przedślubne koszmary |
Autor |
Wiadomość |
rorrim
Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2006 2:41 pm
|
|
|
Ale miałam sen
Nie do konca ślubny, co prawda, ale...
?niło mi się spotkanie forumowe, które odbywało się na basenie. Wsród uczestników przeważali mali chłopcy (nie mam pojęcia czemu). Jedyną osobą, którą tam rozpoznałam była Kryszka, ale nie taka jaką ją znamy
Kryszko (bez obrazy) w moim śnie miałaś może z 150 cm, byłaś malutką kobietą i byłaś w drugiej ciąży I to miał być chłopiec!
Płci pierwszego dziecka niestety nie znam. Wyglądałaś uroczo ze sporym już brzuszkiem.
P.S. Sen było kolorowy |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 9:29 pm
|
|
|
Rorrim |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 9:40 pm
|
|
|
Jak dla mnie to proroczy sen. Jak amen w pacierzu |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
rorrim
Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 9:43 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | :shock: Rorrim |
Kryszko... ależ ja nie rozumiem powyższego...
P.S. Nie wspomniałam jeszcze, że nigdy Kryszki na żywe oczy nie widziałam. Ale proszę - oto dowód na to, co oglądanie albumu robi z ludźmi/forumkami |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 9:45 pm
|
|
|
Chciałam tylko zauważyć, że Kryszka jest bardzo popularną boharteką naszych snów. Mnie też się śniła kiedyś. A też nigdy nie widziałyśmy się na żywo
Kryszko - odciskasz piętno na naszej podświadomości. Uważaj, bo to może mieć poważne konsekwencje! |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 9:50 pm
|
|
|
Jak nic to ja chyba pójdę na odwyk od forum. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 9:53 pm
|
|
|
A zastanowiłaś się przez chwilę, jaki to miałoby destrukcyjny wpływ na naszą podświadomość? Cóż za lekkomyślność |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2006 10:22 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | Jak nic to ja chyba pójdę na odwyk od forum. |
No co ty Kryszko, nawet nie żartuj |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 4:21 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | Jak nic to ja chyba pójdę na odwyk od forum. |
Nie wierze, że nas porzucisz |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2006 1:27 pm
|
|
|
No i co my, sieroty nieszczęsne, poczęłybyśmy bez Ciebie, co |
_________________
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie Sty 29, 2006 8:12 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | Jak nic to ja chyba pójdę na odwyk od forum. |
:jabbing: :jabbing: Kryszka?
Chyba żarty jakieś |
_________________
|
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 11:51 am
|
|
|
Zastanawialam sie kiedy dolacze do tego watku. no i stalo sie
snilo mi sie dzisiaj, ze:
- jakas kolezanka zaplanowala slub tydzien przed naszym (nasz to juz drugi wrzesniowy slub wsrod znajomych, wiec we snie doszedl 3)
- mialam spotkanie z orkiestra w sprawie wesela, zeby je omowic itd. i byla podczas tego spotkania cala moja i M. rodzina. i siedzielismy wszyscy przy stole (byl ogromny) i ja staram sie rozmawiac z orkiestra, a wszyscy glosno rozmawiaja, przekrzykuja sie i ja nic nie slysze. i skonczylo sie tym, ze nic nie ustalilismy |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 11:57 am
|
|
|
Szczako - pół roku przed ślubem to i tak nie najgorzej... Ciesz się, że uniknęłaś koszmarów półtora roku wcześniej |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 4:04 pm
|
|
|
Mnie sie dzisiaj śnilo, że moj ukochany sam kupil obraczki nawet nioe pytajac mnie o zdanie ani o rozmiar. Nie wiecie jak sie wscieklam na niego. Aż sie obudziłam. |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 4:08 pm
|
|
|
bajeczka napisał/a: | Aż sie obudziłam. |
i zaczelam sie wsciekac w realu
sny to bardzo fajna sprawa.
i masz racje Alma, dobrze, ze nie zaczely mi sie slubno-weselny sny snic 1,5 roku temu. Ty to sobie jeszcze duzo roznych scenariuszy wysnisz |
_________________
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 4:11 pm
|
|
|
szczako napisał/a: | bajeczka napisał/a: | Aż sie obudziłam. |
i zaczelam sie wsciekac w realu
|
A wcale że nie Mam dzisiaj dobry humorek, zupelnie bez powodu |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 4:30 pm
|
|
|
Bajeczko, to pozazdrościć. Mnie się zazwyczaj przenosi zły nastrój ze snów na jawę... Czasem wściekam się na Ł. po obudzeniu, że coś tam mi powiedział czy zrobił we śnie |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
agga123
Wiek: 44 Dołączyła: 10 Lis 2005 Posty: 49 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 2:28 pm
|
|
|
Mnie tez sie snia straszne koszmary... Raz snilo mi sie ze latalam z mama po sklepach za sukienka i nigdzie nie moglysmy znalezc bialej sukni,wiec mama powiedziala ze jak nie ma to trudno... wiec musze kupic czarna!!!!No i w czarnej szlam do slubu.
A innym razem snilo mi sie ze jak wchodzilismy juz na sale weselna to trwalo jeszcze czyjes wesele i musieismy czakac az sie skonczy.potem posadzili mnie i mojego P. gdzies w samym rogu stolu i tak siedzielismy wszyscy i czekalismy az obsługa sprzatnie cala sale i przybierze stoly. |
|
|
|
|
AiD
Dołączyła: 09 Gru 2005 Posty: 123 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pon Lut 13, 2006 2:47 pm
|
|
|
do tej pory miałą tylko jeden sen z serii "napewno nie zdazymy"
wiadomo ja nieubrana nieumoalowana i nieuczesana a narzeczony już wchodzi po schodach
kurcze do slubu jeszcze 7 miesiecy... mam nadzieje ze takich stresujacych snow nie bedzie duzo |
_________________
|
|
|
|
|
emi_teufelchen
Wiek: 44 Dołączyła: 02 Paź 2005 Posty: 39 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 15, 2006 12:59 pm
|
|
|
No i u mnie sie zaczelo... Snilo mi sie dzis, ze mialam pol godziny do wyjscia z domu do kosciola i bylam kompletnie nieprzygotowana: bez makijazu, bez fryzury, w codziennych ciuchach... Mama krzyczala do mnie, dlaczego ja sie nie ubieram i nie maluje, tata biegal wsciekly, i wrzeszczal, ze ja chyba nienormalna jestem. Moj Ukochany dzwonil, ze czeka juz pod kosciolem i dlaczego nas jeszcze nie ma... (dlaczego on po mnie nie przyjechal???) A co najlepsze: mnie bylo to ZUPELNIE OBOJETNE Stwierdzilam, ze moge isc do kosciola tak jak stoje í to co ze sie spoznimy - goscie i tak zaczekaja...
Obudzilam sie zla jak osa - na siebie oczywiscie... |
_________________ [url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
Pozdrawiam Cię serdecznie Gość ! |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Lut 15, 2006 5:26 pm
|
|
|
No to ja mam kolejny do kolekcji...
?niło mi się, że przyjeżdżamy na wesele, a tu się okazuje, że Boryna owszem, sale ma ładne, ale sale to przysługują dopiero powyżej pewnej liczby gości - a nas "ugoszczono" w... autokarze!! Do tego takim na oko kilkunastoletnim Ikarusie. Goście siedzieli stłoczeni pod ścianami, a my usiłowaliśmy odtańczyć pierwszy taniec w przejściu
A potem Ł. powiedział, że jak tak, to może unieważnimy ten ślub i przełożymy wesele, bo on by wolał w styczniu przyszłego roku |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 15, 2006 5:32 pm
|
|
|
Alma świetny sen |
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 15, 2006 11:07 pm
|
|
|
Ja do tej pory tylko czytałam wasze sny i się śmiałam niesety i na mnie dziś w nocy przyszła pora
Obudziłam się w dzień slubu i wszystko było fajnie dopóki nie okazało sie ze moja fryzjerka wyjechała; więc czesała mnie kuzynka - zrobiła mi różowe pasemka i zamiast diademu, który raptem zaginąl wpięła mi różowa koronę od lalki barbie
Poźniej okazało się, że D przyszedł do kościoła w koszuli w krate i swetrze bo chciał być orginalny
Po całej ceremoni, którą nie wiem jak przeżyłam dojechaliśmy na salę, a raczej do jakieś remizy strażackiej, która była ustrojona czerwonymi i białymi paprociami
A w progu powitali nas zupą pomidorową zamiast chlebem i solą
Obudziłam się blada i mokra; to był istny koszmar
Powiedzcie, że sny się nie sprawdzają, prosze |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 7:54 am
|
|
|
Ponieważ nie ma okreslonego tematu snów więc ja się dołączam z moim:
śniło mi się dzisiaj, ze urodziłam dziecko, tak szybko, w ogóle bez bólu, ale niestety nie wiem czy chłopiec czy dziewczynka bo tak szybko je owinięto w jakąś pieluchę... matko zaczynają się sny prorocze, prześladowcze?? |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 9:03 am
|
|
|
widze, ze noc byla owocna
mnie sie snilo, ze spotkalam sie z Alma i strawberrytea (ktora to zmienila po raz kolejny avatarek - we snie oczywiscie).
tez fajnie, biorac pod uwage, ze jeszcze nie mialam przyjemnosci poznac.
i o dziwo glownym tematem naszych rozmow byly ... wesela!! |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 9:47 am
|
|
|
Szczako, to ja pewnie dlatego dziś taka niewyspana - przez to nocne spotkanie |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 16, 2006 10:16 am
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Szczako, to ja pewnie dlatego dziś taka niewyspana - przez to nocne spotkanie |
pewnie tak
ja tez bardzo wolno sie dzisiaj rozkrecam. |
_________________
|
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 12:15 pm
|
|
|
szczako, fajnie mam nadzieję że się kiedyś spełni A co do zmiany avatrków to widzę że mi nie darujesz |
_________________ W naszej zielonej kuchni |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2006 12:54 pm
|
|
|
strawberrytea napisał/a: | szczako, fajnie mam nadzieję że się kiedyś spełni A co do zmiany avatrków to widzę że mi nie darujesz |
ja tez mam taka nadzieje. a skoro od lipca jestem w Lodzi, to staje sie to bardzo realne.
a jezeli chodzi o avatarki, to nie ja, to moja podswiadomosc |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 12:50 am
|
|
|
Ostatnio już mojego Ł. dopadł przedślubny - ślubny koszmar, więc sprawa zaczyna robić się poważna |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
senra
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Wrz 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 12:59 pm
|
|
|
Mnie dziś dopadł koszmar przedślubny co prawda kolejny ale chyba najgorszy... ?niło mi się, że mój N. przyszedł do kościoła całkiem nietrzeźwy, do ołtarza prawie biegliśmy a jak stanęliśmy przed ołtarzem, N. postanowił zapalić papierosa. Wyrwałam mu go z ręki i wyrzuciłam, powiedziałam żeby się wreszcie zaczął zachowywać. A on na to że musi zapalic (tu wyjął kolejnego papieroska) bo jeszcze nie wie czy chce tego ślubu! No więc nie zostało mi nic innego - odwróciłam się na pięcie, powiedziałam że jak nie to nie i wyszłam z kościoła, natychmiast myśląc o tym że w tej sytuacji wyjeżdżam do Liverpoolu. Aż się obudziłam z wrażenia! |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 1:15 pm
|
|
|
Senra, faktycznie, podły sen
Ale przynajmniej mniej realny niże te wszystkie kieckowo - weselne strachy |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
senra
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Wrz 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 1:28 pm
|
|
|
No właśnie rano się zastanawiałam czy to możliwe żeby N się rozmyślił, ale doszłam do wniosku że jest to absolutnie nierealne |
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 7:45 am
|
|
|
A mnie się dzisiaj sniło że trafiłam na pordówkę gdzie były same strasze panie a ja udałam chowając się przed kimś że jestem ich pacjentką |
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 8:06 am
|
|
|
Dziś śniło mi się , że poszłam z mamą mierzyć suknie ślubną, niby wszytsko ok ale nie jest ok.To była chyba jakaś krawcowa bo salon sukien slubnych to nie był, i przymierzałam suknie gdzieś na dworzu koło jakiejś szkoły więc wszyscy jak przechodzili sie gapili na mnie.Suknia była tylko ztyłu ładna a z przodu nie bardzo bo była krótka przed kolana .Nie kupiłam tej sukni w śnie. Nie wiem czy ten sen coś oznacza?ale ja chyba aż tak w sny nie wierze. |
|
|
|
|
senra
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Wrz 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 5:06 pm
|
|
|
Dopadł mnie dziś w nocy kolejny koszmar Oczywiście to był mój ślub i wesele. W kościele było tyle ludzi że nawet nie widziałam N i nie wiedziałam czy jest na naszym ślubie! Na salę jechałam z rodzicami. Na sali koszmar! Sala mała, stał na niej bardzo wysoki stół - taki wysoki że siedzieć trzeba było przy nim na stołkach barowych takich wysokich. Sala z kolei była tak mała że tańczyć trzeba było stojąc przy stole Balony które mają być ładną dekoracją były malutkie i jakieś oklapłe. Stół był właściwie bez zastawy, jak poszłam ochrzanić właścicielkę sali powiedziała że to normalne i zawsze jest tak że w pewnej chwili nic nie ma na stole. Orkeistra.... najpierw nie chcieli grać a jak już zaczęli to się okazało że nie mają ze sobą głośników... i ten co śpiewał strasznie seplenił... Potem przyjechał N (spóźniony nieco) trzymając w ręku awizo z poczty i powiedział że wychodzi o 23.00 bo rano jedzie na pocztę i musi się wyspać!
Obudziłam się przerażona... mam nadzieję że sny z nocy przed urodzinami nie są prorocze!! |
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 6:33 pm
|
|
|
A ja miałam dzis sen weselno-zawodowy
Byłam ostatnio na szkoleniu i chyba tak bardzo wzięłam je sobie do serca, że znalazło to odzwierciedlenie w moich snach
A więc śniło mi się nasze wesele, a konkretnie życzenia po oczepinach
I jak goście wręczali nam koperty to ja wyciągałam pieniążki i sprawdzałm czy nie są fałszywe
jakaś paranoja |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 6:48 pm
|
|
|
anik napisał/a: | I jak goście wręczali nam koperty to ja wyciągałam pieniążki i sprawdzałm czy nie są fałszywe |
|
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 12:44 pm
|
|
|
Wczorajszej nocy miałam okropny sen z którego obudziłam się we łzach. Sniło mi się że zobaczyłam mojego P. całującego się ze swoją przyjaciołką |
|
|
|
|
Olusia
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Kwi 2006 Posty: 264 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 12:46 pm
|
|
|
Mnie dziś śnił się ślub, sle pamiętam tylko że byłam tak zmęczona, że gości z wesela wygoniłam o 22. Następnego dnia jak wstałam (oczywiście we śnie) to byłam bardzo zła na siebie.
Może to przestroga, aby wyspać się przed ślubem. |
_________________
|
|
|
|
|
katia
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Lis 2005 Posty: 178 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 11:22 pm
|
|
|
Mnie się wczoraj sniło, że miałam na slubie za dużą suknię slubną, bo nie wiem z jakich powodow nie było przymiarki.Czyżbym już podświadomie zaczęła się denerwować? |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 7:40 am
|
|
|
Olusia napisał/a: | Może to przestroga, aby wyspać się przed ślubem. |
Raczej mało wykonalne. Albo nie można spać z nerwów albo za późno się poszło spać. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 8:41 am
|
|
|
ja tam spałam przed ślubem bardzo dobrze więc jest to możliwe
To moja mama się nie wyspała |
_________________ W naszej zielonej kuchni |
|
|
|
|
hanusia
Wiek: 42 Dołączyła: 12 Maj 2006 Posty: 271 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Maj 22, 2006 8:59 pm
|
|
|
a mnie sie ostatnio uspokoilo w snach, ale wczesniej snilo mi sie ze bylam na slubie w czarnych butach, albo ze nie przygotowano nam miejsca do siedzenia z porzodu koscioła i musielismy na własnym ślubie siedziec w ostatniej łwace:))) teraz mi rzeszło może się juz tak nie denerwuje |
_________________ Hanusia
|
|
|
|
|
aniluap
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 18 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 11:32 am
|
|
|
AiD napisał/a: | do tej pory miałą tylko jeden sen z serii "napewno nie zdazymy"
wiadomo ja nieubrana nieumoalowana i nieuczesana a narzeczony już wchodzi po schodach
kurcze do slubu jeszcze 7 miesiecy... mam nadzieje ze takich stresujacych snow nie bedzie duzo |
jeju... myśłałam ze tylko mnie dopada "nie zdążymy"
śniło mi sie to samo, że narzeczony przychodzi po mnie, okazuje sie ze nie mam sie w co ubrac (skąd to znam - wieczny problem każdej kobiety ) wreszcie do slubu ide w czarnych szpilkach i sukience w ogromne kolorowe grochy - takiej a'la rokendrol
koszmarek |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 8:53 am
|
|
|
jest!! moj pierwszy sen zwiazany z moim slubem!!
nie wiem czy koszmar, bo cos czuje, ze wyluzowana bylam
w dniu slubu, kiedy zalozylam suknie, okazalo sie, ze nie jest w ogole taka, jaka zamowilam, ze fryzura wyglada beznadziejnie i ze w ogole to sie sobie nie podobam. wiec co stwierdzilam? ze przelozymy slub na za tydzien i do tego czasu wszystko sobie poprawie. |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 21, 2006 9:03 am
|
|
|
Dobre No fakt, że wyluzowana byłas w tym snie totalnie |
_________________
|
|
|
|
|
Megusia
Wiek: 40 Dołączyła: 01 Maj 2006 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 22, 2006 12:47 pm
|
|
|
Jejku, jeszcze rok do ślubu, a on juz mi się śni. Nie pamiętam zbyt wiele, ale wiem, że przechodziłam w mojej sukni przez ulicę i przeciskałam się miedzy zaparkowanymi samochodami. Gdy stanęłam po drugiej stronie, wśród gości, mój tata powiedział, że mam plamę z tyłusukni. Strasznie się zdenerwowałam, ale mama powiedziała, że plamka jest prawie niewidoczna i wszystko jest ok.
Chyba to dobrze, że nie pamietam więcej |
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 22, 2006 1:30 pm
|
|
|
No i kolejny sen z serii ślubno-weselnych
Tyle że teraz to się wręcz uśmiałam jak sie obudziłam
Na moim weselu gościłyście wy kochane kobitki tzn te które poznałam i pamiętałam z twarzy była Alma Mika Pusiak Agnesia, wyjątek stanowiła Szczako
Nie było Kryszki, która podczas ceremoni zaślubin zaczęła rodzić
No więc w trakcie wesela wszystkie siedziałyście na przeciwko mnie i wciąż mi coś doradzałyście np. żebym sie nie garbiła, nie chlipała zupy, usmiechała sie do cioci itp
W pewnym momencie Alma jakby sie ocknęła i zaczęła histeryzowac wręcz że ma na głowie nie taką fryzure co chciała, więc musi ją natychmiast zmienić No więc wszystkie udałyśmy sie do łazienki i czesałyśmy Almie koka (gładkiego )
Przyszedł czas na PIERWSZY TANIEC i okazało się że ludzie z mojego zespołu gdzieś zaginęli więc Szczako chwyciła harmonie a Pusiak tamburyn i zaczęłyście mi grać poleczke
Niestety w tym momencie obudził mnie D stwierdził że się śmiałam przez sen
A szkoda bo tak bardzo chciałm wiedzieć jak sie skończy ta cała impreza |
|
|
|
|
|