Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto wybierał pierścionek?
Autor Wiadomość
motylica 
Firma
more than a woman.


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 588
Skąd: łdz
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 12:54 pm   

ja pisałam juz wprawdzie w innym watku, że byłam zaskoczona.
ponieważ wcześniej sama wybierałam model ale potem nikt nic o zaręczynach nie wspominał... minął jakiś czas i narzoczony zaskoczył mnie :) :):)

sam wybrał wprawdzie inny pierścionek choć u tego samego jubilera... ale najważniejsze że śliczny :D skromny a zarazem gustowny... do wszytskiego będzie mi pasował a przeciez nie będę się z nim rozstawac więc to istotne :wink:
_________________
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 3:21 pm   

Najpierw P oswiadczył mi się z bukietem róż, a potem razem pojechaliśmy do salonu jubilerskiego wybrać pierścionek. P stwierdził abym to ja sobie wybrała sama jaki chce, ale pomógł mi w wyborze bo sama nie wiedziałam który;-) Było smiesznie.
_________________
 
 
 
motylica 
Firma
more than a woman.


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 588
Skąd: łdz
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 3:30 pm   

Dotka napisał/a:
Najpierw P oswiadczył mi się z bukietem róż, a potem razem pojechaliśmy do salonu jubilerskiego wybrać pierścionek. P stwierdził abym to ja sobie wybrała sama jaki chce, ale pomógł mi w wyborze bo sama nie wiedziałam który;-) Było smiesznie.


to ciekawe rozwiązanie Dotka! :) przyznam że słyszę o takim po raz pierwszy ale jest miłe i rozwiązuje ewentualne problemy z wyborem!
gratuluję! ;)
_________________
 
 
Lucky 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 4:45 pm   

strawberrytea napisał/a:
Moje kochanie samo kupowało pierścionek, nie widziałam go wczesniej na oczy, nigdy tez nie chodzilismy wcześniej po salonach jubilerskich razem.
I jestem strasznie szczęśliwa że on sam wybrał :) Jest sliczny :) trzeba tylko było go zmniejszać więc 2 tygodnie sobie za nim potęskniłam :(
Poza tym ja sobie zupełnie nie wyobrażam żebym miała mu mówic który pierścionek ma mi kupić... jakos by mi dziwnie było...



U mnie było dokładanie tak samo, tyle, że nie musieliśmy zmniejszać pierścionka :mrgreen:
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 1:06 pm   

Motylica dzieki :!: :D Za to wasze zaręczyny były niezłą niespodzianką :D 8)
_________________
 
 
 
strawberrytea 


Wiek: 43
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 2:15 pm   

Dotka, takie rozwiązanie rzeczywiście fajne bo miałas niespodziankę :)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
mankov 


Wiek: 42
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 7
Skąd: ŁÓDŹ-ŚRÓDMIEŚCIE
Wysłany: Sro Kwi 05, 2006 9:51 am   u nas..

U nas wyglądało to tak.....razem z Agnieszką poszliśmy do Apartu pokazała mi jakie wzory jej sie podobaja...rozmiar znałem juz wczesniej....tak wiec nie mialem zadnego problemu.Po pewnym czasie poszedłem wybrałem pierściona...jedyne co zmienilem to to ze wybralem model z 5 brylancikami niespodziewała sie tego ( w koncu zareczyny to zareczyny )...a ja Age bardzo mocno kocham...i jakby mnie było stać na jeszcze droższy nie zastanawiałbym sie ani minuty dłużej
_________________
Kocham Cię bardzo mocno mój Skarbeczku
 
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 7:26 am   

motylica napisał/a:


to ciekawe rozwiązanie Dotka! :) przyznam że słyszę o takim po raz pierwszy


Doprawdy? ;) A ja, nawet nie będąc jeszcze narzeczoną, nie wyobrażałam sobie innego rozwiązania :)
 
 
Zosiek
[Usunięty]

Wysłany: Czw Kwi 06, 2006 8:40 am   

Teraz już moge napisać, że pierścionek wybierałam sobie sama, bo moja Paskuda wogóle jakaś taka jest, że jemu to się wszystko podoba i on wogole nie potrafiłby wybrać :P :rotfl:
 
 
Sylwiątko 


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Kwi 2006
Posty: 59
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 6:28 pm   

Ja swój pierścionek upatrzyłam już dwa lata wcześniej. bardzo mi się spodobał i jak przechodziłam obok salonu to go sobie oglądałam. I w końcu go mam :*
 
 
 
rorrim 


Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 6:39 pm   

Sylwiatko - to miałaś dużo szczęścia, że ten model pierścionka jeszcze był w sprzedazy :wink:
Widocznie był dla Ciebie przeznaczony :D
 
 
Sylwiątko 


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Kwi 2006
Posty: 59
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 9:40 pm   

rorrim napisał/a:
Sylwiatko - to miałaś dużo szczęścia, że ten model pierścionka jeszcze był w sprzedazy :wink:
Widocznie był dla Ciebie przeznaczony :D


Naprawde mi się poszczęściło. Mój T. miał sporo kłopotów żeby go kupić bo powiedzieli mu w salonie że tego modelu w moim rozmiarze w ogóle nie robią, ale pojeżdził trochę po Łodzi i podobno w ostatnim znalazł. :D
 
 
 
Zosiek
[Usunięty]

Wysłany: Nie Kwi 16, 2006 1:19 pm   

Sylwiątko napisał/a:
Ja swój pierścionek upatrzyłam już dwa lata wcześniej. bardzo mi się spodobał i jak przechodziłam obok salonu to go sobie oglądałam. I w końcu go mam :*


Ja miałam tak samo wypatrzyłam go już dwa trzy lata wcześniej i już jutro będę go nosiła na paluszku [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif]
 
 
dorota20w 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Sie 2005
Posty: 144
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Kwi 18, 2006 12:10 pm   

a mój pierści9onek wybierał sam M , nawet nie pozwolił swojej mamie pomóc choc mu proponowała :D
Dla mnie to była niespodzianka :*
_________________



http://lemontea.blox.pl/html
 
 
Amaretti 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 13
Skąd: z domu
Wysłany: Czw Kwi 20, 2006 6:40 pm   

Ja swój pierścionek wybrałam sama. A później dostałam kwiaty i całą resztę :lol:
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 7:19 pm   

U Nas to wygląda bardzo fajnie - tak żeby wszyscy zadowoleni byli.
Oficjalny pierścionek zaręczynowy wybieramy razem i dostanę go w dniu oficjalnych zaręczyn (takich z rodzicami i teściami - lipiec).

Natomiast Moje Kochane powiedziało jak będzie mi się oświadczał (niespodzianka kiedy) to dostanę od Niego taki tymczasowy pierścionek (pewnie plastikowy i baaaardzo kolorowy)
Ostatnio zmieniony przez fiona83 Sob Lip 01, 2006 1:38 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 7:26 pm   

Razem z mężem pierścionek wybieraliśmy.
_________________
 
 
katarzynka1 

Wiek: 43
Dołączyła: 18 Kwi 2006
Posty: 136
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 8:13 pm   

U mnie mój Robaczek wybierał pierścionek - nic a nic nie wiedziałam. Ale trafił idealnie w mój gust.
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 8:46 pm   

strawberrytea napisał/a:
Czasem sobie myslę że kobitki za mało wierzą w swoich mężczyzn.


A czy to jest jakieś wykroczenie wybierać razem pierścionek?
Ja "wierzę" w mojego S. i jego gust. Juz nie raz dał temu dowód. Ale skoro widział że mnie się podoba taki a nie inny typ pierścionka czy model to kupił dokładnie ten co mi sie marzył.
Jaka by była frajda gdyby kupił mi inny pierścionek a potem gdybyśmy przechodzili koło salonu a ja nadal z tęsknota patrzyłabym na tamten ...wymarzony ?
Pewnie że spodobałby mi się wybrany przez niego pierścionek.Napewno bym się bardzo z niego cieszyła. Ale teraz ciesze się bardziej bo mam ten co chciałam. A mój S. cieszy się ze mną bo widzi ile mam radości i wie ze trafił w samo sedno... To tez dla mnie dużo znaczy

Zresztą nad czym tu debatować. Ile kobiet tyle zdań. Zawsze będzie tak ze te co razem wybierały z narzeczonym pierścionek to bedą mówiły ze tak jest lepiej i na odwrót... :lol:
_________________
 
 
 
Agati 


Wiek: 44
Dołączyła: 12 Kwi 2006
Posty: 278
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:40 pm   

U mnie M. wiedział jaki typ pierścionków lubię, ale pierścionek wybierał sam.
No może nie wybierał, bo mój pierścionek był robiony na zamówienie :) Jednak jak go zobaczyłam byłam zaskoczona (baaaardzo miło zaskoczona... :oops: )
_________________



:serce: Ach... 16.06.2007. :serce:
 
 
 
magda81 


Wiek: 43
Dołączyła: 09 Paź 2005
Posty: 221
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 4:57 pm   

Pierscionek wybieralismy razem :) tzn ja wybralam a ze miskowi tez sie podobal to taki zostal :)
_________________
jeszcze tylko..

just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość
 
 
 
Olusia 


Wiek: 42
Dołączyła: 17 Kwi 2006
Posty: 264
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 27, 2006 9:41 pm   

My najpierw chodziliśmy po sklepach, ja mówiłam, który mi się podoba i mierzyłam. A mój T. i tak mi kupił zupełnie inny, ale naprawdę piękny, nie mógł wybrać lepiej.
_________________
 
 
miza4 

Wiek: 45
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 8:13 am   

Po zobaczeniu pierscionka zareczynowego mojej kolezanki (ogromny koral, jak w uszach mojej babci, i dookola male koraliki, cos na wzor kwiatka :wstyd: ) zdecydowalam, ze Moj sam nie kupi mi pierscionka.
I cale szczescie. Moj gwiazdor jest osoba, ktorej sie wydaje, ze jak cos jest drozsze to napewno lepsze i ladniejsze! A nie zawsze i nie z wszystkim.
Na poczatku dalam mu szanse, zeby sam wybral. I bylam w szoku. Wybieral ogromne pierscienie! patrzyl glownie na cene. Gorna granica 1500. I PO MOIM OGOLNYM ZNIESMACZENIU, jego checi kupienia mi drogiego pierscionka. Nie kupilsmy zadnego. Zareczyny w lany poniedzialek, a my w piatek wieczorem dalej nie mamy pierscionka. na szczescie poszlam z mama na zakupy do tesco, a tam jest jubiler YES, i zobaczylam go. MOJ PIERSCIONEK za 370 zl. SLICZNY DELIKATNY, z 3 malymi diamencikami. Dostalam do niego tez kolczyki :rotfl:
Tak wiec jestem za brakiem niespodzianki. HI HI HI :jumpingmrgreen:
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 8:38 am   

My - mogęp owiedziec wybieraliśmy razem - ja pokazałam moejmu jszcze nie narzeczonemu kilka modeli, które mi siępodobają, a on dokonał ostatecznego wyboru:) Choć powiem nie miał trudnego - bo ona widok tego, aż oczy mi sie zaświeciły;)))
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Atka83 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Lut 2006
Posty: 9
Skąd: Z.G
Wysłany: Pon Lip 17, 2006 2:31 pm   

Mój pierścionek wybierał sam mój ukochany,bez mojej wiedzy i wtrafił w 10,jest piękny. :D Moge śmiało napisać,że ma gust :hyhy:
_________________
 
 
Agatka_P 


Wiek: 42
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 10:25 am   

Oglądaliśmy wcześniej razem różne pierścionki, ale ten jedyny wybierał misiek sam
 
 
dzarusia 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Sie 2006
Posty: 336
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 11, 2006 10:38 am   

ja jestem uparta jak osioł i jak tylko zobaczyłam ten "swój" to uprzedziłam że żadnego innnego nie chce i w tym postanowieniu bodajże rok wytrwałam :hyhy:
_________________
Buziaczki dla Ciebie Gość




Moje przygotowania :) http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17528
 
 
 
ancia19 

Wiek: 44
Dołączyła: 24 Lip 2006
Posty: 198
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 13, 2006 9:47 am   

wybieraliśmy razem :)
_________________
Nasz najpiękniejszy dzień: 25.08.2007
 
 
 
puella 


Wiek: 41
Dołączyła: 22 Sie 2006
Posty: 19
Skąd: Toruń/Łódź
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 1:43 pm   

Wybierał mój przyszły małż ;) Miałam mozliwość wybierania razem, jednak chciałam, by była to niespodzianka :)
 
 
bruni 

Wiek: 46
Dołączyła: 09 Wrz 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 02, 2006 11:37 pm   

moj przyszły mąz wybierał sam - taki jak uznał za stosowny i wg. siebie najpiekniejszy.
Do głowy by mi nie przyszło wybierać sobie go samej, a już tym bardziej naciskac, ze albo ten albo żaden - wg. mnie to poniżej pasa:( ale to moja subiektywna opinia.

W tym tygodniu przylatuje mój brat i ... ide z nim do kilku Domów Jubilerskich by mu pomoc wybrac pierscionek (tajemnice) dla jego Dziewczyny, którą zresztą bardzo lubię.
Oboje znamy jej gust i mam rozmiar palca:) O zareczynach wiedzą wszyscy , tylko nie sama zainteresowana;) A ja sie ciesze jakbym to ja się miala zareczać:)
_________________
Pozdrawiam
Bruni
 
 
Ińska 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 72
Skąd: Rawa Maz./Warszawa
Wysłany: Sro Paź 04, 2006 11:58 am   

A ja mogę powiedzieć, że pierścionek wybrałam sama, jakby mój narzeczony to usłyszał pewnie by głosno protestował.:D

Mówię, że sama bo kiedyś taki podobny widziałam na jakiejś indyjskiej stronie a potem przy okazji wizyt u jubilera i na stronach z biżuterią zachwycałam się takimi zupełnie prostymi tylko cieniutka obrączka i malutkie oczko (no i myślałam, ze właśnie taki dostane).
Narzeczony "indyjski" pierścionek zapamiętał i zaprojektowal bardzo podobny i zlecił wykonanie w Red Rubinie - czyli tak jakby sam znalazła ale z moja pomocą :D
 
 
Agas 


Dołączyła: 17 Lip 2006
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 8:15 am   

ja za swoim pierścionkiem chodziłam z moją siostrą, aby ona mogła pokazać go mojemu (wtedy) narzeczonemu. w końcu któoregoś dnia nie wytrzymałam i stojąc na przystanku tramwajowym koło tego jubilera weszliśmy i sama pokazałam mojemu narzeczonemu pierścionek który bym chciała.
:] :] :]
 
 
Oli 

Wiek: 44
Dołączyła: 12 Paź 2005
Posty: 143
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Paź 10, 2006 8:44 am   

ja zrobiłam selekcję tych typów co mi sie podobają (skromne) nastepnie podczas jednej z naszych rozmów pokazałam J. jakie pierscionki lubię a pewnego dnia - taki wymarzony pierscionek dostałam a największym zaskoczeniem było to iż J. kupił taki jaki sobie upatrzyłam z polskiej strony internetowej (gdzie języka polskiego nie zna)i aż łezka w okru mi sie kręci, gdy pomyślę jak wiele go to kosztowało :rotfl:
_________________
[url=http://www.pour-bientot.com][img]http://www.pour-bientot.com/3785696-1
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 11:45 am   

Mój narzeczony pierścionek wybrał sam. Bardzo się z tego ciesze bo zrobił mi ogromną niespodziankę oświadczynami. Ale mimo zaskoczenia nie miałam najmniejszych wattpliwości :P
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
mischelle22 


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 27, 2006 6:44 pm   

Agnieszka19 napisał/a:
Mój narzeczony pierścionek wybrał sam. Bardzo się z tego ciesze bo zrobił mi ogromną niespodziankę oświadczynami. Ale mimo zaskoczenia nie miałam najmniejszych wattpliwości :P


U mnie było identycznie :) :rotfl:
_________________

 
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Nie Paź 29, 2006 10:12 pm   

Wybieralismy razem pierścionek.Ja troszke namieszalam bo moj K.miał juz swoja opcje aja mu pokazałam jeszcze ten i ten no i tamten i miał do wyboru 3 i wybrał właściwy i ładny. :)
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lis 09, 2006 4:36 pm   

Pierścionek wybieraliśmy razem. Poszliśmy do jubilera, u którego moi rodzice od lat kupują biżuterię i wybraliśmy zestaw z kolczykami. Bardzo mi się podoba. Criss obiecaŁ mi, że zamówi jeszcze przywieszkę i będę miaŁa piękny komplet skormnej ale wymarzonej biżuterii do ślubu (mam do niego już obmyśloną wiązankę :wink: )
 
 
mls 

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Paź 2006
Posty: 112
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 10, 2006 7:32 pm   

Tylko jak mój K. przyleci do Polski to udamy się do jubilera. Ja wybiore 3 modele, które mi się podobają, ale ten jedyny wybierze Robaczek :D
 
 
 
Spontana 

Dołączyła: 11 Paź 2006
Posty: 84
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 7:23 pm   

Mój pierścionek został wybrany przez mego Lubego. Jest piękny, niepowtarzalny i rewelacyjny :D
Ja miałam tylko podać rozmiar.
Jak poszłam do sklepu go sprawdzic to poprosiłam o takie kółeczka do rozmiarów, Pani jednak stwierdziła,że to trzeba pierścionek przymierzyć bo wtedy będzie miarodajnie.
No to włożylam pierwszy z brzegu ktory ewentualnie byłby dobry i co sie okazało... nie mogłam go zdjąć :oops:
Pzybrałam kolor ceglasty i po wielkiej męczarni udało się.
Ciekawe czy kolejnym klientkom tez zaproponuje mierzenie pierścionków czy może jednak poda te kółeczka :D
 
 
grusia 

Wiek: 44
Dołączyła: 17 Wrz 2006
Posty: 73
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 8:01 pm   

Nasz pierścionek zaręczynowy wybraliśmy razem, to było bardzo spontaniczne, bo po tylu latach bycia razem nie spodziewałam się, że go dostanę, weszliśmy do wszystkich sklepów jubilerskich jakie były w jednym centrum handlowym, oczywiście w tym ostatni sklepie spodobał nam się najbardziej i go kupiliśmy. Jest bardzo piękny, duży i jestem nim zauroczona.
_________________


Nasz Ślub 28.07.2007
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 4:32 pm   

My też wybraliśmy razem :) Wiadomo, że miło by było gdyby wszyscy faceci nie dość że sami wywieraliby pierścionki, żeby nie zepsuć niespodzianki, to jeszcze idealnie trafialiby w gust :)
Na taki romantyzm mogą sobie jednak pozwolić pary, które podzielają ze sobą gusta. U mnie z tym bywa różnie. Zatem chociaż powinnam być zadowolona z każdego pierścionka, bo liczy się przede wszystkim jego znaczenie, to jednak wolę zarówno myśleć o nim jak i patrzeć z przyjemnością :)
 
 
agutka 


Dołączyła: 13 Lis 2006
Posty: 45
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 8:22 pm   

Mój pierścionek wybierał On sam. Wcześniej sugerowałam mu jakie mi się podobają.
Chciałam mieć niespodziankę, zaufałam, że wybierze ładny.
Trafił w mój gust, chociaż zupełnie inaczej sobie ten pierścionek wyobrażałam. Jest śliczny!
_________________
Miłego Dnia Gość !! !
 
 
Niebieska 

Wiek: 45
Dołączyła: 10 Gru 2006
Posty: 18
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 12:16 am   

My kupilismy pierscionek razem. Szliśmy Piotrkowską i znienacka wciagnal mnie do "kruka". Zapytal ktory model mi sie podoba. okazalo sie ze mamy podobny gust. kupil go od razu, ale trzymal do oficjalnych zareczyn. i bedzie slicznie pasowal do obraczki.
 
 
 
Suelen 

Wiek: 40
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 1258
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Sty 15, 2007 11:20 pm   

minie kiedyś K. sie pytał jakie mi sie podobają, ale jemu co innego. Więc lekko go nakierowałam, ale to on sam wybrał go. I jest piekniejszy niz chciałam :)
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Sro Sty 24, 2007 12:14 am   

Oczywiście, że Bastek wybierał :) Jak już pisałam ja nic nie wiedziałam. Na szczęście ma świetny gust i podobają Mu się te same rzeczy co mnie ;) Wiedział, ze nie lubię żółtego złota i nie lubię wielkich zwracających na siebie uwagę pierścionków :) i wybrał idealny :) skromniutki z białego złota :) cudo :)
 
 
M-P 

Wiek: 45
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 22
Skąd: ze swojego pokoju
Wysłany: Czw Sty 25, 2007 9:56 am   

wspolnie obeszlismy wszystkich jubilerow w miescie-w koncu sama zaprojektowalam i zrobilismy na zamowienie;)
 
 
karolina 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sie 2006
Posty: 140
Skąd: śląsk
Wysłany: Sro Sty 31, 2007 7:00 pm   

W. wybieralam sam ale pomagala mu mama i sis a jak juz stwierdzil,ze TO TEN ring bedzie to pokazal go mojej sis zeby powiedziala czy ladny :razz: mnie sie baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo podoba ;)
_________________


13.09.2008 :D
 
 
Ropuucha 

Dołączyła: 06 Wrz 2006
Posty: 52
Skąd: Pabianice
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 1:47 pm   

M sam wybierał pierścionek, ale dobrze wiedział jaką biżuterię lubię a jakiej nie znoszę. Do tego spryciarz podkradł kiedyś pierścionek który nosiłam na serdecznym palcu, przymierzył i okazało się że pasował idealnie na jego mały palec... więc chodząc po salonach jubilerskich przymierzał pierścionki na swój palec. Podobno niektóre panie patrzyły na niego z niemałym zaskoczeniem :) , ale za to rozmiar wybrał idealny, sam pierścionek zresztą też, jest prześliczny !!
_________________
 
 
soseczka 

Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 164
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 7:38 pm   

ja o zadnym piersionku nie mialam zielonego pojęcia...sam wybrał i mnie zaskoczył :razz: :razz: :razz:
_________________
...:::21.07.07:::...

.. :::GDYBY NIE TY.....
 
 
 
Szpilka 

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 362
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 9:19 pm   

nieoficjalny wybieralismy razem.. oficjalny był kompletnym zaskoczeniem i wybierał go mój Ł - jest idealnie w moim guście
_________________


Buziaki Gość
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl