Poduszka pod obrączki |
Autor |
Wiadomość |
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 11:46 pm Poduszka pod obrączki
|
|
|
Bardzo mi się podoba poduszka pod obrączki - konkretnie ta:
ale zastanawiam się, czy na cywilnym wypada? Ludzie niektórzy jeszcze niestety średnie mają zdanie o cywilnych i nie chciałabym usłyszeć jakiegoś dziwnego komentarza gdzieś za plecami bo po co psuć sobie taki ważny dzień.. |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 11, 2012 8:08 am
|
|
|
Rusałka_Maja napisał/a: | zastanawiam się, czy na cywilnym wypada? |
Będę mało delikatna: zwariowałaś?
A w czym to ślub cywilny jest gorszy od konkordatowego?
Jeżeli podoba Ci się poduszka, to ją bierz i wykorzystaj na ślubie. Powiem szczerze, że na cywilnym widze większą rację bytu niż w kościele, bo sala jest mniejsza. Naszej praktycznie nikt nie zauważył. Tylko tyle, że jest chyba na kilku zdjęciach. A tak to masz możliwość, że ktokolwiek zauważy, że coś takiego jest, bo ludzie trochę bliżej siedzą.
Rusałka_Maja napisał/a: | Ludzie niektórzy jeszcze niestety średnie mają zdanie o cywilnych i nie chciałabym usłyszeć jakiegoś dziwnego komentarza gdzieś za plecami bo po co psuć sobie taki ważny dzień.. |
I zamierzasz się tym przejmować? No weź nie żartuj... |
_________________
|
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 11, 2012 11:09 pm
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: |
A w czym to ślub cywilny jest gorszy od konkordatowego? |
Dla mnie absolutnie w niczym, ale wiesz są ludzie z takim jeszcze zaściankowym podejściem, że ślub cywilny to nie ślub.. wiem bo niestety sama się z tym spotkałam i to o dziwo u osób po których bym tego w życiu nie spodziewała; niektóre reakcje na temat ekstrawagancji i udziwnionych wymysłów brania ślubu poza USC to już w ogóle..
Ale może i masz rację, nie ma co ulegać i wariować - w końcu to ma być nasz dzień |
|
|
|
|
AgDar-ka
Dołączyła: 18 Cze 2012 Posty: 21 Skąd: lódzkie
|
Wysłany: Pią Lip 13, 2012 8:47 pm
|
|
|
Słuchaj... bierz. T Twój dzień a jak ktoś coś powie to jego problem. Ja miałam. Nasza córka niosła nam obrączki, wyglądało to pięknie.
Miałam też zespół, który śpiewał na żywo przez co sama ceremonia stała się bardziej osobista. Ślub to ślub bez różnicy czy w kościele czy cywilny. TO WASZ DZIEŃ!!! a nie ludzi, którzy nie mają w sobie taktu i będą komentowali. NIe przejmuj się. Głowa do góry i do przodu |
_________________ "Czasem się lubi kogoś za mocno i to się nazywa miłość" |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 12:02 pm
|
|
|
Dzięki za słowa otuchy
Zastanawiam się tylko, bo normalnie na cywilnym to chyba leży taka tacka a na niej obrączki, a tu jak? miałaby leżeć taka podusia? czy ktoś miałby ją wnieść? |
|
|
|
|
weselinka
Dołączyła: 25 Cze 2012 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 14, 2012 10:11 pm
|
|
|
Ja też uważam, że to Twój dzień i powinnaś tak zrobić, żebyś to Ty była zadowolona. Ludźmi się nie przejmuj, oni zawsze będą gadać:P |
|
|
|
|
Perfect Moments
Firma
Dołączyła: 20 Sty 2012 Posty: 36 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 26, 2012 11:49 am
|
|
|
A co myślicie o takim pomyśle?
Świetnie pasowałoby do ślubu plenerowego w stylu rustykalnym
|
_________________ Perfect Moments - Spełniamy Wasze Marzenia. |
|
|
|
|
msmika
Dołączyła: 23 Sie 2012 Posty: 2351 Skąd: prawie Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 12:35 pm
|
|
|
"Perfect Moments" super jest to pudełeczko...w sumie, jeśli uda nam się wszystko zalatwić tak jak chcemy, to byłoby idealnie dopasowane do scenerii. |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 11:01 pm
|
|
|
Perfect Moments napisał/a: | A co myślicie o takim pomyśle?
Świetnie pasowałoby do ślubu plenerowego w stylu rustykalnym
Obrazek |
W ogóle to ładnie wygląda, ale nie wiem jakby to było w praktyce, bo młodzi - wiadomo widzą z bliska, a goście nie będą widzieli i będą się zastanawiali o co chodzi? |
_________________
|
|
|
|
|
justine81
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lis 2009 Posty: 595 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 10:20 am
|
|
|
Rusałka_Maja napisał/a: | bo młodzi - wiadomo widzą z bliska, a goście nie będą widzieli i będą się zastanawiali o co chodzi |
zobaczą potem na zdjęciach
Mnie też się bardzo podoba to pudełeczko |
_________________
Maciusiowy dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14968 |
|
|
|
|
Perfect Moments
Firma
Dołączyła: 20 Sty 2012 Posty: 36 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 3:43 pm
|
|
|
Rustykalny styl wesel to po prostu jakiś szał w tym sezonie . Realizowaliśmy przez ostatnie dwa miesiące chyba 3 albo 4 które były tak stylizowane, na przyszły rok również Pary pytają narazie najczęściej o stylizacje rustykalne.
Taki styl daje naprawdę dużo możliwości dla Pary Młodej w obszarze tego jak ich dzień ma wyglądać.
Takie pudełeczko spokojnie za nieduże pieniądze możecie zrobić same . A to też zaleta i oszczędność. |
_________________ Perfect Moments - Spełniamy Wasze Marzenia. |
|
|
|
|
Paolina
Dołączyła: 03 Cze 2012 Posty: 511 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 07, 2013 6:43 pm
|
|
|
A mnie bardzo się podobają te poduszeczki:
Nie mogę się zdecydować |
_________________ Pozdrawiam słonecznie Gość!
|
Ostatnio zmieniony przez Paolina Pią Cze 07, 2013 6:46 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Julia_ja
Dołączyła: 07 Kwi 2013 Posty: 780 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 23, 2014 2:00 pm
|
|
|
Nie chcę zakładać nowego wątku, a może ktoś się natknął na poduszeczkę z kwiatów. Jestem świadkową i moja przyjaciółka wymyśliła, że chciałaby wlasnie na takiej poduszce chce obraczki. Może ktoś z Was zamawiał w kwiaciarni taką poduszkę i wie, gdzie jest nie aż tak drogo.
To wygląda mniej wiecej tak, tylko ma być w kształcie serca:
http://www.slubnetrendy.p...a-z-kwiatow.jpg |
_________________
|
|
|
|
|
Paolina
Dołączyła: 03 Cze 2012 Posty: 511 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 23, 2014 3:46 pm
|
|
|
Julia_ja, bardzo ciekawy pomysł. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Jeśli Twoja przyjaciółka nie zrezygnuje z tego pomysłu, to (w odpowiednim czasie) wklej proszę zdjęcie |
_________________ Pozdrawiam słonecznie Gość!
|
Ostatnio zmieniony przez Paolina Czw Sty 23, 2014 3:46 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 23, 2014 3:56 pm
|
|
|
Julia_ja, genialny pomysł, a gdyby tak jeszcze kolor tych kwiatków wzbogacić o fiolet, mogłabym wykorzystać ten pomysł na swoim ślubie |
_________________
|
|
|
|
|
Julia_ja
Dołączyła: 07 Kwi 2013 Posty: 780 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 23, 2014 6:08 pm
|
|
|
Wiem! Mi też się podoba, tylko ja bym zrobiła w ombre ale nie wiem, gdzie bedzie tanio takie coś zrobić i gdzie w ogóle mi zrobią. Pojeżdżę po kwiaciarniach w przyszłym tygodniu, ale jak toś coś wie, to pisać! |
_________________
|
|
|
|
|
koniczynka84
Wiek: 40 Dołączyła: 29 Wrz 2011 Posty: 1649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sty 24, 2014 11:32 am
|
|
|
My mieliśmy taką:
|
_________________
|
|
|
|
|
Sisska
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Kwi 2013 Posty: 1153 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 12:54 am
|
|
|
mnie tez podobaja sie poduszki z kwiatow, zwlaszcza ze jest to sprawa tania, latwa do wykonania i jednoczesnie efektowna. w watku ZTS PositiveAga, wrzucila posta jak taka poduszke zrobic.
http://www.forum.wesele-l...er=asc&start=50
Juska,
jakis czas temu byla aukcja na allegro http://archiwum.allegro.p...915991382.html. cena wydaje sie tylko, szkoda ze nie podali wymiarow tej poduszeczki... |
_________________
|
|
|
|
|
PositiveAga
PozytywneInspiracje
Wiek: 37 Dołączyła: 21 Cze 2009 Posty: 1844 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 9:44 am
|
|
|
moja kwiatowa
niestety minus żywych kwiatów jest taki że poduszkę trzeba robić w dniu ślubu, ja robiłam ją rano i w sumie straciłam na nią godzinę |
_________________
Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm | 10pkt Apgar |
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 9:58 am
|
|
|
PositiveAga, niektóre PM mają dylemat, że fryzjer wcześnie, makijaż wcześnie co potem robić.... Można zrobić poduszkę
Jak ją robiłaś? Na gąbce florystycznej? Usztywniałaś łodyżki drucikami? I jeszcze jedno - bo widzę, że obrączki zaczepione były o szpileczki. Jakoś dodatkowo je zabezpieczałaś przed spadaniem? Bo nasze będzie pewnie niósł mój 3,5 letni chrześniak, więc boję się, że będzie bujał poduszką i obrączki spadną...
Sisska, dzięki Pokażę ją na pewno mojej florystce, jest niemalże idealna, bo zdecydowałam się na goździki Ale patrząc na to co stworzyła PositiveAga, zastanawiam się, czy nie kupiłabym kwiatów na giełdzie i sama jej nie zrobiła...
Teraz zauważyłam link w poście Sisski , zatem część moich pytań się nie liczy |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Juska Nie Sty 26, 2014 10:00 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Sisska
Wiek: 36 Dołączyła: 06 Kwi 2013 Posty: 1153 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 10:06 am
|
|
|
Ja zamierzam robic sama, na gielde na starcie mam bardzo blisko zreszta robieniem moze zajac sie mama, swiadkowa, druhna. Mozliwosci wiele juska, florystke tez zapytaj, bo moze sie okazac ze cena bedzie tak smieszna, ze mimo wszystko nie bedzie sie oplacalo robic samemu. W dniu slubu spokoj i czas to podwojny pieniadz |
_________________
|
|
|
|
|
PositiveAga
PozytywneInspiracje
Wiek: 37 Dołączyła: 21 Cze 2009 Posty: 1844 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 26, 2014 10:12 am
|
|
|
Juska, zwykła gąbka florystyczna + 3-4 pęczki koreanek, łodygi niczym nie usztywniałam, przycinałam na długość ok 10cm (krótsze wypadały) i wbijałam w suchą gąbkę... na górę gąbki położyłam kawałem białego materiału i przymocowałam szpilkami.
u nas poduszkę niósł młodszy brat męża (16lat) więc o obrączki się nie bałam ale jeśli poduszkę niosą dzieci to można na środek przywiązać tasiemki a obrączki zawiązać na kokardkę
|
_________________
Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm | 10pkt Apgar |
|
|
|
|
dzastab
Dołączyła: 08 Lip 2013 Posty: 848 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pon Lut 24, 2014 7:18 pm
|
|
|
Piekne te poduszczki kwiatowe!!!
a gdize takie gabki mozna kupic?
Na bank sobie taka zarzycze!!! mam nadzieje ze moj PM nie bedzie marudzil.. maruda jedna |
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 9:58 am
|
|
|
Ostatnio podczas kolędy z naszej parafii zaczęliśmy z księdzem rozmawiać na temat niesienia obrączek przez mojego 3,5 letniego chrześniaka. Ksiądz mnie trochę zmartwił, bo opowiedział mi dwie historie, które spowodowały, że zaczęłam się zastanawiać...
Po pierwsze opowiadał o dziecku, które niosąc obrączki upuściło jedną z nich, a ta wpadła w jakiś kanalik odprowadzający wodę.. - no ale to niejako nie jest problemem, bo obrączki muszą być jednak jakoś przytrzymane... I tu ksiądz opowiedział drugą historię, jak obrączki były pięknie związane na podusi wstążeczką i panna młoda wskazała mu nie tą końcówkę do pociągnięcia i zamiast "uwolnić" obrączki, zrobił supełek i kościelny musiał biec po nożyczki No może nie jest to jakaś tragedia, ale wolałabym nie mieć dodatkowych stresów tego typu przed ołtarzem
Zatem zaczęłam szukać innej opcji - chociaż na razie opcja "poduszki" z kwiatków jest priorytetem - i znalazłam coś takiego...
Jeśli znalazłabym odpowiedni koszyczek, to jestem w stanie zrobić go sama, więc to nie problem |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Juska Wto Lut 25, 2014 9:59 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
asimi
Wiek: 36 Dołączyła: 26 Paź 2010 Posty: 408 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 10:18 am
|
|
|
a mi się podobają takie tacki-aniołki |
_________________
Nie rań osoby, której nie możesz zabić |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 10:19 am
|
|
|
Juska my mimo tasiemek mieliśmy tak jak zresztą chyba PositiveAga i chyba MadMar(ale tu już strzelam bo mnie pamięć chyba trochę zawodzi ) szpileczki z takimi ładnymi łebkami i nie było szans żeby obrączki się zsunęły i gdzieś uciekły, albo żeby zdarzyła się inna katastrofa
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
Także ja bym się jeszcze nie poddawała, jednak jeśli zrezygnujesz to ten pierwszy koszyczek który pokazałaś jest bardzo uroczy
[ Dodano: Wto Lut 25, 2014 10:22 am ]
Tacka też śliczna i tutaj akurat muszę powiedzieć, że tez myślałam o czymś takim ale raz, że bałam się, że moje zdolności będą nie wystarczające, a dwa, że nie do końca do koncepcji mi pasowało, aaaaale.. Nasza Juska jest bardzo zdolna więc wkleję a nóż jej się spodoba i skorzysta
|
_________________
|
|
|
|
|
Juska
Dołączyła: 10 Mar 2013 Posty: 3084 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 10:23 am
|
|
|
asimi, no z takich tacek to wystarczy pół sekundy żeby dziecko zgubiło obrączki O.o
Rusałka_Maja, jak napisałaś o tych szpilkach to dotarło do mnie, że faktycznie wcale nie trzeba wiązać tych obrączek. Wystarczy przepasać je wstążką, a wstażkę wpiąć szpilką w poduszeczkę. genialne!
NIENAWIDZĘ CIĘ!!!!!!!!! |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Juska Wto Lut 25, 2014 10:24 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Julia_ja
Dołączyła: 07 Kwi 2013 Posty: 780 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 11:25 am
|
|
|
Rusałka_Maja, ta tacka jest świetna! I jeszcze można ją pomalować na jakiś pudrowy róż i będzie miodzio. Mnie kupiłaś tym pomysłem! |
_________________
|
|
|
|
|
Patii.
Dołączyła: 24 Cze 2012 Posty: 565 Skąd: prawie Łódź;)
|
Wysłany: Sro Lut 26, 2014 2:59 pm
|
|
|
Kurcze, miałam nie kupować wcale poduszki na obrączki, bo u nas zawsze kościelny podaje na srebrnej tacce, ale te Wasze pomysły, szczególne te kwiatowe... muszę to przemyśleć ) |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw Lut 27, 2014 10:07 am
|
|
|
te miseczki są przecudne
Z masy solnej zrobione czy jak? |
_________________
|
|
|
|
|
tygrysek7773
Żołnierzowa żona
Dołączyła: 05 Lip 2012 Posty: 445 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 03, 2014 7:00 pm
|
|
|
Miseczki boskie,jeszcze się z takim pomysłem nie spotkałam. A co do poduszek-trochę zaufania do tych dzieciaków Nie mówię o 4latkach, bo takie małe to jeszcze nie za bardzo myśli (bez urazy), ale ośmio czy dziesięciolatki wiedzą już o co w tym wszystkim chodzi |
_________________
|
|
|
|
|
niusia
Dołączyła: 05 Paź 2012 Posty: 209 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Mar 04, 2014 4:25 pm
|
|
|
Z tą miseczką to super pomysł coś innego... |
_________________
|
|
|
|
|
Iru
Dołączyła: 11 Cze 2014 Posty: 587 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 07, 2014 3:40 pm
|
|
|
A ja tak Wam trochę wejdę w temat i troszkę inaczej... Czy któraś wie, jak w samym urzędzie pochodzą do poduszeczek na obrączki? Ja bym zrobiła ale nie wiem kogo w ogóle miałabym się zapytać, czy można taką poduszeczkę... |
_________________ Gość poproszę o wielki uśmiech
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego
|
|
|
|
|
dzastab
Dołączyła: 08 Lip 2013 Posty: 848 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pią Sie 08, 2014 2:21 pm
|
|
|
Iru, w urzedzie nie ma problemu. Ja po prostu spytalam Pani urzednik jak podpisywalismy zapewnienia jak oni podchodza do tych wszystkich fanaberii (chcialam jeszcze zeby synek kolezanki nam podal obraczki) powiedziala ze nie ma problemu, to w koncu nasz dzien.
Przed slubem jak sie idzie ze swiadkami do kancelarii sprawdzic jeszcze raz wszystkie dokumenty to sie zostawia obraczki na takiej ichniejszej miedzinej tacce... A my postawilismy wszystko razem z poduszka
Przy okazji sie pochale naszym cudenkiem :
|
_________________
|
|
|
|
|
marthussia
Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 445 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2014 11:11 am
|
|
|
dzastab, piękne dzieło pod obrączki |
_________________
|
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 14, 2014 11:08 am
|
|
|
Juska napisał/a: | Ostatnio podczas kolędy z naszej parafii zaczęliśmy z księdzem rozmawiać na temat niesienia obrączek przez mojego 3,5 letniego chrześniaka. Ksiądz mnie trochę zmartwił, bo opowiedział mi dwie historie, które spowodowały, że zaczęłam się zastanawiać...
Po pierwsze opowiadał o dziecku, które niosąc obrączki upuściło jedną z nich, a ta wpadła w jakiś kanalik odprowadzający wodę.. - no ale to niejako nie jest problemem, bo obrączki muszą być jednak jakoś przytrzymane... |
O kurczę... ja też się zastanawiam nad "zatrudnieniem" mojego chrześniaka (obecnie 4 lata) do noszenia obrączek. W ogóle nie wzięłam pod uwagę, że może to się tak skończyć. Hmmm...musimy przemyśleć sprawę i zorganizować to tak, żeby nie skończyło się szukaniem obrączek gdzieś pod ławkami |
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw Sie 14, 2014 10:27 pm
|
|
|
U nas idzie dwóch 9-latków i jedna 12-latka i może 5 latka. 5 latka rok temu tak się zestresowała, że nie poszła z innymi. U nas pewnie też nie pójdzie. |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sie 18, 2014 7:50 am
|
|
|
Moja 7letnia chrześnica dała radę. Była dumna ze swojej roli, a ja byłam dumna z Niej, że była taka dzielna i cały czas się uśmiechała, chociaż trochę się wstydziła kamerzystów |
_________________
|
|
|
|
|
Loczek_16
Dołączyła: 23 Paź 2012 Posty: 1208 Skąd: PTB
|
Wysłany: Wto Sie 19, 2014 4:15 pm
|
|
|
U nas były prawie 4 letnie bliźniaki, chłopczyk i dziewczynka. wszyscy byli nimi zachwyceni Poradzili sobie wspaniale. |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Sie 20, 2014 9:24 pm
|
|
|
U mnie była 4-letnia chrześnica, która szła, a raczej skakała z bukietem i 6-letnia bratanica, z obrączkami... poradziły sobie rewelacyjnie Nawet ksiądz był nimi zachwycony |
_________________
|
|
|
|
|
ula87
Dołączyła: 03 Wrz 2014 Posty: 10 Skąd: Opole
|
Wysłany: Wto Wrz 16, 2014 10:05 am
|
|
|
śliczna!!!! |
|
|
|
|
|