organizacja dnia ślubu |
Autor |
Wiadomość |
Agni
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Sie 2004 Posty: 294 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 1:26 pm organizacja dnia ślubu
|
|
|
Czas zorganizować dzień ślubu !
chciałam żebyście podzieliły się swoimi doświadczeniami (mężatki) i planami(niemężatki )
problem mnie dosięgnął kiedy zaczęłam umawiać fryzjera i kosmetyczke - na szczęście to w jednym miejscu - ale i tak nie wiedziałam o której się umówić
i wyszło tak:
?LUB: 17.00:
plan panny młodej:
godz. 11.00 - 11.30 paznokcie
godz.11.30- 13.00 fryzjer
godz.13.00- 13.40 makijaż (w tym czasie fryzura mamy )
godz.14.00 - w domu: przekąska żeby nie paść przed ołtarzem?? czy coś jadłyście? (byłyscie w stanie)
godz. 14.30 - przygotowania przed strojem? co jeszcze?
godz.15.30-zakładanie stroju
godz.16.00 - pełna gotowość - przybywa młody z rodzicami
godz. 16.20 - wychodzimy (weźmy czas na załadowanie się w kiecce do samochodu i kilka zdjęć)
będe dopisywać inne punkty: nie wiem czy o wszystkim pamiętam ale jeszcze mam na myśli czas na przygotowanie do założenia sukni i tu problem: prysznic delikatny już we fryzurze imakijazu??? może się udać : jak było u was??? potem balsamik, perfumki, bielizna i suknia - wszystko jakieś 1-1,5godz??? zupełnie nie wiem..
gotowym trzeba byc jakąś godzinkę przed ślubem? tak mi się wydaje (zależy jak daleko do koscioła)..
plan pana młodego:
-odebrać kwiaty
-przygotować się (fryzjer paznokcie - chyba dzień wcześniej może?)
-ubrać się..
-przybyć do panny młodej nie zapominajac o rodzicach i kwiatach..
piszcie!
|
Ostatnio zmieniony przez Agni Wto Mar 08, 2005 1:35 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
juttah
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Paź 2004 Posty: 49 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 1:35 pm
|
|
|
No ja podobnie planuje, tyle że paznokcie chyba zrobie w piątek, bo po co mam się jeszcze tym martwić. Najgorsze jest to, że my przed ślubem mamy jeszcze fotografa o 15:30 i zupełnie nie mam pojęcia jak to razem rozplanować ?..?..?..?..? |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 1:40 pm
|
|
|
ja tez mam fotografa o 15 30 czyli domku wychodzimy o 15 czyli o 14 30 musze być gotowa( mało czasu)! makijaz robie sama! ja mam fryzjera o 9 tej więc zostanie mi duzo czasu a paznokcie w piatek! a ubieranie tak długo ci nie zajmie, zobaczysz 9wystarczy , że ktoś pomoze) |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez megi Wto Mar 08, 2005 1:43 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Agni
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Sie 2004 Posty: 294 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 1:41 pm
|
|
|
z fotografem to nie mam pojęcia - ale napewno są tu dziewczyny które miały - może coś doradzą...
ja fotografa nie umawiałam właśnie też z tego powodu.. nawet z naszym reportazystą zobaczymy się dopiero pod kościołem
co do paznokci - też o tym myślałam ze dzień wcześniej, tymbardziej że robię po prostu francuski więc w razie czego można poprawić jakieś uszczerbki? |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 1:42 pm
|
|
|
ja tylko zaznaczę że paznokcie można zrobić dzień wcześniej wieczorem np.
jak ktoś ma suchą skórę to rano po śniadaniu można sobie samemu zaaplikować maseczkę relaksacyjną i nawilżającą - tego nigdy za dużo |
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 2:25 pm
|
|
|
tez planuje podobnie jak wy. ale napewno bedziemy mieli zdjecia przed i dodatkowo cala rodzina mojego J przyjezdza w dniu slubu, wiec bede miala urwanie glowy.
nie zaplanowalam tego jeszcze szczegolowo, ale to co mysle ze warto zrobic to:
przygotowac sobie jakas liste z niezbednymi rzeczami, ktore trzeba zrobic, zabrac ze soba, ewentualnie uwzglednic na niej przesady, ktore chcecie spelnic. ( np myslalam o tym, zeby nie zapomniec wlozyc pieniedzy do bucika, bo pieniazki zawsze sie nam przydadza) |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 2:48 pm
|
|
|
Agni, ja miałam ślub o 17:15. Ale miałam to wszystko bardziej w czasie rozłożone. U fryzjera byłam wcześniej - koło 10 (bo zapomniałam że się na manicure francuski zapisałam na wcześniejszą godzinę jeszcze ) I miałam tam jednocześnie i fryzurkę i paznokietki robione.
Potem w domu zjadłam coś - z trudem, ale to był taki moment przed burzą I koło 13:00 przyjechała makijażystka.
Ubierałam się na pół godziny przed wyjściem a i tak się okazało że musiałam stać w "pełnym rynsztunku" przez jakieś 10 minut. (bałam się rzecz jasna usiąść )
No i wychodziliśmy zdaje się 20 czy 15 minut przed 17. Jechaliśmy najpierw do rodziców po błogosławieństwo, ale i tak byliśmy tam za wcześnie. Od rodziców wyszliśmy o 17:00 i przed kościołem byliśmy na czas (17:05).
Aha, i kąpałam się i całą resztę robiłam rano, bo właśnie żal mi było i pazurków i fryzury.
Ale faktycznie dobrze jest sobie zrobić taki plan - ja też miałam - i potem, w miarę możliwości, się go trzymać. I tą listę z niezbędnymi rzeczami. Ja sobie wszystkie kosmetyki i niezbędniki spakowałam wcześniej i mąż mi to zawiózł wszystko do hotelu, w którym mieliśmy wesele. Tak więc jak wychodziłam z domu to tylko małą kosmetyczkę siostra miała przy sobie.
Ale mężczyźni to mają dobrze. Zauważcie że oni to prawie nic nie mają do roboty. Mój to chodził po domu i się nabijał z tego, że ja taka zdenerwowana chodziłam. |
_________________ Życzę miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Agni
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Sie 2004 Posty: 294 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 3:16 pm
|
|
|
Just_Kate : to faktycznie ten fryz miałaś wczesnie ale makijaz już o tej samej porze - więc kolejny plan zaczyna się zgadzać
a z tą karteczką niezapominajką to nie wiem co ma na niej być? tzn. z takich nie do zapomnienia to zestaw kosmetyków przygotować no i może te pieniążki w butach - ale to już rodzice pewnie przypilnują
wolałabym ubierać się u siebie z moim lubym, ale nasz kot jest nieobliczalny - więc z powodu na suknie ubieram się u rodziców i w ten sposób wyszło bardzo tradycyjnie |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2005 3:27 pm
|
|
|
Agni, jeśli chodzi o tą listę rzeczy ważnych, to ja musiałam pamiętać m.in. o:
wzięciu jednej zmiany ubrań na dzień 'po', bo przecież nie zeszłabym na śniadanie w ślubnej
kosmetykach do kąpieli i po kąpieli, do mycia włosów (troszkę to trwało )
kosmetykach do makijażu oczywiście (i właściwie razem z siostrą miałyśmy dwa komplety)
dodatkowej parze pończoch (która okazała się niezbędna)
spinkach na 'wszelki' i agrafce do spódnicy (bo słyszałam że spódnice mają tendencję do opadania) |
_________________ Życzę miłego dnia Gość |
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Czw Mar 31, 2005 8:09 am
|
|
|
Mam zgryz... Chciałam umówić się na makijaż z koleżanką-kosmetyczką, ale ona może zacząć najwcześniej o 15. ?lub jest wprawdzie o 19, ale o 17.30 zdjęcia, a wcześniej błogosławieństwo i to 15 km od Pabianic. Poradźcie, zrezygnować z sentymentów i umówić się z kim innym... czy a nuż zdążę? |
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 31, 2005 9:27 am
|
|
|
Gosiaczek
wybralabym chyba kogos innego. wydaje mi sie ze ciezko bedzie zdazyc ze wszystkim, jesli makijaz bedzie o 15. a w ten dzien warto ograniczyc sobie takie stresy do minimum.
moze warto pogadac z kolezanka i poprosic o 14. mysle ze to by duzo pomoglo, a dla niej nie jest to taka olbrzymia roznica |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Czw Mar 31, 2005 9:31 am
|
|
|
Dziewczyna wykłada w jakimś studium dla kosmetyczek i wcześniej jej po prostu nie będzie... Nic, to poszukam kogos innego, mam nadzieję, że zrozumie |
|
|
|
|
Agni
Wiek: 48 Dołączyła: 02 Sie 2004 Posty: 294 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 04, 2005 4:56 pm
|
|
|
gosiaczek: policz sobie czas od plnaowanego wyjścia - na ubranie nie potrzeba więcej niż 1/2 godzinki, potem tylko przyjeżdża młody i błogosławieństwo - a makijaż pewnie gdzieś godzinkę - na styk powinnaś się wyrobić |
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Sob Kwi 09, 2005 5:56 pm
|
|
|
Ostatecznie narzeczony, kiedy będzie po mnie jechał do Lutomierska, może mnie zabrać od kosmetyczki |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Maj 15, 2005 7:22 pm
|
|
|
zaczynam powoli się zastanawiac jak zorganizowac wielki dzien dziewczyny slub mam o 17 15 zdjecia 15 30 fryzjer o 8 napiszcie mniej więcej te co juz maja po jak mniej wiecej to bedzie przebiegało, o której makijaz , orkiestra, i kamere na która umowic, plis powiedzcie cos |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Nie Maj 15, 2005 7:44 pm
|
|
|
Mój wstępny plan:
10:00 podpisujemy dokumenty w kancelarii
(meliska i przygotowanie domu na przyjęcie męża)
12:00 fryzjer
(obiad)
14:00 kosmetyczka
ok.15:00 - 15:20 jade do rodziców
(czas na relaks, kąpiel alboco)
16:00 ostateczne przebranie
ok. 16.30 spodziewam się kamerzystów, fotografa, NARZECZONEGO :smilegirl:
ok.17:10 wyjeżdżamy na zdjęcia na 17:30
a potem wszystko toczy się własnym torem....
W tak zwanym międzyczasie (lub dzień wcześniej) trzeba będzie rozstawić wizytówki na stołach, ale to jeszcze do uzgodnienia.
Jestem tak roztrzepana, że jeśli nie spiszę sobie na kartce, spóźnię się NA PEWNO |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 15, 2005 9:05 pm
|
|
|
No nie wiem czy kąpiel po fryzjerze to dobry pomysł............ |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 8:49 am
|
|
|
No właśnie kąpiel po fryzjerze, hm, moje włosy by tego nie wytrzymały... |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 9:06 pm
|
|
|
KasiaK napisał/a: | No właśnie kąpiel po fryzjerze, hm, moje włosy by tego nie wytrzymały... |
Już widze u sibie te smętne strączki zwisające po obu stronach twarzy......... |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 9:33 pm
|
|
|
Jeszcze nie mam dokładnego planu dnia, ale myślę,że będę musiała wstać chyba o 6 rano, żeby zdążyć na ślub na 13. A wy się wyśpicie do 10, buuuu |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 9:09 am
|
|
|
Jejku, przecież nie wejdę do basenu )) Zresztą jeśli będzie taka pogoda jak dziś, żadna woda w kąpieli mi już nie zaszkodzi (olaboga ! jak będzie tak lało, jak wsiąść pod domem do samochodu żeby nie upaprać kiecki?!?!) |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 9:28 am
|
|
|
gosiaczek napisał/a: | (olaboga ! jak będzie tak lało, jak wsiąść pod domem do samochodu żeby nie upaprać kiecki?!?!) |
Moja siostra miała ślub 29 lipca 2000 roku, nawet na pół sekundy nie przestał lać wtdey deszcz, od rana lało sie strumieniami. Tez sie bała o sukienkę, ale
auto podjechało pod klatkę, miała więc może 2 maetry do przejścia
sukienkę podniosła sobie do góry ( tren na ręku)
sprawna pomoc świadkowej - czyli mnie
do/ z Kościoła ( Katedra) też miała auto pod schodami więc bardzo blisko, no i ze trzy wielkie parasole nad sobą.
Na sali obejrzałyśmy z mamą czy nie ma "błota", plam i innych , nie miała ani jednej kropelki brudu!!!
Myslę, że to nie problem bo dla chcącego nic trudnego, więc ja się deszczem nie martwię, i Ty też nie myslę, nie masz powodów |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
fjona
Dołączyła: 20 Paź 2004 Posty: 76 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 10:47 am
|
|
|
o rany dziewczyny, jak to wszystko czytam to aż mnie kręci w żołądku z emocji!
tak sie cieszę, że to już tak blisko i pewnie lada dzień zrobię swój własny plan dnia, choć wydaje mi się, że skorzystam z planu Agni bo też tak sobie wyobrażam pierwsza część dnia. |
_________________
|
|
|
|
|
gosiaczek
Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 645 Skąd: stąd i z owąd
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 11:03 am
|
|
|
KasiaK napisał/a: | Tez sie bała o sukienkę, ale
auto podjechało pod klatkę, miała więc może 2 maetry do przejścia
|
U mnie może co najwyżej za bramę a i tak ścieżka i trawa do pokonania... Jakoś to będzie |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 11:41 am
|
|
|
Skopiowałam sobie wasze plany i stworzyłam swój, wiem terz co mam czego nie, a jak będzie wyglądał ten dzień samo jakoś wyszło po ustaleniach z fotografem, kamerzysta, i fryzjerką... |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 12:50 pm
|
|
|
KasiaK napisał/a: | Skopiowałam sobie wasze plany i stworzyłam swój, wiem terz co mam czego nie, a jak będzie wyglądał ten dzień samo jakoś wyszło po ustaleniach z fotografem, kamerzysta, i fryzjerką... |
Masz to ustalone na ponad 4 miesiące wczesniej???
Gratuluję zorganizowania. U mnie pewnie to bedzie wszystko ustalane na ostatnią chwilę.
A może się zawezmę, mam w końcu ponad rok czasu.................. |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 17, 2005 12:52 pm
|
|
|
bajeczka napisał/a: |
Masz to ustalone na ponad 4 miesiące wczesniej???
Gratuluję zorganizowania. U mnie pewnie to bedzie wszystko ustalane na ostatnią chwilę.
A może się zawezmę, mam w końcu ponad rok czasu.................. |
ja juz tak mam , że lubie mieć wszystko wcześniej, co do godzin to jeszcze nie wiem, ale ogólny harmonogram kto pokim ma znami "audiencję" juz wiem |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
tusia_queen
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Gru 2004 Posty: 288 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 3:52 pm
|
|
|
zastanawiam się właśnie jak zaplanować dzień ślubu??
na razie wiem, że
Slub o 17:30
o 17 chciałabym wyjść z domu (z P. spotykamy się w kościele)
o 16:30 ubieranie (chyba, że makijaż wcześniej się skończy..)
o 15:30 przychodzi do mnie makijażystka
na 13 planuję umówic się do fryzjerki
kąpiel chyba rano, może po fryzurze??
jak się uda coś zjeść to będzie dobrze.. |
_________________
|
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 9:58 pm
|
|
|
Ja mam slub o 13, planuję pobudkę ok. 7.30 i na 8.00 do fryzjera. Ale tak naprawdę to jeszcze nie wiem. Jak znam życie to szczegółowy plan będzie pewnie dzień wcześniej. |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelianna
Wiek: 43 Dołączyła: 10 Cze 2005 Posty: 40 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 28, 2005 4:23 pm
|
|
|
Ja planuję i cały czas boję się ,że z czymś nie dam rady. Na razie plan jest taki:
?LUB 19.15
- 10.00 fryzjer, paznokcie, makijaż (wszystko w jednym miejscu)
- ?
- 16.30 zdjęcia w plenerze
- 18. 30 błogosławieństwo
- 18.50 wyjazd z domu
Szczegóły później :blackglassesgirl: |
_________________ [url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
pozdrawiam cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 11:15 am
|
|
|
No u mnie na razie sprawa przedstawia się następująco...
pobudka śniadanie i kąpiel relaksująca od 7.30 do 9.00
9.00 świadkowa ma fryzjerkę umówioną (ciekawe kto ją tam zawiezie )
o 9.30 manicure (pedicure dzień wcześniej)
od 11.00 kosmetyczka i makijaż
około 13.00 powrót do domu, lekki prysznic (jeśli będzie potrzebny), może coś przegryźć (jeśli dam radę coś przełknąć )
13.30 powoli zaczynamy się szykować ze świadkową
o 14 przyjeżdża orkiestra fotograf i kamerzysta
14.45 kończymy ubieranie a chwilkę wcześniej (jak wróci z kwaiatami Pan Młody)robotę zaczynają fotograf i kamerzysta
15.00 błogosławieństwo
około 15.30 wyjeżdżamy do kościoła
okolo 16.45 świadkowie podpisują dokumenty (My podpisaliśmy w piątek )
17.00 ślub (z mszą)
około 19.00 przyjeżdżamy na salę.... i WESELICHO
a potem to jak wyjdzie |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Pusiak Nie Wrz 11, 2005 5:07 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2005 5:56 pm
|
|
|
Chyba lepiej dzień wcześniej. Potem z miarę świeżym lakierem będziesz miała trudność żeby przypiąć Młodemu kwiatek albo zrobić cokolwiek ze swoim strojem.
Ale ja ogólnie jestem przewrażliwiona na tym punkcie, bo jeszcze nie zdażyło mi się, żeby lakier naprawdę bezpiecznie stwardniał przez godzinę czy dwie. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2005 6:06 pm
|
|
|
Ja też jestem za tym, żeby manicure zrobić dzień wcześniej dlatego ja idę jutro na godz. 18:00 żebym już nic nie musiała robić a w sobotę idę na 11:00 do salonu gdzie mnie uczeszą i umalują wracam do domku pewnie jeszcze coś zjem o 14:30 błogosławieństwo więc już muszę być ubrana potem fotograf na 15:30 o 17:00 ślub a potem zabawa do białego rana |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 08, 2005 9:29 pm
|
|
|
umówiłam sie na 9.30 w sobotę, świadkową odbierze ktoś inny i zawiezie do kosmetyczki gdzie sie spotkamy.... będę miała robiony tylko manikiur francuski i mam nadzieję, że do 13.30 stwardnieje na mur |
_________________
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2005 11:00 am
|
|
|
Plan jest taki:
11.00-13.00 fryzura i makijaż (czy nie za wcześnie? czy wytrzyma?)
13.30-14.30 ubranie się w suknię, przypięcie welonu ( to chyba nie zajmie tyle czasu )
14.15 przyjeżdża K. z bukietem
14.30 wyruszamy na sesję fotograficzną
15.00-16.00 sesja foto
16.30 przyjazd do domu
17.00 błogosławieństwo
17.30 wyjazd do kościoła
18.00 ślub
co o tym sądzicie? nie zapomniałam o czymś? |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 11, 2005 5:06 pm
|
|
|
Wprowadziłam do swojego planu pewne modyfikacje |
_________________
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 4:15 pm
|
|
|
Mam problem ze zorganizowaniem sobie dnia ślubu.
Ceremonia jest o 18.00. Przedtem muszę tylko uczesać się, umalować i ubrać. No i błogosławieństwo.
16.30 przybycie Pana Młodego
17.00 błogosławieństwo
17.40 wyjazd do kościoła
Czy to OK? Błagam doświadczone forumki o pomoc!!!!!
Bo zupełnie nie wiem na którą umówić pana który będzie naszym kierowcą |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 5:02 pm
|
|
|
Moim zdaniem lepiej by było jakby narzeczony przyjechał na 17 bo błogosławieństwo trwa naprawdę chwilkę |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 5:10 pm
|
|
|
To zależy jak długo chcecie celebrować tą chwilę.
Czy będzie długa przemowa itd. Bo moje błogosławieństwo było ekspresowe i to które gdzieś widziałam też takie było. Góra 10 min i wio samochodem
Acha mnie się omsknęło z czasem ubierania bo był problem z wpięciem welonu, no i w efekcie spóźniliśmy się do fotografa, a mnie się nie chciało siedzieć jak ta kretynka w sukni ślubnej i czekać aż mój luby przebieży, no i siedział w stołowym i na mnie czekał ( to był efekt zamierzony), ale czekał dłużej niż to sobie umyśliłam |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 5:22 pm
|
|
|
Pipi mój też czekał bo za wcześnie przyjechał a błogosławieństwo też mieliśmy w ekspresowym tempie, wszystko tak szybko poszło, że mieliśmy sporo zapasu dzięki czemu mamy kilka fotek cykniętych na Stawach Jana |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 7:42 pm
|
|
|
no to błogosławieństwo na pewno nie bdzie trwało zbyt długo
macie zupełną rację w naszym przypadku 17.00 będzie w zupełności wystarczająca |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 10:51 pm
|
|
|
u nas ma to wygladac tak:
9.30 fryzjer
11.30 makijaż
13.30 zdjęcia
( więc wczesniej będzie ubieranie, spotkanie z narzeczonym, ok 13 z minutami wyjazd na zdjęcia. Plener ma potrwać ok 2 godzin, a potem powrót do domu)
16.00 Błogosławieństwo
17.00 ?lub
MIejmy nadzieję, że wszystko się tak ułoży |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
sękuś
Dołączyła: 04 Sie 2004 Posty: 95 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 9:20 am
|
|
|
Ja miałam ślub o 18.30, mój dzień ślubu wyglądał następująco:
8 - pobudka i sniadanie
9-11 - wizyta na sali w celu ułożenia wizytówek, odbiór kwiatów dla rodziców
11 - kawka w domciu,odpoczynek
12.30 - manicure
14 - fryzjer i makijaz
16.15 - powrot do domu
17.00 - zalozenie sukienki
17.30 - zjawia się kamerzysta
17.45 - zjawiają się goście i Jacek
17.50 - błogosławieństwo
18.10 - jestesmy przed kosciolem (duzo, duzo za wczesnie)
Wlasnie przez to, ze bylismy troszke za wczesnie przed kosciolem siedzielismy w samochodzie i sie denerwowalismy, bo ja chcialam isc juz
A co do fryzury, mysle, ze dobrze zrobiona wytrzyma cala noc, moje wlosy niepokorne, niedajace sie ujarzmic wytrzymaly cala noc.
Gdzies mam zdjecie fryzury nad ranem to zaraz wstawie. |
|
|
|
|
rorrim
Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 1:00 pm
|
|
|
Ja też już układam mój plan:
?LUB - 17.00
7 - pobudka, prysznic, śniadanie???
7.40 - wyjazd do fryzjera
8 - 11 - czesanie
potem powrót do domu, moment na złapanie oddechu, może coś zjem
12.30 - makijaż
14 - ubranie się
14.30 - przybywa pan młody + błogosławieństwo
15 - wyjeżdzamy na zdjęcia
17 - ślub
Liczę na to, że upięcie włosów wytrzyma długo...
Doradzcie - może coś zmienic? |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 8:15 pm
|
|
|
Rorrim rezerwujesz aż 3 godziny na fryzjera???
Ja bym tyle nie usiedziła
A tak swoją drogą jakie fryzurę chcesz skoro jest taka czasochłonna? |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
rorrim
Dołączyła: 08 Cze 2005 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 8:38 pm
|
|
|
Do fryzjera jadę około 30 minut więc automatycznie rezerwuję nieco więcej czasu.
A co od fryzury - mam potwornie oporne włosy - zupełnie nie chcą się skręcać ani układać. Ułożenie samej fryzury nie zajmuje więc tyle czasu ile przygotowanie włosów... Ostatnio, gdy miałam czesanego koka na wesele siedziałam w salonie 2 godziny...
Teraz może i zarezerwowałam czas trochę na wyrost - nie byłam jeszcze na fryzurze próbnej - ale lepiej mieć czasu za dużo niż za mało. |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 11:37 am
|
|
|
Wiem, że mam jeszcze dużo czasu na takie plany, ale niedługo będę zaklepywać godzinę w kościele i myślałam o 18, ale teraz zaczynam się zastanawiać, czy to jednak nie za wczesnie... Może lepsza byłaby 19?
No bo jeśli o 18, to plan dnia wyglądałby tak:
18 -
17:30 - wyjazd do kościoła
17:00 - 17:20 - błogosławieństwo
16:30 - 17:00 - poprawki stroju, makijażu, fryzury
16:00 - 16:20 - powrót z sesji
13:30 - 16:00 - sesja plenerowa
13:00 - 13:20 - dojazd na sesję
12:30 - 13:00 - ubieranie
11:00 - 12:30 - makijaż
8:30 - 10:30 - czesanie
8:00 - 8:30 - śniadanie
7:30 - 8:00 - toaleta
7:00 - pobudka
A ja chciałam się wyspać... |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 11:50 am
|
|
|
ze mna nie pogadasz, mam slub o 17
ale ja nie mam sesji plenerowej, wiec sporo czasu w kieszeni.
mysle, ze w Twoim przypadku, czerwiec i sesja, 19 nie jest zla.
tylko zastanow sie czy faktycznie sie wyspisz ... czy i tak nie wstaniesz o tej 7, bo 'juz dluzej nie bedziesz mogla' ... |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 11:54 am
|
|
|
Zastanawiam się...
Dodatkowo sesja później (ok. 15) byłaby lepsza z punktu widzenia korzystniejszego światła.
Tylko obawiam się, że 19 to trochę za późno, bo wtedy wesele rozpoczęłoby się przed 21.
Mogę też przełozyć sesję na inny dzień
A może założyłam za dużo czasu na poszczególne czynności? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 03, 2006 11:59 am
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Dodatkowo sesja później (ok. 15) byłaby lepsza z punktu widzenia korzystniejszego światła. |
no fakt. zdjecia najfajniejsze sa o wschodzie i zachodzie ... ja zdecydowanie stawiam na zachod.
a jezeli chodzi o to ile czasu na wszystko sobie przeznaczylas ... to juz nie pomoge, bo z autopsji na razie nic nie moge powiedziec |
_________________
|
|
|
|
|
|