Forum Weselne miasta Łodzi

[ligia12]

Dawno się nie odzywałam, bo przygotowania trwały....
Jestem już po i nie mogę nie napisać ani słowa o makijażu i fryzurze...

Po próbnych u Megi pełna obaw (bo temperatura sięgała >30oC) poszłam na te w dniu ślubu... okazało się, że zarówno z fryzury jak i makijażu byłam dużo bardziej zadowolona niż na próbnych. To było mistrzostwo!!! Zarówno fryzura jak i makijaż przetrzymały bez żadnego uszczerbku przez całe wesele i poprawiny!!! Tak, dobrze widziecie - przy upale >30oC nic nie spłynęło, nic się nie rozmazało, nic się nie wypięło z fryzury przez 2 dni.

Każdej, która się jeszcze waha polecam wizytę u Megi. Od tej pory będę jej stałą klientką i na wszystkie możliwe okazje będę się tam malować!

POLECAM!!!

[agulka1989]

Mój wczorajszy makijaż by Megi i fryzura by Marlena
Po raz kolejny Wam dziękuję, dziewczyny!

[misiao1983]

Agulka super wyglądasz, super makijaż.

[gosza]

oł jeee jest extra

[dagii]

agulka1989, a mnie się średnio podoba Twój ostatni makijaż... albo jest nierówno , albo tak światło pada ale cień na lewej powiece wychodzi o wiele dalej... i dla mnie za mało rozmyta granica różowego koloru.....

[troszka88]

[agulka1989]

dagii to dlatego, że nie stanęłam na przeciwko okna (jak zazwyczaj) tylko bokiem. I przez to światło pada mocniej na jedną stronę twarzy. Było nałożone równiutko

[megi]

oj widac cala jedna strona wypalona swiatlem.......nie widac kosci policzkowych , zniekształcone oczko........ale tak czasem jest , wystarczy zle swiatlo , lampa blyskowa,

i kto jest winny:?) .........nie ma winnych

juz nie raz sie spotkalam ,ze zdjecia ktore tu sa wstawiana gleboko odbiegaja od prawdy, z winy robienia zdjec tel, w zlym swietle lub z mega lampa, ale nie jest mozliwoscia kontrolowanie kazdej zamieszczonej fotki na roznych forach, wiec trzeba brac poprawke na wszystko.............

Pozdrawiam Was Wszystkie

[agulka1989]

[wamaba]

agulka, makijaż świetny. Bardzo podkreśla zieleń Twoich oczu. Poza tym od razu się domyśliłam, że chyba coś nie tak ze światłem, bo megi nigdy nie pomalowałaby nikogo aż tak koślawo

[M4rcysi4]

Świetny makijaż, agulka1989 bardzo Ci pasuje

[_karolka_]

Jestem umówiona do megi na sierpnia na czesanie i makijaż i już się nie mogę doczekać efektów

[Dominisiek]

ostatni makijaż Agulki był nie dość, że piękny to bardzo równomiernie rozprowadzony....
byłam świadkiem naoczynym jego wykonania.....
przez chwilę nawet wahałam się czy, aby na pewno nie jest śliczniejszy od mojego

[ola88]

I również ja ostatnio byłam u Megi

[ola88]

[agulka1989]

ola88, fajny makijaż, bardzo delikatny
Czesałaś się też u megi?

[ola88]

Makijaż delikatny - bo jak to ja - nie maluję się aż tak bardzo - chociaż dla mnie to i tak duuuużo
a czesałam się u p. Rafała Szydłowskiego - Studio Fryzjerskie "Rafael" na Zielonej.

[asior71]

jak ktos może niech poda namiary na ten salon albo sprawdzoną fryzjerkę:)

[anooleczka]

asior71, internet masz?? To moze poszukaj.. Juz tyle razy pisane tu bylo gdzie szukac i jak.

[agulka1989]

asior71, zadajesz pytanie, które w tym wątku zadane było już kilkadziesiąt razy. Skoro jesteś zainteresowana to wystarczy przejrzeć wątek i poszukać odpowiedzi na swoje pytania.
Mało tego, dodam, że nie musisz wcale daleko szukać, bo na 12 stronie jest mój post, w którym pisałam jak znaleźć namiary na megi.
Naprawdę tak ciężko przejrzeć wątek zamiast go zaśmiecać kolejnym postem w stylu "dajcie namiary"?

[AgaNika]

[Kasia 23.06.'12]

Witam wszystkich i na wstępie , chciałabym podziękować za to iż tak licznie wyrażacie tu swoje opinie, to dzięki nim trafiłam do Megi.
23.05 br miałam u Niej robiony próby makijaż i fryzurę. Wyszło ok., ale nie byłabym sobą gdybym nie zgłosiła pewnych drobnych zastrzeżeń( dla jasności dodam, że było bardzo ok. ale nie do końca dobrze czułam się w tym makijażu).
W tym miejscu muszę wspomnieć o niezwykle rzadkiej dziś cesze a mianowicie – uczciwości, którą urzekła mnie Megi. Słowem wyjaśnienia: gotowa byłam umówić się na kolejny termin próbny - i co się z tym, w oczywisty sposób wiąże ponieść związane z tym koszty, jednak Megi odradziła mi ten pomysł. Obiecała że uwzględni moje uwagi i 23.06 będzie, tu cyt: „Bosko”… nieskromnie przyznam, nie były to czcze obietnice .
Megi słucha … i słyszy co się do Niej mówi. Makijaż i fryzurę dobrała nie tylko do mojego typu urody i nazwijmy to szumnie ” stylizacji ślubnej” ale co niezwykle istotne i chyba najtrudniejsze – do osobowości.
Szczerze polecam! A Megi serdecznie pozdrawiam, dziękuję i życzę powodzenia !

[karolina84]

Ja również polecam Megi wszystkim niezdecydowanym przyszłym Pannom Młodym, które chcą wyglądać pięknie Tego Dnia. Mogę śmiało powiedzieć, że Megi w moim przypadku dokonała cudu ! Moja naczynkowa, wrażliwa, łatwo reagująca na zmianę temperatury i emocje (których podczas ślubu i wesela raczej nie brakowało ) twarz pozostała przez całe wesele niezmieniona, a goście mówili nad ranem,że w ogóle nie widać po mnie zmęczenia i że wyglądam jakbym wyszła przed chwilą od makijażystki Poza tym makijaż był dostosowany do mojej urody-po prostu idealny:) Czułam się naprawdę wyjątkowo tego dnia:) Byłam naprawdę szczęśliwa Jeszcze raz dziękuję Ci Megi z całego serca! W ogóle miałam szczęście spotkać profesjonalistów, dzięki którym Nasze wesele było wyjątkowe

Dziękuję również wszystkim, którzy polecali Megi na tym forum, bo tylko dzięki nim mogłam poznać tak wyjątkową osobę.

[_karolka_]

No w sobotę miałam pierwsze czesanie i makijaż
Fryzurka super bardzo mi się podobało i bardzo byłam zadowolona
Makijaż (chciałam zaszaleć ale się bałam) no i meggie zaszalała. To był mój pierwszy mocny jak dla mnie makijaż na początku były lekkie obawy ale za każdym razem jak patrzyłam w lustro coraz bardziej mi się podobał makijaż. I także jestem baaardzo i to bardzo z niego zadowolona. I na pewno będzie się czesać i malować u dziewczyn przed ślubem. Zdjęcie postaram się wrzucić później ")

[Brinka]

Ja muszę przyznać, że ostatnio wspominałam fryzurki Megi (i makijaż oczywiście też), już kilka razy czesałam się przed weselem i za każdym razem kończy się na ponownym umyciu głowy i wyciągnięciu włosów na szczotkę...
Tylko Megi umiała mnie tak uczesać, że nie miałam żadnych wątpliwości, że wyglądam pięknie. Szkoda, że żadne z wesel, na które się wybierałam nie były w Łodzi.

[teqiba]

Widzę że ochy i achy wciąż królują na tym forum - aż postanowiłam się zarejestrować żeby opisać swoje doświadczenia. Ponad rok temu byłam u Megi - oczywiście za sprawą tego wątku.
Początkowo się wahałam, zastanawiałam się na tym żeby samej się pomalować. Ale wątek i inne informacje w internecie mówią - profesjonalna ręka ma większą wprawę od amatorskiej ... profesjonaliści używają bardzo drogich profesjonalnych kosmetyków ... bla,bla,bla ... No i po wypranym mózgu stwierdziłam że może warto wydać te 250 zł i mieć super, ekstra efekt

Pierwszy był makijaż próbny - poprosiłam o przydymiony róż z odrobiną szarości, wyszło cukierkowo - landrynkowo. No ale to tylko próba, na właściwym makijażu miało być już tak jak być powinno - a ja głupiutka na słowo uwierzyłam.
W efekcie na ślubie miałam cukierkowo - landrynkowo w połączeniu z ... granatem! pomimo iż Megi zapewniła przed malowaniem, że wie o czym mówię (a na ślubnych zdjęciach, w zestawieniu z bladoróżowym bukietem, granat bije po oczach niemiłosiernie)
Nie odezwałam się nic, bo miałam spore opóźnienie i nie byłoby nawet czasu na poprawki. Ale teraz po ponad roku czuję żal patrząc na te ślubne zdjęcia, bo nie tak to sobie wyobrażałam
Już nie mówiąc o tym że przy moich podkrążonych oczach, zamiast wyglądać świeżo i kwitnąco, wyglądałam na niektórych ujęciach jakby mi ktoś przyłożył

Megi zapewnia, że makijaż u niej jest drogi bo używa drogich kosmetyków... Wg mnie drogie kosmetyki to Guerlain, Clinique, Givenchy, Shiseido, itp. - na te faktycznie mnie nie stać. Natomiast makijaż ślubny miałam wykonany w większości kosmetykami Revlona, a tusz do rzęs był firmy Maybelline - czyli w większości średnia, a nawet i niska półka.

Wkurzało mnie też to że w obydwu przypadkach - byłam w połowie makijażu, a już z tyłu czekała kolejna tupiąca nóżką klientka, przez co oczywiście Megi uwijała się jak w ukropie, zamiast przyłożyć się do tego co aktualnie robi. Czułam ten jej pośpiech i niechlujne ruchy – przykro mi, ale to szczera prawda.
Oczywiście nie jest to żadna forma ataku i nie mam zamiaru nikogo obrażać – po prostu w moim subiektywnym odczuciu 250 zł wywaliłam w błoto i jeżeli ktoś ma te minimalne zdolności jakimi jest nałożenie i odpowiednie rozciągnięcie cienia do powiek, to powinien zaufać własnemu talentowi.

[megi]

chce sprostowac ta ostatnia wiadomosc

1. makiajz probny, robmy do momentu az klienka jest zadowolona, nawet 2-3 razy nie pobieram dodatkowo pieniazkow

2. pracuje na firmach typu chanel lancome, nouba, dior, make up forever, sisley,ysl.
buzia zawsze jest na tyh kosmetykach malowana, Owszem byl revlon, ale do niekorych sklonnosci cery,dobrze sie sprawdzal , ale wycofalam , z uwagi na wlasnie takie opinie,
Blyszczyki firm typu chanel , dior , sisley, plus loreal , revlon, tak aby klientki mogly dostosowac sobe zakup do poprawy finansowo pracuje na bazach artdeco, sephora, este lauder , zalezy od cery. TUsz zolty maybeline, w kuferku posiadam ysl , clinique, ale nie ma porownania, w efekcie, i czasem juz same macie w torbie, ze soba ten zolty aby tylko jego uzyc , W kazdym kuferku wizazysty sa rozne firmy i nawet znajdzie sie golden rose.........dlaczego nie skoro cos ma fajne zastosowanie, Ale jak ktos ma wymogi tylko selektywne, prosze mowic. Zawsze mozna podejsc i sprawdzic na czym pracje, nie mam nic do ukrycia

3. uwazam ze czesto zawodzi komunikacja, Kazdy makijaz to rzecz gustu, i tez typow cery, Staramy sie, ale no nie ukrywajmy zdazaja se i wpadki, i zle porozumienie, gust, zly dzien jednej lub drugiej strony, takie jest zcie. Kwestia poprostu wyjasnienia, Ja nie wyszlabym niezadowolona.

4. kolejki sa, sa1- 2-3 osoby jezel jest cala rodzina, ale czesto przychodza 20-30 minut wczesniej i poprostu czekaja, zeby sie nie spoznic w ten dzien, ale to nie ma wplywu na moja prace,i nigdy nie robie na odwal sie , jak sie wymaga czasu od kogos to tez trzeba miec ten czas na probie , aby dojsc do porozumienia, to dziala w obie strony.

p.s chcialam tylko sprostowac szczegolnie kwestie kosmetykow, a reszta zalezy od Nas i od WAS..............

Pozdrawiam Was serdecznie

[asior71]

ile wcześniej trzeba zarezerwować sobie termin u Megi?

[All-me]

Ja również polecam..malowała mnie na panieński i na ślub...
Byłam bardzo zadowolona...
Makijaż na plener robiła mi inna makijażustka(chciałam już zaoszczęzić) kosmetyki nie były dobrej jakości...wszystko spłyneło...

[sss_]

Magia makijażu Megi - chyba tego właśnie szukam..

[Iris]

Pozwolę sobie podejrzeć wykonane makijaże

[Ajglaja]

Witam dziewczyny, właśnie się zarejestrowałam, ponieważ zaczęłam się powoli interesować makijażem ślubnym. Nie jestem z Łodzi, więc mam problem gdzie się udać żeby makijaż był piekny, trwały i niedrogi. Po opisach widzę że Megi jest świetna i juz mam ochotę pobiec do niej A możecie mi napisać ile kosztuje taki makijaż?

[Hellen]

Ajglaja, wpisz sobie w google "magia makijażu megi" i wszystkiego się dowiesz.

[Ajglaja]

Jakoś tak odruchowo zapytałam o to, dopiero potem pomyslałam że sama moge poszukać już wszystko wiem

[asior71]

no raczej trzeba leciec i może już termin rezerwować:)

[*Dorotka_]

a na Sylwestra trzeba się już zapisywać?

[agulka1989]

Dziewczyny czy Wy naprawdę myślicie, że każda forumka posiada ksero kalendarza megi? Jak chcecie się dowiedzieć ile wcześniej się zapisać to po prostu zadzwońcie i spytajcie samej megi... Nie sądzę żeby znalezienie numeru do Magdy było powyżej Waszych możliwości.

[Dominisiek]

Megi,
nie wiem jak to się mogło stać...w dniu dzisiejszym dopatrzyłam się, że nie dziękowałam Ci za mój ślubny makijaż...
ze wszystkich Twoich jestem megazadowolna, ale ten mnie w 100% uszczęśliwił...

Stres 14.07 mnie zżerał i nie wiele pamiętam z tego dnia, ale na fotkach nie mogę się napatrzeć na ten makijaż...
aaa..nie mogę zapomnieć o tym, iż do samego rana moja buzia się nie świeciła i nic a nic mi nie zeszło...
bardzo Ci dziękuję

[zbroziu]

ja również miała makijaż robiony przez Megi. Oczywiście należę do osób zadowolonych.

Po całym dniu całusów, wygłupów z moimi kuzynami na własnym weselu nie było widać zmian w moim makijażu. Wizytę u Megi można w pewnym sensie potraktować też jako fajne spotkanie towarzyskie z którego nie chcę się wychodzić, bo zawsze jest z nią o czy pogadać i nie traktuje ludzi jak kolejną osobę która da jej zarobić pieniążki. Czuć od niej tą PASJĘ.


Naprawdę polecam!!!!

[AnnEff]

Również, zachęcona opiniami na forum dołączyłam do grona klientek Megi.

Osoba bardzo sympatyczna, jednak makijaż mnie nie zadowolił... Oglądając zdjęcia z wesela siostry widzę jak bardzo świeci mi się buzia, mimo że mam suchą cerę... tusz się osypywał (pewnie dlatego, że był to żółty Maybelline), cienie były rozprowadzone nierównomiernie (dopatrzyłam to dopiero w domu), worki pod oczami nie zostały zatuszowane. Ogólnie spodziewałam się większego profesjonalizmu.

O samym czesaniu, nie chce mi się nawet pisać. Uważam, że było takie trochę "na odwal się"... No ale trudno, raz nie zawsze:)

[M4rcysi4]

Cytat:

pewnie dlatego, że był to żółty Maybelline

Jak dla mnie to najlepszy tusz, więc ciężko mi w to uwierzyć, ale może akurat Twoje rzęsy go nie tolerują? Nie wiem...

[marlena89]

[Hellen]

Też mam ten żółty tusz i nawet już kolejne opakowanie i jestem zadowolona - mi się nic nie kruszy i nie osypuje.

[AnnEff]

Wydaje mi się, że to że się tusz osypywał nie zależało od tego jaki on był, tylko może bardziej od jego świeżości...
Ale i tak głownie chodzi mi o to, że idąc do profesjonalistki na make-up, spodziewałam się lepszych kosmetyków. Po weselu nie miałam co zmywać za bardzo:) Wszystko się ulotniło:P a ten żółty tusz wcale nie robi u mnie efektu wow, bo lepiej sprawdza się u mnie np. MF Masterpiece Max (mam wachlarz rzęs, a po maybellinie średnio to wyglądało). Ja rozumiem, że ktoś się opiera na tym, że kosmetyk się sprawdza u większości i go używa, ale każda z nas jest inna. Tak jak wszystkie nie możemy używać tego samego podkładu, tak jest i z tuszem:) Gdybym wiedziała, że makijaż tak będzie wyglądał to podejrzewam, że sama kupiłabym sobie podkład za 150zł plus tusz za 20 i mogłabym się malować przez najbliższe pół roku:P Piszę tak bo mam porównanie z inną makijażystką, która używała kosmetyków Maca i serio dobrych, drogich rzeczy, które nie są w zasięgu ręki i zrobiłam test. Po obudzeniu się rano po weselu, nie tylko fryzura wyglądała tak samo:P ale i makijaż:P można było spokojnie iść na poprawiny Magia Makijażu tego testu nie przeszła niestety, a cena ta sama:P

Nie chce nikogo uprzedzać do Megi, po prostu wyrażam swoją opinię:) Skoro jest tyle zadowolonych dziewczyn tutaj na forum, to pewnie ma talent, tylko może miała gorszy dzień jak mnie malowała:P Nie wiem:P ale już drugi raz nie zaryzykuję:)

[Senfe]

[megi]

Używam tego tuszu od 2 lat, co tydz mam nowe opakowanie w dwóch rodzajach ( wiec proszę braku świeżości mi nie zarzucać, )Wprowadzimy nowy tusz np lancome hypnose ( uważany tez za jeden z lepszych)
wszystkie inne kosmetyki jak pisałam sa firm selektywnych,podkłady tylko lancome , palety ysl, nouba, dior, i profesjonalne git vare .Wszystkie bazy i utrwalacze tez sa profesjonalne, a co do Maca tez mam rożne zdanie, bo tyle co podrób krąży , po allegro to zawsze zostaje wielka niewiadoma.

rozumie ze komuś możne nie pasować makijaż , trwałość , dlatego jest próba,ale trzeba powiedzieć ze coś było nie tak, ze coś się nie podoba, JAK WIECIE KAŻDA KOLEJNA Próba U MNIE ZAWSZE JEST ZA FREE.
dziwi mnie tylko to ze jak ktoś wychodzi ( niby zadowolony , nie wnosi poprawek a potem... )
Przecież świecenie widać tez w lusterku a , nie dopiero na zdjęciu, chyba ze flash od lampy świeci po twarzy to nawet największy mat nie da z tym rady, bo tak właśnie flashe psuja zdjęcie.
Jak wiecie i tak wszystkich nie uszczęśliwi się dlatego jest konkrecja, dla każdego coś innego:)
Pozdrawiam Wszystkich!!!!!!!

[_stwicher]

Dziś wybieram sie na próbny - zobaczę jak i co

[AnnEff]

Wychodząc z makijażu nie zdawałam sobie sprawy z tego, że po godzinie twarz będzie się świeciła, a tusz osypywał... W trakcie malowania zaskoczył mnie Maybelline, a później po prostu wyciągnęłam wnioski. Dziwne, żebym idąc na makijaż brała swoje kosmetyki i pouczała kogoś:P po prostu oddaję się w czyjeś ręce:P
Widzę, że ten temat na forum jest stworzony tylko do wyrażania pozytywnych opinii, ale to chyba nie tędy droga..
Ja już napisałam, że najlepiej niech się każdy sam przekona, wiele dziewczyn jest bardzo zadowolonych, mi akurat nie przypasowało i mam do tego prawo.

A co do Maca to ma on swoje sklepy w różnych miastach, a kupowanie kosmetyków na allegro rzadko kiedy dobrze się kończy:) chyba, że ma się sprawdzonych sprzedawców:)
Pozdrawiam

[Patrycja11]

[AnnEff]

Patrycja11 no właśnie o to chodzi, że malując się sama w domu, to nigdy nie miałam problemów ze świeceniem;/ Maluję się rano, mogę cały dzień chodzić i nic się nie świeci:)


A co do zwracania uwagi w trakcie malowania, to miałam jedną uwagę, Megi zrobiła tak jak chciałam, ale potem wróciłyśmy do jej pomysłu, bo było jednak lepiej. Ja nie twierdzę, że makijaż był brzydki, po wyjściu z salonu, powiedziałam sobie jest nawet spoko:P (jednak bywało lepiej:P) tylko jak już pisałam ten tusz...Zaskoczona byłam negatywnie (już po godzinie) świeceniem, trwałością, osypywaniem się tuszu, nierównościami w cieniach wyłapanymi przez mamę już w domu:P
Mogłam wziąć swój tusz, ale po prostu liczyłam, że będę pomalowana profesjonalnym tuszem, a poza tym nie przypuszczałam, że ten maybelline będzie mi się osypywał:), mogłam wziąć też swój podkład, ale to po co bym w ogóle miała iść się malować:)?