Fiskus a prezenty |
Autor |
Wiadomość |
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 9:29 pm Fiskus a prezenty
|
|
|
xxxxxxxxx |
_________________ chez alma | |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Wto Gru 26, 2006 10:17 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 10:50 pm
|
|
|
No ale przecież to nierealne żebyś dostała od kogoś z rodziny jako prezent coś co wartościowo znajduje się w granicach 4902 - 9637 zł. Dlatego musisz zgłosić fakt darowizny w US , oni wydadzą decyzję ale podatku nie zapłacisz nic. Bo za mała darowizna żeby ją opodatkować.
Taka jest już ta nasza biurokracja, oni też chcą mieć porządek w papierach i wszystko uporządkowane. Rozumiem to. |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:03 pm
|
|
|
Na tym świecie to sie kompletnie poprzewracalo!
Jak można opodatkować prezent ślubny!
Dla mnie to paranoja totalna! |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:05 pm
|
|
|
Edi, ale nawet jeśli bez podatku - to ja sobie wyobrażasz to zgłaszanie? Może dołączyć wzór oświadczenia o darowiźnie do zaproszeń?? Subtelnie, nie ma co |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Filomena
Dołączyła: 31 Sie 2004 Posty: 365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:09 pm
|
|
|
Poczytajcie tutaj:
http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=2318
Oprócz spraw z ZAIKS-em przedyskutowaliśmy też kwestie podatkowe. Co prawda trochę z przymrużeniem oka, ale kilku zorientowanych w prawie forumowiczów dokładnie opisało przepisy dotyczące podatku od darowizn. |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:11 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Edi, ale nawet jeśli bez podatku - to ja sobie wyobrażasz to zgłaszanie? Może dołączyć wzór oświadczenia o darowiźnie do zaproszeń?? Subtelnie, nie ma co |
Ale chyba nie ma czegoś takiego jak wzór oświadczenia. Po prostu w tym Picie wpisujesz orientacyjnie ile otrzymałaś i tyle. I nikt nie powinien żądać niczego innego. No może tylko wymóg terminu że masz to zrobić chyba w ciągu miesiąca od zaistnienia tego faktu ale nic więcej. |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:18 pm
|
|
|
Wydaje mi się, że to jednak czysto teoretyczne rozważania i nikt takich szopek robić nie będzie... Ale trzymając się litery prawa "umowa", o której mowa powyżej to zgodne oświadczenie stron. OBU stron
Ale wydaje mi się, że martwię się trochę na zapas |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:24 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Wydaje mi się, że to jednak czysto teoretyczne rozważania i nikt takich szopek robić nie będzie... Ale trzymając się litery prawa "umowa", o której mowa powyżej to zgodne oświadczenie stron. OBU stron
Ale wydaje mi się, że martwię się trochę na zapas |
Tego właśnie nie rozumie. O jaką umowe chodzi ? MIędzy mną i teoretycznym gościem weselnym?? ?e daje mi prezent na 500 zł i oboje to podpisujemy Czy o coś innego |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:26 pm
|
|
|
Umowa może być ustna, niepisana. On Ci daje, Ty przyjmujesz i to już jest umowa. Zgodne oświadczenie stron. Wola obdarowania Cię prezentem Ale żeby je potwierdzać przed fiskusem?? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:29 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Umowa może być ustna, niepisana. On Ci daje, Ty przyjmujesz i to już jest umowa. Zgodne oświadczenie stron. Wola obdarowania Cię prezentem Ale żeby je potwierdzać przed fiskusem?? |
Pierwsze słysze, nic nam o czymś takim nie wspominali na prawie finansowym ani spadkowym. A może za słabo uważałam |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 11:37 pm
|
|
|
Edi, chodzi mi o to, że umowa nie musi być spisana (jeśli wcześniej nieprecyzyjnie się wyraziłam, to przepraszam). |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 3:17 pm
|
|
|
Edi napisał/a: | No ale przecież to nierealne żebyś dostała od kogoś z rodziny jako prezent coś co wartościowo znajduje się w granicach 4902 - 9637 zł. |
czemu nierealne??? chiałam zaznaczyć, że jak najbardziej realne, nawet powyżej tej kwoty ( zaznaczam że od jednej osoby) |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 3:29 pm
|
|
|
Kati, to masz hojnych gości |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 3:39 pm
|
|
|
Popieram Kati, jest to całkiem możliwe
No po prostu niektórzy mogą sobie na coś takiego pozwolić, i dają Młodym pozostaje sie tylko cieszyć, że mają takich krewnych czy znajomych królika No i modlić się, żeby fiskus sie nie przyczepił |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pią Paź 28, 2005 4:00 pm
|
|
|
Fakt, pozostaje się cieszyć... i grzecznie zapłacić podatek |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 6:37 pm
|
|
|
Ale kto się przyznaje i idzie do urzędu skarbowego napisać wniosek,że w prezencie ślubnym dostali ponad 4 tysiące!
Przecież nikt tego nie wykazuje! chcialabym to zobaczyć! |
_________________
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 7:03 pm
|
|
|
?aneta napisał/a: | Ale kto się przyznaje i idzie do urzędu skarbowego napisać wniosek,że w prezencie ślubnym dostali ponad 4 tysiące!
Przecież nikt tego nie wykazuje! chcialabym to zobaczyć! |
Tak koniecznie chcecie zapłacić ten podatek?? Nie rozumiem tego po co się przyznawać do tak dużych kwot |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 7:14 pm
|
|
|
Szczerze powiedziawszy nie zamierzam się do niczego przyznawać Niech sobie fiskus robi co chce mam nadzieję, że nie ma tu nikogo z US, kto by to sobie przeczytał... |
_________________
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 7:56 pm
|
|
|
Edi napisał/a: | Tak koniecznie chcecie zapłacić ten podatek?? Nie rozumiem tego po co się przyznawać do tak dużych kwot |
Wlaśnie nie chcemy!
Tez nieprzyznalabym się wcale gdybym dostala taką kasę! Niby po co? |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 7:57 pm
|
|
|
Noramalnie nikt się nie przyznaje, to pewne.
Ale jeślizgromadzimy naprawde dużąkwote i kupimy za to coś wartościowego (ziemię, mieszkanię, coś w tym stylu), który to zakup nie będzie adekwatny do naszych zarobków to fiskus może się zainteresować, ską mieliśmy pieniądze. I jeśli wtedy mu powiemy, że z prezentów ślubnych - to trzeba będzie udowodnić, że te darowizny zgłosiliśmy we właściwym czasie, inaczej będzie kara.
Znam taki przypadek - moja koleżanka z pracy dostała od rodziców mieszkanie i fiskus zgłosił sie do niej z pytaniem, skąd miała pieniądze (nota bene - zgłosił sie 3 miesiące przed upływem 5 letniego terminu, po którym sprawa byłaby przedawniona). No więc ona - że od rodziców (kupiła je na 5 roku studiów, nie było szans udowodnić, że uskładała). No więc on - a podatek od darowizny zapłacony? No i pmusiała zapłacić - kilka procent wartości darowizny + odsetki za te 5 lat :verysaadgirl:
Jesli jesteśmy w stanie udowodnić, skąd mamy pieniądze to OK. Jeśli nie - może warto się jakoś zabezpieczyć na wszelki wypadek... |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:00 pm
|
|
|
A nawet jeśli byśmy dostali tyle kasy to zawsze można to jakoś rozpisać. Np. jeśli dostałabym (co jest niemożliwe) od wujka naprzykład 7000 zł to można w zeznaniu napisać że te pieniądze nie dostałam tylko od niego lecz też od cioci. Wtedy ta kwota automatycznie podzieli się na pół i już podatku nie zapłacimy. I nikt nie jest nam w stanie udowodnić że faktycznie tyle pieniędzy dostaliśmy tylko od niego. To pisała Edi która nie uznaje bezsensownych podatków |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:02 pm
|
|
|
To jest śmieszne!
Sorki,ale przecież można dostać od każdego z gości po 1 tysiąc i nie trzeba się roliczać ,a na mieszkanie się uzbiera!
Przecież chodzi o to,że gdy jedna osoba nam da taką dużą kasę! |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:03 pm
|
|
|
Edi, to prawda. Ale jeśłi fiskus się przyczepi (czego nie życzę!) to zapyta - gdzie jest to oświadczenie? Nawet jeśli nie trzeba płacić to należy to zgłosić w tym roku podatkowym, w którym dokonano darowizny... |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:04 pm
|
|
|
To jest wlaśnie to o czym pisala Edi tylko mnie wyprzedzila! |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:04 pm
|
|
|
?aneta, zgadzam się, to jest śmieszne. Polska rzeczywistość |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:09 pm
|
|
|
Czy to oznacza,że skoro ja już jestem po ślubie (w tamtym roku) i nie wykazalam skąd mam (a raczej mialam) te kilkanaście tysięcy to dobiorą mi się do tylka za 5 lat????
Nie kumam? |
_________________
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:13 pm
|
|
|
?aneta napisał/a: | Czy to oznacza,że skoro ja już jestem po ślubie (w tamtym roku) i nie wykazalam skąd mam (a raczej mialam) te kilkanaście tysięcy to dobiorą mi się do tylka za 5 lat????
Nie kumam? |
No, mogą. |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:18 pm
|
|
|
?aneta, teoretycznie tak. Ale kilkanaście tysięcy to nie są jakies wielkie pieniądze, czy nie jest teoretycznie możliwe, że odkładaliście je z narzeczonym i stąd macie? Jeśli tak, to jakoś sie wywiniesz w razie czego :blackglassesgirl:
[ Dodano: Pon Paź 31, 2005 8:19 pm ]
A jak nie, to zawsze można powiedzieć, że pieniądze pochodzą z nierządu... to jedyna czynność zarobkowa w Polsce nie obłożona żadnym podatkiem |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:30 pm
|
|
|
Pomysl niezly,ale mąż by mnie się wyparl!
To chyba jest tak,że Urząd skarbowy doszukuje się żródla pieniędzy jak się kupi coś wartościowego (samochód,mieszkanie,zaloży większą firmę...)!
Jak wydamy na ciuchy,buty,albo meble (wersalki,TV,komputery-nie odlicza się tego od podatku) to nik sie nie dowie! |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:48 pm
|
|
|
?aneta - jeśli wydacie na mniejsze rzeczy to nie ma szans, żeby się połapali Sprawdzają tylko, jeśli skala zakupów jest niewspółmierna do zarobków - ale mebli czy ciuchów chyba jeszcz enie kontrolują... Oby! |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 9:17 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | ?aneta - jeśli wydacie na mniejsze rzeczy to nie ma szans, żeby się połapali Sprawdzają tylko, jeśli skala zakupów jest niewspółmierna do zarobków - ale mebli czy ciuchów chyba jeszcz enie kontrolują... Oby! |
No jeszcze tego by brakowało, że będą sprawdzać ile par biustonoszy mam w szafie |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:05 pm
|
|
|
Edi napisał/a: | Alma_ napisał/a: | ?aneta - jeśli wydacie na mniejsze rzeczy to nie ma szans, żeby się połapali Sprawdzają tylko, jeśli skala zakupów jest niewspółmierna do zarobków - ale mebli czy ciuchów chyba jeszcz enie kontrolują... Oby! |
No jeszcze tego by brakowało, że będą sprawdzać ile par biustonoszy mam w szafie |
Już sobie wyobrazam taką kontrolę |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:07 pm
|
|
|
To by dopiero byla paranoja! |
_________________
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:08 pm
|
|
|
A ile par mam na sobie też będą sprawdzać??? :30: |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:11 pm
|
|
|
Edi napisał/a: | A ile par mam na sobie też będą sprawdzać??? :30: | :glupek: |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:17 pm
|
|
|
Ten wątek to się teraz na Głupawki nadaje
Tak samo jak cała konstrukcja podatku od spadków i darowizn jest głupotą. Także temat chyba nie jest jeszcze skrzywiony. :30: |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:26 pm
|
|
|
I męcz się człowieku w tym chorym kraju... eeeeech! |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 12:12 am
|
|
|
Tyle że w przypadku "przebalowywania" kasy sprawdzają wysokość zarobków, odejmują kaskę na życie i patrzą co zostaje. Jeśli mniej niż wydane to jest problem. Znam taki autentyczny przypadek - znajomy musiał udowadniać swoje dochody i wydatki z ostatnich kilku lat.
I chociaż nam się to nie podoba - to niestety nie zgłoszenie darowizny jest niezgodne z prawem.
Acha, ale darowizna od rodziców łącznie do chyba 9600 zł jest zwolniona z podatku. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Wto Lis 01, 2005 12:47 am
|
|
|
xxxxxxxxx |
_________________ chez alma | |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Pon Lut 05, 2007 1:06 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Maggda
Dołączyła: 12 Lis 2005 Posty: 25 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 13, 2005 12:06 pm
|
|
|
nic nie kumam z tych liczb
A jeśłi zrobię remont, ale w przyszłym roku już nie będzie odpisów od podatku, więc nie będę odliczać nic (:() , to też muszę wykazywać? |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Lis 13, 2005 12:46 pm
|
|
|
Maggda, podatek od darowizny nie ma nic wspólnego z odpisami - więc odpowiedź na Twoje pytanie: tak, musiasz wykazywać (tak samo jak każdy inny przychód). |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
PieknaAnna
Wiek: 44 Dołączyła: 13 Sty 2006 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 11:47 am
|
|
|
I proszę. Temat powraca w dzisiejszej prasie.
"Rzeczpospolita" pisze, że z powodu nieżyciowych przepisów młode pary mogą zapłacić podatek od prezentów ślubnych. Aby tego uniknąć, muszą pamiętać o limitach darowizn.
Dziennik wyjaśnia, że drogie prezenty podlegają ustawie o podatku od spadków i darowizn. Nie zapłacimy podatku za upominki od najbliższej rodziny, pod warunkiem, że ich wartość nie przekroczy 9637 złotych. Limit w przypadku prezentów od osób niespokrewnionych wynosi 4902 złote.
"Rzeczpospolita" pisze, że podatnik powinien wykazać droższe podarunki w swoim zeznaniu. Dodaje, że obowiązek ten budzi naturalny opór, a przepisu prawie nikt nie przestrzega. Mimo to, urzędy podchodzą do zagadnienia ze śmiertelną powagą.
Jeżeli więc wyda się, że nowożeńców obsypano drogimi prezentami, nie mogą liczyć na pobłażliwość fiskusa. Tak samo obdarowywani upominkami urodzinowymi i gadżetami na wieczór kawalerski. "To oczywiście absurd" - pisze "Rzeczpospolita", dodając, że chyba dlatego Ministerstwo Finansów planuje likwidację podatku od darowizn w najbliższej rodzinie.
Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 12:42 pm
|
|
|
Dlaczego absurd? Jeśli ktoś dostaje naprawde drogi prezent, np. mieszkanie, to ma nie płacić podatku tylko dlatego, że to prezent ślubny? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 5:55 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Dlaczego absurd? Jeśli ktoś dostaje naprawde drogi prezent, np. mieszkanie, to ma nie płacić podatku tylko dlatego, że to prezent ślubny? |
Nie słyszałam jeszcze o takim szczęściarzu |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
PieknaAnna
Wiek: 44 Dołączyła: 13 Sty 2006 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 6:26 pm
|
|
|
Dla mnie absurdem jest to, że w ogóle jest coś takiego jak podatek od darowizny. Skoro kupiłam komuś prezent to znaczy że zapłaciłam już podatek (VAT zawarty w cenie towaru). Niby dlaczego trzeba płacić po raz drugi podatek za ten sam towar? Bez sensu. Kupuję coś, płacę podatek i darowuje to komu chcę. Nic nikomu do tego co robię ze swoja własnością. Wara!
Idę otworzyć wino bo normalnie się zagotowałam...
Czas się zwiotczyć. |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 7:03 pm
|
|
|
PieknaAnna napisał/a: | Dla mnie absurdem jest to, że w ogóle jest coś takiego jak podatek od darowizny. Skoro kupiłam komuś prezent to znaczy że zapłaciłam już podatek (VAT zawarty w cenie towaru). Niby dlaczego trzeba płacić po raz drugi podatek za ten sam towar? Bez sensu. Kupuję coś, płacę podatek i darowuje to komu chcę. Nic nikomu do tego co robię ze swoja własnością. Wara!
|
Wniosek - nie dawać drogich prezentów |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 8:51 pm
|
|
|
Czytałam ostatnio, że w 2007 roku ten wspaniały pomysł - podatek od darowizn - ma zniknąć. To sie problem sam roziąze |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 11:57 pm
|
|
|
PieknaAnna napisał/a: | Dla mnie absurdem jest to, że w ogóle jest coś takiego jak podatek od darowizny. Skoro kupiłam komuś prezent to znaczy że zapłaciłam już podatek (VAT zawarty w cenie towaru). Niby dlaczego trzeba płacić po raz drugi podatek za ten sam towar? |
A do tego jeszcze przecież od własnego przychodu też zapłaciłaś
Chodziło mi tylko o to, że prezenty ślubne nie mogą być traktowane inaczej niż inne darowizny. Ale co do zasady się oczywiście zgadzam. |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 47 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 4:36 pm
|
|
|
pewnie jakby pozbierac do kupy wartosc wszystkich prezentow z jednego wesela to fiskus mialby radosc )) ale kto sie przyzna ?
JA NIE O ile dostane prezenty |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 4:49 pm
|
|
|
Na szczęście nie trzeba zbierać do kupy, każda darowizna liczy się oddzielnie |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
|