Forum Weselne miasta Łodzi

[*Asiek]

Być może sposób w jaki organizowaliśmy nasze śluby i wesela posłuży jako wskazówka i pomoc dla osób planujących TEN DzIEń.

Jak wyglądały Wasze przygotowania?
Pytanie kieruję głównie do osób, które są już po ślubie i mają pełny "obraz sytuacji".

Kolejność organizacji mojego ślubu i wesela :

Slub 16.08.2003.

Październik 2002 - zajęcie terminu w kościele

Luty 2003 - sala weselna, fotograf, zespół

Kwiecień - kamerzysta

Maj - zamówienie obrączek, zaproszeń

Czerwiec - początek załatwiania formalności, suknia, buty, samochód do ślubu

Sierpień - dodatki do stroju, termin u fryzjera, kosmetyczki, zamówienie wiązanki, muzyki w kościele i...strój dla pana młodego

Zaznaczam, że pod koniec czerwca wyjechaliśmy i wróciliśmy z końcem lipca, więc ponad miesiąc "wypadł" nam z organizacji.
W naszym przypadku musieliśmy załatwić masę formalności, tracąc na to sporo czasu i energii.

I optymistyczny wniosek na koniec : ze wszystkim zdążyliśmy, mieliśmy to co chcieliśmy i wszystko przebiegło sprawnie.

[gosia]

Slub 31 sierpnia 2002

wrzesien 2001 zamówiona sala, oraz kościół

grudzien 2001 zamówiony kamerzysta i DJ

styczen zamowione zdjecia u fotografa

luty 2002 kupione obrączki

maj 2002 kupione zaproszenia

czerwiec 2002 załatwione adnotacje urzędowe, wazne tylko 3 miesiące

lipiec 2002 kupno sukni ślubnej , kupno wszystkich dodatków,
zamówiony samochód oraz ozdoby do samochodu, zamowiona wiązanka slubna

sierpień 2002 kupno alkoholu, zamówiony fryzjer


NO I W KONCU TEN PI?KNY DZIE? 31,08,2002

[Aga]

?lub 20.09.2003
Styczeń 2003 - sala, kosciół - zaklepane terminy
Luty 03 - zamówiony DJ
Marzec 03 - luzy
Kwiecień 03 - wybrałam suknię. Nie trzeba tak wcześnie ale poszłam się rozejrzeć i wyszłam z wpłaconą zaliczką
Maj 03 - zaproszenia
Czerwiec 03 - formalności w USC (zaświadczenia) i w kościele
Lipiec 03 - zaczęliśmy rozdawać zaproszenia, fotograf,
Sierpień 03 - alkohol, wiązanka i samochód, obrączki, garnitur, buty
Wrzesień 03 - dodatki do stroju, przymiarki sukni
tydzień przed - kosmetyczka
dzień przed - bratowa która ma mnie czesać do ślubu kręci mi wieczorem włosy na wałki, żeby lepiej się układały. O godzinie 2 w nocy ściągam je bo mi niewygodnie a rano ściemniam bratową że włosy tak same z siebie się nie zakreciły

[Madlen_]

?lub 24.08.2002.

Październik 2001 - kamerzysta

Listopad 2001 - sala

Grudzień 2001 - zajęcie terminu w kościele

Styczeń 2002 - fotograf

Maj 2002 - suknia, zaproszenia, formalności w USC

Czerwiec 2002 - strój P. i inne /świadkowie/

Sierpień 2002 - termin u fryzjera, kosmetyczki, zamówienie wiązanki, muzyki w kościele

I już...

[marchefka]

To ja wam powiem, jak to u mnie wygladalo, ale jestem bardzo zlym przykladem, wiec uczcie sie od poprzedniczek

Slub 1 maja 2004 roku, cywilny byl wczesniej, bo 27 wrzesnia 2003 roku

Zamowienie dekoratorki do kosciola - 4 lata wczesniej (bo ubierala kosciol dla mojej psiapsiolki, zrobila to przepieknie i wtedy od razu ja poprosilam, zeby u mnie na slub tez dekorowala. Wtedy jeszcze nie znalam Marcina, ale juz wiedzialam, ze kosciol ustroi pani Lucyna )))) )

Zamowienie obraczek - sierpien 2003 r (bo potrzebne na cywilny)

Zaklepanie terminu u kucharki - sierpien 2003 r (bo akurat bylo wesele brata, wiec poszlam do kuchni i powiedzialam, ze ja chce ta ekipe na moje wesele)

Zaklepanie terminu u krawcowej - grudzien 2003 (bo kieckę szylam w drugim koncu Polski za 1/3 warszawskiej ceny)

Zaklepanie sali - styczen 2004 (bo malo ludzi chce sie zenic w maju)

Zaklepanie bryczki - 2 tygodnie przed slubem

Zaklepanie kamerzysty - nie pamietam, ale jakos niedlugo po tym, jak zjawilam sie na tym forum

Zaklepanie orkiestry - jakos tez w tym terminie zadzwonilam do szefa orkiestry, po czym widzielismy sie z nim po raz pierwszy w zyciu tydzien przed weselem

Nauki - 1,5 miesiaca przed slubem

Fryzjerka - wiedziala juz z rok temu, ze 1 maja bedzie mi potrzebna i tego sie trzymala

Kosmetyczka - zaczelam wizyty z miesiac przed slubem, ale tylko dlatego, ze to moja psiapsiolka

Termin w kosciele - ze 3 miesiace przed

USC - dawno temu, bo sierpien 2003

Fotograf odpada, bo nie chcielismy zdjec w atelier (nie znamy zadnego sensownego fotografa, ktory zrobilby cos wiecej niz sztampa, a sztampy nie chcielismy); zdjecia byly robione na 7 aparatow przez znajomych, ktrorzy naprawde maja o tym pojecia (dzisiaj odbieram odbitki!!!!)

Zaproszenia - 2 miesiace przed impreza

czwartek przed weselem - kupowanie muchy i koszuli dla pana mlodego (w sobote okazalo sie, ze koszula jest szara na zagieciach i juz bylo za pozno, zeby ja prac )))) na szczecie przykrylo sie to kamizelka ))) )

piatek przed weselem - ostatnie poprawki stroju pana mlodego (bo okazalo sie, ze cos sie marszczy w garniturze)

piatek, godz. 24.00 - jeszcze jestesmy na sali, ostatnie dekoracje, bo wymyslilismy sobie, ze bedzie inaczej

sobota, godz. 16.15 - mialo byc juz blogoslawienstwo, a ja jeszcze biegalam w dzinsach po domu, bo nie mialam gdzie sie przebrac w kiecke ))))))))))))))))))

Jak mi sie przypomni cos jeszcze, to dopisze
A najfajniejsze bylo to, ze wszystko wyszlo super I calkiem bezstresowo ))
marchefka

[Asia]

Marchefko, jak tylko troszkę ochłoniesz to koniecznie zdaj nam relację z wesela i ze slubu i wstaw jakieś zdjątka - pliss...

[Kiwax]

Styczeń 2004 - ustalenie daty w kościele
Luty 2004 - zaklepaliśmy salę nawet szybko nam to poszło, oprócz tego dogadalismy się z moimi kumplami co do muzyki i podwózki do ślubu, zaczynamy kurs przedmałzeński
Marzec 2004 - zamówilismy u kolegi zaproszenia, kończymy kurs przedmałżeński
Kwiecień 2004 - kolejny kolega oferuje się zrobić film, odbieramy zaproszenia
Maj - 2004 ruszamy z pierwszymi zaproszeniami, Myszak kupuje buty
Czerwiec 2004 - rozdalismy prawie wszystkie zaproszenia, załatwiliśmy wszystkie papierkowe sprawy, pierwsza przymiarka, kupiłam rękawiczki, domówiliśmy zaproszenia, kupiłam kolejną parę butów, kupilam część bielizny, zaklepałam termin u fryzjerki i kosmatyczki.
Lipiec 2004 - kończymy z zaproszeniami, zmagania z Myszem co do smokingu



Od dzisiaj dokładnie został nam miesiąc

[Kasia21]

o rany dziewczyny.My zdecydowaliśmy się na slub w styczniu2004.Poszliśmy na salę.Wolny termin - 31lipiec2004. Poszliśmy do księdza-"na ktorą chececie?" na 18.00 o.k. (I wcale nam się nie spieszyło)Załatwione Chyba miałam niezłego farta

[monicleo]

[Anion]

Salę i termin w kościele TRZEBA załatwic rok wcześniej szczególnie jesli planujecie ślub w tak popularnych letnich miesiącach jak czerwiec czy sierpien. Oczywiście może się zdarzyć że załatwiając wszystko później i tak znajdziecie wolny termin, ale może się też nie udać i co wtedy?? Jeśli zależy Wam na konkretnym terminie to im wcześniej tym lepiej.

[*Asiek]

Przybyło forumowych mężatek, może się dopiszą?

[SaraLee]

Trochę późno ale lepiej, niż wcale
?lub: 26.06.2004
W lutym 2004 przyszło nam do głowy, że może wreszcie by tak wziąć ślub
Pod koniec marca poszłam do salonu - sukienkę miałam szytą - a także zaklepanie terminu w kościele
W maju - produkcja zaproszeń. Zanim zdążyliśmy rozwieść wszystkie, złamałam palca u nogi - gips do kolana część zaproszeń poszła pocztą, resztę Bartek rozwiózł sam...
tydzień przed slubem - mąż kupił sobie strój śłubny
3 dni przed śłubem - zdjęto mi gips (i tak 4 tygodnie przed czasem )
W piatek - ostatni w panieńskiem stanie - miałam robione ostatnie poprawki w sukience - zpowodu stopy musiałam zmioenić buty
A w sobotę rano mój chomik ugryzł męża w nos i biedak spędził przepołudnie na okładach, hihi. Ale i tak nie zamieniłabym tego z nikim innym :pokemon:

---

DSC03264.JPG

Pobierz Plik ściągnięto 1206 raz(y) 64.84 KB

[gambi]

To mieliscie na przemian i szczescie i pecha, ale najwazniejsze ze wszystko sie dobrze skonczylo
bardzo sprawnie Wam poszla organizacja przedweselna.
Choc to duzo po czasie - serdeczne gratulacje!!

[SaraLee]

dzieki. Właściwie dopiero od niedawna mogę o tym rozmawiać z humorem, bo wczesniej różnie bywało

[Kati]

Sara Lee takie wypadki najfajniej się wspomina

Pamiętam te perypetie z butami hihi

[SaraLee]

Zgadza się, Kati, i to między innymi dzięki Wam jakoś przetrwałam :iconpray:

[just_Kate]

SaroLee ja też doskonale pamiętam twojego biednego palca. Tym bardziej że byłaś moją towarzyszką niedoli - ja w ostatni dzień kwietnia zerwałam wiązania skokowe w stopie i też miałam gipsa - do kolana. Tylko mnie zdjeli go pod koniec maja.
Poza tym jak czytałam twoje przygotowania, to przyszło mi do głowy że u nas wszystko szło bardzo podobnie (jeśli chodzi o organizację czasową).
W marcu zdecydowaliśmy się na ślub jeszcze w tym roku (2004) i pod koniec (czy to już w kwietniu było?) zarezerwowaliśmy salę na 24 lipca.
Z kościołem były 'przechery' i w końcu udało nam się wszystko dogadać w maju. (papiery na szczęście organizowaliśmy już wcześniej).
Również w maju i czerwcu rozsyłaliśmy i rozwoliśmy zaproszenia (aczkolwiek rodzinka była przygotowana do 'szykowania' się na ślub już wcześniej - zasługa mojej nieocenionej mamy).
Suknię zamówiłam po świętach Wielkanocnych, czyli pod koniec kwietnia.
Również w kwietniu zamówiliśmy orkierstrę i kamerzystę.
Całą resztę przygotowywaliśmy już w miarę spokojnie, tylko welon odebrałam na dzień czy dwa przed ślubem.

Nie powiem, wszystko było robionę trochę 'na szybko' więc nie delektowałam się tym wydarzeniem tak, jakbym chciała. Ale nie to było najważniejsze.

[SaraLee]

a nie sądzisz, że właśnie takie spontaniczne decyzje sa najlepsze A co do naszych spraw zdrowotnych, to zgadzam się, że miałyśmy małego pecha - ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło Just_Kate, jak zdrówko

[just_Kate]

Saro - dzięki za troskę - właśnie wychodze powoli z grypska. (Jako dziecko znosiłam to mężniej chyba..)

A jeśli chodzi o tą spontaniczność - tak, no - coś w tym jest. No i nie ma obawy, że człowiek w międzyczasie zechce z czegoś zrezygnować albo zmienić (i nie mówię tu o mężu ) w samej organizacji wesela. Bo na to po prostu nie ma czasu

[rorrim]

Mam pytanie do forumowiczek, które same organizowały sobie wesele - czyli zamawiały kucharki, kupowały jedzonko, stroiły salę.

Może pamiętacie jaki był Wasz grafik zajęć w ostatnim tygodniu przez ślubem? Czyli co kiedy kupić, gdzie, kiedy zawieźć na salę. Będę wdzięczna za wskazówki, bo choć to jeszcze 6 m-cy to stres powoli mnie zżera...

[pipi]

To ja tylko powiem, że jak moi znajomi sobie organizowali takie wesele to zakupy do niego robili przez cały czas.
Tzn. kupowali produkty które się nie psują - jak mieli trochę czasu - jak były w promocji itp.
Salę we własnym zakresie dekoruje się najczęściej dzień wcześniej żeby balony były świeżo dmuchane.
Więcej niestety nie pomogę

[Alma_]

My salę i kościół rezerwujemy juz teraz, półtora roku przed ślubem.

Jakiś rok przed ślubem będziemy rezerwować zespół / dj'a i fotografa.

Sukienkę kupię za rok, mam nadzieję załapać się na listopadowe promocje

Reszta - ok. pół roku wcześniej.

Cóż, takie są łódzkie realia

[bajeczka]

[Alma_]

Bajeczko, to doładnie tak samo - bo u mnie listopad przyszłego roku to będzie właśnie 8 miesięcy przed ślubem

[ Dodano: Sro Lis 23, 2005 12:22 am ]

[bajeczka]

Wysoki Alma wysoki. Suknia musi byc na 183 cm.

[Alma_]

[pidzamka81]

?lub 9 września 2006r.


STYCZE?- zarezerwowanie sali i terminu w Kościele
LUTY- zarezerwowanie kamerzysty, fotografa, orkiestry
KWIECIE?- nauki przedmałżeńskie + poradnia, szycie sukni ślubnej ( ze względu że w terminach lipiec sierpień- urlop)
MAJ- obrączki
CZERWIEC- załatwianie formalności w USC, dokończenie formalności w Kościele, spowiedź
LIPIEC- kosmetyczka, garnitur,
SIERPIE?- próbna fryzura i makijaż
KONIEC SIERPNIA- wszystkie zapomniane sprawy

To wstępny plan działań hehehe zobaczymy jak wyjdzie w praktyce:):)

[szczako]

nasz plan wyglada tak:

wrzesien 05 - Swiadkowie, wstepna lista gosci, rezerwacja kosciola i sali
listopad 05 - orkiestra
grudzien 05 - wizyta w kosciele, zakup sukni
styczen 06 - fotograf

maj/czerwiec 06 - drukowanie zaproszen

za cala reszte zabieram sie od lipca.

[nula22]

ślub 09.06.2007
do tej pory mamy już :
20.01.2006 zadatkowaliśmy salę (2 inne już były zarezerwowane)
05.03 2006 poprosiliśmy świadków
12.03.2006 zarezerwowaliśmy termin i godzinę w kościele
14.03.2006 zadatkowaliśmy zespół (przy nas podpisywali umowę na 02.06.2007)
14.03.2006 zarezerwowaliśmy skrzypaczkę (miała już zarezerwowany dzień, ale nie było ustalonej godziny, więc wpisała nas jako pierwszych -2 para się będzie musiała dostosować)
teraz będziemy poszukiwac fotografa i kamerzysty

i po wakacjach jak do tej pory:
sala w czesci juz odwolana -tzn wlasciciel poinformowany wiec teraz oni i ja szukaja chetnych na ten dzien

[epox]

?lub 18.08.2007 r
Do tej pory załatwiliśmy :
1. Sale weselną
2.Zespół
3.Kamerzysta-nasz znajomy
4.Fryzjer-mój kolega czeka na ten ślub już kilka lat i wkońcu się doczeka
5.Samochód własny
6.Sama zrobię bukiet ślubny
7.termin w kościele zarezerwujemy dopiero w listopadzie,bo teraz ksiądz się nie zgodził

[Agnesia]

?lub 17.06.06
22.06.05 wybrana sala
22.06.05 wybrana orkiestra
03.07.05 wybrana kucharka
23.09.05 wybrany fotograf
30.09.05 załatwione nauki i poradnia
08.12.05 zarezerwowany termin w kościele
04.03.06 wybrani świadkowie
20.01.06 wybrany kamerzysta
15.02.06 zamówiona suknia
06.03.06 wybrany tort
14.03.06 odebrane obrączki
17.03.06 zrobione zaproszenia
I to narazie wszystko o mamy załatwione.

[Edi]

10.2005 - rezerwacja sali, kucharki, orkiestry i terminu w kościele
12.2005 - wybrani świadkowie
01.2006 - wybrany fotograf i kamerzysta
07.2006 - zrobione zaproszenia, zakupiony alkohol
08.2006 - odebrane obrączki, zaklepana fryzjerka
08.2006 - odebrana suknia ślubna
09.2006 - załatwione nauki, poradnia i usc
09.2006 - zakup sukienki poprawinowej, welonów, garniturów i butów dla młodego
09.2006 - zaklepanie bryczki i transportu dla gości

[emilkaa]

nie pamietam

[adriannaaa]

12 sierpnia 2006 - ślub
luty/marzec 2006 wybrany termin, wykupiona podróż poślubna
kwiecień - zakupiona suknia
maj - zaklepany termin w USC
maj - wybrana i zaklepana sala
maj - wybrany i zaklepany fotograf
lipiec - zakupiony garnitur + dodatki
koniec lipca począteek sierpnia - ustalenia z kosmetyczką i fryzjerem
8 sierpień - zamówiony catering + tort
sierpień - wybrana muzyka

ale prosze nie brać ze mnei rpzykładyu bo wszystko było na wariata szykowane:))) a do 8 sierpnia nie wiedziałam, czy na 1005 wyjdę za mąż 12.

[Magda2]

[imbrulka]

- wrzesień 2005 kościół, sala, dj
- październik 2005 fotograf, zaplanowana podróż poślubna
- styczeń 2006 wybrana suknia
- marzec 2006 obrączki
- lipiec 2006 garnitur

[madzia8181]

ślub 14.04.2007
-04.2006 sala
-07.2006 zespol, kamera
-09.2006 kosciol
-10.2006 zaczynam intersowac sie suknia

[Agati]

Termin ślubu - 16.06.2007 r.

kwiecień 2006 - wybrana i zadatkowana sala
czerwiec 2006 - wybrana i zadatkowana orkiestra
sierpień 2006 - wybrany i zadatkowany kościół (a nawet 2 )
i narazie to tyle...

Jak czytam Wasze posty to aż mi głupio, że u nas tak "topornie" to wszystko idzie

[madzia8181]

[Agati]

Madzia8181 jak wchodzę w wątek "ślub w 2007" i czytam posty dziewczyn -to uwierz mi jestem baaardzooo w tyle

[alusha]

Agati,
ja od miesiaca rozgladam sie za sala. Wlasciwie utknelam. Jak nie bede miala terminu w restauracji to nie rusze z niczym innym Moze byc generalnie ciezko ale tak sobie mysle ze niektorzy organizuja wszystko w 2 miesiace To czemu ja mam nie dac rady
Trzymaj sie Agati

[Agati]

Alusha wydaje mi się, że jak ktoś się uprze to i w miesiąc wszystko załatwi
Tylko, że wtedy niewielki masz wybór jeśli chodzi o sale, orkiestrę, kościół, godzinę ślubu itp. Niestety tak zwany "interes ślubny" żądzi się swoimi własnymi prawami
Wiem po sobie, bo musiałam zrezygnować z kościoła w którym planowaliśmy się pobrać ze względu na ponad półroczne spóźnienie (a poszliśmy rezerwować 9 m-cy przed planowanym ślubem)


No chyba, że ktoś jest wyjątkowym szczęściarzem i fartem udaje mu się trafić w terminy, które się zwalniają na ostatnią chwilę

[sylwia]

Mam do was pytanko czy słyszałyscie zeby ktoś brał ślub 15 sierpnia w świeto Wniebowzięcie NMP, przypada to akurat w środe a niby jest przesąd,że najlepiej brać slub w sobote i teraz nie wiem, bo okazuje się ,że teraz w ta sobote byłam na weselu w super lokalu z hotelem i tak podpytałam co z terminami i jest cięzko z nimi juz jest późno jerśli chcemy wsierpniu 2007 i mozliwe ze nic nie załatwimy jak moj K. będzie zwlekał ciagle i czekał do grudnia to terminu nie bedzie, awiel osób proiponuje właśnie ten dzień 15 sierpnia i śa terminy czyli pewnie aż tak nie bardzo jest z tym dniem.

[Spontana]

Ja byłam w tym roku na weselu które odbyło się 14 czerwca (sroda). Później było święto więc wszyscy mieli wolne. Myśle, że nie od przesądów zależy udane małżeństwo

[alusha]

Agati, powiem Ci ze chyba ze mnie szczesciara. Zalawilam sale bo ktos sie rozmylisl. Potem okazalo sie ze w kosciele tez zaklepiuje ostatni wolny termin... Ciesze sie bardzo. Mam kosciol i sale
Zostalo tylko zalatwienie DJ (jesli ktos ma jakiegos fajnego to prosze o jakies namiary), sukienki, fotografa... Ehh obym miala tyle samo szczescia

[Agati]

Alusha, to nic tylko GRATULOWA?

No i życzę szczęścia przy dalszym załatwianiu spraw.

Namiarów na fotografów i DJ poszukaj w odpowiednich wątkach

[mls]

?lub 29. 09. 2007

wrzesień 2006- załatwione sla, oekiestra, kamerzysta, fotograf i oczywiście kościół. Wszystko załatwionw w ciągu niecałego miesiąca. Mimo, że ślub ma się odbyć dopiero za rok i tak nie było łatwo. Ale się udało

[sylwia]

W 28 pażdzienika zapadła decyzja o slubie i 29.10 załatwiliśmy salę a do dziś-20.11.06 mamy załatwioną orkiestre, kamerzyste,fotografa,krawowa zapisała mnie na termin, czyli też wszytsko załatwione w ciągu 3 tygodni

[Nikulec]

My jak na razie mamy załatwioną salę, orkiestrę i termin w kościele, w tych sprawach mogę odrtchnąć. Obecnie przeżywam dylematy co do wyboru kamerzysty i fotografa

[Agati]

Termin ślubu - 16.06.2007 r.

kwiecień 2006 - wybrana i zadatkowana sala
czerwiec 2006 - wybrana i zadatkowana orkiestra
sierpień 2006 - wybrany i zadatkowany kościół (a nawet 3 )
listopad 2006 - podpisana umowa z kamerzystą
listopad 2006 - umowa słowna z fotografem (mam nadzieję, że wiążąca )
grudzień 2006 - planowany maraton po salonach