Przesunięty przez: Asiek Czw Gru 20, 2012 9:46 pm |
Jestem zła...... cz. 5 |
Autor |
Wiadomość |
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 1:07 pm
|
|
|
Jestem zła bo..... jak nie urok to sr...... Non stop coś mi jest jak nie chora trzustka o sobie przypomina, to problemy z ciśnieniem, później gardło a teraz ciągnie mnie podbrzusze nie wiem czemu Od kilku dni
Poza tym znowu coś się dzieje z autem Więc zapewne szykują się kolejne wydatki
No i oczywiście nie mogę się doczekać własnego domu, że jak wrócę po 2 dniach nieobecności nie zastanę syfu i domu pełnego ludzi Że nie można spokojnie sobie poleżeć i odpocząć przed nadchodzącym tygodniem |
_________________
|
|
|
|
|
marciami
Żona i mama :)
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Sty 2010 Posty: 1117 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 4:21 pm
|
|
|
ehhh a ja jestem zła, bo ...od początku. Mamy z Kubą mieszkanie, w którym zamieszkamy po ślubie. To mieskzanie ejst zrobione na strychu duuuzego poniemieckiego budynku. pod nami swoje mieszkanie mają Kuby dziadkowie. Niedaleko mieszkają też "wujkowie"...no i własnie./..ten wujek mnie wkurza. mądruś nad mądrusiami....teraz babcia dzwoni, ze cos tam ejst nie tak z piecem bo wujek był w mieskznaiu na górze i oglądał....a kto mu kurde pozwolił? dlaczego ktoś włazi mi do mieszkania bez poinformowania nas o tym i zapytania o zdanie. chce popatrzec na piec, to niech zadzwoni i się umowi...wkurza mnie to. czuje sie jakbym miala lat 5 i bawiła się w dom. nie traktują nas powaznie i ja tego nie zdzierżę...a jak się idzie poprosić o pomoc to wtedy nikogo nie ma ale żeby buszować bez pytania po cudzym mieszkaniu to wtedy oooo oni pierwsi ja pierdziele....zaraz wybuchne. a jeszcze mój kuba jest taki, że on nic nikomu nie powie. pewnie sie skończy tak, ze ja coś powiem i ja bedę ta złą w rodzinie wrrrrrr |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 02, 2011 6:46 pm
|
|
|
marciami, kto jest w tym momecie właścicielem mieszkania?
Jak Twój przyszły mąż, to zmieńcie zamki. Jak nie on, to niestety musicie zaczekać aż staniecie się właścicielami (albo narzeczony stanie się właścicielem) mieszkania. No chyba, że nie ma takich planów, ale wtedy bym się nie pchała w taki układ. |
_________________
|
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 12:59 am
|
|
|
piep..ony wszawy luxmed szczerze nienawidzę tej firmy! Wolne terminy mają tam gdzie się dojechać nie da, a najczęściej nie mają w ogóle terminów , a teraz jeszcze zapomniałam hasła tzn zapomniałam że mają wymagania jak do konta bankowego i trzeba np mieć co najmniej jedną duża literę więc skorzystałam z opcji resetuj hasło. Spodziewałby się człowiek że mu smsem przyślą nowe albo że pojawi się jakiś komunikat informujący co dalej. Otóż komunikat jest taki że twoje konto jest zablokowane i musisz skontaktować się z infoline. To dzwonię a pan mówi że zmieniają system rezerwacji, komunikat jest nieprawidłowy i nie może mi pomóc - muszę udać się osobiście do recepcji!!!!
Zamiast wybrać sobie lekarza który może będzie wiedział coś o problemach z pryszczami to umówił mnie do specjalisty dermatolog-wenerolog. Może poczekam aż wyrosną mi pryszcze na d.pie to się nadam. |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 8:00 am
|
|
|
Karola5 napisał/a: | Zamiast wybrać sobie lekarza który może będzie wiedział coś o problemach z pryszczami to umówił mnie do specjalisty dermatolog-wenerolog. Może poczekam aż wyrosną mi pryszcze na d.pie to się nadam. |
Przepraszam ale po prostu rozwaliło mnie to.
Przepraszam.
Tak to jest w dzisiejszych czasach, niby wszystko elektronicznie żeby było szybciej i sprawniej, a jak przychodzi co do czego to człowiek musi się namęczyć żeby cokolwiek załatwić. |
_________________
|
|
|
|
|
marciami
Żona i mama :)
Wiek: 36 Dołączyła: 16 Sty 2010 Posty: 1117 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 12:47 pm
|
|
|
szaraczarownica, na razie to mieszkanie mamy mojego Kuby, ale ona popiera całkowicie to, ze się wkurzyłam. Na razie Kuba chce pogadac z dziadkami no i pewnie sam niedługo tam się wprowadzi. a jak moje czasy tam nastaną to zabiorę im klucz i tyle w końcu nikt nie ma prawa mi włazić do domu bez zaproszenia prawda?
a mieszkanie będzie niedługo przepisane już notarialnie na mojego K. |
_________________
|
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 1:23 pm
|
|
|
Misiak, nic nie szkodzi dzisiaj też mnie to śmieszy, ale wczoraj się wściekłam |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 1:52 pm
|
|
|
marciami napisał/a: | ona popiera całkowicie to, ze się wkurzyłam |
Jeżeli popiera, to ja bym ją namówiła na zmianę zamków. To, że zabierzecie klucz nie oznacza, że nie dorobili sobie jeszcze jednego.
Niestety jak długo świat będzie istniał, powiedzenie "z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjeciach" będzie prawdziwe
marciami napisał/a: | w końcu nikt nie ma prawa mi włazić do domu bez zaproszenia prawda? |
Teoretycznie prawda, ale w praktyce widzisz jak to wygląda |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 3:40 pm
|
|
|
Jestem wściekła
Mój mąż miał zaczynać od środy pracę w Łodzi, miało być super - wspólnie dojeżdżalibyśmy do pracy, nie musiałabym tłuc się autobusem, wstawałabym o 5.40 zamiast 5.00, po pracy byłabym w domu o 17.00 zamiast 18.00, a teraz okazuje się, że z tego wszystkiego nici, bo facet musiał zatrudnić swojego szwagra A specjalnie kupiliśmy samochód, choć planowaliśmy zrobić to dopiero na wiosnę, przez to przyspieszenie mieliśmy małe kłopoty finansowe I jeszcze ten facet nie mógł mojemu S. powiedzieć tego w czwartek przez telefon, mój Mąż przyjechał dziś do Łodzi z myślą, że podpisze umowę, bo tak się umawiali A tu d..a |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Frezja1980
Dołączyła: 10 Wrz 2010 Posty: 492 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 3:50 pm
|
|
|
ava napisał/a: | bo facet musiał zatrudnić swojego szwagra |
no tak najlepiej całą rodzinę zatrudnić a uczciwych pracowników na bruk
współczuje |
_________________
|
|
|
|
|
Audiolka
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Kwi 2008 Posty: 2581 Skąd: Uć
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 4:02 pm
|
|
|
Frezja1980 napisał/a: | no tak najlepiej całą rodzinę zatrudnić a uczciwych pracowników na bruk |
a ten szwagier to nieuczciwy?
Ava przykre jest to, ze nie uprzedził wczesniej. |
|
|
|
|
Frezja1980
Dołączyła: 10 Wrz 2010 Posty: 492 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 4:37 pm
|
|
|
Audiolka napisał/a: | a ten szwagier to nieuczciwy? |
hehe nie wiem nie znam gościa tak w przypływie emocji napisałam gdyż znam kilka takich przypadków gdzie zatrudniane były osoby z rodziny bez doświadczenia i wykształcenia |
_________________
|
|
|
|
|
madzik_86
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 662 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 8:33 pm
|
|
|
ava, przykro mi, ale niestety to jest częsta praktyka, że wolą, a czasami muszą zatrudnić kogoś z rodziny ech..szkoda, że facet nie zadzwonił wcześniej i nie wyjaśnił tego
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 8:38 pm
|
|
|
Chyba mnie zawiało Boli mnie cały kark |
_________________
|
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 9:37 pm
|
|
|
niesia2708 napisał/a: | Chyba mnie zawiało Boli mnie cały kark |
U mnie dokładnie tak samo się zaczynało przedwczoraj. Dziś ledwo mówię. |
_________________
|
|
|
|
|
Frezja1980
Dołączyła: 10 Wrz 2010 Posty: 492 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 9:39 pm
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: | Właśnie sobie baaaardzo porządnie rozorałam palec. |
szaraczarownica napisał/a: | Przegrałam nierówną walkę z selerem |
a ja pozazdrościłam szarej i przegrałam walkę z pieczonym schabem |
_________________
|
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 9:51 pm
|
|
|
Misiak87 napisał/a: | niesia2708 napisał/a: | Chyba mnie zawiało Boli mnie cały kark |
U mnie dokładnie tak samo się zaczynało przedwczoraj. Dziś ledwo mówię. |
niestety tak samo u mnie |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 9:53 pm
|
|
|
kakonka napisał/a: | Misiak87 napisał/a: | niesia2708 napisał/a: | Chyba mnie zawiało Boli mnie cały kark |
U mnie dokładnie tak samo się zaczynało przedwczoraj. Dziś ledwo mówię. |
niestety tak samo u mnie |
Mnie przewiało podczas rajdu po salonach... Mimo faszerowania się lekami i tak ledwo żyję |
_________________
|
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 10:31 pm
|
|
|
Trzymajcie się chorowitki! Mnie dziś tylko ręce opadły w pracy. ale za to już do samej ziemi... |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
Joanka
Firma
Wiek: 52 Dołączyła: 18 Lis 2010 Posty: 26 Skąd: Łódź, teofilów
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 10:54 pm
|
|
|
hej Karola5, wiesz mnie często ręce opadają do samej ziemi... a co u Ciebie się stało? napiszesz? u mnie po prostu podejsćie do klienta niektórych moich koleżanek mi sie nie podoba, że no ręce opadają... |
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Pon Sty 03, 2011 11:15 pm
|
|
|
Hm.. nie jestem bóg wie kim, ale staram się porządnie wykonywać swoją pracę, choć jak każdy popełniam błędy staram się ich nie robić. Dobija mnie jednak to, że jestem zależna od osób, które nie do końca odnajdują się w powierzonych zadaniach (czasem mam wrażenie że są niedorozwinięte, ale o tym sza..) i potem ja muszę poprawiać po nich. Dziś dostałam maila że jak sobie uzupełnię i wykasuję i coś tam, to plik będzie gotowy. Nawet nie zajrzałam i odpisałam, że czekam na plik gotowy po opisanych zabiegach "kosmetycznych".. niestety wiem, że nie odniesie to stałego skutku, bo nie jest to pierwszy taki wybryk, a nie mogę przestać współpracować z tą osobą... zbiegło się to z brakiem komunikacji u nas w biurze.. jesteśmy podzieleni na dwa pokoje, ze względu na pracę samodzielną dyr rzadko do nas zagląda, najczęściej ustali coś z resztą zespołu a ja się dowiaduję przez przypadek albo jak mi się nie zgadzają liczby.. odechciewa mi się wtedy angażować w pracy i tak też jest dziś.. |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 7:39 am
|
|
|
agulka1989 napisał/a: | kakonka napisał/a: | Misiak87 napisał/a: | niesia2708 napisał/a: | Chyba mnie zawiało Boli mnie cały kark |
U mnie dokładnie tak samo się zaczynało przedwczoraj. Dziś ledwo mówię. |
niestety tak samo u mnie |
Mnie przewiało podczas rajdu po salonach... Mimo faszerowania się lekami i tak ledwo żyję |
Dziewczyny nie straszcie Mam zaliczenie w sobotę I muszę być zdrowa
Nafaszerowałam się wczoraj, mąż wysmarował mnie maścią. Dzisiaj też wzięłam już leki i liczę na cud, że przejdzie bo w sumie ja tak choruje/nie choruję od miesiąca na zmianę |
_________________
|
|
|
|
|
Brinka
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Wrz 2009 Posty: 1360 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 8:52 am
|
|
|
Karola5 napisał/a: | dyr rzadko do nas zagląda | może warto zajrzeć do dyr?
Opowiedzieć, że tego typu akcje zniechęcają, frustrują, obniżają wydajność i zaangażowanie. Jak nie jest twardogłowy to może coś dotrze? |
_________________
Dużo słońca dla Ciebie Gość |
|
|
|
|
Karola5
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Maj 2010 Posty: 980 Skąd: Łódź/Wawa
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 9:09 am
|
|
|
Niestety jest zbyt zajęty żeby do niego dotarło. Rozmowy były juz nie raz... |
_________________
dzienniczek Basi |
|
|
|
|
Ambrozja
Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 1434 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 9:16 am
|
|
|
niesia2708 napisał/a: | Chyba mnie zawiało |
Mnie jak ostatnio zawiało, to miałam obwodowe porażenie nerwu twarzy i przez 2 tygodnie wyglądałam jak Joker z Batmana, bo prawa strona mojej twarzy była całkowicie sztywna
Na szczęście już schodzi.... |
_________________ Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 04, 2011 1:48 pm
|
|
|
Cytat: | a ja pozazdrościłam szarej i przegrałam walkę z pieczonym schabem |
Widzisz, bo schab może uznał, że selera mu brakuje
U mnie już prawie śladu nie ma, bo zawsze mi się wszystko goi jak na psie, więc życzę Ci, żeby goiło się jak u mnie |
_________________
|
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 12:02 pm
|
|
|
Jestem zła bo trafiłam na Allegro na jakąś (muszę to napisać) głupią babę. Kupiła ode mnie przedmiot 6 grudnia i po prawie 2 tygodniach oczekiwania na wpłatę napisałam do niej co jest grane. Ona stwierdziła, że pieniądze wysłała, i żebym spytała w swoim banku. Spytałam, okazało się że w przelewie nie podała ona mojego nazwiska (pfff) i pieniądze się do niej cofnęły. Gdy jej o tym napisałam, utrzymywała że (tu cytat): "Pieniądze się nie cofły!", bo ona sprawdzała. Więc znów poszłam do mojego banku, który skontaktował się z jej bankiem, i pieniądze się naprawdę cofnęły. Straciłam nadzieję, ale po świętach napisałam żeby jeszcze raz sprawdziła. A ona niczym Kolumb Amerykę odkryła, że się jednak cofnęły, i to 2 tygodnie temu! Ale to nic. 3 stycznia mi napisała, że wpłaciła pieniądze, 4 stycznia że jednak ich nie wpłaciła i czeka na moje dane do przelewu (które jej 3 razy wcześniej wysyłałam), a dziś pisze że czekała na te dane JUŻ 2 DNI i że nadała pieniądze przekazem pocztowym.
Jutro pewnie się znów okaże, że jednak pieniędzy nie wysłała... Co za baba... |
_________________
|
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 1:41 pm
|
|
|
Misiak87 napisał/a: | "Pieniądze się nie cofły!" |
Misiak spokojnie. Przeczytaj kryszki podpis "Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." niestety na allegro jest cała masa takich....nie obrażając nikogo, tłuków |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
Ostatnio zmieniony przez Pepsi Sro Sty 05, 2011 1:41 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 2:26 pm
|
|
|
Misiak87, ja bym poczekała jeszcze kilka dni a jak nie wpłaci to zgłosiłabym sprawę do Allegro.
A w temacie - jestem zła bo dostaliśmy "prezent" od administracji na nowy rok czyli podwyżkę i to drugą odkąd tu mieszkamy a mieszkamy krótko bo niecały rok. Teraz cała nasza nadzieja w Urzędzie Miasta, które może nam zasponsoruje część czynszu. |
_________________ |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 7:50 pm
|
|
|
Misiak87 napisał/a: | a dziś pisze że czekała na te dane JUŻ 2 DNI i że nadała pieniądze przekazem pocztowym. |
No to jeśli chcesz być cierpliwa, to na kasę z przekazu pocztowego możesz czekać jeszcze z 2 tygodnie.
Niech ci zeskanuje i prześle dowód nadania przekazu, do tego rozpocznij spór na Allegro. Trwa on chyba 30 dni, więc i tak będziesz czekać, a w tym czasie może kasa dojdzie. A jak nie, to przynajmniej Allegro odda ci opłaty za wystawienie i prowizje. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 8:33 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | No to jeśli chcesz być cierpliwa, to na kasę z przekazu pocztowego możesz czekać jeszcze z 2 tygodnie.
Niech ci zeskanuje i prześle dowód nadania przekazu, do tego rozpocznij spór na Allegro. Trwa on chyba 30 dni, więc i tak będziesz czekać, a w tym czasie może kasa dojdzie. A jak nie, to przynajmniej Allegro odda ci opłaty za wystawienie i prowizje. |
Wiem jak to wszystko działa, ale cały czas byłam wyrozumiała, bo ciągle tłumaczyła się chorymi dziećmi. Więc starałam się zrozumieć. Godzinę temu przesłała mi potwierdzenie nadania przekazu, mam nadzieję że wreszcie, po ponad miesiącu, uda mi się zakończyć transakcję. |
_________________
|
|
|
|
|
sloneczkoo
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Sie 2008 Posty: 972 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 08, 2011 5:29 pm
|
|
|
Jestem dziś zła.... mam okropny dzień i wisielczy humor.
Nic mi nie pasuje i jakbym mogła to bym pozabijała wszystkich wkoło kto mi w drogę wejdzie...
Może to objawy diety że wszyscy wszystko jedzą, a ja nie mogę |
_________________
Dzienniczek -> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11584 |
|
|
|
|
klara76
Wiek: 47 Dołączyła: 06 Sie 2006 Posty: 538 Skąd: łódź-bałuty
|
Wysłany: Nie Sty 09, 2011 5:26 pm
|
|
|
przede mną tydzień w domu z chorym dzieckiem a sama jestem chora (chyba nawet bardziej od Młodej) i marzy mi się poleżeć dwa dni w łóżku co jest oczywiście niewykonalne |
_________________ |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 09, 2011 5:58 pm
|
|
|
spaliłam podgrzewacz dla Zosi, mamy kuchnię elektryczną a podgrzewacz stał na jednym z pól, przez pomyłkę włączyłam je i zajęłam się czym innym, cały spód się stopił ale kabelki ocalały więc działa |
_________________ |
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 10:16 am
|
|
|
Moja teściowa znowu zaczyna mieszać. Dopiero co się uspokoiło po ostatniej zadymce, a ta zaczyna od początku chyba ja zbiorę i wreszcie ta szopka się skończy |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|
|
Audiolka
Wiek: 40 Dołączyła: 25 Kwi 2008 Posty: 2581 Skąd: Uć
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 10:19 am
|
|
|
Pepsi u mnie to samo, możemy się spotkać i ustalić plan taktyczny |
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 10:31 am
|
|
|
ale to może po szkarlatynie |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 1:17 pm
|
|
|
Jestem zła bo jestem bardziej chora niż tydzień temu, kiedy zaczęłam chorować Od tygodnia biorę leki....od czwartku siedzę w domu (od piątku na zwolnieniu), niedziele i poniedziałek przeleżałam a dzisiaj pojechałam do lekarza bo mnie boli gardło i czuje,że mam spuchnięte migdałki No i okazało się,że mam wirusowe zapalenie gardła i mam siedzieć do końca tygodnia w domu żeby się nie przeziębić |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:00 pm
|
|
|
Jestem wściekła poszłam z pracą do promotora, było wszystko ok, podobało się itp. Wychodzę, już czekam na tramwaj, a tu telefon od promotora.... że jednak nie mogę mieć tego tematu! To teraz ja się o tym dowiaduję ?! Co temat już od czerwca jest znany.... a teraz mi mówią, że nie mogę mieć tego tematu, jak ja już mam 50 str i parę wizyt u promotora a co lepsze ja tamtego tematu nie chciałam mieć, tylko w czerwcu sami mi jego narzucili a teraz nie mogę nawet tego narzuconego mieć nooo jest zaje... |
_________________ |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:05 pm
|
|
|
ola88, szok !
Ale wytłumaczyli dlaczego nie możesz? |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:10 pm
|
|
|
Bo jakaś dziewczyna z innego kierunku ma taki temat a u mnie są 3 osoby, więc nie mogę mieć takiego tematu Tylko to że ona ma taki temat, to już było wiadomo w czerwcu, bo każdy miał ten sam termin na wybranie tematu... |
_________________ |
|
|
|
|
niesia2708
Kociara :)
Wiek: 39 Dołączyła: 10 Cze 2008 Posty: 2700 Skąd: Piotrków/Tomaszów
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:16 pm
|
|
|
ola88, ale dlaczego Ty musisz zrezygnować a nie ona?? |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:17 pm
|
|
|
Że niby w tej karcie, co się wybierało temat, mam zapisany inny. No ja wiem, że inny, bo był inny, ale sam Promotor mi zmieniał, bo przychodził i narzucił mi całkiem inny temat. Więc wyjścia wtedy nie miałam i zmieniłam. Teraz jak widać niepotrzebnie. W piątek idę do niego, więc wszystko się wyjaśni, bo do mnie promotor dzwonił, więc większych szczegółów nie znam. |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez ola88 Wto Sty 11, 2011 3:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
rusałeczka:)
żonka i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 05 Lis 2007 Posty: 565 Skąd: Łódź, UK
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:27 pm
|
|
|
ola88 współczuję takiej sytuacji i takiego promotora, chyba bym go udusiła
Nie daj się ! Walcz ! |
_________________
|
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:30 pm
|
|
|
Zwłaszcza, że tyle pracy już w to włożyłas... 50 stron.. matko kochana.. |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
paulii
bella coZa
Dołączyła: 19 Kwi 2010 Posty: 500 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:36 pm
|
|
|
Ola jeśli musisz zmienić, to powiedz że WYMAGASZ, aby dali Ci temat pokrewny do którego jedynie lekko będziesz musiała skorygować te 50 stron. Trzymaj się w systemie inteligentnych, ale inteligentnych inaczej! |
_________________
dziennikarsko http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:38 pm
|
|
|
ola88 ja bym się kłóciła, tym bardziej że już napisałaś sporo. U nas chłopak w dzień obrony poszedł do dziekanatu i dowiedział się, że nie może mieć takiego tematu, bo to nie pasuje do kierunku pożegnał panie słowami, że jego to nie interesuje i miały cały rok na zastanowienie się nad tym czy pasuje czy nie i teraz to on idzie na obronę. |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|
|
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:42 pm
|
|
|
ola88, ale jak to? To mogą tak teraz zmienić temat? U mnie na roku też były zmiany tematów, ale na etapie pisania konspektu/planu a nie w trakcie pracy.
rusałeczka:) napisał/a: | Nie daj się |
Jasne, nie odpuszczaj |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:47 pm
|
|
|
paulii napisał/a: | aby dali Ci temat pokrewny do którego jedynie lekko będziesz musiała skorygować te 50 stron. | Promotor twierdzi, że wykorzystamy, to co już napisałam. Tylko że ja to chcę to całe wykorzystać! żeby się nie okazało, że tylko np. 10 stron! Bo to by było przegięcie.... Ten temat, co mam 50 stron to jest - procedury doboru sprzętu chroniącego przed hałasem i drganiami, a ten co najprawdopodobniej mieć będę to: Zagrożenia na wybranym stanowisku pracy, wymagające doboru sprzętu ochrony zbiorowej i indywidualnej oraz zasady doboru sprzętu... No chyba że jedno zagrożenie będzie związanie z hałasem.... jutro i w piątek będę na wydziale, to się wszystko wyjaśni... |
_________________ |
|
|
|
|
paulii
bella coZa
Dołączyła: 19 Kwi 2010 Posty: 500 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:52 pm
|
|
|
ola88 napisał/a: | procedury doboru sprzętu chroniącego przed hałasem i drganiami, a ten co najprawdopodobniej mieć będę to: Zagrożenia na wybranym stanowisku pracy, wymagające doboru sprzętu ochrony zbiorowej i indywidualnej oraz zasady doboru sprzętu... | To już w tym głowa promotora, żeby tak wkręcił te 50 stron (albo jakieś 80% z nich) do Twojej pracy i żeby to nie odbiegało-bo to on zawalił, nie Ty! Ale wiem jak to jest z nimi-sama nie tak dawno to przechodziłam, dlatego trzymam kciuki, żeby było dobrze!
W temacie jestem zła bo ponoć myszy u nas w domu grasują, a ja się ich panicznie boję!!! |
_________________
dziennikarsko http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
|