Lista prezentów ślubnych |
Autor |
Wiadomość |
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 11:37 am Lista prezentów ślubnych
|
|
|
Coraz popularniejszym zwyczajem staje się sporządzanie przez Parę Młodą listy prezentów ślubnych, aby zaproszeni gości wybrali sobie z niej prezent do kupienia dla nowożeńców.
Co sądzicie o takim pomyśle?
Osobiście nie bardzo mi się to podoba.
Takie to trochę wyrachowane i naciągane : "Kupcie mi to i to z listy".
Chyba lepiej dostać pieniądze i kupić sobie samemu dokładnie to co się chce.
Plusem takich list jest pewnie to, że uniknie się dostania np. 3 żelazek.
Choć nam bez listy udało się uniknąć zdublowanych prezentów.
Nie wiem, jak to wygląda wśród Waszych gości, ale u nas raczej daje się Młodym pieniądze,
a jeśli ktoś chce kupić prezent to pyta się, co Młodzi chcieliby ewentualnie dostać.
Jeszcze nie byłam na weselu, gdzie musiałabym kupować coś z listy.
Dodano: ?ro Maj 31, 2006, 9:08 pm
Przykładowa lista prezentów
kryszka |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez kryszka Sro Maj 31, 2006 8:10 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 11:59 am
|
|
|
mnie osobiscie sie pomysl nie podoba.
A tak z ciekawości to gdzie sie taka liste wywiesza? Czy jakos rozprowadza wród gosci czy jak i skad wiadomoze ze mimo wszystko goscie sie nie zdubluja, ustalaja to miedzy soba? |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 12:15 pm
|
|
|
Ja nie będę miała listy prezentów, jestem przeciwniczka tego typu pomysłów. Nie mam zamiaru przypominać gościom, ze powinni kupić prezent, a lista wydaje mi się właśnie takim przypomnieniem. Większość gości i tak daje pieniądze, a jeśli dostanę prezenty i coś mi sie zdubluje - to trudno. |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 6:42 pm
|
|
|
Nie podoba mi sie taki pomysł :signthis: |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 10:51 pm
|
|
|
gosia napisał/a: | Nie podoba mi sie taki pomysł :signthis: |
mnie również nie fascynuje narzucanie ludziom, tego co mają kupić
załóżmy, że jakaś grupa ludzi wybierze już jakieś prezenty
a co z pozostałymi gośćmi??? mają nam kupić te resztki, które zostały na liście??
nie każdemu może odpowiadać narzucony prezent |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 02, 2004 11:26 pm
|
|
|
U nas w rodzinie normą jest dawanie młodym pieniędzy. Listę chcemy zrobić dla naszych znajomych, tak na wszelki wypadek, bo będą się pewnie pytać co chcemy dostać, a koperty raczej nie dadzą. Na liście będzie dokładnie określone co, w jakim kolorze i np. gdzie to widzieliśmy. Listę dostanie każda strona naszych znajomych i jakoś będą musieli się dogadać. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 10:49 am
|
|
|
Ja jednak nie jestem za zadna lista.
A co Kryszka zrobisz jak znajomi sie nie dogadaja. A moze jednak beda woleli dac Wam kopertę?
A powiedzcie mi moje drogie kolezanki ile teraz wypada włożyc w koperte idac na weselisko w parze, mnie sie wydaje ze 200 zł to min. Mój brat został zaproszony przez koleżanke jako "Towarzysz" i zastanawia sie ile dołożyc, czy jak.?
Mnie sie wydaje, że powienien zasponsorowac tylko kwiaty i taxi ale nie wiem....
Co myślicie? |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 10:53 am
|
|
|
No, Olu wg. mnie powinien się dołożyć i to fifty-fifty.
W końcu tak samo będzie na ślubie, na weselu jadł, pił i się bawił.
No i jest mężczyzną - trochę głupio jak tak "doczepi się" do prezentu, który da jego partnerka. Nawet jeśli jest "tylko" osobą towarzyszącą. |
_________________
|
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 11:39 am
|
|
|
No to mnie Asiek zadziwiłas. Dodam ze jest to zwykła koleżanka, a osob do których idzie na wesele na oczy nie widział.
Zawsze słyszałam ze osoba zaproszona nie ponosi po równo kosztów. No ale...
Tak szczerze mówiac to mnie by do głowy nie przyszło zaprosic kogos i jeszce kazac mu dopłacac do interesu. Co innego gdyby młodzi byli wspólnymi znajomymi, to co innego
Zobaczymy co mój brat powie. Jak na razei kolezanka nic mu nie wspomniała o dokładaniu sie. Ale trzeba ta kwestie rozwiazac, żeby pózniej nie było stresów. Pokaże mojemu bratu posty a co on zrobi to juz jego sprawa:) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 11:51 am
|
|
|
Olu, wyobraziłam sobie, jak ja bym się zachowała w takiej sytuacji - jako kobieta na pewno bym się zapytała, czy składamy się "po połowie". Jeśli by ta druga osoba powiedziała, że da prezent całościowy, to minimum kupiłabym kwiaty. I tak czułabym się zobowiązana i zrewanżowałabym się biletami do kina, czy coś w tym stylu.
Natomiast jako mężczyzna czułabym się głupio jakby kobieta mnie zaprosiła, ja bym się "zgodził" i jeszcze nic się nie dokładać albo tylko kwiaty?
Nie wiem, nigdy nie miałam takich dylematów - na trzy wesela poszłam "bez pary" i ubawiłam się super!
A na tym trzecim poznałam mojego przyszłego Męża! :serduszka: |
_________________
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 11:55 am
|
|
|
hmmm ja napiszę o tym jak byłam w sierpniu na weselu
dodam, że zamąż wychodziła mojego taty siostry córka (moja kuzynka)
moja siostra z narzeczonym dali 300zł
a moi rodzice 400zł
ja i R. kupiliśmy prezent |
_________________
|
|
|
|
|
anna.b
Wiek: 47 Dołączyła: 18 Lut 2004 Posty: 171 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 9:15 pm
|
|
|
Ja rowniez nie jestem za sporzadzaniem listy prezentow slubnych. W ten sposob dajemy do zrozumienia, ze goscie sa zobowiazani do kupna prezentu i ze jest on dla nas wazniejszy, niz wspolne swietowanie i dzielenie z nami radosci. Poza tym pozbawiamy sie elementu niespodzianki, a to jest przeciez istota otrzymywania prezentow.
W naszej Rodzinie rowniez zazwyczaj daje sie pieniadze, a jezeli ktos bedzie chcial sie dowiedziec co nam kupic, to odeslemy do Rodzicow i w ten sposob "poczta pantoflowa" mozemy ewentualnie cos zasugerowac. To chyba leosze rozwiazanie, niz lista prezentow.
Pozdrawiam,
Ania |
_________________ * Ślub 18 września 2004 * |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 9:27 pm
|
|
|
olenka napisał/a: | Ja jednak nie jestem za zadna lista.
A co Kryszka zrobisz jak znajomi sie nie dogadaja. A moze jednak beda woleli dac Wam kopertę? |
Nie będę miała nic przeciwko. Ale pisząc o liście miałam na myśli głównie znajomych którzy nie będą proszeni na wesele, a wiem że i tak coś będą chcieli nam kupić czy to z okazji ślubu czy pójścia na "swoje". A problemów z dogadaniem się nie przewiduję, bo sprawdziłam już taką listę i moją świadkową przy okazji urodzin. Zupełnie sobie obcy ludzie potrafili się wcześniej dogadać bez problemów i wszyscy byli bardzo zadowoleni. Dla mnie nie ma różnicy czy dam listę czy będę sugerować co chcę. Nie mam zamiaru jej nikomu wciskać, jak ktoś się zapyta to dostanie.
Oczywiście nie myślę tu o liście typowo amerykańskiej - wszystko z jednego wyspecjalizowanego w tym celu sklepie. Przy okazji wam powiem że widziałam taką możliwość w którymś sklepie w Galerii z porcelaną i innymi kuchennymi rzeczami.
olenka napisał/a: | A powiedzcie mi moje drogie kolezanki ile teraz wypada włożyc w koperte idac na weselisko w parze, mnie sie wydaje ze 200 zł to min. Mój brat został zaproszony przez koleżanke jako "Towarzysz" i zastanawia sie ile dołożyc, czy jak.? |
Jakbym to ja zapraszała dobrego kolegę, nie mojego partnera, jako osobę towarzyszącą nie oczekiwałabym od niego żeby dokładał się do koperty. W końcu zostaje postawiony przed faktem dokonanym, a to jest duży i nagły wydatek. Ale taxi i kwiaty jak najbardziej.
Idealnym wyjściem byłoby zapytanie się tej koleżanki wprost jak to ona sobie wyobraża. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
Ostatnio zmieniony przez kryszka Sro Lip 27, 2005 4:19 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Sro Mar 03, 2004 11:17 pm
|
|
|
Ja uważam, że robienie listy prezentów ma swoje dobre i złe strony. Z jednej strony małe szanse, że prezenty się powtórzą, no i goście mogą sobie wybrać coś na swoją kieszeń, ale może się też zdarzyć, że zostaną do wyboru tylko droższe rzeczy i co wtedy? We wrześniu byłam na weselu, przed którym goście sami się dopytywali kiedy dotrze do nich lista prezentów. Nasi goście też się pytali, ale my chcemy pieniądze i żadnej listy nie robimy. |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
Akla
Wiek: 45 Dołączyła: 23 Mar 2004 Posty: 115 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sro Mar 24, 2004 1:33 pm
|
|
|
Według mnie na takiej liście powinny się znaleźć prezenty niedrogie, takie w przedziale 150-300 PLN. Jak kogoś stać, to da pieniążki (u nas obowiązuje stawka po ok. 200 od osoby, czyli jak idzą 4 osoby to zazwyczaj daje się ok. 800 PLN ) a jak nie ma tyle, to kupi jakiś prezent z listy i w ten sposób zamiast po 200 od osoby wyda 200-300 za całą rodzinkę.
Jak goście będą dzwonić do naszych rodziców (poprosiliśmy o potwierdzenie przybycia) to będą się pewnie pytać o prezenty. Dowiedzą się, że jeśli koniecznie chcą dać prezent, to jest lista, a że młodzi i tak wolą pieniąźki to wiadomo |
|
|
|
|
becia
Wiek: 43 Dołączyła: 19 Maj 2004 Posty: 103 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 14, 2004 11:53 am
|
|
|
Ja też jestem przeciwniczką takich list prezentów, jak ktoś się zapyta co chcemy czy prezent czy pieniądze to odpowiemy, że pieniądze. A jeśli ktoś z własnej woli kupi prezent, to na pewno się przyda.
U mnie w rodzinie zazwyczaj daja pieniądze
ślubuje 25.09.2004r |
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Sro Lip 14, 2004 2:48 pm
|
|
|
Nie wszyskie zwyczaje jakie zapożyczamy z innych krajów u nas sa tak samo odbierane i według mnie takim przypadkiem jest lista prezentów ślubnych. Uważam to za bardzo nietaktowne i na pewno u nas takiej listy nie będzie.
U naszych rodzin najczęściej jako prezent dawane są pieniądze. Myślę że to jest dobry sposób, bo unikamy dzięki temu zdublowanych prezentów, a zarazem młodzi zawsze mogą kupić sobie to co im się podoba, albo mogą wszystkie pieniązki przeznaczyc na jakąs większą inwestycję. Oczywiście prezenty tez się zdarzają, ale jakoś się już tak u nas przyjęlo że nie są one niespodziankami tylko raczej sa to rzeczy wybrane i podpowiedziane. |
|
|
|
|
Kiwax
Wiek: 49 Dołączyła: 02 Mar 2004 Posty: 324 Skąd: Łódź/Zgierz
|
Wysłany: Sro Lip 14, 2004 3:13 pm
|
|
|
U nas większość gości najprawdopodobniej nie da nic bo sami nie mają kasy. Ale nie o to chodzi. Nie przeliczamy gości na kasę.
Tym co wiemy, że mają cienko - mówimy zeby przyszli pomimo wszystko albo, że w ramach prezentu zeby nam zaśpiewali lub zagrali (będzie 1 zawodowy muzyk i 1 piosnkarz - oboje jak to artyści nie bardzo przy kasie). Reszcie mówimy że wolimy pieniążki. Listy prezentów sobie nie wyobrazam. Niestety mnie się podoba zawsze to, co najdroższe... Po co kogoś narażać na koszta?? i stawiać pod murem. |
_________________ Kiwax zamężny
---------------------
|
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lip 14, 2004 6:40 pm
|
|
|
Kiwax napisał/a: | Niestety mnie się podoba zawsze to, co najdroższe.... |
Mnie niestety tez I nie chodzi tu tylko o prezenty slubne, jeszcze nie znajac ceny cos zobacze, lece sie spytac ile kosztuje i zawsze odpowiedz ta sama, OGROMNIASTO DUZO |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 46 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 15, 2004 10:52 am
|
|
|
Nie uważam, że zrobienie listy prezentów oznacza "przypominanie" o konieczności kupna czegoś. Ja listę prezenetów przygotuję i wiele osób z mojej rodziny już pytało się o nią. NIe piszę na zaproszeniu na ślub o liscie, bo to faktycznie nie brzmi ładnie, ale jeśli ktoś się spyta, poinformuję o niej. Bedzie ją miała moja mama i świadkowa i myślę, że nie będzie problemów z wykreślaniem prezentów już zaklepanych przez kogoś. Ceny są zróżnicowane i pewnie każdy znajdzie coś, na co go stać. Może dzięki takiej liście uniknę dostania trzech jednakowych tosterów i dwóch żelazek. |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Kiwax
Wiek: 49 Dołączyła: 02 Mar 2004 Posty: 324 Skąd: Łódź/Zgierz
|
Wysłany: Czw Lip 15, 2004 12:51 pm
|
|
|
Magdzia napisał/a: | Kiwax napisał/a: | Niestety mnie się podoba zawsze to, co najdroższe.... |
Mnie niestety tez I nie chodzi tu tylko o prezenty slubne, jeszcze nie znajac ceny cos zobacze, lece sie spytac ile kosztuje i zawsze odpowiedz ta sama, OGROMNIASTO DUZO |
Hehe, Magdziu - dokładnie tak samo |
_________________ Kiwax zamężny
---------------------
|
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 16, 2004 8:03 pm
|
|
|
lista prezentów, to moim zdaniem pomysł niegłupi, ale ponieważ my nie mamy prawie nic, wiec chyba wolimy kasę |
_________________
"Dziwna rzecz ten wypadek... nigdy go nie ma, dopóki się nie zdarzy..." Kłapouchy |
|
|
|
|
Asia Misia
Wiek: 47 Dołączyła: 05 Sie 2004 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2004 12:10 pm Lista prezentów
|
|
|
Chcielibyśmy zrobić listę prezentów dla gości weselnych. Nie wiem tylko, jak poinformować gości, że taka lista istnieje. Dołączenie jej do zaproszeń wydaje mi się trochę nieeleganckie. Może tylko informować gości, że jest coś takiego i kto tą listę ma. Najbardziej by mi odpowiadało, żeby na takiej liście były konkretne modele, np. żelazka, ale czy to nie przesada?
Jeśli macie jakieś doświadczenia lub pomysły – będę wdzięczna.
Asia |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 46 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2004 4:22 pm
|
|
|
Asia Misia, my także robiliśmy listę prezentów ślubnych. Informowaliśmy gości (którzy się pytali o prezent), że taka lista istnieje i zainteresowanym dawaliśmy telefon do świadka, który się tym zajmuje. Na liście pisaliśmy konkretne modele rzeczy oraz ich cenę i adres, gdzie można je zakupić. W ten sposób goście wybierają prezenty najbardziej odpowiednie dla nich cenowo i unikają rozczarowania w sklepie (że radio kosztuje 1000 zł a nie 200 zł jak myśleli...). A jednocześnie my nie będziemy udawać przy rozpakowywaniu prezentów, że trzeci toster z kolei także się nam przyda... Do tej pory nie zauważyłam, żeby moi goście poczuli się urażeni taką formą, ale jak to wszystko wypadnie, dowiemy się dopiero po ślubie |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
IKA
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Mar 2005 Posty: 8 Skąd: z krzesła
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2005 12:11 am
|
|
|
Ja także planuje listę prezentów. Kieruję się tym, że uważam, ze ludzie ktorzy przyjdą na wesele chca zebysmy byli zadowoleni z prezentu od nich a nie ze dostaniemy 5 zelazko jak moja kuzynka. Wyobrazcie sobie jak czuje sie osoba ktora to 5 zelazko daje...Zrobimy listę z adresami i ceną od 100 do 1000 zl i kazdy zdecyduje za ile chce kupic a w sklepie po zakupie wybranej przez nas rzeczy wykresla ja z listy tak zeby ktos nie kupil juz takiej samej. Uwazam ze liste powinni otrzymać goście wyłacznie weselni i mozna o niej wspomniec kiedy beda potwierdzac swoje przybycie na wesele. I co Wy na to??? |
|
|
|
|
Lily
Dołączyła: 11 Mar 2005 Posty: 19 Skąd: Canada
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2005 2:01 am
|
|
|
Dla tych ktorzy robia liste, mozna zrobic tak. Jesli chce sie zerwis obiadowy, to tylko przykladowe. Idzie sie do sklepu i wybiera, i mysle ze mozna dojsc ze sklepem do uzgodnienia ze ludzie beda wplacali na ten serwis tyle co moga. Wiec jesli, to znow przykladowo, serwis kosztuje 1000zl, koleznaka x da 100zl, kuzynka 350zl, znajoma y da 145zl, a ciocia emerytka 50 zl w taki sposob masz juz polowe zaplacone. |
_________________
|
|
|
|
|
juttah
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Paź 2004 Posty: 49 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob Mar 19, 2005 12:40 pm
|
|
|
Według mnie z tym wpłacaniem może być ciężko, ale może akurat znajdziecie taki sklep, w którym nie będzie z tym problemu... |
|
|
|
|
joa
Dołączyła: 02 Wrz 2004 Posty: 161 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 9:16 am
|
|
|
Lista prezentów wg mnie to dobry pomysł, ale w Łodzi chyba jeszcze nie ma odpowiedniego sklepu , w ktorym taka liste miałoby sie zostawic.
Bo to sie dzieje tak-np. we Francji, , ze narzeczeni przychodza do Printemps albo Gallerie Lafayette -sklepoów ogromnych, gdzie jest wszystko-od poduszek i kołder, przez sztucce po porcelane od Rosentala.Wiec tam mozna cos wybrac.
U nas liste prezentow oferuje np. DUKA w Galerri łodzkiej-ale tam sa same talerze i noze-troche bez sensu...Monotematyczne prezenty.
Wiec wobec nieprzyzwyczajenia ludzi do takiej "liste de mariage" w gre w naszym przypadku wchodza pieniądze.Nie mamy urzadzonego miszkania, w zasadzie nic nie mamy, wiec wole sama kupić niz dostac okazyjnie zakupione reczniczki w kurczaczki |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 4:50 pm
|
|
|
Ja rónież nie uważam, żeby sporządzenie listy prezentów było narzucaniem się i nachalnym przypominaniem gościom o kupnie prezentu... w końcu można otworzyć buzię i oprócz informacji, że jest taka lista powiedzieć również, że nie jest ona obligatoryjna, i jesli ktoś woli dać kopertę, lub kupić cos czego na tej liscie nie ma to prosze bardzo, my sie na pewno ucieszymy. A co do droższych prezentów, to może nie tyle dokładanie na raty przez tydzień, ile myślę umówienie się grupą, zebranie pieniążków i zakup....
My na razie nie podjęliśmy jeszcze decyzji czy będziemy sporzadzać taka listę, jednak myślę że faktycznie bywa ona przydatna. |
_________________
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 5:25 pm
|
|
|
Zgadzam sie z tym, ze taka lista bylaby przydatna, ale wciaz jest to malo znany zwyczaj oraz brak sklepow, ktorym mozna by powierzyc taka liste.
wszystko zalezy od gosci, ktorzy beda na slubie i weselu, ale nie wydaje mi sie zeby wiele osob podchwycilo ten pomysl, dla innych moze on byc wymyslem z zachodu a dla jeszcze innych wymuszaniem zbyt drogich prezentow od gosci.
dlatego my zamierzamy podpowiedziec albo konkretne prezenty albo mowic ze przydalyby sie pieniadze na urzadzenie mieszkania. to jest chyba najbardziej uniwersalne wyjscie. |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
PIT
Dołączył: 21 Paź 2004 Posty: 115 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
juttah
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Paź 2004 Posty: 49 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 7:55 pm
|
|
|
Ja się boję, że to może zostać żle odebrane, że nie wiem co sobie wymyśliliśmy, no ale z drugiiej strony prosić o kasę....sama nie wiem, mam wątpliwości, co radzicie? |
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2005 8:05 pm
|
|
|
Juttah
w dzisiejszych czasach wydaje mi sie naturalne, ze mlodzi prosza o pieniadze. ja nie mowie o tym, ze chce wreczajac zaproszenie powiedziec "ze chcemy pieniadze", tylko delikatnie odpowiadac na ewentualne pytania o prezenty.
Mysle ze jest to juz zupelnie zrozumiale
zreszta w naszej sytuacji, przeprowadzam sie do innego kraju, musielibysmy wynajac samochod na przewiezienie wszystkich rzeczy |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 12:14 pm
|
|
|
No i nie mamy listy prezentów... stwierdziliśmy, że bardziej przydadzą Nam sie pieniążki na remont mieszkanka i tak mówiliśmy gościom, gdy pytali Nas o prezenty... a nikektórzy sami wystąpili z propozycją, że zamiast pieniążków kupią jakiś prezent |
_________________
|
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 2:20 pm
|
|
|
My też poczatkowo zastanawialiśmy się nad listą prezentów ale ostatecznie skończyło się na pieniążkach. |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Linka
Wiek: 46 Dołączyła: 29 Mar 2005 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 07, 2005 8:15 pm
|
|
|
Myśmy nawet nie przymierzali sie do listy prezentów. Niektórzy goście pytali co byśmy woleli, ale ja nie potrafiłam powiedzieć "ciociu chcemy taki mikser, toster czy inną mikrofalówkę.".. jakoś mi tak niezręcznie. Nigdy nie wiadomo czy prezent który sobie zażyczymy nie bedzie za drogi na możliwości finansowe danego wujka czy cioci, a tak dadzą tyle ile będą mogli. U nas prezenty się nie powtórzyły, a jedynie w pracy powiedziałam konkretnie co sobie życzymy. Poza tym przed weselem jest tyle spraw do załatwienia, że ja przynajmniej nie miałam głowy biegać po sklepach i szukac żelazek, ekspresów do kawy czy innych ustrojstw. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 21, 2005 7:13 pm
|
|
|
To po weselu napiszę, że lista sprawdziła się doskonale. Dostaliśmy dokładnie to co chcieliśmy i co nam się przydaje na co dzień. I tak jak nie wiem ile od kogo dostałam w kopercie, to pamięć o prezencie zostanie na zawsze (a przynajmniej do czasu jego zużycia ). |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 8:19 am
|
|
|
Myślę dokładnie tak samo, Kryszka!
I cieszę się, że potwierdzasz, że się sprawdziło.
Komuś jeszcze? |
|
|
|
|
monique
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lut 2005 Posty: 102 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 12:41 pm
|
|
|
Powiem tak: ja mam rodzinę spoza Łodzi, więc trudno by mi było złożyć taką listę w jakimś konkretnym sklepie to po pierwsze , po drugie nie wiem czy kogoś byłoby stać na takie prezenty a trzy dostaliśmy poeniążki i bardzo się z tego cieszymy bo mamy za co nowo kupione mieszkanko wyremontować |
_________________ serdecznie pozdrawiam Gość i życzę miłego dnia
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 12:44 pm
|
|
|
xxxxxxxxx |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Wto Gru 26, 2006 11:38 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 3:09 pm
|
|
|
Ależ Wy czasami wąsko myślicie dziewczynki
Obie macie racje
Monique miała na myśli sytuację gdy listę zostawia się w sklepie, a sklepy oferujące takie usługi nie należą do tanich Więc w takim wypadku goście mogą woleć włożyć tyle ile mogą w kopertę niż kupować prezent - bo młodzi jak pozbierają te koperty do kupy to sobie kupią te rzeczy z listy prezentów którą stworzyli
I Ty Alma_ masz rację jak ktoś jest kreatywny poszpera, poszuka to może sprawić swoim prezentem dużo radości młodym , a wyda mniej niż jakby wkładał do koperty - ale to chyba niewiele ma wspólnego z listą prezentów.
Wszystko zależy od tego jak szczegółowa jest ta lista, czy pisze się mikser ogólnie, czy mikser ten konkretny model i jeszcze w tym konkretnym sklepie. Osobiście wolę jak taka lista jest dostępna w formie ustnej u rodziców czy młodych. Ciężko jest stworzyć listę która będzie elastyczna dla porfeli gości i im nie narzuci kwoty wydatkowanej - więc podziwiam osoby, którym się to udało. |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 5:14 pm
|
|
|
U nas była lista dla "młodzieży" , którą miała świadkowa i była to lista bardzo szczegółowa. Np. mikser|rodzaj|firma|kolor|w którym sklepie|cena w tym sklepie. Rozbieżność cenowa była od ok. 80 zł do 300 zł.
Ale był na niej też np. komplet obiadowy do kupienia każda sztuka osobno (talerzyk za 16 zł itp.) - wyszliśmy z założenia, że to dobre wyjście dla tych, którzy nie dysponują dużą gotówką i chcieliby się wspólnie złożyć na coś większego. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 7:52 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | U nas była lista dla "młodzieży" , którą miała świadkowa i była to lista bardzo szczegółowa. Np. mikser|rodzaj|firma|kolor|w którym sklepie|cena w tym sklepie. Rozbieżność cenowa była od ok. 80 zł do 300 zł.
Ale był na niej też np. komplet obiadowy do kupienia każda sztuka osobno (talerzyk za 16 zł itp.) - wyszliśmy z założenia, że to dobre wyjście dla tych, którzy nie dysponują dużą gotówką i chcieliby się wspólnie złożyć na coś większego. |
Fajny pomysł |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 8:52 am
|
|
|
My np. mamy w mieszkaniu wszystko, no wiadomo ręczniki czy pościel zawsze się przydadzą, ale stwierdziliśmy, że listy prezentów nie zrobimy bo nie byłoby co na niej umieścic, a tak pieniążki zawsze się przydadzą. Jedyna rzeczą " zamówioną" był seriws obiadowy i taki dostaliśmy.
za $ pojechaliśy w podróż poślubną, kupimy kołdrę większą kupiliśmy aparat fotograficzny taki jaki chcięliśmy, a reszta poszła na konto i czeka na ... na coś |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 9:18 am
|
|
|
Ja myślałam własnei o takiej szczegółowej liscie, na kórej podany byłby konkretny przedmiot wraz z ceną i sklepem, w którym można go kupić. W takim wachlarzu cenowym, żeby wszyscy mogli znaleść coś dla siebie, powiedzmy ok. 100 zł wzwyż.
Ale trochę namieszałyście mi w głowie i teraz zastanawiam się, czy jednak nie lepsze będą pieniądze |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 10:14 am
|
|
|
Alma_ napisał/a: | Ale trochę namieszałyście mi w głowie i teraz zastanawiam się, czy jednak nie lepsze będą pieniądze |
Alma to zależy moim zdaniem od tego czy macie urządzone mieszkanko czy macie w nim wszystkie rzeczy potzrebne czy brakuje wam wszystkiego, od tego jaki gust mają kupujący, bo każdy lubi coś od siebie dodać i to może się wam nie podobać, od tego jakich prezenbtów oczekujecie i od środków pieniężnych gości
My woleliśmy kasę bo sami sobie kupiliśmy to co chcięłiśmy a reszta na konto, ale może Wam przydadza się np. rzeczy Agd do domu no nie wiem porozmaiwaj z narzeczonym co wolicie |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 10:20 am
|
|
|
Alma - dlatego ja miałam listę tylko dla znajomych, dla rodzinki nie. Od nich dostaliśmy kaskę, więc wszystkiego po trochu.
Tak jak pisze KasiaK - przemyślcie po prostu czy potrzebujecie gotówkę i czy wolicie samemu kupić każdą rzecz, i czy w ogóle chcecie jakieś konkretne rzeczy, które można by wpisać na taką listę. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 10:58 am
|
|
|
Alma! Z tego co napisalaś naprawdę myślę,że w Waszej sytuacji moglaby być jak najbardziej lista prezentów!
Fakt studenci nie dysponują kaską,a i tak chcieliby prezent jakiś kupić więc będzie on chociaż przydatny!
Ja sama nie lubię prezentów niespodzianek! Wolę jak to jest coś praktycznego! |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 1:13 pm
|
|
|
Też mi sie tak wydawało ?aneta.
Ale nie zdawałam sobie chyba sprawy jako kontrowersyjny jest to temat... |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 1:16 pm
|
|
|
Kontrowersyjny mówisz Nie wiem czy miałaś okazję czytać dyskusję jaka się wywiązała między Forumowiczkami w temacie: Ile do koperty (czy jakoś tak... ) |
_________________
|
|
|
|
|
|