Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Nauki przed słubem a nauki w liceum
Autor Wiadomość
Winter 

Wiek: 40
Dołączyła: 08 Maj 2010
Posty: 329
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 11:48 am   Nauki przed słubem a nauki w liceum

Ja w liceum niby zaliczylam nauki przedmałżeńskie...i mój ukochany również...to znaczy, że już nie będziemy museli chodzić na nauki przed ślubem??
 
 
Audiolka 


Wiek: 40
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 12:01 pm   

Winter napisał/a:
niby

Niby tak :wink:
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 12:15 pm   

Audiolka napisał/a:
Winter napisał/a:
niby

Niby tak :wink:

No właśnie - niby tak :mrgreen: Ale jak będzie naprawdę - musisz iść do kościoła, w którym bierzecie ślub i zapytać czy te zaświadczenia wystarczą. Na ogół są wystarczjące, ale często trzeba zaliczyć jeszcze poradnię. Ale zdarza się też tak, że te papiery ze szkoły średniej nie są akceptowane - wszystko zależy od konkretnych parafii i księży :roll:
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Bian 


Wiek: 38
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 12:39 pm   

Dokładnie, wszystko trzeba omówić w swojej parafii. U mnie jest tak, że na papierku z liceum jest napisane, że odbyłam "nauki dalsze", a w parafii i tak mam odbyć "nauki bliższe". W te "bliższe" wlicza się 5 spotkań z księdzem plus poradnia.
_________________

 
 
Audiolka 


Wiek: 40
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 12:45 pm   

ale poradnia to co innego niż nauki przedmałżeńskie.
 
 
Bian 


Wiek: 38
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 12, 2010 2:19 pm   

Ja wiem, ale chodzi mi o to, że mimo papierka o odbyciu nauk w liceum muszę też odbyć nauki w parafii. Papierek z liceum jest traktowany na zasadzie "fajnie, że go masz, ale to było dawno temu, więc trzeba to jeszcze raz przejść".
_________________

Ostatnio zmieniony przez Bian Sro Maj 12, 2010 2:20 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
akwila 

Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 17
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 10:08 am   

nauki w liceum to tylko częsć z tzw. "przygotowania bliższego". Aby zaliczyć całe przygotowanie do ślubu trzeba mieć zaliczone tzw. "przygotowanie bezpośrednie" czyli nauki przedślubne - m.in. 3 wizyty w poradni i kilka godzin wykładów. Praktycznie polega to na tym , że najlepiej zaliczyć kurs aktualnie oragnizowany na bieżąco gdzieś w parafii, albo jak ksiądz w kancelarii łaskawszy to tylko trzeba zaliczyć 3 wizyty w poradni. System jest taki , że proboszcz i tak bierze na siebie odpowiedzialność za stan przygotowania narzeczonych, wszystko wg. jego sumienia.
 
 
Audiolka 


Wiek: 40
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 11:03 am   

Przede wszystkim chodzi o podejście xsiędza . Ja miałam tylko papierek ze szkoły, do poradni nie chodziliśmy.
akwila napisał/a:
System jest taki , że proboszcz i tak bierze na siebie odpowiedzialność za stan przygotowania narzeczonych

dokładnie, plus to , ze my już mieliśmy dziecko, więc nic nowego w poradni by nam nie powiedzieli.
 
 
Weira 


Wiek: 39
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 2:06 pm   

Bian napisał/a:
wszystko trzeba omówić w swojej parafii


ponieważ my mieliśmy kartki z liceum a niestety musieliśmy jednak zaliczyć kurs przedmałżeński.
_________________
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Czw Maj 13, 2010 2:38 pm   

Audiolka napisał/a:
Przede wszystkim chodzi o podejście xsiędza

Otóż to :) Nasz ksiądz na nauki machnął ręką, więc obyło się bez nich, mimo że nie mieliśmy żadnych zaświadczeń ze szkoły średniej :)
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
emi82 


Wiek: 42
Dołączyła: 28 Kwi 2010
Posty: 32
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 22, 2010 8:46 am   

Tak jak piszecie wszystko zależy od parafii. W naszym przypadku(Kościół pw. św. Albetra Chmielowskiego) zależało to od konkretnego księdza w parafii. Nauki odbylismy w liceum, jednak jedynym dokumentem to potwierdzającym były nasze świadectwa szkolne z oceną z religii- nie odebralismy zaświadczeń na koniec szkoły. Byliśmy na spotkaniu w tej samej parafii u dwóch różnych księży - jeden kategorycznie nie zgodził się na udzielenie ślubu bez zaświadczenia o naukach lub nakazywał odbycie ich "w trybie przyśpieszonym" przed samym slubem a drugi ksiądź uznał, że wierzy nam na słowo i nawet nie chciał oglądac świadectwa. Wszytko zależy na jakiego księdza traficie.
_________________
Pozdrawiam emi82
 
 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 37
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 10:53 am   

a ja mam takie pytanie. Nauki się odbywa w kościele tak? A o co chodzi z poradnią rodzinną? to jest coś co trzeba załatwiać tez dodatkowo?
_________________

 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Czw Sie 26, 2010 11:15 am   

Ja np nauki odbyłam niby w technikum na religii ale i tak będę musiała raczej chodzić z narzeczonym,ponieważ on nie ma zaświadczenia o naukach ze szkoły.A poza tym to w szkole tylko ksiądz kazał nam krótką pracę napisać na jakiś temat na zaliczenie nauk i to wszystko.Więc jak będę chodzić na nauki to chociaż coś będę z tego wiedziała :smile:
 
 
sheria 

Wiek: 39
Dołączyła: 05 Sty 2010
Posty: 175
Skąd: Zgierz
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 11:38 am   

marciami napisała:
Cytat:
A o co chodzi z poradnią rodzinną? to jest coś co trzeba załatwiać tez dodatkowo?


Nauki w kościele- tak.
Poradnia rodzinna jest jakby częścią tych nauk.. ale trzeba sobie je tam samemu załatwić i później do kościoła przynieść zaświadczenie, że się tam było.

Jak dobrze, że mnie to omija- proboszcz w mojej parafii powiedział, że nie tak dawno była religia w liceum i ten "żółty papierek" i że jak ja i mój narzeczony czujemy potrzebę takich nauk, to możemy się z nim indywidualnie umówić na pogadankę, ale nie musimy :smile:
_________________
Jestem tu w chwili kiedy mnie nie ma
-ot-
chwila dla świata zapomnienia..




 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 37
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Czw Sie 26, 2010 11:39 am   

aha...czyli oprocz nauk w kosciele jeszcze poradnia? no trudno :d trzeba bedzie zalatwic :D
_________________

 
 
sloneczkoo 


Wiek: 35
Dołączyła: 21 Sie 2008
Posty: 972
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 03, 2010 1:36 pm   

Ja z A. mamy zaliczone nauki w Liceum... nam ślubu będzie udzielał znajomy ksiądz(proboszcz) więc nauki nam pozwolił mieć z LO co do poradni powiedział, że albo sami ją sobie załatwimy albo da nam namiary na jedną Panią i ona z poradni przyjedzie i będzie załatwione. :)

Wszystko zależy od księdza :)
_________________


Dzienniczek -> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11584 :D
 
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 35
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 10:15 pm   

To ja może pokażę swój "dokument".


Jak widać teoretycznie powinniśmy mieć tylko poradnię. Jeszcze nie pytałam jak to będzie w rzeczywistości ,bo za wcześnie ,ale z racji tego ,że ślub będzie raptem 4 lata później i pieczęć jest z parafii ,w której bierzemy ślub to myślę iz będzie jak napisane. Mój P. ma troche starsze i ksiądz był chyba z innej parafii ,ale z kolei ta parafia ,w której jest ślub jest jego więc myślę załatwi się to bezproblemowo.
Mimo to popieram dziewczyny. To jak ksiądz podejdzie do Waszych zaświadczeń jest jego sprawą ewentualnie parafii. Jak więc widać po wcześniejszych wypowiedziach, możecie: mieć cały komplet -nauki + poradnia, może to być tylko poradnia lub NIC ;) .

Zdjęcie067.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1259 raz(y) 40.7 KB

Zdjęcie066.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1264 raz(y) 91.96 KB

_________________
 
 
ola_zy 

Wiek: 39
Dołączyła: 28 Sie 2010
Posty: 15
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 11:10 am   

naszemu Księdzu (parafia św. Judy i Tadeusza w Starej Rawie), przez myśl by nie przeszło, żeby nie odbyć U NIEGO nauk przedmałżeńskich. Tak nam zapowiedział, więc co? Cierpliwie zniesiemy. ;)
 
 
 
paulii 
bella coZa


Dołączyła: 19 Kwi 2010
Posty: 500
Skąd: zewsząd
Wysłany: Sob Wrz 18, 2010 7:14 pm   

My na razie odbyliśmy pierwszą część nauk. Otrzymaliśmy takie karteczki z podpisami tych tematów, które "przerobiliśmy". To co nas zdziwiło to fakt, że podpis można sobie dorobić bez żadnego problemu, więc nauki u nas to nie jako kwestia sumienia. W sumie mam nadzieję, że ten sam ksiądz, który udzielił pierwszej części nauk zgodzi się na kolejną w grudniu, bo podobało mi się:) Jedyne na co nie nie mam ochoty to poradnia, ale może ksiądz udzielający ślubu nam ją odpuści?

[ Dodano: Sob Wrz 18, 2010 9:47 pm ]
Trochę żałuję, że nie chodziłam w IV klasie na religię, bo każdy ksiądz mówił że zaliczyłby nam nauki, gdybyśmy obydwoje mieli (K. ma)...
_________________


dziennikarsko http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
 
 
mała-23 

Wiek: 44
Dołączyła: 08 Kwi 2011
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 4:02 pm   Nauki przedmałżeńskie w parafii Najświętszej Maryi Panny

Witam was, kto z was, miał ślub w kościele NMP, Jana Bożego, na ulicy Kongresowej na Chojnach? Proboszczem jest Władysław Łojan. Jak to u niego wygląda? Trzeba zaliczać od nowa? Mam stempel szkoły, podpis księdza/katechety z którym miałam religię. Czy to mu wystarczy?
_________________
Justynka
 
 
onaaga 

Dołączyła: 09 Wrz 2010
Posty: 47
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 29, 2011 3:16 pm   

Ten kościół jest przy ul.Jutrzenki a nie Kongresowej :wink:
nie wypisz źle zaproszeń ;)
Powinno mu to wystarczyć :) bo jak my się pytaliśmy kiedy u nich będą kursy to się śmiał że do szkoły nam się nie chciało chodzić skoro nie mamy ;)
ale nie wiem czy mimo wszystko poradni nie musisz zrobić - ja robię poradnię bo mam w cenie nauk więc nie pytałam czy jest konieczna...
 
 
mała-23 

Wiek: 44
Dołączyła: 08 Kwi 2011
Posty: 4
Skąd: Łódź
  Wysłany: Sob Kwi 30, 2011 10:45 am   czy nauki w kośÜciele NMP na ul. Jutrzenki są płatne?

Z tego co zrozumiałam, to wygląda na to, że te nauki przedmałżeńskie są płatne?
_________________
Justynka
 
 
bazyl 


Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 93
Skąd: gdansk
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 11:28 am   

chyba wszędzie są płatne...
 
 
 
onaaga 

Dołączyła: 09 Wrz 2010
Posty: 47
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 04, 2011 3:06 pm   

co do płatności, to zależy ile chcecie na nie poświęcić czasu....
jeśli nie przeszkadza Wam spotykanie się co tydzień przez kilka miesięcy na naukach, to akurat w Janie Bożym są bezpłatne, bo pytaliśmy, ale w końcu zrobiliśmy weekendowe, bo nie chciało nam się tak długo ich robić :wink: a skrócone zawsze są płatne...
 
 
Esmeralda 

Dołączyła: 09 Sie 2011
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 09, 2011 12:14 pm   

w parafii pw. najświętszego serca jezusowego i św. marii małgorzaty alacoque przy zgierskiej 123 nie trzeba robić nauk przedmałżeńskich ani poradni jak się ma zaświadczenie o naukach odbytych w liceum (tak przynajmniej jest jeśli załatwia się slub z księdzem Stanisławem - bardzo miły człowiek - polecam)
 
 
gosza 


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 7:34 pm   

Bian napisał/a:
Ja wiem, ale chodzi mi o to, że mimo papierka o odbyciu nauk w liceum muszę też odbyć nauki w parafii. Papierek z liceum jest traktowany na zasadzie "fajnie, że go masz, ale to było dawno temu, więc trzeba to jeszcze raz przejść".


A no włąśnie dokładnie tak jest, a ja się tego obawiałam :) część parafii zgadza sie na to część nie... głupota, bo w takim razie po co ten papier się robiło w szkole skoro teraz jakiś ksiądz togo nie honoruje ? :/
_________________
 
 
PositiveAga 
PozytywneInspiracje


Wiek: 37
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 1844
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 7:51 pm   

gosza napisał/a:
w takim razie po co ten papier się robiło w szkole skoro teraz jakiś ksiądz togo nie honoruje ?

a po to żeby zgarnąć dodatkową kasę za nauki :-)


ja ślub biorę w kościele Najświętszego Serca Jezusowego na Retknii i tam nie akceptują tych nauk z liceum, trzeba robić od nowa nauki oraz poradnię, całe szczęście że przynajmniej akceptują nauki weekendowe, my robiliśmy tym skróconym systemem w dwa dni na Łąkowej i później w naszym kościele nie było żadnych problemów
_________________

Rafałek 09.04.2014 | 3200g | 55cm | 10pkt Apgar
 
 
gosza 


Dołączyła: 24 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 8:17 pm   

PositiveAga, to moja parafia znaczy się musiałabym tam robić wszystko od nowa, no cóż wcale mnie to nie dziwi, to taka parafia... :) masakra :)
_________________
 
 
dmowski1 

Wiek: 41
Dołączył: 03 Wrz 2011
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 9:27 pm   

Ja także nauki zaliczyłem od razu w liceum. Miałem z ojcem w klasztorze w ramach lekcji religii. Aczkolwiek teraz z moja partnerką poszedłbym drugi raz :)

Nie jest to jakiś problem dla mnie.
_________________
Pozdrawiam
 
 
marta_lodz 

Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lip 2011
Posty: 105
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 9:55 pm   

my tez mamy nauki z liceum i ja nawet nie biore takiej opcji ze mialabym to robic jeszcze raz
 
 
justynabeling 

Wiek: 36
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 13
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 19, 2011 12:28 pm   

ava napisał/a:
Audiolka napisał/a:
Przede wszystkim chodzi o podejście xsiędza

Otóż to :) Nasz ksiądz na nauki machnął ręką, więc obyło się bez nich, mimo że nie mieliśmy żadnych zaświadczeń ze szkoły średniej :)



To ksiądz proboszcz W. Łojan darował Wam te nauki przedmałżeńskie. Mnie chodzi głownie właśnie o te przygotowanie przedmałżeńskie. Zastanawiam się, bo właśnie tamte mam zaliczone w szkole, a te bezpośrednie nie. Tam rzeczywiście są 2 tematy jeszcze chyba do zaliczenia i ta poradnia. Zastanawiam się, czy będę musiała to zaliczyć czy nam daruje?
A jeśli nam nie daruje, to czy mamy iść na Broniewskiego na to doszkolenie, czy w Kościele na Jutrzenki7?

[ Dodano: Pon Gru 19, 2011 12:34 pm ]
M4rcysi4 napisał/a:
To ja może pokażę swój "dokument".
Obrazek
Obrazek
Jak widać teoretycznie powinniśmy mieć tylko poradnię. Jeszcze nie pytałam jak to będzie w rzeczywistości ,bo za wcześnie ,ale z racji tego ,że ślub będzie raptem 4 lata później i pieczęć jest z parafii ,w której bierzemy ślub to myślę iz będzie jak napisane. Mój P. ma troche starsze i ksiądz był chyba z innej parafii ,ale z kolei ta parafia ,w której jest ślub jest jego więc myślę załatwi się to bezproblemowo.
Mimo to popieram dziewczyny. To jak ksiądz podejdzie do Waszych zaświadczeń jest jego sprawą ewentualnie parafii. Jak więc widać po wcześniejszych wypowiedziach, możecie: mieć cały komplet -nauki + poradnia, może to być tylko poradnia lub NIC ;) .


Ja nauki miałam w LO, tylko zastanawiam się, czemu mam tylko stempel szkoły a nie mam pieczęci parafii? To ma jakieś znaczenie?
 
 
Yogusia 

Dołączyła: 18 Lis 2011
Posty: 11
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 19, 2011 5:58 pm   

Gdzieś przeczytałam że te nauki są płatne...
Kto się orientuje ile to kosztuje?
 
 
DanielaKCZ 

Wiek: 42
Dołączyła: 25 Cze 2012
Posty: 15
Skąd: Konstantynów
Wysłany: Pon Cze 25, 2012 12:56 pm   

Powiem z autopsji.

Nauki można odbyć w liceum ale jeśli twój partner ich nie ma albo odbyły się więcej niż dwa lata temu niemal wszędzie zmuszą cie do ponownego ich zrobienia .

I nie ma na to sposobu :) możesz mi wierzyć miałam kilka ślubów w swojej rodzinie ostatnimi czasy.
_________________
Dzwony biją jak szalone,
Marsz weselny w uszach brzmi.
Młody mężu przytul żonę,
Niechaj cała ziemia grzmi.
Młoda żono przytul męża,
Twej miłości barwny kwiat.
Nie potrzeba Wam ORęża,
U stóp macie cały świat.
 
 
 
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 18, 2013 8:21 pm   

DanielaKCZ napisał/a:
Powiem z autopsji.

Nauki można odbyć w liceum ale jeśli twój partner ich nie ma albo odbyły się więcej niż dwa lata temu niemal wszędzie zmuszą cie do ponownego ich zrobienia .


Nam się udało. Ja mam zaświadczenie z kursu licealnego sprzed 8 lat. Mój narzeczony w ubiegłym roku chodził samotnie na kurs dla narzeczonych (mieszkaliśmy w 2 różnych krajach). Ksiądz powiedział, że papierki są w porządku. Jeszcze "tylko" poradnia :D
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Pon Lut 18, 2013 9:49 pm   

DanielaKCZ napisał/a:
Powiem z autopsji.



Nauki można odbyć w liceum ale jeśli twój partner ich nie ma albo odbyły się więcej niż dwa lata temu niemal wszędzie zmuszą cie do ponownego ich zrobienia .



I nie ma na to sposobu możesz mi wierzyć miałam kilka ślubów w swojej rodzinie ostatnimi czasy.
To ja też napiszę z autopsji - mój Mąż miał nauki w liceum, ale nie mógł tego udokumentować, bo zaświadczenie o tym gdzieś mu się zapodziało. Ja nie miałam w liceum żadnego kursu. Powiedzieliśmy księdzu jak wygląda sprawa. Stwierdził, że są z nas dorośli ludzie i nie będziemy bawić się w żadne nauki, obyło się bez nich. Także wszystko zależy od parafii/księdza.
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Żuczek007 


Dołączyła: 04 Gru 2012
Posty: 207
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sro Lut 20, 2013 1:43 pm   

Ja miałam nauki w liceum, ale mój Luby niestety nie. Zdecydowałam, że solidarnie pójdziemy na nie razem.

Będąc zupełnie obiektywną - były dość neutralnie prowadzone /niektórych mądrości teologicznych nie da się uniknąć ale cóż zrobić/, spory zastrzyk wiedzy CZYSTO MEDYCZNEJ dla mojego Przyszłego, generowały na powrocie do domu tematy do dyskusji.

Kosztowały nas 50zł w trybie 4-tygodniowym. Byliśmy zaskoczeni, że nie są bezpłatne ale dostaliśmy za to sporo książeczek - np. jak będzie dokładnie przebiegać ślub, krok po kroku.
_________________
 
 
ZaproszeniaSlub 

Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 14
Skąd: Polska
Wysłany: Pon Mar 11, 2013 4:21 pm   

My mieliśmy kurs i papierek, ale Ksiądz wymagał od nas chodzenia na nauki, więc nie było wyjścia. Na szczęście prowadziła je znajoma Teściowej, więc było przyjemnie. Poza tym nikogo poza nami na nich nie było.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl