Co po ślubie? |
Po ?lubie : |
lampka szampana w USC |
|
0% |
[ 1 ] |
obiad dla najbli?szych (w domu/restauracji) |
|
3% |
[ 5 ] |
przyj?cie weselne w domu |
|
1% |
[ 2 ] |
wesele na sali, ale nie ca?onocne (np. do pó?nocy lub godz. 2 w nocy) |
|
6% |
[ 10 ] |
wesele na sali do rana |
|
89% |
[ 146 ] |
|
Głosowań: 127 |
Wszystkich Głosów: 164 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 7:06 pm Co po ślubie?
|
|
|
Slub, a po ślubie.... no właśnie, co miałyście (planujecie) po ślubie?
Zaznaczycie odpowiedź w ankiecie powyżej?
Mieliśmy wesele w restauracji do białego rana. |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 8:11 pm
|
|
|
Plany są, że do białego rana Ciekawe czy wszyscy wytrzymają |
_________________
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 9:13 pm
|
|
|
Wesele do rana, a w niedzielę poprawiny od 16 do... upadłego |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 9:29 pm
|
|
|
Nie wyobrażam sobie, aby Ten dzień uczcić w inny sposób niż an sali do białego rana!!!
W tak cudowny dzień chcę się cieszyć z wszystkimi, którzy są dal mnie ważni. |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 11:07 pm
|
|
|
Było wesele na sali do rana
Ach rozmarzyłam się :dance: |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 11:50 pm
|
|
|
Oczywiście weselicho do rana |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 10:40 am
|
|
|
Wesele do rana, ale czy wytrwam to się zobaczy. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Akla
Wiek: 45 Dołączyła: 23 Mar 2004 Posty: 115 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 12:37 pm
|
|
|
Do rana
Chociaż jak na ten moment wolałabym tak do 2 nad ranem Bo nie wiem, czy dłużej wytrzymam , a nie chcę być "zmuszona" zostać do ostatniego gościa.... |
|
|
|
|
slonkoplock
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2004 Posty: 59 Skąd: Plock
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 3:17 pm
|
|
|
Mysle, że wszyscy wyttrzymają do rano a przynajmniej tak byśmy chcieli. |
_________________ Najszczęśliwszy Dzień W Moim Życiu To 30.10.2004 |
|
|
|
|
tweety
Wiek: 40 Dołączyła: 31 Sty 2004 Posty: 258 Skąd: łódź/londyn
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 5:12 pm
|
|
|
Do samego rana |
_________________
Zeby Tobie Gość slonko ciagle swiecilo |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 23, 2004 1:35 pm
|
|
|
Mój P. się zarzeka, że on do rana to nie chce, ale ja oczywiście chcę świętować jak długo się da Większość gości będzie spać w hotelu na miejscu, więc jest szansa, że nie będą się spieszyć i zostaną do rana... |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2004 11:02 am
|
|
|
Oczywiście jak większość - wesele do rana |
|
|
|
|
agnieszka
Wiek: 45 Dołączyła: 05 Lut 2004 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2004 2:12 pm
|
|
|
pipi napisał/a: | Oczywiście jak większość - wesele do rana |
I u mnie też |
|
|
|
|
Mi
Wiek: 49 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2004 8:27 pm
|
|
|
Asia napisał/a: | Wesele do rana, a w niedzielę poprawiny od 16 do... upadłego |
Asiu, u mnie to samo - może to ta sama impreza? |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 24, 2004 11:23 pm
|
|
|
MA być do rana, a czy wytrzymamy? |
|
|
|
|
Kiwax
Wiek: 49 Dołączyła: 02 Mar 2004 Posty: 324 Skąd: Łódź/Zgierz
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2004 11:29 am
|
|
|
Miało byc do 2 w nocy, ale w efekcie będzie na sali weselnej (nie jest to restauracja ale lokal, który się specjalizuje w tego typu imprezach) do rana. A potem poprawiny już pod gołym niebem u nas przed domem |
_________________ Kiwax zamężny
---------------------
|
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2004 12:53 pm
|
|
|
Kati napisał/a: | Plany są, że do białego rana Ciekawe czy wszyscy wytrzymają |
U mnie to samo. |
|
|
|
|
Agata
Wiek: 46 Dołączyła: 14 Sty 2004 Posty: 139 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2004 6:02 pm
|
|
|
Wesele do samiutkiego rana, w niedzielę poprawiny. Tylko gdzie jest miejsce na noc poślubną?! :noway: |
_________________ jestem żoną. I bardzo mi się to podoba |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2004 6:35 pm
|
|
|
Agata napisał/a: | Wesele do samiutkiego rana, w niedzielę poprawiny. Tylko gdzie jest miejsce na noc poślubną?! :noway: |
musicie się szybko uwinąć hihi |
_________________
|
|
|
|
|
anna.b
Wiek: 47 Dołączyła: 18 Lut 2004 Posty: 171 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2004 11:10 pm
|
|
|
Przylaczam sie do Was - wesele do rana. :dance: : |
_________________ * Ślub 18 września 2004 * |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 25, 2004 11:18 pm
|
|
|
Mi napisał/a: | Asia napisał/a: | Wesele do rana, a w niedzielę poprawiny od 16 do... upadłego |
Asiu, u mnie to samo - może to ta sama impreza? |
Hmmm, pewnie tak |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Akacja
Wiek: 43 Dołączyła: 29 Lut 2004 Posty: 199 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sro Maj 26, 2004 12:06 am
|
|
|
napewno wesele do rana |
|
|
|
|
Agniesia
Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 77 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Sob Paź 23, 2004 2:38 pm
|
|
|
jestem w zdecydowanej większości |
_________________ Kocham Krzysia
Nasz dzień: 16 lipca 2005
|
|
|
|
|
Kasia21
Wiek: 41 Dołączyła: 29 Sie 2004 Posty: 233 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Sob Paź 23, 2004 9:33 pm
|
|
|
My na poczatku bylismy skłonni zaprosić tylko najbliższa rodzinę na kolację, a potem pojechać obie gdzieś. Końcem końców było weselicho i wcale nie żałuję tej decyzji. |
_________________ Nigdy ne jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.... |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Paź 24, 2004 10:49 am
|
|
|
zdecydownie wesele do rana (bylismy w domu o 7.30)!!!! |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
fjona
Dołączyła: 20 Paź 2004 Posty: 76 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Gru 22, 2004 9:18 am
|
|
|
ja też wesele do samego rana, myslę, że emocje i adrenalina zadziała swoje
Kasia21 napisał/a: | My na poczatku bylismy skłonni zaprosić tylko najbliższa rodzinę na kolację, a potem pojechać obie gdzieś. Końcem końców było weselicho i wcale nie żałuję tej decyzji. |
my też mieliśmy na początku takie plany, ale również się z tego wycofalismy na rzecz wesela. i już się nie mogę doczekać! |
_________________
|
|
|
|
|
tusia_queen
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Gru 2004 Posty: 288 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 05, 2005 12:02 pm
|
|
|
Chyba nie będę oryginalna, jak napiszę, ze planowane do białego rana!!
Ciekawa tylko jestem jak długo goście wytrzymają?? |
_________________
|
|
|
|
|
aggna
Dołączył: 04 Sty 2005 Posty: 319 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2005 2:43 pm
|
|
|
Ja z nazeczonym tez planujemy weselicho do bialego rana, a na drugi dzien poprawiny |
|
|
|
|
Gniesia
Wiek: 43 Dołączyła: 28 Wrz 2004 Posty: 123 Skąd: Pilawa
|
Wysłany: Czw Lut 10, 2005 2:55 pm
|
|
|
Jak zdecydowana większość :banan: :dodna: :dance: i do białego rana |
_________________ ::: 23 lipca 2005r. :::
|
|
|
|
|
PIT
Dołączył: 21 Paź 2004 Posty: 115 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
opium
Wiek: 43 Dołączyła: 29 Wrz 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 11:55 am
|
|
|
a my dla odmiany
planujemy weselicho do bialego rana |
|
|
|
|
thiti
Wiek: 47 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 86 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 9:39 pm
|
|
|
u nas wesele, nie wiem jak wytrzymamy do rana, bo ja zwykle o północy zasypiam
nawet w sylwestra padam max o 2...
mieliśmy plan wyjazdu w podróż poślubną w niedzielę rano, ale okazało się, że musielibyśmy opuścić imprezę max ok 1 w nocy
ucieszyliśmy się na samą myśl o tym ale rodzice tak protestowali, że odpuściliśmy
tak więc będziemy bawić się do upadłego |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 10:28 pm
|
|
|
thiti napisał/a: | u nas wesele, nie wiem jak wytrzymamy do rana, bo ja zwykle o północy zasypiam
nawet w sylwestra padam max o 2... |
To tak jak ja. I miałam takie same obawy, po czym okazało się że zleciało nie wiadomo kiedy, a ja o siódmej rano mogłam jeszcze góry przenosić.
Wesele rządzi się innymi prawami niż nasiadówka w domu. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
thiti
Wiek: 47 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 86 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 11, 2005 10:51 pm
|
|
|
no mam nadzieję, tym bardziej, że nie lubimy wesel oboje
dlatego nawet ciężko było nam wyobrazić sobie nasze...
teraz jakoś się przyzwyczaiłam do tej myśli
poza tym tyle pracy wkładam w przygotwania (nie do pomyślenia!) że szkoda byłoby mi zerwać się z imprezy po 3 czy 4 godzinach... |
|
|
|
|
monique
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lut 2005 Posty: 102 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 26, 2005 1:13 pm
|
|
|
pięknie by było gdyby było wesele, ale co zrobić jak kogoś nie stać?? zadłużyć się to nie sztuka - sztuka jest te długi spłacić. Pewnie że chciałabym sie bawić do białego rana, ale tak nie będzie i nie wiem co zrobić........ |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 10:58 am
|
|
|
monique napisał/a: | pięknie by było gdyby było wesele, ale co zrobić jak kogoś nie stać?? zadłużyć się to nie sztuka - sztuka jest te długi spłacić. Pewnie że chciałabym sie bawić do białego rana, ale tak nie będzie i nie wiem co zrobić........ |
Wiesz Monique, ja się zastanawiałam co w takiej sytuacji zrobić, gdy chce się bawić a pieniędzy niewiele. I wymyśliłam, że ja zrobiłabym imprezę piknikową, sporo zimnych zakąsek napoje, alkohol, szampan, atrakcja w formie pieczonych prosiaków, może grill i tort. Muzykę z taśmy przygotowaną samodzielnie bądź dj lub wodzirej do rozruszania gości.
Nawet znalazłam w Łodzi miejsce gdzie dałoby się coś takiego zrobić, właściciel powiedział że on jest w stanie zorganizować takie coś w kosztach od 40 zł w górę od osoby.
Minus to pogoda, trzeba mieć do niej szczęście. |
|
|
|
|
monique
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lut 2005 Posty: 102 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 2:03 pm
|
|
|
a zdradzisz mi tajemnicę gdzie?? przyznam że to dość ciekawa propozycja tylko że my mamy śłub późno tj. 19,30 i zanim się odbędzie ceremonia, potem życzenia i cała reszta to już dobrze po 21 b ędzie. No i ta pogoda. hmmmm.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie info dotyczące tego miejsca |
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 2:24 pm
|
|
|
monique napisał/a: | tylko że my mamy śłub późno tj. 19,30 i zanim się odbędzie ceremonia, potem życzenia i cała reszta to już dobrze po 21 b ędzie. |
Monique
moze uda Ci sie zmienic godzine slubu. jesli podoba Ci sie ten pomysl, to warto sprobowac |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
megi
Firma
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lut 2005 Posty: 739 Skąd: łódź
|
Wysłany: Sro Mar 02, 2005 6:44 pm
|
|
|
Będzie balanga do białego rana i na drugi dzień też |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2005 9:53 am
|
|
|
Jak wesele to wesele, czyli robimy zakłady do której wytrzyma panna młoda, czyli ja Mamy oboje nadzieję, że wytrzymamy do białego rana, a poprawin nie będzie, bo niestety kasy brakuje... no chyba, że coś się w domku urzadzi... ale oczywiście wtedy juz nie tak licznie |
_________________
|
|
|
|
|
dorka
Dołączyła: 05 Mar 2005 Posty: 12 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2005 4:12 pm
|
|
|
U mnie weselicho mam nadzieję że do białego rana... albo dłużej ( oczywiście żartuję dłużej mogłabym nie dać rady) |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2005 8:37 am
|
|
|
Mam nadzieję, że do białego rana tylko ja też mam wątpliwości czy wytrzymam bo jestem raczej osobą-skowronkiem czyli lubię wcześnie iść spać i wcześnie wstać |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 02, 2005 2:04 pm
|
|
|
Mika napisał/a: | Mam nadzieję, że do białego rana tylko ja też mam wątpliwości czy wytrzymam bo jestem raczej osobą-skowronkiem czyli lubię wcześnie iść spać i wcześnie wstać |
Mika, nie bój nic Ja też nie byłam pewna czy mi sie oczka nie zaczną wcześniej zamykać... ale w sumie o tej 4 nad ranem ja byłam bardzo zdziwiona jak zaczęło świtać, bo wydawało mi się, że to za wsześnie. (zmęczona byłam jak diabli, ale spać mi się nie chciało ) |
_________________ Życzę miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 18, 2005 11:58 am
|
|
|
Ech ta adrenalina... |
_________________
|
|
|
|
|
Agnesia
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Maj 2005 Posty: 187 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 7:06 pm
|
|
|
U mnie wesele do rana. Później poprawiny aż do "padnięcia", a w poniedziałek czeka mnie jeszcze impreza dla dziewczyn z pracy. |
_________________ Szczęśliwa żona i mama!!!
Cieplutkie pozdrowienia Gość
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 01, 2005 7:13 am
|
|
|
U nas też wesele tzn... :beerbeer: :banan: :dance: :dodna: do białego rana,a poprawin nie ma więc w niedziele odpoczynek a w poniedziałek, no cóż licze, ze jednak gdzies wyjedziemy |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 01, 2005 7:26 am
|
|
|
To coś jak u Nas, Kasiu... Tylko nie wiem, jak to z tymi poprawinami będzie... |
_________________
|
|
|
|
|
Malgoosia
Wiek: 44 Dołączyła: 14 Kwi 2005 Posty: 145 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 01, 2005 5:48 pm
|
|
|
a u nas bedzie inaczej-przyjecie z tancami i djem do polnocy |
|
|
|
|
monique
Wiek: 46 Dołączyła: 26 Lut 2005 Posty: 102 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 07, 2005 6:17 am
|
|
|
Malgoosia napisał/a: | a u nas bedzie inaczej-przyjecie z tancami i djem do polnocy |
To tak jak u nas. Przyjęcie do północy ale zamiast Dj orkiestra w dwu osobowym składzie |
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw Lut 23, 2006 9:56 am
|
|
|
w restauracji do rana ale nie do 6 tylko tak najlepiej do 4 teraz i tak juz chyba wiekszosc ludzi ucieka kolo 3 bo sa zmeczeni ale mlodzi czekaaj do konca i zegnaja gosci i poprawiny |
|
|
|
|
|