Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Kolor samochodu istotny??
Autor Wiadomość
ania_i_slawko 

Wiek: 42
Dołączyła: 03 Lut 2006
Posty: 25
Skąd: Łódz
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:48 am   Kolor samochodu istotny??

Czy slyszalyscie taki przesad ze do slubu nie wolno jechac ciemnym samochodem bo to przynosi pecha??ja wlasnie chcialabym jechac cielnym i martwie sie.piszcie!!czekam.buzka
 
 
miza4 

Wiek: 45
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:56 am   

NIE SŁYSZAŁAM, ale bym się nie przejmowała za bardzo. My jedziemy czarnym Mercedesem. Kto wierzy w gusła temu pupa uschła....
 
 
imbrulka 


Wiek: 47
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:57 am   

Ja nie znam przesądów dotyczących koloru samochodu. Proponuję pojechać takim jaki Wam się podoba :D Osobiście wolę jasne samochody do ślubu (jechaliśmy srebrnym). Moja siostra jechała natomiast czarnym mercedesem i jak na razie są nieziemsko szczęśliwi :D
Pozdrawiam Was i życzę wymarzonego samochodu do ślubu, takiego jaki Wam się najbardziej podoba! :D
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
 
 
julia 


Dołączyła: 22 Mar 2006
Posty: 119
Skąd: Pabianice
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:22 pm   

Pierwszy raz szlysze taki zabobon. Jeśli podoba Ci się ciemny kolor samochodu to takim jedz, a pecha moze przynieść Ci tylko to, jeśli bedziesz myslała o tym w ten sposób.
 
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 47
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:24 pm   

Ja tez pierwsze slysze.....
Jasny, ciemny - jaki komu pasuje.
Jakos tak chyba sie utarlo, ze na slub raczej jasny, z jakiegos powodu bardziej chyba pasuje..... moze dlatego, ze karawan jest czarny ?
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
karmelcia 


Wiek: 45
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 177
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 1:27 pm   Re: Kolor samochodu istotny??

ania_i_slawko napisał/a:
Czy slyszalyscie taki przesad ze do slubu nie wolno jechac ciemnym samochodem bo to przynosi pecha??ja wlasnie chcialabym jechac cielnym i martwie sie.piszcie!!czekam.buzka

Co to za przesąd!! Jedzcie do slubu jakim Wam sie podoba i tyle . nie przejmujcie sie . :)
_________________

http://www.wizaz.pl
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 1:48 pm   

:shock: :shock: :shock:
Kolejny z "głupich przesądów" majacy wytłumaczyć ewentualną porażkę w pożyciu małżeńskim :rotfl: Radziłabym sie nie przejmowac i pojechac ciemnym, skoro taki Wam sie podoba :)
_________________

 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 1:52 pm   

Łoj, ludzie są zdolni :rotfl:

W ?YCIU nie słyszałam :niepewny:
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 8:14 pm   

W życiu nie slyszalam o takim przesądzie :shock:
_________________
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 8:42 pm   

Też nie znałam tego przesądu :wink: i jechaliśmy granatowym samochodem. Jak na razie nie odbija się to negatywnie na naszym małżeństwie :hyhy:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 23, 2006 5:37 am   

Ja również nie słyszałam o takim przesądzie :roll:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Sro Sie 23, 2006 7:08 am   

Wcześniej nigdy nie słyszałam o takim przesądzie.
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 24, 2006 11:56 am   

Nie słyszałam o takim przesądzie, a nawet jeśli taki jest to miałabym to gdzieś. My jechaliśmy czarnym chryslerem udekorowanym białymi wstążakmi.
_________________
 
 
 
senra 


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Wrz 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 6:41 pm   

My jedziemy granatowym. Gdyby był czarny, wzięłabym czarny. Nie sądzę, żeby kolor samochodu miał wpływ na moje przyszłe życie. ;)
 
 
 
evcia84 


Wiek: 40
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 124
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią Sie 25, 2006 9:25 pm   

Ja mam czarny i nie zamieniłabym go na żaden inny :)
_________________
Pozdrawiam Cię Gość

 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 2:07 pm   

My też mielismy czarny i wyglądał pięknie przystrojony na biało :D
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 27, 2006 6:31 am   

Oj tak! Wasz samochód i jego dekoracja robiły wrażenie :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

Ostatnio zmieniony przez Kot Nie Sie 27, 2006 6:31 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 27, 2006 9:32 am   

Kot napisał/a:
Oj tak! Wasz samochód i jego dekoracja robiły wrażenie :D


Dziekuje :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Nie Sie 27, 2006 7:31 pm   

Kot ma całkowitą rację. Do dziś nie wiem jak zrobiliście te fałdki na masce :rotfl: Takiej dekoracji jeszcze nie widziałam :)
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 7:35 pm   

Kierowca sam stroił, wiec nie mam pojecia :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 10:10 am   

Mi tez sie podobaja czarne samochody i nie bede sie przejmowala tym czy to zly kolor czy nie:)
nie slyszalam nigdy zeby czarne auto mialo przyniesc pecha:)
pozdrawiam:)
_________________
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 05, 2006 12:45 pm   

my jechaliśmy czarnym i ani przez chwilę nie pomyślałam, że to może jakiegoś pecha przynieść :roll:
_________________
 
 
Agas 


Dołączyła: 17 Lip 2006
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 7:16 am   

Ja również nie słyszałam o takim przesądzie, ja jechałam ciemno granatowym samochodem i przyznam szczerze że nigdy nie przywiązywałam uwagi do koloru ślubnego samochodu, czytając te wszystkie ślubne przesądy.
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 42
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 06, 2006 7:42 am   

ja przesadow nie slyszallam ale ciemnym samochodem nie chcialabym jechac - i juz :D

bo mi sie po prostu nie podoba.. no ale o gustach sie nie dyskutuje :D
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 6:38 am   

Pierwsze słyszę o takim przesądzie. Ale ja bym się nie martwiła, bo pewnie jest jeszcze przesąd, o którym nie wiemy, mówiący, że jasnym też nie wolno ;)
 
 
mischelle22 


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 2:11 pm   

My jechaliśmy ciemno zielonym.
Też nie slyszałam o takim przesądzie :roll:
_________________

 
 
 
karszym 

Dołączyła: 18 Kwi 2007
Posty: 14
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 22, 2007 10:42 pm   

Nie słyszałam o takim przesądzie, ja jechałam ciemno granatowym samochodem. Dlatego, że podobają mi sie ciemne auta z ozdobami ślubnymi. Uważam, że na jasnym kolorze one zanikają, ale kazdy lubi coś innego:)
_________________
Pozdrawiam

Karolina
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 7:32 pm   

ja również nie sŁyszaŁam o tym przesądzie a wszystko zależy od gustu narzeczonych :D
 
 
Dunia 


Wiek: 47
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 167
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 7:54 pm   

[smilie=12_new.gif] Mam nadzieję, że nikt w coś takiego nie wierzy!?!?!?!
_________________

Trzymaj się Gość
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Pon Kwi 23, 2007 7:57 pm   

nie słyszałam o tym przesądzie ale oczywiście jest to tylko kolejny głupi przesąd :) my mamy białe autko ale całkiem nieświadomie
_________________
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 7:55 am   

Jechalismy czarnym i zyję i jestem szczesliwa :razz:
_________________
 
 
 
Maja_Kris 


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Mar 2007
Posty: 1020
Skąd: Łódż/Kanzas
Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 8:25 am   

ja slyszalam ale jak wszyscy tez uwazam ze to glupota! co to za roznica?! :?
_________________
najszczęśliwsza żona na świecie :)
 
 
Szpilka 

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 362
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 11:57 am   

najwiecej zalezy od dwojga ludzi..a nie od koloru samochodu
_________________


Buziaki Gość
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Czw Kwi 26, 2007 5:59 pm   

zgadzam się, że wszystko zależy od ludzi.... ja nie wierzę w przesądy. coraz ciekawsze słyszę :roll:
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Gabro 

Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 699
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 28, 2007 12:20 pm   

O różnych przesądach związanych ze ślubem słyszałam, ale o takim nigdy :)
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 17, 2007 7:05 pm   

mnie sie nie podobaja ciemne, a w szczegolnosci czarne, samochody do slubu.. dlatego bedziemy mieli albo srebrny Opel Astra II, albo zlocisty Honda Accord, mimo ze narzeczony myslal na poczatku o czarnej limuzynie..
_________________
 
 
Martysia 
mammolina


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 538
Skąd: Milano
Wysłany: Wto Wrz 18, 2007 5:26 pm   

mnie też się nie podobają ciemne samochodu w dniu ślubu, normalnie jakby się na pogrzeb jechało:)
_________________
 
 
 
Karolka_23 


Wiek: 44
Dołączyła: 28 Kwi 2008
Posty: 162
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 4:48 pm   

Martysia napisał/a:
mnie też się nie podobają ciemne samochodu w dniu ślubu, normalnie jakby się na pogrzeb jechało:)

Ciemne, jasne, rzecz gustu-ale stwierdzenie, że na pogrzeb to już chyba lekka przesada...
Nasze autko będzie czarne bo akurat takie przypadło mi do gustu :)
Swoją drogą nie wierzę w przesądy, a o takim jak ten nigdy w życiu nie słyszałam.
_________________
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 5:16 pm   

A dla nas w gre wchodzily tylko ciemne samochody w koncu jechaliśmy czarnym, prezentowal sie fantastycznie i na pewno ne czulam sie pogrzebowo.
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 5:23 pm   

To strasznie, my nie tylko do ślubu, ale i na co dzień takim pogrzebowym autem jeździmy...
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Pon Cze 15, 2009 7:08 pm   

A my wybraliśmy biały, bo czarne i inne ciemnego koloru nam się po prostu nie podobają. A nie dlatego, że to przyniesie pecha. Naprawdę nie wiem kto w to wierzy.
_________________
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 11:01 am   

Dla nas kolor samochodu nie jest istotny, ale rodzice S. przestrzegali nas przed czarnym :evil: Choć kiedy ogladaliśmy z nimi model samochodu, który baaardzo nam się podobał, a był akurat czarny, przypomnieli oczywiście, że "czarny samochód do ślubu przynosi pecha", ale dyplomatycznie stwierdzili, że decyzja należy do nas :lol: Ale ze względu na cenę i tak z niego zrezygnowaliśmy :roll:
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Kociadło 


Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lut 2008
Posty: 2269
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 16, 2009 12:18 pm   

nam było wszystko jedno jaki kolor:):) mamy w końcu srebrny :)
_________________
 
 
 
Agguniaa 


Wiek: 38
Dołączyła: 06 Lip 2008
Posty: 714
Skąd: Bełchatów i o-lica
Wysłany: Sro Cze 17, 2009 6:40 pm   

Generalnie to nam było wszystko jedno czym pojedziemy do ślubu:) Nie chcieliśmy wynajmować auta....mieliśmy do wyboru trzy: dwa srebrne i jeden fioletowy...padło na srebrny:)
_________________

6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga
 
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Sro Cze 17, 2009 7:19 pm   

A my właśnie dokonaliśmy wyboru - kremowo czerwone alfa romeo z 1929r :) ) strasznie mi się podoba :)
_________________


 
 
xmichalx 

Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 11
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Cze 19, 2009 7:52 am   

u mnie w rodzinie zdecydowanie nie zgadzali sie na czarny, a mialo byc czrne bmw, naszczescie udalo Nam sie znalesc srebrnego lincolna i juz nie ma problemu.
 
 
agunia84 


Wiek: 40
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 20, 2009 12:32 pm   

obojętne nam było jakiego koloru samochodem pojedziemy do ślubu, ostatecznie był to ciemny fiolet (prawie czarny).
 
 
ableart 

Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 3
Skąd: Polska
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 5:33 pm   

tak tak znam ten przesąd, a Pan młody też nie powinien miec ciemnych oczu - pech murowany!!!!
:) )))) w zyciu nie słyszałam o takim bzdurnym przesądzie
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 22, 2009 8:44 pm   

Pewnie ten przesąd napędzają wypożyczalnie białych limuzyn :D
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
ewelka 

Dołączyła: 16 Sty 2009
Posty: 5
Skąd: Kutno
Wysłany: Sob Lip 04, 2009 12:26 am   

A my jedziemy pięknym czarnym BMW z pomarańczową wiązanką na przedniej masce i wstążkami w tym samym kolorze na klamkach :tancze: Czerń z pomarańczem będzie ładnie kontrastować ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl