Pora roku na ślub |
Która pora roku jest najlepsza na slub? |
Wiosna |
|
35% |
[ 11 ] |
Lato |
|
48% |
[ 15 ] |
Jesien |
|
12% |
[ 4 ] |
Zima |
|
3% |
[ 1 ] |
|
Głosowań: 31 |
Wszystkich Głosów: 31 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
happy_margaret
Dołączyła: 12 Mar 2009 Posty: 15 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 3:06 pm Pora roku na ślub
|
|
|
Drogie Forumowiczki,
rozpoczynam nowy watęk, bo nigdzie takiego nie znalazłam - Która pora roku jest według Was najlepsza na ślub?
Czekam na wszystkie Wasze odpowiedzi oraz wypełniajcie ankietkę
Znalazłam 2 artykuły na ten temat:
- http://www.saladlaciebie.pl/artykuly/pokaz/50.html
- http://www.saladlaciebie.pl/artykuly/pokaz/51.html
polecam do przeczytania |
Ostatnio zmieniony przez happy_margaret Czw Mar 26, 2009 3:07 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 3:09 pm
|
|
|
Ja zagłosowałam na lato.
Argumenty? Jest ciepło, pora urlopowa (a zatem można w podróż poślubną wybyć), nie trzeba około ślubu chodzić na zajęcia na Uczelnię A zatem jest więcej czasu na ostatnie przygotowania. |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 3:12 pm
|
|
|
Ja zagłosowałam na wiosnę, ale uważam, że dobrą porą roku na ślub jest jeszcze jesień i zima. |
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 3:13 pm
|
|
|
Debussy napisał/a: | Ja zagłosowałam na lato.
Argumenty? Jest pora urlopowa |
To akurat może być wadą, bo goście mogą w tym czasie planować sobie jakiś wyjazd
Ale też zaznaczyłam lato, tyle że chodziło mi głównie o "późne lato", czyli wrzesień. Dla mnie jest to najlepsza pora ze względu na pogodę - nie jest ani za gorąco, ani za zimno. Choć z drugiej strony za pogodą nie trafisz... |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 3:18 pm
|
|
|
ava napisał/a: | Debussy napisał/a: | Ja zagłosowałam na lato.
Argumenty? Jest pora urlopowa |
To akurat może być wadą, bo goście mogą w tym czasie planować sobie jakiś wyjazd
|
Tak i właśnie dlatego rodzina dowiedziała się o naszych planach jak najwcześniej się dało. Czyli po zarezerwowaniu sali. To prawie półtora roku przed ślubem. Zaproszenia idziemy rozdawać w najbliższy weekend. Prawie 4 miesiące przed ślubem, właśnie po to, żeby goście zaplanowali sobie urlopy w innym terminie |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
Tajgete
żona swojego męża :)
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Mar 2008 Posty: 833 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 3:58 pm
|
|
|
A ja wybrałam zimę.... a co
Plusy:
- wolne terminy sali, kamerzystów i w ogóle każdego, więc mogliśmy wszystko załatwić w przeciągu 10 miesięcy
- zniżki (np. na samochód, jeden z zespołów proponował nam zniżkę)
- ludzie z reguły nie wyjeżdżają, nie mają innych wesel
- zawsze wiadomo, że będzie zimno
- sceneria jest bajkowa... |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 4:23 pm
|
|
|
Tajgete napisał/a: | A ja wybrałam zimę.... a co
Plusy:
- wolne terminy sali, kamerzystów i w ogóle każdego, więc mogliśmy wszystko załatwić w przeciągu 10 miesięcy
- sceneria jest bajkowa... |
Co do terminów - masz całkowitą rację, moja znajoma zaliczyła wpadkę i w 2 miesiace zorganizowała ślub (był na początku lutego), choć z drugiej strony mój kuzyn w takiej samej sytuacji zorganizował wesele w 1, 5 miesiąca, a ślub był latem w połowie lipca - tyle, że nie mogli wybrzydzać przy wybieraniu, większość rzeczy brali jak leci
Co do scenerii - Tobie Tajgete trafiła się akurat cudowana pogoda, wprost wymarzona na zimowy ślub, ale ile było dni z chlapą i błotem |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Kociadło
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lut 2008 Posty: 2269 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 4:52 pm
|
|
|
lato - ja jestem zmarzlaczek, musi być słoneczko:) ale
wiosna też jest piękna - wszystko rozkwita:) ożywa ale
jesień tez ma swoje plusy - ale tylko ta piękna złota jesień ale
zimowy - prawdziwy zimowy - krajobraz tez jest super ale tylko dla tych co nie marzną i im to rybka ja się trzęsę na samą myśl wyjścia na mróz
Cytat: | zniżki (np. na samochód, jeden z zespołów proponował nam zniżkę)
- ludzie z reguły nie wyjeżdżają, nie mają innych wesel |
nio racja to duży plus, niekiedy w lato gośc może powiedzieć że on nie wiedział o ślubie i ma już wycieczke zarezerwowaną albo ktoś go wcześniej zaprosił i jest lipa ::) może powiedzieć
każda pora jest dobra - każda ma swoje plusy i minusy - zależy jak się trafi i czego się oczekuje,
w lato też można trafić na burze zimno i chlapę |
_________________
|
|
|
|
|
yennefer
Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 641 Skąd: nowhere
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 5:52 pm
|
|
|
Kociadło napisał/a: | lato - ja jestem zmarzlaczek, musi być słoneczko:) ale
wiosna też jest piękna - wszystko rozkwita:) ożywa ale
jesień tez ma swoje plusy - ale tylko ta piękna złota jesień ale
zimowy - prawdziwy zimowy - krajobraz tez jest super ale tylko dla tych co nie marzną i im to rybka ja się trzęsę na samą myśl wyjścia na mróz |
nooo, identycznie Dodałabym tylko, że latem mam duuużo wolnego (ciągle i niezmiennie). |
|
|
|
|
Ambrozja
Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 1434 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 6:06 pm
|
|
|
Zagłosowałam na lato, bo sama biorę ślub w lato ale wedlug mnie każda pora roku ma w sobie coś pięknego:
wiosna - wszystko kwitnie, jest świeżo i zielono
lato - słońce, ciepło i pięknie
jesień - kolorowe liście i te romantyczne mgły
zima - sceneria jak w królowej śniegu (jak u Taj) |
_________________ Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus |
|
|
|
|
Dorotka847
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Gru 2007 Posty: 426 Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 6:19 pm
|
|
|
Ja na nic nie zagłosowałam bo nie ma najlepszej pory na ślub albo inaczej każda pora jest dobra jeśli odpowiada Młodej Parze Ja brałam ślub jesienią była fantastyczna pogoda i miałam żółte liście na plener i było cudnie ale uwielbiam też lato bo jest ciepło i wiosnę bo wszędzie zielono a zima zawsze wydawała mi się kiepska na ślub ale jak zobaczyłam zdjęcia Taj zmieniłam zdanie |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez Dorotka847 Czw Mar 26, 2009 6:28 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Czw Mar 26, 2009 8:09 pm
|
|
|
Wiosna, bo "cieplejszy wieje wiatr". |
_________________
|
|
|
|
|
pszczoła
Dołączyła: 15 Mar 2009 Posty: 86 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 10, 2009 10:13 pm
|
|
|
a ja myślę, że każda pora jest dobra. Jeśli jest tylko MIłOść, taka.. jedyna w swoim rodzaju, prawdziwa, szczera, wyjątkowa, jeśli kocha się najmocniej na świecie, ten jeden jedyny raz- każda pora jest dobra. Ba.. najlepsza. |
_________________
8.08.2009 |
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 39 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 11, 2009 3:36 pm
|
|
|
Wg mnie wiosna a dokładnie maj i wczesny czerwiec:)Zreszta każdy miesiąc ma coś w sobie.Kiedyś chciałam slub zimą żeby było dużo sniegu i takie tam, ale u nas z tym sniegiem srednio a ja jestem zmarźlak wiec mi sie zmieniło (moja ciocia brała slub jak było minus 27 stopni-podobno tragedia).
A jak już przyszło co do czego to brałam pod uwage tylko maj i czerwiec i mam prawie na przełomie:) |
_________________
|
|
|
|
|
|