Odzież markowa |
Autor |
Wiadomość |
adriannaaa
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Lut 2006 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 28, 2006 2:11 pm
|
|
|
No właśnie - gdize Kryszko?? Sama się chetnie wybiorę - bo strasznie lubię dobre second handy... i tak jak alma - wielbiam na polowania dobrych marek na allegro czy w lumpeksach. MOja największa zdobyć to sandałki od Versace kupione za 90) ... i jedyna ich awda to lekko starta skórzana podeszwa... i długa letnia spudnica JIGSAW za.... 4 PLN:))choc najcześciej znana marka to "m&s, mango, zara, next, - czyli tak zwana średnia półka. |
_________________
typ kobiety, co spala kotlety;) |
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 47 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sro Cze 28, 2006 2:31 pm
|
|
|
Megi - to prawda co piszesz....
Ale niestety dokladnie tak samo jest przygnebiajaca historia pochodzenia tak zwanych "chinskich podrobek", ktore zalewaja wszystkie rynki swiata. Tam to dopiero jest wyzysk... skoro te ciuchy kosztuja grosze a jest ich taka masa to jaki wyzysk musi sie kryc za tym ? |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
Megusia
Wiek: 40 Dołączyła: 01 Maj 2006 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 28, 2006 2:38 pm
|
|
|
Zgadzam się 5th- taka jest smutna rzeczywistośc. Dlatego opłaca się kupować od polskich, niewielkich firm. Zwykle oferują one porządną jakość w rozsądnej cenie. |
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 47 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sro Cze 28, 2006 2:41 pm
|
|
|
No i pewnie w ten sam sposob nalezaloby unikac kosmetykow, zywnosci, mebli (Ikea....) wielkich koncernow... a decydowac sie na male, lokalne firmy. Troche to niestety trudne. Czasami taka sytuacja jest juz poza kontrola przecietnego, pojedynczego czlowieka. Predzej czy pozniej stajemy sie w ktoryms tam momencie elementem tej wielkiej niesprawiedliwej machiny...
[ Dodano: Sro Cze 28, 2006 1:46 pm ]
nie powinnam tego chyba pisac, ale..... u mnei w firmie sprzedajemy drewno, ktore jest na przyklad od ladnych paru lat sklasyfikowane jako zagrozony gatunek.... i co moge zrobic ? Nic. Ludziom sie podoba, a informacja o tym, ze takie drewno jest akurat bardzo ciezko dostepne jeszcze bardziej rozbudza w nim chec posiadania akurat TEGO konkretnego drewna na podlodze, chociaz jest tysiac innych gatunkow, bardzo podobnych, tez pieknych i uzyskiwanych w sposob, ktory nie wyniszcza tak brutalnie srodowiska |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
dzarusia
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Sie 2006 Posty: 336 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 30, 2006 3:08 pm
|
|
|
jeżeli chodzi o markę to najbardziej lubię Adidasa ... jednak nie chodzę w takich ciuchach bo raz że mnie nie stać a dwa mam inny styl ... mam kilka rzeczy tej firmy ale leżą i są używane w sporadycznych przypadkach |
_________________ Buziaczki dla Ciebie Gość
Moje przygotowania http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17528 |
|
|
|
|
dorota20w
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Sie 2005 Posty: 144 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lis 13, 2006 11:59 pm
|
|
|
Alma_ napisał/a: | A ja uwielbiam „polowania” na markowe ciuchy znanych projektantów – na aukcjach, w second-handach...
Mam ogromną satysfakcję jak kupię coś naprawdę fajnego za grosze |
ja ostatnio tez wpadłam |
_________________
http://lemontea.blox.pl/html |
|
|
|
|
@Mac-erson
Administrator forum.wesele-lodz.pl
Wiek: 51 Dołączył: 10 Lis 2006 Posty: 323 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 12:33 am
|
|
|
Cześć dziewczyny
Mała dygresja dotycząca oryginałów. Uważać na super okazje na allegro np. buciki nike czy adidasa za 100zeta nóweczki... To najczęściej zwykłe tureckie podróby wytwarzane w tureckim garażu. Sam sie raz nadziałem i teraz już wiem, że nie zawsze warto łapać aukcyjne "okazje".
pozdrawiam i wracam do pracy nad portalem
Mac-erson |
|
|
|
|
mls
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Paź 2006 Posty: 112 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 14, 2006 9:26 am
|
|
|
Ja preferuje:
Nike
Reebok
Natomiasta bardzo zawiodłam się na:
Adidasie |
|
|
|
|
agniesia22
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2008 Posty: 268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 1:13 pm
|
|
|
Ja nie zawracam uwagi na markę, jak jest coś fajnego i nie drogo to kupuje, marka nie ma zanczenia. Obecnie znajduje fajne ciuchy w H&M. |
_________________
|
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 9:07 am
|
|
|
Jeśli zdarza mi się kupić coś firmowego to najczęściej jest to: Reebok, Nike i Terranova. |
_________________
|
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 47 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 9:43 am
|
|
|
o matko... ja jestem w takim razie straszna snobka...
wchodze tylko do okreslonych sklepow i nie kupuje na rynkach, ani innych ptakach...
Franek ma wiekszosc ubran z h&m
ja wszystkie koszulki dla siebie i meza kupuje w Zarze.. tam tez zaopatruje nas w sweterki, kurtki, plaszcze, czasem buty...
kurtki i torebki lubie tez kupic w tatuum
buty w aldo, venezii i prima modzie
dzinsy kupuje jedynie w mango (podobnie jak okulary sloneczne)
hmmm... niech pomysle... buty sportowe mamy:
reeboka, nike, pumy,lacosty, tommy hilfiger..
bielizne natomiast kupuje tylko w intimissimi
kosmetyki - sephora |
_________________ |
|
|
|
|
Klaudynka
Wiek: 39 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Posty: 1321 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 10:17 am
|
|
|
Czasami orsay i preety girl |
_________________
|
|
|
|
|
doni_iza
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Paź 2007 Posty: 1974 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 11:42 am
|
|
|
Lubię kupować ubrania z Orsay, Zara, h&m, ale przekonałam się, ze ciuszki z tzw. "rynków" na których sprzedają wyroby polskich producentów, są często sporo tańsze i lepszej jakości niż te markowe, dlatego i takie kupuję jak znajdę coś fajnego, bo jestem z nich bardzo zadowolona . |
_________________
|
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 12:43 pm
|
|
|
a ja uwielbiam Promod musialam do niego dorosnąć, bo wczesniej wolalam styl mniej kobiecy, bardziej sportowy np Reserved. Zreszta, nadal mam wiele ciuchow z tego sklepu, ale nowych juz nie kupuje.
Niedawne odkrycie - ZARA, szczegolnie czesc meska.
H&M to tylko jesli chodzi o ciuszki dla dzieci (Mietkowy Franko ), reszta to badziewie jesli chodzi o materialy i szycie.
a rynki i Ptak - po pracy na rynku przejadlo mi sie ogladanie, dotykanie i noszenie takich ubrań. Mam generalny wstręt
zreszta, Ci ktorzy mnie znaja, wiedza, ze kupowanie UBRAN to ostatnia rzecz, na ktora da sie mnie namowic |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 47 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 1:02 pm
|
|
|
MalaJu napisał/a: | zreszta, Ci ktorzy mnie znaja, wiedza, ze kupowanie UBRAN to ostatnia rzecz, na ktora da sie mnie namowic |
a mnie sie udalo |
_________________ |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 5:08 pm
|
|
|
mietka napisał/a: | o matko... ja jestem w takim razie straszna snobka... |
To jesteśmy już dwie w klubie snobek
spodnie: całoroczne - Levisy, letnie w tych samych sklepach co koszulki
koszulki, swetry, spódnice, sukienki: H&M, C&A, Zara, Mango, KappAhl (już na wykończeniu, bo zmienili styl), Adidas, Monnari (koszule)
buty: Timberland, Gabor, Alpinus, Raichle, Nike, Adidas, Montrex (ostatnie 3 firmy raczej sandały i klapki)
kurtki: Bergson, Nike
ostatnio też polar bergsona
torebki: Nike (uwielbiam tę mniej poważną serię torebek Nike )
bielizna: staniki - Felina, majtki, skarpetki - a tu snobizm sie chowa - musza być bawełniane jakiejś porządnej firmy, ale niekoniecznie drogie (Bellinda, Hey!, Arcado - takie hipermarketowe firmy)
I też nie kupuję na rynku. W Ptaku nie byłam nigdy, bo ostatni raz jak byliśmy w Tuszynie, to Ptak z tego co pamiętam dopiero się budował. |
_________________
|
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 7:19 pm
|
|
|
ja nie do konca rozumiem, dlaczego rynek i ptak niektorym z Was kojarza sie z niska jakoscia i fatalnym wzornictwem.. czesto sa to rzeczy duzo lepsze i duzo tansze niz to, co mozna znalezc w tzw. markowych sklepach (pisze tzw. bo na niektore wymieniane przez Was marki nie moge patrzec - nikogo nie obrazajac to szmaty).. |
_________________
|
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 7:30 pm
|
|
|
555 napisał/a: | ja nie do konca rozumiem, dlaczego rynek i ptak niektorym z Was kojarza sie z niska jakoscia i fatalnym wzornictwem.. czesto sa to rzeczy duzo lepsze i duzo tansze niz to, co mozna znalezc w tzw. markowych sklepach (pisze tzw. bo na niektore wymieniane przez Was marki nie moge patrzec - nikogo nie obrazajac to szmaty).. |
Exactly
I nie bardzo rozumiem co oznacza określenie "markowa"? Każdy ciuch gdzieś został uszyty więc ma jaką "markę"... |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:03 pm
|
|
|
Nie patrzę na markę. Patrzę tylko i wyłącznie na jakość ciuchów. I oczywiście fason, bo nie wszędzie mi się coś podoba i nie wszędzie cokolwiek na mnie pasuje (niestety ). Ale w efekcie zazwyczaj kupuję w Zarze chociaż część rzeczy ma strasznie chłamowatych. Zazwyczaj kupuję z Zara Woman. Lubię Promod, ale niewiele mam stamtąd rzeczy. Zawsze zaglądam do Monnari choć rzadko cokolwiek tam kupuję (wiadomo - cena), ale mam kilka dobrych ciuchów z przeceny lub outletu Monnari. Kupuję również na Ptaku głw. u Gałkiewicza. Jak się wie gdzie szukać to można kupić świetne rzeczy chociaż niekoniecznie tańsze niż te z Galerii czy Manu.
Z Orsay czy Pretty Girl już dawno wyrosłam. To już nie to. Dobre dla dorastających dziewczynek.
Sklepów sportowych nie odwiedzam praktycznie - nie mój styl. No chyba, że potrzebuję ciuch stricte do uprawiania sportu - wtedy raczej markowe, a stroje wysokogórskie i narciarskie to wyłącznie markowe.
Buty - identycznie jak Mietka.
Niestety generalnie za ceną idzie jakość, ale moje ulubione letnie spodnie to od wielu lat białe tureckie bistorowe spodnie kupione w Ptaku za 50 zł. Niby beznadziejny poliester, ale świetnie się je nosi, nie niszczą się i świetnie się piorą i prasują. Do tego są zgrabne. Nigdy nie miałam lepszych. |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:09 pm
|
|
|
Ja może odpowiem w swoim imieniu dlaczego ja nie kupuję na rynku i w Ptaku. Nienawidzę tłumów. Wiem, w centrach handlowych też może być tłok. Ale ja zazwyczaj chodzę zaraz po otwarciu, kiedy nie ma jeszcze takiego ścisku. Jak tłum jest dla mnie zbyt natrętny zmywam się do domciu. Poza tym jakoś nigdy nie jest to aż taki tłum, żeby się nie można było dobchać i żebym wróciła poobijana (a tylko takie skojarzenia wzbudza we mnie rynek). Poza tym nie muszę mierzyć ubrań za jakąś nędzną zasłonką i na dodatek w zimnie. Ponadto cenię sobie możliwość reklamowania towaru, a na rynku miałabym obawę czy dana osoba przyjmie mi wadliwy towar, zwłaszcza, że nie każdy daje jakikolwiek paragon.
Na dodatek często widywałam budkę z ciuchami, a w środku kopcącego sprzedawcę. Brzydziłabym się ubrać takie ubranie śmierdzące papierosami. W centrum handlowym jest to nie do pomyślenia.
A jak już jesteśmy w temacie papierosów: chodząc po manu czy galerii nie muszę się obawiać, że ktoś, kto idzie koło mnie przypali mnie papierosem. Nie muszę też aż tak rygorystycznie pilnować torebki (co nie znaczy, że jej nie pilnuję), bo ścisk jest mniejszy.
Tu nie chodzi o brak jakości tylko o komfort zakupów. |
_________________
|
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 47 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:19 pm
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: | Ja może odpowiem w swoim imieniu dlaczego ja nie kupuję na rynku i w Ptaku. Nienawidzę tłumów. Wiem, w centrach handlowych też może być tłok. Ale ja zazwyczaj chodzę zaraz po otwarciu, kiedy nie ma jeszcze takiego ścisku. Jak tłum jest dla mnie zbyt natrętny zmywam się do domciu. Poza tym jakoś nigdy nie jest to aż taki tłum, żeby się nie można było dobchać i żebym wróciła poobijana (a tylko takie skojarzenia wzbudza we mnie rynek). Poza tym nie muszę mierzyć ubrań za jakąś nędzną zasłonką i na dodatek w zimnie. Ponadto cenię sobie możliwość reklamowania towaru, a na rynku miałabym obawę czy dana osoba przyjmie mi wadliwy towar, zwłaszcza, że nie każdy daje jakikolwiek paragon.
Na dodatek często widywałam budkę z ciuchami, a w środku kopcącego sprzedawcę. Brzydziłabym się ubrać takie ubranie śmierdzące papierosami. W centrum handlowym jest to nie do pomyślenia.
A jak już jesteśmy w temacie papierosów: chodząc po manu czy galerii nie muszę się obawiać, że ktoś, kto idzie koło mnie przypali mnie papierosem. Nie muszę też aż tak rygorystycznie pilnować torebki (co nie znaczy, że jej nie pilnuję), bo ścisk jest mniejszy.
Tu nie chodzi o brak jakości tylko o komfort zakupów. |
gdyby nie to, ze to Ty napisalas, bylabym pewna, ze to ja.
podpisuje sie pod tym calym nickiem i resztą mietki tez:)
[ Dodano: Pon Gru 01, 2008 8:20 pm ]
aaaaaa skarpetki kupuje wylacznie w calzedonii |
_________________ |
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:24 pm
|
|
|
no ale to sa dwie rozne rzeczy: komfort zakupow a "markowa" odziez.. no i w ptaku czy tego typu centrum handlowym rowniez nie natkniesz sie na osoby z papierosami, poza tym w godzinach przedpoludniowych tez nie ma tlumu..
ja po czesci nauczylam sie brac pod uwage Ptaka po tym, jak kupilam tam markowa puchowa kurtke mniej wiecej o 40% taniej niz wczesniej ogladalam w dobrym sklepie w centrum Łodzi.. roznica w cenie wystarczyla mi na zakup skorzanych kozakow i dodatkow.. |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:25 pm
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: |
A jak już jesteśmy w temacie papierosów: chodząc po manu czy galerii nie muszę się obawiać, że ktoś, kto idzie koło mnie przypali mnie papierosem. Nie muszę też aż tak rygorystycznie pilnować torebki (co nie znaczy, że jej nie pilnuję), bo ścisk jest mniejszy.
Tu nie chodzi o brak jakości tylko o komfort zakupów. |
przepraszam ale muszę to napisać, to na ulice też chyba nie wychodzisz w godzinach szczytu, bo na Pietrynie to tez bo się zdazyć, strach wyjść normalnie |
_________________
|
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 47 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:45 pm
|
|
|
lmyszka napisał/a: | przepraszam ale muszę to napisać, to na ulice też chyba nie wychodzisz w godzinach szczytu, bo na Pietrynie to tez bo się zdazyć, strach wyjść normalnie |
ja nie wychodze na koncerty tez nie chodze z tego samego powodu. nie lubie tlumu... scisku i za duzo ludzi w jednym miejscu, lacznie z moim domem.
a ubrania uwielbiam kupowac w sklepach - przestronnych, z dobrym oswietleniem, wyszczuplajacymi lustrami .. z mozliwoscia oddania towaru w ciagu 30 dni, bez tlumaczenia sie, dlaczego cos mi sie przestalo podobac. lubie towar dobrej jakosci i niektore marki )a przynajmniej ich niektore linie, z tym mi sie kojarza.. |
_________________ |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 8:56 pm
|
|
|
lmyszka napisał/a: | przepraszam ale muszę to napisać, to na ulice też chyba nie wychodzisz w godzinach szczytu, bo na Pietrynie to tez bo się zdazyć, strach wyjść normalnie |
W ramach odpowiedzi cytuję:
mietka napisał/a: | ja nie wychodze na koncerty tez nie chodze z tego samego powodu. nie lubie tlumu... scisku i za duzo ludzi w jednym miejscu, lacznie z moim domem. |
I podpisuję się pod tym wszystkimi czterema kończynami.
Nie chodzę na koncerty, wystawy, różnego rodzaju imprezy, duże zebrania. Unikam rynków i innych targowisk, gdzie istnieje obawa, że będzie tłum.
Nienawidzę komunikacji miejskiej do tego stopnia, że jak nie mam samochodu, to najchętniej bym zostala w domu. Wolę często iść na piechotę niż wsiąść w taki ścisk. |
_________________
|
|
|
|
|
klara76
Wiek: 47 Dołączyła: 06 Sie 2006 Posty: 538 Skąd: łódź-bałuty
|
Wysłany: Pon Gru 01, 2008 9:11 pm
|
|
|
mietka napisał/a: | wyszczuplajacymi lustrami |
no faktycznie, tobie Mietko to te lustra są najbardziej potrzebne |
_________________ |
|
|
|
|
Klaudynka
Wiek: 39 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Posty: 1321 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 2:48 pm
|
|
|
EwaM napisał/a: | Z Orsay czy Pretty Girl już dawno wyrosłam. To już nie to. Dobre dla dorastających dziewczynek. | Hmmm, ja tam się nie czuję dorastającą dziewczynką. Są gusta i guściki-ale to nie o tym rozchodzi się w tym wątku |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 41 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 2:58 pm
|
|
|
a ja mam mase ciuchów z pretty, uwielbiam je orsay kiedyś tak teraz jest za drogi a o tych innych mogę pomarzyć |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Wto Gru 02, 2008 3:47 pm
|
|
|
EwaM napisał/a: |
Z Orsay czy Pretty Girl już dawno wyrosłam. To już nie to. Dobre dla dorastających dziewczynek. |
Nie zgadzam się... Mam masę ubrań z tych sklepów i na pewno nie noszę się jak nastka
A ciuszki gdzie kupuję? Głównie w galeriach handlowych. Uwielbiam Orsay, Pretty girl, Reserved, C&A, Monnari... wiecej nie pamiętam, ale odwiedzam Na ptaka czasem jeżdżę - głównie po suknie na wesele... Sama mam kupioną tam skórę i kilka par skarpet. |
_________________
|
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Czw Gru 04, 2008 10:05 pm
|
|
|
555 napisał/a: | ja nie do konca rozumiem, dlaczego rynek i ptak niektorym z Was kojarza sie z niska jakoscia i fatalnym wzornictwem.. czesto sa to rzeczy duzo lepsze i duzo tansze niz to, co mozna znalezc w tzw. markowych sklepach (pisze tzw. bo na niektore wymieniane przez Was marki nie moge patrzec - nikogo nie obrazajac to szmaty).. |
Zgadzam się w 100%
Mam wiele ciuszków z Ptaka czy Bałuckiego rynku, chodzę w nich latami i nic złego się z nimi nie dzieje.
mietka napisał/a: | a ubrania uwielbiam kupowac w sklepach - przestronnych, z dobrym oswietleniem, wyszczuplajacymi lustrami |
Nie nie, tylko nie wyszczuplające lustra.. co z tego, że wyglądam dobrze patrząc w to lustro jak przychodzę do domu a tu wielkie rozczarowanie.
agniesia22 napisał/a: | Ja nie zawracam uwagi na markę, jak jest coś fajnego i nie drogo to kupuje, marka nie ma zanczenia |
i pod tym mogę się podpisać
[ Dodano: Czw Gru 04, 2008 10:05 pm ]
aaa i jeszcze adriannaaa napisał/a: | strasznie lubię dobre second handy... i tak jak alma - wielbiam na polowania dobrych marek na allegro czy w lumpeksach. |
Tak tak |
_________________ |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 12:44 pm
|
|
|
Ja też się podpisuję pod tym co jest zawarte w poście Mili. Zdarza mi się kupować ubrania w firmowych sklepach, ale kupuję je także na rynkach czy w innych "nie firmowych" sklepach. I wcale na nie nie narzekam, a wręcz odwrotnie, jestem z nich bardzo zadowolona. I szczerze powiem, że zauważyłam, że ubrania, a zwłaszcza buty kupione w firmowych sklepach typu:Adidas, Nike czy Reebok, szybciej mi się rozwalają niż te zakupione na rynku czy w przypadkowym sklepie. |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 05, 2008 9:59 pm
|
|
|
ja kupuję ciuchy i dodatki w zasadzie wszędzie
i w Ptaku i w sklepach markowych i prawie za każdym razem za granicą, chociaż w sumie teraz większość marek zagranicznych jest i w Polsce, więc to nie jest to samo, co chociażby 7 lat temu, jak w Polsce nie było jeszcze H&M
ale w każdym bądź razie jeansy zawsze kupuję Lee albo Wranglera a sportowe buty Pumy, cała reszta - jak wyjdzie |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 2:23 pm
|
|
|
izunia_82 napisał/a: | a zwłaszcza buty kupione w firmowych sklepach typu:Adidas, Nike czy Reebok, szybciej mi się rozwalają niż te zakupione na rynku czy w przypadkowym sklepie. |
Nigdy nie miałam butów tych firm, ale od wielu osób słyszałam, ze się rozwalają... od kilku też słyszałam, że " są wytrzymałe. Cały rok w nich przechodziła!" Mnie buty z bałuckiego starczają na kilka lat - obecne mam już 3 lata |
_________________ |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 3:11 pm
|
|
|
jesli chodzi o buty, to tylko Bata owszem, nie wszystkie są trwałe (choc ja nie narzekam), ale tylko te wzory mi sie podobaja... |
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 3:19 pm
|
|
|
Ja powiem tylko że zgadzam się z Mili jeżeli chodzi o robienie zakupów |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 7:28 pm
|
|
|
Buty z bałuckiego? Nie... nie...
Buty to najchętniej Ryłko, Eksbut - generalnie polskie firmy ale kupuję w sklepach - nie na bazarach. Nike, Reebok - żadne mi się nie rozwaliły a jako wuefistka chodzę w nich codziennie Szybciej mi się nudziły niż psuły zazwyczaj. |
_________________
|
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 8:24 pm
|
|
|
MalaJu napisał/a: | jesli chodzi o buty, to tylko Bata owszem, nie wszystkie są trwałe (choc ja nie narzekam), ale tylko te wzory mi sie podobaja... |
mój Maż ma dokładnie tak samo, chociaż już chyba ze 3 czy 4 pary reklamował (ale faktem jest, że za każdym razem reklamacja rozpatrzona była pozytywnie i bez problemów) to i tak za każdym razem zaciąga mnie do Baty, żeby mi pokazać kolejne super buty
chociaż przepraszam ostatnio zrobił wyjątek i zakupił buty w Gino Rossi
a ja ostatnie buty z kolei zakupiłam na allegro |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 9:48 pm
|
|
|
justinaa napisał/a: |
a ja ostatnie buty z kolei zakupiłam na allegro |
Ale chyba przymierzyłaś je wcześniej "na żywo"? |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 9:53 pm
|
|
|
hehe właśnie, że nie
postanowiłam zaryzykować, chociaż nie do końca, bo to już 3 para butów, które kupuję od tego sprzedawcy |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 10:45 pm
|
|
|
Matko! W życiu bym tak butów nie kupiła. Stopy mam jak księżniczka na ziarnku grochu. Potrafię wyczuć nawet mały defekt w bucie, którego nikt inny by nie zauważył. Nawet buty, który początkowo wydają mi się bardzo wygodne, później dają mi się we znaki. Nigdy w życiu nie kupiłabym butów bez przymierzania. |
|
|
|
|
justinaa
Wiek: 41 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 1601 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Gru 06, 2008 11:40 pm
|
|
|
wiesz co, też tak myślałam i pewnie gdyby buty były sporo droższe to bym nie ryzykowała, ale akurat te kosztowały 80 zł więc żaden majątek
a swoją drogą to pomysłem zakupu butów na allegro zaraziła mnie koleżanka z pracy |
_________________
www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl |
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 07, 2008 11:23 am
|
|
|
Ja jestem za kupowaniem butów na allegro, sama kupiłam 2 pary szpilek i jestem zadowolona. |
|
|
|
|
niem
Dołączyła: 08 Kwi 2011 Posty: 252 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 12:05 am
|
|
|
ja równiez buszuję często po allegro i kupuję tam buty, ale chyba jednak częściej w CCC - Lasockiego - skórzane, mam obecnie 3 pary
inne ubrania to najczęściej: Pretty Girl, Orsay, H&M, C&A
a z "luźniejszych" to : House, Cropp, Bershka, New yorker, bazarki:> |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 2:05 am
|
|
|
Ptak już od bardzo dawna nie - kiedyś kojarzył mi się z ogromnym wyborem ubrań (nie było jeszcze galerii handlowych) i przystępnymi cenami - teraz z cenami porównywalnymi albo i wyższymi od tych z sieciówek i tłumem ludzi...
Jeśli chodzi o marki (patrz: sklepy, do których chodzę i w których wiem, że znajdę coś dla siebie): Mohito, Cropp (przede wszystkim t-shirty z fajnymi nadrukami z bawełny z lycrą, która się nie wstąpi ani nie rozciągnie), Reserved, H&M, Vero Moda, Top Secret (kiedyś kupowałam tam mnóstwo ciuchów - teraz rzadziej), buty: Intershoe, Prima Moda (szczególnie outlet, który mam tuż przy Rynku ), bielizna: Triumph, Atlantic (figi) i od czas do czasu biustonosze polskich marek w sklepach z bielizną, rajstopy Gatta, obuwie sportowe/trekkingowe - zawsze markowe.
A T.: Reserved, Cropp, buty - właściwie większość Intershoe, koszule Kastor... |
_________________
|
|
|
|
|
dmowski1
Wiek: 41 Dołączył: 03 Wrz 2011 Posty: 7 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Wrz 03, 2011 10:11 pm
|
|
|
Bez sensu wydawać 200 zł za bluzę z napisem NIKE czy REEBOK skoro taką samą bez tego napisu mogę kupić za 50-90 złotych. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 10, 2011 9:06 pm
|
|
|
MalaJu napisał/a: | a ja uwielbiam Promod |
O tak,niektóre ubrania mają bardzo ładne choć ja mogę sobie tam coś kupić jedynie z przeceny bo tak normalnie to jest tam za drogo dla mnie.
Nie patrzę na markę, głównie staram się kupić coś w miarę niedrogiego a dobrego jakościowo. Dla Zosi ostatnio dużo rzeczy kupuję w Tesco(głównie z F&F),czasem w Realu(My little bear, Teeny Tiny), w Pepco oraz w Lidlu,czapeczki głównie na Rynku-Pionier.
Dla siebie to różnie ale głównie w marketach(np.w Realu kupiłam w tym roku bardzo ładne spódniczki na lato po 20zł), bieliznę ostatnio z F&F, czasem Italian Fashion, buty bardzo często kupuję w takim małym sklepie na Broniewskiego, czasem na Górniaku, jakieś firmowe typu Deichmann czy CCC głównie z przeceny. |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez Dosia_Zosia Pon Paź 10, 2011 9:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2011 2:32 am
|
|
|
mietka napisał/a: | wchodze tylko do okreslonych sklepow i nie kupuje na rynkach, ani innych ptakach... |
no to dzielimy ten "snobizm", jakos nie mam do rynku zaufania.
Generalnie, jesli chodzi o marki, to:
buty - Aldo, Zara
jeansy - Zara, H&M,
sukienki - H&M, Zara, Mango, Nook
bluzki, t-shirty - co się nawinie
dziś przechodziłam w centrum handlowym obok sklepu Guess i nieźle się uśmiałam...zwykły biały t-shirt z napisem Guess (oczywiscie) 219zł, bardziej designerski t-shirt (ale wciaz t-shirt) - 450zł . A ciuchy casualowe. No bez przesady, po kilku praniach będzie zwykła bawełniana szmatka..
Warto zainwestowac w markowe rzeczy, jesli są na kilka sezonów i dobrej jakości - płaszcza, skórzane buty itp. Mam 2 markowe skórzane kurtki i na to mi kasy nie szkoda (choć bardzo drogie nie były), ale markowe t-shirty za kilka stowek to dla mnie nieporozumienie...
Choć nie powiem, o kilku rzeczach marze dla samej marki - miło byłoby mieć coś od Diora, Very Wang lub chocby Zienia czy Paprockiego&Brzozowskiego, ale nie za wszelką cenę. |
Ostatnio zmieniony przez Malena Wto Paź 11, 2011 2:36 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 44 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2011 9:36 am
|
|
|
Wydaje mi się,że na rynkach jest teraz dużo lepiej bo większość jest już w ładnych,ogrzewanych halach choć np.na rynku-Pionier nie ma dużo odzieży a jak już jest to bardziej wizytowa i dla starszych pań. Pudełkowców też jest bardzo mało przy rynkach bo straż miejska ich bardzo goni. Czasami można coś kupić niedrogiego a trwałego u takiego sprzedawcy.przykład: w lipcu 2007 kupiłam torebkę w przejściu podziemnym przy Galerii,kosztowała 25zł,przez 3 lata z torebką nic się nie działo,potem rozdarła się podszewka w wewnętrznej kieszeni ale tak na dobre zaczyna się psuć dopiero teraz.Drugi przykład:mąż kupił mi skórzany portfel w takim stoisku w Tesco na Widzewie też w 2007 roku,po 4 latach portfel jest prawie jak nowy,nic się nie popsuło,nie rozdarło. |
_________________ |
|
|
|
|
olivka_ja [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2011 10:11 am
|
|
|
ja bardzo lubię takie sklepy jak Promod, Reserved, H&M, Mango, Zara, ale najczęściej kupuje na wyprzedażach
ewentualnie wyszukuje rzeczy na allegro, bo czasem uda się tam znaleźć się jakąś okazję |
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Wto Paź 11, 2011 10:27 am
|
|
|
Markowe ciuchy są fajnie, niestety nie bardzo mnie na nie stać. Kupuję często na wyprzedażach, choć marka nie jest dla mnie najważniejsza. Jedyne, co praktycznie zawsze kupujemy markowe to spodnie dla K. i wtedy odwiedzamy Levis'a, Big Stara, Lee, itd. Teraz znaleźliśmy jeszcze jeden sklep w manu: LTD (czy jakoś tak). |
_________________
|
|
|
|
|
|