BRAMKI weselne? |
Autor |
Wiadomość |
cisza
Dołączył: 09 Sty 2008 Posty: 12 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 12:13 pm BRAMKI weselne?
|
|
|
Witam.
Niedługo wybieram się na ślub znajomych chcieli byśm zrobić im jakaś fajna bramkę.
Może wy widzieliście coś nie typowego?
Czy to wypada aby robić bramkę będąc zaproszonym na wesele?
Pozdrawiamy |
_________________ )) |
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 12:18 pm
|
|
|
Sposób na bramę znam z własnego doświadczenia , z grupą przyjaciół przebraliśmy się w stroje robocze (rażący pomarańcz) i zatrzymaliśmy jadącą młodą parę znakiem STOP - było śmiesznie
A co do twojego pytania czy pasuję robienie bramy przez zaproszonych gości na wesele to moim zdaniem nie wypada. |
|
|
|
|
evelinka
Wiek: 38 Dołączyła: 06 Lut 2008 Posty: 554 Skąd: ja to mogę wiedzieć?
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 2:34 pm
|
|
|
Bramy robią zwykle ludzie nie zaproszeni na ślub czy wesele. |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 43 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 4:24 pm
|
|
|
Ja byłam na weselu, gdzie zaproszone osoby przed salą weselną zrobiły bramkę z damskich "szalów" Było śmiesznie |
_________________
|
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 42 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 02, 2008 8:05 pm
|
|
|
Ja robiłam bramkę dla sąsiadki. Moi rodzice szli na wesele. Ja byłam poproszona na poprawiny.
Sam ojciec młodej przyszedł wcześniej i poprosił, żeby zrobić im bramkę.
Przez ulicę zrobiliśmy ogromną kokardę z tiulu, zrobiliśmy bociana ze styropianu, kupiliśmy dwie laleczki - chłopca i dziewczynkę i jeszcze jakieś tam pierdoły. Wszystko zapakowaliśmy do wiklinowego koszyka. A kokardę przywiązaliśmy po odcięciu do bagażnika samochodu. Pięknie wyglądała. |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 06, 2008 11:28 am
|
|
|
Z dawnego ślubu jednej forumki: ponieważ pracowała w Domu Dziecka, a i bardzo chcieli dziecko to jej koleżanki z pracy zrobiły pod kościołem bramkę z dziecięcych ubranek i akcesoriów. Słodkie, pod warunkiem, że Młodzi nie są "zmuszani" przez otoczenie do posiadania dziecka. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
shi-ann
Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 17 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 07, 2008 10:10 pm
|
|
|
U mnie na ślubie będzie pewnie sporo osób z zespołów ludowych (mam nadzieję, że w strojach) i pewnie oni zoorganizują nam bramki. |
_________________ Lepiej brać drzewo do lasu, niż zbierać chrust. |
|
|
|
|
szept
Dołączyła: 20 Sie 2005 Posty: 230 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 31, 2008 10:23 pm
|
|
|
Bramki są ok,kiedy widać,że ktoś się postarał,żeby była z jajem.
Najbardziej nie podoba mi się,kiedyś jakieś typki rozwiną sznurek i już wg nich jest bramka,za którą należy się butelka. |
_________________
|
|
|
|
|
Tajgete
żona swojego męża :)
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Mar 2008 Posty: 833 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 4:41 pm
|
|
|
A ja mam nadzieję, że nie będzie u nas żadnych bramek. Ponieważ najczęściej wyglądają właśnie tak jak napisała Szept - kawałek sznurka rozciągnięty przez dalszych sąsiadów w celu otrzymania butelki. |
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 7:54 pm
|
|
|
Mieliśmy jedną. Forumową. NAJLEPSZ? NA ?WIECIE |
|
|
|
|
agunia84
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Lip 2007 Posty: 3627 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 8:18 pm
|
|
|
U nas chyba nie będzie żadnej bramki. |
|
|
|
|
agniesia22
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2008 Posty: 268 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 10:24 pm
|
|
|
U nas również raczej nie będzie żadnych bramek chocby ze względu na to że nie ma gdzie ich zrobic. Ja mieszkam w bloku to raczej przed klatką nie widziałam że ktoś robił. |
_________________
|
|
|
|
|
Agha [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 11:53 am
|
|
|
U nas była, pod kościołem Chłopki zastawili bramę kościoła i włączyli alarm w samochodzie, zabawnie było |
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Sie 30, 2011 6:33 pm
|
|
|
Mój szwagier gra w piłkę. Tutaj jest tradycja, że chłopaki z drużyny zawsze robią bramkę i kopią sobie jak oni to mówią gałę. Z tego co widzę, to niesamowita frajda dla Pana Młodego jak kumple z drużyny robią bramkę z piłką w grze On był zadowolony
Teraz w weekend była bramka, że dwóch chłopaków jeden to mój kuzyn wymazali się cali w mule i wybiegli na ulicę
Inne to takie typowe na wsi wyjazd koniem itp. jakieś śmieszne przebrania |
|
|
|
|
Torradora
Wiek: 41 Dołączyła: 29 Paź 2011 Posty: 582 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 5:32 pm
|
|
|
Ja wraz z rodziną i sąsiadami zrobiliśmy "bramkę" w taki sposób, że zostało zrobione z długiego i w miarę grubego (aby się nie złamał) kija coś w stylu szlabanu kolejowego. Pan młody aby wykupić przyszłą małżonkę wkładał do koszyka tyle butelek aby szlaban się podniósł.
evelinka napisał/a: | Bramy robią zwykle ludzie nie zaproszeni na ślub czy wesele. |
Wszyscy robiący bramkę byli na weselu. |
|
|
|
|
|