Suszenie włosów |
Jak suszycie w?osy????? |
naturalne schni?cie |
|
41% |
[ 38 ] |
suszycie i modelujecie |
|
54% |
[ 50 ] |
inny sposób |
|
3% |
[ 3 ] |
|
Głosowań: 76 |
Wszystkich Głosów: 91 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 8:08 pm Suszenie włosów
|
|
|
Jak suszycie włosy
Ja susze i modeluje, mam tak obciete włoski że musze modelowac |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 8:23 pm
|
|
|
Niestety, przy tej długości włosów jaką mam teraz, suszarka jest niezbędna , aczkolwiek włączam najchłodniejszy powiew. |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 8:31 pm
|
|
|
Ja tez susze na pierwszym stopniu ciepła, bo szkoda mi zniszczyć włosy |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 45 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 9:00 pm
|
|
|
A ja pozwalam by wyschly same bo..............nie mam suszarki |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 9:09 pm
|
|
|
Madziu to zrobimy zrzutke i będzie prezent slubny |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Mi
Wiek: 49 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 9:19 pm
|
|
|
Mimo, iż trwa to bardzo długo - schną same. |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 9:37 pm
|
|
|
Asiek napisał/a: | Niestety, przy tej długości włosów jaką mam teraz, suszarka jest niezbędna , aczkolwiek włączam najchłodniejszy powiew. |
Dokładnie tak samo |
_________________
|
|
|
|
|
Akacja
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Lut 2004 Posty: 199 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 10:06 pm
|
|
|
Zaznaczyłam inny sposob bo najpierw same schna, a potem podsuszam suszarka, modeluje tylko na wyjatkowe okazje |
|
|
|
|
josephine
Wiek: 44 Dołączyła: 29 Mar 2004 Posty: 181 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2004 10:22 pm
|
|
|
cóż niestety suszę i modeluję, ale tylko palcami (tak mi polecił fryzjer, że ponoć zdrowiej niz szczotą) |
|
|
|
|
aniaza
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 48 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 9:14 am
|
|
|
Ja niestety z racji posiadania włosów, które w ogóle się mnie nie słuchaja, musze je suszyc za każdym razem. Ale jakos nie zauwazyłam, żeby były bardzo zniszczone, mimo że myję je co drugi dzień. Gdyby miały wyschna same, to mam na głowie kupke uklepanego sianka.. |
_________________ [url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
Ślubowałam 03.07.2004r. |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 9:16 am
|
|
|
Hmm a ja pierze.... |
_________________
|
|
|
|
|
aniaza
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 48 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 9:21 am
|
|
|
W zasadzie to najlepszym rozwiązaniem byłoby obciąć się na łuso i wtedy suszyłoby sie włoski ręcznikiem, a na większe wyjścia można zakupić perukę.. albo jeszcze lepiej - kilka do wyboru |
_________________ [url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
Ślubowałam 03.07.2004r. |
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 9:24 am
|
|
|
|
_________________
|
|
|
|
|
aniaza
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 48 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 9:49 am
|
|
|
Zawsze miałam gęste i grube włoski, ale co z tego, jak one sobie a ja sobie. Zawsze zazdrościłam dziewczynom tych cienkich i podatnych na układanie włosów. ?eby moje chociaż troche się słuchały musiałam troche uszczuplić ich objętość poprzez cieniowanie. Nawet raz sobie strzeliłam trwałą, ale dopiero wtedy miałam problemy. To był mój pierwszy i ostatni raz... |
_________________ [url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
Ślubowałam 03.07.2004r. |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 11:10 am
|
|
|
Ja jestem leniwa i włosy same schną, trochę je później suszę modelując przy okazji i jak teraz bym spojrzała w lustro to i tak wyglądam na potarganą - więc nie wiem po co te zabiegi |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 20, 2004 11:03 pm
|
|
|
Lubię jak włosy schną same, ale coż poradzić jak zazwyczaj myję włosy rano (nawet w zimę) i muszę się ze wszystkim śpieszyć
...............
suchę suszarką |
_________________
|
|
|
|
|
marchefka
Wiek: 47 Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 152 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 12:25 pm
|
|
|
Susze suszarka, ale zeby sie nie niszczyly, kupilam sobie suszarke z systemem hydroprotect, czyli z takim czujnikiem, ktory w jakis magiczny sposob sprawdza wilgotnosc wlosow i sygnalizuje to. Czyli jest spora szansa, ze swoich wlosow nie przesuszam. No i oczywiscie najczesciej susze chlodnym strumieniem powietrza
marchefka |
_________________ Pomarańczowa alternatywa a od 1 maja już całkiem mężatka |
|
|
|
|
myszkapl
Wiek: 44 Dołączyła: 14 Maj 2004 Posty: 68 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 2:12 pm
|
|
|
Moje schną same. Nawet jak były długie i schły całą wieczność nie suszyłam ich suszarką. Mam dość suche włosy i po kilku takich zabiegach aczynały się łamać. Teraz są krótkie więc nie ma problemu. Suszarki używam tylko jak idę gdzieś z wizytą lub na jakąś uroczystość. |
_________________
http://martyna.w8w.pl
|
|
|
|
|
mmichalina
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Kwi 2004 Posty: 98 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 21, 2004 7:32 pm
|
|
|
Suszarka górą! Od zawsze suszę "sztucznie" bo muszę układać włoski a poza tym zawsze myje rano bo jak wstaje to zazwyczaj mam fryzurke a'la wkurzony Chopin! pianka, wosk i suszara! |
|
|
|
|
anna.b
Wiek: 47 Dołączyła: 18 Lut 2004 Posty: 171 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sob Maj 22, 2004 4:50 pm
|
|
|
Moje wlosy bardzo szybko schna, zanim zrobie makijaz, to koncowki mam juz suche. Suszarki uzywam czasami zima lub przed jakas imprezka, kiedy modeluje wlosy. : |
_________________ * Ślub 18 września 2004 * |
|
|
|
|
asiunia
Dołączyła: 27 Maj 2004 Posty: 5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 3:25 pm
|
|
|
jak mialam dlugie wlosy, takie do lopatek, to suszylam zawsze suszarka i trwalo to ze 40minut. do tego mylam codziennie, a wlosy mam tak ciezkie i grube, ze mozna bylo kota dostac. czasem mi sie strasznie nie chcialo, ale pojscie spac z mokrymi nie wchodzilo w gre, bo zaraz cala poduszka byla na wylot mokra, mimo recznika, a rano i tak byly mokre, wiec trzeba bylo suszyc
odkad scielam wloski na takie do ramion, wycieniowane do tego, czuje sie duzo lzej i czasem susza sie same |
|
|
|
|
Kasia21
Wiek: 41 Dołączyła: 29 Sie 2004 Posty: 233 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw Wrz 02, 2004 10:05 pm
|
|
|
ja suszę naturalnie, ale jak juz musze używam suszarki......ale bardzo, badzo żadko |
_________________ Nigdy ne jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.... |
|
|
|
|
monicleo
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Sie 2004 Posty: 124 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 03, 2004 9:49 am
|
|
|
Suszę włosy naturalnie - czyli nie suszę
Ale schną bardzo długo.
Czasem jak wieczorem umyję głowę i rano wstaję to włosy jeszcze mam mokre...
|
|
|
|
|
Anion
Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2004 Posty: 240 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sob Wrz 04, 2004 2:25 pm
|
|
|
Włosy schną mi jakieś 1,5 godziny. Trochę długo, ale mimo tego nie uzywam suszarki. Nie mam serca poddawać je takim torturom Układaja sie same w miare dobrze, od czasu do czasu poprawie tylko koncówki palcami zwilzonymi płynem do układania włosów. Fryzura trzyma sie cały dzień. |
_________________
|
|
|
|
|
Ewela
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Sie 2004 Posty: 159 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 12:53 pm
|
|
|
Niestety nie wezmę udziału w dyskusji ponieważ nie mogę zaznaczyć dwóch odpowiedzi. Jeśli mam czas to jednocześnie suszę i modeluję włosy.Jeśli jestem już bardzo zmęczona i idę lulu to włosy schną naturalnie. |
_________________ ``1.10.2005.`` |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 10:48 am
|
|
|
Ja z konieczności suszę suszarką a potem zakładam termo- wałeczki i fryzurka gotowa. Jak im pozwolę na samodzielne schnięcie to wyglądam jakby we mnie piorun trafił :smut: |
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 10:58 am
|
|
|
Ja nie musze zakładać wałeczków bo mi się włosy same kręcą, taki mam ogólny zakręcony bałagan
Ale od 10 lat je każdego dnia suszarką suszę, więc "najzdrowsze" to one nie są.
Oczywiście "hoduję " je na wesele |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
Ostatnio zmieniony przez Kasiawka Czw Maj 05, 2005 12:34 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 11:55 am
|
|
|
Ja tez suszarka non stop je traktuje, ostatnio kupilam taka ze szczotka podkrecajaca, ale poniewaz zapuszczam wlosy na slub, juz nic sie nie daje z nimi zrobic. ale gdybym nie uzywala suszarki to mam podobnie jak Kot
Kot napisał/a: | Jak im pozwolę na samodzielne schnięcie to wyglądam jakby we mnie piorun trafił :smut: |
niestety |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 11:59 am
|
|
|
gambi napisał/a: | zapuszczam wlosy na slub |
też niby zapuszczałam i poszłam 30 kwietnia do fryzjera i ściełam cóś mnie podkusiło, mam teraz takie do ramion, ale się pocieszam, że do ślubu jeszcze długo to zdążą mi odrosnąć |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 12:22 pm
|
|
|
ja codziennie suszę i modeluję włosy i też zapuszczam mam juz do ramion |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 5:42 pm
|
|
|
Co drugi dzień katuję je suszarką i lokówką. Ale nie zapuszczam. Mam tak cienkie włosy (o ile można je tak nazwać ) ze jak są długie to wyglądam jakbym z wody wlaśnie wyszła :verysadgirl: |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
tusia_queen
Wiek: 42 Dołączyła: 21 Gru 2004 Posty: 288 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 10:35 pm
|
|
|
niestety nie daję odpocząć miom włoskom,
a raczej ich resztkom.......
katuję je suszarką co drugi dzień,
czasami jeszcze prostewnicę dokładam..... |
_________________
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 6:54 am
|
|
|
Nie wiem jak z tymi włosami wytrzymać, chyba nie wytrzymam do wesele, i je troche zetnę, niestety jak tylko sa trochę dłuższe nie chca sie tak kręcić tylko robia sie jakieś fale i wyglądam jak mokra włoszka, albo raczej mokra kura |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Rene
Wiek: 45 Dołączyła: 31 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 10:08 am
|
|
|
suszę i modeluję, zimą tylko suszę |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 40 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 10:17 am
|
|
|
szuszę i czasem modeluję!!!! latem schną same |
_________________
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 41 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2005 7:41 pm
|
|
|
?aneta napisał/a: | szuszę i czasem modeluję!!!! latem schną same |
Robię dokładnie tak samo chociaż przy moich cienkich i słabych włosach nie jest to wskazane. |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Wrz 10, 2005 8:34 pm
|
|
|
Latem pozwalam wyschnąć samym, zimą niestety muszę suszyć suszarką, ale nie modeluję, nie używam lakierów, żeli, pianek... |
_________________
|
|
|
|
|
Calinka
Wiek: 44 Dołączyła: 21 Lip 2005 Posty: 190 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 9:03 am
|
|
|
?eby jakoś wyglądały te moje włosięta to niestety muszę je katować co drugi dzień suszarą, szczotką, pianką i lakierem celem wymodelowania |
_________________
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 12, 2005 8:01 pm
|
|
|
Ostatnio to i codziennie. Co to bedzie jak zima przjdzie |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
ewig
Dołączyła: 10 Cze 2005 Posty: 244 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 11:11 am
|
|
|
A ja niestety susze i pozniej uzywam prostownicy. Z nimi nie da sie inaczej!! I jestem zalamana,bo robie to co drugi dzien i juz mam dosyc! Nie mowiac o tym,ze wlosy sie niszcza... I mysle o trwalym wyprostowaniu wlosow. Co o tym myslicie? A i moze wiecie, jak to wyglada, na czym dokladnie polega i ile kosztuje?? |
_________________
|
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 3:04 pm
|
|
|
Moja koleżanka ma spiralki na głowie i była u fryzjera na prostowaniu które starczyło do pierwszego mycia. A ja susze co 2 dzień potem układam na szczotke bez żadnych pianek i jak są chaotyczne prostuje prostownicą |
|
|
|
|
ewig
Dołączyła: 10 Cze 2005 Posty: 244 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Sro Paź 26, 2005 9:51 pm
|
|
|
Czyli tak naprawde nic to nie daje ? |
_________________
|
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 27, 2005 8:25 am
|
|
|
Nie wiem może są jakieś inne techniki prostowania na dłużej |
|
|
|
|
Oli
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Paź 2005 Posty: 143 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 10:41 am
|
|
|
OJojOJ Dziewczyny..jak ja bym chciala miec krecone wlosy..a tak proste straki jak druty za nic w swiecie nie chca sie skrecic..cala noc na glowie mialam papiloty,rankiem-fakt burza lokow,po pol godzinie loki zaczely znikac a na dworze po kilku podmuchach wiatru-znow proste jak druty!!!ach...nawet tony lakieru nie pomagaja... |
_________________ [url=http://www.pour-bientot.com][img]http://www.pour-bientot.com/3785696-1 |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 11:19 am
|
|
|
Nie używam suszrki (nie mam jeej nawet), nie modeluję, nie używam agresywnych kosmetyków... Z troski o włosy i ... z lenistwa |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
agga123
Wiek: 44 Dołączyła: 10 Lis 2005 Posty: 49 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 5:53 pm
|
|
|
ja od pewnego czasu staram się nie suszyc ale rzadko mi to wychodzi Wczesniej szalałam jak głupia z suszarka i prostownicą a teraz widac efekty.Strasznie przyzwyczaiłam sie do prostownicy chyba jestem od niej uzalezniona |
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 5:56 pm
|
|
|
uzywam suszarki i prostownicy ale dośc często też układam włosy na pianke i wtedy mam loczki a nie proste, |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 7:34 am
|
|
|
Moje schną naturalnie - chyba że jest zima, albo sięgdzieś spieszę - wtedy suszareczka idzie w ruch |
|
|
|
|
Olusia
Wiek: 42 Dołączyła: 17 Kwi 2006 Posty: 264 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 8:22 pm
|
|
|
Moje również schną naturalnie, a że mam bardzo długie, to jak zimą wymyję wieczorem, to rano są jeszcze wilgotne. Ale nie chcę suszyć, bo i tak są juz troszkę zniszczone (chyba przez tą długość). Najgorsze, że ostatnio kupiłam sobie maskę na włosy i starczyła mi tylko na dwa użycia. |
_________________
|
|
|
|
|
julia
Dołączyła: 22 Mar 2006 Posty: 119 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 9:19 pm
|
|
|
Moje kędziorki schna same, natomiast każdego ranka męcze je lokówką |
_________________
|
|
|
|
|
|