Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
po amerykańsku okrągłe stoły
Autor Wiadomość
Edyta 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 5:29 pm   po amerykańsku okrągłe stoły

czy byłliscie kiedykolwiek na takim weselu???

mnie podoba się pomysł okragłych stoliczków!

wydaje mi się, że tamosfera jest bardziej luźna.

Dla przybliżenia pokazuję zdjęcie!



_________________

 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 6:30 pm   

Hmmm... ładnie, tylko mi się kojarzy z bankietem bardziej... i rzeczywiście "jakie to amerykańskie" :wink:
_________________

 
 
 
Edyta 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 10:39 pm   

ciekawa jestem jak długo wytrzymała by ta biel na polskim weselu!!!!!

jeszcze ani razu nie widziałam żeby coś się nie wylało

hahahahahaha
_________________

 
 
Asia 

Wiek: 42
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 10:49 pm   

Edyta napisał/a:
ciekawa jestem jak długo wytrzymała by ta biel na polskim weselu!!!!!

jeszcze ani razu nie widziałam żeby coś się nie wylało

hahahahahaha


Na polskich weselach obrusy również są przewaznie białe, a na krzesła raczej się nic nie wylewa :)
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
Edyta 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 10:53 pm   

Asia napisał/a:
Na polskich weselach obrusy również są przewaznie białe, a na krzesła raczej się nic nie wylewa :)


?e obrusy są białe , to ja doskonale wiem!!!

Asiu czy ty nie wyszłaś nigdy z imprezy na której nie wylałby się ani jeden kieliszek z sokiem czy też z czymś innym????
_________________

 
 
Magdzia 


Wiek: 45
Dołączyła: 06 Maj 2004
Posty: 347
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 11:04 pm   

Ja mam taki szczescie, ze co jem to sie upaprze, jak male dziecko :lol: :oops:
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 11:06 pm   

Magdzia napisał/a:
Ja mam taki szczescie, ze co jem to sie upaprze, jak male dziecko :lol: :oops:

Magdzia, mam przyjaciółkę, co też tak ma. :)
I potrafi się z tego śmiać! :spoko:
_________________
 
 
Asia 

Wiek: 42
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 11:20 pm   

Edyta napisał/a:
Asia napisał/a:
Na polskich weselach obrusy również są przewaznie białe, a na krzesła raczej się nic nie wylewa :)


?e obrusy są białe , to ja doskonale wiem!!!

Asiu czy ty nie wyszłaś nigdy z imprezy na której nie wylałby się ani jeden kieliszek z sokiem czy też z czymś innym????


Alez nie raz widziałam, że coś się rozlało na obrus. Napisałm powyzsze zdanie, gdyż z Twojej wypowiedzi zrozumiałam, że biel na polskich weselach nie ma racji bytu. Na amerykańskich też się pewnie czasem coś wyleje :D
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
Edyta 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 11:22 pm   

Hihihihi takie małe nieporozumienie
_________________

 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 03, 2004 7:30 pm   

ja właśnie tak chciałam, bo i tak ludzie sie znają grupkami no i tak jakos "luźniej" jest, no i z jedzeniem - wiadomo ile czego na danym stole i łatwiej to "kontrolować" i prawdopodobnie tak bede miała rozstawione z tym, że stoły nie okrągłe... ale prawie nigdzie w Łodzi takowych nie mają - oprócz Hadesu...
 
 
 
mmichalina 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Kwi 2004
Posty: 98
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 7:55 pm   

witajcie po dłuższej przerwie. Ok 2 lat spędziłam w Stanach i byłam na 2 weselach. Po pierwsze tam na wesele idzie każdy kto ma akurat ochotę i był oczywiscie na ślubie. Poza tym, to tam chyba rzeczywiscie traktują to troszke luźniej i nie robią takiej wielkiej "szopki" z tego. Mnie się to właśnie podoba u nich ......
 
 
gracjusz 

Wiek: 50
Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 46
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 7:38 pm   

Przyznam ,że taka forma przyjęcia weselnego jest bardzo ciekawa, ale i nieco kontrowersyjna. Na pewno o takim weselu bedzie się dłużej pamiętać,- bowiem złamana zostanie żelazna formuła jednego wspólnego stołu. Mnie ta forma się szalenie podoba i jestem zdania,że coraz więcej osób będzie w ten sposób organizować sobie przyjęcie weselne. :graba:
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 7:43 pm   

Aktualności: :wink:

Josephine miała jednak okrągłe stoły i wypożyczyła je do "Boryny" z restauracji "U Fabrykanta". Panu z "Boryny" podobno te stoły też się bardzo spodobały i również będzie je miał u siebie.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Linka 


Wiek: 46
Dołączyła: 29 Mar 2005
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 6:11 pm   

Zastanawiałam się nad tymi stołami i doszłam do wniosku, że "nasze" długie stoły z pewnością wywodzą się z polskiej tradycji wspólnego biesiadowania. Zaś podchodząc do tego praktycznie to chyba nie ma wielkiej różnicy między długim, wspólnym stołem a kilkoma mniejszymi np. 10 osobowymi. No bo w obu przypadkach rozmawiać można z ograniczoną ilością osób. Mniej więcej taką samą. :)
_________________


:)
 
 
Basia 


Wiek: 46
Dołączyła: 05 Kwi 2005
Posty: 73
Skąd: Wola Pszczolecka
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 6:22 pm   

Moje okragle stoly (gdzies tam bylo zdjecie, chyba przy relacji z wesela...) spisaly sie na medal, zwlaszcza przy koncepcji, ze nie ma stalych miejsc i kazdy siadal gdzie chcial... A co do koloru bialego - sluchajcie, przeciez ubranka na krzesla i obrusy po uroczystosci ida i tak do prania, wiec jesli sie cos wyleje to nic wielkiego...
_________________
 
 
Anion 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 8:52 pm   

Ja mam problem z głowy- w mojej sali okrągłe stoły po prostu się nie zmieszczą.
_________________
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 27, 2005 11:22 pm   

Tak jak u mnie okrągłe stoły się nie zmieszczą za nic :wink:
ale nie powiem kuszące są
zwłaszcza po obejrzeniu zdjęć Basi Josephine :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Lip 28, 2005 6:17 am   

Zdjęcia Basi widziałam... ale gdzie są zdjęcia Josephine?? Kurcze coś przeoczyłam :?
_________________

 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 28, 2005 8:07 am   

Zdjęcia Josephine miała ze sobą na spotkaniu forumowym :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Lip 28, 2005 12:07 pm   

:cry:
_________________

 
 
 
gosiael 

Wiek: 45
Dołączyła: 15 Lip 2005
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 6:59 am   

Ja w kwestii stołów. U mnie też będą okrągłe. I to nie z zapatrzenia w rozwiąznia amerykanskie. Tak jest po prostu lepiej. Ponieważ mieliśmy małe kontrowersje z rodzicami na ten temat, to moge przytoczyć argumenty, które jeszcze tu nie padły.
- łatwiejszy dostęp do potraw - zarówno dla gosci jak i dla obsługi - nie siega się drugiemu z półmiska nad talerzem
- w takim układzie znacznie mniej gosci siedzi tyłem do Państwa młodych [w tradycyjnym układzie "w podkowę" cała wewnętrzna strona stołów, by zobaczyć młodych musi się obracać przez ramię]
- wstając do tańca czy toalety nie trzeba obchodzić w kółko długich stołów.
- nie ma wielkiego problemu z porządkiem usadzenia gosci przy stołach, bo przy okrągłym stole miejsca są równie ważne. Wystarczy więc zadecydować , kto przy jakim stole, a nie decydować o ważnosci każdego gościa jak to ma miejsce w układzie klasycznym. To ostatnie to moze błacha sprawa, ale rózni wujkowie potrafią się poobrażać, ze siedzą o dwa miejsca dalej od młodych niż inni.

Pozdrawiam

Gosia
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 7:05 am   

Kati napisał/a:
Hmmm... ładnie, tylko mi się kojarzy z bankietem bardziej... i rzeczywiście "jakie to amerykańskie" :wink:


też tak myślę, na zdjęciach wygląda to nawet bardzo ładnie, ale to włąsnie jest takie " nie nasze - nie polskie":wink:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Calinka 


Wiek: 44
Dołączyła: 21 Lip 2005
Posty: 190
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 7:34 am   

Nie podoba mi się, może na przyjęcie weselne jakoś ujdzie, ale na weselicho od wieczora do rana dla mnie nie bardzo. Jakoś sztywniacko.
_________________
 
 
gosiael 

Wiek: 45
Dołączyła: 15 Lip 2005
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 8:05 am   

Cytat:
może na przyjęcie weselne jakoś ujdzie, ale na weselicho od wieczora do rana dla mnie nie bardzo


Przyznam, ze nie rozumiem argumentu. Co ma rodzaj stołów do długości przyjecia weselnego?
Ale podobno o gustach się nie dyskutuje:-)

Pozdrawiam

Gosia
 
 
Calinka 


Wiek: 44
Dołączyła: 21 Lip 2005
Posty: 190
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 8:33 am   

No właśnie :D
_________________
 
 
Basia 


Wiek: 46
Dołączyła: 05 Kwi 2005
Posty: 73
Skąd: Wola Pszczolecka
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 1:00 pm   

Szczerze mowiac, to nawet nie wiedzialam, ze okragle stoly sa "amerykanskie" a klasyczne polskie sa w podkowe... Duzo sie od Was ucze, dziewczyny! :-) Moze to dlatego, ze w zyciu bylam moze na 2 slubach, a moj maz nie byl nigdy na weselu - jego wlasne bylo pierwsze. Tak wiec nawet nie wiedzielismy, ze lamiemy jakies stereotypy...
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 1:10 pm   

A mnie się one kojarzą z elegancją (przynajmniej w takim wydaniu jak na zdjęciach tutaj i dziewczyn). Jeśli ktoś całe wesele i oprawę ma w tym stylu to naprawdę bardzo pasuje. :) I wyobrażam sobie, że np. wesele Basi właśnie takie było (przyjęcie na powietrzu, namioty, jazz itp.) :D
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 4:49 pm   

Edyta, a mogę zapytać skąd są te zdjęcia?
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 10:33 pm   

Edyta już się nie udziela na forum. Ale jeśli klikniesz na jakikolwiek obrazek/zdjęcie prawym klawiszem myszy i wybierzesz "właściwości" to zobaczysz adres strony (URL), z której jest zdjęcie. :)
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Paź 03, 2005 10:55 pm   

Dziękuję Krzyszka! :D
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 11, 2005 9:09 pm   

ostatnio widziałam okrągłe stoły na zdjęciach reklamowych restauracji "Eden" ze Rzgowa, gdyby ktoś był zainteresowany, może warto się dowiedzieć 8)
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Lis 30, 2005 12:03 am   

Uprzejmie donoszę, że okrągłymi stołami dysponuje również Boryna.

Mają średnicę 180cm i mieszczą 10-12 osób.
_________________
chez alma |
 
 
moninika 


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lis 2005
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 2:51 pm   okrągłe stoły w Edenie

gambi napisał/a:
ostatnio widziałam okrągłe stoły na zdjęciach reklamowych restauracji "Eden" ze Rzgowa, gdyby ktoś był zainteresowany, może warto się dowiedzieć 8)


ja mam tam właśnie wesele 29 kwietnia, i już 3 miesiące rozważamy te stoły, do tej pory argumentów jest pół na pół:

+goście podczas posiłku mogą swobodnie rozmawiać z 10 osobami, a przy tradycyjnym tylko ososby obok i na przeciwko
+będzie inaczej

- trzeba rozłożyc wizytówki - to jest straszne, narzucać gościom gdzie mają usiąść
- będzie jak u cioci na imieninach - ludzie usiądą we własnym gronie i będzie jak w kolejny weekand u zanjomych a nie jak na weselu.
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Sty 18, 2006 2:58 pm   

My się na nie zdecydowaliśmy, nie lubię tradycyjnej "podkówki". A winietki i tak miały być.

Mała poprawka do powyższej wiadomości - stoły w Borynie mieszczą 10 osób i ani jednej więcej (nie mieści się jedenaste krzesło - sprawdziliśmy). I taka opcja jest nieco droższa (wyjściowo 5 zł od talerzyka).
_________________
chez alma |
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 12:09 am   

Też przy okrągłym. Z kim? Decyzja jeszcze nie zapadła. Są 2 opcje:

a) ze świadkami + 4 najbliższych przyjaciół
b) z rodzicami, babciami i dziadkami (bo to szczególnie dla nas ważne osoby)

Połączenie rodzice + świadkowie jakoś mi nie pasuje, chyba nie czuliby się dobrze w takiej konfiguracji. Ale jeszcze się zastanawiamy.

A moze coś doradzicie? Bo przyznam, że nie bardzo wiem, jak ten problem rozwiązać :?
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:14 am   

Ja bym wybrała opcję Młodzi + ?wiadkowie + Przyjaciele. Rodzice mogą siedzieć przy najbliższym stole obok.

Nie jestem zwolenniczką łączenia rodziców z osobami, których mogą nawet nie znać, pamiętając jednocześnie o róznicy pokoleniowej i braku wspólnych spraw.
Na pewno lepiej będą się czuć w gronie swoich najbliższych czy wśród dawno nie widzianej rodziny.


Alma_ - rozumiem, że jeśli rozważacie drugą opcję to ilość osób branych pod uwagę przy tym stole nie przekroczy 10?
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 9:40 am   

W żadnym wypadku nie może przekroczyć 10, bo jak gdzieś wspomniałam, przy stole o średnicy 180cm u Boryny mieści się dokładnie 10 krzeseł i ani pół więcej ;)

W opcji b) skłąd byłby następujący: my (2), moja mama (1), rodzice Ł. (2), moja babcia (1), babcia i dziadek Ł. (2) - w sumie 8 osób. Czyli nawet troche luźniej, co wobec mojego stroju i niewygód z tym związanych nie jest pozbawione sensu.

Ale też skłaniam się ku opcji a). Boję się tylko, żeby w takiej sytuacji nasza najbliższa rodzina nie poczuła się urażona :| No i jaką czwórkę przyjaciół dobrać, żeby reszta nei poczuła się urażona - tego też nie wiem :roll:

Dużo będzie jeszcze zależało od tego, w jakim składzie potwierdzi swoją obecność na weselu "starszyzna" rodzinna ;) tj. pokolenie 60+. Jeśli uda się złożyć z nich cały stolik to tak zrobię, ale jeśli pojawią się 3-4 osoby to będzie trzeba posadzić je przy ich dzieciach... Z jednej strony chciałabym, żeby poczuli się wyróżnieni (szczególnie babcie i dziadek), ale z drugiej - wiem, że nie mogę na siłę uszczęśliwiać ich dzieci towarzystwem własnych rodziców... :roll: Idelanie byłoby, gdyby jednak seniorzy utworzyli własny stół, wtedy rodziców sadzam z chrzestnymi, a my w opcji a) :mrgreen:

Czuje, że to będzie ciężki orzech do zgryzienia - te okrągłe stoły to jednak dodatkowy problem... Trudniej porozsadzać, a i odmowa w ostaniej chwili też powoduje większe komplikacje - bo może się zdarzyć, że zburzy mi cały układ i trzeba będzie wszystkich usadzać (oczywiści na planie, nie w trakcie wesela) od nowa :roll:
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 11:33 am   

Pytałam, bo u nas wyszłoby więcej niż 10 osób. :)


Co do urażenia najbliższej rodzinki... Alma_ rozmawiałaś w ogóle z rodzicami o tym? Może oni nie widzą problemu i naprawdę woleliby siedzieć w gronie swoich znajomych/rodziny pomimo tego, że wy chcecie ich wyróżnić.
Ja już gdzieś pisałam, że moi od początku chcieli siedzieć przy swoich znajomych, a dziadkowie w otoczeniu swojej dawno nie widzianej rodziny. I nie było dyskusji, bo wypada, bo wyróżnienie itp.
Trzeba spojrzeć na wesele jako całość, czyli kilku- czy kilkunastogodzinną zabawę i zrobić tak, żeby wszyscy się dobrze bawili. :)
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 11:36 am   

Na razie rozmawiałam tylko z moją mamą - i ona najchętniej usiadłaby w ogóle ze swoim towarzystwem, nawet nie konieczne z rodzicami Ł. I najchętniej gdzieś w kątku;) Ale powiedziałam jej od razu, że to nie przejdzie, bo w końcu ma pełnić funkcję gospodyni i rodziców panny młodej (2w1), a więc nie ma mowy, żeby się gdzies schowała :lol:

Pogadamy jeszcze, zobaczymy. Mam sporo czasu na te ustalenia ;)
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 12:03 pm   

Alma_ tylko naprawdę nie narzucaj mamie gdzie ma siedzieć i weź pod uwagę jej argumenty. Lepiej żeby się dobrze bawiła na weselu córki, nie?
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 12:05 pm   

Jasne, że tak - ale musi ją być choć trochę widać ;)
_________________
chez alma |
 
 
moninika 


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lis 2005
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 1:36 pm   

u nas dla młodych będzie tradycyjny długi stół, żebyśmy wszystkich widzieli, a z nami będą siedzieli świadkowie, podwójni czyli razem 10 osób. Młodzi powinni siedzieć z młodymi, a starsi ze swoimi rówieśnikami, jaki temat do rozmowy będzie miał mój tata z własną teściową przez całą noc.
Babcia też wolała by podyskutować ze starszymi ciotkami, a poza tym my jako młoda para i nasi rodzice będą zajmować się pozostałymi gościami a nie siedzieć przy stle, co wtedy babcia z dziadkiem będą siedzieć sami przy stole?
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 2:04 pm   

Moninika - masz rację, mam tylko nadzieję, że znajdzie się towarzystow dla babć, bo w mojej rodzinie pokolenie babć nie jest już niestety zbyt liczne :|

A co do prostokątnego stołu dla młodych - jeszcze się nad tym zastanawiamy.
_________________
chez alma |
 
 
moninika 


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lis 2005
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 3:25 pm   

wejdź na stronę Edenu, tam na zdjęciach są pokazane okrągłe stoły i jest też stół młodych.
www.eden.civ.pl
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Sty 20, 2006 3:30 pm   

Wiem, jak one wyglądaja, widziałam też okrągłe stoły na żywo w Borynie (nie przybrane) i na zdjęciach (nakryte i przystorojne) i mnie zachwyciły :smilegirl:

To był jeden z powodów, dla którego ostatecznie wybrałam Borynę i mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę z problememi organizacyjnymi, bo nie chciałabym z nich rezygnować
_________________
chez alma |
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 27, 2006 11:18 am   

'moja' fotka :)



a tu, sa prawie same okragle stoliki:
http://www.wedphotos.com/resources/rooms/main.htm
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 8:42 pm   

Restauracja w Hotelu Savoy również ma okrągłe stoły i pokrowce na krzesła. :)
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
claudiafifi 

Dołączyła: 02 Sty 2008
Posty: 1
Skąd: Lodz
Wysłany: Sro Sty 16, 2008 11:58 pm   okrągłe stoły

Mam pytanie. Czy orientujecie się gdzie mogę wynająć okrągłe stoły? Mam zarezerwowaną salę na wesele, ale niestety nie ma tam okrągłych stołów, więc chcemy wynąć je na własą rękę.
pozdrawiam
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 47
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Czw Sty 17, 2008 10:19 am   

w wawie jest firma i moja mama zawsze wypozycza stoly od nich (a zajmuje sie wlasnie organizacja wesel i cateringow). w lodzi byly do grudnia tylko kwadratowe. wiem, bo dla mojej przyjaciolki tez mama sciagala z wawy. nie wiem kiedy masz wesele, moze do tego czasu ktos bedzie mial do wypozyczenia. na razie nie ma, przynajmniej w ilosciach i rozmiarach potrzebnych na wesele.
_________________
 
 
ewcia29 
Żoneczka i mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Maj 2008
Posty: 384
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 16, 2009 7:34 pm   

Powiedzcie mi dlogie forumwiczki czy któraś z was miałe okrągłe stoły i jak goście na to patrzyli i czy zabawa była udana przy takich stołach?! bo mam dylemat bo chce mieć okrągłe stoły i mojej mamie się ten pomysł podoba ale teściowa marudzi :cry:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl