Przesunięty przez: Alma_ Wto Sie 01, 2006 3:20 pm |
Kogo wybieracie na świadków? |
Autor |
Wiadomość |
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 12:25 pm Kogo wybieracie na świadków?
|
|
|
Niedawno ktoś się mnie radził w sprawie świadków, bo słyszał, że MUSZą być z rodziny.
Czy gdzieś jeszcze ludzie trzymają się takich żelaznych reguł?
Było to dla mnie zaskoczenie, bo byłam na kilku ślubach, gdzie "świadkowali obcy".
Także nasi świadkowie nie byli z rodziny.
A jak to było u Was?
Czym kierowaliście się (lub będziecie się kierować) przy wyborze świadków? |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Czw Mar 16, 2006 5:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 1:34 pm
|
|
|
Ja miałam dwóch mężczyzn.
Jeden był z mojej strony ( syn mojej chrzestnej - dlatego, że ładny i fajny chłopak ) , drugi od męża ( chłopak jego siostry ). |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:13 pm
|
|
|
Moją świadkową będzie najlepsza przyjaciółka. ?wiadka jeszcze nie wybraliśmy.
Ale moja rodzinka była w lekkim szoku, że nie wybrałam rodzonego brata. Bo przecież powinnam. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:22 pm
|
|
|
Najważniejsze, czy brat był w szoku...? |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:30 pm
|
|
|
Asiek napisał/a: | Najważniejsze, czy brat był w szoku...? |
Ucieszył się. Brat jest młodszy i jakoś by się nie nadawał ani na mojego pomocnika ani do pilnowania czy rozruszania towarzystwa. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:34 pm
|
|
|
Swiadek to rzeczywiście musi być osoba "w temacie", zorientowana, pomocna, zaufana. To dobrze, że brat się nie obraził.
Mam pytanie : czy ktoś z Was był kiedyś świadkiem (drużbą, druhną)?
Ja - tak (na ślubie przyjaciółki) i bardzo miło to wspominam :30:
A Wy? |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Asiek Sro Sty 07, 2004 7:35 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:35 pm
|
|
|
Własnie świadkowie!
My wybralismy juz swiadkowa i na oku mamy swiadka:)
Własciwie to rodzina ale daleka...
Pamietac trzeba zeby swiadkowie byli "obrotni" bylam na weselu gdzie panna mloda prosila mnie o zszycie kiecki bo sie swiadkowa zapodziala. Zupelnie nie zwracala uwagi na mloda a przeciez powinna dbac o jej wyglad:)
Co prawda ja i moj Z mamy rodzenstwo i w rolach drużb wypadli by nienegannie ale zdecydowlaismy ze na naszym weselu maja sie bawic na maksa nie myslac o zadnych obowiazkach
A jak by co napewno zawsze nam pomoga:)) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:38 pm
|
|
|
Ja nie byłam jeszcze świadkową, jakoś brak wychodzących za mąż znajomych czy rodzinki. A tak bym chciała wykazać się moimi talentami organizacyjnymi. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 7:43 pm
|
|
|
Dla mnie to była taka przymiarka do własnego ślubu : wszystkie ciotki przyjaciółki obgadywały mnie równo już w kościele Acha i złapałam welon na tym weselu (właściwie to spadł na mnie..., głupio było nie podnieść). Było "fajniacko"! :smilegirl: |
_________________
|
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 8:22 pm
|
|
|
u mnie w rodzinie zawsze bylo i jest ze za swiadkow bierze sie rodzenstwo oczywiscie jesli jest stanu wolnego!!!!!!!!!
w innej sytuacji nie ma znaczenia czy to bedzie kolezanka czy tez ktos inny
ja bede swiadkowa u mojej siostry, gdyz jeszcze nie jestem mezatka!!
ale u mnie nie bedzie juz moja siostra bo ona bedzie zaobraczkowana.
to tez wiaze sie z tradycja ze swiadkowa przy oczepinach powinna byc panna!! |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 8:35 pm
|
|
|
u nas świadkami byli nasi znajomi małżenstwo |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 8:39 pm
|
|
|
Naszymi świadkami byli mężczyźni - obaj żonaci. |
_________________
|
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 9:07 pm
|
|
|
ja bylam dwa razy swiadkowa
trzeci raz juz mnie nikt nie zmusił.... hihi
Miło wspominam swiadkowanie mojej przyjaciólce ktora wyszla za górala:)
To bylo weselisko na 200 osób
a teraz... ona juz u mnie welonu lapac nie bedzie, a moje wesele dokladnie dwa lata po jej weselisku:) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 9:59 pm
|
|
|
no wiecie w kazdej rodzinie moga byc rozne tradycje i przesady
olenko to faktycznie to bylo weselisko!!! i to bardzo huczne!! |
_________________
|
|
|
|
|
Mi
Wiek: 49 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 10:52 pm
|
|
|
Ja byłam światkiem na weselu u mojej starszej o dwa lata siostry i byłam z tego powodu bardzo dumna.
Przyjemna sprawa, zresztą bardzo lubię być za coś odpowiedzialna więc mogłam się wykazać. |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 10:58 pm
|
|
|
A wiesz już, kto Wam będzie świadkował? |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 11:08 pm
|
|
|
ja też byłam świadkową 2 razy tyle że jeszcze przed
swoim slubem |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Mi
Wiek: 49 Dołączyła: 11 Gru 2003 Posty: 193 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2004 11:43 pm
|
|
|
Asiek jeszcze się nad tym nie zastanawialiśmy ale napewno musi to być dwóch mężczyzn bo o kobiety to ja jestem strasznie zazdrosna, okropność. |
_________________ Szczęśliwy dzień: 26 czerwiec 2004r. |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 6:23 pm
|
|
|
U mnie napewno będzie siostra świadkową bo mam tylko jedną siostrę i jej przypadnie ta rola.
A ze strony Aro?
Tego jeszcze nie wiadomo.
Tak samo jak nie wiadomo jeszcze kiedy ślub. |
_________________
|
|
|
|
|
Asia
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 9:14 pm
|
|
|
Asiek napisał/a: |
Mam pytanie : czy ktoś z Was był kiedyś świadkiem (drużbą, druhną)?
|
A ja byłam starszą druhną!!! W Łowiczu jest zwyczaj, że świadkowie pełnią rolę strszej druhny i starszego drużby. Druhna przy oczepinach ma zakładany welon (nie musi go łapać), drużba muchę i później tańczą wspólny taniec. Drużbowie mają też obowiązki: druhna kupuje wiązankę a drużba zamawia samochód, który wiezie młodych.
Byłam równiez świadkiem na ślubie cywilnym w Łodzi.
Na razie zastanawiam sie kogo poprosic na swoich świadków. ?ałuję, że mój brat nie jest pełnoletni, bardzo bym chciał poprosić właśnie jego, ale niestety jest zbyt młody. |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 1:38 pm
|
|
|
No właśnie Mi czy może byc na ślubie dwóch świadków facetów, tak się składa że ja i mój Misieq mamy braci i ja bym chciała właśnie ich za świadków, czy też konieczna jest świadkowa i świadek?? |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 1:46 pm
|
|
|
Aniu, oczywiście, że może być dwóch mężczyzn. Ja tak miałam. |
_________________
|
|
|
|
|
Ania
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 3:24 pm
|
|
|
No to super to już świadków mam że tak się wyrażę z głowy |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 47 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 5:30 pm
|
|
|
fajnie masz Aniu:) Dwóch facetów wyglada fajowa
A my nadal zastanawiamy sie nad swiadkiem:(,
swiadkowa juz mam od razu było wiadomo kto:) |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
tweety
Wiek: 40 Dołączyła: 31 Sty 2004 Posty: 258 Skąd: łódź/londyn
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2004 6:56 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | Moją świadkową będzie najlepsza przyjaciółka. ?wiadka jeszcze nie wybraliśmy.
Ale moja rodzinka była w lekkim szoku, że nie wybrałam rodzonego brata. Bo przecież powinnam. |
Mnie też naciskają, żebym wzięła na świadka swojego brata.... Ale jeszcze niewiem co zrobię:!: |
_________________
Zeby Tobie Gość slonko ciagle swiecilo |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2004 12:09 am
|
|
|
U mnie w rodzinie jest taki zwyczaj, że na świadków bierze się mężczyzn. Długo musiałam przekonywać mojego P do dwóch facetów, ale się w końcu zgodził. A poza tym uważam, że na zdjęciach panna młoda ładniej wygląda z samymi facetami |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2004 9:51 am
|
|
|
tweety napisał/a: | kryszka napisał/a: | Moją świadkową będzie najlepsza przyjaciółka. ?wiadka jeszcze nie wybraliśmy.
Ale moja rodzinka była w lekkim szoku, że nie wybrałam rodzonego brata. Bo przecież powinnam. |
Mnie też naciskają, żebym wzięła na świadka swojego brata.... Ale jeszcze niewiem co zrobię:!: |
Nie daj się naciskom.
Ja też mam rodzonego brata, a na świadka wzięłam mojej chrzesnej syna....a że wypada....to Twój ślub i TY decydujesz. |
|
|
|
|
Kardo
Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 10
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2004 7:23 pm
|
|
|
A czy swiadkowa moze byc osoba, ktora skonczyla 17 lat i ma np dowod czasowy? Kiedys mozna bylo taki dowod dostac. Tylko czy jecszcze istnieje cos takiego jak wczesniejszy dowod? Orientujecie sie?
Bo ja bym wlasnie bardzo chciala, zeby swiadkowa byla moja siostra, ale ona bedzie miala dopiero 17 lat. Jak nie bedzie takiej mozliwosci to wezme moja przyjeciolke. Szczerze mowiac nie widze w tej roli 2 panow, bo kto mi bedzie poprawial welon czy trzymal tren?
Sama nigdy nie bylam swiadkowa, ale na weselu kolezanki w sierpniu 2003 zlapalam welon i prosze sprawdzilo sie: juz mam pierscionek zareczynowy na palcu |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2004 7:27 pm
|
|
|
Ja u rodzonej siostry w czerwcu też złapałam welon - też mam pierścionek zaręczynowy, ale nie planujemy jesie wesela. |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2004 11:43 pm
|
|
|
Kardo ja powiem ci tak :
1) kiedys slyszalam, ze swiadkiem moze byc osoba, ktora ma bierzmowanie- ale nie wiem czy to jest prawda
2) co do swiadkow (2 panow) - to tak miala moja kuzynka, a jesli chodzi o oczepiny to za mlodymi stali dwaj panowi i ja posrodku.
nie ma tutaj zadnego problemu jesli wezmiesz sobie 2 panow!!!
ja dowiedzialam sie wczesniej ze swiadkamo beda mezczyzni , a ja mam ja oczepiac - i z glowy!!!
Jak cos to zatrudnij siostre do pozostalych czynnosci, jesli beda problemy, aby byla twoim swiadkiem |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2004 2:39 am
|
|
|
Kardo, jutro będę u naszego księdza to się zapytam jak to jest ze świadkami. Ale z tego co pamiętam, to świadek musi być pełnoletni, a wg prawa taka osoba musi mieć ukończone 18 lat, posiadanie dowodu tymczasowego nic tutaj nie zmienia.
Możesz jeszcze zadzwonić do urzędu gdzie wydają dowody i się zapytać. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kardo
Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 10
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2004 8:26 pm
|
|
|
kryszka jak mozesz to zapytaj tez czy swiadek musi byc katolikiem, bo mam sprzeczne informacje.Dzieki |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2004 8:44 pm
|
|
|
Właśnie wróciłam od księdza. Ze świadkami sprawa wygląda tak, przynajmniej w Łagiewnikach: świadek powinien być pełnoletni, ale nikomu dowodu nie sprawdzają. No chyba że jest trudne nazwisko to wołają dowód. Ksiądz powiedział wyraźnie,że jeśli Twoja siostra ma bliżej do 18 lat niż do 17, to nie ma problemu.
Szkoda że wcześniej nie zapytałaś o bycie katolikiem. Ale mi się o uszy obiło że nie trzeba być katolikiem. Natomiast w różnych parafiach może być z tym różnie, gdyż niektórzy księża stwierdzają że to nieładnie jeśli wszyscy dostaną komunię św. a świadkowie nie. Musisz się dokładnie zapytać w kościele w którym będziecie mieć ślub. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Kardo
Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 10
|
Wysłany: Pią Lut 20, 2004 9:50 am
|
|
|
Dziekuje Ci bardzo kryszka:) |
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lut 20, 2004 10:34 am
|
|
|
kryszka napisał/a: | ...gdyż niektórzy księża stwierdzają że to nieładnie jeśli wszyscy dostaną komunię św. a świadkowie nie. |
Ja byłam 2 razy świadkową i ani razu świadkowie nie przyjmowali komuni.
Nie ma takiego obowiązku, że świadkowie muszą przyjąć komunię.
Ważne żeby tylko młodzi przyjęli. |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 21, 2004 12:52 am
|
|
|
Bo takiego obowiązku nie ma, natomiast wszystko zależy na jakiego się trafi księdza. Wydaje mi się, że takie sytuacje mogą się zdarzać w małych parafiach, gdzie ksiądz to pan i władca i ma własną wizję jak taka ceremonia ma wyglądać. Ale oczywiście nie dotyczy to wszystkich. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
anna.b
Wiek: 47 Dołączyła: 18 Lut 2004 Posty: 171 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sob Lut 21, 2004 1:10 am
|
|
|
Ja tez bylam raz swiadkowa u mojej ciotecznej siostry i bardzo milo to wspominam.
A my bedziemy miec swiadkow - mezczyzn - beda to nasi bracia.
Pozdrowka,
Ania |
|
|
|
|
Edyta
Wiek: 43 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 21, 2004 9:27 pm
|
|
|
anna.b napisał/a: | Ja tez bylam raz swiadkowa u mojej ciotecznej siostry i bardzo milo to wspominam.
A my bedziemy miec swiadkow - mezczyzn - beda to nasi bracia.
Pozdrowka,
Ania |
2 czy 4 przystojniakow bedziecie mieli??? |
_________________
|
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Nie Lut 29, 2004 10:40 pm
|
|
|
Ja swiadkowałam juz 2 razy
u siostry
i u koleżanki |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
anna.b
Wiek: 47 Dołączyła: 18 Lut 2004 Posty: 171 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Nie Lut 29, 2004 11:17 pm
|
|
|
Bedziemy mieli dwoch przystojniakow - naszych Braci
Ania |
_________________ * Ślub 18 września 2004 * |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 11:00 pm
|
|
|
U nas byli nasi znajomi małżenstwo |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Sisi
Wiek: 43 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 278 Skąd: Nijmegen
|
Wysłany: Czw Kwi 08, 2004 11:15 pm
|
|
|
ja mysle o mojej przyjaciółce |
_________________
|
|
|
|
|
tweety
Wiek: 40 Dołączyła: 31 Sty 2004 Posty: 258 Skąd: łódź/londyn
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 12:26 am
|
|
|
U mnie będzie moja przyjacółka a R. wziął sobie mojego brata za świadka. |
_________________
Zeby Tobie Gość slonko ciagle swiecilo |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 10:13 am
|
|
|
U mnie będzie mojej przyjaciółki mąż, a mojego P nasz kolega. Były małe awanturki o świadków, bo u mnie w rodzinie jest taki zwyczaj, że świadkami są mężczyźni, a mój P chciał jedną kobietę. Ale w końcu stanęło na moim, a poza tym podoba mi się jak na zdjęciach panna młoda jest w towarzystwie mężczyzn |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
slonkoplock
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2004 Posty: 59 Skąd: Plock
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 9:04 pm
|
|
|
U nas będzie moja koleznaka Ania, i starszy brat J. |
_________________ Najszczęśliwszy Dzień W Moim Życiu To 30.10.2004 |
|
|
|
|
dagmara
Wiek: 45 Dołączyła: 10 Mar 2004 Posty: 212 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 11, 2004 9:21 pm
|
|
|
U mnie był mój kolega i brat męża. |
|
|
|
|
filmowiec
Firma
Wiek: 43 Dołączył: 15 Mar 2004 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 3:38 pm
|
|
|
czy to prawda ze jesli jest sie iles tam razy swiadkiem to pozniej lipa???tzn czy to prawda ze jest taki przesad? |
_________________ Marcin vel filmowiec:) |
Ostatnio zmieniony przez filmowiec Wto Kwi 13, 2004 11:53 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 4:52 pm
|
|
|
filmowiec napisał/a: | czy to prawda ze jesli jest sie iles tma razy swiadkiem to pozniej lipa???tnz czy to prawda ze jest taki przesad? |
Ja słyszałam taki: "Kto trzy razy świadkował, sam nie będzie ślubował" |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pon Kwi 12, 2004 10:07 pm
|
|
|
niuniab napisał/a: | filmowiec napisał/a: | czy to prawda ze jesli jest sie iles tma razy swiadkiem to pozniej lipa???tnz czy to prawda ze jest taki przesad? |
Ja słyszałam taki: "Kto trzy razy świadkował, sam nie będzie ślubował" |
Ja tez słyszałam o takim przesądzie i świadkowałam tylko 2 razy, juz trzeciego razu nie dałam sie namówić, no chyba że po swoim slubie |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
filmowiec
Firma
Wiek: 43 Dołączył: 15 Mar 2004 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 13, 2004 11:54 am
|
|
|
bo moim kumplom widze spodobalo sie branie mnie na swiadka i juz drugi mnie ciagnie |
_________________ Marcin vel filmowiec:) |
|
|
|
|
|