Forum Weselne miasta Łodzi

[Pepsi]

Ojciec rodziny wrócił z pracy do domu.Przed domem zobaczył, że trójka jego dzieci, ciągle ubrana w piżamy, bawi się w błocie wśród pustych pudełek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku.Drzwi do auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie było najmniejszego śladu po psie.Mężczyzna wsze...dł do domu i zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a dywan.........ik był zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona zabawkami i różnymi częściami garderoby.W kuchni nie było lepiej: w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnych drzwiach była usypana kupka z piasku.Mężczyzna szybko wbiegł na schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że może jest chora, albo że stało się coś poważnego.Spod drzwi do łazienki wypływała woda. Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Między tym wszystkim leżały kilometry porozwijanego papieru toaletowego, a lustro i ściany były wymalowane pastą do zębów.Przyspieszył kroku i wszedł do sypialni, gdzie znalazł swoją żonę, leżącą na łóżku w piżamie i czytającą książkę.Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i zapytała, jak mu minął dzień.Popatrzył na nią z niedowierzaniem i zapytał:- Co tu się dzisiaj działo?Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:- Pamiętasz, kochanie, że codziennie, gdy wracasz z pracy do domu, pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?- Tak - odpowiedział z niechęcią.- Więc dziś nic nie robiłam....

[mietka]

boskie to jest...

[kakonka]

rewelacja

[Kociadło]

superrrrrrrrr:)

[Dosia_Zosia]

dobre

[Hatifnatka]

świetne!

[dymocha]

Takie życiowe....

[ppola]

Bardzo życiowe ale mojego męża nie rozśmieszyło

[Pepsi]

[caixa]

Rewelacja

[kariczeq]

dobre

[gohnia]

świetne

[Magdzik]

Dobre. Przeczytałam mężusiowi i się uśmiechnął

Dobre. Przeczytałam mężusiowi i się uśmiechnął

[monic_pawlak]

superrr

[M4rcysi4]

Mój PM się uśmiał

[crazyB]

co dziś robiłam...? praca, praca, praca... ale ważniejsze jest to co będę robić! pakuję się i rozpoczynam święta!

[ewa.krzys]

crazyB, przeczytaj wątek, bo chyba źle zrozumiałaś

[Michasia]

Dobre:)Uśmiałam się!

[Pepsi]

może to nie odpowiedz na pytanie w temacie, ale trochę tu pasuje

Zastanawiasz się czy pracuję??
Oooo tak, JESTEM MAMĄ.
To sprawia, że jestem zarówno budzikiem,kucharką, sprzątaczką, kelnerką, lekarzem, nianią, pielęgniarką, stróżem, fotografem, doradcą, szoferem, organizatorką przyjęć,
osobistym asystentem, księgową, BANKOMATEM,pocieszycielką.
Nigdy nie mam urlopu, wolnych dni ani płacone kiedy jestem chora.
Pracuję dzień i noc.
Jestem na dyżurze całą dobę do końca mojego życia.

[motylica]

Cytat:

Zastanawiasz się czy pracuję?? Oooo tak, JESTEM MAMĄ. To sprawia, że jestem zarówno budzikiem,kucharką, sprzątaczką, kelnerką, lekarzem, nianią, pielęgniarką, stróżem, fotografem, doradcą, szoferem, organizatorką przyjęć, osobistym asystentem, księgową, BANKOMATEM,pocieszycielką. Nigdy nie mam urlopu, wolnych dni ani płacone kiedy jestem chora. Pracuję dzień i noc. Jestem na dyżurze całą dobę do końca mojego życia.

z życia wzięte

[artos69]

[Suelen]

Pepsi, podpisuję się pod twymi słowami rękoma, nogami i czym tam się jeszcze da

[Pusiak]

Trafiłaś w sedno Pepsi Obyśmy zostały docenione przez Nasze dzieci (i mężów ) za to wszystko

[AgaNika]

Pepsi obydwa teksty świetne spodobały mi się, do tego stopnia, że wrzuciłam tekst o ojcu rodziny na fb,
aczkolwiek bardzo sporadycznie się tam udzielam, i wiecie jaki był efekt?
Reakcja dziewczyn była podobna do Waszej, a faceci - no cóż tylko dwóch się odniosło do tematu - jeden polubił a drugi prawie mnie spalił na stosie...

[karolina84]

genialne!

[gazelkaa]

Pepsi - smutne, ale prawdziwe .

[klarysa]

Kolejny z tej serii:

Wraca mąż z pracy, wita go żona z dzieckiem na ręku, gotowa do wyjścia i mówi z uśmiechem, wręczając mu dziecko:
- Kochanie, ja już poodpoczywałam, teraz ty poodpoczywaj, ja wychodzę!

[MalaJu]

klarysa,

[ppola]

klarysa, bomba

[Pusiak]

klarysa, bosskie

[Magdzik]

klarysa, extra

klarysa, extra

[Pepsi]

hahaha dobre. Muszę to przetestować

[M4rcysi4]

No to przyłączam się do zachwytów i proponuję również inną wersję:
Wraca mąż z pracy, wita go żona z mopem w ręku, gotowa do wyjścia i mówi z uśmiechem, wręczając mu mop:
- Kochanie, ja już poodpoczywałam, została jeszcze podłoga i toalety teraz ty poodpoczywaj, ja wychodzę!

[klarysa]

[gohnia]

dobre!

[klarysa]

[justine81]

klarysa,

[Blanka]

niezłe naprawdę )))))

[glacon]

Buhahahaha ten obrazek wyżej.. Cała prawda!

[paresens_]

Zjadłam śniadanie i poszłam do pracy
Siedzę sobie przed komputerkiem, straszne nudy.

[Juska]

Pobiegałam po manufakturze w poszukiwaniu sukienki na chrzciny bratanicy T. i z przykrością stwierdziłam, że w Kaphallu jedna wielka szmira i moda dla dzieci kwiatów... a co do Orsay... no mam nieodparte wrażenie, że od wielu sezonów wiszą tam takie same ciuchy... wszystko na jedno kopyto.
Trudno, mam jeszcze kilka dni na poszukiwania

[konstantynka]

Dobry pomysł do przetestowania w domu

[Catylyn89]

wyciskałam siódme poty na siłowni przygotowania na jutrzejszy rajd (targi ślubne w Krk)

[grobel]

czytałam książkę

[Juska]

...nadrabiałam zaległe sprawy, na których załatwienie nie mam czasu kiedy jestem w pracy, zrobiłam cotygodniowe zakupy, załatwiłam noclegi dla gości, zaklepałam transport dla gości, wysprzątałam kuchnię i łazienkę, wyprasowałam stos ubrań i zrobiłam 87 kokardek I jeszcze mam siłę, więc poczytam ... a no i obiad, ugotowałam w sensie

[nobodyknows]

heheheheh

[pająk]

[rastagirl]

pracowałam, oglądałam Jess nic szczególnego

[darura]

praca praca praca i szkoła

Podpis z reklamą usunięty. Dorotka_

[widlo]

genialne jedym słowem hahah