Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: kryszka
Pią Sty 23, 2009 10:53 am
O której godzinie ślub?

O której godzinie ?lub ko?cielny?
przed 12:00
0%
 0%  [ 1 ]
12:00 - 12:59
0%
 0%  [ 3 ]
13:00 - 13:59
0%
 0%  [ 5 ]
14:00 - 14:59
1%
 1%  [ 6 ]
15:00 - 15:59
2%
 2%  [ 13 ]
16:00 - 16:59
14%
 14%  [ 74 ]
17:00 - 17:59
32%
 32%  [ 164 ]
18:00 - 18:59
27%
 27%  [ 138 ]
19:00 - 19:59
18%
 18%  [ 94 ]
20:00 i pó?niej
2%
 2%  [ 11 ]
Głosowań: 509
Wszystkich Głosów: 509

Autor Wiadomość
Rene 


Wiek: 45
Dołączyła: 31 Sty 2005
Posty: 74
Skąd: śląsk
Wysłany: Sro Maj 18, 2005 11:04 am   

Strasznie późno u was te śluby są, osobiście jeszcze się z czymś takim nie spotkałam.
My mamy ślub o 12.00 i tak mniej więcej u nas się to odbywa.
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 2:51 pm   

Wszystko zależy od zwyczajów Rene... Są takie miejsca gdzie robi sie ślub wcześnie, potem młodzi jadą na zdjęcia, a goście mają czas wolny i pojawiają sie dopiero na przyjęciu weselnym, natomiast np. w moim przypadku przyjezdni goście nie za bardzo mieliby co robic przez ileś godzin, bo nie podejrzewam ich o chęć zwiedzania, zwłaszcza, gdyby pogoda (tfu, tfu) nie była najlepsza. A wasi moga pójść do hotelu i fajnie, bo to zdaje sie dla wszystkich goci obce miasto. A poza tym na 12 ślub to straszne urwanie głowy rano :D Ale to już co kto lubi :) Ja chyba nie wyrobiłabym się ze wszystkim, zwłaszcza z takaretą... błogosławieństwo musiałoby być o 10 :)
_________________

 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 3:41 pm   

Boszzzzzz a do mnie dopiero wczoraj dotarło jaką głupotę zrobiliśmy - ślub 15 października o 18.00 -toż to już ciemno bedzie zanim my wejdziemy do kościoła, potem msza z sakramentem małżeństwa to jak my wyjdziemy z kościoła to już zupełna nocka będzie, co ja narobiłam :cry:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 7:10 pm   

Kocie - a nie uda się przełożyć ślubu na wcześniejszą godzinę? My też mieliśmy wcześniej 18, ale dokładnie z tych względów o których piszesz przełożyliśmy na 17.
Co prawda to i tak mało dało, bo dzień był pochmurny i deszczowy, ale może akurat w Wasz termin będzie piękna pogoda i będzie względnie jasno, no a przed ślubem będziecie mieć piękny zachód słońca. :D
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 8:30 pm   

No właśnie się nie da przełożyć bo mamy już gotowe zaproszenia :(

No ale w końcu to październik to tak jak piszesz z pogodą może być różnie, jak się trafi pochmurny dzień to bez znaczeniea która to będzie godzina
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 9:12 am   

Kot napisał/a:
No właśnie się nie da przełożyć bo mamy już gotowe zaproszenia :(

No ale w końcu to październik to tak jak piszesz z pogodą może być różnie, jak się trafi pochmurny dzień to bez znaczeniea która to będzie godzina


Kocie jest nas dwie ja mam na 19 ślub. I nie wiem może przełożymy na 17. Ale trudno jak się nie da tez będzie dobrze
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 10:16 am   

Kasiu ja już zmieniłam zdanie. Nie oddam za nic tej mojej 18.00 godziny. Bedzie ciemno to fakt ale bedzie też romantycznie, kościół będzie pięknie oświetlony... tak bajkowo bedzie :wink:

Oby tylko nie padało
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 10:26 am   

Kot napisał/a:
Kasiu ja już zmieniłam zdanie. Nie oddam za nic tej mojej 18.00 godziny. Bedzie ciemno to fakt ale bedzie też romantycznie, kościół będzie pięknie oświetlony... tak bajkowo bedzie :wink:

Oby tylko nie padało


No pewnie i takie myslenie podoba mi się o wiele bardziej. Zobaczysz bedzie pieknie, ja własnie rozmawiałam z R. i on powiedział, zeby juz nic nie zmianiać. :mrgreen:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 10:27 am   

Tak mój Kuba też od samego początku twierdził, ze nasza godzina jest optymalna. A teraz i ja w to uwierzyłam- będzie pięknie :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 10:29 am   

Kot napisał/a:
Tak mój Kuba też od samego początku twierdził, ze nasza godzina jest optymalna. A teraz i ja w to uwierzyłam- będzie pięknie :D
:graba: :graba: :graba:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
joanna_25 


Wiek: 44
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Cze 14, 2005 3:08 pm   

no nie! :? myślałam że napisałam o której mój ślub.Ale nie....a zapomniałam o ktorej to bylo :shock: a mialam dzisiaj zamowic zaproszenia...no cóż jak ktoś ma sklerozę :oops: to się musi nachodzić (do kancelarii parafialnej) :lol:
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
ewig 


Dołączyła: 10 Cze 2005
Posty: 244
Skąd: łódzkie
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 12:33 pm   

My mamy slub na 18:00. Na Mszy, wiec po 19-tej sie skonczy(ksiadz z rodziny bedzie nam udzielal,wiec troche to potrwa, na bank sie w godzinie nie zmiesci)...Zanim zyczenia,itp, to wesele sie kolo 20-tej zacznie. I mysle,ze tak jest w sam raz. :)
_________________

 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 02, 2005 9:17 pm   

Ja też myslałam o 18 Ale to jeszcze nic pewnego 8)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
monique 


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Lut 2005
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 07, 2005 8:28 am   

monicleo napisał/a:
A co powiecie na ślub o godz. 20?
Czy to nie za późno?


My mamy o 19,30. Zależało nam na tym aby to był ostatni ślub - wtedy nie ma żadnych "przepychanek" pod kościołem. I nikt nie ponagla że następi czekają. Ale i tak nie będzie ostatni :( . W mojej parafii Matki Boskiej Jasnogórskiej na Widzewie w dniu naszego ślubu ślubować będzie około 10 par!! Dla nas 19,30 to optymalna godzina - nie jest już tak gorąco. Zdecydowaliśmy się na tą godzine pomimo że nie będzie wesela tylko przyjęcie do 24 :wink:
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 07, 2005 8:57 pm   

Monique to w takim razie mieszkamy niedaleko siebie bo to również moja parafia :)
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
monique 


Wiek: 45
Dołączyła: 26 Lut 2005
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 08, 2005 9:11 am   

Mika napisał/a:
Monique to w takim razie mieszkamy niedaleko siebie bo to również moja parafia :)

A zdradzisz mi na jakiej ulicy mieszkasz?? Może się znamy??
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Nie Lip 24, 2005 10:12 pm   

My mieliśmy ślubik o 20-ej! Bylo lato wiec zanim weszliśmy do kościólka bylo piekne zachodzące slońce i romantyczka sceneria!!! Jak wyszliśmy to bylo ciemno,ale i tak bylo pięknie!!! :lol: :przytul: :winko: :banan: :uscisk: :kwiat:
_________________
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 8:51 am   

My mamy o 19 ( 8 październik) i zwłaszcza babcia R. marudzi, ze za późńo, ech, bo to juz ciemno, ech... itp...itd... nawet nie chce mi się jej tłumaczyć, ze raz od 20 lat może zrobić wyjatek dla ukochanego wnusia,
a wczoraj zapytała, czy nie możemy przełożyć godziny :shock: :shock: :shock: a my juz część zaproszeń rozdaliśmy :shock:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 10:35 am   

Ech! Wspólczuję!!!! Co zrobicie? Przelożycie godzinę ślubu? Przecież to jest dla Was najważniejszy dzień nie dla babci!!!! Nie chcę nikogo obrażać,ale i tak babcia będzie siedziala do póżna jak nie calą noc!!! Skoro Wam podoba się taka godzina..... to powinniście przy niej zostać,a babcię przekonać!!! Powiedzcie,że to jest taka romantyczna i magiczna godzina i że kościól będzie ladnie oświetlony!!!!! Magia księżyca.... :roll: :roll:
itd.....

POZDRAWIAM SERDECZNIE!!!! :lol: :lol:
_________________
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 10:40 am   

Przełożyć się nie da, zreszta ja nie chcę, tylko czasem takie gadanie zaczyna nieco irytować i na swój sposób męczyć i zniechęcać...
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 10:54 am   

Nie zniechęcajcie się!!!! Wszystko na pewno będzie o.k!!! Babcia będzie póżniej żalowala jak zobaczy jak jest pięknie i jacy Wy jesteście szcześliwi!!!! :hello: :hello: :hello: :hello:
_________________
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 10:56 am   

N aszczęście babcia R. jest daleko, data i godz. sa zaklepane i zapisane na częściowo rozdanych juz zaproszenich i zmieniać tego nie będziemy, a ja mam nadzieję, że koniec końców babci się będzie podobało.
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 11:07 am   

Na pewno!!!!! :lol: :lol: :lol:
*
Wielu miodowych dni,
Wspólnych radości bez trosk,
Spełnienia wymarzonych chwil,
Oby sprzyjał Wam los!
* :graba: :graba: :graba:
_________________
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 1:51 pm   

My będziemy ślubować o 17.00.
Mieliśmy tylko 2 pory do wybrania - albo 17 albo 19.30.
Z uwagi na to, że to będzie pażdziernik to o 19.30 będzie już ciemno.
A 17.00 to taka w sam raz godzina.
_________________

 
 
 
joanna_25 


Wiek: 44
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 2:27 pm   

KasiaK napisał/a:
My mamy o 19 ( 8 październik) i zwłaszcza babcia R. marudzi, ze za późńo, ech, bo to juz ciemno, ech... itp...itd... nawet nie chce mi się jej tłumaczyć, ze raz od 20 lat może zrobić wyjatek dla ukochanego wnusia,
a wczoraj zapytała, czy nie możemy przełożyć godziny :shock: :shock: :shock: a my juz część zaproszeń rozdaliśmy :shock:


Nam ksiądz dał do wyboru 16 lub 19.I właśnie dlatego że mam ślub w październiku to stwierdziłam że wolę wcześniej.Później byłoby za zimno,za ciemno.No i z weselem bedzie fajniej bo wczesniej sie zacznie, więc wczesniej sie skonczy i spokojnie ludzie zdążą się wyspać do południa następnego dnia.

A co do babci R. no cóż...starsi ludzie mają to do siebie że lubią marudzić.Powiedz że zaproszenia rozdane i się już nic nie zrobi.
A że babcie nie mają już tyle siły na wieczorne imprezy więc zarezerwowaliśmy dla nich pokój w hotelu gdzie jest wesele i jak się zmęczą to zaraz mogą sobie iść spać na górę i po kłopocie.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 25, 2005 4:02 pm   

Kasiu nic się nie przejmuj :graba:
Ja mam jeden tydzień później niż Ty i ślub bierzemy o 18.00 ponieważ na mszy więc skończy się o 19.00 także jak goście zaczną składać życzenia to będzie już późno ale bardzo się z tego cieszę.

Mimo że kiedyś troszkę panikowałam ale potam własnie przetłumaczyłam sobie :wink: jak będzie pięknie i romantycznie brac ślub właśnie wieczorem. Ta ciemność dookoła rozświetlona świecami i latarniami, a może również zimnymi ogniami trzymanymi przez naszych gości :wink:

Jak dotąd nikt z rodziny, a trochę zaproszeń już rozdaliśmy, nie miał obiekcji że to zbyt późno.
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 7:33 am   

Mi tez ta godzina odpowiada, i właściwie nie mam do niej żadnych zastrzeżeń, ale jak słucham za przeproszeniem takiego ględzenia, to czasem się człowiek zniechęca i też zaczyna doszukiwać się, że jednak może coś jest nie tak z tą godziną. No cóż, na szczęście tylko babcia sobie ponarzekała na 19.00, ale ona jest daleko i na szczęście nie ma wpływu zbytnio na nic i całe szczęście.
Chociaż jak mówię ile np. dałam za suknię, albo ile płacimy za orkiestrę to zawsze babcia R. mówi: a u nas dałabyś.....", ale rozumiem ją, ona obraca się w świecie innym, na wsi żyje się inaczej niż w mieście i wcale nie mam jej tego za złe, że tak mówi, a tak pozatym to wcale się nie wtrąca i jest raczej spoko.
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 26, 2005 10:19 am   

Mnie też naszły ostatnio wątpliwości, że może godz. 17 w drugi weekend września to za wcześnie ale trudno będzie za to dłuższe wesele :wink:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
ewig 


Dołączyła: 10 Cze 2005
Posty: 244
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 6:08 pm   

Mika,moja siostra miala slub tez o 17-tej i w pierwszy weeken,nie drugi wrzesnia i bylo ok. :) Nie martw sie na zapas ;)
_________________

 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 7:38 pm   

Dziewczyny nie martwcie się, nie wy pierwsze i nie ostatnie będziecie miały ślub w takim miesiącu o takiej godzinie. :D

Moja koleżanka będzie miała ślub we wrześniu, a druga w październiku i uważają że będzie okej. U was też będzie wszystko ładnie i pięknie. :)
_________________
 
 
 
ewig 


Dołączyła: 10 Cze 2005
Posty: 244
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 7:43 pm   

My mamy slub o 18-tej i jedyne co nas zastanawia to to,czy nie bedzie za goraco... Jest to srodek lata i jesli beda takie upaly, jak dzis np.to ja moge fiknac w kosciele albo przed...Bo moj organizm zle znosi takie rzeczy i bardzo czesto mdleje. Ale poki co sie nie martwie, moze byc przeciez i tak,ze bedzie zimno jak nie wiem, bedzie lalo i w ogole(choc tak tez bym nie chciala)...Nigdy nic nie wiadomo. :roll:
_________________

 
 
Anion 

Wiek: 40
Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 240
Skąd: śląsk
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 10:15 pm   

Ewiq ja biorę też ślub w środku lata i to o godz. 13, więc naprawdę nie masz się czym martwić. O 18 będzie już chłodniej. Jeśli 20 sierpnia tego roku będzie taki upał jak dziś to zabieram wentylator do kościoła! :D
_________________
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lip 30, 2005 1:50 am   

Dzięki Dziewczyny :uscisk: Zaczynam chyba sama stwarzać sobie problemy :oops:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
ewig 


Dołączyła: 10 Cze 2005
Posty: 244
Skąd: łódzkie
Wysłany: Sob Lip 30, 2005 8:42 am   

O matko Anion! O 13-tej to faktycznie moze byc "cieplo". :roll: Masz racje, do 18-tej pewnie sie troszke ochlodzi. Jak nie, to tez wezme wentylator... :mrgreen:
_________________

 
 
Calinka 


Wiek: 43
Dołączyła: 21 Lip 2005
Posty: 190
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 02, 2005 6:27 pm   

My bedziemy mieli o 19tej.
_________________
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Nie Paź 16, 2005 7:04 pm   

My bedziemy ślubować o 18:00.


A date to wybraliśmy dlatego, że ja chciałam żeby było późno i żeby mi szybko czas zleciał do oczepin. A byłam otatnio na weselu o 14:00 to wszyscy się tak nudzili do tej 24:00 że ... Dlatego chciałam uniknąć takiej sytuacji. :D
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
senra 


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Wrz 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 6:08 pm   

My wybraliśmy 18.00 :)
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 7:35 pm   

Też myśleliśmy o 18 - 19.

Powody podobne, jak wymienione powyżej plus jeden dodatkowy...

Może to niezbyt prorodzinne podejście, ale może na tak późne wesele ludzie nie zabiorą dzieci, których wolałabym jednak tam nie widzieć :oops: A niektórzy nie rozumieją delikatnych aluzji w stylu "po ślubie dorosłych zapraszamy na tańce weselne" i nie chcą rozstać się ze swoimi pociechami nierozumiejąc, że nie wszyscy są zachwyceni równie mocno zachwyceni... Cóż, ja uważam, że wesele to impreza dla dorosłych. Dlatego chcę je zacząć wystarczjąco późno ;)
_________________
chez alma |
 
 
joanna_25 


Wiek: 44
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 7:22 am   

Edi napisał/a:
My bedziemy ślubować o 18:00.


A date to wybraliśmy dlatego, że ja chciałam żeby było późno i żeby mi szybko czas zleciał do oczepin. A byłam otatnio na weselu o 14:00 to wszyscy się tak nudzili do tej 24:00 że ... Dlatego chciałam uniknąć takiej sytuacji. :D


Edi godzina nie ma nic do rzeczy,albo na weselu jest drętwo i każdy się nudzi albo jest ekstra zabawa i już.
Ja miałam ślub o 16tej i już po weselu mogę powiedzieć że to był doskonały pomysł.Po pierwsze jak szliśmy do kościoła to było jasno i ciepło.Zdjęcia wyszły super nawet bez lampy błyskowej ,goście normalnie poubierani a nie w kurtkach.
Na weselu każdy dobrze się bawił i szybko zleciało, a oczepiny miałam o 23:00 żeby potem z tymi posiłkami się kelnerki wyrobiły.A po 3:00 ludzie zaczęli się powoli zbierać i każdy zdążył się wyspać do rana.Zabawa trwała w sumie ok.10 godzin.Jestem pewna że jak by wesele zaczęło sie ok. 20:00 to też ok 3:00 w nocy ludzie byliby padnięci(bo w nocy nie każdy ma siłę imprezować)więc wesele trwałoby ogólnie krócej.Jak ktoś ma poprawiny to zdecydowanie lepiej robić ślub wcześniej.
Nie wiem czemu ogólnie ludzie wolą brać ślub wieczorem? :shock:
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 8:32 am   

Joasiu, o 18 w czerwcu tez jest jasno i ciepło. A daje mi to wicej czasu na przygotowania ;)
_________________
chez alma |
 
 
joanna_25 


Wiek: 44
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 11:51 am   

Alma_ napisał/a:
Joasiu, o 18 w czerwcu tez jest jasno i ciepło. A daje mi to wicej czasu na przygotowania ;)


ja prawdę powiedziawszy nie wytrzymałabym do 18:00 nerwowo.Do 16:30 było akurat.Zrobiłam co miałam zrobić i nie czekałam jak na szpilkach bo zaraz był ślub.No ale zależy co kto ma do zrobienia w dniu ślubu.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
niqs 

Dołączyła: 30 Mar 2005
Posty: 26
Skąd: krakow/lodz
Wysłany: Pon Paź 31, 2005 3:04 pm   

my mielismy o 16.10, balam sie ze to bedzie za wczesnie bo cala moja rodzina byla zalamana ta godzina.
Niestety druga czesc gosci byla z krakowa i to dla nich zrobilismy taka pore.

Ale powiem wam ze to najlepsza godzina na swiecie, nie spieszac sie z niczym zaczelismy wesele o 18.20 i bawilismy sie do 5 rano
_________________
Moje TAK wypowiem 25 czerwca o 16.15
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 8:02 am   

Chociaz my mięliśmy super pogodę to jednak o 19 w październiku to troszkę zapóźno. Lepsza by była 18,no ale cóż :wink: teraz moge już tylko radzić bo u siebie nic nie zmienię :wink:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 44
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 9:09 pm   

Oficjalnie dzis wpisani do książki na 18 :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 9:31 pm   

bajeczka napisał/a:
Oficjalnie dzis wpisani do książki na 18 :)


Ta 18:00 to chyba najpopularniejsza godzina ślubowania na forum. Ale do tej pory się zastanawiam czy nie zmienić na 17:00. Mam dylemat czy nie będzie już za ponuro i ciemno. Niby w sierpniu o tej porze nie powinno być szaro. Jak myślicie??
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 40
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 9:42 pm   

Nie będzie ciemno na pewno Edi!
Ja mialam ślubik o 20-ej i bylo świetnie! Jak wyszliśmy z kościola to już ciemno,ale przed ślubem piękny zachód slońca!
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Lis 02, 2005 10:49 pm   

Edi, o 19 w sierpniu na pewno nie będzie ciemno, szaro zacznie sie robić dopiero ok. 21 ;) Więc się nie martw.

Ja tez myślałam o 18, ale my bierzemy ślub w czerwcu, wykorzystamy najdłuższe dni w roku ;)
_________________
chez alma |
 
 
ewig 


Dołączyła: 10 Cze 2005
Posty: 244
Skąd: łódzkie
Wysłany: Czw Lis 03, 2005 9:07 am   

Edi napisał/a:
. Ale do tej pory się zastanawiam czy nie zmienić na 17:00. Mam dylemat czy nie będzie już za ponuro i ciemno. Niby w sierpniu o tej porze nie powinno być szaro. Jak myślicie??


Edi, no co Ty! :wink: Na bank nie bedzie szaro i ponuro(chyba,ze od rana z powodu deszczu) a juz na pewno nie ciemno!!!
Ja tez mam slub na 18-ta,ale u mnie zyczenia na bank skoncza sie ok.20-tej. Slub jest na mszy, a ponadto bedzie ja odprawial ksiadz z rodziny i moge sie zalozyc,ze nie skonczy po godzinie. Takze,nie martw sie. W naszym przypadku 18-ta to naprawde dobra godzina. :D
_________________

 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 8:47 pm   

my mielismy slub o 17 i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. ( wielkie dzieki Kryszka raz jeszcze :wink: )
Jest dosc czasu przed slubem na wszystko, lacznie z dwugodzinnym robieniem zdjec. gdy szlismy do kosciola bylo jeszcze widno, gdy wychodzilismy juz powoli zaczynalo sie sciemniac. wesele rozpoczelo sie ok 19 i goscie fantastycznie bawili sie do rana. po 10 godzinach grania orkiestra zostala jeszcze na godzine.
Ci ktorzy chca wyjsc wczesniej i tak wyjda z wesela ok 2 lub 3 a Ci ktorzy lubia sie dlugo bawic moga zostac do konca.
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:26 pm   

Edi, My mieliśmy ślub we wrześniu o 17 i to z mszą, a do końca życzeń było jasniutko :) Dopiero po 19 jak jechalismy na salę zaczęło sie ściemniać :)
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl