|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
Pdziękowania tylko dla rodziców czy dla świadków... |
Autor |
Wiadomość |
risonia
Wiek: 39 Dołączyła: 31 Gru 2008 Posty: 438 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 1:43 pm Pdziękowania tylko dla rodziców czy dla świadków...
|
|
|
Mam takie pytanie czy prezeny -podziękowanie wręczacie tylko rodzicą czy też świadką. Byłam na takim ślubie gdzie podziękowania otrzymali rodzice , świadkowie ,dziadkowie i chrzestni. Czy to nie przesada?? Czekam na wasze opinie:) |
_________________
|
|
|
|
|
Tissaia
pani stara*
Wiek: 38 Dołączyła: 14 Kwi 2008 Posty: 536 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Paź 24, 2009 6:02 pm
|
|
|
Przecież to zależy tylko od tego, jak sobie to zaplanują młodzi.
Ja chrzestnym dziękować nie miałabym za co, świadkom może już prędzej... no ale poszłam po tradycyjnej linii, według której podziękowania dla rodziców to taki specjalny moment tylko dla nich, gdy dziękuje się za cały dotychczasowy trud wychowania, niejako podsumowuje swoje wspólne życie z rodzicami. Chrzestni i świadkowie to chyba nie ten kaliber.
Jeśli bardzo chcecie, to może zróbcie oddzielne podziękowanie dla chrzestnych albo świadków, ale niech będzie w innej formie i innym momencie niż to dla rodziców. Żeby nie było takiej "masówki" dziękowania wszystkim za wszystko. To trochę jakby odziera ten moment z wyjątkowości. A może zamiast podziękowań do mikrofonu jakieś upominki albo po prostu toast?
No i jak rodzice, świadkowie, chrzestni... to gdzie dziadkowie? Rodzeństwo?
Czy nie wpada się tu w pewną paranoję?
Są na weselu takie specjalne osoby i należy je uczcić, ale nie każdą tak samo i nie każdą z taką samą pompą, bo to straci smak wyróżnienia. Pomyślcie może o dedykowanych piosenkach, toastach... a rodziców mimo wszystko potraktujcie osobno. |
_________________ *Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...
Mission accomplished 06.06.09. :) |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie Paź 25, 2009 1:02 am
|
|
|
Ja mysle, ze to zalezy od gustu i od wylewnosci rodziny... szczegolnie mlodych. Moi rodzice nie przepadaja, za tego typu akcjami "na forum publicznym", dlatego mile slowa przekazemy sobie wychodzac do kosciola, oni zloza mi zyczenia, a ja im podziekuje... słowami... na weselu, bedzie dla nich toast i zadedykowana piosenka i tyle. Tak wiec chyba zalezy to od rodzicow czy by sobie tego w ogole zyczyli... to samo z innymi, zalezy od rodziny i powiazan, jak kto do tego podchodzi. Slusznie tissaia zauwazyla, ze jak wszystkim na raz, to zrobi sie z tego masówka... jesli chce sie wyszczegolnic kogos... nie robi sie tego na masowa skale, bo wtedy nie jest to wyróżnieniem. Takie jest moje zdanie. |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez skalimonka Nie Paź 25, 2009 1:05 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 35 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 12:06 am
|
|
|
My planujemy podziękowania dla rodziców i dla dziadków. Nasi dziadkowie to tak wspaniali ludzie ,że sama nie mogę w to uwierzyc Mój brat już dziękował i dziadek sie popłakał ze szczęścia ))))))))))))))) Jak ja go kocham ))) Poza tym w tajemnicy jakiś czas temu kiedy byłam sama w salonie u dziadka P on przyleciał z wielkim pierścionkiem swojej zmarłej żony i zaczął przymierzać mówiąc ,ze dostanę go w dniu ślubu. I jak tu nie dziękować takim ludziom ,że są ? |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 9:24 am
|
|
|
Kazdy robi jak uwaza. Oczywiscie podziekowac mozna, ja nie kwestionuje tego, jedynie stwierdzam, ze nie kazdy lubi dawac lub odbierac na przyklad podziekowania publicznie. Ja tez kocham rodzicow i dziadkow, ktorzy poswiecili mi duza czesc swojego zycia. Jesli juz byla taka sytuacja u brata i sie dziadkom podobalo, to czemu tego nie zrobic... dla mnie jednak to jest zbyt intymne, by robic to przy ludziach. Wolę przy samych osobach zainteresowanych, a nie przy setce podpitych juz ludzi, z czescia ktorych mam niewiele wspolnego, a juz na pewno nie tyle co z rodzicami i dziadkami Ale jak mowie, jesli kazdy jest za, to moze byc to wspaniale i glebokie przezycie |
_________________ |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 35 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Lis 05, 2009 12:51 pm
|
|
|
Z racji tego ,że wiem ,że będzie im miło w trakcie podziękowań podchodzę do tego tak:" niech wszyscy wiedzą jakich mamy przy sobie wspaniałych ludzi". Poza tym u mnie na weselu będą tylko i wyłącznie sami najbliżsi + nasi przyjaciele więc wiemy też ,że i oni będą się cieszyć razem z nami.
Rzeczą oczywistą jest ,że gdyby wszyscy mieli tak dziękować tym samym osobom na weselach to ludzie uznali by to za nieszczere. Tak więc dziękuj tylko tym ,którym naprawdę chcesz za coś podziękować . |
|
|
|
|
Weira
Wiek: 39 Dołączyła: 07 Lis 2008 Posty: 649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 26, 2009 4:59 pm
|
|
|
U nas prawdopodobnie podziękowania dla rodziców oraz dla świadków. |
_________________ |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|