Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Zdrowie i Uroda - Tatuaż

Asiek - Sob Maj 22, 2004 10:58 pm
Temat postu: Tatuaż
Czy macie tatuaż?

Jeśli tak - to przyznacie się gdzie 8) i co przedstawia?

Co sądzicie o tatuażach? Oczywiście tych trwałych.

gosia - Sob Maj 22, 2004 11:16 pm

Nie mam tatuażu, i nie zamierzam go mieć
Asiek - Sob Maj 22, 2004 11:39 pm

Nie mam.
Jakoś nie pociąga mnie przyozdabianie ciała tatuażami, piercingiem, itp.
Nie mam nawet przebitych uszu. :lol:

Jak widzę duże tatuaże (w widocznych miejscach) u młodych dziewczyn myślę jak będą się one prezentować za kilkadziesiąt lat (chyba niezbyt wygląda taki tatuaż u babci :roll: ).
I jeszcze ta świadomość, że to jest raczej nieodwracalne, bo blizny po usuwaniu tatuażu często wyglądają źle.

Kati - Nie Maj 23, 2004 11:17 am

Nie mam, ale A. ma........
Cóż średnio mi się podobają - sama mam tylkokolczyk w pępku...(tak dla ekstrawagancji) :wink:

Asia - Nie Maj 23, 2004 11:44 am

Prawie zgadzam się z tym, co napisała Asiek :D Prawie - bo ja mam przebite uszy :D Tatuażowi mówię jednak stanowcze: NIE ! Nie chciałabym również, by mój ukochany miał tatuaż.
niuniab - Nie Maj 23, 2004 12:23 pm

Nie mam tatuażu i w najbliższym czasie nie zamierzam mieć, ale nie zarzekam się, że niegdy nie zrobię. Moja koleżanka zrobiła sobie tatuaż i po roku go usunęła bo jej się znudził, ale blizna jest paskudna.
mmichalina - Nie Maj 23, 2004 2:25 pm

Mam mały tatuaż na łopatce - chińska literka! Bardzo znacząca. Mój luby też ma, sporo większy, ale jeszcze się nie znalismy kiedy robilismy tatuaze. Podobaja mi sie gustowne tatuaze ale nienawidze panienek z wydzierganymi aniołkami, delfinkami i innymi tam ...
slonkoplock - Nie Maj 23, 2004 3:33 pm

Nie zrobiłam nie mam zamiaru zrobić sobie tatuazu, ale jak to się mówi nigdy nie mów nigdy.
Uważam że młodzi ludzi trochę nie w przemyślany sposób szpeca własne ciało sle czy pomysleli jak będą wygladac za 30-40 lat. Czy trzeba się zdobić tatuażem czy tez obkolczykować całe ciało, zeby być "pięknym"?

ice - Nie Maj 23, 2004 5:44 pm

Nie powiem ... ladnie wykonane i tresciwe tatuarze podobaja mi sie ( nie mam tutaj na mysli "golej baby" mowiac o tresciwych :-) )

Czy sam bym sobie zrobil ... hm ... dobre pytanie ... z jednej strony bym chcial i podoba mi sie to ale z drugiej .... chyba bym sie rozmyslil jak by przyszlo co do czego ...

Magdzia - Nie Maj 23, 2004 8:14 pm

Ja mam, zrobilam cztery lata temu, i nie zaluje. Bardzo podobaja mi sie tatuaze, chce miec jeszcze jeden, ale to wiaze sie z pieniedzmi a te zawsze potrzebne sa na cos wazniejszego.

Mam na lopatce, latwo sie domyslic co, pegaza :mrgreen:

dagmara - Nie Maj 23, 2004 8:17 pm

Mnie bardzo podobają się małe tatuaże, ale sama nigdy bym sobie nie zafundowała takiego.
Edyta - Nie Maj 23, 2004 9:24 pm

ja równiez nie mam

i pewnie nigdy takowego sobie nie zrobię

jakoś mnie to nie rajcuje :wink:

just_Kate - Czw Maj 27, 2004 10:34 am

Ja co prawda nie mam tatuażu, ale planuję sobie zrobić, jak tylko uzbieram pieniążki (wiadomo, że profesjonalnie wykonany tatuaż w dobrym salonie troszkę kosztuje). Mam już nawet wzór, leży sobie w komputerku i czeka na dobre czasy. A jeśli chodzi o to, jak to będzie wyglądać za ileś tam lat - ja chcę zrobić tatuaż w miejscu, którego nie będę odsłaniać za ileś tam lat, więc problemu nie będzie :D Mój P. też chce sobie zrobić, ale się boi jak narazie, że go z pracy wyrzucą :wink:
kryszka - Pią Maj 28, 2004 1:01 am

Mi się podobają pojedyncze małe tatuaże. Kiedyś byłam już o krok od zrobienia sobie wzorka na ramieniu czy łopatce, ale wolałam przeznaczyć pieniądze na inne cele. Ale może niedługo go sobie zrobię. 8)
Widziałam starszą panią z wytatuowanym konikiem morskim na ramieniu i wyglądało to super, wcale nie raziło, może dlatego że pani się nie roztyła i skóra się nie rozciągnęła.

Natomiast mam wręcz odruch wymiotny na widok wielkich kolorowych tatuaży.

Akacja - Sob Maj 29, 2004 2:48 pm

Nie mam i chyba nie zrobie, jakos mnie nie ciagnie, ale na kims bardzo mi sie podobają nie wszytskie oczywiscie, ale u dziewczyn np. moja koleznka ma nad kostka pieknego motyla super :)
Jelonek - Pon Sie 23, 2004 4:53 pm

kiedys chorowałam na tatuaż , ale sie wyleczyłam - stwierdzam ,ze jednak nie chce miec nic na stałe , bo własnie wyobrażam sobie siebie jako babcię z pomarszczona i obwisłą skórą i do tego tatuaz - jakos mi to mało apetycznie wyglada , nawet w miejscu ogólnie niedostepnym . Teraz jest tyle innych mozliwości - mozna wymalować , nakleić - dopasowac do stroju i np imprezy - nie trzeba sie zaraz wiązać z tatuażem do grobowej deski. ALe oczywiście kazdy ma swój gust i biust :) i jak se chce to se robi a jak nie to nie - niech żyje wolność / wolność i swoboda ...... ( sorki to taki wkręcik przed weselem heheh)
mmichalina - Pon Sie 23, 2004 5:04 pm

ja niedługo robię sobie kolejny...czekam aż znajomy mi coś zaprojektuje i idę. Maly i bardzo schowany ... zarezerwowany dla mnie i narzeczonego! A co do brzydzenia sie tatuażami u starszych ludzi. Niestety marszczenie sie skóry ze starości jest nieuniknione i jeśli robisz tatuaz swiadomie to chyba brzydzić sie własnym ciałem nie powinnas... no chyba, że własne ciało tez może brzydzić...
Megan - Pon Sie 23, 2004 7:43 pm

Ja narazie mam tatuaz ale tylko w planach. Chce sobie zrobic na plecach adokladniej w ich dolnej czesci bedzie to maly tribal. Nie popieram tatuazy u dziewczat w takich miejscach ktorych w razie potzreby nie mozna zakryc. W koncu nigdy nie wiadomo z kim mozna w przyszlosci pracowac i czy nie bedzie to mialo wplywu np. na otzrzymanie posady. Poza tym nie podobaje mi sie tatuaze u starszych kobitek w widocznych miejscach . Co innego u mezczyzn moj A. ma dwa tatuaze ktore bardzo mi sie podobaja. Aha nie podobaja mi sie rowniez wytatuowane sloniki czy delfinki no i kolorowe tatuaze. Od razu przypominaja mi sie czasy kiedy to bylam mala dziewczynka i naklejalam sobie tatuaze z gumy do zucia. Tp moje zdanie ja sama bym nie zrobila czegos takiego ale jesli komus sie to podoba to prosze bardzo :D
monicleo - Sro Sie 25, 2004 11:59 am

mmichalina napisał/a:
Mam mały tatuaż na łopatce - chińska literka! Bardzo znacząca. Mój luby też ma, sporo większy, ale jeszcze się nie znalismy kiedy robilismy tatuaze. Podobaja mi sie gustowne tatuaze ale nienawidze panienek z wydzierganymi aniołkami, delfinkami i innymi tam ...

a masz zdjęcie?

mmichalina - Sro Sie 25, 2004 12:33 pm

mój? mam .... a lubego - chyba nie mam zdjecia .... pewnie jest za duże by je tu wstawić....ale spróbuje. jak nie to moze na prv Ci wysle ....
mmichalina - Sro Sie 25, 2004 12:39 pm

może teraz .....
mmichalina - Sro Sie 25, 2004 12:39 pm

uff, dało radę ... mój luby ma sporego tribala na ramieniu...
monicleo - Sro Sie 25, 2004 1:22 pm

No fajny!!!
Ale ja bym się chyba nie odważyła... choć kiedyś "chorowałam na tatuaż" ale jakoś przeszło
;)

mmichalina - Sro Sie 25, 2004 1:33 pm

hmmm... co do odwagi, to nie wiem w czym jest problem. Zawsze jest pytanie :A jak bede stara to jak ja bede wyglądać?, No stara i pomarszczona, i na 100% nie bedzę paradować z tatuażem na wierzchu. Starość ma to do siebie ze ciałko troche flaczeje .... i stanie sie tak czy będzie tatoo czy nie! Ale dlatego też, nie robie sobie żadnych motylków bo one się mogą "opatrzec". Ten kolejny który niedługo zrobię też bedzie tribalem zeby mi się nie znudził. Zobaczymy jak będzie wyglądać.
Ale jedna uwaga, zrobisz jeden i wpadasz w kanał - haha, uzależnienie gotowe!

Ewela - Sro Sie 25, 2004 1:34 pm

Nie mam i nie zamierzam....
monicleo - Sro Sie 25, 2004 1:37 pm

mmichalina napisał/a:
Zawsze jest pytanie :A jak bede stara to jak ja bede wyglądać

No własnie to mnie najbardziej przerażało...
Poza tym jak baaaardzo chciałam to baaardzo nie miałam kasy...;(
A teraz to już chyba za wybredna jestem. Bo mi się większość nie podoba - a chciałam pająka jakiegoś - tyle, że nie za duzego - i nigdy nie widziałam takiego, któryby mnie zachwycił...

mmichalina - Sro Sie 25, 2004 1:43 pm

to że jesteś wybredna to rozumiem. Ja też - przejzałam tonę stron z tauazami i nic dla siebie nie znalazłam, za to znalazłam kilka troche 'bardziej męskich'. Poprosiłam wiec kumpla zeby mi jakiś narysował ale biedak twierdzi,że to wcale nie takie łatwe....
Kasia21 - Czw Wrz 02, 2004 9:57 pm

Ja nie mam, ale chcę mieć.....tylko nie mam odwagi iśc go zrobić :?
Magdzia - Czw Wrz 02, 2004 11:54 pm

Kasia21 napisał/a:
Ja nie mam, ale chcę mieć.....tylko nie mam odwagi iśc go zrobić :?


Odwagi? Nie boli bardziej niz uklucie komara, a jaka radosc potem :mrgreen: Wazne jest tylko wybrac wlasciwy wzor i odpowiednie dla niego miejsce, bo potem mozna zalowac.

Anion - Pią Wrz 03, 2004 12:22 am

Jakos nie gustuję w tatuażach. Ani ja a ni mój K. nie mamy żadnych i nie zamierzamy robić. Zupełnie nas to nie kręci.
Kasia21 - Pią Wrz 03, 2004 9:58 am

Magdzia a gdzie najlepiej zrobić tatuaz? Masz jakies miejsce do polecenia?
cukiereczek:) - Pią Wrz 03, 2004 10:11 am

witam:)
co do tatuazu to powiem szczerze ze bardzo chcialam zawsze go miec i bede miala juz za 2 tyg pieniazki uzbierane teraz tylko trzeba sie zmobilizowac i ...seta na odwage :) mam juz kolczyk w pepku i powiem szczerze ze nie zaluje bolec nie bolalo:) ale za to jak wyglada:) tylko dobra rada przekluwajcie sie w dobrych salonach bo moja kolezanka niestety chciala zaoszczedzic i.....opuchlizna nieschodzila przez pol roku:(
ale niebede nikogo straszyc dziewczyny robcie i pokazujcie przeciez jak nie teraz to kiedy jak bedziemy mialy po 90 lat:P? buziaki

Magdzia - Pią Wrz 03, 2004 1:17 pm

Kasia21 napisał/a:
Magdzia a gdzie najlepiej zrobić tatuaz? Masz jakies miejsce do polecenia?



Ja robilam w Zoolu cztery lata temu wiec moge polecic to miejsce, poniewaz nic z tatuazem sie nie dzieje, wyglada tak samo jak w dniu zrobienia. Salon jest zadbany, czysty, pan robi oczywyscie w rekawiczkach i najwazniejsze - ma talent. Potrafi naszkicowac wszystko co mu pokazesz, precyzyjnie nanosi potem na cialo. http://www.zool-tatuaz.pl/

agusia :) - Pią Wrz 03, 2004 1:31 pm

ja rowniez tam bylam co prawda tylko przebijalam pepek ale tego goscia sie pamieta.....naprawde super koles z mila chceia pojde tam na tattoo
Hanka - Czw Wrz 09, 2004 1:06 pm

ja mam śliczny tatoo na dole pleców(tuż nad pupą) a co do tego jak to będzie wygladało pózniej no cóż.... jako babulinka to będę w grubych galotkach pewnie latać a nie plecy komuś pokazywać. tatuaz mam od 3 lat i mi się napewno nie znudzi.... moze dlatego, że samo go nie widze chciałam mieć go dla siebie, dla własnej satysfakcji, lubie realizować marzenia a właśnie o tatoo marzyłam...
just_Kate - Nie Wrz 12, 2004 1:26 pm

Dziewczyny, a jaka jest najlepsza pora roku na robienie tatuażu? My już się prawie umawialiśmy z właścicielem Zool na początku lata, ale świeżego tatuażu nie wolno opalać, ani moczyć i musi być opatrunkiem przykryty, więc stwierdziliśmy, że zrobimy na jesieni. Ale z drugiej strony to jak teraz go zrobię, to się nawet nikomu nie pochwalę, bo trzeba się bedzie ciepło ubierać. Może na wiosnę? (ale tak rozumując, nigdy nie będzie odpowiedniej pory na tatuaż ;) )...

Dziewczyny, może napiszecie trochę o tym, jak dbać o tatuaż dopiero-co-zrobiony. Jak wy musiałyście się z nim obchodzić, żeby 1. nie zniszczyć kolorów tatuażu 2. nie zniszczyć sobie zdrowia.
?? ?
:)

mmichalina - Nie Wrz 12, 2004 2:03 pm

ja też polecam Zool choc jest chyba najdroższym salonem w Łodzi. Natomiast jest to bardzo dobrze zrobiony tatoo i nawet nie traci koloru a juz ponad 2 lata go mam!
Just_Kate - dbać to w sumie nie masz jak. Zaraz po zrobieniu dostaniesz antybiotyk w maści żeby go czesto smarowac i aby sie szybciej zagoił. Ważne jest żebyś mimo ogromnej pokusy podrapania swedzącego tatuażu nie robiła tego. Póxniej mozesz miec nieładne prześwity i będzie trzeba isc na poprawkę. A kiedy najlepiej zrobic? hmmm... jak dla mnie to jesień/zima .... bo wtedy nie chodzisz roznegliżowana i nie wystawiasz tatuażu na słoneczko. Ale wszystko zależy jak duży tatuaż chcesz mieć. Jeśli spory to tak jak napisałam, ale jeśli coś małego to nie ma duzego znaczenia....

Magdzia - Pon Wrz 13, 2004 9:37 pm

mmichalina napisał/a:
Zaraz po zrobieniu dostaniesz antybiotyk w maści żeby go czesto smarowac i aby sie szybciej zagoił.



:shock: Pierwsze slysze. Tez robilam w Zoolu i nic takiego nie dostalam, ani nie zostalo mi polecone ani zalecone. Natomiast pan robiacy mi tatuaz powiedzial, ze mam kupic w aptece krem nawilzajaco-natluszczajacy Nanobase (ostatnio ja nawet reklamuja do suchej cery), i wlasnie nim trzeba smarowac, juz nie pamietam ile razy dziennie. Wszystkie takie informacje udzielaja w salonie, ja dostalam nawet ulotke z wyszczegolnieniem jak sie obchodzic z tatuazem.


Jaka najlepsza pora? Jesli robisz tatuaz by sie nim chwalic to zrob na wiosne lub pod koniec zimy, goi sie bardzo szybko wiec dlugo to czasu nie zajmuje i bedziesz mogla chodzic z odkrytym.

mmichalina - Pon Wrz 13, 2004 11:07 pm

ja też dostałam od pana w Zoolu nazwę tej maści-antybiotyku. To były takie saszetki z bardzo tłustą mascią.....
Magdzia - Pon Wrz 13, 2004 11:58 pm

mmichalina napisał/a:
ja też dostałam od pana w Zoolu nazwę tej maści-antybiotyku. To były takie saszetki z bardzo tłustą mascią.....


Antybiotyku nie moglabys tak dostac, bo to jest lek, wydawany na recepte przez lekarza.

mmichalina - Wto Wrz 14, 2004 6:29 am

dziękuje za sprostowanie, ale wiem o tym ..... tak ta maść zostala nazwana. Poza tym mój kumpel robił tatoo 3 tyg temu i dostał tą samą maść i tak samo ona została "nazwana" ... WHATEVER!
Pusiak - Czw Lut 17, 2005 9:49 am

Asia napisał/a:
Prawie zgadzam się z tym, co napisała Asiek :D Prawie - bo ja mam przebite uszy :D Tatuażowi mówię jednak stanowcze: NIE ! Nie chciałabym również, by mój ukochany miał tatuaż.

Ja również prawie zgadzam się się z Asiek, choc z drugiej strony czasem dopada mnie myśl, żeby zrobic sobie gdzieś jakiegoś małego konika... na biodrze, albo na łopatce... ale kończy sie na myśleniu, bo też zastanawiam się jakby to wyglądało za 50 lat:) Podobnie myśli moje Słonko:)

PIT - Czw Lut 17, 2005 7:53 pm
Temat postu: Imię ex dziewczyny
No dziewczyny a co powiecie na wytatuowane imię exdziwczyny ?

Tak ogólnie bo ja jestem :hm: czysty :wink:

PIT - prowokator

gambi - Czw Lut 17, 2005 7:57 pm

ja tez mowie zdecydowane nie dla tatuazu.
jest wiele przyczyn, ale glowna jak mozna dac sobie sprawiac bol, dla czegos co niby ma nas upiekszac, ale po kilku latach wyglada juz dosc nieladne( grzecznie mowiac) a dodatkowo, cos co podoba ci sie teraz moze za 2 lata znudzic ci sie koszmarnie, a wtedy co ten sam beznadziejny zabieg??? :roll:

Kati - Czw Lut 17, 2005 7:57 pm

Nie popieram :wink: prowokatorze
PIT - Czw Lut 17, 2005 8:07 pm

zapomniałem dodać i wybór swój uzasadnij :D
Kati - Czw Lut 17, 2005 8:25 pm

W uzasadnieniu powiem tylko, że ogólnie nie lubię tatuaży, a imię wydaje mi się czymś zbyt pretensjonalnym (To moja subiektywna opinia :wink: ) - to tak jakby ktoś chodził z przyczepioną tabliczką przez całe życie... no chyba, że to byłoby w miejscu niewidocznym :roll: .
just_Kate - Czw Lut 17, 2005 8:44 pm

Co do wytatuowanego imienia (poprawiłam, bo wyszło z tego masło maślane :? )to się zgodzę z dziewczynami - nie! Tzn. jak ktoś ma takie życznie to ok, ale się ostatnio naoglądałam starych odcinków Bundy'ch i to imie to się zawsze może zmienić....
joa - Czw Lut 17, 2005 11:58 pm

Wiecie co, pamietam moja babcię- ja mialam z 6 lat, ona pewnie z 70-miala zielony siniak na udzie.Dziwiłam sie, ze to nie znika-po latach przypadkiem sie dowiedzialam, ze babcia miała tatuaz , za czasów jej młodosci to był konik morski-za mojej-zielony siniak :)
Ja wiem, ze technika poszła naprzód, ale ja nie zaryzykuje .
Kto wie, jak nasz wymarzony chiński znaczek onaczajacy np. mądrość /czytaj: sajgonki :lol: :lol: :lol: / nie okaze sie rozlana plama na łopatce za lat sześciesiąt ? :smut:

Żaneta - Pon Sie 01, 2005 10:24 am

nie podobają mi się tatuaże!!!!!
szczako - Wto Sty 17, 2006 4:41 pm

ja tatuaz mam. zrobilam sobie w lipcu roku poprzedniego.

mam go nad kostka na lewej nodze, od wewnetrznej stronie.

nie zaluje i bardzo mi sie podoba :)



imbrulka - Pią Kwi 28, 2006 8:35 pm

Ja mam artystycznego motylka na prawej lopatce. Zrobilam go 4 lata temu i nie zaluje. Lubie go coraz bardziej.... a jak bede juz stara babulinka to bede nosila bluzeczki z rekawkiem a nie na ramiaczka:-)
Olusia - Pią Kwi 28, 2006 9:19 pm

|Ja kiedyś miałam... ale taki z henny ;)
fiona83 - Pią Kwi 28, 2006 9:25 pm

Nie mam , nie mialam i miec nie bede !!
sylwia - Pią Kwi 28, 2006 10:23 pm

nie miałam nigdy, ajeśli tak to z :D henny
Lucky - Sob Kwi 29, 2006 6:50 pm

Nie mam i raczej wogóle mnie to nie rusza :?
Alma_ - Czw Maj 11, 2006 12:40 pm

Nie mam, choć kiedyś się nad tym zastanawiałam.
Ale nie wiem nawet, co mogłabym sobie wytatuować - a wydaje mi się, że powinno być odwrotnie, najpierw trzeba wiedzieć, co ;)

Magda2 - Czw Maj 11, 2006 2:54 pm

Nie mam i nie zamierzam miec.
FifthAvenue - Czw Maj 11, 2006 3:01 pm

Wedlug mnie tatuaz powinien cos znaczyc. Powinno sie wiedziec "dlaczego" sie go robi a cos co on przedstawia powinno miec jakies glebsze znaczenie. ja nie mam, i na pewno nie bede nigdy miala. Szkoda mi skory, tego ze bedzie (moze) kiepsko to wygladalo kiedys. Nigdy nie wiadomo co zgotuje mi los.. moze bedze pracowala gdzies gdzie tatuaz to nie jest najlepszy pomysl ? A robienie go w miejscu gdzie "nikt nie widzi" nie ma dla mnie wiekszego sensu. Przeciez to ma byc ozdoba.... Ale moze ja sie nie znam. Moj ukochany ma, niestety... no ale co zrobic. On jest zadowolony, to najwazniejsze.
szczako - Czw Maj 11, 2006 3:06 pm

FifthAvenue napisał/a:
Szkoda mi skory, tego ze bedzie (moze) kiepsko to wygladalo kiedys. Nigdy nie wiadomo co zgotuje mi los.. moze bedze pracowala gdzies gdzie tatuaz to nie jest najlepszy pomysl ? A robienie go w miejscu gdzie "nikt nie widzi" nie ma dla mnie wiekszego sensu. Przeciez to ma byc ozdoba....


ja wlasnie dlatego wybralam 'swoje' miejsce. :)
skora mi sie podczas ciazy nie rozciagnie. mozna zakryc kryjacymi rajstopami, albo spodniami, ...
jeszcze jedno miejsce, gdzie sie skora malo rozciaga - ramie odpadlo, bo nie wyobrazam sobie np. sukni wieczorowej (czy slubnej) 'w obecnosci' tatuazu.

Magda2 - Czw Maj 11, 2006 3:10 pm

szczako napisał/a:
nie wyobrazam sobie np. sukni wieczorowej (czy slubnej) 'w obecnosci' tatuazu.

Tez sobie nie wyobrazalam, do czasu kiedy zobaczylam - na lopatce i ramieniu. Mloda piekna i swieza - a tu zaskoczenie - czarna plama na plecach i ramieniu :? Jak dla mnie, to popsulo to caly slubny efekt.

szczako - Czw Maj 11, 2006 3:12 pm

Magda2 napisał/a:
szczako napisał/a:
nie wyobrazam sobie np. sukni wieczorowej (czy slubnej) 'w obecnosci' tatuazu.

Tez sobie nie wyobrazalam, do czasu kiedy zobaczylam - na lopatce i ramieniu. Mloda piekna i swieza - a tu zaskoczenie - czarna plama na plecach i ramieniu :? Jak dla mnie, to popsulo to caly slubny efekt.


no wlasnie. a kto mi bedzie pod suknie zagladal? :)

a latem mam fajna ozdobe.
no i M. bardzo sie podoba. mowi, ze sexi wyglada ;)

Alma_ - Czw Maj 11, 2006 3:14 pm

szczako napisał/a:
a kto mi bedzie pod suknie zagladal? :)

A piękny zwyczaj weselny z zabieraniem butów? :twisted:

szczako - Czw Maj 11, 2006 3:17 pm

Alma_ napisał/a:
szczako napisał/a:
a kto mi bedzie pod suknie zagladal? :)

A piękny zwyczaj weselny z zabieraniem butów? :twisted:

wiedzialam, ze o tym wspomnisz. po prostu wiedzialam. :)
tylko na to czekalam.

no tak, to mi moga zagladac. ale nie bedzie takiego efektu, jak przy odkrytej sukni i tatuazu na ramieniu.

Magda2 - Czw Maj 11, 2006 3:22 pm

Pewnie, ze tatuaz na kostce nie jest widoczny ( w sukni slubnej ).
Ta panna mloda, o ktorej pisalam zrobila na mnie duuuze wrazenie, bo wygladala przeuroczo - niestety tylko z przodu i jednego boku :cry:

Alma_ - Czw Maj 11, 2006 3:22 pm

szczako napisał/a:
wiedzialam, ze o tym wspomnisz. po prostu wiedzialam. :)

;)

A tautaż masz uroczy :D
I w najfajniejszym miejscu, jakie mogłabym sobie wyobrazić.

OT - jak mi ktoś spróbuje zabrać buty, to chyba go kopnę :twisted:

szczako - Czw Maj 11, 2006 3:24 pm

Alma_ napisał/a:

A tautaż masz uroczy :D
I w najfajniejszym miejscu, jakie mogłabym sobie wyobrazić.

dziekuje slicznie.

Alma_ napisał/a:
OT - jak mi ktoś spróbuje zabrać buty, to chyba go kopnę :twisted:


tak, tak, ja o tym pamietam, ale czy wiedza o tym goscie ...

Alma_ - Czw Maj 11, 2006 3:49 pm

szczako napisał/a:
Alma_ napisał/a:
OT - jak mi ktoś spróbuje zabrać buty, to chyba go kopnę :twisted:

tak, tak, ja o tym pamietam, ale czy wiedza o tym goscie ...

Mam nadzieję. Dla ich własnego bezpieczeństwa :twisted:

jpuasz - Sob Maj 20, 2006 9:25 pm

Nie mam i raczej nigdy nie będę miała :) A powód?? bardzo prosty - nie podoba mi się taki sposób dekorowania ciała ;) Ale jak ktoś lubi i nie ma wytatuowanego całego ciała, to ja nie mam nic przeciw :P

Paulina

hanusia - Pon Maj 22, 2006 8:42 pm

nie mam, ale czasmi mnie korci żeby sobie zrobić boję się tylko że jak sobie zrobię to za kilka lat mi się nie bedzie podobało i co wtedy... wyciąć kawałek skóry :twisted:
dzarusia - Sro Sie 30, 2006 2:17 pm

jeszcze nie mam ... ale to tylko kwesiat czasu :wink:
evcia84 - Sro Sie 30, 2006 8:49 pm

a ja mam :) I nie żałuje :) Myśle nad drugim :)
Mikołaj - Nie Wrz 03, 2006 6:51 pm

Dzieki ... A ja ne popieram tatuaży bo to okropnie wygląda jak się jest starszy ..
Edi - Wto Wrz 05, 2006 8:58 pm

Ja nie mam tatuażu ale marzy mi się jakiś mały na kostce np. delfinek albo róża :lol:
Z drugiej strony nie jestem za bardzo odporna na ból i chyba jednak sobie to daruje :wink:

dinka - Sro Wrz 06, 2006 7:51 am

Mnie myśli o tatuażu nachodzą zawsze latem. Mam jakieś takie ciągoty ale ....
po pierwsze nie wiem czy się odważę
po drugie nie wiem co sobie wytatuować, mam dylematy, coraz mi się co innego podoba
po trzecie nie mogę się zdecydować w którym miejscu

wg mnie najfajniej i najdelikatniej tatu wygląda na kostce i na łopatce i wcale na łopatce nie wygląda jak czarna plama jeśli jest pięknie zrobiony i delikatny . Własnie ostatnio znów mnie naszło jak zobaczyłam dziewczynę z pięknym tatu na łopatce właśnie w sukni ślubnej , miała pięknego motyla, wcale to brzydko nie wyglądało, wręcz seksownie

Mi najbardziej podoba się motyl, róża lub taki a'la łańcuszek wokół kostki z ew. przeplecioną różą. :]

Ps. moje dwie koleżanki mają na plecach przy pupie i zawsze jest zakryty , dla mnie to bez sensu, po co go w takim razie wogóle robić :znudzony:

katarzynka1 - Nie Lis 12, 2006 4:29 pm

Kiedys chciałam ale się bałam, później mi przeszło i teraz mi sie nie podobają
mischelle22 - Pon Gru 11, 2006 4:41 pm

Ładnie na starość tatuaże nie wyglądają.Dlatego ja nie mam i miec nie bede.
Ale u kogoś mi sie podobaja :)
Mój arek ma smoka na ramieniu i jest super.

misimisia - Wto Gru 12, 2006 10:03 am

Ja tatuażu nie posiadam i nigdy w życiu bym sobie go nie zrobiła

Mój Misiek ma smoka na ramieniu i nawet fajnie to wygląda u faceta. Do tej pory przypomina mi się reakcja mojego taty na ten tatuaż :lol: przerażony tato spytał się skąd go ma? (pierwsza jego myśl była pewnie, że z więzienia) ale mój misiek wytłumaczył mu, że zrobił go w salonie. :)

Pozdrawiam cieplutko

cosola - Czw Kwi 05, 2007 10:47 pm

Delikatne wzory na łopatce, kostce lub dole pleców nawet mi się podobają, ale pewnie sama bym się nie zdecydowała - TEN BÓL i TE IGŁY... :bad:
MonikaZgierz - Pon Kwi 09, 2007 1:16 pm

Ja mam maleńki tatuaż w takim miejscu, że latem w kostiumie kąpielowym widać go tylko kawałek. Chciałam i mam i jestem z niego dumna. A jest on tylko dla mnie i mojego Kotka.
Agnieszka19 - Pon Kwi 09, 2007 7:29 pm

Ja nie mam tatuażu i nie chcę mieć. Nie podobaja mi sie tatuaże w ogóle :?
kochecka - Pon Kwi 09, 2007 7:32 pm

ja tez nie przepadam za tatuażami.tzn podobają mi się na kimś jakieś drobne motywy :? ale sama bym nie chciała.
asia84 - Pią Kwi 13, 2007 11:10 am

tatuaże to nie dla mnie, na kimś ok :)
Maja_Kris - Pią Kwi 13, 2007 12:18 pm

ja mam! motyla na plecach jutro przesle fotke ! to moje najukochansze miejsce! zawsze chcialam i w koncu mam! zrobilismy sobie razem Miniek Astecka maske a ja tego motyla. platakal jak nie wiem bo choc nie jestem blondi tak sie wlasnie zachowalam i przed poszlam na solarium. skora byla podrazniona wiec....BOLAŁOOOO!!! Oj strasznie! od poczatku do konca ryczalam!!!

Tatuaze zrobila sobie tez moja ciocia 2!!! miala wtedy 56 lat!! :)

asia84 - Pią Kwi 13, 2007 12:21 pm

to czekamy na fotki :) ja nawet jakbym bardzo chciała to bym sobie nie zrobiła. strach by zwyciężył
klarysa - Pią Kwi 13, 2007 8:36 pm

ja mam tatuaz na plecach, troche inny niz wiekszosc osob robi w tym miejscu. wybralam wzor z katalogu, ktory mnie zaskoczyl. bylam w takim wieku, ze wiedzialam co robie, nie sadze, zeby mi sie kiedykolwiek znudzil. to czesc mnie.

z tym brzydkim tatuazem na starosc to przesadzacie. jako 80letnie babcie cale nie bedziecie juz ladnie wygladac. skora na twarzy tez bedzie pomarszczona, a przeciez nie bedziecie jej calej zakrywac;) dobrze zrobiony tatuaz zawsze bedzie ladnie wygladal, nie zzieleniej i nie rozmaze sie.

w polsce nie ma jeszcze zbyt wielu starszych osob z tatuazem i dlatego to nadal cos dziwnego i gorszacego. tu w szkocji pracuje z pania, ktora nosi elegancki garnitur, ma tatuaz na stopie i kolczyk w jezyku, i wyglada super. nikt nawet o jej ozdobach nie wspomina. (ja swoje mam w ukryciu, ale nad tym na stopie to sie zastanawiam, niesamowicie wyglada) np:




Maja_Kris - Pon Kwi 16, 2007 7:02 pm

tak jak obiecalam! zdjecie umiescilam w galerii znaczy sie albumie :)

[ Dodano: Sro Kwi 18, 2007 1:18 pm ]
i tutaj. mam go na pleckach :)

[ Dodano: Sro Kwi 18, 2007 1:22 pm ]
Mikołaj napisał/a:
A ja ne popieram tatuaży bo to okropnie wygląda jak się jest starszy ..

Przy dzisiejszej technologii nie mam mowy o brzydkim tatuazu w przyszlosci gdyz mozna go bez problemu odswiezyc a nawet usunac i juz nie ma tak jak kiedys ze zostaje blizna (zabieg drogi liczony od centymetra ale dla pozbycia warto).
Poza tym jak bedziemy stare to chyba nie bedziemy sie tak pokazywac jak teraz.beda kiece i pelniejsze bluzki ! zartuje :) :):):):)

Dunia - Sro Kwi 18, 2007 5:15 pm

Myślałam nad takim 1cm, malutkim motylkiem, żeby się chował pod ramiączkiem bluzeczki. Jeśli już, to zrobiłabym to dla siebie (R. też mógłby zajrzeć :wink: ). Nie chciałabym wystawiać mojego tatuażu na widok publiczny. Lubię mieć swoje tajemnice :lol:
megi - Sro Kwi 18, 2007 10:39 pm

mam na ramieniu i maz ma na łydce, robilam w anglii motyw tribala polączony z irysem który ma bardzo dobre znaczenie, czesciowo czarny(triball) irys w kolorach jest to jedną caloscio, podoba mi sie bolalo i nastepnego nie bedzie! :?
asia84 - Sro Kwi 18, 2007 10:52 pm

a jakaś fota????
martynahehe - Nie Maj 06, 2007 10:52 pm

wow!! aż się boję coś pisać bo więcej tu przeciwników niż zwolenników hehe
ja mam tatuaż i jestem zadowolona i tak samo jak wam nikt nie wmówi że to fajne czy ładne tak i wasze negatywne opinie nie robią na mnie wrażenia ;)
Ja tam mam swoją nie dużą rózyczne z tribalem na lewej łopatce już 6 rok i cały czas jest łądna tzn dla mnie ;) a innym nie musi się podobać kolor jest taki jak 6 lat temu.
Wiadomo że w niektórych miejscach też bym sobie tatuażu nie zorbiła bo woadomość starość,zmarszczki,ciąża, zmiana wagi to wszystko jednak wpływa nie korzystnie ale moja łapatka jest ok ;) tyje i chudne alta mijają a tatuaż ten sam.
Jest delikatny,kobiecy więc nawet do sukni łądnie będzie wygładał ;) a jak jestem opalona wygląda jeszcze lepiej ;)
Zrobiłam go po maturze i mam pamiątke ;) czasy liceum,młodość,zabawa ;) byłam szalona i moje dzieci będą o tym wiedzieć spoglądając na nudną zapracowaną matke hehe
i ja sobie będe przypominać jak fajnie było się młodym.Teraz kończe studia,za rok wychodze za mąż i wychodzi na to że znów powinnam sobie coś wytatuować ;) ale niee spoko jedne mi wystarczy ;) choć znam ludzi któch to wciąga
POZDRAWIAM WSZYSTKICH WYTATUOWANYCH ;)

gosc - Pon Maj 07, 2007 5:37 pm

ja nie mam tatuażu ale mój Criss ma na prawej Łydce. Sam go zaprojektowaŁ i bardzo mi się podoba ;) . ChciaŁam wstawić zdjęcie ale się nie zgodziŁ :(
klarysa - Czw Cze 12, 2008 8:50 pm

moj na plecach:

truskawka_ja - Czw Cze 12, 2008 8:56 pm

Podobaja mi sie niektore tatuaze, ale u kogos. Sama nigdy nie chcialam i nie chce.
Kejti - Czw Cze 12, 2008 9:14 pm

Mam trzy tatuaze:
- na łydce - tribalowy smok (ale już dawno myślałam nad przeróbką i rozbudową)
- na prawej stopie - cieniowany tribal
- na prawym przedramieniu: napis kanji

Wszystkie robiłam sama, ponieważ zajmuję się tym całkiem hobbystycznie. Ostatnimi czasy jednak zaprzestałam robic, ponieważ muszę zmienić maszynę i zasilacz (głównie zasilacz) na mocniejsze. Oczywiście sprzęt i tusze mam profesjonalne. Igły i dzioby świezutkie i sterylne prosto z Workhouse :]

Jesli chodzi o FAQ dotyczące pielęgnacji i wykonywania tatuażu, zapraszam na moja również hobbystyczna stronę odnośnie tego rodzaju przyjemności ;)
www.tattoo.slipknot.pl

Audiolka - Sro Cze 18, 2008 1:54 pm

ja tez mam trzy tatuaże.
co przedstawiają?
dwa na plecach-elfa i kosmitę(w moim mniemaniu) przemyślałam dokładnie co chce mieć i dlaczego.
na ramieniu mam tribala.
miałam pewne wątpliwości co do tatuażu i sukni ślubnej-ale nikomu nie zrobię tym krzywdy.
Sama zdecydowałam o takiej formie ozdoby i nie żałuje.Lubie moje

=MiLi= - Sro Cze 18, 2008 8:03 pm

Ja marzę o czarnym kocie na łopatce... tylko nie mogę znaleźć fajnego wzoru :(
misia-misia - Sro Cze 18, 2008 8:49 pm

a ja mam na karku 8)
Klaudynka - Sro Cze 18, 2008 9:52 pm

misia-misia napisał/a:
a ja mam na karku 8)

poka, poka :D

A mi spodobałby się motylek przy prawym biodrze (na podbrzuszu) :oops: ale nie będę się tatuować...

=MiLi= - Sro Cze 18, 2008 10:06 pm

misia-misia napisał/a:
a ja mam na karku 8)


A ja widziałam 8)

EwaM - Sro Cze 18, 2008 10:17 pm

A co to jest ten tribal?

Ja nie mam tatuażu i nigdy nie zamierzam. Poza tym D jest strasznym przeciwnikiem, więc nawet jeśli wpadłby mi do głowy taki pomysł to i tak musiałabym z niego zrezygnować. Natomiast miałam kiedyś tatuaż z henny :smile:

Kejti - Czw Cze 19, 2008 7:58 am

Tribal to taki wzorek ściągnięty od dziko żyjących plemion już teraz nie pamiętam z jakiego regionu. Oczywiście ewoluował on i przybrał różne formy, kształty i techniki wykonania i wypełnienia, ale generalnie wzór "tribalowy" prezentuje się tak:

truskawka_ja - Czw Cze 19, 2008 8:40 am

Tatuaż z henny też miałam - w tym roku jak byliśmy z Saidem w Maroku:




Kati - Czw Cze 19, 2008 1:59 pm

:o


.....eee nie w moim guście

:cool:

misia-misia - Czw Cze 19, 2008 2:27 pm

Klaudynka napisał/a:
misia-misia napisał/a:
a ja mam na karku 8)

poka, poka :D



proszę 8)


Klaudynka - Czw Cze 19, 2008 2:52 pm

Fajnie wygląda ten tatuaż 8) a ma on jakieś głębsze znaczenie? czy to po prostu taka kombinacja znaków?
misia-misia - Czw Cze 19, 2008 3:34 pm

po prostu spodobał mi się 8)
lmyszka - Czw Cze 19, 2008 3:52 pm

truskawka_ja napisał/a:
Tatuaż z henny też miałam - w tym roku jak byliśmy z Saidem w Maroku:

Obrazek

Obrazek



jeszcze te na wierzchniej części są spoko, ale te w środku .... nie całkowicie nie pasują

truskawka_ja - Czw Cze 19, 2008 4:03 pm

lmyszka napisał/a:

jeszcze te na wierzchniej części są spoko, ale te w środku .... nie całkowicie nie pasują

Nie pasują do czego? :)

lmyszka - Czw Cze 19, 2008 4:48 pm

ogólnie nie pasuje :) no bo po co miec coś wytatułowane w wewnątrz, wygląda to tak jakoś dziwnie, nie wiem jak to opisać ale jak bym coś takiego miała czuła bym sie brudno i nie wiedziała bym co z tym robić
555 - Czw Cze 19, 2008 5:03 pm

dziewczyny, moze najpierw toche trzeba poczytac o tradycji tatuazu z henny na dloniach..?
np.
tutaj

truskawka_ja - Czw Cze 19, 2008 5:03 pm

W Europie to faktycznie dziwnie wygląda, ale w Maroku kobiety w ten sposób zdobią dłonie i stopy przed wszystkimi ważnymi świętami, obowiązkowo na zaręczyny i ślub - na szczęście. A zapomniałam napisać, że to co widac na zdjęciu to nie jest efekt końcowy - henne trzyma się na skórze kilka godzina lub całą noc (w zależności od ilości cierpliwości :razz: ). Po zmyciu tej warstwy henny na skorze pozostaje wzór w kolorze brązowym - utrzymuje się ok tygodnia do dwóch.
Zrobiłam sobie henne, żeby zasmakować trochę egzotyki. :)

kryszka - Czw Cze 19, 2008 5:14 pm

truskawka_ja - rewelacja! :mrgreen: Tylko sweterek nie pasuje. :wink:


misia-misia - hmmm.... może wrócę do pomysłu :hyhy: podoba mi się, no i jest w miejscu, w którym raczej trudno przytyć. ;)

EwaM - Czw Cze 19, 2008 8:16 pm

A dla mnie ta henna na dłoniach jest przepiękna. Naprawdę robi wrażenie.
mamia - Sro Cze 25, 2008 11:09 am

Mi ta henna się nie podoba osobiście, ale jak kto woli. Nie jestem z tych, że jak mi się coś nie podoba to zaraz tego kogoś wytykam palcami. Jestem tolerancyjna. Ale pewnie ciekawe doświadczenie to było, ta henna
truskawka_ja - Sro Cze 25, 2008 11:21 am

?eby była jasność - mnie się henna podoba jako element lokalnej kultury, folkloru. Przecież nikt, komu podobają się polskie stroje ludowe nie nosi ich na co dzień... :mrgreen:
mamia - Sro Cze 25, 2008 12:00 pm

też prawda
Dorotka847 - Czw Lip 03, 2008 4:44 pm

jak miałam 18 lat to mi się marzył tauaż :smile: dobrze że mi rodzice nie pozwolili bo dziś bym żałowała :( Szczerze mówiąc nie bardzo mi sie podoba jak dziewczyna ma elegancką sukienkę i gdzieś jej wystaje jakaś głowa smoka :razz:
klarysa - Nie Lip 06, 2008 10:13 pm

ja chcialam tatuaz jak mialam 15 lat, ale zrobilam go w wieku 23 lat jak bylam pewna ze go chce. i nie zaluje, ale na wszelki wypadek zrobilam go tam gdzie zawsze moge go ukryc ;)
misia-misia - Pon Lip 07, 2008 3:59 pm

za mną chodzi tatuaż - nowy. Na razie nie mam jednak kasy.

Póki co z mężem zadowalamy się hennowymi tatuażami - on też chce zrobić sobie na stałe.
Może pójdziemy razem na drugą rocznicę ślubu.

Ostatnio zrobiłam małżowi na ramieniu wielkiego pająka i bardzo mu się ten motyw spodobał.
Chciałby nawet sobie go na stałe poprawić.
A ja - w sumie podoba mi się albo skorpion albo smok nad kostką.

W tej chwili mam smoka ale jak mi zejdzie to zrobię innego.

justinaa - Pon Lip 14, 2008 7:37 pm

ja zrobiłam sobie tatuaż po maturze, jakos tak symbolicznie :) w miejscu, gdzie mogę go "ukryć" plus generalnie rzadko kiedy go widzę :)
teraz myślę o kolejnym i chyba w dodatku zrobię go sobie w innym salonie, już nawet dzisiaj odwiedziłam forum tatuażowe :)

marta_s3 - Pon Lip 14, 2008 7:44 pm

Ja tautaż zrobiłam sobie na pierwszym roku studiów. Nadal bardzo mi się podoba ale narazie nie chcę robić drugiego.
Debussy - Pią Lip 25, 2008 2:12 pm

Nie mam tatuażu i jakos mnie nie ciągnie.
Znam osobę, która pod wpływem impulsu (w wieku 17 lat) zrobiła sobie tatuaż.. teraz ma 23 lata i żałuje. Uważa, że to do niej nie pasuje i ma problem by założyć bardziej wyciętą bluzkę. No cóż... czasami trzeba odpokutować błędy młodości.

szept - Pon Lip 28, 2008 2:08 pm

Nie mam i nie zamierzam mieć.
ewex - Wto Sie 12, 2008 10:05 pm

Ja swój tatuaż zrobiłam na 20-te urodziny. Zawsze chciałam i mam. Przedstawia astrologiczny znak lwa i mam go na prawej łopatce.

Wiadomo za 20 lat nie będzie sie prezentował tak dobrze jak dziś ale na razie nie żałuje, nawet zapominam że go mam. :)

agniesia22 - Pon Sie 25, 2008 10:59 pm

Ja zrobiłam sobie tatuaż na 20 urodziny. Mam małą różyczkę na lewej łopatce i nie żałuje decyzji. Mój narzeczony zrobił sobie tatuaż na plecach, przedstawia krzyż celtycki.
podrozniczka - Sob Sie 30, 2008 7:59 pm

Ja mialam w swoim zyciu etap kiedy chcialam miec jakis malutki tatuazyk. Strach przed jego wykonaniem mnie powstrzymal. Dzis nie zaluje ze nie zrobilam.
ppola - Sob Lis 01, 2008 9:59 pm

Ja zawsze chcialam miec tatuaz a zrobilam dopiero 4 lata temu. Chcialam miec duzy i niewidoczny no i mam. Moje malenstwo ma 50 cm. Ale jest na boku zaczyna sie na udzie konczy 5 cm od pachy, jest to tribal. Co jeszcze? Nie widac go, jedynie jak jestem w bieliznie albo na plazy ew. lekarz. Wtedy zauwazam dziwne spojrzenia i dopiero sobie przypominam o malenstwie bo na ogol o nim nie pamietam ;) Nie zaluje i chcialabym cos do niego dodac ;) A dla mojego M. na poczatku bylo dla niego seksowne i intrygujace a teraz nawet o tym nie pamieta ;)
szaraczarownica - Nie Lis 02, 2008 10:42 am

A ja uważam, że może i tatuaż fajnie wygląda do zwykłego t-shirtu lub do wakacyjnego stroju, ale jeżeli chodzi o jakąś bardziej elegancką kreację, to wygląda okropnie. Jedyny wyjatek stanowi tatuaż w stylu misi, ale już na ramieniu po prostu koszmar.
Na co dzień ok, ale jak widzę panny młode lub kobiety w eleganckich kreacjach z tatuażami na łopatkach i na ramionach, to szybko zamykam zdjęcia, bo dla mnie są ochydne.
I dlatego nigdy sobie nie zrobię tatuażu.


A ten z henny truskawki jest śliczny. Z chęcią bym spróbowała sobie coś takiego zrobić, ale nie tu na miejscu, tylko wyjechać tam i zakosztować takiej lokalnej kultury :)

ppola - Nie Lis 02, 2008 12:06 pm

szaraczarownica, masz calkowita racje nie do konca podoba mi sie panna mloda z czyms na ramieniu dlatego moj tatuaz chic duzy to nie ma mozliwosci zeby nawet w bardzo wydekoltowanej bluzce czy gorsecie bez ramiaczek byl widoczny. Jedynie jakbym sie rozebrala na na wlasnym slubie lub poszla w samym biustonoszu ;)
szaraczarownica - Nie Lis 02, 2008 1:57 pm

No tak, czytałam o Twoim tatuażu, ale takiego też bym sobie nie zrobiła.... bo pewnie był bolesny albo przynajmniej strasznie łaskotał przy robieniu :wink:

Podpisano:
mało odporna na ból i "łaskotliwa" w zasadzie wszędzie :mrgreen:

Audiolka - Czw Lut 18, 2010 10:06 pm

Czyli, że ohydna byłam na własnym ślubie :P Bo było widać tatuaż i na ramieniu i na łopatce...
Nie brałam ślubu pod publiczkę (przecież dziecko w domu w wózku spało :P
A na poważnie, rozumiem ze kogoś może gorszyć widok tatuażu, mnie nie. Nie nalezę do osób , które przesadnie przestrzegają zasad etykiety, jestem dość kontrowersyjna, taka moja natura.
I cóż mogę dodać..myślę o 4 tatuażu.

agulka1989 - Czw Lut 18, 2010 10:14 pm

ja tam nie uważam, że tatuaże są ohydne...
sama mam jeden na lędźwiach i baaardzo go lubię :)

ppola - Czw Lut 18, 2010 10:16 pm

Audiolka, od razu ohydna ;P ja podchodzę do sprawy tatuażu w ten sposób - mam, zdecydowałam się jako świadoma i dorosła osoba to dlaczego mam się wstydzić ;) tyle że ja z reguły nieśmiała jestem to tak by mi było nieswojo dlatego swój mam schowany, ale korci mnie ajjj.... żeby coś z nim zrobic ;) a co do gorszenia jeśli chodzi o tatuaż to chyba nie ma takiego bo lubie tatuaże i na sobie i na kimś, bardziej mi się ten sposób ozdabiania ciała podoba niż piercing
Audiolka - Czw Lut 18, 2010 10:24 pm

szaraczarownica napisał/a:
bo dla mnie są ochydne.

no to chodzi o to, ale broń Boże żebym się obrażała na szara czy coś :) po prostu się czepiłam jednego zdania :P
Zrobiłam moje tatuaże świadomie, ja od dziecka wiedziałam, że będę coś miała. Cały czas się mazałam długopisem.
I co będę ukrywać, to mój nałóg jest.

sistermonn - Pią Lut 19, 2010 10:32 am

a mnie coraz bardziej kusi, żeby sobie strzelić jakiś tatuaż (przy kostce, albo na plecach) jak tylko uzbieram kasę to zaszaleje :)
kakonka - Pią Lut 19, 2010 11:12 am

sistermonn napisał/a:
a mnie coraz bardziej kusi, żeby sobie strzelić jakiś tatuaż (przy kostce, albo na plecach)


oj tak :) jednak u mnie zdecydowanie na stopie :)
może cosik takiego...

Audiolka - Pią Lut 19, 2010 11:19 am

wowo super jest ten na stopie :) tylko jad dla mnie bez kolorków.
he chyba muszę się udać do mojego rysownika 8)

owieczka_foto - Pią Lut 19, 2010 11:22 am

kakonka napisał/a:
oj tak :) jednak u mnie zdecydowanie na stopie :)

no ładne... ale ja jakoś jestem za tatuażami w miejscach niewidocznych... no bo latem - super, w domu - super... ale w połączeniu z rajstopami i spódnicą już mi się nie podoba.
Ja swój dostanę na urodziny :smile:

sistermonn - Pią Lut 19, 2010 11:23 am

Audi, zdradź gdzie masz tego swojego rysownika i ile mniej więcej takie cudo kosztuje (może być na pw)
Kami88888 - Pią Lut 19, 2010 12:42 pm

Ja mam tatuaz na prawej lopatce. Czarnego motyla
Audiolka - Pią Lut 19, 2010 1:06 pm

Ja za swoje 2 płaciłam 150 zł. Robił mi kolega, w swoim domu. Na chwile obecną ciężko o kontakt z nim...ale dla chcącego :)
w załączniku moje ufoki

sistermonn - Pią Lut 19, 2010 1:22 pm

nie są to jakieś strasznie wygórowane stawki :) myślałam, ze taka przyjemność znacznie więcej kosztuje
Audiolka - Pią Lut 19, 2010 1:30 pm

Bo kosztuje :razz: w studiu. U kogoś znajomego zazwyczaj taniej.
sistermonn - Pią Lut 19, 2010 1:33 pm

wiadomo, że u znajomego taniej, ale przy dodaniu 100% i tak nie wyjdzie mi z tego jakaś ogromna kwota
temidaaa - Pią Lut 19, 2010 1:34 pm

kakonka napisał/a:
na stopie

też o tym myślałam i cały czas mnie kusi :) Z tym że chciałabym bez koloru a co do wzoru, to myślałam o takim małym koliberku przy kwiatku :) Z tym, że jest jedno ALE - mój S nie lubi tatuaży, a ja chyba nie mam tyle odwagi :)

Audiolka - Pią Lut 19, 2010 1:48 pm

Sis :) no nie :) Chociaz kiedyś ja i koleżanka wygrałyśmy kupony w radiu, właśnie na tatuaż w profesjonalnych warunkach. Wartość każdego kuponu to 100zł, ale jak poszłyśmy się dowiedzieć co i jak, to ja oddalam jej mój kupon kumpeli, bo żeby mieć "coś cokolwiek", to trzeba było dopłacić drugie tyle.
Bo wiesz to tez zależy od wielkości. A np. mój pierwszy był zrobiony za darmo. Robił mi go zupełnie inny kolega, niż te 2 kolejne.
A że trułam mu tyłek przez 2 miesiące, to dla świętego spokoju poszliśmy do niego na przerwie i zrobił :p

szaraczarownica - Pią Lut 19, 2010 2:01 pm

Audiolka napisał/a:
Czyli, że ohydna byłam na własnym ślubie

Oj Audi. Pisałam to zanim zobaczyłam Twoje zdjęcia. I zanim zaczęłam maniakalnie oglądać Miami Ink :lol:
Sorry Audi :)

Z chęcią bym sobie zrobiła jakiś mały, ale bardzo kolorowy. Bardzo podobał mi się zielony wróbel z Miami Ink. Ale tak jak napisałam: jestem mało odporna na ból i strasznie "łaskotliwa" :lol:

Bella - Pią Lut 19, 2010 2:02 pm

Z jednej strony mi sie podobają tatuaże, ale z drugiej strony nie chciałabym mieć. Jakoś przeszkadza to to, ze sa na całe życie i może nie koniecznie chciałabym za 20 lat chodzić z czymś co mi sie spodobało w młodości. Poza tym jestem bardzo wrażliwa na ból i nie wiem czy dałabym rade wytrzymać. Nie jestem zwolennikiem dużych widocznych tatuaży i jakoś mnie to razi np przy eleganckiej sukni wieczorowej lub ślubnej :P Fajne wydaja mi sie natomiast tatuaże z henny i na teki może bym sie skusiła np gdzieś na stopie :)
ps. Audi podoba mi się ten Twój drugi ufok :) ale jeśli dobrze kojarzę to masz też coś na ramieniu, prawda :>

Audiolka - Pią Lut 19, 2010 2:03 pm

szaraczarownica napisał/a:
Sorry Audi :)

oj przecież wiem :) naprawdę nic się nie stało 8) 8) 8)

[ Dodano: Pią Lut 19, 2010 2:06 pm ]
Bella napisał/a:
to masz też coś na ramieniu, prawda :>

si :P
Bella napisał/a:
Nie jestem zwolennikiem dużych widocznych tatuaży i jakoś mnie to razi np przy eleganckiej sukni wieczorowej lub ślubnej :P

byłam na weselu w lipcu i założyłam bolerko do kościoła bo stwierdziłam, ze jednak nie znam xsiedza i niech się do mnie nie doczepia.
Ale już na przyjęciu, jak zdjęłam narzutkę to non stop ktoś podchodził i się pytał czy bolało, ile kosztowało, czy mam jeszcze gdzieś...
Męczyło mnie to bardzo.

[ Dodano: Pią Lut 19, 2010 2:08 pm ]
szaraczarownica napisał/a:
oglądać Miami Ink :lol:

a co to? maja tam dziarki?

Mariola - Pią Lut 19, 2010 2:11 pm

szaraczarownica napisał/a:
zanim zaczęłam maniakalnie oglądać Miami Ink :lol:
uwielbiam oglądać miami ink. zawsze w pracy na temat tatuaży rozmawiałam z taką jedną kumpelą. ona ma tatuaż - jakieś takie słońce.
ja chętnie bym sobie zrobiła, ale boję się.

szaraczarownica - Pią Lut 19, 2010 2:12 pm

Audiolka napisał/a:
szaraczarownica napisał/a:
oglądać Miami Ink :lol:

a co to? maja tam dziarki?

http://en.wikipedia.org/wiki/Miami_Ink
http://tlc.discovery.com/.../miami-ink.html
Leci na Discovery Travel & Living o 21.

Audiolka - Pią Lut 19, 2010 2:12 pm

Co do bólu, ja mam b.duża odporność. I jak na ramieniu nic nie bolało, tak na łopatce troszkę, ale na biodrze to prawie uciekłam :?
mietka - Pią Lut 19, 2010 2:25 pm

Audiolka napisał/a:
szaraczarownica napisał/a:
Sorry Audi :)

oj przecież wiem :) naprawdę nic się nie stało


dacie sobie po razie u Ju :)

ja mam i go lubie, bo go nie widze ;d ale teraz chcialabym go troche przerobic - bo to takie nic, a chcialabym, zeby to bylo "coś" a dokladnie jakos ladnie skomponowane F i H. z mojego tribala bedzie chyba latwo.

umie ktoras rysowac??

Audiolka - Pią Lut 19, 2010 2:49 pm

mietka napisał/a:
dacie sobie po razie u Ju :)

ej Ty miałam szarą z zaskoczenia klepnąć :twisted: a teraz to po ptokach

mietka napisał/a:
ale teraz chcialabym go troche przerobic

ja jeden przerabiałam (ten robiony na przerwie) tak przyznam to była porażka, ale teraz jest tribal. I generalnie ma być w 3D (no tak mi mój mistrz powiedział) ale jeszcze jest płaski.

Hosiole - Pią Lut 19, 2010 2:51 pm

mietka napisał/a:
a mam i go lubie, bo go nie widze ;d ale teraz chcialabym go troche przerobic - bo to takie nic, a chcialabym, zeby to bylo "coś"

Dosłownie mietka jakbyś wyczytała to w moich myślach :)

Bella - Pią Lut 19, 2010 3:09 pm

Dziewczyny ja ponawiam pytanie, bo klika z Was juz cos o tym wspomniało
EwaM napisał/a:
A co to jest ten tribal?

ava - Pią Lut 19, 2010 3:27 pm

Nie mam żadnego tatuażu i nigdy jakoś mnie do tego nie ciągnęło... Podobają mi się niektóre delikatne wzorki w niektórych miejscach, np. nad kostką, ale raczej nie mam zamiaru się tak zdobić :lol: Nie wyobrażam sobie potem kilkudziesięcioletniej staruszki z tatuażem :razz:
temidaaa - Pią Lut 19, 2010 3:45 pm

Bella napisał/a:
ponawiam pytanie,

tribal to coś w tym stylu :) Chociaż nie zawsze i nie do końca takie samo jak to:

Bella - Pią Lut 19, 2010 4:07 pm

Dzięki temidaaa za informację :) Te tribale chyba są teraz dość popularne z tego co widzę po ludziach :D
Audiolka - Pią Lut 19, 2010 4:55 pm

ava napisał/a:
Nie wyobrażam sobie potem kilkudziesięcioletniej staruszki z tatuażem :razz:

potem co co 5 staruszka będzie miała tatuaż. Biorę poprawkę na to, ile ludzie teraz sobie robi.

wioleta1979 - Pią Lut 19, 2010 5:15 pm

Na łopatce mam pająka ale zamierzam go przykryć takim cudem
Audiolka - Pią Lut 19, 2010 5:18 pm

To jest w trójwymiarze? Nie w moim stylu, ale robi wrażenie pozytywne.
kakonka - Pią Lut 19, 2010 10:30 pm

wioleta1979 napisał/a:
Na łopatce mam pająka ale zamierzam go przykryć takim cudem


bardzo odważne to cudo :) robi wrażenie :)

Klaudynka - Sob Lut 20, 2010 1:46 pm

Też uwielbiam Miami Ink :) Jestem pod wrażeniem prac Kat von D , portrety w czerni i szarości które tatuuje są piękne...

Osobiście, nie zrobię sobie tatuażu, nie będę sobie sprawiać bólu na własne życzenie :wink:

bazyl - Sob Lut 20, 2010 1:55 pm

Klaudynka napisał/a:
Też uwielbiam Miami Ink :) Jestem pod wrażeniem prac Kat von D, portrety w czerni i szarości które tatuuje są piękne...


oj zdecydowanie robi te portrety pięknie !
na tatuaż raczej bym się nie zdecydował, chyba że w takim miejsu żeby włąsnie na starośc dało się zakryć spokojnie :)

Malena - Pon Lut 22, 2010 12:52 am

Ja zawsze chciałam miec tatuaż, niestety Ł jest zagorzałym przeciwnikiem...a w końcu często mnie ogląda. chciałam na lędźwiach, coś zaprojektowanego indywidualnie.

Zrobię sobie, jak bedę kiedyś w Miami lub LA, w Miami Ink albo u Kat Von D. Takiej okazji bym nie przepuściła:)

narka20 - Wto Lut 23, 2010 10:28 pm

A ja mam tatuaż, w miejscu które ogląda tylko mój mąż i osoby na plaży gdy załozę bikini.nie zaluje chociaz po ciazy zrobil sie troche wiekszy :-)
anialodz - Sro Lut 24, 2010 10:20 am

nie moge wysylac jeszcze linkow ale wkrotce pochwale sie swoim, od lopatki po nadgarstek:) malo kobiecy ale robi wrazenie.
Agata1234 - Sro Mar 31, 2010 3:45 pm

ja nie mam tatuażu, ale kiedyś bardzo chciałam mieć, nie zrobiłam K. bardzo się nie podobają i teraz nie żałuję ze go nie mam.
diamond - Pią Kwi 09, 2010 10:27 pm

a ja bardzo chciałabym tatuaż, ale nie dla samego faktu żeby poprostu mieć tylko tatuaż będzie przekazem dla mojego taty, którego niestety nie ma już ze mną :cring: i uważam że tak wspaniałemu człowieku należy się dożywotni chołd, więc jeśli znacie dobrych tatuażystów z łodzi którzy znają się na napisach to chętnie skorzystam
randomgirl - Wto Kwi 13, 2010 7:23 pm

A mnie się nie podobają tatuaże. Takie prostackie mi się to wydaje. W dodatku istnieje niebezpieczeństwo złapania jakiegoś świństwa przy wprowadzaniu igłą barwników pod skórę w studiu tatuażu.
Też oglądam czasami Miami Ink. lub L.A. Ink. i za każdym razem zastanawiam się, czy ci ludzie nie potrafią znaleźć innego sposobu by oddać hołd komuś bliskiemu, lub zapisać sobie jakieś ważne wydarzenie (lub istotną myśl) w pamięci.
Estetycznie też nie wygląda to moim zdaniem najlepiej... tatuaże odbieram jako jakieś plamy i skazy na skórze. Uważam, że ludzkie ciało samo w sobie jest piękne i różnorodne, a obraz to można sobie powiesić na ścianie.

misia-misia - Wto Kwi 13, 2010 8:53 pm

randomgirl napisał/a:
Takie prostackie mi się to wydaje.


no to jestem prostacka 8) i do tego mam tipsy :hahaha:

diamond - Sro Kwi 14, 2010 12:57 pm

misia-misia też noszę tipsy a od zamiaru zrobienia tatuażu nikt mnie nie odwlecze, więc też będe prosta
agulka1989 - Pon Cze 07, 2010 9:39 pm

anialodz napisał/a:
nie moge wysylac jeszcze linkow ale wkrotce pochwale sie swoim, od lopatki po nadgarstek:) malo kobiecy ale robi wrazenie.


Bardzo jestem ciekawa :)
Możemy liczyć na zdjęcie??


Ja jak już pisałam, mam tatuaż "nad tyłkiem". Czasami zapominam, że go mam, ale to dobrze :) Ostatnio dopatrzyłam się, że nie do końca wygląda, tak jak miał wyglądać, ale tragedii nie ma... :wink:

katrina - Wto Cze 08, 2010 7:12 am

mój S by chciał tatuaż...ale na całe plecy , stwierdził że innych nie chce bo na nim wyglądałyby śmiesznie :)
Stokrotka812 - Czw Cze 17, 2010 11:00 pm

Mnie się strasznie nie podobają i na szczęście mojemu W też nie. Kat jakby mój wpadł na taki pomysł z tymi plecami to bym go chyba zabiła :wink:
katrina - Pią Cze 18, 2010 9:55 pm

a ja jeszcze bardziej kochała :)
Stokrotka812 - Pią Cze 18, 2010 11:05 pm

Kat będziesz go zachęcać? A co On chce sobie tam wydziergać? :D
aguuuunia44 - Pon Cze 28, 2010 1:49 pm

a ja zrobiłam sobie tatuaż na krzyżu przed 17 urodzinami. i muszę się przyznać że miałam taki okres że żałowałam. ale teraz już mi przeszło bo od początku bardzo mi się podobał i dla mnie w sumie najważniejsze jest to że można go zakryć. jak będę mogła wstawiać zdjęcia to wam zaprezentuję :)
kasia_m85 - Pon Cze 28, 2010 2:12 pm

randomgirl napisał/a:
A mnie się nie podobają tatuaże. Takie prostackie mi się to wydaje.

Prostackie jest to,że tak napisałaś (szlachcianko?)...

Sama nie mam tatuażu,jakoś nigdy mnie do tego nie ciągnęło, ale widziałam kilka naprawdę pięknych tatuaży rewelacyjnie pasujących do osób które je miały...
Mój mąż też nie ma,ale już zapowiedział,że jak będzie miał syna to sobie zrobi (już nawet obmyślił jaki)...No a jak będzie córa to chyba tatuażu nie będzie :D

Malena - Wto Cze 29, 2010 7:54 am

randomgirl napisał/a:
Takie prostackie mi się to wydaje
:szok:

No cóż, to w swoim zyciu chyba często obcujesz z prostymi ludźmi... :wink:

Mnie ostatnio spodobało się nowe miejsce na tatuaż - kark. Zobaczymy, może po łsubie się odważę:)

Misiak87 - Wto Cze 29, 2010 8:10 am

Ja bym bardzo chciała tatuaż, na kostce lub na stopie. Ale K się nie chce zgodzić... :-?
justinaa - Wto Cze 29, 2010 8:11 am

Malena napisał/a:
Mnie ostatnio spodobało się nowe miejsce na tatuaż - kark


ja mam tatuaż na karku i jest o tyle fajny, że można go łatwo zakryć :)

a kostka też mi się podoba, może kiedyś :)

Malena - Wto Cze 29, 2010 8:13 am

justinaa napisał/a:
ja mam tatuaż na karku i jest o tyle fajny, że można go łatwo zakryć


o to chodzi:):)

Misiak87 napisał/a:
Ale K się nie chce zgodzić...


mam ten sam problem, to jak urobimy tych swoich facetów, Misiak?:):)

Misiak87 - Wto Cze 29, 2010 8:59 am

Cytat:
mam ten sam problem, to jak urobimy tych swoich facetów, Misiak?:):)

Myślę, że trzeba będzie ich kiedyś po prostu postawić przed tak zwanym "faktem dokonanym". :) Chyba nas z domu nie wrzucą? :D Przerabiałaś to z włosami, więc jesteś doświadczona... :D

Malena - Wto Cze 29, 2010 9:16 am

Misiak87 napisał/a:
Myślę, że trzeba będzie ich kiedyś po prostu postawić przed tak zwanym "faktem dokonanym". Chyba nas z domu nie wrzucą?


po ślubie chyba nie, to zaczekam jeszcze:):)

Misiak87 napisał/a:
Przerabiałaś to z włosami, więc jesteś doświadczona...


najpierw powiedziałam, że szybko odfarbuję, dopiero potem, że nie, więc etapami to było. Zawsze możńa powiedziec, że to taki na 2 lata, a potem poprawić, bo się spodobał:):):)

Magdzik - Czw Lip 08, 2010 6:52 pm

Ja nie mam.Jak ktoś ma ładny to mi się podoba :smile: Mój misiol ma malutki fajniutki na łapce 8)
martula_87 - Czw Lip 08, 2010 7:25 pm

Zawsze miałam ochotę na tatuaż niestety zabrakło odwagi.
Mój M zawsze marzył o tatuażu na ramieniu teraz mu przeszło.
Bardzo mi sie podobają ładnie wykonane tatuaże.

IzaWG - Pon Sie 02, 2010 3:50 pm

a ja mam tribalowy wzór zaraz pod pępkiem ;)
Audiolka - Pon Sie 02, 2010 5:01 pm

Jak na uzależnioną od tatuaży przystało,robię sobie kolejny. Tym razem na stopie.
justinaa - Pon Sie 02, 2010 7:13 pm

ooo jednak poka wzór :P
Audiolka - Pon Sie 02, 2010 8:03 pm

Prosze Cie bardzo

kasia_m85 - Pon Sie 02, 2010 8:16 pm

Audi na wypasie :smile:
justinaa - Pon Sie 02, 2010 8:24 pm

no no
szacun :)

Audiolka - Pon Sie 02, 2010 8:25 pm

zobaczycie ze za 60 lat żaden bandzior takiej babci jak ja nie tknie :razz:
tulipan87 - Pon Sie 02, 2010 8:35 pm

Oj Audiolka, obawiam się, że taką babcię wielu będzie chciało "tknąć" :smile: :smile:
Ambrozja - Wto Sie 03, 2010 7:00 am

Audi, boski! Ja też chce, ale nikt nie chce mi zrobić :(
Mariola - Wto Sie 03, 2010 7:25 am

a dla mnie trochę za duży, jak na tatuaż na stopie. wolę coś mniejszego, delikatniejszego. chociaż sam wzór audiolki bardzo mi się podoba.
anuszkaa - Wto Sie 03, 2010 7:29 am

ja tez chce na stopie i na pewno sobie go zrobie, ale bedzie on zdecydowanie mniejszy niz ten co Audiolka kleila :)
Yoanna - Wto Sie 03, 2010 7:17 pm

Audi jest szalona i niczego się nie boi :smile:
Świetny wybór ;)

Audiolka - Wto Sie 03, 2010 8:30 pm

Nie że niczego :razz: tylko głupi sie nie boi :) Mnie po prostu nie bawią małe tatuaże.
ppola - Sro Sie 04, 2010 11:27 am

Audiolka napisał/a:
Mnie po prostu nie bawią małe tatuaże.
o to tak jak mnie ;P
z tym że ja sie zatrzymałam na jednym :P

Ambrozja - Sro Sie 04, 2010 1:04 pm

ppola, a pokażesz swój?
ppola - Sro Sie 04, 2010 1:24 pm

Ambrozja napisał/a:
ppola, a pokażesz swój?
wstydze sie :oops:
Ambrozja - Sro Sie 04, 2010 1:36 pm

ppola, to na pw :) bo jak już będę mogła sobie zrobić, to zastanawiam się czy zrobić na lędźwiach czy na boku :wink:
kasia_m85 - Sro Sie 04, 2010 2:02 pm

ppola napisał/a:
wstydze sie

Ppola nie kokietuj,pokaż :smile:

Audiolka - Sro Sie 04, 2010 5:44 pm

a ja widziałam :razz:
klarysa - Czw Sie 05, 2010 8:59 pm

Audiolka, pojechałaś z tym na stopie ;) Ale śliczny jest! Robiłaś w jakimś studiu?

Ja niedawno zrobiłam sobie na stopie, ale tak z 4 razy mniejszy. Mam ochotę na kolejne, ale wg mnie kobieta wygląda najładniej z 1 tatuażem, a ja mam już 2 ;)

Bella - Czw Sie 05, 2010 11:15 pm

Audiolka jestem zachwycona Twoim tatuażem :smile: Jest rewelacyjny i to jeszcze w miejscu gdzie mi się najbardziej podoba :smile:
Audiolka - Pią Sie 06, 2010 7:37 am

klarysa napisał/a:
ale wg mnie kobieta wygląda najładniej z 1 tatuażem, a ja mam już 2 ;)

i co ja mam powiedzieć, jak to 4 będzie :P bo ja dopiero go będę robić. Miałam u kolegi, tego, który obił mi poprzednie, ale on jakby to napisać, jest "nieosiągalny" chwilowo :wink:

Ambrozja - Wto Sie 31, 2010 12:30 pm

No to wracam do tematu, jako że już leków nie biorę :smile: Idę dzisiaj z moim pomysłem do studia tatuażu i zobaczymy co też mi na to powiedzą :wink:
Malena - Wto Sie 31, 2010 2:18 pm

ppola, jestem ciekawa twojego, a gdzie masz i jaki wzór?

Ambrozja, cóż to za projekt?

ja coraz bardziej chcę napis na karku + motyw rośłinny - widziałam nawet tego typu tatuaż u kolezanki i może...

Ambrozja - Wto Sie 31, 2010 2:33 pm

Malena napisał/a:


Ambrozja, cóż to za projekt?



A chciałabym napis na biodrze :smile:

Audiolka - Wto Sie 31, 2010 2:41 pm

ten który masz w podpisie :razz:
ppola - Wto Sie 31, 2010 2:45 pm

Malena napisał/a:
ppola, jestem ciekawa twojego, a gdzie masz i jaki wzór?
mam na boku zaczyna się na wysokości biustu a kończy na udzie, taki niedokończony tribal ;P
Malena - Wto Sie 31, 2010 3:49 pm

ppola, to rzeczywiscie duży, brzmi super:)
Debussy - Wto Sie 31, 2010 4:41 pm

A jak Wam się taki humorystyczny tatuaż podoba? :razz:

Klaudynka - Wto Sie 31, 2010 6:48 pm

Debussy napisał/a:
humorystyczny tatuaż
nigdy nie oszpeciłabym sobie ciała takim tatuażem :?
klarysa - Wto Sie 31, 2010 7:07 pm

ppola, super! Taki właśnie chciałam, ale musiałam się wstrzymać na jakiś czas. Znajoma ma taki od łopatki do pachwiny.
Magdzik - Wto Sie 31, 2010 7:09 pm

Debussy napisał/a:
humorystyczny tatuaż

he he śmieszny :smile:

Ambrozja - Sro Wrz 01, 2010 7:27 am

Audiolka napisał/a:
ten który masz w podpisie :razz:


O tym nie pomyślałam :smile: Generalnie wywiedziałam się wszystkiego i najprawdopodobniej jutro idę zrobić.

Ale mam pytanie do dziewczyn z tatuażami. Czy rzeczywiście przez 2 tygodnie nie można pić alkoholu, bo tatuaż się rozleje? Oświećcie mnie :)

Audiolka - Sro Wrz 01, 2010 7:47 am

Ambrozja napisał/a:
bo tatuaż się rozleje? Oświećcie mnie :)

bzdura :wink: ja przy każdym piwkowałam (w trakcje robienia)

Ambrozja - Sro Wrz 01, 2010 8:17 am

Audiolka napisał/a:
Ambrozja napisał/a:
bo tatuaż się rozleje? Oświećcie mnie :)

bzdura :wink:


Super :smile: Bo nawet byłam gotowa zrezygnować, gdyby okazało się to prawdą :smile:

Malena - Sro Wrz 01, 2010 9:00 am

Ambrozja, więc co napiszesz sobie na ciele?

[ Dodano: Sro Wrz 01, 2010 10:01 am ]
Ambrozja napisał/a:
Czy rzeczywiście przez 2 tygodnie nie można pić alkoholu, bo tatuaż się rozleje?


kolezanka robiła ogromny tatuaż na prawie całe plecy - bez alko nie dałaby rady tam wysiedzieć:):)

Ambrozja - Sro Wrz 01, 2010 9:17 am

Mniej więcej coś takiego, tylko niżej, żeby był na biodrze

Dum spiro, spero... - dopóki oddycham, mam nadzieję


Magdzik - Sro Wrz 01, 2010 9:19 am

Ambrozja napisał/a:
Dum spiro, spero... - dopóki oddycham, mam nadzieję

Ambrozja, śliczny tekst. Na pewno fajnie to wyjdzie :wink:

Malena - Sro Wrz 01, 2010 9:27 am

Ambrozja, rewelacja! Bardzo mi się podoba:)
ppola - Sro Wrz 01, 2010 10:00 am

Ambrozja, co do alk, zależy jaką masz skórę. Jeśli wszelkie rany kiepsko się goja to moze poprostu krwawić, alk rozrzedza krew. Kumpel ma wydziarane prawie całe ciało ale pić nie może podczas i kilka dni po bo krew się sączył u niego.
U mnie sie wszystko goi jak na psie więc specjalnie nie ograniczałam się.
Jeszcze moje rady (jako ze tatuża w podobnym miejscu to mogę je dać ;) ) ;P
Mozesz mieć po zrobieniu kiepskie dni bo po pierwsze jak bedziesz sie próbowała zgiąć, ukucnąć itp bedzie poprostu bolało. O lezeniu na boku możesz zapomnieć. Przez jakiś tydzień musisz dokładnie smarować tłustymi maśćmi żeby sie goiło ładnie, więc przygotuj sobie jakiś dres, piżame którą przeznaczysz na zniszczenie. tak samo jakąś kiepską pościel.Poza tym przez jakiś tydzien nie można też moczyć a najlepiej wogóle nie myć. No i na początku będziesz sie zastanawiała kiedy to cholerstwo przestanie boleć i kiedy przestaniesz to wreszcie urażać, aż w koncu zapomniesz że masz jakąś dziarkę ;)
( żeby nie było mnie robienie prawie wcale nie bolało, w jednym momencie łzy mi się pokazały, ale to już byłam na maksa obolała i miałam serdecznie dość ;) )

Ambrozja - Sro Wrz 01, 2010 10:14 am

ppola, dzięki. Kurcze to może jednak powinnam to na przyszły tydzień przełożyć, skoro w sobotę idę na wesele...
ppola - Sro Wrz 01, 2010 10:38 am

Ambrozja napisał/a:
ppola, dzięki. Kurcze to może jednak powinnam to na przyszły tydzień przełożyć, skoro w sobotę idę na wesele...

jak dla mnie zdecydowanie
szczególnie że trzeba to smarować tłustym, więc sukienkę sobie pobrudzisz ;) a trochę głupio na weselu sei folia obwinąć ;P

Ambrozja - Sob Wrz 25, 2010 5:19 pm

No to mój tatuaż jest gotowy :)
Klaudynka - Sob Wrz 25, 2010 5:25 pm

Ambrozja, pokaż :smile:
Ambrozja - Sob Wrz 25, 2010 5:27 pm

Klaudynka, jest identyczny jak ten, który wkleiłam wyżej
Magdzik - Sob Wrz 25, 2010 5:29 pm

Ambrozja, extra tatuaż :ok:
Klaudynka - Sob Wrz 25, 2010 5:31 pm

Napisałaś "
Ambrozja napisał/a:
Mniej więcej coś takiego
więc myślałam że zmieniłaś trochę jego formę :)
Jak z gojeniem?

Ambrozja - Sob Wrz 25, 2010 5:45 pm

Klaudynka napisał/a:

Jak z gojeniem?


Mam przez 2 tygodnie smarować maścią, na razie nie boli, zobaczymy co będzie dalej...

ppola - Sob Wrz 25, 2010 5:51 pm

Ambrozja :braaawo
szaraczarownica - Sob Wrz 25, 2010 6:58 pm

A ja widziałam ten tatuaż na Ambrozji :)
Wygląda super :smile:
Oby się szybko zagoił :)

justinaa - Nie Wrz 26, 2010 2:01 pm

Ambrozja, super! odważna dziewczyna :)
Misiak87 - Nie Wrz 26, 2010 2:38 pm

Gratuluję posiadania tatuażu no i odwagi. :)
Powiesz jak z bólem podczas "dziergania"? I ile czasu Ci go robiono?

Ambrozja - Pon Wrz 27, 2010 7:11 am

Misiak87 napisał/a:

Powiesz jak z bólem podczas "dziergania"? I ile czasu Ci go robiono?


Tatuaż ma 27 cm, 2 godziny był robiony. A co do bólu to hmm... mnie się zawsze wydawało, że ja mam niski próg bólu, więc byłam pewna, że będzie mi się robiło słabo albo że zemdleję w trakcie robienia tatuażu :wink: ale nic takiego, bolało owszem, ale do zniesienia, natomiast teraz nie boli wcale.

Pepsi - Pon Wrz 27, 2010 8:22 am

zawsze chciałam mieć tatuaż, ale jakoś zawsze brakuje mi odwagi. Może nie tyle odwagi co zaufania do osoby, która miałaby mi go zrobić. Ambrozja a twój jest super!!!
gosista - Pon Wrz 27, 2010 9:50 am

Zazdroszczę podjęcia decyzji. Ja walczę z sobą od kilku lat i jak na razie przegrywam. Co jakiś czas mam mocne postanowienie, że tak teraz trzeba iść, ale ... no właśnie zawsze jest jakieś ale....
Ambrozja, twój tatuaż jest super :smile: Może ja też w końcu zbiorę w sobie wystarczająco dużo odwagi :)

Bian - Pon Wrz 27, 2010 10:44 am

Ambrozja bardzo mi się podoba, że masz tatuaż z przesłaniem i hasłem, które, jak się domyślam, jest dla Ciebie istotne.

Ja zawsze obiecywałam sobie, że zrobię sobie na plecach feniksa w momencie, gdy będę czuła, że to przełomowy czas w moim życiu i chyba też czas nadszedł.

Planuję wzór w takim stylu:

Malena - Pon Wrz 27, 2010 11:01 am

Bian, całkiem ciekawy, a jak duzy ten feniks?

Ambrozja, super, gratuluje odwagi i fajnego tatoo:):) a 2 godz to niezbyt długo jak na tak duży tatuaż.

Ambrozja - Pon Wrz 27, 2010 11:32 am

Dzięki dziewczyny!

A teraz informacja praktyczna... wczoraj niestety miałam wizytę w szpitalu, co prawda nie z powodu tatuażu, ale mój lekarz (który akurat wczoraj miał dyżur), powiedział mi, że osoby po zatorowości mają bezwzględny zakaz robienia tatuaży. No i dostałam ochrzan dodatkowo :roll:

justinaa - Pon Wrz 27, 2010 11:41 am

no to kiepsko Ambrozja, ale grozi to jakimiś konsekwencjami? czy po prostu byłoby lepiej, gdyby się z tatuażu zrezygnowało?
Ambrozja - Pon Wrz 27, 2010 12:02 pm

Lekarz to ujął dokładnie tak: "grozi to wykrzepianiem wtórnym, co może doprowadzić do powstania kolejnego zatoru".
justinaa - Pon Wrz 27, 2010 12:14 pm

brzmi groźnie .... w takim razie życzę, żeby tak się nie stało!
gosista - Pon Wrz 27, 2010 12:23 pm

Uuu nie brzmi to najlepiej, ale miejmy nadzieję, że grozi czyli może ale nie musi, a w twoim przypadku się nie pojawi :)
A tak swoja drogą czy w takim razie w salonie przed przystąpieniem do tatuowania nie powinni pytać o choroby które mogłyby być przeciwwskazaniem?

Ambrozja - Pon Wrz 27, 2010 12:35 pm

Myślę, że to raczej w gestii klienta (czyli moim w tym wypadku) jest dowiedzenie się czy z danymi schorzeniami można sobie na tatuaż pozwolić. Ja tego nie zrobiłam, trudno, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, mam nadzieję, że będzie ok.
yennefer - Pon Wrz 27, 2010 6:36 pm

Ambrozjo, trzymam kciuki, żeby było dobrze. A tatuaż imponujący ;)
Mąż zamierza zrobić sobie "Final Fantasy" na przedramieniu, a ja smoka, gdzieś :D

Audiolka - Pon Wrz 27, 2010 6:52 pm

Siedzę w sobotę u fryzjerki i dostałam MMSa od Ambrozji "Zrobiłam to" :razz: no to teraz kolej na mnie. W czwartek się drapię :razz:
mietka - Pon Wrz 27, 2010 7:00 pm

Audiolka, to się dowiedz o ten mój :)
Bian - Pon Wrz 27, 2010 7:03 pm

Audiolka napisał/a:
W czwartek się drapię


Audi a gdzie się drapiesz? Jakieś studio w centrum czy zaprzyjaźniony tatuażysta? Bo szukam miejsca, z którym już ktoś ma doświadczenia :)

Audiolka - Pon Wrz 27, 2010 7:28 pm

mietka tak jest :)

Bian :) u znajomego

i jednak mi się troche powaliło bo nie w czwartek. A przeszkoda jest sobotnia szkoła. Tatuaż będzie na stopie i mogę miec problemy z chodzeniem. Więc przełożyłam na przyszły tydzień, żeby do meczu z Widzew Legia dobrze operować stopa :twisted:

justinaa - Wto Wrz 28, 2010 7:29 am

Bian napisał/a:
Jakieś studio w centrum


ja robiłam w Zoolu

Pepsi - Wto Wrz 28, 2010 8:24 am

justinaa napisał/a:


ja robiłam w Zoolu


Zadowolona jesteś? bo rożne opinie słyszałam na ich temat.

Hmm a może polecicie dobre studio???

justinaa - Wto Wrz 28, 2010 8:48 am

tak, samo wykonanie ok, z tatuażem też nie ma żadnych problemów
Malena - Pon Gru 13, 2010 1:23 pm

postanowione - robie wymarzony tatuaz:):) przez koleżankę znalazlam super chlopaka, spodobal mu sie projekt:):) także na razie zaprojektuje wzor wg mojego pomyslu i w lutym robimy:):):) jupiiii!
agulka1989 - Pon Gru 13, 2010 1:28 pm

Malena, a jaki ten tatuaż?? :)
Malena - Pon Gru 13, 2010 1:49 pm

jak to jaki:):):p oczywiscie moja ukochana piosenka, ktorej slowa beda juz zawsze ze mna - zalezalo mi, zeby tatuaz mial znaczenie, a teraz dojrzalam do niego.

So close no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
And nothing else matters

Trust I seek and I find in you
Every day for us something new
Open mind for a different view
And nothing else matters

Jeszcze nie zdecydowałam, czy będzie to jedna czy obie zwrotki. Tatuaż będzie na plecach, dokładnie na łopatce - jedna zwrotka, a jesli bedzie druga, to ponizej (tak, zeby gorna bylo widac przy ubraniach bez ramiaczek).

ppola - Pon Gru 13, 2010 2:18 pm

Malena, witam w gronie "zarażonych" ;)
Audiolka - Pon Gru 13, 2010 3:36 pm


Hatifnatka - Pon Gru 13, 2010 5:32 pm

Malena, super :) kiedyś przelotnie myślałam o tatuażu... ale nie zdecydowałam się. boję się, że mógłby mi się znudzić :?
klara76 - Pon Gru 13, 2010 5:36 pm

sama nie mam i raczej nie będę miała tatuażu, ale u innych mi się podobają ich rysunki - jeżeli nie ma ich za dużo i nie są zbyt duże; przed zrobieniem sobie tatuażu powstrzymuje mnie myśl jak to będzie wyglądało za np 30 lat;
mimeczka - Pon Gru 13, 2010 5:50 pm

Ja mam tatuaż juz pare ładnych lat, na łopatce. Pewnie przez to, że za często go nie widuje nie mam wrażenia, że kiedykolwiek mógłby mi się znudzić, zresztą jeśli się człowiek decyduje na coś co będzie miał na całe życie to musi być to przemyślana decyzja. Według mnie bardzo istotne jest wykonanie, nic nie ma prawa się wylewać, ani zmieniać barwy - oczywiście z wyjątkiem miejsc, które "ucierpiały" na ciąży, ale na szczęście tego typu zmiany można naprawić.
misiao1983 - Pon Gru 13, 2010 5:56 pm

Malena tylko koniecznie wstaw fotę, jak już go będziesz miała.
Malena - Pon Gru 13, 2010 5:58 pm

Audiolka, szalenie mi sie podoba! Choc ja bym umiejscowila wzor nieco nizej, naprawde swietnie wyglada:) lubie tatuaze na stopie:)

Hatifnatka napisał/a:
Malena, super

dzięki:) Jak dobrze pójdzie, to za 2 miesiące pochwalę się efektem:):)

misiao1983 napisał/a:
Malena tylko koniecznie wstaw fotę, jak już go będziesz miała.


jasne, zrobi się:)

klara76 napisał/a:
przed zrobieniem sobie tatuażu powstrzymuje mnie myśl jak to będzie wyglądało za np 30 lat;


a dla mnie to nie ma znaczenia, pod warunkiem, ze tatuaz nie jest na ramieniu i duzy. Przeciez nie eksponuje sie wtedy specjalnie niektorych miejsc, np dolu plecow, nie nosi sie bardzo wydekoltowanych bluzek, zeby jakos specjalnie tatuaz rzucal sie w oczy:):)

mimeczka napisał/a:
jeśli się człowiek decyduje na coś co będzie miał na całe życie to musi być to przemyślana decyzja


zdecydowanie! Ja dojrzewałam tak naprawdę 10 lat - od 15 roku zycia chcę tatuaż, ale cieszę się, że zrobię dopiero teraz - dzięki temu wiem, co ma wyrażać i nie będę żałować. A że na plecach to sie nie znudzi, bo nie bede tak znowu często go widywać:)

joanna8411 - Pon Gru 13, 2010 10:45 pm

hej dziewczyny ja wam polecam Kasie z tego salonu:)
robilam u niej 2tatuaze i moja przyjaciolka 2 i kumpela chyba z 6 haha dziewczyna jest rewelacyjna i slucha co do niej mowisz i sama nie raz sugeruje co poprawic co wypada itd. naprawde super

http://hardtoforget.pl/in...ry/index/tattoo

Karola5 - Wto Gru 14, 2010 9:06 pm

Ja też myślę o tatuażu ale po cichu i skrycie. Widocznie jeszcze nie dorosłam. W pępku mam kolczyk, taki sam od wielu lat i mimo że patrzę na niego codziennie i czasem mi nawet przeszkadza, to jest "mój" i nie chciałabym się go pozbyć, więc raczej argument "bo ci się znudzi" do mnie nie przemawia... :smile: Czekamy na fotkę Malena, bo tekst rewelacyjny :)
Elwirka1 - Sro Gru 15, 2010 2:21 pm

Malena, a ta zwrotka będzie czytelna ciele? Duże to będzie :?
Malena - Sro Gru 15, 2010 3:04 pm

bedzie czytelna - chyba bedzie tak:

na lopatce - widoczne nad suknia slubna:

Forever trusting who we are
And nothing else matters

I ponizej jeszcze cala zwrotka. Wychodze z zalozenia, ze jak juz robie, to niech juz bedzie cos widac. Bardzo duzy nie bedzie, ale spory.

sweet-angel - Sro Gru 15, 2010 3:04 pm

ja również mam tatuaż na lędzwiu jest to tribal z kwiatkiem,został zrobiony 5lat temu
nie żałuje że go mam ponieważ jest śliczny i nie duzy a pozatym zrobił mi go mój przyjaciel który nie żyje:(

paulinkaaMU - Sro Gru 15, 2010 7:27 pm

Karola5 napisał/a:
Ja też myślę o tatuażu ale po cichu i skrycie. Widocznie jeszcze nie dorosłam.

ja mam tak samo :)
Najbardziej chyba odstrasza mnie
klara76 napisał/a:
myśl jak to będzie wyglądało za np 30 lat

ale faktem faktem, do tatuażu trzeba dojrzeć :)

M_and_M - Czw Gru 16, 2010 5:47 pm

mnie oprocz bolu podczas zabiegu przeraza mysl, jak wygladalabym jako 70 letnia pani z tatuazem... pewnie sie rozjedzie :(
Malena - Czw Gru 16, 2010 8:02 pm

w naszym społeczeństwie wszyscy się przejmują "jak to będzie", "co ludzie powiedzą" itp. W "Miami Ink" byla ostatnio 80-letnia staruszka, która wytatuowała sobie 1szą literę swojego imienia na ramieniu. Była fantastyczna, otwarta, na luzie, energetyczna. Warto życ w zgodzie ze sobą i robic co sie chce - poki sie kogos nie krzywdzi, a realizuje siebie.
Misiak87 - Czw Gru 16, 2010 10:12 pm

Ja osobiście rzadko widuję 70-letnie panie chodzące w bluzkach odkrywających łopatki, plecy, biodra, uda... No, chyba że na plaży. No i nie wiem jak dla innych, ale "jak to będzie wyglądać jak będę mieć 70 lat" jest dla mnie jednym z ostatnich na liście argumentów, dlaczego jeszcze tatuażu nie mam. ;) Ale nawet jeśli to nastawienie mi się kiedyś zmieni, to wolę mieć tatuaż w miejscu, gdzie "w razie co" będę mogła go schować pod ubraniem. Tak jak już pisałam- mój typ to stopa... Może kiedyś...
kryszka - Czw Gru 16, 2010 10:57 pm

Oj, mnie korci coraz bardziej. :smile: Coś na łopatce, i może będzie to mój czarny kot ze swoim charakterkiem. :twisted:
joanna8411 - Czw Gru 16, 2010 11:09 pm

ja mam bardzo osobisty:) bo nad kostka i troszkę nachodzi na kostkę;) mam imię mojej mamy:)
mammamia.85 - Wto Sty 25, 2011 9:53 pm

znacie kogoś kto ma talent plastyczny i chciałby zaprojektować nieduży tatuaż? i czy można gdzieś obejrzeć jego/jej prace?
joanna8411 - Wto Sty 25, 2011 11:38 pm

najlepiej idz do studia tatuazy powiedz co chcesz i oni sami ci zrobią projekt
Misiak87 - Sob Sty 29, 2011 12:23 pm

Zaplanowałam sobie zrobienie tatuażu marzec/kwiecień. Teraz zastanawiam się nad wzorem- czy wybierać jakiś (sama nie wiem jaki), czy wytatuować sobie zdanie, które jest moim mottem życiowym: "family comes first"... No i jeszcze- gdzie wykonać tatuaż, żeby było bezpiecznie.
Saraa - Sob Sty 29, 2011 2:31 pm

Mnie sie marzy malutki tatuaż 2-3cm, na zewnetrznej stronie stopy, nad palcami. rewlacyjnie wygląda wzorek typu łodyga kwiata że tak powiem ;)
joanna8411 - Nie Sty 30, 2011 9:25 pm

jak text to bym chciala(to tylko moje zdanie) na reku jak jest pacha ze idziesz do pracy i tak sie nie rzuca w oczy na karku w dol takie miejsca ze mozna zakryc jak trzeba a jednak jest i ma dla nas znaczenie
Audiolka - Pon Sty 31, 2011 1:03 pm


Malena - Pon Sty 31, 2011 1:31 pm

Misiak87, jeśli nie wiesz, jaki wzór, ja jestem za napisem - motto życiowa raczej się nie zdezaktualizuje, a obrazek byś wybierała pod wpływem emocji i za rok możesz zmienić zdanie. Napisy bardzo podobają mi się na plecach, na karku, na przegubie dłoni.

Ja robię swój napis na lopatce jakos też kwiecień/maj, już nie mogę się doczekać:)

Audiolka, świetna dokumentacja:):)

paulii - Pon Sty 31, 2011 2:40 pm

Malena napisał/a:
Misiak87, jeśli nie wiesz, jaki wzór, ja jestem za napisem
Też tak myślę, mało który obrazek jest na tyle fajny, żeby się podobał całe życie.

[ Dodano: Pon Sty 31, 2011 2:41 pm ]
.... ale motyw kwiatowy na nodze Audiolki jest PRZEPIĘKNY!

Magdzik - Pon Sty 31, 2011 2:41 pm

Ten,który Audiolka, wstawiła na stopie jest bardzo ładny :razz:
Misiak87 - Pon Sty 31, 2011 2:46 pm

Ogólnie jeśli mam robić tatuaż to tam, gdzie będzie go można w razie czego ukryć (nie to, że nie chcę go pokazywać, ale wiadomo że nie we wszystkich sytuacjach wypada) Zastanawiam się nad tym napisem, ale na karku... Ewentualnie kiedyś zrobię sobie jeszcze coś na stopie. Mam jeszcze 2 miesiące, więc wszystko przemyślę. Ogólnie tatuaż chcę mieć od dawna, ale cieszę się że nie zrobiłam go wcześniej. To decyzja do której tak jak piszecie trzeba dojrzeć, przemyśleć za i przeciw, dobrze wybrać wzór. Nie wiem co bym wybrała robiąc tatuaż jako nastolatka, ale wolę nawet się nie zastanawiać. :/
Audi, świetnie! Tatuaże są bardzo ładnie i starannie wykonane. :) Mogłabyś mi napisać na PW u kogo robisz tatuaże i jak się kształtuje cena, bo jestem bardzo ciekawa, a spodziewam się że powierzasz się w ręce osób zaufanych. :)

Aha, i jeśli mogę spytać: co Twój Wojtek na tatuaże? Podobają mu się? :smile:

Audiolka - Pon Sty 31, 2011 2:49 pm

Dzięki dziewczyny :)
w pierwowzorze, miał wyglądać tak :


Mój tatuator nielubi kopiować (oczywiście jeśli ktoś bardzo chce, to on robi, bo przecież o pieniądze chodzi). I wyperswadował mi tatuaż ze zdjęcia, a ten który mam na stopie powstał w trakcje robienia. Totalny spontan.

[ Dodano: Pon Sty 31, 2011 2:53 pm ]
Co młody na to ;)
to samo co ja w jego wieku :) Mój tata ma tatuaż i ja zawsze też chciałam, mazałam się mazakami, długopisami itp. Aż w końcu zrobiłam sobie pierwszy (17-18 lat), drugi(21 lat), trzeci(24 lata) czwarty (26 lat).

joanna8411 - Pon Sty 31, 2011 11:05 pm

No to dziewczyno zaszalalas;) ja mam 2tatuaze napisy i jednak wole ta forme bo zawsze mi to cos przypomina;) ale kazda z nas wybierze cos dla siebie;) a tatuaze sa sliczne
Malena - Pon Sty 31, 2011 11:10 pm

joanna8411, a jakie napisy?
Audiolka - Pon Sty 31, 2011 11:24 pm

joanna :)
oczywiście masz racje. Moje tatuaże te na plecach były naprawde przemyślane od początku do końca. Dla większości sa to elfy, ale dla mnie symbole. Nie zrobiłam ich bo akurat mi sie podobały. Byłam tego pewna i gdybym miała wybierać raz jeszcze, wzory byłyby identyczne. Tatuaż na stopie , przyznam nie ma żadnego znaczenia. Mój organizm domagał się "zaspokojenia" , bo to juz nałóg jest.
Mnie napisy też sie podobają, zreszta ja jestem wielka fanka tatuaży.

joanna8411 - Pon Sty 31, 2011 11:37 pm

moj tatuaz jest zdjęcie troszkę wyżej to imie mojej mamy nad kostka jeszcze bede robic na nadgarstku imie swojego dziecka ale to jeszcze troche;)
a 2tatuaz byl nie przemyślany bo pierwsza literka mojej milosci (bylej)ale w takim miejscu ze szybko przerobilam i ten tatuaz nie ma dla mnie znaczenia tak jak by go nie bylo;/gdybym mogla to bym pewnie jeszcze wiecej ich miala hahahaha to naprawde uzaleznia;)

http://www.forum.wesele-l...ad.php?id=16464

Bian - Czw Lut 17, 2011 6:25 pm


misia-misia - Czw Lut 17, 2011 6:32 pm

Bian, fajny :)
mogę spytać ile płaciłaś i gdzie robiłaś?

Bian - Czw Lut 17, 2011 6:37 pm

misia-misia napisał/a:
ile płaciłaś i gdzie robiłaś


Robiłam w studiu Sigil na Piotrkowskiej 25, za tej wielkości wzór dałam 150 zł.

Audiolka - Czw Lut 17, 2011 6:38 pm

w tym studio za mój na stopie Pan chciał 500 zł.) ładnie podziękowałam.
martitka - Czw Lut 17, 2011 6:39 pm

Mogę podejrzeć? Sama się nie odważyłam...
sachmet - Czw Lut 17, 2011 6:48 pm

Audiolka napisał/a:
Mój tatuator nielubi kopiować


Ja też jestem zdania, że nie powinno się wybierać wzorów z katalogów. Można się zainspirować, tu coś dodać, tam pozmieniać i wyjdzie pięknie :)

Ja mam już w głowie wzór dla siebie :)
Teraz muszę się zebrać w sobie.

magdasid - Czw Lut 17, 2011 6:56 pm

Ja też sobie chciałam zrobić tatuaż, i jak wreszcie podjęłam decyzję, to się okazało, że jestem w ciąży. Tak więc znowu musi poczekać.

[ Dodano: Czw Lut 17, 2011 7:11 pm ]
Bian, oczywiście podejrzałam :) Bardzo mi się podoba.
Ja też chcę mieć coś takiego i wymyśliłam sobie, że będą to odbite łapki moich trzech kotów 8)

Magdzik - Czw Lut 17, 2011 7:19 pm

Fajny pomysł z tą psią łapką :razz:
joanna8411 - Sob Lut 19, 2011 4:56 pm

drogo zaplacilas bo ja za napisy placilam 100zl.i mam wieksze niz ty a robilam u kasi
ale fajny pomysl:) ja trzeci bede miala z imieniem dzidziusia swojego;)

M4rcysi4 - Sob Lut 19, 2011 5:25 pm

A ja nie wiem co myśleć o tatuażu ;) Myśle od czasu do czasu czy nie zrobie sobie kiedyś jakiegoś małego na kostce lub za uchem.
Audiolka - Sob Lut 19, 2011 5:27 pm


Bian - Sob Lut 19, 2011 6:32 pm

joanna8411 napisał/a:
drogo zaplacilas bo ja za napisy placilam 100zl


Joanna w sensie, że drogo za tę łapkę? Ja tam się w sumie nie znam, ale nie wydało mi się drogo w tak renomowanym studio, no i jednak na wypełnienie takiej łapki trochę tuszu trzeba zużyć.

Audiolka napisał/a:
80 zł zapłaciła(nie w studio)


Audi umówisz mnie następnym razem ze swoim znajomym? :smile: :twisted:

Audiolka napisał/a:
zero zaczerwienienia i krwi (to zdjęcie było robione moze 2 godziny po skonczeniu drapania)


U mnie też tak było, to foto, które wstawiłam było zrobione jakoś 20 minut po fakcie, także jeszcze świeżak :)

W każdym razie jestem bardzo zadowolona z efektów i już wiem, że to nie będzie ostatni :P

joanna8411 - Nie Lut 20, 2011 9:08 pm

tak chodzilo mi o sama lapke, no ale dobrze piszecie ze kazde studio ma swoje ceny:) to tak jak ja robie pazury i kazdy salon ma swoje ceny a robimy to samo:) najwazniejsze ze jestescie zadowolone;) ja bym sobie jeszcze cos zrobila ale nie wiem co;/ poczekam jak wpadnie mi pomysl hahaha
kinix21 - Nie Lut 20, 2011 10:35 pm

no to ja też podejrzę nowy nabytek Bian :D od zawsze chciałam miec tatuaże, ale latka lecą, a ja wciąż to przekładam, bo, jak na złość, zawsze sa jakieś ważniejsze wydatki :/
Audiolka - Nie Lut 20, 2011 10:42 pm

Bian napisał/a:

Audi umówisz mnie następnym razem ze swoim znajomym? :smile: :twisted:


nie ma problemu :)
za każda przyprowadzoną osobę mam 10% rabatu na nowy tatuaż :razz:
a teraz myśle o linii o takim


z imieniem Wojciecha oczywiscie :)

słonko - Nie Lut 20, 2011 10:47 pm

Ja również dojrzewam do czegoś niedużego, najlepiej na stopie przy kostce, ewentualnie na łopatce. Wzór jeszcze niedoprecyzowany, ale może już wiosną zadziałam 8)
Tylko, że u mnie sprawa jest nieco skomplikowana, bo możliwe, że mam uczulenie na barwniki - kiedyś tak orzekł dermatolog, chodziło o farbowane na ciemne kolory ciuchy. Musiałabym zatem zrobić jakiś test najpierw, czy faktycznie i czy wobec tego nadam się do drapania :roll: Tatuaż z henny raz miałam i było ok. Ktoś coś wie w temacie?

Pepsi - Pon Lut 21, 2011 9:18 am

Bian napisał/a:

Audi umówisz mnie następnym razem ze swoim znajomym? :smile: :twisted:

ja też poproszę :mrgreen:

joanna8411 - Pon Lut 21, 2011 9:44 am

nooo calkiem fajnie to wyglada;) podoba mi sie
Audiolka - Pon Lut 21, 2011 11:35 am

Nie ma problemu dziewczyny, jeśli tylko chcecie to zapraszam na pw.
słonko napisał/a:
Musiałabym zatem zrobić jakiś test najpierw, czy faktycznie i czy wobec tego nadam się do drapania :roll: Tatuaż z henny raz miałam i było ok

Ola dla własnego spokoju najlepiej jak pójdziesz na badania. W renomowanych salonach jesli ktoś ma na ciele znamiona typu pieprzyk, też oczekują zaświadczenia od lekarza, że nie ma żadnych przeciwwskazań.

kasia_m85 - Pon Lut 21, 2011 12:09 pm

Audi super ten tatuaż,takie podobają mi się najbardziej.Jakbym nie była takim tchórzem (i miała dziecko) to sama sobie bym coś takiego robiła.
Elwirka1 - Pon Lut 21, 2011 12:42 pm


Audiolka - Pon Lut 21, 2011 1:01 pm

Cytat:
szalenie mi się podoba ten tatuaż

sama wybierałam wzór :razz: nie żebym jej kazała taki zrobić ;) )

kinix21 - Pon Lut 21, 2011 1:06 pm

Elwirka1, pasuje do twojego avatara :smile:
Elwirka1 - Pon Lut 21, 2011 1:15 pm

kinix21 napisał/a:
Elwirka1, pasuje do twojego avatara

mam słabość do kotów :)

joanna8411 - Wto Mar 01, 2011 12:15 am

a ja znalazlam salon gdzie usuwają tatuaże laserem.jak by ktos chcial podam na pw.
lilly78 - Wto Mar 01, 2011 1:30 pm

ja też od dłuższego czasu mocno myślę o tatuażu, właściwie jestem zdecydowana, tylko muszę się wybrać, myślę o czyms w tym stylu, chociaż chciałabym, żeby tatuator coś zmienił, coś dodał, żeby tatuaż był jedyny i wyjątkowy :) http://www.thedailytail.c...t-tattoo-18.jpg
Malena - Wto Mar 01, 2011 1:49 pm

Za mój tatuaż z napisem Metalliki powiedzieli w Sigil ok 400zł za dość spory wzór na łopatce. Ale to jest dobre studio, jesli mój tatuazysta nie wróci wiosną z Norwegii, polecił to studio, z którego się wywodzi i z tego co wiem, takie są ceny w renomowanych studiach.
Martita - Pią Mar 04, 2011 10:11 am

Fajny :) Mój B. ciągle gada o tatuażu i wciąż coś ogląda. Ogólnie mnie też podobają się i nie widzę w nich nic zlego
monika_zyga - Pią Mar 04, 2011 10:44 pm

Zdecydowaliśmy się z mężem na tatuaże, mieliśmy sobie zrobić w prezencie na pierwszą rocznice ślubu, ale okazało się że znajomy brata się tym zajmuję i zrobił nam po bardzo niskiej cenie.
Jak zrobie zdjęcie to oczywiście wstawie.
Powiem tylko, że nie byłam pewna tylko ze wzgledu na ból, ale da się przeżyć no i zależy w jakim miejscu, jak dochodzi do kości to jest dużo gorzej. Chciałam też na kostce, ale chyba będzie za bardzo boleć.

Audiolka - Pią Mar 04, 2011 11:30 pm

monika_zyga napisał/a:
Chciałam też na kostce, ale chyba będzie za bardzo boleć.

kawałek mojego na stopie nachodzi na kostkę i mało przyjemne uczucie, aczkolwiek mnie nie bolało.zreszta ja mam duży próg odporności na ból i lubie tatuaże.

caixa - Sob Mar 05, 2011 8:59 pm

Audiolka, piękny ten tatuaż z napisem live...
Audiolka - Pią Maj 27, 2011 7:59 pm

No to was zaskoczę maksymalnie, tatuaż robię. 8) 5...u mnie to już nałóg
Plan jest taki, ze dopiero jesienią/zimą. No ale tym razem nie będzie on widoczny dla tłumu. (okolice pachwiny).
I będzie to pierwszy tatuaż z "przesłaniem" ale tylko dla mnie. No i malutki będzie ok 4 cm max.

Bian - Pią Maj 27, 2011 8:13 pm

Audi czytałam na blogu, że już Cię nosi :P Jesień/zima to chyba najlepszy okres, szczególnie z tatuażami w miejscach wystawionych na światło.

A jeśli chodzi o miejsce... no jak dla mnie odważnie ze względu na wrażliwość :)

Audiolka - Pią Maj 27, 2011 8:19 pm

kurde może źle określiłam to miejsce...to kawałek będzie wystawał nad bielizną, a kawałek schowany. jestem kiepska z anatomii 8)
joanna8411 - Sob Maj 28, 2011 5:32 am

audiolka;) mam prawie w tym samym miejscu:)mam z boku go (ja tez chyba jestem kiepska z anatomii :roll: ) ale moj bielizna zakrywa caly to ci powiem ze to byl tatuaż który najmniej bolał;)jedynie odczulam igle jak robiła kreskę i szla w dol powiedzmy do warg to juz bolało a tak to luzik:)
monika_zyga - Sob Maj 28, 2011 9:38 am

To i ja się pochwale swoim zrobionym w tym roku, teraz myśle że to wciąga :)
chciałambym jeszcze jeden na dole brzucha, ale to chyba zrobie po ciąży, bo nie chce żeby się rozcignął czy coś. Więc myśle że zrobię w prezencie na 30-stke , powinnam już być po ciążach wtedy ;)


Audiolka - Sob Maj 28, 2011 9:41 am

Ty lepiej napisz, ze chciałaś się pochwalić ze w golfa grasz 8)
podoba mi się, bardzo kobiecy.

klarysa - Sob Maj 28, 2011 1:23 pm

Mój drugi :)

M_and_M - Sob Maj 28, 2011 8:28 pm

podziwiam :) ja sie nie odwaze, z kilku powodów. ale Wasze chętnie pooglądam :P
joanna8411 - Nie Maj 29, 2011 6:50 am

odważ sie to super sprawa:)
ewa.krzys - Pią Cze 03, 2011 5:47 pm

Doszłam do wniosku, że również chcę tatuaż, ale dopiero po urodzeniu dziecka, żeby mi się nie zepsuł. Chciałabym zrobić sobie na boku na wysokości biodra, niestety nie znalazłam żadnego ciekawego wzoru do inspiracji.
Audiolka - Pią Cze 03, 2011 6:16 pm

ewa.krzys :)
jeśli pójdziesz do dobrego tatuatora to na pewno Ci doradzi :)

ewa.krzys - Pią Cze 03, 2011 6:20 pm

Wybiorę się na pewno, ale to jeszcze nie teraz ;) Najpierw mam urodzić temu mojemu Bachorki, dopiero później tatuaż :cool:
owieczka_foto - Pią Cze 03, 2011 6:31 pm

Audiolka, kogo w Łodzi byś poleciła?
Audiolka - Sob Cze 04, 2011 12:13 am

owieczka :)
Mojego tatuatora :) Mnie robił 4 tatuaże, no i chyba 10 osób mu poleciłam i wszyscy są bardzo zadowoleni i polecają dalej. Chłopak robi tatuaże w domu, ceny ma bardzo rozsądne, i najważniejsze, kocha to co robi.
więcej informacji na pw mogę Ci udzielić.

joanna8411 - Sob Cze 04, 2011 6:04 am

ja to zawsze bym sie bala w domu ze nie ma takiej sterylności;/;/;/ ale jak polecasz i nic się nie stało to może??

ja robiłam tutaj tatuaże ze znajomymi i bratem

http://www.hardtoforget.pl/

monika_zyga - Sob Cze 04, 2011 8:37 am

Ja też robiłam w domu, ale po znajomości. Dlatego się zdecydowałam, bo cena bardzo się różniła od tej w salonie.
Moje pierwsze lato kiedy mam tatuaż i nie mogę się przyzwyczaić że mam go teraz na wierzchu, ale innym też się podoba. Następny zrobię dla siebie w bardziej zakrytym miejscu.

Audiolka - Sob Cze 04, 2011 10:12 am

joanna8411 napisał/a:
ja to zawsze bym sie bala w domu ze nie ma takiej sterylności;/;/;/

A czym się różni dom od studia? Co takiego sterylnego jest w studiu? Jakieś specjalne pomieszczenie? Pracują na takich samych maszynkach, maja rękawice, takie same środki higieniczne. Ba w domu przyjemniejsza atmosfera i tatuator przestrzega zasad higieny, jeśli chce mieć coraz więcej klientów. O tym że jest taniej nie wspomnę.
Salon zawsze kojarzy się z profesjonalizmem, tylko i wyłącznie dlatego, że to salon, że trzeba czekac długo na termin. A wiecie kto nadał "otoczkę" temu, że w domu brak sterylnych warunków do robienia tatuaży?
Właściciele salonów. Jest to dla nich zbyt duża konkurencja.

Oczywiście zgodzę się, że sa tacy "tatuatorzy" u których bałabym się zrobić dziarkę. Ja mojego mam z polecenia i sama polecam, inni polecają i ja osobiście nie znam nikogo kto się zawiódł.
A skąd wiadomo czy Pan robiący nam tatuaż w studio nie lubi palić trawy, nie bierze narkotyków? Mój tatuator od czasu do czasu sobie przypali, ale nie skreśla to jego talentu, wręcz odwrotnie - ma natchnienie :mrgreen:
Joanna żeby nie było, to nie jest dygresja do Ciebie :) juz wiele razy spotkałam się z takimi opiniami, które sa zwyczajnie niczym nieuzasadnione.

owieczka_foto - Sob Cze 04, 2011 1:20 pm

Audiolka napisał/a:
więcej informacji na pw mogę Ci udzielić.

poproszę

antonka - Sob Cze 04, 2011 7:17 pm

klarysa - rewelacyjny :)
joanna8411 - Sob Cze 04, 2011 9:15 pm

audiolka właśnie chodziło mi o tych "specjalistów" haha no ale masz racje niczym sie to nie rożni:)
ja 6lat robiłam pazury w domu a od roku mam swój salon i robię tak samo jak w domku:)

Piniu - Sro Cze 22, 2011 7:22 pm

my chcemy sobie zrobić w miejscu, które będziemy tylko my widzieć, ale z kolei nie chcemy tego miejsca pokazywać nawet podczas wykonywania tatuażu, więc pomysł ten odpada;/
kinix21 - Sro Lip 13, 2011 7:34 pm

Piniu, no nie da się raczej zrobić tatuażu telepatycznie :roll:
chyba w końcu się zdecyduję na tattoo, bo ileż można. zastanawiam się tylko czy da się go wykonac na nadgarstku, gdy mam widoczne żyły? raczej jak widzę osoby z tatuażami w tym miejscu, to nie widac u nich żył :/

PositiveAga - Sro Lip 13, 2011 7:48 pm

kinix21 napisał/a:
zastanawiam się tylko czy da się go wykonac na nadgarstku, gdy mam widoczne żyły?

ja ostatnio również zaczęłam intensywniej myśleć o tatuażu na nadgarstku (ale zrobię dopiero po ślubie) również mam kilka widocznych żył, totalnie nie mam pojęcia czy one nie będą przeszkadzały :-?

asia7 - Pią Lip 15, 2011 9:54 am

za mną strasznie chodził tatuaż- najpierw na stopie, a później tzn rok temu wylądowałam na operacji wyrostka - więc myślałam o zakryciu blizny właśnie tatuażem...
ale jednak nie wiem czy się zdecyduję - tzn na brzuchu pewnie się rozciągnie w czasie ciąży, a stopa jakoś mi przeszła z wiekiem ;]

za to moja siostra zrobiła sobie bardzo fajny na pleckach
http://imageshack.us/photo/my-images/32/kasq.jpg/

Yoanna - Sob Lip 16, 2011 9:16 am

Mój mąż ma dwa tatuaże.
Jeden na plecach- napis: Get rich or die tryin (pamiątka z Anglii).
Drugi na lewym barku pod kością obojczykową- imię i datę urodzenia naszego synka.

Magdzik - Sob Lip 16, 2011 9:33 am

Yoanna napisał/a:
Drugi na lewym barku pod kością obojczykową- imię i datę urodzenia naszego synka.

Super tatuaż, ma znaczenie i swoją historię ;)

klarysa - Sob Lip 16, 2011 12:36 pm

Yoanna napisał/a:
Drugi na lewym barku pod kością obojczykową- imię i datę urodzenia naszego synka.


Ooo, masz zdjęcie? Mój mąż chce zrobić imię córki na ręce :)

M_and_M - Sob Lip 16, 2011 12:41 pm

dziewczyny, a nie boicie się jak będą Wasze obrazki wygladac za kilkanascie lat? mnie tatuaze na baaardzo dojrzałym ciele kojarzą się z marynarzami lub więzniami.
Audiolka - Nie Lip 17, 2011 1:29 pm

M_and_M napisał/a:
dziewczyny, a nie boicie się jak będą Wasze obrazki wygladac za kilkanascie lat? mnie tatuaze na baaardzo dojrzałym ciele kojarzą się z marynarzami lub więzniami.

Uwielbiam tego typu pytania 8) (nie pisze tego złośliwie).
1. Gdybym się bała (i przejmowała opinia publiczną) nie zrobiłabym sobie 4 tatuaży i nie miała w planach 2 kolejnych.
2. Biorąc pod uwagę "statystyki" za 50 lat więcej ludzi w moim wieku będzie miało tatuaże, niż ich mieć nie będzie.
3. Mnie z więzieniem się kojarzą łyse dresy 8) (a przyznam, że mój sąsiad, dyrektor jednej z większych fabryk w Polsce, jest łysym dresem 8) . Chyba przy najbliższej okazji się go zapytam czy siedział.

Jejku ja myślałam, że Polska wyszła z zacofania bardzo dawno temu i że posiadanie tatuażu nie jest już aż tak dziwne. Chociaż nie zaprzeczam, że ja czasem wzbudzam wśród ludzi objawy zdziwienia (lęku też :razz: ale to w innej materii)
Bo wiecie, że pierwsze tatuaże zostały do cywilizowanych krajów przywiezione z Polinezji? Nie w celach więziennych był ich początek, chociaż trzeba przyznać, że to marynarze je przywieźli . Mało tego, były bardzo popularne wśród elit wyższych sfer. I w sumie wielu ludzi uważało za punkt honoru posiadanie malunku na ciele. Później moda minęła i wielu z nich zostało napiętnowanych.

Tatuaż to nie jest zabawka, jak myśli wielu (szczególnie młodych)ludzi. Do posiadania takiej biżuterii trzeba dorosnąć. I właśnie dlatego, że tyle osób zrobiło sobie tatuaż, nim naprawdę przemyślało to czy chce go mieć, czy jest to tylko chwilowy kaprys, biorą się takie pytania.

misia-misia - Nie Lip 17, 2011 1:47 pm

Audiolka napisał/a:
Tatuaż to nie jest zabawka, jak myśli wielu (szczególnie młodych)ludzi. Do posiadania takiej biżuterii trzeba dorosnąć.


:braaawo

Yoanna - Pon Lip 18, 2011 12:10 pm


Magdzik - Pon Lip 18, 2011 4:02 pm

Yoanna, super jest ten tatuaż. Bardzo mi się podoba ;)
julietta - Pon Lip 18, 2011 8:24 pm

Ostatnio mocno zastanawiam się nad tatuażem - na początek coś niedużego na łopatce chodzi mi po głowie. Na razie jestem na etapie poszukiwania wzoru, który zbyt szybko mi się nie znudzi... :)
magdasid - Czw Sie 04, 2011 9:28 am


ppola - Czw Sie 04, 2011 9:29 am

magdasid, śliczny :)
magdasid - Czw Sie 04, 2011 9:32 am

ppola, dziękuję :) Zakochałam się w nim 5 lat temu, jak jeszcze mieszkaliśmy w Warszawie. Ale do pewnych decyzji po prostu trzeba dojrzeć :D
ppola - Czw Sie 04, 2011 9:42 am

magdasid, doskonale Cię rozumiem i co więcej uważam ze te wyczekane i przemyślane tatuaże są najfajniejsze bo nie znudzą się tak szybko, albo nigdy ;) Ja chciałam coś dodać coś do swojego i podjęłam decyzję że zrobię grudzień/ styczeń ( jak oczywiście nie będę w ciąży) no i chyba jednak odłożę na jakiś czas ;)
Marcka - Czw Sie 04, 2011 6:25 pm

ja jak byłam młodsza myślałam i chciałam tatuaż, a teraz jakoś tak dojrzałam do decyzji aby jednak go nie robic ;) za to moja zwariowana siostra sobie zrobiła -> kolberka z prawej strony brzucha <tak na boku> fajny choc ciągnie sie od zakończenia biustu do majtek heh ;)
wiolancia - Czw Sie 04, 2011 7:22 pm

Ja kiedyś marzyłam o tatuażu,ale teraz już nie ....chyba się starzeję...jakoś mi przeszło.Bałabym się bólu chyba,chociaż taki na stopie bardzo mi się podoba!
ardillaroja - Czw Sie 04, 2011 7:45 pm

ja mam 2, jeden na nodze, przez co do pracy biegam w długich spodniach! :/ i drugi na plecach... ten przedstawia kobietę, co jakoś dziwnie kręci mojego mężczyznę :)

ale powiem Wam, że gdybym mogła cofnąć czas to ten z nogi by zniknął, mało kobiecy mi się wydaje, tym bardziej gdy zakładam szpilki

malinka1987 - Pią Sie 05, 2011 1:02 pm

A ja strasznie mam ochotę sobie zrobić tatuaż na plecach, mam nawet wzór, ale moi kochający rodzice stwierdzili, że oni na moim ślubie nie przeżyją widoku "tego czegoś". Koniec końców musiałam wybierać między nimi i tatuażem, więc tatuaż dopiero za 2 lata:(
monika_zyga - Pią Sie 05, 2011 1:03 pm

Marcka, ardillaroja, pokażcie zdjęcia tatuaży, bo chętnie oglądam :) koliberki też mi się podobają i zastanawiam się nad moim drugim.
kasienka.1988 - Sro Wrz 14, 2011 1:00 pm

Ja też planuje w niedługim czasie na lewej stopie jakis maly wzorek sobie strzelic;) sexy to wyglada :D
=MiLi= - Sro Wrz 14, 2011 1:19 pm

magdasid, cudny! ja też od wielu lat marzę o tatuażu. Chciałabym kota, jakiegoś prostego właśnie - Twój jest super :)
Suelen - Sro Wrz 14, 2011 2:28 pm

magdasid, piękny :) ja miałam swojego czasu marzenia o czymś małym, ale czas płynął i jakoś ta myśl odeszła
olivka_ja - Sro Wrz 14, 2011 4:20 pm

mi też się marzy tatuaż, ale mój PM skutecznie mnie odciąga od tego pomysłu.....
niem - Czw Wrz 15, 2011 2:06 pm

ja chyba nigdy nie zdecyduje sie na tatuaż
Audiolka - Czw Wrz 22, 2011 5:54 pm

magdasid :) bardzo mi się podoba Twój tatuaż. Ale też Twojego męża (ten na fb co ma z imieniem młodej)

Minął prawie rok od momentu zrobienia poprzedniego tatuażu (na stopie) i za kilka dni robię kolejny. Ostatniego dnia października 2010 postanowiłam, że zrobię sobie właśnie ten. Będzie to pierwszy rysunek z ukrytym znaczeniem. Lokalizacja między brzuchem, a plecami, powiedzmy że w okolicy prawej piersi. Rozmiar taki jak inne czyli około 15 cm jeśli nie więcej. (miał byc dużo mniejszy i w innym miejscu, ale w końcu wyszło jak wyszło)

Agatta moja kumpela z Gdańska, gdy była u mnie w marcu, machnęła sobie kota...za kilka tygodnie przyjeżdża zrobić sobie kolejny tatuaż.

niesia2708 - Czw Wrz 22, 2011 6:25 pm

niem napisał/a:
ja chyba nigdy nie zdecyduje sie na tatuaż

ja chyba też. Jakoś siebie nie wyobrażam z tatuażem ;)

Audiolka - Sro Paź 05, 2011 9:39 pm

Jest i nr.5
kinix21 - Sro Paź 05, 2011 9:57 pm

Audiolka, to piszesz, że trzeba wpłacić łapówkę, żeby zobaczyć foto? ;P
Paulina.Nowa - Czw Paź 06, 2011 10:52 am

Mnie się tatuaże podobają ale bała bym się zarażenia przez igłę :?
Debussy - Czw Paź 06, 2011 3:20 pm

Paulina.Nowa napisał/a:
Mnie się tatuaże podobają ale bała bym się zarażenia przez igłę :?

Na tej samej zasadzie możesz się bać u dentysty czy innego lekarza, u kosmetyczki, fryzjera.. :cool:

ppola - Czw Paź 06, 2011 3:26 pm

Paulina.Nowa napisał/a:
bała bym się zarażenia przez igłę
no jeśli będziesz robiła w jakiejś piwnicy, melinie tudzież więzieniu to faktycznie szansa jest. Ale normalny tatuator nie może pozwolić sobie żeby nie posiadać sterylizatora, również dla swojego zdrowia. No i jak Debussy napisała u dentysty, kosmetyczki, manikiurzystki też możesz się zarazić, ba fryzjer może zahaczyć nożyczkami. A jakoś nie widziałam żeby po każdym kliencie sterylizowali cały użyty sprzęt, jak ma to miejsce przy tatuowaniu.
Audiolka - Czw Paź 06, 2011 4:47 pm

kinix21 napisał/a:
Audiolka, to piszesz, że trzeba wpłacić łapówkę, żeby zobaczyć foto?

dokładnie tak :) będzie kasa, będzie foto....spoko, na pw Ci wyślę zdjęcie :)
ppola napisał/a:
no jeśli będziesz robiła w jakiejś piwnicy, melinie tudzież więzieniu to faktycznie szansa jest

Ja to odnosze wrażenie, że większość mONdrych ludzi myśli, że właśnie w takich warunkach się robi tatuaże.

agulka1989 - Czw Paź 06, 2011 4:55 pm

Audiolka napisał/a:
na pw Ci wyślę zdjęcie

Aaaaaaudi... ja też chcę :)
Ładnie się uśmiecham [smilie=e058.gif]

szaraczarownica - Czw Paź 06, 2011 5:04 pm

Audiolka napisał/a:
spoko, na pw Ci wyślę zdjęcie

A o mnie to zapomniałaś, co? :evil:

lmyszka - Czw Paź 06, 2011 5:54 pm

szaraczarownica napisał/a:
Audiolka napisał/a:
spoko, na pw Ci wyślę zdjęcie

A o mnie to zapomniałaś, co? :evil:


i o mnie?? :evil:

niem - Czw Paź 06, 2011 6:13 pm

lmyszka napisał/a:
szaraczarownica napisał/a:
Audiolka napisał/a:
spoko, na pw Ci wyślę zdjęcie

A o mnie to zapomniałaś, co?


i o mnie??
to może wstaw tutaj, żebyśmy wszystkie zobaczyły:) ;)
ppola - Czw Paź 06, 2011 6:16 pm

Dziewczyny przypominam że takie prośby to na PW :cool:
agulka1989 - Czw Paź 06, 2011 6:18 pm

niem napisał/a:
może wstaw tutaj, żebyśmy wszystkie zobaczyły:)

niem, myślę, że Audi nie będzie chciała go tu wstawiać, biorąc pod uwagę jego lokalizację...
Audiolka napisał/a:
powiedzmy że w okolicy prawej piersi

:roll:

szaraczarownica - Czw Paź 06, 2011 6:18 pm

niem napisał/a:
to może wstaw tutaj, żebyśmy wszystkie zobaczyły

Raczej nie bardzo, bo z tego co wiem Audi planowała zrobić tatuaż w dosyć intymnym miejscu. Więc nawet jeśli wstyd jej nie powstrzymuje, to to może podpaść pod pornografię :smile:

lmyszka - Czw Paź 06, 2011 6:18 pm

ppola napisał/a:
Dziewczyny przypominam że takie prośby to na PW :cool:


no właśnie :smile: :smile:

agulka1989 - Czw Paź 06, 2011 6:20 pm

szara, chyba pomyślałyśmy o tym samym 8)
niem - Czw Paź 06, 2011 6:21 pm

ok. także przepraszam :bialaflaga:
a zarazem podziwiam za odwagę i tyle tatuaży, oglądałam w tym wątku inne, które ma już Audiolka

szaraczarownica - Czw Paź 06, 2011 6:21 pm

Cytat:
szara, chyba pomyślałyśmy o tym samym

Najwyraźniej :smile:

risonia - Czw Paź 06, 2011 6:36 pm

Ja nie mam tatuażu i nie wiem czy bym chciała , może kiedyś , mój M chce imię córki wytatuować . Za to moja siostra ma kilka tatuaży , każdy jest ważny i coś znaczy dla niej :) Jeśli taki obrazek ma coś upamiętniać , ma swoje znaczenie to czemu nie .
malinka1984 - Czw Paź 06, 2011 7:00 pm

Ja nie mam tatuażu i jakoś chyba nie będę posiadać ale za to moja siostra młodsza o trzy lata planuje już tatuaż, projekt na razie leży w szufladzie bo rodzice powiedzieli że puki mieszka z nimi pod jednym dachem to takiego okaleczenia nie będą tolerować, więc "młoda" czeka na czas kiedy zamieszka ze swoim P. a to już wkrótce. Nasi rodzice są bardzo stanowczy i mają swoje zdanie na ten temat więc młoda puki co musi poczekać z tatuażem.
agulka1989 - Czw Paź 06, 2011 7:08 pm

A ja od niedawna poważnie zastanawiam się nad drugim tatuażem.
Póki co przeglądam różne strony i szukam inspiracji :)

Audiolka - Pią Paź 07, 2011 12:25 pm

agulka1989 napisał/a:
Póki co przeglądam różne strony i szukam inspiracji

Ja też, na kolejny 8) nie no żartuje, teraz robię sobie przerwę :)

ppola - Pią Paź 07, 2011 12:35 pm

Audiolka, przerwa na pół roku czy rok :P
Ja miałam teraz zmia robic ale chyba się wstrzymam :cool: znaczy się w mój coś wplątać... ale... jakich ja nie miałam planów na jesień /zimę :lol:

Audiolka - Pią Paź 07, 2011 12:45 pm

Ty to teraz sobie malowanki kupuj :)
U mnie przerwa na czas nieokreślony 8)

caixa - Pią Paź 07, 2011 7:31 pm

Cytat:
U mnie przerwa na czas nieokreślony 8)


Nie wierzę ;P

[ Dodano: Pią Sty 27, 2012 2:34 pm ]
Mam pytanie. Mężowi zachciało się tatuażu. W związku ze zbliżającą się 30-tką wydaje mi się fajnym pomysłem na prezent. Wiem, że są różne wzory, wielkości a co za tym idzie koszta. Chciałabym poznać chociaż orientacyjną cenę za wzór np. 20x10cm. Na plecach (nie wiem czy to ma znaczenie). Czy możecie mi pomóc?

skalimonka - Czw Mar 01, 2012 11:41 pm


dawewe - Pią Mar 02, 2012 1:00 am

ja mam jeden tatuaż ale niestety do poprawki... wiec jezeli mam go tylko poprawic to mozna i powiekszyc i troszeczke zmienic... tak więc bedzie prawie na całe plecy :)
chcę coś takiego

i jeszcze jeden na stopie :)

Karola5 - Pią Mar 02, 2012 11:04 am

dawewe, pierwszego zdjęcia nie widać :/
Za mną chodzi od paru lat, ale skoro mnie nie "dopadł" to jeszcze poczekam... Za to lubię podziwiać u innych :smile:

Gahanova - Pią Mar 02, 2012 11:18 am

Ja mam w planach tatuaz, ale... szukam okazji. :smile:
Ma sie znajdowac na/przy lopatce (niesymetrycznie w kazdym razie) i przedstawiac to:



To wazny symbol dla nas, bo bez Depeche Mode nie byloby nas. :wink:

Audiolka - Pią Mar 02, 2012 3:26 pm

Skalimonka :)
Stopa jak najbardziej. W butach na obcasie tatuaż na stopie wygląda mega kobieco. Tylko, ze tam bardzo się wyciera. Chociaż muszę przyznać, że mój stopowy wygląda jak u niektórych po kilku poprawkach. Ewentualnie na biodrze, dyskretny. Tam własnie moja kumpela ma kota (już kiedyś pokazywałam zdjęcie)
Ja obecnie mam 5 sztuk. W przygotowaniu 6. Będzie to wzór polinezyjski lub maoryski na udzie.

caixa :)
w salonie różnie, myślę, że ok 300-400 zł. Mój master robi taki za max(nawet chyba nie, ale nie chcę tutaj skłamać) 200 zł. O ile dobrze, podałaś rozmiar, bo mały się wydaje.

momo - Pią Mar 02, 2012 3:59 pm

olivka_ja napisał/a:
mi też się marzy tatuaż, ale mój PM skutecznie mnie odciąga od tego pomysłu.....


dokładnie tak, jak u mnie - tyle że nie PM, a M :) choć z czasem myśl ta, coraz bardziej odsuwana jest baaardzo daleki plan.

Ale lubię podziwiać u innych :)

skalimonka - Pią Mar 02, 2012 6:02 pm

Audiolka napisał/a:
Skalimonka
Stopa jak najbardziej. W butach na obcasie tatuaż na stopie wygląda mega kobieco. Tylko, ze tam bardzo się wyciera. Chociaż muszę przyznać, że mój stopowy wygląda jak u niektórych po kilku poprawkach.

Audiolka, myślałam o wierzchniej stronie stopy :smile: Czy tam tez się ściera?? :oops: Mnie też sie bardzo podoba, nie tylko w szpilkach, w balerinach tez fajnie wygląda, będę chciała tak to miejsce dopasować i wielkośc tatuażu, żeby wiekszość butów mi na niego nie nachodziła... :roll: Napisz mi proszę co z tymi stopami, bo już zwątpiłam :smile: A ja lecę strony wtecz, poszukać tego kota, co mówisz, że juz gdzies tu wklejałaś.... :smile:

Audiolka - Pią Mar 02, 2012 7:53 pm

skalimonka napisał/a:
Audiolka, myślałam o wierzchniej stronie stopy Czy tam tez się ściera??

No przecież ja o tym pisze;) nosisz buty, skarpety... właśnie dlatego się wyciera. :)

caixa - Pią Mar 02, 2012 8:04 pm

Audiolka napisał/a:
O ile dobrze, podałaś rozmiar, bo mały się wydaje.


Od czegoś trzeba zacząć. :wink: Dzięki, przynajmniej wiem czego mogę się spodziewać.

skalimonka - Nie Mar 04, 2012 10:38 am

Audiolka napisał/a:
skalimonka napisał/a:
Audiolka, myślałam o wierzchniej stronie stopy Czy tam tez się ściera??

No przecież ja o tym pisze;) nosisz buty, skarpety... właśnie dlatego się wyciera.

Nie miałam o tym pojęcia, że tatuaż może się wytrzeć :? Wyciera się każdym miejscu na ciele? Na stopie bardziej, niż na plecach? Ubrania też sie nosi przecież z pleców i rąk tez powinny się ścierać... :-?

Audiolka - Nie Mar 04, 2012 11:15 am

Każdy się wyciera (od ubrania najczęściej). Trzeba robić poprawkę. Dużo zależy też od tuszu i umiejętności tatuatora.
dawewe - Czw Mar 08, 2012 11:21 pm

Karola5,już sie poprawiam :) :)

Karola5 - Pią Mar 09, 2012 9:50 am

dawewe, WOW odważnie! :smile:
ppola - Pią Mar 09, 2012 9:56 am

dawewe, piekny - ja swoj bym rozbudowala w cos takiego, bo jakis taki maly mi sie wydaje :smile:
diamond - Pią Mar 09, 2012 10:00 am

dawewe kobietko Ty jesteś tak wydziarana ?? wow szacun
ja mam tylko na stopie jak na razie

Gahanova - Pią Mar 09, 2012 2:25 pm

dawewe, nie widac. :( Nie zdazylam zobaczyc.
skalimonka - Pią Mar 09, 2012 4:01 pm

Gahanova napisał/a:
dawewe, nie widac. Nie zdazylam zobaczyc.

Ja też niestety nie widzę :(

agulka1989 - Pią Mar 09, 2012 4:14 pm

O ile dobrze zapamiętałam to jest to ten tatuaż:

skalimonka - Pią Mar 09, 2012 4:16 pm

Wow! Piękny :smile: Ale na kims, osobiście nie zrobiłabym sobie takiej dużej dziary :razz:
Gahanova - Pią Mar 09, 2012 4:22 pm

Oooo uau, niezly! :o
Jestem pod wrazeniem.

joannamichał - Pią Mar 09, 2012 6:54 pm

Piękny, poprostu parzy się na niego i nie można oderwać wzroku :)
dawewe - Sob Mar 10, 2012 5:29 pm

diamond, nie jeszcze nie moj ale w kwietniu juz bedzie poprawiam moj stary i bedzie na cale plecy :smile:
marta_rasta - Sob Mar 10, 2012 5:55 pm

ja mam 3 dziarki w planach 4 :)
Audiolka - Nie Mar 11, 2012 10:00 pm

Mnie w tym tatuażu nie pasuje tribal, ale pomysł jak najbardziej na plus. Sama chce sobie zrobić taki. Tylko muszę odpowiednio połączyć ze sobą te co mam i dodac do Nich cos jeszcze.
dawewe - Nie Mar 11, 2012 10:21 pm

No ja mam na plecach cos ale tribal z kwiatem, ktory wcale nie wyglada jak kwiat tylko motyl i dlatego zdecydowalam sie na wlasnie taki projekt :)
monika_zyga - Pon Mar 12, 2012 3:14 pm

Podoba mi się taki wzór, ale nie w tym miejscu :)



Ale ponieważ przedstawia diabła to może budzić różne opinie, dlatego musiałby być w ukrytym miejscu. Więc go sobie wyciełam i wkleiłam, żeby sprawdzić jak się komponuje z moim obecnym :) Chciałam na dole brzucha, ale stwierdziłam, że jednak plecy są mniej prawdopodobne że się rozciągną.


Audiolka - Sro Mar 14, 2012 11:28 am

monika_zyga napisał/a:
Więc go sobie wyciełam i wkleiłam

żeby w realu to takie łatwe było 8)

Ambrozja - Sro Mar 14, 2012 12:19 pm

Jak tak oglądam i oglądam to zrobiłabym jeszcze jeden... tylko że już nie mogę :(
Audiolka - Czw Mar 15, 2012 9:09 pm

ok.
tak będzie wyglądał w przyszłym tygodniu Mój nowy ;) (polzinezyjsko - maoryski na razie poczeka).


na tym będzie sie mój master tatoo wzorował tylko, nie będzie skopiowany 100%

agulka1989 - Czw Mar 15, 2012 9:54 pm

Audi, podoba mi się :)
Malwina_łódź - Czw Mar 15, 2012 9:57 pm

Audi, ładny ;)
A flagę klubu już masz? :D

Audiolka - Czw Mar 15, 2012 10:20 pm

Herb jak już 8) no nie..na tyle mnie jeszcze nie powaliło....jeszcze :) myślę jednak, że z wiekiem :cool:
Marcka - Czw Mar 15, 2012 10:23 pm

wow jest zaje**sty !! ale oczywiście wolę oglądac na kimś takie cuda :D
ppola - Czw Mar 15, 2012 10:25 pm

Audiolka, no i takie cosik chce z tym moim cudakiem zrobić - super jest :)
Malwina_łódź - Czw Mar 15, 2012 10:28 pm

Audiolka, gdzie twój widzewski charakter zatem?! ;)
Wkomponowałabyś chociaż barwy. 8)

ppola - Czw Mar 15, 2012 10:32 pm

Audiolka, inspiracja

:smile: :smile: :smile:

Audiolka - Czw Mar 15, 2012 10:42 pm

Polka, no własnie jestem ciekawa co machniesz na swoim :)
Malwina_łódź napisał/a:
Audiolka, gdzie twój widzewski charakter zatem?!

Widzewski charakter nie przejawia sie poprzez tatuowania na ciele barw klubowych :)

ppola - Czw Mar 15, 2012 10:59 pm

No mi się taki podoba i dałoby chyba radę przerobić

klarysa - Czw Mar 15, 2012 11:02 pm

Audiolka, piękny! Też chciałam w tym miejscu, ale chyba mi już starczy ;)
Audiolka - Czw Mar 15, 2012 11:11 pm

Polka zdecydowania Twój da się tak przerobić :)
ja chce żeby mój był raczej bardziej pociągnięty w góre i w dół, niz na boki. Ale wszystko zostawiam w rekach Suchego.

caixa - Pią Mar 16, 2012 9:52 pm

Piękne... :-)
Audiolka - Pią Mar 23, 2012 8:04 am

Ja już po :) tatuaż jest zupełnie inny niż miał być. Całkowicie inna wielkość, wygląd...lokalizacja tylko ta sama.
Ogólnie mam zabronione robienie kolejnego tatuażu (przez Mojego tatuatora), dopóki nie poprawimy tego co mam na ramieniu, bo cytuję "wstyd mi w mieście robisz" :)

No to za niedługo poprawiam.

Co do zdjęcia, to jak narazie dysponuje tylko jednym, z wczorajszej sesji i jest tam cycek...też ;) także tego...

misia-misia - Pią Mar 23, 2012 8:13 am

Audiolka, a czy ten twój magik dałby radę przerobić ten mój tatuaż co go mam na karku?

podoba mi się taka jedna róża z tego twojego dużego (wyżej zdjęcie wstawione)

Audiolka - Pią Mar 23, 2012 8:23 am

To juz z Nim musiałabyś porozmawiać :)
syylwunia - Sro Mar 28, 2012 12:59 pm

Moj jest na prawej stopie- takie kobiece bazgroły:-) Lubię tatuaże.podobają mi się i nie wykluczam że jeszcze jakimś ozdobię ciało.
marta_rasta - Wto Maj 15, 2012 9:36 pm

https://www.facebook.com/?ref=logo#!/photo.php?fbid=352087688153087&set=a.181159128579278.47412.100000555762858&type=1&theater moje najnowsze dziarki
:)

Kalanchoe - Sro Maj 16, 2012 7:23 pm

Zastanawiam się nad takim:



:dribble: :dribble: :dribble:

monika_zyga - Czw Maj 17, 2012 8:11 am

marta_rasta, nie wiem jak innym, ale mi się nie otwiera link.

Kalanchoe, też kiedyś go oglądałam, ładny i delikatny, ale za często gdzieś mi się ten obraz przewijał.

Karola5 - Czw Maj 17, 2012 8:49 pm

Kalanchoe, ja widziałam coś podobnego w naklejkach na drzwi... choć szalenie mi się podobał ten obrazek.. :smile:
koniczynka84 - Pią Maj 18, 2012 8:45 am

a mnie się marzy coś takiego:



od 3 lat się zbieram... ale strach przed igłami póki co jest silniejszy :/

lilly78 - Sro Maj 23, 2012 5:06 pm

dziewczyny, a które studio możecie z czystym sercem polecić?
PositiveAga - Sro Maj 23, 2012 9:05 pm

Kalanchoe, bardzo oryginalny jak na tatuaż ... tutaj w wersji z ptakami

Bian - Czw Maj 24, 2012 7:09 am

lilly78 napisał/a:
które studio możecie z czystym sercem polecić?

lilly78 ja polecam Sigil Tattoo na Piotrkowskiej 25. Gdyby nie inne potrzeby związane z finansami pewnie już biegłabym do nich zrobić kolejny tatuaż.

Audiolka - Czw Maj 24, 2012 7:10 pm

Sigil wg. mnie drogi, ale dobry. Przeginają z cenami w porównaniu z innymi salonami.
Kalanchoe - Pią Cze 01, 2012 7:15 pm

PositiveAga, pięęęęękny :) W każdej dziedzinie można na Ciebie liczyć :*
cotumka - Sro Cze 06, 2012 7:41 pm

ja mam na nadgarstku, na wewnętrznej części. Przygotowana byłam na ból nie z tej ziemi, a wcale nie było tak źle. To znaczy bolało, ale nie aż tak jak myślałam :)

w obecnej chwili myślę nad czymś takim:

na cześć mojego ukochanego Liverpoolu :)

podoba mi się jeszcze coś takiego:


a już zupełnie zwariowałam na punkcie takich kolorowych tatuaży z pawiami :smile:


agulka1989 - Sro Sie 01, 2012 2:04 pm

A ja właśnie myślę nad kolejnym tatuażem. W zasadzie nawet nie myślę bo już wiem, że będzie, wiem gdzie i wiem jaki (no, prawie :) )
Będzie to coś w tym stylu:

Tyle tylko, że dłuższy i nie aż tak pozakręcany, bo musi się zmieścić więcej nut :) Bardziej jak tu:


No i oczywiście nie będą to przypadkowe nuty tylko fragment piosenki, którą napisał dla mnie mój tato :)

Aleksandra6 - Pią Sie 03, 2012 10:41 pm

Mój narzeczony zrobił sobie teraz drugi tatuaż właśnie w studiu sigil i bardzo sobie chwali, tylko tego tatuażystę z dredami. Tatuował mu sentecję i na prawdę się przykłada i nie grymasi jak trzeba coś poprawić, czy zmienić. Oba tatuaże w tym studiu i efekt ekstra.
stefka100 - Wto Sie 07, 2012 10:20 pm

cotumka, a jaki masz na nadgarstku? jakiś napis czy wzór? mnie wlasnei strasznie kusi zeby sobie taki zrobic, tylko że napis. Jedyne czego się boje to bólu, czy wytrzymam bo jestem strasznie wrażliwa na ból
Dorotka_ - Sro Sie 08, 2012 7:43 am

ja po ślubie, chcę sobie wytatuować datę i imię A. po grecku na karku, tuż pod linią włosów :smile:
lilly78 - Czw Wrz 06, 2012 9:16 pm

dzięki za polecenie. w końcu się zdecydowałam i umówiłam się w Sigilu. tatuował mnie właśnie przesympatyczny Jarek o którym pisała Aleksandra6. spodziewałam się niewiadomo jakiego bólu, a prawie zasnęłam na krześle :P i takie śmieszne drapanie na plecach po prostu czułam :)
zbroziu - Pon Paź 15, 2012 8:24 pm

ja nie mam tatuażu, ale bardzo bym chciała go mieć. Ponieważ obecnie staramy się o dzidziusia muszę troszkę poczekać z jego zrobieniem.
Orchid - Sro Paź 17, 2012 3:13 pm

Polecam Sigil Tattoo na Piotrkowskiej 25 w Łodzi:)
PositiveAga - Sob Maj 11, 2013 3:59 pm

mój jeszcze świeżutki, robiony w "od świtu do zmierzchu" przez Ole


na początek malutki bo to mój pierwszy, ale już obmyślam kolejny :smile:

Zuza12345 - Nie Maj 12, 2013 11:06 am

PositiveAga, a co masz tam napisane? w ogóle fajne miejsce na tatuaż
PositiveAga - Nie Maj 12, 2013 4:41 pm

Zuza12345, to jest napis po łacinie, Alis volat propriis
Juska - Nie Maj 12, 2013 5:05 pm

Mam. Więcej na razie nie planuję, ale kto wie :)
marthussia - Wto Maj 14, 2013 1:22 pm

Mnie tatuaże się bardzo podobają ale jakoś nie mogę się przełamać i zrobić sobie. może kiedyś się odważę ale na pewno będzie to niewielki tatuaż.
podrozniczka - Sro Maj 15, 2013 12:08 pm

PositiveAga wiem co oznacza ten napis ale ciekawa jestem co skolonilo cie do takiego wlasnie wyboru?
PositiveAga - Sro Maj 15, 2013 12:50 pm

podrozniczka, długo by tłumaczyć i opowiadać czemu akurat to, ale w skrócie:
chciałam tatuaż z przesłaniem, mottem z którym mogłabym się utożsamiać, nie zwykły tatuaż dla samej formy, ale coś z duszą.
A czemu motyw skrzydeł? :-) to już z osobistych względów

Malena - Sro Maj 15, 2013 6:54 pm

PositiveAga, piękny! Moje ulubione tatuaże to właśnie napisy, motta, teksty. Sama od dawna marzę o tego typu tatuażu, ale ciągle coś mi przeszkadza:)
Cudeńko! Subtelne i wyraziste jednocześnie.

Audiolka - Czw Maj 16, 2013 9:01 am

A własnie Malena :) miał byc cytat na plecach, pamietam jeszcze przed slubem chciałas zrobić.

A mnie ciągnie do kolejnego i chyba będzie "szczesliwa 7"

Juska - Sob Maj 25, 2013 9:09 pm

Audiolka napisał/a:
A własnie Malena :) miał byc cytat na plecach, pamietam jeszcze przed slubem chciałas zrobić.
A mnie ciągnie do kolejnego i chyba będzie "szczesliwa 7"


Bo to tak chyba trochę jest, jak się zacznie to ciężko przestać. Pisałam wyżej, że mam jeden, ale ciągle mnie kusi na kolejny. Moim ograniczeniem jest niestety praca :)

Audiolka - Nie Maj 26, 2013 11:27 am

Juska napisał/a:


Bo to tak chyba trochę jest, jak się zacznie to ciężko przestać. Pisałam wyżej, że mam jeden, ale ciągle mnie kusi na kolejny. Moim ograniczeniem jest niestety praca :)

To fakt, ja jestem w "ciagu" od 10 lat :) a co do tego ograniczenia, to niestety jeszcze żyjemy w jakimś zaściankowym kraju, gdzie w dalszym ciagu tatuaż = kryminał. Gdyby tylko połowa osób, które maja takie zdanie zapoznała się z historią tatuażu, to o ile łatwiej by się żyło :)

Juska - Pon Maj 27, 2013 6:35 am

Audiolka, oj prawda, prawda :) Sama pamiętam minę mojego taty dobre kilka lat wstecz, kiedy powiedziałam, że robię sobie tatuaż :) Na szczęście nie ingerował :P
Yoanna - Sob Sie 10, 2013 2:46 pm

Ja ciągle zastanawiam się nad tatuażem.. Jeśli miałabym sobie go zrobić to prawie na 100% byłaby to lilia w tym miejscu:


A ten tatuaż niezmiernie mnie zaskoczył, wzruszył..chociaż nie chciałabym takiego.. Jest dla mnie trochę aseksualny :cool:

Bian - Sob Sie 10, 2013 7:24 pm

Yoanna napisał/a:
lilia w tym miejscu

Yoanna odważnie, bo to jednak wrażliwe miejsce :)

A ten drugi... ciekawie wygląda na takim zdjęciu, kiedy ręce podtrzymują piersi odpowiednio. Obawiam się jednak o jego wygląda w późniejszym czasie.

MajKama - Nie Sie 11, 2013 8:32 am

a ja mam dwa..
w tym jeden świeżynka z okazji zbliżającego się Naszego dnia.. :smile:

masterszef - Nie Sie 11, 2013 5:20 pm

MajKama, pokaż ocenimy :P
misia82 - Pon Sie 12, 2013 10:01 am

a ja mam jeden - na dole pleców, takie coś kwiato-podobne ;) robione wieeeeki temu, ale mam sentyment do tych moich "mazów" jak to je u mnie w rodzinie nazywają :)
Za to mój P. ma 2 spore tatuaże na łopatkach. Oby dwa robione w Kamea Tattoo na Piotrkowskiej 61 :) Jak dla mnie są one wspaniałe (choć dla niektórych mogą być "nieco" straszne) i stanowią część mego Ukochanego :) Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ich nie miał :D

moniska - Pon Wrz 23, 2013 9:20 am

Ja mam 2 tatuaze :D jeden na karku diabelskie serce:P i sentencje na stopie
qlaudia - Pon Wrz 23, 2013 10:02 am

ja mam trzy...takiego delikatnego tribalka na pol uda.na prawym biodrze odcis ust i najnowszy jeszcze praktycznie cieplutki :D imie moje syna jakby pisane piorem i tez nim konczy sie ten napis i jest po lewej stronie pod sercem :] z niego jestem najbardziej dumna :]
Audiolka - Czw Paź 10, 2013 1:41 am

Trochę czasu minęło od Mojego ostatniego tutaj wpisu, ale zrobiłam sobie 7 tatuaż.

Ostatni? Nie sądzę.

exoode - Nie Gru 01, 2013 2:18 pm

Jak się już zacznie to na pewno na 1 się nie skończy. Mam 2. Napis na żebrach live free i małą ważkę na nadgarstku, która coś dla mnie symbolizuje, a nie jest tylko znaczkiem :D
dzastab - Wto Gru 10, 2013 4:39 pm

A ja mam dwie pszczoly :) ktore nic dla mnie nie symbolizuja :smile: na ledzwi!

Zakochalam sie w moich pszczolach od pierwszego wejzenia i wciaz je uwielbiam :smile:

zrobilam je prawie 8 lat temu i dopiero teraz mnie podkusilo zeby zrobic kolejny... moze jako prezent slubny dla mojego lubego???? :wink: mam taki jeden maly pomysl...

anuszkaa - Sro Gru 11, 2013 7:10 pm

no dobra.. to jakie salony polecacie? bo ja tez chce zrobic.wzór już mam (napis) - tylko nie wiem do jakiego salonu sie udac.
qlaudia - Czw Gru 19, 2013 8:20 am

ja polecam Ole z od switu do zmierzchu :] mnie robila i jestem baaardzo zadowolona.i napewno wroce jak cos do niej...
KaMika - Nie Sty 05, 2014 3:02 pm

Tatuaże bardzo mi się podobają, planuję zrobić po ślubie ;) mam nadzieję, że się uda :) .
lovinlizard - Pią Sty 31, 2014 12:11 am

też polecam Olę z od switu do zmierzchu i Jarka z Sigila, dobra Olę bardzo lubię ale Jarka kocham :D
tatuaży mam 7,po ślubie planuje zrobienie całych pleców .

wrzucam ulubione czaszka na boku wykonanie Jarek Sigil


napis na udzie też Jarek

dzastab - Pią Sty 31, 2014 8:32 am

lovinlizard, WOW!!! ale czad te czaszki.. troche mi koloru brakuje ale i tak.... WOOW
KaMika - Sob Lut 01, 2014 9:34 pm

lovinlizard, odważnie, ale fajnie :D
calsbergiem - Czw Lut 13, 2014 4:05 pm

Sigil Tattoo na Piotrkowskiej jest ok
anuszkaa - Sro Mar 19, 2014 8:16 pm

No dobra, ja już po. Napis robiony przez Ole z Od świtu do zmierzchu. Jestem bardzo zadowolona :)
Yoanna - Nie Lip 27, 2014 8:06 pm

anuszkaa, a możesz się pokazać :D ?
anuszkaa - Pon Lip 28, 2014 9:00 am


Patii. - Czw Sie 14, 2014 10:21 am

Ja jeszcze nie mam, ale kusi mnie strasznie napis na żebrach. Mąż póki co twierdzi, że zwariowałam ale pracuję nad tym ;)
Juska - Pią Sie 15, 2014 10:31 am

Patii., wielkim znawcą nie jestem :) , ale z rozmów i opinii wiem, że tatuaż robiony "na kościach" bardziej boli - może zatem na początek w bardziej "miękkim" miejscu? Sama planowałam tatuaż w linii kręgosłupa i jak się tatuażysta dowiedział, że to mój pierwszy to odradził :)
ZoltyTulipan - Pią Sie 15, 2014 9:02 pm

Ja jestem z tych, którym się podobają tatuaże, ale cholernie się boje ich zrobienia :) Jeślibym się zdecydowała to na pewno na jakiś niewielki w miejscu, którego nie zauważy nikt oprócz męża mego :) 8)
lovinlizard - Nie Sie 17, 2014 5:38 pm

Juska napisał/a:
Patii., wielkim znawcą nie jestem :) , ale z rozmów i opinii wiem, że tatuaż robiony "na kościach" bardziej boli - może zatem na początek w bardziej "miękkim" miejscu? Sama planowałam tatuaż w linii kręgosłupa i jak się tatuażysta dowiedział, że to mój pierwszy to odradził :)
niby tak się mówi a ja mam odwrotnie

zresztą napis o ile nie jest ozdobny dużego formatu to chwila, to się nawet nie zdąży poczuć bólu
subiektywnie stwierdzam że ból pojawia się po 2-3 godzinach

Catylyn89 - Nie Wrz 28, 2014 9:13 am

A jak jest z tatuażami na nadgarstkach? Chcę zrobić napis ze swoją grupą krwi z jakimiś fajnymi zawijasami :)
agulka1989 - Czw Gru 10, 2015 11:34 am

Ja właśnie wczoraj wzbogaciłam się o mój drugi, dla Zosi :) Przy okazji pierwszy został doprowadzony do porządku i zniknął napis który już dawno powinien zniknąć...


Dorotka_ - Czw Gru 10, 2015 11:35 am

agulka1989, cudny :cry:
herbatnik - Czw Gru 10, 2015 1:41 pm

agulka1989, super, taki delikatny,ale wymowny. Sama się zastanawiam, czy nie zafundować sobie takiej pamiątki :)
KaMika - Pią Gru 11, 2015 9:06 pm

agulka1989, cudowny !! <3
luzia - Sro Gru 16, 2015 4:32 pm

tatuaż bardzo gustowny !
bardzo mi się podoba

LinaMiódMalina - Nie Sty 03, 2016 9:13 pm

a ja postawiłam na kolor i noszę pawika :) w zasadzie to dopiero pierwszą część, niedługo będzie na plecach reszta (ogon) :)


szaorma - Czw Kwi 14, 2016 11:55 am

Całkiem ładny, ale ja bym chyba na coś podobnego się nie zdecydowała, a na pewno nie na tak dużą skalę.
LinaMiódMalina - Czw Kwi 14, 2016 7:12 pm

No rzeczywiście to decyzja już na zawsze, więc warto być przekonanym na 100% zanim się uda do studia, u mnie obecnie wzór po skończeniu jest gdzieś 4x taki jak był i korci mnie kolejny :P Bo jak się już raz zdecyduje to później wciąga :twisted:
Maria353 - Pon Maj 09, 2016 7:13 pm

mam mały tatuaż na nadgarstku "strength", planuje zrobić kolejny na karku - też jakiś mały :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group