Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Archiwum - EURO 2012

Asiek - Pon Cze 04, 2012 4:07 pm
Temat postu: EURO 2012




Czy są na forum osoby, które z chęcią (jak ja :mrgreen: ) będą oglądać mistrzostwa Europy w piłce nożnej?

Zawsze oglądam wszystkie mecze Mistrzostw Europy i Mistrzostw Swiata (klubowa piłka mnie nie interesuje, chyba, że drużyna z miasta gdzie mieszkam gra mecze w Pucharze Europy :) )

W piątek wielkie otwarcie w Warszawie i pierwszy mecz polskiej reprezentacji. :)

Za kogo trzymacie kciuki, komu kibicujecie, a kto wg Was będzie mistrzem Europy? :)

Malena - Pon Cze 04, 2012 4:13 pm

Ja też omijam mecze klubowe, za to ME i MŚ chętnie ogladam - jednak atmosfera jest wtedy gorąca, udziela mi się:)

Mecz Polska-Grecja obejrzymy z przyjaciółmi w Strefie Kibica pod Pałacem Kultury - niestety nie wylosowaliśmy biletów. Będę jedyną "kibicką", ale nie zamierzam ustępować facetom w krzyczeniu i emocjonowaniu się piłką:)

Kibicuję jak zawsze Portugalii (nie lubię tylko Ronaldo, rysa na tle tej świetnej drużyny) i Holandii. lubię też Hiszpanię - myślę, że zostanie Mistrzem Europy.

Asiek - Pon Cze 04, 2012 4:30 pm

Kibicować będę Polsce - ciekawa jestem jak gra reprezentacja, dawno nie widziałam meczu Polski. Trio Lewandowski, Błaszczykowski i Piszczek świetnie grają w Borussii (aż miło patrzeć) - ciekawa jestem jak zagrają w reprezentacji. :)
Kibicuję również Niemcom, bo od kilku lat grają naprawdę dobry, dynamiczny futbol (to nie ta nudna gra Niemców z lat 80- tych i 90-tych), szybkie kontry - to co lubię. I to ich typuję na mistrzów, choć nie będą mieli lekko, bo już w grupie mają Holendrów (za tymi nie przepadam), Portugalię i Danię.
Mam sporo sympatii dla Hiszpanii :) - ciekawe w jakiej jest formie.

I mam nadzieję, że będzie jakiś czarny koń mistrzostw, który zaskoczy i urzeknie mnie swoją grą (jak Urugwaj na ostatnich MS :) ).

justine81 - Pon Cze 04, 2012 4:30 pm

Asiek napisał/a:
Czy są na forum osoby, które z chęcią (jak ja :mrgreen: ) będą oglądać mistrzostwa Europy w piłce nożnej?

Oczywiście, że są :D
Zawsze oglądam Ligę Mistrzów, ME i MŚ, więc i tym razem nie będzie inaczej :)
Mogę tylko ominąć jeden z ćwierćfinałów, ponieważ wypada mi wtedy termin porodu :smile: Muszę pogadać z Maciusiem, żeby wykluł się 20-tego, bo wtedy jest dzień przerwy; albo niech poczeka do 25-tego - jak już się ćwierćfinały skończą :D
Kibicuję jak zawsze Polsce :smile: a jak już odpadniemy to Hiszpanii :jumpingmrgreen:

anuszkaa - Pon Cze 04, 2012 4:32 pm

ja napewno bede ogladac mecze. Zawsze z mezem ogladamy LM badz Lige Europejska (maz jest pilkarzem, co prawda IVligowego zespolu, ale zawsze :P )
Czesto ogladamy wlasnie ze znajomymi i mamy wtedy super zabawe. 4 lata temu ogladalismy w 30 osob u moich rodzicow :P

No i jedziemy na mecz Hiszpania - Chorwacja :)
W sumie nie mam faworyta, zadnych przeczuc. Ale pewnie Hiszpania wygra Euro 2012

Malena - Pon Cze 04, 2012 4:33 pm

Asiek napisał/a:
Kibicować będę Polsce

no, temu krajowi kibicuję na pierwszy miejscu, inne dopiero jak odpadniemy..

a może
Asiek napisał/a:
będzie jakiś czarny koń mistrzostw, który zaskoczy

i będzie to...Polska własnie?

Asiek - Pon Cze 04, 2012 4:36 pm

Malena napisał/a:

a może
Asiek napisał/a:
będzie jakiś czarny koń mistrzostw, który zaskoczy

i będzie to...Polska własnie?

Oby, oby. :mrgreen:


Tylko, żeby za bardzo się nie spieli przy pierwszym meczu (mecz otwarcia, Polska-współgospodarzem, itd.), bo jak go przegrają (tfu, tfu!) to media ich "zjedzą" i będzie po ptakach.

malinka1984 - Pon Cze 04, 2012 5:36 pm

Asiek napisał/a:
Czy są na forum osoby, które z chęcią (jak ja ) będą oglądać mistrzostwa Europy w piłce nożnej
of course, dołączam do grona kibicek :)
kasia_m85 - Pon Cze 04, 2012 5:59 pm

Malena napisał/a:
(nie lubię tylko Ronaldo, rysa na tle tej świetnej drużyny)

Grzeszysz :) A tak na serio to można go nie lubić, ale nazwanie go rysą na szkle to lekka przesada. Umiejętności piłkarskich odmówić mu nie można, reprezentacja Portugalii boleśnie odczułaby brak jednego z dwóch najlepszych piłkarzy na świecie. Ja chętnie zobaczyłabym na żywo Ronaldo, Messiego czy innych najlepszych w tym sporcie, czy mi się podobają wizualnie, sposobem bycia czy nie :)

Ja oczywiście kibicuję Polsce, mamy kilku dobrych piłkarzy, mam nadzieję,że dadzą w 3 plus bramkarz radę :)

Torradora - Pon Cze 04, 2012 6:17 pm
Temat postu: Re: EURO 2012
Asiek napisał/a:
Czy są na forum osoby, które z chęcią (jak ja :mrgreen: ) będą oglądać mistrzostwa Europy w piłce nożnej?

I ja dołączam do grona zagorzałych "kibicek" ;)
Ja tylko żałuję, że nie udało mi się zobaczyć "na żywo" akcji „Zizou” :( :( to takie moje niespełnione piłkarskie marzenie.
A kibicuję oczywiście Naszym :D :D

ava - Pon Cze 04, 2012 6:22 pm

Ja także będę oglądać, pewnie nie wszystkie mecze, ale potyczek Polaków nie mam zamiaru opuścić :) Już nie mogę doczekać się piątku :smile:
W naszej grupie wszystko jest możliwe, oby tylko nasi
Asiek napisał/a:
za bardzo się nie spieli przy pierwszym meczu (mecz otwarcia, Polska-współgospodarzem, itd.)
to powinno być dobrze :wink:

Poza tym zazwyczaj kibicuję Anglii, szkoda że Frank Lampard nie będzie grał :roll:

Faworyta do tytułu nie mam, mój Mąż obstawia Hiszpanię :)

Marcka - Pon Cze 04, 2012 6:30 pm

i ja się dołączę do grona kibicek :smile: również z mężęm oglądamy ME, MŚ, Ligę Mistrzów więc i tego turnieju nie odpuścimy.
W zaciszu własnego domu będziemy kibicowac naszym Polakom, a poza tym ja napewno ukochanej Hiszpani :lol: mąż pewnie tym którzy w danej chwili będą wygywac heh :smile:

paulinkaaMU - Pon Cze 04, 2012 10:17 pm

ja też dołączam do grona kibiców Euro:D obydwoje z mężem jesteśmy fanami piłki nożnej - ogladamy oczywiście LM, ligę angielską, hiszpańską, z niemieckiej Borussię :wink: i polską bardziej przez moich ulubiony duet Twarowski&Smokowski i ich Ligę + Extra na C+ :D

Każde ME i MŚ to dla nas prawdziwe święto, a już tym bardziej Euro w Polsce :smile: My mamy to szczęście i jedziemy na mecz otwarcia do Warszawy, już nie mogę się doczekać :smile: Reprezentację oglądalismy na żywo kilka razy, ale zawsze w meczach towarzyskich, a mimo to nawet takiemu meczowi towarzyszą emocje, nawet sobie nie wyobrażam, co będziemy przeżywać w piątek :D Jako kibic optymista wierzę w nasze wyjście z grupy, a nawet liczę, że mamy szanse z Niemcami w ćwierćfinale w Gdańsku (my z 2.miejsca, oni z 1.) :D

Co do faworytów, mając na uwadze różne względy, myślę, że tzw. czarnym koniem mistrzostw może być nasz rywal grupowy Rosja - drużyna co prawda nie najmłodsza, ale patrząc na to jak jej poszły eliminacje i ostatnie mecze towarzyskie, skład, trener i sama ich gra - wróżę im półfinał. Jestem bardzo ciekawa, jak poradzą sobie drużyny "grupy śmierci" - Niemcy, Holandia, Portugalia? Z tej trójki jestem za Portugalią i potem Holandią (będę tylko zamykać oczy jak przy piłce będzie Robben :roll: ) :wink: Co do Cristiano, zgadzam się z kasią_m85, wiem, że wzbudza skrajne emocje, ale umiejętności na boisku (te rzuty wolne z kosmiczną rotacją!) nie można mu odmówić, drużyna Portugalii bez niego to byłaby zdecydowanie wielka strata.

Poza tym, myślę, że może nas zaskoczyć Francja i Włochy (choć obraz tutaj burzy afera korupcyjna), z racji ostatniego baardzo nieudanego turnieju, mogą teraz się odbić. Z grupy D obstawiam, że wyjdzie Francja właśnie i Anglia (której zawsze kibicuję :wink: )

Lubię Hiszpanów, ale wątpię, żeby daleko zaszli - na przełomie ostatnich lat - teraz raczej są w dołku, mają zdziesiątkowany skład, niestety drużyna mistrzów tez się starzeje. Wczoraj mecz towarzyski z Chinami mnie załamał :( Gdyby nie wejście Iniesty w drugiej połowie, nie dość, że nic by nie strzelili, a może nawet przegrali. Z drugiej strony, myślę, że raczej z grupy wyjdą (razem z Włochami, o ile niespodzianki nie sprawi Chorwacja :razz: )

troszka88 - Wto Cze 05, 2012 9:08 am

No dobra, może mi ktos powiedzieć dlaczego jak klikam w mailu link do dzienniczka Agacionka, przekierowuje mnie tutaj :) ??
Ewelina caterin - Wto Cze 05, 2012 9:20 am

Ja też kibicuję naszym.
Dwa mecze obejrzymy w jakiejś strefie kibice a mecz Polska Rosja na żywo.
Już nie mogę się doczekać wtorku

justine81 - Wto Cze 05, 2012 1:01 pm

Póki jeszcze nie zaczęły się rozgrywki to ja w temacie pobocznym :)
Słyszałyście oficjalny hymn Euro 2012? Lepsze to niż Koko
http://www.youtube.com/watch?v=sS1O548a4rQ
... ale przyznam szczerze, że te mistrzostwa pod względem muzycznym pozostawiają wiele do życzenia. Dobrze, że to przede wszystkim widowisko sportowe i tu liczę na więcej :D
A tu hymn Ukraińców: http://www.youtube.com/watch?v=Wp4krYL-Cjw
Co sądzicie?

kariczeq - Wto Cze 05, 2012 1:23 pm

wiecie Koko wybierali kibice, więc trzeba mieć do nich pretensje, jakoś piłkarska nie jestem ale kibicować lubię, Naszym będę na pewno, a jak nie wyjdą z grupy do Włochy lub Hiszpania :)
a tak wyglądałam 4 lata temu na Euro ;)

Malena - Wto Cze 05, 2012 1:56 pm

paulinkaaMU napisał/a:
Co do Cristiano, zgadzam się z kasią_m85, wiem, że wzbudza skrajne emocje, ale umiejętności na boisku (te rzuty wolne z kosmiczną rotacją!

za to karne zwykle pudłuje...

Nie ma co o nim gadać, ja mu nie odmawiam umiejętnosci, ale pr-owo jest rysą na tle tej świetnej drużyny, nie ma w sobie pokory i jest zawsze nabzdyczony - dla mnie w tym kontekście można go nie lubić.

justine81 napisał/a:
ale przyznam szczerze, że te mistrzostwa pod względem muzycznym pozostawiają wiele do życzenia

no Waka Waka to nie ma niestety na tych Mistrzostwach...

paulinkaaMU napisał/a:
My mamy to szczęście i jedziemy na mecz otwarcia do Warszawy, już nie mogę się doczekać

wow, zazdroszczę, super!

Asiek - Sro Cze 06, 2012 11:09 am

Dziewczyny, chętnie poczytam Wasze wrażenia z meczów, jak już z nich powracacie. :)
Biało-czerwone akcesoria przygotowane? :mrgreen:




Dziś trafiłam na takie coś :roll: http://wiadomosci.gazeta....jna_Polski.html
Nie wiem, czemu na służyć taka opinia na dwa dni przed mistrzostwami. :-?
Odnoszę wrażenie, że niektórzy pewnie by się w Polsce cieszyli jakby coś poszło nie tak podczas mistrzostw. Takie typowe polskie narzekanie....
Podobnie było z autostradą - pisali wciąż, że kicha, że nie zdążą, itp. Zero pozytywnego nastawienia. Okazało się, że autostrada jest - też pewnie niektórym to nie podchodzi. :roll:
Ech, ręcę czasem opadają.... :smile:

Karola5 - Sro Cze 06, 2012 2:52 pm

Asiek, co do autostrady, że jest to bym nie przesadzała... ;P
A co do kibicowania (tylko mnie nie zlinczujcie) to pewnie będę musiała, ale jakoś specjalnie mnie to nie kręci :smile:

M_and_M - Sro Cze 06, 2012 3:23 pm

o ile polska piłka mnie nie kręci wcale (może ze wzgl na jej poziom) o tyle takie imprezy oglądam z dziką rozkoszą :)
Debussy - Czw Cze 07, 2012 6:27 pm

A ja mam do tego całego Euro podobny stosunek do trenera naszych Rugbystów, pozwolę sobie wkleić kawałek:

Cytat:
"Piłkarz udaje, że go boli, a rugbista, że go nie boli" - to hasło chyba najlepiej tłumaczy powody, dlaczego wielu zawodników rugby do piłki nożnej wielkiego sentymentu nie czuje. Nie inaczej jest z łódzkimi rugbistami, którzy przygotowują się do najważniejszych spotkań sezonu. Nie oznacza to jednak, że Euro jest im zupełnie obojętne. - Nie jestem wielkim fanem piłki nożnej, ale oczywiście naszej reprezentacji życzę jak najlepiej - przyznaje Żórawski. I dodaje jak na prawdziwego rugbistę przystało: - Jestem przerażony, bo jakiego kanału w telewizji bym nie włączył, to słyszę w kółko o Euro. Że ci przylecieli do Polski, ci się zameldowali w hotelu, a tamci jadą na przejażdżkę. Czy to jest naprawdę taki heroiczny wysiłek, że piłkarze potrenowali? Przyznam szczerze, że to jest zjawisko, którego nie umiem zrozumieć."


I też mnie drażni to, że na każdym kanale o tym nadają, no i te chorągiewki na samochodach i wszędzie.. jak jest Święto Narodowe, to kurna nie wywieszają flag w takiej ilości :cool:

Karolina1984 - Czw Cze 07, 2012 6:29 pm

Karola5 napisał/a:
Asiek, co do autostrady, że jest to bym nie przesadzała... ;P
A co do kibicowania (tylko mnie nie zlinczujcie) to pewnie będę musiała, ale jakoś specjalnie mnie to nie kręci :smile:

Nie Ciebie jednej.
Moje zainteresowanie całą zabawą jest bliskie zera. A zasadność większości inwestycji - na zasadzie "zeby obciachu nie było, bo OBCOKRAJOWCY- prawie jak bogowie- przyjadą"- jest wątpliwa.

Misiak87 - Czw Cze 07, 2012 7:08 pm

Karolina1984 napisał/a:
Moje zainteresowanie całą zabawą jest bliskie zera.

Moje zainteresowanie piłką nożną ogranicza się do tego, że gdy mąż wraca z cotygodniowego meczu z kolegami pytam czyja drużyna wygrała.;)
Więc ja meczów oglądać nie zamierzam, ale życzę jak najlepiej naszej drużynie.

Drażni mnie tylko że o tym Euro wszędzie, po prostu wszędzie się mówi, co druga reklama zawiera motyw piłkarski, nawet na cukrze ostatnio widziałam Euro-promocję, ja wiem że to wielkie wydarzenie, ale od tak dawna o tym trąbią że można mieć trochę dość.

Hatifnatka - Czw Cze 07, 2012 7:13 pm

moje i Męża zainteresowanie piłką nożną również jest na zerowym poziomie. i tyle chyba tylko mam do powiedzenia w tym temacie. ale oczywiście życzę naszej drużynie jak najlepiej :wink:
szaraczarownica - Czw Cze 07, 2012 7:20 pm

moje
Hatifnatka napisał/a:
zainteresowanie piłką nożną również jest na zerowym poziomie

Męża jest większe, bo jest fanem piłki nożnej.

Co do Euro jako imprezy w kraju mam wyrobione zdanie, ale po co je wygłaszać, skoro już wszystko jest przygotowane. To, że gadżety są wszędzie? Minie.
Ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie te chol@%$# chorągiewki na samochodach. Rozpraszają niemiłosiernie i z racji mniejszej cierpliwości w ciąży mam ochotę obić każdego kierowcę-debila, który z tym ustrojstwem jeździ :evil:
Nie rozumiem dlaczego nie jest to zakazane i nie łapią takich kierowców. Wykorzystują Żandarmerię Wojskową, to mogli chwilowo całe wojsko zaangażować tylko i wyłącznie do łapania za chorągiewki i wlepiania mandatów :evil: Taka akcja jak stoją na światłach, bo w ruchu to mogą zwiać :twisted:

Pepsi - Czw Cze 07, 2012 7:28 pm

szaraczarownica napisał/a:
moje
Hatifnatka napisał/a:
zainteresowanie piłką nożną również jest na zerowym poziomie

Męża jest większe, bo jest fanem piłki nożnej.

to tak jak moje :smile: zresztą mój mąż też jakoś specjalnie kibicem nie jest. Za to mam sąsiada, który przy bardziej emocjonujących meczach do pracy poszedł z telewizorem ;P
podejrzewam, ze i teraz też sie o to pokusi ;)

Debussy - Czw Cze 07, 2012 7:31 pm

szaraczarownica napisał/a:
Ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie te chol@%$# chorągiewki na samochodach.


No jak Ty tak możesz :razz: Chorągiewki, pokrowce na lusterka i jeszcze wielka reklama Tyskiego wywieszona z okna albo na balkonie. Tak teraz robi każdy prawdziwy patriota :wink:

caixa - Czw Cze 07, 2012 7:43 pm

szaraczarownica napisał/a:
Ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie te chol@%$# chorągiewki na samochodach. Rozpraszają niemiłosiernie i z racji mniejszej cierpliwości w ciąży mam ochotę obić każdego kierowcę-debila, który z tym ustrojstwem jeździ


:smile: :smile: :smile: zupełnie jak mojego męża a w ciąży nie jest. ;P

martitka - Czw Cze 07, 2012 7:48 pm

Debussy napisał/a:
szaraczarownica napisał/a:
Ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie te chol@%$# chorągiewki na samochodach.


No jak Ty tak możesz :razz: Chorągiewki, pokrowce na lusterka i jeszcze wielka reklama Tyskiego wywieszona z okna albo na balkonie. Tak teraz robi każdy prawdziwy patriota :wink:

Taaa chorągiewki też mnie rozbrajają i pytania znajomych: Macie w oknie flagi? (Nie wiem jak oni, ja mam firanki ;) ) Stosunek do Euro mam żaden, to tylko kilka dni a przygotowań lata i gro wydanych (nie/potrzebnie jak kto woli) pieniędzy :)

Mój gin mi klarował ostatnio, że Polska wyjdzie z grupy na 2 miejscu. Nawet się podobno o sporą sumkę z kimś o to założył. Zazdroszczę optymizmu wszystkim wierzącym w nasz zespół, mnie podniecenie Euro jakoś omija :D

ppola - Czw Cze 07, 2012 8:49 pm

Tak w kontekscie Euro


więcej http://deser.pl/deser/1,1...szy_gadzet.html

Torradora - Czw Cze 07, 2012 8:52 pm

A ja uwielbiam piłkę nożną :D przed wypadkiem zajmowała moją każdą wolną chwilę (grałam w obronie w podstawówce a potem troszkę w liceum). Was drażni a mnie się podoba. U nas w kraju już tak jest... przyjeżdża papież - na każdej w tv, gazecie, radiu. Przyjeżdża Madonna - to samo, są mecze siatkówki - nie jest inaczej. Można wymieniać tak tysiącami...
mala_mk - Czw Cze 07, 2012 9:02 pm

szaraczarownica napisał/a:
Ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie te chol@%$# chorągiewki na samochodach. Rozpraszają niemiłosiernie i z racji mniejszej cierpliwości w ciąży mam ochotę obić każdego kierowcę-debila, który z tym ustrojstwem jeździ :evil:

nie przesadzasz? ja nie mam chorągiewki, ale znam takich którzy mają i debilami nie są, co te chorągiewki Ci robią? Nie zwieje ich, bo widziałam taką i są one przymocowane, a nie rozumiem w czym mogą przeszkadzać innemu kierowcy. A to, że ktoś chce w taki sposób zamanifestować swoją solidarność z piłkarzami, to co w tym złego? Na całym świecie, jak odbywają się takie imprezy dzieją się takie rzeczy,wszędzie kolorowo itp. tylko u nas tacy ludzie to debile :?
matko, jak ja nie cierpię tego polskiego marudzenia... autostrada nie taka, parkingi za małe, stadiony za duże, kibice debile, a to całe euro do dupy...
a może warto pomyśleć... fajnie, mamy nowe stadiony, nowy kawałek drogi, hotelarze/restauratorzy zgarną trochę kasy, Polacy zagrają w ważnej imprezie...

ja jestem zapalonym kibicem i cieszę się jak dziecko na tą imprezę. Nic mi nie przeszkadza ani reklamy, ani wszędobylskie gadżety, ani flagi w oknach, czy na samochodach. Wręcz przeciwnie :)

szaraczarownica - Czw Cze 07, 2012 9:22 pm

mala_mk napisał/a:
nie przesadzasz? ja nie mam chorągiewki, ale znam takich którzy mają i debilami nie są, co te chorągiewki Ci robią?

Skoro je mają na samochodzie, to dla mnie są.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? ROZPRASZAJĄ MNIE! Nie mogę się skupić na drodze jak mi takie coś powiewa na samochodzie tuż przede mną, drugie na pasie obok.
To, że Tobie nie przeszkadzają nie oznacza, że inni kierowcy też tak reagują. A jeżeli ktoś tego nie bierze pod uwagę, to moim zdaniem zasługuje na miano debila. Bo ja staram się jeździć tak, żeby nie przeszkadzać innym kierowcom.

mala_mk napisał/a:
a może warto pomyśleć...

No więc właśnie. Pomyśleć. Brakuje tego niektórym.

Jak chcą niech sobie jeżdżą z pokrowcami na lusterkach, naklejkami na maskach, czymkolwiek. Ale niech mi to nigdzie nie powiewa.

klarysa - Czw Cze 07, 2012 9:26 pm

mala_mk napisał/a:
matko, jak ja nie cierpię tego polskiego marudzenia...

Ja też. I choć piłki nożnej nie oglądam, a i organizacji Euro w Polsce byłam przeciwna, to szanuję tę imprezę. Uważam, że powinniśmy ją wykorzystać najbardziej jak się da, oczywiście w sensie pozytywnym. I fajnie, że się tak biało-czerwono wszędzie zrobiło, bo generalnie wywieszanie flagi chyba uważane jest u nas za obciach.

I trochę zazdroszczę tym, których to kręci i mają taką wielką imprezę. ;)

mietka - Czw Cze 07, 2012 9:32 pm

szaraczarownica napisał/a:
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? ROZPRASZAJĄ MNIE! Nie mogę się skupić na drodze jak mi takie coś powiewa na samochodzie tuż przede mną, drugie na pasie obok.


to może posiedź w domu i poczekaj, aż się Euro skończy?

Tygodniowo przejeżdżam kilkaset kilometrów, a mój mąż kilka tysięcy i jakoś zwisają nam te chorągiewki, a może raczej powiewają.... zdekoncentrować to mnie może tygrys na środku Krakowskiej.....


Wyluzuj się nieco Szara...

mnie piłka nożna nie interesuje, ale rozumiem, że dla innych to jest superhiperekstra wydarzenie i szanuję to, niech sobie powiewają, gwiżdżą, ubierają lusterka...

mala_mk - Czw Cze 07, 2012 9:38 pm

szaraczarownica napisał/a:
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?

wydaje mi się, że potrafię. Na pewno Ty jednak nie potrafisz spokojnie podyskutować. No, nieważne już.
klarysa napisał/a:
I fajnie, że się tak biało-czerwono wszędzie zrobiło, bo generalnie wywieszanie flagi chyba uważane jest u nas za obciach.

dokładnie

justine81 - Czw Cze 07, 2012 9:44 pm

mala_mk napisał/a:
matko, jak ja nie cierpię tego polskiego marudzenia... autostrada nie taka, parkingi za małe, stadiony za duże, kibice debile, a to całe euro do dupy...
a może warto pomyśleć... fajnie, mamy nowe stadiony, nowy kawałek drogi, hotelarze/restauratorzy zgarną trochę kasy, Polacy zagrają w ważnej imprezie...

Amen :)
Sama chciałam flagę Tyskiego ale mój mąż stwierdził, że nie wypije tyle piwa (chyba ze 12 trzeba było kupić :P ), no a ja mu bym nie pomogła :)

ppola - Czw Cze 07, 2012 9:49 pm

justine81, niech kupi - na pepkowym postawi :smile: :smile:
szaraczarownica - Czw Cze 07, 2012 9:51 pm

mietka napisał/a:
to może posiedź w domu i poczekaj, aż się Euro skończy?

Może Ty sobie możesz tak siedzieć w domu, bo nie masz co robić, ja nie bardzo. Dalej brakuje mi z 10 godzin w dobie na załatwienie wszystkich spraw.

Ciekawe są te reakcje. Zupełnie jak palaczy - na zasadzie: skoro dym Ci przeszkadza, to nie przechodź koło mnie. A to nie ja kogoś truję, tylko ktoś mnie. Nie ja kogoś rozpraszam, tylko ktoś mnie (i nie tylko, bo spotkałam się już z podobnymi głosami od innych ludzi).
Skoro zabronione jest stawianie rozpraszających reklam przy drogach, to nie rozumiem dlaczego nie jest zabronione jeżdżenie z czymś takim. Moim zdaniem jest to podobny kaliber rozpraszania.
No ale jak widać nie można mieć własnego zdania (nawet bardzo krytycznego) na ten temat.

I widać również, że czytanie ze zrozumieniem zanika: nie napisałam, ze przeszkadza mi wywieszanie flagi z okna, na balkonie, ubieranie się w narodowe flagi, ozdabianie samochodu w inny sposób i wszystkie inne przedmioty, które służą zamanifestowaniu swoich sympatii. Przeszkadzają mi chorągiewki na samochodach. Wiem, to jest straszna zbrodnia. Trudno.
Wiem również, że mało sympatycznie wyrażam się o osobach wożących te chorągiewki, ale tak jak staram się nie przeszkadzać sąsiadom/ ogólnie ludziom dookoła mnie (na przykład innym kierowcom), tak denerwuje mnie to, że inni ludzie absolutnie nie przejmują się tym, że przeszkadzają mnie.

Z mojej strony koniec tematu. Zdania nie zmienię.

ppola - Czw Cze 07, 2012 9:56 pm

szaraczarownica napisał/a:
No ale jak widać nie można mieć własnego zdania (nawet bardzo krytycznego) na ten temat.
oczywiscie że możesz i go tutaj przedstawiłaś, jednak nie musisz być tak bardzo agresywna i złośliwa. Mozna swoje racje przedstawić równiez w spokojny i rzeczowy sposób.
martula_87 - Czw Cze 07, 2012 9:57 pm

A mnie w kontekście Euro interesuje tyle tylko czy mój mąż gdzieś wychodzi czy nie :smile: A co do tych flag na autach jak ktoś chce proszę bardzo ale ja bym się bała że to może komuś wyrzodzic krzywde niech tak odleci w tym pędzie i uderzy w kogoś na ulicy mój mąż od razu powiedział że przy jego prędkościach żadnej flagi mocował nie będzie.
Asiek - Czw Cze 07, 2012 10:14 pm

mala_mk napisał/a:

matko, jak ja nie cierpię tego polskiego marudzenia... autostrada nie taka, parkingi za małe, stadiony za duże, kibice debile, a to całe euro do dupy...
a może warto pomyśleć... fajnie, mamy nowe stadiony, nowy kawałek drogi, hotelarze/restauratorzy zgarną trochę kasy, Polacy zagrają w ważnej imprezie...

Brawo! :)
Jest to niestety nasza cecha narodowa - marudzenie, narzekanie. Zawsze coś jest nie tak i za przeproszeniem obsr...wanie własnego gniazda. :roll: Inne nacje potrafią się trzymać razem, szczególnie wobec obcych są solidarne, a z Polakami to nigdy nie wiadomo. Ile to "przypadków" naoglądałam się w ciągu tych lat zagranicą. Na początku jak słyszałam, że ktoś jest z Polski to się cieszyłam i od razu pozytywne nastawienie, ale po jakimś czasie mi minęło i teraz podchodzę ostrożniej do rodaków, na których trafiam.

Co do chorągiewek i gadżetów. Bez przesady - uważam to za fajny, sympatyczny zwyczaj.
Forumowiczki narzekające - dobrze, że nie było Was np. w Niemczech w 2006 roku jak były tu mistrzostwa świata. To dopiero była jazda :cool: - jakoś nie słyszałam, żeby ktoś narzekał, nawet ludzie, których piłka nożna kompletnie nie interesowała. Wszyscy uśmiechnięci, sympatyczni i wspierający swoją drużynę.
Mistrzostwami żyły całe miasta (i nie chodzi mi tu jedynie o wymiar finansowy). Mam wiele sympatycznych wspomnieć z tej imprezy, także odnośnie cudzoziemców i ich kibicowania. :)

Czy ktoś lubi ten sport czy nie - to trzeba wziąć pod uwagę, że jednak jest to promocja dla kraju, być może uda się obalić wiele stereotypów odnośnie Polski, które pewnie pokutują w Europie. :)

Jestem jednak przeciwnikiem traktowania innych reprezentacji i ich kibiców bałwochwalczo. :| Zeby nie popaść w przesadę- serdeczność, gościnność - tak, ale nie na kolanach. Wszak Polacy nie gęsi....

Malena - Czw Cze 07, 2012 10:37 pm

Asiek napisał/a:
Jest to niestety nasza cecha narodowa - marudzenie, narzekanie. Zawsze coś jest nie tak i za przeproszeniem obsr...wanie własnego gniazda. :roll: Inne nacje potrafią się trzymać razem, szczególnie wobec obcych są solidarne, a z Polakami to nigdy nie wiadomo

dokładnie! Moze nie zamierzam oflagować się cala i obkleić naklejkami Euro - ale jaka to promocja dla kraju. Od razu postrzegam to całe zamieszanie pozytywniej i mimo, że nie jestem zagorzałym kibicem, cieszy mnie, że coś się w naszym kraju ciekawego dzieje - w Lodzi Atlas Arena stała się miejscem wielu ciekawych imprez i z takich rzeczy nalezy się cieszyć. Dziś już spotkalismy w Wawie wielu kibiców z zagranicy, atmosfera super, w strefie kibica tłumy, koncerty, do tego w weekend Orange Warsaw Festiwal - ok, będa korki, ale nie narzekajmy jak zawszebo najgorzej, jak nic się nie dzieje i jest nudno.

Ja będę miala na glowie 3 facetów na nadchodzacy weekend i z przyjemnością będę podawac im piwo, niech oglądają meczę - a co, zasiądę z chęcia na kanapie razem z nimi:)

monika_zyga - Pią Cze 08, 2012 7:57 am

Malena napisał/a:
Moze nie zamierzam oflagować się cala i obkleić naklejkami Euro - ale jaka to promocja dla kraju. Od razu postrzegam to całe zamieszanie pozytywniej


Ja tak samo, jak słysze wszędzie jakie dobre opinie mają o Polsce teraz (owszem złe też się pojawiają) ale naprawdę może to zrobić wiele dobrego dla naszego kraju, niektórzy pewnie teraz się dowiedzą gdzie ta Polska leży :)

Malena napisał/a:
Ja będę miala na glowie 3 facetów na nadchodzacy weekend i z przyjemnością będę podawac im piwo, niech oglądają meczę - a co, zasiądę z chęcia na kanapie razem z nimi:)

Popieram, nie jestem zagorzałą fanką, ale piwa też się napiję i je podam :D

ava - Pią Cze 08, 2012 1:03 pm

Asiek i Malena zgadzam się z Wami :)

A co do flag na samochodach - mnie to wcale nie rozprasza i nie rozumiem jak komuś może to przeszkadzać :roll: Szczerze mówiąc nawet baaardzo mi się to podoba, m. in. dzięki temu, mimo, że nie mieszkamy w żadnym z miast, w których będą mecze, możemy poczuć klimat Euro :) Powiem więcej - sama mam małą flagę na samochodzie :D

Debussy napisał/a:
jak jest Święto Narodowe, to kurna nie wywieszają flag w takiej ilości
Niby masz rację, ale z drugiej strony takie święta są co roku, a Euro - raczej to jeden jedyny raz w naszym życiu.


Aczkolwiek rozumiem, że osoby, których poziom zainteresowania piłką równa się zero mogą być trochę rozdrażnione tym, że temat Euro jest teraz wszędzie :razz:

Pusiak - Pią Cze 08, 2012 1:27 pm

Ja mam zamiar obejrzeć co się da z ME :) Polakom kibicuję, choć wielkich nadziei na sukces oszałamiający nie mam, to mam nadzieję, że może chociaż z grupy wyjdą. Gadżetów nie posiadam, choinki z samochodu nie robiłam, bo mnie to akurat nie ciągnie, a i kibicowac można bez nich, więc po co mi to :)
Mam tylko jedną wielką ogromna nadzieję, że Euro nie okaże sie potworną kompromitacją Naszego kraju w sensie organizacyjnym. Jeśli to wypali, to o resztę sie nie martwię :)

agulka1989 - Pią Cze 08, 2012 2:55 pm

ava napisał/a:
mnie to wcale nie rozprasza i nie rozumiem jak komuś może to przeszkadzać :roll:

A ja rozumiem doskonale bo mnie też to rozprasza i strasznie wkurza...
Flagi w oknach, na balkonach, ok- sami mamy jedną na balkonie. Ale tym nikomu nie przeszkadzam.


Dziś oczywiście obejrzymy mecz ale ja zrobię to z czystej ciekawości bo generalnie moje
Hatifnatka napisał/a:
zainteresowanie piłką nożną jest na zerowym poziomie

taja - Pią Cze 08, 2012 3:04 pm

A my naszykowalismy na działce strefę kibica i dzisiaj caaaałąąąą rodziną kibicuuujemyy !!

na pewno pochwalę się Wam naszym kącikiem :)

kasia_m85 - Pią Cze 08, 2012 3:05 pm

mala_mk napisał/a:
szaraczarownica napisał/a:
Ale do szewskiej pasji doprowadzają mnie te chol@%$# chorągiewki na samochodach. Rozpraszają niemiłosiernie i z racji mniejszej cierpliwości w ciąży mam ochotę obić każdego kierowcę-debila, który z tym ustrojstwem jeździ :evil:

nie przesadzasz? ja nie mam chorągiewki, ale znam takich którzy mają i debilami nie są, co te chorągiewki Ci robią? Nie zwieje ich, bo widziałam taką i są one przymocowane, a nie rozumiem w czym mogą przeszkadzać innemu kierowcy. A to, że ktoś chce w taki sposób zamanifestować swoją solidarność z piłkarzami, to co w tym złego? Na całym świecie, jak odbywają się takie imprezy dzieją się takie rzeczy,wszędzie kolorowo itp. tylko u nas tacy ludzie to debile :?
matko, jak ja nie cierpię tego polskiego marudzenia... autostrada nie taka, parkingi za małe, stadiony za duże, kibice debile, a to całe euro do dupy...
a może warto pomyśleć... fajnie, mamy nowe stadiony, nowy kawałek drogi, hotelarze/restauratorzy zgarną trochę kasy, Polacy zagrają w ważnej imprezie...

Podpisuję się pod tym.

szara nie wiem czy zauważyłaś ale Ty ciągle marudzisz, narzekasz i ciągle Ci się coś nie podoba :? I to nie ma nic wspólnego z "własnym zdaniem". Litości kobieto, bo ile można?

taja - Pią Cze 08, 2012 3:08 pm

a my mamy nawet 2 chorągiewki i jesteśmy z nich strasznie dumni :) :) :)
;P ;P ;P ;P ;P ;P ;P ;P

cotumka - Pią Cze 08, 2012 3:18 pm

taja, my też :smile: :smile: :smile:
taja - Pią Cze 08, 2012 5:18 pm

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLLL
Karolina1984 - Pią Cze 08, 2012 6:03 pm

i kto by się spodziewał????????????? :o
klara76 - Pią Cze 08, 2012 6:13 pm

zawiodłam się na Szczęsnym :(
Karolina1984 - Pią Cze 08, 2012 6:15 pm

raczej pierwsza połowa była zdumiewająca, przyroda wróciła do równowagi....... :(
taja - Pią Cze 08, 2012 6:29 pm

a teraz to masakra... :evil: :evil: :evil:

[ Dodano: Pią Cze 08, 2012 7:30 pm ]
noooooo !! przynajmniej obronił !!

Pusiak - Pią Cze 08, 2012 6:30 pm

I oto jak pięknie mozna zepsuć coś co sie tak dobrze zapowiadało.... ale wielkie brawa dla Tytonia :o
hansowka - Pią Cze 08, 2012 6:55 pm

DROGIE PANIE, PIĘKNY REMIS- DRAMATURGIA 10000% OBY WIĘCEJ TAKICH SPOTKAŃ !
taja - Pią Cze 08, 2012 6:58 pm

hansowka, :smile:

chociaż do smiechu mi nie jest :P

kaszana ....

a tyle wódki wypite i nic... :(

justine81 - Pią Cze 08, 2012 6:58 pm

hansowka napisał/a:
PIĘKNY REMIS- DRAMATURGIA 10000%

oj taaak, mogło być lepiej ale gorzej też :)
Szkoda tylko, że Szczęsny nie zagra w meczu z Rosją :(

Debussy - Pią Cze 08, 2012 6:59 pm

hansowka napisał/a:
PIĘKNY REMIS


No mnie to jednak nie zadowala... I niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Smuda nie zrobił zmian zawodników, skoro widział jak się ci słaniali na nogach?! (swoją drogą dlaczego zadaszenia nie zdjęli? musiało być im tam cholernie gorąco, Grecy przyzwyczajeni do takich temperatur, a Polacy nie... dlatego trzeba było świeżaków dać, a nie mordować tych :twisted: )

hansowka - Pią Cze 08, 2012 7:02 pm

piłka to emocje- a tu emocji było w ... dużo ich było ;) pokazali, że potrafią powinni się ogarnąć, trener powinien się ogarnąć i na Rosję 8)
Marcka - Pią Cze 08, 2012 7:10 pm

szacun dla Tytonia ! Mimo iż nie rozgrzany obronił :)
po pierwszej połowie i czerwonej kartce byłam spokojna o wynik, ale to co się działo w II połowie... masakra

Pusiak - Pią Cze 08, 2012 7:19 pm

Odnosząc się do ostatniej okładki Angory - beatyfikować Górskiego :smile: bo że on tam Pana Boga za brodę ciągnął jak wariat, to pewne.... tylko interwencja sił wyższych sprawiła, że to nie było 3:1 dla Greków....
agulka1989 - Pią Cze 08, 2012 7:21 pm

Noooo... powiem Wam, że oglądałam i dawno się tak nie emocjonowałam jak dziś :)
Pierwsza połowa jak dla mnie spoko, druga-masakra. Ale od dziś uwielbiam Tytonia za obronienie tej bramki... Po prostu mega szacun :)

No i z przyjemnością obejrzę kolejny mecz :)

Ale chorągiewek na autach dalej nie lubię :]

kariczeq - Pią Cze 08, 2012 8:13 pm

Debussy, bo tak zadecydowała UEFA, że ma być dach zasłonięty
szkoda tych niewykorzystanych akcji, Szczęsny można by rzec wybrał "mniejsze" zło albo by stracił gola albo faul, szkoda że skończyło się czerwoną
szacun dla Tytonia :padam:

mala_mk - Pią Cze 08, 2012 8:58 pm

agulka1989 napisał/a:
Pierwsza połowa jak dla mnie spoko, druga-masakra.

w drugiej połowie Grecy zatamowali bramkę, stanęli w 9 na swojej połowie i Polacy nie mogli już stworzyć takich sytuacji, jak w pierwszej. Ja uważam, że mecz był niezły, choć zawiódł Błaszczykowski, Murawski, no i Szczęsny, który chyba troszkę za bardzo w siebie już uwierzył, że jest "de beściak".
Nadal wierzę w naszych chłopaków, ale oglądając mecz Rosja-Czechy, myślę, że Rosja spokojnie wychodzi z 1-go miejsca. Choć to jest piłka, a dopóki ona w grze....
Uwielbiam te emocje :)

justine81 - Pią Cze 08, 2012 9:43 pm

Ehh, po tym jak Rosjanie rozgromili dziś Czechów można się zacząć bać tego co się wydarzy we wtorek ...
ava - Pią Cze 08, 2012 9:53 pm

Oj emocje były, mecz był naprawdę interesujący, szkoda tylko że wynik nie jest satysfakcjonujący...
Ogólnie typowałam właśnie remis i pewnie przed meczem wzięłabym go w ciemno, ale po świetnej pierwszej połowie ostatecznie jestem jednak rozczarowana :roll:

Debussy napisał/a:
niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Smuda nie zrobił zmian zawodników, skoro widział jak się ci słaniali na nogach?!
To chyba zastanawia większość osób, wiadomo w Polsce każdy zna się na piłce :razz: Widocznie trener miał inną koncepcję :roll:

mala_mk napisał/a:
Szczęsny, który chyba troszkę za bardzo w siebie już uwierzył, że jest "de beściak"
Myślę, że trochę zemściła się na nim ta jego zbytnia pewność siebie, która często daje się zauważyć, np. wczoraj w programie na Orange Sport "Eurowzięci". Chociaż z drugiej strony pewnie ciężko uchronić się przed sodówką, kiedy w wieku 20 lat ma się taką pozycję jak on...
caixa - Pią Cze 08, 2012 10:38 pm

No i ja muszę przyznać, że udzielił mi się klimat EURO. O godz. 17:35 na ulicach nie było nikogo. Właściwie same kobiety. O 18:30 w Lidlu zakupy robiło się ze stoickim spokojem. Pomimo faktu, że meczu nie oglądałam na bramki się załapałam :smile: . Super. A Rosja... kurcze całkiem niezły z nich przeciwnik.
kasia_m85 - Pią Cze 08, 2012 11:45 pm

ava napisał/a:
Myślę, że trochę zemściła się na nim ta jego zbytnia pewność siebie, która często daje się zauważyć, np. wczoraj w programie na Orange Sport "Eurowzięci". Chociaż z drugiej strony pewnie ciężko uchronić się przed sodówką, kiedy w wieku 20 lat ma się taką pozycję jak on...

Gdyby nie był pewny siebie i odporny psychicznie byłby kiepskim bramkarzem... Myślę,że po prostu miał ogromnego pecha, pewnie najgorszy mecz w jego karierze i mu współczuję. Gdyby jeszcze strzelili nam tego karnego to chyba by nie mógł sobie darować...

A sam mecz?Stresujący :) Pierwsza połowa dobra, drugą przestali praktycznie, więc i tak dobrze,że tak to się skończyło. Gdyby w pierwszej wykorzystali sytuacje albo w drugiej grali tak jak w pierwszej ten mecz skończyłby się zupełnie inaczej.
Z drugiej strony wkurza mnie jak ktoś robi z tego wyniku tragedię. Remis też jest ok. Była ogromna presja bo mecz w Polsce, wszyscy się napalili na wygraną i stąd to rozczarowanie. Myślący realnie obstawiali remis :) A że piłkarze mówili,że wygrają?Akurat oni musieli w to wierzyć :) Ja trzymam kciuki dalej :)

Torradora - Sob Cze 09, 2012 7:31 am

kariczeq napisał/a:
Szczęsny można by rzec wybrał "mniejsze" zło albo by stracił gola albo faul, szkoda że skończyło się czerwoną

Całkowicie się z tym zgadzam. Jak na spokojnie oglądałam powtórki, tam na 98% wpadłaby piłka do bramki. I "zagranie" Szczęsnego tylko odwlekło to w czasie, ale Tytoń pokazał, że tak łatwo z Nami nie będzie :D :D
Rosja? Hm... Będzie ciężko, ale gdyby Nasi umieli wykorzystać te dziury.... I atakować lewą stroną. Rosjanie mają ją zdecydowanie słabszą w obronie jak i ataku...
Takie małe przemyślenia po mile spędzonym wieczorku :)
POLSKA!! GOOOLA!!! Hihi :)

martitka - Sob Cze 09, 2012 8:50 am

caixa napisał/a:
No i ja muszę przyznać, że udzielił mi się klimat EURO. O godz. 17:35 na ulicach nie było nikogo.

Ja byłam w szoku, bo autentycznie ulice były puste i to w mieście turystycznym :o Sama w końcu zawitałam do lokalu przy plaży, żeby obejrzeć ten mecz i przyznaję, że się wczułam się w klimat, zwłaszcza, że Piotruś okazał się wielkim Małym Kibicem (krzyczał, klaskał, skakał i czuł się jak ryba w wodzie wśród tego tłumu kibiców). Co do samego meczu. Niestety (nie)Szczęsny się nie popisał, bo podobno ta bramka, nawet gdyby wpadła, byłaby na spalonym (nie znam się, więc powtarzam co mówią "znawcy" ;) ) Swoją drogą, pierwszy raz w życiu widziałam, żeby bramkarz dostał czerwoną kartkę. To co mi się podobało to sam początek, w którym nasi cisnęli tak na bramkę Greków, że mogło paść z 5 bramek. Ładny mecz, wzruszający, podobały mi się reakcje kibiców, a już po obronie karnego jak się darli "Dziękujemy" to się prawie popłakałam ;-) (to już końcówka ale jednak jeszcze jestem w ciąży i to mnie jedynie tłumaczy ;) )

Asiek - Sob Cze 09, 2012 9:01 am

Podsumowanie dnia pierwszego. :)
Otwarcie mistrzostw - krótko i na temat. Podobało mi się. Jestem wielką fanką graficznej oprawy ME - podobają mi się te motywy kwiatowe w logo, stadiony jako kwiaty, dominujący fiolet i turkusowy. :)
Mecz Polska-Grecja. Pierwsze 30 minut - super! Tempo, dokładne podania. A dalej? Nie rozumiem jak prowadząc 1:0 i mając przewagę jednego zawodnika gra się tak jak grała Polska. Mieli szczęście, że Grecy nie strzelili karnego i nie wykorzystali kilku sytuacji w drugiej połowie. U naszych powrócił też stary, ale jary problem - brak kondycji. Nie wiem, jak Wam ale mnie druga połowa po prostu wkurzyła i tyle - zero przyjemności z oglądania. Jedyna "radocha", że przewidziałam wynik meczu (1:1), mój mąż (Niemiec) i syn obstawiali zwycięstwo Polski...
Drugi mecz - czy jeszcze ktoś ma wątpliwości, kto wyjdzie w pierwszego miejsca z grupy?
Choć trzymałam kciuki za Czechów to trudno nie docenić Rosjan. W tym meczu było zresztą to czego zabrakło we wcześniejszym : świetne tempo prawie przez cały mecz, Rosjanie mimo przewagi bramkowej (początkowo 2:0) wciąż atakujący (co robiłaby polska reprezentacja przy takim korzystnym stanie bramkowym?), Czesi "gryzący trawę" i ambitnie, szybko grający, żeby wyrównać.
Przykro, ale wydaje mi się, że te dwie drużyny wyjdą z grupy. Czesi grają szybką piłkę (mimo, że nie są tak świetni jak kilka lat temu), nie załamują się nawet przy stanie 2:0 (dopiero trzeci gol Rosjan pod koniec meczu osłabił ich determinację).
Rosjanie grają taki arogancki futbol, który osobiście mi się nie podoba, ale grają skutecznie.

A dziś grupa B :) - mniam, mniam. :mrgreen:

[ Dodano: Sob Cze 09, 2012 10:07 am ]
martitka napisał/a:
Swoją drogą, pierwszy raz w życiu widziałam, żeby bramkarz dostał czerwoną kartkę.

Zdarzają się i nie są wcale taką rzadkością. :)
Nie zapomnę sytuacji, gdy w pewnym meczu bramkarz dostał czerwoną kartkę, a drużyna wykorzystała już liczbę zmian (nie mogli wpuścić innego bramkarza i zdjąć normalnego piłkarza) i bronić bramki musiał jeden z piłkarzy drużyny, który już grał. To było dopiero coś! :)
Pamięta ktoś może co to był za mecz? Nie było to jakoś strasznie dawno temu.

szaraczarownica - Sob Cze 09, 2012 9:46 am

Asiek, mój mąż wygrzebał taki artykuł. Może to jeden z wymienionych: http://www.sport.pl/sport/1,74696,4578489.html
cotumka - Sob Cze 09, 2012 10:30 am

Asiek, może to było jedno ze spotkań ligi meksykańskiej Pachuca - Morelia? Bodajże coś około dwóch lata temu, może półtora :) wtedy było o tym głośno, bo zawodnik z pola, który wszedł na bramkę obronił karnego :)
Asiek - Sob Cze 09, 2012 10:39 am

Cotumka, dzięki :) , ale to był na pewno mecz, który oglądałam w całości, a ligi meksykańskiej nie oglądam. :wink:
Co do obrony karnego przez zawodnika "z pola" to w linku, który podała szaraczarownica też jest taka akcja. Nieźle. :)
Szaraczarownica, dzięki za link. Wiem, że na pewno widziałam ten mecz w Niemczech, a więc na pewno nie polska liga. To musiało być w Bundeslidze, ME, MS albo w Lidze Mistrzów lub Lidze Europejskiej. :)

Fajnie też wygląda jak bramkarz strzela karnego innemu bramkarzowi. :mrgreen:

klarysa - Sob Cze 09, 2012 11:14 am

W radiu to była relacja! ;) Miałam okazję słuchać pana Zimocha przez kilkanaście minut. ;)

A drogi rzeczywiście puste. Tak nam "się" szybko jechało do pracy męża, że nas policja zatrzymała. :evil:

Malena - Sob Cze 09, 2012 5:15 pm

Debussy napisał/a:
niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Smuda nie zrobił zmian zawodników


no własnie - pytanie pozostanie bez odpowiedzi, a naburmuszony smuda opdowiedział na nie dziennikarzowi "A byl pan kiedyś trenerem?"....cóż..

Ja pierwszy raz oglądałam mecz w tlumie, w Strefie Kibica na Placu Defilad - no rewelacja, emocje buzowały, jak tyle ludzi naraz przezywa kazdy ruch piłkarza to rodzi mega pozytywne nastawienie do piłki:)
Oczywiście Tytoń rządzi - na 100% nie spodziewał się, że tak szybko zagra - miał szczęście, bo karny łatwy był do obrony, ale i tak szacun, pokazał klasę i okazał się bohaterem meczu. Radość tlumów po obronie karnego niesamowita!
Szkoda, ze w drugiej połowie chłopaki zwolnili i grali asekuracyjnie, ale wierzę w nich, bo wyjścia nie ma - jeszcze mają szanse pokazac dobra piłkę, mecz zaczęli świetnie.

Rosja : Czechy - ale rzeźnia, niezły będzie mecz Rosja-Polska...czekam z wielką ciekawością!

W ogole mam takie pozytywne odczucia ocierające się o patriotyzm - cudownie, że miasta zalala biało-czerwona fala, sama nabyłam kilka biało-czerwonych gadżetów, które z dumą nosiłam, a ubrana byłam w białą bluzkę i czerwoną spódnicę - "na flagę" - i byłam dumna z tych barw, ze wszystkimi śpiewałam.
Marzę, żebyśmy podobnie obchodzili Święto Niepodległości - barwy, śpiewy, imprezy, radość, świętowanie, flagi na domach i autach. Amerykanie tak pięknie świętują Independence day - może teraz, jak ludziom zostaną hurtowe ilości flag, to się zmieni? Kto wie.

Minusem była organizacja Strefy Kibica - kolejki po piwo i jedzonko zdecydowanie za długie i za mało stoisk rozrywkowo - gastronomicznych w stosunku do liczby przybyłych kibiców. Ale kibicowanie bardzo kulturalne - aż się buzia uśmiecha, gdy się widzi 5 Koreańczyków w bialo-czerwonych koszulkach, nie rozumiejący co prawda słów hymnu czy piosenek kibiców, ale "Polska" krzyczeli:) W ogóle pełno cudzoziemców, rodzin z dziećmi - miło popatrzeć, jak wszystkich ogarnia piłkoszał:)

Asiek napisał/a:
dziś grupa B :) - mniam, mniam. :mrgreen:

już siedzimy i oglądamy - dzisiaj "po mojemu" - czyli przy winie, a nie piwko i kiełbaski, jak wczoraj:)

[ Dodano: Sob Cze 09, 2012 7:01 pm ]
kasia_m85 napisał/a:
wkurza mnie jak ktoś robi z tego wyniku tragedię. Remis też jest ok. Była ogromna presja bo mecz w Polsce, wszyscy się napalili na wygraną i stąd to rozczarowanie. Myślący realnie obstawiali remis :) A że piłkarze mówili,że wygrają?Akurat oni musieli w to wierzyć :) Ja trzymam kciuki dalej


Podpisuję się pod tym, nie ma co okazywać typowego polskiego malkontenctwa. Choć fakt, ze z grupy moglibyśmy wyjśc - jestesmy w końcu w najłatwiejszej...

MalaJu - Sob Cze 09, 2012 8:46 pm

jako że na piłce się nie znam , to wbrew polskiemu zwyczajowi wypowiadać sie nie będę. Za to jeżdżąc dziś po mieście prosilam męża, by zwrócił uwagę na chorągiewki w sensie czy go rozpraszają i niestety nie robią na nim wrażenia :smile: A, i mnie się podobają, bo dzieki Euro wielu ludzi kupiło flagę i już będą takową MIEĆ. Może nawet część będzie pamiętać, gdzie ją posieje i przy okazji najbliższego święta narodowego wyciągnie i zawiesi. Marzy mi się, byśmy zaczęli cieszyc się z bycia Polakami i manifestowali przywiązanie do symboli narodowych.
misia-misia - Sob Cze 09, 2012 8:55 pm

MalaJu, albo czytasz w moich myślach albo co... 8)
Staliśmy dziś na parkingu Tesco i spytałam męża czy jego jako kierowcę rozpraszają powiewające flagi na samochodach.
Stwierdził że
MalaJu napisał/a:
niestety nie robią na nim wrażenia
, nie rozpraszają go, nawet ich nie zauważa bo przecież patrzy się na drogę jak jedzie :)

MalaJu, a mecze oglądasz? Bo ja np nawet nie znam składu reprezentacji :) , kątem oka zerkam na telewizor i tyle.

MalaJu - Sob Cze 09, 2012 9:04 pm

misia-misia, nie no, do nazwisk to mam pamięć, wiec luuuz ;) Szczególnie, jak któryś piłkarz jest przystojniejszy od diabła albo odwrotnie - koszmarnie paskudny :D Do tej pory pamiętam niektóre nazwiska z mistrzostw np z 1994 roku ;)
Grupowych ogladać nie będę, chyba że Polskę oczywiście. Chociaż wczoraj prawie wyrzucono nas z naszej domowej strefy kibica, bo z Ulką świrowałyśmy i chłopaki nie mogli ogladać meczu ;) phi! tez coś! :smile: A na poważnie, oglądanie pierwszego meczu jest niemożliwe - kąpiele, karmienie, szaleństwa obojga dzieci przerywane dzikim płaczem... :roll:

Deco-Strefa - Sob Cze 09, 2012 9:07 pm

MalaJu napisał/a:
dzieki Euro wielu ludzi kupiło flagę i już będą takową MIEĆ.
Tu mogłabym się zastanawiać. Bo jakość wielu z nich pozostawia wiele do zyczenia. Antoś dostał swoja flagę - taką do zaczepienia na szybie w samochodzie. Po wczorajszym kibicowaniu (biegał z nią po całym podwórku, wymachiwał i krzyczał strzelaj gola!) niewiele z niej zostało :-(
MalaJu - Sob Cze 09, 2012 9:24 pm

my kupiliśmy taką wielką do wywieszenia na balkonie, a tak naprawdę ma tunel na drzewiec, więc nasza bedzie na kilka okazji.
klarysa - Sob Cze 09, 2012 10:21 pm

MalaJu napisał/a:
prosilam męża, by zwrócił uwagę na chorągiewki w sensie czy go rozpraszają i niestety nie robią na nim wrażenia :smile:

Mój powiedział, ze bardziej go rozpraszają kobiety w letnich strojach. ;) A dziś było ich pełno na ulicach i to od 6 rano! ;)

MalaJu - Nie Cze 10, 2012 8:02 am

klarysa, :smile: :smile: :smile: :smile:
Pusiak - Nie Cze 10, 2012 8:27 am

Po drugim dniu powiem tak... eeeeeee :roll: Niby jedna z dwóch grup śmierci, a niewiele ciekawego. Zawiedli mnie srodze Holendrzy, nie wiem co tam sie dzieje w ekipie, ale takiego egoizmu to juz dawno nie widziałam... Gdzie sie podziała ta drużyna sprzed dwóch lat, która sięgnęła po tytuł wicemistrzów świata?? Drugi mecz oglądałam w zaszadzie w połowie, ale tez nic porywającego - po prostu solidny niemiecki futbol i techniczne tricki Potrugalii :) Nadal nie widze w tej grupie wybijającego sie zespołu - przed Euro obstawiałabym Niemców i Holendrów, teraz nie wiem, jak to będzie :)
Mecz Rosja - Czechy baaardzo mi sie podobał :D I nasuwa mi sie tylko myśl, że Rosjanie Nas zjedzą równo z trawą, niewykluczone zresztą, że jak słusznie zauważyła jedna z Forumek, z którą oglądałam wczorajsze mecze, po pierwszej połowie nasi będa mieli siłe już sie tylko czołgac :) Czesi może zostawia Nam jakies odrosty nad murawą, ale wcale nie byłabym tego taka pewna :) Także myślę, że tym razem "mecz otwarcia" był dla Nas zarazem "meczem o honor", a "meczu o wszystko" w ogóle nie będzie :)

Asiek - Nie Cze 10, 2012 8:53 am

Napiszę tak : baaaaarczo się cieszę, że Dania wygrała z Holandią! :hurra: Chyba nikt nie obstawiał takiego wyniku. Kibicowałam Danii, bo aroganckiej reprezentacji Holandii po prostu nie lubię i już (wiem, wiem są tu jej fanki na forum :wink: ). Ich ostre faule w ostatnich mistrzostwach świata były dla mnie antyfutbolem, na szczęście wczoraj grali czysto - czyżby krytyka kibiców, mediów podziałała?
Dania utarła im nosa i ciekawa jestem kolejnych meczów "czerwonych diabłów". :)
Drugi mecz był nudnawy i szkoda, że cały nie wyglądał tak jak ostatnie 20 minut, czyli po strzelonej przez Niemcy bramce.
Tak czy siak grupa B zrobiła się ciekawa, bo Holendrzy , żeby wyjść z grupy muszą wygrać z Niemcami i Portugalią, podobnie Portugalia nie może już sobie pozwolić na porażkę, a Dania zobaczyła światło w tunelu i pokazała, że wcale nie jest drużyną, na której inne będą zdobywać po 3 punkty.
Druga kolejka to będzie coś! :mrgreen:


A dziś klasyk Hiszpania-Włochy. :)

Marcka - Nie Cze 10, 2012 4:20 pm

Holandia jakoś nie mogła się wstrzelic, strzelała, strzelała i ... nie strzeliła. A Dania pokazała, że z nimi tez się trzeba liczyc na tych mistrzostwach :razz:

Asiek napisał/a:
Drugi mecz był nudnawy i szkoda, że cały nie wyglądał tak jak ostatnie 20 minut, czyli po strzelonej przez Niemcy bramce.

Podpisuję się pod tym obiema rękami, :cool: też żałuję, że cały mecz tak nie wyglądał jak ostatnie minuty.

Asiek napisał/a:
A dziś klasyk Hiszpania-Włochy.

Czekam z niecierpliwością :smile: :wink:

kariczeq - Nie Cze 10, 2012 4:21 pm

Marcka napisał/a:
Asiek napisał/a:
A dziś klasyk Hiszpania-Włochy.

Czekam z niecierpliwością :smile: :wink:

i ja też :D

justine81 - Nie Cze 10, 2012 6:56 pm

Asiek napisał/a:
A dziś klasyk Hiszpania-Włochy. :)

No szału nie było, przynajmniej w pierwszej połowie, dobrze, że w drugiej się rozkręcili ale i tak jestem trochę rozczarowana...

agulka1989 - Nie Cze 10, 2012 7:04 pm

justine81 napisał/a:
szału nie było, przynajmniej w pierwszej połowie

Zdecydowanie... W pewnym momencie to zapytałam Zbyszka czy oni grają w "piłka parzy", bo tak to wyglądało :razz:

taja - Nie Cze 10, 2012 7:19 pm

a ja jakoś na początku wypaliłam z tekstem :

-oni biegaja jak mali chłopcy pod blokiem, wszyscy w jednym kierunku, jeden obok drugiego :)
wyglądało to komicznie :)

Asiek - Nie Cze 10, 2012 7:33 pm

Dziewczyny czytam i nie wierzę :o , z całym szacunkiem, ale mecz Hiszpania-Włochy był BARDZO DOBRY!!!
Swietne tempo przez cały mecz, technika palce-lizać, szybkie kontry, świetni bramkarze (wyjście Buffona i Torresa - to będzie pokazywane jako przykład - jakie stalowe nerwy powinien mieć bramkarz!), obrona (szczególnie Włochów) na medal.
Oby więcej takich pojedynków! :mrgreen: Narazie najlepszy mecz na tych mistrzostwach. :)


W latach 90-tych kibicowałam Włochom, ostatnimi laty bardzo mi się nie podobała ich gra, ale to co pokazali w meczu z Hiszpanią - przywraca mi wiarę, że może znów będą grali jak dawna Italia. :)
Wiem, że pewnie będę tu jedyna :wink: , ale już po kilku minutach gry kibicowałam dziś Włochom. :)

mala_mk - Nie Cze 10, 2012 7:51 pm

Asiek napisał/a:
Dziewczyny czytam i nie wierzę :o , z całym szacunkiem, ale mecz Hiszpania-Włochy był BARDZO DOBRY!!!
...
Oby więcej takich pojedynków! :mrgreen: Narazie najlepszy mecz na tych mistrzostwach. :)

dokładnie!!! tempo meczu, idealne przyjęcie,mało niedokładnych podań - aż miło popatrzeć. Obie drużyny to moi faworyci, więc byłam rozdarta, komu kibicować i taki wynik mi się bardzo spodobał :)

paulinkaaMU - Nie Cze 10, 2012 8:00 pm

Debussy napisał/a:
Chorągiewki, pokrowce na lusterka i jeszcze wielka reklama Tyskiego wywieszona z okna albo na balkonie. Tak teraz robi każdy prawdziwy patriota


No i ja takim, jak to powiedziałaś, prawdziwym patriotą jestem, bo eurowa flaga Tyskiego wisi na balkonie, a w samochodzie na półce leży reprezentacyjny szalik (i ubolewam, że ani chorągiewek ani pokrowców na lusterka nie zdążyliśmy kupić :wink: ). Dla mnie to przede wszystkim radość z tego, że mamy taką imprezę u siebie, w Polsce, a niestety czasami mam wrażenie, że spora część naszego narzekającego społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy, że będzie mogła o tym wnukom opowiadać, bo szanse, że nawet nasze dzieci doczekają w Polsce kolejnych ME, a już tym bardziej MŚ czy Olimpiady oceniam na zerowe... :roll:

martitka napisał/a:
Mój gin mi klarował ostatnio, że Polska wyjdzie z grupy na 2 miejscu. Nawet się podobno o sporą sumkę z kimś o to założył. Zazdroszczę optymizmu wszystkim wierzącym w nasz zespół, mnie podniecenie Euro jakoś omija


Ja właśnie wierzę w 2. miejsce :)

Debussy napisał/a:
No mnie to jednak nie zadowala... I niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Smuda nie zrobił zmian zawodników, skoro widział jak się ci słaniali na nogach?! (swoją drogą dlaczego zadaszenia nie zdjęli? musiało być im tam cholernie gorąco, Grecy przyzwyczajeni do takich temperatur, a Polacy nie... dlatego trzeba było świeżaków dać, a nie mordować tych )


No właśnie - tego chyba sam Smuda nie wie :roll: Dla mnie brak jakiejkolwiek zmiany to totalna pomyłka, bo zmiany robi się wtedy, kiedy: 1. jest źle i trzeba coś zmienić w grze, 2. jest bardzo dobrze i bronimy wyniku (a zmiana zabierze kilkanaście sekund) 3. żadne z w/w, ale po prostu trzeba wprowadzić na boisko trochę świeżości. A Smuda widać znalazł się sytuacji nr 4 i uznał, że nie zmienia, bo nie.

Co do duchoty na stadionie - niestety potwierdzam, było strasznie duszno - nam kibicom na trybunach, a co dopiero piłkarzom...

Asiek napisał/a:

Swietne tempo przez cały mecz, technika palce-lizać, szybkie kontry, świetni bramkarze (wyjście Buffona i Torresa - to będzie pokazywane jako przykład - jakie stalowe nerwy powinien mieć bramkarz!), obrona (szczególnie Włochów) na medal.
Oby więcej takich pojedynków! Narazie najlepszy mecz na tych mistrzostwach.


zgadzam się :) choć pierwsza połowa trochę słabsza, ale już druga, jak dla mnie też chyba janlepszy do tej pory pojedynek :)

justine81 - Nie Cze 10, 2012 8:49 pm

Nie no, druga połowa była fajna :) a rozczarowana jestem, bo Hiszpania nie wygrała...
Z drugiej strony przy takiej grze Włochów wygrana Hiszpanii byłaby niesprawiedliwa. Zobaczymy jak będzie w kolejnych meczach. Chorwacja całkiem nieźle sobie radzi ale myślę, że nie da rady ani Włochom ani Hiszpanom.

Kati - Nie Cze 10, 2012 8:49 pm

Asiek jestem z tobą:). Ogólnie bałam się tego zamieszania zw z Euro, ale muszę przyznać że jest fajnie! Kolorowo, międzynarodowo. wszędzie flagi- widać ze mamy święto sportowe. stadiony prezentują się fajnie, w stefie kibica na Placu Defilad było nas 140 tys ludzi!!! To będzie fajna i dobrze zrobiona impreza!
Debussy - Nie Cze 10, 2012 8:50 pm

paulinkaaMU napisał/a:
prawdziwym patriotą jestem, bo eurowa flaga Tyskiego wisi na balkonie

A że tak zapytam co ma Tyskie do naszej flagi? To jest dla mnie jakaś profanacja, w dodatku to po prostu obrzydliwe piwo... :roll:

Kati - Nie Cze 10, 2012 8:53 pm

Obrzydliwe to wg mnie mocno przesadzone... Można nie lubić, ale żeby od razu obrzydliwe?
Karolina1984 - Nie Cze 10, 2012 10:01 pm

czemu, smakuje jak każde piwo marketowe- niedobre, ale są jeszcze gorsze. (chociaż ja nie pijam, bo spirytem pachnie :P )
Końcówkę Hiszpania- Włochy widziałam w pubie- bardzo dobrze chłopaki grają. Mecz neizły, a że tak sie zakończył..przy nich nasi wyglądają jak zgraja smutnych wujków bez grama kondycji......... :?

monika_zyga - Pon Cze 11, 2012 6:49 am

Mecz Hiszpania-Włochy na mnie nie zrobił wrażenia, po takich drużynach spodziewałam się czegoś więcej, ale Irlandia-Chorwacja piękny mecz, cały czas coś się działo i naprawdę dobrze sobie radzili z piłką. Nie dotrwałam do końca bo już byłam zmęczona, ale 4 bramki widziałam, mi się podobało. Jak narazie obejrzałam wszystkie mecze, a dodam że słabo się znam i kibicką wielką nie jestem tak ostatni mecz moim zdaniem był najlepszy.
Marcka - Pon Cze 11, 2012 10:17 am

mecz Hiszpania-Włochy bardzo mi się podobał, szczególnie 2 połowa 8)
a Irlandia-Chorwacja, pozytywnie zaskoczył, bo obie drużyny nie są faworytami grupy, ale piękny mecz i te bramki strzelane główką- palce lizac !! :smile:

dziś kolejne mecze: Francja-Anglia i Ukraina-Szwecja , ciekawe co pokażą :P

Pusiak - Pon Cze 11, 2012 10:25 am

Mnie się oba wczorajsze mecze podobały :) Wolałabym co prawda żeby Hiszpania wygrała, ale gra Włochów dość pozytywnie mnie zaskoczyła :) A Chorwacji życze dobrze, więc cieszę się z ich zwycięstwa :)
Asiek - Pon Cze 11, 2012 12:20 pm

Dziewczyny, a może dołączymy w tym temacie nasze zdjęcia ze stref kibica, meczów, przystrojonej flagami Łodzi (jestem ciekawa jak wygląda :) ), akcentów Euro na jakie napotykacie, naszych przyozdobionych "eurowo" balkonów :P , osławionych chorągiewek na samochodach :mrgreen: , itp.?

[ Dodano: Pon Cze 11, 2012 4:34 pm ]
Może nie jakieś spektakularne, ale moje własne :)
Oprócz tego - dwie chorągiewki na balkonie (foty póki co - brak).

Malena - Pon Cze 11, 2012 4:25 pm

Asiek napisał/a:
świetni bramkarze (wyjście Buffona i Torresa - to będzie pokazywane jako przykład - jakie stalowe nerwy powinien mieć bramkarz!),


to prawda, rewelacyjny moment meczu, aż miałam ciarki, prawdziwa piłka na wysokim poziomie.
Ale jestem naprawdę zdziwiona tym jak dobrze grali Włosi, bo jednak stawiano bardziej na Hiszpanię.
Debussy napisał/a:
zapytam co ma Tyskie do naszej flagi? To jest dla mnie jakaś profanacja, w dodatku to po prostu obrzydliwe piwo

żadna ideologia, po prostu - kasa. Sponsor i tyle.

[ Dodano: Pon Cze 11, 2012 5:31 pm ]
Asiek napisał/a:
może dołączymy w tym temacie nasze zdjęcia ze stref kibica, meczów


bardzo proszę - warszawska strefa kibica pod PKiN:




Asiek, super flagi, fajnie, że razem zrobiliście:)

Niech paulinkaaMu wrzuci jakieś fotki, bo oglądała na zywo, czego szczerze zazdroszczę!

ava - Pon Cze 11, 2012 5:12 pm

Malena napisał/a:
Niech paulinkaaMu wrzuci jakieś fotki,
Spoko, wrzuci, już obiecała w innym wątku 8)

[ Dodano: Pon Cze 11, 2012 6:16 pm ]
A tak w ogóle to świetnie wyglądałaś Malena :)

Asiek, bardzo fajne dekoracje :)

U nas było skromnie, tak jak pisałam wcześniej mamy małą flagę przyczepioną do okna samochodu, a w piątek podczas meczu Polski ja, moje siostry i prawie roczna siostrzenica miałyśmy wymalowane na policzkach polskie barwy :smile: No i mój Mąż dostał od kolegi biało-czerwoną flagę Tyskiego, ale jakoś leży zapomniana w szafie.

Malena - Pon Cze 11, 2012 6:17 pm

ava napisał/a:
świetnie wyglądałaś Malena

dzieki:) stylizacja na flagę rządzi:) nomen omen ta spódnica to jedyna czerwona rzecz jaka mam i kupiłam ją 2 tygodnie temu, wcale nie pamietając o euro:) To dopiero praktyczny zakup:)

Kati - Pon Cze 11, 2012 8:52 pm

nasze autko
Pusiak - Pon Cze 11, 2012 9:49 pm

No i po raz kolejny niespodzianka w turnieju :) Ale fajnie, że chociaż współgospodarzom lepiej sie układa niż Nam :) I tylko gdzies tam w głebi duszy szkoda i żal, że Nasi tak nie potrafili....
monika_zyga - Wto Cze 12, 2012 6:56 am

Mecz Ukraniny bardzo ładny i trzymał w napięciu do końca.

Ja pokaże swoją stylizację jak zgram zdjęcia od mamy, miałam paznokcie biało-czerwone. Dzisiaj zmieniam strój, bo tamten nie przyniósł szczęścia :wink:

Asiek - Wto Cze 12, 2012 9:36 am

Malena - ostatnie zdjęcie robi wrażenie. :) Sama je zrobiłaś? Z Pałacu Kultury?
Masz więcej zdjęć z samej strefy? :)
Kati, bardzo gustowne godło. ;)

Forumowiczki - śmiało, wklejajcie zdjęcia. :)
Chętnie zobaczę też jakieś fotki z Łodzi (Piotrkowska, Manufaktura czy Wasze osiedla).


Co do wczorajszych spotkań:
Francja-Anglia - nuuuuuuudy. :spi:
Ukraina-Szwecja - dynamiczny futbol, jeden z ciekawszych meczów pierwszej kolejki. :ok:


A dziś....POLSKA! [smilie=d045.gif]



P.S. Choć jak zobaczyłam okładki Faktu i Newsweeka to ręce mi opadły :smile: :roll: I jeszcze ta nagonka, że to kolejna wojna z Rosją, napuszczanie kibiców na siebie, itd. Media to jednak lubią takie podgrzewanie emocji, czy wręcz tworzenie problemów gdzie ich nie ma. A jak rzeczywiście będą jakieś bójki to gazety i tv - niewiniątka. :roll: Dobrze, że nie mam polskiej tv, bo jak przypuszczam na programach informacyjnych przez większość czasu "miętolą" temat "wojny" polsko-rosyjskiej....

paulinkaaMU - Wto Cze 12, 2012 11:22 am

Malena napisał/a:
Niech paulinkaaMu wrzuci jakieś fotki, bo oglądała na zywo, czego szczerze zazdroszczę!


Wrzucę, wrzucę, tylko mi czasu brak :wink:

Malena, stylizacja super :D

Asiek napisał/a:
P.S. Choć jak zobaczyłam okładki Faktu i Newsweeka to ręce mi opadły I jeszcze ta nagonka, że to kolejna wojna z Rosją, napuszczanie kibiców na siebie, itd. Media to jednak lubią takie podgrzewanie emocji, czy wręcz tworzenie problemów gdzie ich nie ma. A jak rzeczywiście będą jakieś bójki to gazety i tv - niewiniątka. Dobrze, że nie mam polskiej tv, bo jak przypuszczam na programach informacyjnych przez większość czasu "miętolą" temat "wojny" polsko-rosyjskiej....


Dla mnie to szukanie taniej sensacji, mnie też ta okładka Newsweeka zwaliła z nóg :roll:

Asiek napisał/a:
Ukraina-Szwecja - dynamiczny futbol, jeden z ciekawszych meczów pierwszej kolejki.


oj tak, świetny mecz, przyznam szczerze jestem zaskoczona postawą Ukrainy (na plus) i Szwedów (spodziewałam się lepszej gry). Radość po końcowym gwizdku - jakby już zdobyli ME :smile:

Asiek napisał/a:
Francja-Anglia - nuuuuuuudy.

Mam wrażenie, że klasowe zespoły, w tym faworyci, jakoś wyjątkowo się oszczędzają w tych pierwszych meczach (o podziale punktów nie wspominając), za to tam, gdzie ogląda się szybką grę (Rosja, Chorwacja, Ukraina) - jakoś ciężko mi uwierzyć, że te drużyny dotrą do finału. Bardziej realistyczny scenariusz, to że po pięknym, zaciętym meczu odpadną w ćwierćfinale/półfinale (niestety), a do finału zapewne dojedzie drużyna pokroju Niemiec czy Włoch (zachowawcza gra). Obym się myliła oczywiście :wink:

Malena - Wto Cze 12, 2012 11:26 am

Asiek napisał/a:
Malena - ostatnie zdjęcie robi wrażenie. Sama je zrobiłaś? Z Pałacu Kultury?
Masz więcej zdjęć z samej strefy?

foto prosto z tarasu widokowego PKiN :) niestety mam bardzo mało zdjęć, bo robiliśmy telefonem tylko, więc nie ma obszernej fotorelacji, aż żałuję, że nie zrobiliśmy więcej..

Asiek napisał/a:
dziś....POLSKA

od wczoraj siedzę na szpilkach, wierzę, że pójdzie dobrze, licze na remis, to byłby duży sukces.

Asiek napisał/a:
jak zobaczyłam okładki Faktu i Newsweeka to ręce mi opadły I jeszcze ta nagonka, że to kolejna wojna z Rosją, napuszczanie kibiców na siebie, itd. Media to jednak lubią takie podgrzewanie emocji, czy wręcz tworzenie problemów gdzie ich nie ma. A jak rzeczywiście będą jakieś bójki to gazety i tv - niewiniątka. Dobrze, że nie mam polskiej tv, bo jak przypuszczam na programach informacyjnych przez większość czasu "miętolą" temat "wojny" polsko-rosyjskiej....


fakt, możnaby odpuścić - my dzisiaj w "Pytaniu na śniadanie" też o tym rozmawialiśy, ale własnie w bardzo fajny sposób wydaje mi się - rozprawiliśmy się z mitem i mam nadzieję, że nie pójdziemy jako naród stereotypowo..kibice każdego narodu muszą jakoś dojsć na stadion.

Choć z kolei mnie nie podoba się to, że Rosjanie podciągają ten "przemarsz" pod swoje święto narodowe, to dorabianie ideologii wydaje mi się niepotrzebną prowokacją..

Asiek napisał/a:
Kati, bardzo gustowne godło.

prawda:)

[ Dodano: Wto Cze 12, 2012 12:27 pm ]
paulinkaaMU napisał/a:
Mam wrażenie, że klasowe zespoły, w tym faworyci, jakoś wyjątkowo się oszczędzają w tych pierwszych meczach

też mi się tak wydaje, mam nadzieję, że gdy mecze będą "o wszystko" pokażą na co ich stać, na razie powolutku się rozkręcają i grają zachowawczo.

Kati - Wto Cze 12, 2012 5:32 pm

Asiek bójka już jest...

Mąż pojechał na rowerze z Łukim "poczuć atmosferę" pod stadion i szybko zwiał... armatki wodne, konie, broń gładkolufowa, petardy race i ogólna zadyma :(

Pusiak - Wto Cze 12, 2012 5:57 pm

Kati napisał/a:
Asiek bójka już jest...


No właśnie....niestety.... :(

Marcka - Wto Cze 12, 2012 7:04 pm

baaardzo ciekawy mecz Czechy-Grecja, teraz jak na szpilkach czekam na mecz
POLSKA-ROSJA !! !!!!!!!!!! :smile:

justine81 - Wto Cze 12, 2012 7:24 pm

POLSKAAAAA !! !! !! BIAŁO CZERWONI !! !! !!


taja - Wto Cze 12, 2012 7:45 pm

justine81, :super: :super:

KIBICUJEMY !!

Pusiak - Wto Cze 12, 2012 8:01 pm

Na razie jest ładnie, i oby tym razem tak zostało :)
risonia - Wto Cze 12, 2012 8:02 pm

Pusiak popieram :)
Pusiak - Wto Cze 12, 2012 8:03 pm

Nosz kufa, spalony....
risonia - Wto Cze 12, 2012 8:03 pm

Ale było blisko !! !
Pusiak - Wto Cze 12, 2012 8:10 pm

A teraz jak blisko i co..... POLSKA GOLA!!!!!!
risonia - Wto Cze 12, 2012 8:23 pm

czy to już koniec ?? :cry:
klara76 - Wto Cze 12, 2012 8:34 pm

początek był całkiem dobry ale im więcej minut upływało tym nasza drużyna popełniała więcej błędów :(
taja - Wto Cze 12, 2012 9:00 pm

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLL
risonia - Wto Cze 12, 2012 9:01 pm

wracamy , wracamy , wracamy :)
ola88 - Wto Cze 12, 2012 9:03 pm

Wuwuzela w ruch :smile:
kariczeq - Wto Cze 12, 2012 9:27 pm

jeszcze jeden, Polacy jeszcze jeden ;P
risonia - Wto Cze 12, 2012 9:29 pm

Jeszcze jeden jeszcze raz , polska, gola ,gola ,GOLA
klara76 - Wto Cze 12, 2012 9:38 pm

i taki mecz to mi się podoba - druga połowa suuuuuuper :smile:
Pusiak - Wto Cze 12, 2012 9:53 pm

Noooo, dzisiaj jestem dumna z Naszej drużyny :D Jak zagrają tak samo z Czechami, to mamy szansę :) Pięknie grali, i co najważniejsze WYTRZYMALI tempo do końca meczu, nie spuchli, nie padli i w drugiej połowie wyraźnie mieliśmy przewagę :)
ppola - Wto Cze 12, 2012 9:55 pm

Pusiak napisał/a:
Jak zagrają tak samo z Czechami,
no lepiej nie bo wtedy nie wyjdziemy z grupy ;P
Marcka - Wto Cze 12, 2012 9:58 pm

jestem dumna, że
Pusiak napisał/a:
WYTRZYMALI tempo do końca meczu, nie spuchli, nie padli

bo po meczu z Grecja to bałam się, ze kondycyjnie nie dadzą rady.
Więc teraz pozostaje nam "tylko" wygrac z Czechami :D

Pusiak - Wto Cze 12, 2012 10:00 pm

ppola, nie miałam na myśli wyniku tylko sposób gry :) Trzymam kciuki za wygraną z Czechami, oczywiście :)
Malena - Wto Cze 12, 2012 10:07 pm

Pusiak napisał/a:
dzisiaj jestem dumna z Naszej drużyny


Ja też! Jakie to ogromne emocje, myslałam, ze wyjdę z siebie..

Obstawiałam remis, choć malo kto w to wierzył - a jednak! Naprawdę dobru futbol, w defensywie chlopcy byli świetni, dobrze blokowali Rosjan, często przejmowali piłkę. Widac, ze odrobili lekcje i wiedzieli jak z nimi grać. Potrzebowali trochę czasu, żeby przestac się bać "tych Rosjan", nabrac pewności - w środku trochę zwolnili, ale druga część drugiej połowy doskonała.
Taki futbol chcemy oglądać!

Teraz w sobotę wygramy i już:)

PS: wreszcie coś zalezy od nas - zazwyczaj przegrywamy wszystko na początku i nieważne, czy ostatni mecz wygramy, czy przegramy, wszystko zależy od tego, jak kto inny zagra i jest stres na ostatnią chwilę - tu wszystko w naszych rekach, trzeba wygrać, nie ma opcji.

Asiek - Wto Cze 12, 2012 10:11 pm

Bardzo fajny mecz, zaczęłam go oglądać "na zimno" z nastawieniem, że pewnie przegramy (kto widział Rosję w meczu z Czechami ten zrozumie), a w drugiej połowie wciągnęłam się na maksa i przeżywałam. :smile:
Pusiak napisał/a:
i co najważniejsze WYTRZYMALI tempo do końca meczu, nie spuchli, nie padli i w drugiej połowie wyraźnie mieliśmy przewagę :)

Podpisuję się pod tą opinią i dodatkowo duże wyróżnienie dla Wasilewskiego, który był po prostu świetny i gdyby nie jego obrony to różnie mogłoby być, bardzo dobry Lewandowski, a także Perquis zrehabilitował się po kiepskim meczu z Grekami, Błaszczykowski - brawa za piękną bramkę. :)
Mimo, że oba mecze Polaków skończyły się remisami to ten był o niebo lepszy.
Rosjanie zagrali nie tak dobrze jak w meczu z Czechami, ale nie sądzę, żeby przegrali z Grekami, więc to oznacza, że Polska musi wygrać z Czechami, a ci mają podobne zadanie tylko, że wygrać z Polską. :wink: Liczę na piękny mecz z wygraną Polski, choć Czechów też lubię, ale w tym przypadku nie mam sentymentów. :P

Malena - Wto Cze 12, 2012 10:14 pm

Asiek napisał/a:
Mimo, że oba mecze Polaków skończyły się remisami to ten był o niebo lepszy.

jednak okoliczności są istotne - inny zupełnie przeciwnik (z Brazylią 1:1 to byłby dopiero wynik:) no i duże znaczenie ma fakt, że strzeliliśmy drudzy i to bramka wyrównujaca , a nie utrata prowadzenia. Punkt widzenia zależy..

Asiek - Wto Cze 12, 2012 10:22 pm

Malena, chodzi mi o to, że ten remis cieszy (przynajmniej mnie :) ), bo Polacy byli waleczni i grali dobrze, a ten z Grekami wkurzył (jak cała druga połowa).
Ale w statystykach warte są niestety tyle samo, czyli po 1 punkcie.

Teraz tylko niech media się uciszą na te kilka dni, przestaną robić nagonkę, "zwalniać" Smudę, "wyrzucać" zawodników z kadry, odpytywać ich z hymnu, wyzywać na wojny, itp.
Ale znając realia to jutrzejsze tytuły będą "gloria, gloria, zdobędziemy mistrza Europy" i znów atmosfera "wygramy albo zginiemy" jak przed meczem z Grekami. :|

Niech chłopaki i stab ćwiczą sobie w spokoju i ograniczą kontakty z mediami. :cool: Wyjdzie to im na dobre. :)

Malena - Wto Cze 12, 2012 10:33 pm

Asiek napisał/a:
Teraz tylko niech media się uciszą na te kilka dni, przestaną robić nagonkę, "zwalniać" Smudę, "wyrzucać" zawodników z kadry, odpytywać ich z hymnu, wyzywać na wojny, itp.


oby oby

Asiek napisał/a:
Malena, chodzi mi o to, że ten remis cieszy (przynajmniej mnie :) ), bo Polacy byli waleczni i grali dobrze, a ten z Grekami wkurzył (jak cała druga połowa).

no pewnie, mam tak samo. Zwłaszcza, że z Grecy grali w 10tkę. Ale za karny i tak szacun.

Tu polecam, jesli ktoś chce się dowiedzieć coś więcej o Przemku Tytoniu - gościliśmy w programie jego byłych trenerów, w tym pierwszego, ktory go postawił na bramce:
http://www.tvp.pl/styl-zy...mkarzem/7684253

Kalanchoe - Wto Cze 12, 2012 10:45 pm

Mnie remis cieszy, tak jak moich sąsiadów z góry i ludzi wracających z tzw. miejskich stref kibica i wciąż trąbiących na tych trąbkach...
M4rcysi4 - Wto Cze 12, 2012 10:49 pm

To było piękne!
paulinkaaMU - Wto Cze 12, 2012 11:11 pm

Asiek napisał/a:
Mimo, że oba mecze Polaków skończyły się remisami to ten był o niebo lepszy.


o tak, po meczu z Grekami czułam wielki niedosyt, po tym - wszechogarniającą radość :smile: Właśnie wróciliśmy ze strefu kibica na Rynku - emocje niesamowite, całe miasto żyje meczem :smile: Nasze zachrypniete gardła też :wink:

Dla mnie rewelacyjni dziś Wasilewski, Perquis, niezły Polański, Tytoń (chciałabym, żeby zagrał z Czechami...) :)

Karolina1984 - Wto Cze 12, 2012 11:49 pm

Szable do boju lance w dloń!Bolszewika goń goń goń!:)
:smile:

ava - Sro Cze 13, 2012 7:05 am

Malena napisał/a:
Jakie to ogromne emocje, myslałam, ze wyjdę z siebie..
Ja myślałam, że wyjdę z siebie, kiedy punkt 20.00 zaczęło u mnie padać i dekoder od tv przestał odbierać sygnały, dzwoniłam do Męża, kazał "przeczekać", o 20.25 postanowiłam jechać na mecz do Rodziców, ale wtedy zaczęła się prawdziwa burza i lało tak, że nie dało rady wyjść z domu :twisted: Na szczęście dosłownie 5 minut przed meczem tv powróciła :smile:
Potem najbardziej stresowało mnie ostatnie 5 minut :wink:

Mecz był naprawdę fajny, co prawda w pierwszej połowie nasi grali różnie - były świetne momenty, z drugiej strony Rosjanie za często odbierali nam piłki, ale jeśli chodzi o drugą połowę to mam nadzieję, że w meczu z Czechami zagramy co najmniej na takim samym poziomie, ale z większą skutecznością :)

Asiek napisał/a:
Ale w statystykach warte są niestety tyle samo, czyli po 1 punkcie.
Dokładnie, niestety w ostatecznym rozrachunku liczy się wynik, a nie styl gry.

Malena napisał/a:
Obstawiałam remis
Tak jak ja :) Co więcej z Grecją też typowałam remis, wiec na razie mam 100% skuteczności :smile: Ktoś chce wiedzieć co obstawiam w sobotę? :D
asia7 - Sro Cze 13, 2012 7:33 am

ava napisał/a:
Ktoś chce wiedzieć co obstawiam w sobotę?


no mam nadzieję, że nie remis tylko wygraną :smile:

martula_87 - Sro Cze 13, 2012 8:41 am

Ja tez jestem dumna bo bałam się że Rosjanie nas zmiotą a tu taka miła niespodzianka.
Chodź ja i mój mąż stwierdziliśmy że było tylko kilku piłkarzy plus bramkarz cała reszta porażka jak to mój mąż określił szczególnie 2 linia.
Wasilewski cudowny naprawdę starał się jak mógł, Lewandowski i Błaszczykowski klasa a cała reszta no cóż...
Szkoda że mając tyle akcji wpadła tylko jedna bramka powinno ich byc więcej.
Już nie mogę doczekac się kolejnego meczu jak nie oglądałam meczy Polskiej reprezentacji tak teraz z miła chęcia obejrze.

Ewa_Ewi - Sro Cze 13, 2012 9:00 am

Ja jadę na mecz do Wrocławia, nie mogę się doczekać!!!! Chyba się rozchoruję z nadmiaru emocji ;-)
Asiek - Sro Cze 13, 2012 9:25 am

Ewa_Ewi - baw się dobrze :) i po powrocie zdaj relację i wrzuć w tym temacie zdjęcia z meczu. Chętnie obejrzymy! :)



Malena napisał/a:
Ale za karny i tak szacun.

Wiesz, obrona karnego nie jest jednak wyznacznikiem zdolności bramkarza. :wink:
Każdy WIELKI bramkarz wpuszcza(ł) karne, czasem uda im się je obronić. Bo w karnym potrzeba jednak przede wszystkim szczęścia i przypadku niż umiejętności. :wink: Każdy, kto stał kiedyś na bramce i bronił karnego pewnie się zgodzi.
Wystarczy pooglądać serie rzutów karnych po dogrywkach - ile w tym loterii, a nie hiperzdolności bramkarza.

Dobrze, że Tytuń obronił :) (czyli rachunek prawdopodobieństwa zadziałał na naszą korzyść ;) ), ale nie robiłabym z niego automatycznie bohatera i bramkarza-legendy dlatego, że obronił karnego. Chcę wierzyć, że jest dobrym bramkarzem i niech to pokaże na boisku! :mrgreen:



A dziś dwa arcyciekawe mecze :

Dania-Portugalia - nieoczekiwanie Dania w roli faworyta, Portugalia MUSI wygrać, żeby marzyć o ewentualnym świerćfinale.
Niemcy-Holandia - klasyk, który ZAWSZE wzbudza w obu krajach baaaardzo duże emocje. :cool: Kibicuję Niemcom! :mrgreen:

ppola - Sro Cze 13, 2012 9:38 am

Asiek napisał/a:
Bo w karnym potrzeba jednak przede wszystkim szczęścia i przypadku niż umiejętności.
kiedyś, słyszałam stwierdzenie, że nie ma dobrze obronionych rzutów karnych są tylko kiepsko strzelone :-)
Asiek - Sro Cze 13, 2012 9:46 am

ppola napisał/a:
kiedyś, słyszałam stwierdzenie, że nie ma dobrze obronionych rzutów karnych są tylko kiepsko strzelone :-)

Albo : piłkarz dobrze strzeli tylko bramkarz akurat rzuci się w odpowiedni róg i obroni. :cool:
Jak dla mnie : czysta matematyka. :lol:

[ Dodano: Sro Cze 13, 2012 10:50 am ]
I jeszcze krótkie podsumowanie bójek, o których wspominały Kati i Pusiak:


- Zatrzymaliśmy w sumie ok. 180 osób, w tym ponad 150 Polaków, ponad 20 obywateli Rosji, a także jednego Hiszpana i jednego Węgra. 33 osoby zostały przewiezione do izby wytrzeźwień. Z naszych wstępnych szacunków wynika też, że w zamieszkach ucierpiało 10 policjantów, którym udzielono pomocy medycznej - powiedział rzecznik komendanta stołecznego policji Maciej Karczyński. Zatrzymania pseudokibiców trwały do późnych godzin nocnych. Po godz. 1 w nocy w stolicy już w miarę się uspokoiło, policjanci zatrzymywali pojedynczych chuliganów.


Proporcje w liczbach mówią wszystko.... :roll: Zły ptak co własne gniazdo kala.... :evil:

kasia_m85 - Sro Cze 13, 2012 10:13 am

Mnie się mecz bardzo podobał i od początku wierzyłam w ten remis. Zagrali bardzo dobrze obie połowy i teraz trzymam kciuki za mecz z Czechami. Nie myślałam,że te mecze będą mnie tak stresowały :)

A co do Tytonia to oczywiście chwała mu za to,że obronił tego karnego,ale tak jak Asiek bohatera narodowego bym z niego nie robiła. Karne to loteria.
Czytałam dzisiaj wypowiedź Smudy, że bramkarzem numer jeden jest Szczęsny, to się nie zmieniło i prawdopodobnie to on stanie w bramce z Czechami.

Malena - Sro Cze 13, 2012 10:32 am

martula_87 napisał/a:
Wasilewski cudowny naprawdę starał się jak mógł, Lewandowski i Błaszczykowski klasa a cała reszta no cóż...

Mnie najbardziej zawiódl Boenish, za to przecież Perquis grał jeszcze bardzo dobrze.

[ Dodano: Sro Cze 13, 2012 11:36 am ]
kasia_m85 napisał/a:
co do Tytonia to oczywiście chwała mu za to,że obronił tego karnego,ale tak jak Asiek bohatera narodowego bym z niego nie robiła

Jaz niego bohatera nie robię - na samym początku zresztą napisałam, że karny był dośc łatwy do obrony, od razu to powiedzieliśmy - "o,rzucił się tam, gdzie trzeba". Ale trzeba mu oddać to, że miał w sobie dużo spokoju, choć był pod wielką presją, do konca meczu z Grecją bronił bardzo dobrze. Oczywiście z karnymi bywa różńie i wielcy je puszczają (i nikt nie ma do nich pretensji raczej - prędzej do tych, co nie strzelili karnego..)

Asiek napisał/a:
Proporcje w liczbach mówią wszystko.... :roll: Zły ptak co własne gniazdo kala.... :evil:

za to to dopiero wstyd...beznadziejni kibole....i obciach znowu na świecie, ech...

ava - Sro Cze 13, 2012 11:00 am

asia7 napisał/a:
ava napisał/a:
Ktoś chce wiedzieć co obstawiam w sobotę?


no mam nadzieję, że nie remis tylko wygraną :smile:
Napiszę tak - obstawiam, że będzie dobrze, a nawet bardzo dobrze :wink:

martula_87 napisał/a:
ja i mój mąż stwierdziliśmy że było tylko kilku piłkarzy plus bramkarz cała reszta porażka jak to mój mąż określił szczególnie 2 linia.
Wasilewski cudowny naprawdę starał się jak mógł, Lewandowski i Błaszczykowski klasa a cała reszta no cóż...
Nie przesadzałabym tak, nie tylko ww. piłkarze spisywali się dobrze i na pewno nie nazwałabym postawy pozostałych porażką, zresztą gdyby tak było, to wynik byłby zupełnie inny. Moim zdaniem na ten remis pracowała cała drużyna, wiadomo jedni byli lepsi, inni trochę gorsi, ale ogólnie można ocenić naszą jedenastkę na plus.
mala_mk - Sro Cze 13, 2012 1:02 pm

ava napisał/a:
Nie przesadzałabym tak, nie tylko ww. piłkarze spisywali się dobrze i na pewno nie nazwałabym postawy pozostałych porażką, zresztą gdyby tak było, to wynik byłby zupełnie inny. Moim zdaniem na ten remis pracowała cała drużyna, wiadomo jedni byli lepsi, inni trochę gorsi, ale ogólnie można ocenić naszą jedenastkę na plus.

Samo sedno. Dawno nie widziałam naszej reprezentacji tak dobrze grającej, jak wczoraj, a mecz łatwy nie był. Otoczenie wianuszkiem Lewandowskiego, którego poobijali niemiłosiernie też nie sprzyjało spektakularnym akcjom, choć bramka Kuby B. palce lizać :)
Jak dla mnie na dzień dzisiejszy meczowy top 3 :
1. Ukraina - Szwecja
2. Włochy - Hiszpania
3. Rosja - Czechy

Mecze Polski pomijam, bo chyba nie byłabym obiektywna. Emocje rozkładają mnie na łopatki, wczoraj żołądek tak mnie rozbolał z nerwów, że później jeszcze 2 godziny nie mogłam zasnąć. :?
kasia_m85 napisał/a:
Nie myślałam,że te mecze będą mnie tak stresowały :)

dokładnie, aż się cieszę, że urodziłam przed Euro :smile:
ava napisał/a:
Napiszę tak - obstawiam, że będzie dobrze, a nawet bardzo dobrze :wink:

ava, trzymam Cię za słowo :wink: , ale ja również w to wierzę.

Pusiak - Sro Cze 13, 2012 3:07 pm

ppola napisał/a:
słyszałam stwierdzenie, że nie ma dobrze obronionych rzutów karnych są tylko kiepsko strzelone


Ja z kolei słyszałam kiedys teorię, że jeżeli piłkarz ma "dobrego cela" i potrafi posłac piłkę w któryś górny róg, tzw. okienko, to nawet najlepszy bramkarz nie ma szans, żeby to obronić, biorąc pod uwagę fakt, że nie wolno mu oderwać stóp od ziemi do momentu, w którym wykonawca kopnie piłkę. Tyle że rzadko to się robi, bo okienko małe i łatwo o pudło :)

martula_87 - Sro Cze 13, 2012 3:19 pm

Malena napisał/a:
za to przecież Perquis grał jeszcze bardzo dobrze.

No fakt jakoś go pominełam.
No i niestety byli piłkarze których komentator nazwisk prawie wogólne nie wymieniał bo piłki nie dotykali i gdyby nie podany skład na początku to bym nie wiedziała że grali dlatego mam takie odczucuia.
ava napisał/a:
Nie przesadzałabym tak, nie tylko ww. piłkarze spisywali się dobrze i na pewno nie nazwałabym postawy pozostałych porażką, zresztą gdyby tak było, to wynik byłby zupełnie inny. Moim zdaniem na ten remis pracowała cała drużyna, wiadomo jedni byli lepsi, inni trochę gorsi, ale ogólnie można ocenić naszą jedenastkę na plus.
Jasne ja ich też oceniam na plus uważam że naprawdę wczorajszy mecz był ich dużym osiągnięciem.Chodź gdyby grała cała drużyna tak jak wymienieni przeze mnie panowie to jestem pewna że mecz byłby wygrany :smile: Ale to tylko moja opinia ja jakims znawcą tematu nie jestem :wink:
AgaNika - Sro Cze 13, 2012 4:24 pm


taja - Sro Cze 13, 2012 5:38 pm



:smile:

paulinkaaMU - Sro Cze 13, 2012 9:36 pm


Kasia13 - Sro Cze 13, 2012 11:35 pm

Chyba reprezentacja Holandii ma problem. :o
A ja sądziłam , że to oni będą rządzić w swojej grupie.Dziś Niemcy na boisku robili co chcieli.

paulinkaaMU - Czw Cze 14, 2012 8:37 am

Kasia13 napisał/a:
Chyba reprezentacja Holandii ma problem. :o
A ja sądziłam , że to oni będą rządzić w swojej grupie.Dziś Niemcy na boisku robili co chcieli.


Niestety, i najgorsze jest to, ze Niemcy mają już praktycznie awans w kieszeni (no chyba, że Dania z nimi wygra w ostatnim meczu, a Portugalia wygra z Holandią - wtedy będą się liczyły bramki i może być naprawdę gorąco, bo teoretycznie, przy wygranej Danii i Portugalii, Niemcy mogą jeszcze odpaść :wink: )

Asiek - Czw Cze 14, 2012 9:01 am

paulinkaaMU napisał/a:

Niestety, i najgorsze jest to, ze Niemcy mają już praktycznie awans w kieszeni.

Dla kogo "najgorsze" to najgorsze. :roll: Ja tam trzymam za Niemców kciuki i życzę im finału. :cool:
A Holandia - mizeria. :roll: Tylko niesamowitym fartem mogą wyjść z grupy, bo absolutnie na to nie zasługują. Wszystkie pozostałe trzy drużyny grają od niej po prostu lepiej i nie chciałabym, żeby dwie z nich odpadły, bo Holandii "się poszczęści" w ostatniej kolejce...
Bardzo ciekawa była wczoraj końcówka meczu Dania-Portugalia i fajnie, że Portugalia wygrała, bo ddzięki temu trzecia seria w tej grupie będzie bardzo ciekawa. :mrgreen:

Pusiak - Czw Cze 14, 2012 9:39 am

Szkoda mi Holandii, no ale nie grają tak jak umieją/powinni więc nie bardzo zasłużyli na awans dalej, w tej grupie najchętniej widziałabym na pierwszych dwóch miejscach Niemców i Danię. Pierwszego meczu niestety nie widziałam :cry: , bo byłam zajęta występami Julki.
paulinkaaMU - Czw Cze 14, 2012 1:28 pm

Asiek napisał/a:
paulinkaaMU napisał/a:

Niestety, i najgorsze jest to, ze Niemcy mają już praktycznie awans w kieszeni.

Dla kogo "najgorsze" to najgorsze. :roll: Ja tam trzymam za Niemców kciuki i życzę im finału. :cool:
A Holandia - mizeria. :roll: Tylko niesamowitym fartem mogą wyjść z grupy, bo absolutnie na to nie zasługują. Wszystkie pozostałe trzy drużyny grają od niej po prostu lepiej i nie chciałabym, żeby dwie z nich odpadły, bo Holandii "się poszczęści" w ostatniej kolejce...
Bardzo ciekawa była wczoraj końcówka meczu Dania-Portugalia i fajnie, że Portugalia wygrała, bo ddzięki temu trzecia seria w tej grupie będzie bardzo ciekawa. :mrgreen:


Asiek, na tym polega piękno futbolu, że każda drużyna ma swoich kibiców :wink: Ja Niemców nie lubię i już (no, poza Hummelsem, ale to chyba dlatego, że polubiłam go w Borussi :wink: ), aczkolwiek przy tej grze obiektywnie wróżę im półfinał, a może i nawet finał. Holandia to gra gwiazd, a nie zespołu, Robben i RVP powinnu grać w jednoosobowych drużynach, może by im się lepiej wiodło :roll: Na tą chwilę chciałabym, żeby wyszła Dania i Portugalia :) (a już najlepiej - Dania z 1.miejsca, żebyśmy z nią zagrali ćwierćfinał w Gdańsku 8) )

Asiek - Czw Cze 14, 2012 1:40 pm

PaulinkaaMU, rozumiem, bo tak samo mam od pewnego czasu z Holendrami, słuchając wywiadów z niektórymi z nich, potrząc jak zachowują się na boisku i poza nim (np. ostatnio słynna bójka Robbena w szatni Bayernu). :cool:

A dziś myślę, że ciekawie będzie : Włochy-Chorwacja. Ciekawa jestem gry Włochów. :)




A oto ciekawostka odnośnie kar dla bandziorów z wtorku :
Wczoraj sąd skazał ośmiu Polaków. Wszyscy otrzymali kary grzywny 500 złotych lub pozbawienia wolności od 3 do 12 miesięcy w zawieszeniu.(...) W przypadku dwóch osób została orzeczona kara bezwzględna pozbawienia wolności - jedna osoba została skazana na trzy miesiące, druga na pięć.
Dziś kolejnych 50 wyroków, czy może raczej "wyroków" :roll: . 500 złotych grzywny? To jakiś ponury żart?

Pusiak - Czw Cze 14, 2012 2:06 pm

Asiek napisał/a:
To jakiś ponury żart?


A to Polska właśnie... :( Niestety.... Tak wygląda u Nas sądownictwo i orzekanie oraz kary nakładane za wykroczenia i przestepstwa. I tak dobrze, że tak szybko i że w ogóle.....

Malena - Czw Cze 14, 2012 9:25 pm

paulinkaaMU napisał/a:
Atmosfera, kibice i myśl, że jest się jednym z 56tys. kibiców w Europie, którzy są na meczu otwarcia ME - bezcenne, aż ciarki przechodziły po plecach, będziemy mieć, co opowiadać wnukom


na pewno, super zdjęcia, pięknie było:)

Jestem pod wrażeniem irlandzkich kibiców - ich drużyna przegrała 4:0, a na stadionie słychać głównie ich śpiewy. A nasi kibice po remisie z Grecją mieli gorsze nastroje....ciekawe jakie by mieli przy takim wyniku...

justine81 - Czw Cze 14, 2012 9:52 pm

Asiek napisał/a:
Dla kogo "najgorsze" to najgorsze. :roll: Ja tam trzymam za Niemców kciuki i życzę im finału. :cool:

To tak jak i ja :) Jeśli Niemcy wyjdą z grupy na pierwszym miejscu a my na drugim to w ćwierćfinałach się z nimi spotkamy (o ile nic nie pokręciłam)

Dziś kibicowałam Włochom i trochę żałuję, że nie wygrali, chociaż Chorwacja też ładnie walczyła, szczególnie w drugiej połowie.

No i w końcu ostatni mecz, kibicowałam Hiszpanii ale szkoda mi Irlandii, taka porażka...
Malena napisał/a:
Jestem pod wrażeniem irlandzkich kibiców - ich drużyna przegrała 4:0, a na stadionie słychać głównie ich śpiewy

dokładnie, szacunek dla kibiców :)

paulinkaaMU - Czw Cze 14, 2012 9:56 pm

Malena napisał/a:
Jestem pod wrażeniem irlandzkich kibiców - ich drużyna przegrała 4:0, a na stadionie słychać głównie ich śpiewy.


niesamowite, widać, że stoją za swoja drużyną murem, ale też zespół irlandzki jest bardzo specyficzny - nie czują żadnego respektu przed rywalem, walczą do samego końca pomimo straty trzech bramek, to nie często się zdarza. A dziś, no cóż, w uproszczeniu grała Barca&Real kontra doły Premiership - WBA, Wolverhampton, no i Aston Villa - czyli delikatnie rzecz biorąc przepaść, ale walka niesamowita. Mam nadzieję, że tak też zagrają z Włochami i wyrwą im jeden punkt :D

a wracając do wcześniejszego meczu, cieszę się bardzo z remisu Chorwatów (choć po cichu liczyłam, że może uda im się nawet wygrać), trzymam kciuki, żeby awansowali, choć mecz z Hiszpanią będzie ciężki..

[ Dodano: Czw Cze 14, 2012 10:57 pm ]
justine81 napisał/a:
Jeśli Niemcy wyjdą z grupy na pierwszym miejscu a my na drugim to w ćwierćfinałach się z nimi spotkamy (o ile nic nie pokręciłam)


tak, dokładnie, a mecz w Gdańsku :)

Asiek - Pią Cze 15, 2012 7:16 am

paulinkaaMU napisał/a:
ale też zespół irlandzki jest bardzo specyficzny - nie czują żadnego respektu przed rywalem, walczą do samego końca pomimo straty trzech bramek, to nie często się zdarza.


Ale faktem jest, że są najsłabszą drużyną turnieju. Mimo walczności odstają jednak technicznie od reszty drużyn i nie mam tu na myśli jedynie Hiszpanii :wink: .

Co do ewentualnego ćwierćfinału Polska-Niemcy to mam nadzieję, że jednak nie dojdzie i gdy Polacy wyjdą z grupy (nie ma innej opcji, prawda?- :party: ) to zagrają z kim innym. Nigdy nie zapomnę meczu Polska-Niemcy na MS 2006.... :(

ola88 - Pią Cze 15, 2012 9:06 am

Ja uważam że jednak Szczęsny powinien zagrać w sobotę. Ok Tytoń obronił karnego, no ale w sumie w meczu z Rosją - (może nie miał aż tak dużo okazji) ale jak dla mnie nie pokazał tego co potrafi. Może się mylę.

Zobaczymy w sobotę :)

Obojętnie kto będzie stał na bramce - wygrać musimy :)
Czym bliżej meczu, tym bardziej się stresuję i jestem ciekawa co tam będzie się działo :)

Audiolka - Pią Cze 15, 2012 12:05 pm

Tytoń będzie bronił i dobrze, jest chłopak na fali.
A co do flag, ja oczywiście takie posiadam przy samochodzie ;) chętnie bym sobie Widzewskie zawiesiła, ale musiałabym po niektórych dzielnicach /miastach szybciej jeździć, co by szyby nie strać.

taja - Pią Cze 15, 2012 12:13 pm

Audiolka napisał/a:
chętnie bym sobie Widzewskie zawiesiła


I :serce: U

my wczesniej na Starych Bałutach mieszkaliśmy, więc z psem sobie nawet w bluzie czerwonej chodziłam, a teraz na Polesiu... strach mi pranie męża powiesić.. on od skarpetek po przywieszkę do kluczy rozpoznawalny.

anuszkaa - Pią Cze 15, 2012 4:36 pm

no a my jutro jedziemy juz do Gdanska, zeby w poniedzialek byc na stadionie na meczu Hiszpania - Chorwacja. Co prawda to nie mecz Polakow, ale i tak jestem baaardzo podekscytowana. Oczywiscie foto relacja bedzie :smile:

paulinkaaMU, czego nie wolno wnosic na stadiony?? wiem, ze nie mozna brac swojego picia i jedzenia, parasoli, aparatow profesjonalnych. A czy jest jeszcze cos o czym warto pamietac?

taja - Pią Cze 15, 2012 4:43 pm

anuszkaa napisał/a:
aparatow profesjonalnych
seeeerioo ?? przecież na trybunach chyba wszyscy robią zdjęcia :roll:
Misiak87 - Pią Cze 15, 2012 5:00 pm

anuszkaa, swoje jedzenie można (kanapki itp), picia już nie. Nie zabierajcie też ze sobą rac :wink: i wuwuzeli, reszty nie pamiętam, a ostatnio słyszałam o tym w TV.

[ Dodano: Pią Cze 15, 2012 6:02 pm ]
W szczegółowym regulaminie Stadionu Narodowego znalazłam takie zasady (obowiązują one nie tylko w czasie Euro 2012):
Zabrania się wnoszenia na teren Stadionu Narodowego:
- materiałów niebezpiecznych, szkodliwych dla zdrowia, uciążliwych, o niewłaściwym zapachu, palnych, które są zabronione przez obowiązujące przepisy prawa, a także broni palnej i białej, materiałów wybuchowych i niebezpiecznych substancji chemicznych.
- napojów alkoholowych, środków odurzających i substancji psychotropowych,
- przedmiotów, które mogą być użyte, jako broń lub pocisk,
- pojemników do rozpylania gazu, substancji żrących lub farbujących,
- butelek (w tym plastikowych), puszek lub innych pojemników na płyny lub produkty spożywcze wykonanych z twardego materiału,
- materiałów wybuchowych, substancji o podobnym działaniu, fajerwerek, petard, innych przedmiotów pirotechnicznych lub materiałów pożarowo niebezpiecznych,
- kijów, drzewców do flag i transparentów o treściach obrażających jakiekolwiek osoby lub rasistowskich,
- trąbek i innych instrumentów o napędzie mechanicznym lub elektrycznym do wytwarzania hałasu,
- wskaźników laserowych,
- kominiarek, szalików lub masek mogących służyć do maskowania się celem uniemożliwienia identyfikacji przez organy Policji lub służbę porządkową/ochronę obiektu,
- kasków, parasoli o ostrym zakończeniu,

z: http://pytamy.pl/title,cz...nzlticaid=6ea2a

taja - Pią Cze 15, 2012 5:14 pm

alle ulewa na Ukrainie :zdziwko:
kariczeq - Pią Cze 15, 2012 5:21 pm

no ładnie leje, ciekawe kiedy ten mecz rozegrają, bo na stadionie jeziorko
Pusiak - Pią Cze 15, 2012 8:00 pm

No i tak - pierwszy mecz Polska ledwie zremisowała, a za to Ukraina pięknie wygrała, a teraz było "odwrotnie", w sensie gry oczywiścia, a nie wyniku :) Ale ulewę piękną mieli :)
anuszkaa - Pią Cze 15, 2012 8:10 pm

taja napisał/a:
anuszkaa napisał/a:
aparatow profesjonalnych
seeeerioo przecież na trybunach chyba wszyscy robią zdjęcia

no robia, bo kazdy raczej ma amatorskie sprzety. Ale ogolnie czasem trudno uznac, ktory sprzet jest amatorski, a ktory profesjonalny

taja - Pią Cze 15, 2012 8:16 pm

anuszkaa, aha, to zwykły kieszonkowy można, a innego nie ?? bez sensu :P
mi juz mecze się znudziły, przestałam oglądac, dlatego się nie wypowiadam. jak mecz, to tylko Widzewa, no chyba, że gra Polska reprezentacja :)

Misiak87 - Pią Cze 15, 2012 8:46 pm

Widziałyście jak sędzia "sfaulował" piłkarza Irlandii? Podobało mi się określenie- "dwunasty zawodnik Hiszpanii".;)


Pusiak - Pią Cze 15, 2012 9:22 pm

Kurcze, ten mecz Anglia - Szwecja sie całkiem ciekawy zrobił :)
ola88 - Pią Cze 15, 2012 9:23 pm

Pusiak, nawet bardzo :)
paulinkaaMU - Pią Cze 15, 2012 10:10 pm

anuszkaa napisał/a:
no a my jutro jedziemy juz do Gdanska, zeby w poniedzialek byc na stadionie na meczu Hiszpania - Chorwacja. Co prawda to nie mecz Polakow, ale i tak jestem baaardzo podekscytowana. Oczywiscie foto relacja bedzie


anuszkaa, zazdroszczę :smile: Raz, że jedziecie do Gdańska, a ten stadion strasznie mi się podoba, podobno jest jeszcze ładniejszy od Narodowego :wink: No i mecz będzie arcyważny w grupie C - w końcu zdecyduje o awansie :) Jeśli umówią się, żeby odpadli Włosi (czego obawiają się włoscy dziennikarze i czują nadchodzącą tragedię), to będzie co najmniej 2:2 :D Czekamy na fotorelację :smile:

anuszkaa napisał/a:
paulinkaaMU, czego nie wolno wnosic na stadiony?? wiem, ze nie mozna brac swojego picia i jedzenia, parasoli, aparatow profesjonalnych. A czy jest jeszcze cos o czym warto pamietac?


Właściwie wszystko wymieniłaś - ostatecznie można skorzystać z depozytu przed stadionem i tam zostawić np. parasolkę. My mieliśmy tylko dowody osobiste (przed towarzyskim meczem z Włochami we Wrocławiu bardzo je sprawdzali, przed meczem otwarcia EURO - nawet ich nie wyjęliśmy, takie to bilety są "imienne" :roll: i kartę paypass. Na stadionie sa tylko oficjalne sklepiki UEFA - z gadżetami, koszulkami, piwo Carlsberg niskoprocentowane 12zł, hot-dog 10zł, zapiekanka bodajże 15zł i chyba jakieś batoniki :wink:

A my dziś niestety nie mogliśmy witać biało-czerwonych we Wrocławiu, bo byliśmy w pracy, ale wieczorem poszliśmy pod Hotel Plaza (mamy 5 minut piechotą :razz: ) i udało nam się zobaczyć jak wracają z treningu w eskorcie policji :) Chociaż widzieliśmy tylko autokar (bo szyby są przyciemniane), a nie samych piłkarzy (wyszli z autokaru prosto do hotelu), to i tak przyjemne uczucie :)

Z dzisiejszych meczy - jestem już spokojniejsza o Francję, byli dużo lepsi niż w meczu z Anglią, no i mecz Szwecja - Anglia też mnie zaskoczył, tylu bramek w meczu akurat tych drużyn w życiu bym się nie spodziewała :o

Malena - Pią Cze 15, 2012 11:08 pm

Wow, mecz Szwecja-Anglia to chyba najlepszy mecz mistrzostw so far, zwłaszcza druga połowę mam na myśli. I było tu widac, jak jedna zmiana moze zdziałac cuda i obudzić caly zespół - w pewnym momencie Anglia przygasla i byłam pewna, że wygrają Szwedzi, po wejściu Theo wszystko się zmieniło - alez emocje, mimo że nasi wygrali.

Jutro chyba wyjdę z siebie i stanę obok!

Będzie 2:1 dla Polski :) Musimy wyjśc i już. Żeby tylko nasi kibice wzięli przykład z irlandzkich, bez względu na wynik..

promyczek_mm - Sob Cze 16, 2012 8:57 am

Cytat:
paulinkaaMU, czego nie wolno wnosic na stadiony?? wiem, ze nie mozna brac swojego picia i jedzenia, parasoli, aparatow profesjonalnych. A czy jest jeszcze cos o czym warto pamietac?


moj mąż był teraz na meczu w Wrszawie z \Rosją i normalnie aparat wniósł i robił zdjęcia- no tylko on był w tym sektorze dla rodzin piłkarzy to może inne traktowanie jest wtedy.

Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:31 am

Nie wiem, jak w Polsce, ale w Niemczech przy wejściu na stadion za aparat profesjonalny uważa się taki, gdzie można zmieniać (odkręcać) obiektyw. :)

Wczorajsze mecze były bardzo ciekawe, żal mi Ukraińców i Szwedów, że przegrali, bo obie drużyny były bardzo waleczne, przy czym Szwedzi nie mają już szans na awans.
A ta historia z oberwaniem chmury - :smile: , ale organizacyjnie Ukraina nie zawiodła, boisko nie wyglądało (po "odsączeniu" :razz: ) jak bajoro i poślizg też był tylko godzinny, a obawiałam się, że ta nawałnica potrwa dłużej.


A dziś - POLSKA! [smilie=d045.gif] :party: :jumpingmrgreen:
Kto ogląda mecz? Łapka w górę!
JA!!! :jupi:



Mam dobre przeczucia. :mrgreen: Oby się sprawdziły!!!!

kariczeq - Sob Cze 16, 2012 11:07 am

I ja, i ja też oglądam:P :jupi: w końcu to mecz o wszystko
Do boju, do boju, do boju POLACY :!: :!: :!: :!:

Audiolka - Sob Cze 16, 2012 11:15 am

Oglądam, oglądam (i Agulka tez i Kinix też :cool: )

Ja też mam dobre przeczucie 8)
Naprzód piłkarze dzisiaj ambicja wam każe grac na całego i walczyć do upadłego!

Marcka - Sob Cze 16, 2012 11:24 am

oczywiscie my również oglądamy i nie możemy się doczekac meczu :)
:hurra: :jupi:
POLSKA WYGRA MECZ !! !! !! !!
Co do wczorajszych meczy to Szwecja-Anglia- nooo to się działo :P tyle bramek, jedna za drugą ;) a i szkoda mi Ukrainy, ale Francuzi byli lepsi, nie da sie ukryc :lol:

Kati - Sob Cze 16, 2012 3:56 pm

W górę serca... bo POLSKA wygra meeecz, POLSKA wygra meeecz, POLSKA wygra meeecz


Audiolka - Sob Cze 16, 2012 4:21 pm

Wracałam z uczelni autem, zatrzymałam się na światłach na roku Kilińskiego i Przędzalnianej, przede mną na wszystkich trzech pasach stały auta i 90% z nich miało flagi biało czerwone. Bez kitu, taki widok raduje serce.
M4rcysi4 - Sob Cze 16, 2012 5:22 pm

Na samą myśl o meczu dostaje palpitacji serca :P W trakcie meczu grozi mi zawał :lol:
Drużyno nasza, pozwól nam się jeszcze długi czas cieszyć mistrzostwami! :peace:

klara76 - Sob Cze 16, 2012 5:32 pm

Andrus o Błaszczykowskim
http://www.youtube.com/watch?v=7Ykkt5Yl2Vc :smile: :smile: :smile:

Pusiak - Sob Cze 16, 2012 7:44 pm

Oglądam, mocno trzymam kciuki i kibicuję z całego serca!!!
risonia - Sob Cze 16, 2012 9:16 pm

wierzę ale chyba czas się przenieść do innego działu , bo czas chyba utopić smutki :(
Pusiak - Sob Cze 16, 2012 9:20 pm

Malena napisał/a:
Będzie 2:1 dla Polski


teraz to juz musi być...... bo jak nie, to niestety koniec euro dla Nas....

Bian - Sob Cze 16, 2012 9:30 pm

Pusiak napisał/a:
koniec euro dla Nas....

No i tak się zapowiada, ale przy tych kilku błędach to i tak dobrze, że Czesi nie strzelili więcej goli.

Szkoda no, szkoda, bo o ile trochę irytuje mnie to całe Euro, to życzyłam naszym piłkarzom jak najlepiej. Bardzo chciałam, żeby pokazali, że grają w dobrych europejskich klubach i w reprezentacji też potrafią razem zrobić coś fajnego.

Ale swoją drogą fakt, że Grecja najprawdopodobniej wygra z Rosją nieźle namiesza w naszej grupie :)

Pusiak - Sob Cze 16, 2012 9:33 pm

Własnie widziałam przed chwilka tabelę i z niej wynika, że przed tymi meczami wychodziły z grupy Czechy i Grecja, no i właścieiw w tym układzie przy obecnych wynikach nic się nie zmieni. I w sumie okazuje sie, że żelazny faworyt w tej grupie po pierwszych meczach też nie wyjdzie.... oj niezle sie pomieszało :smile:
risonia - Sob Cze 16, 2012 9:37 pm

no to koniec :) ale i tak było dobrze :)
Bian - Sob Cze 16, 2012 9:41 pm

Wydawało się, że z tej grupy nie można nie wyjść, a jednak. A miało być zupełnie inaczej, czyli my i Rosjanie, a tu wyszło jak wyszło.

Tak na świeżo mam wrażenie, że Euro pokazało, że mamy kilku dobrych piłkarzy, ale jeszcze brakuje nam tego czegoś jako zespołowi. No i nie ukrywajmy - pół Polski poznało dzięki Euro nazwysko Tytoń :)

ola88 - Sob Cze 16, 2012 9:42 pm

Koniec, ale uważam że mecz bardzo fajny, pierwsza połowa nasza.

PS. Ale i tak się cieszę, że to Czesi a nie Ruscy grają dalej :)

klara76 - Sob Cze 16, 2012 9:44 pm

chyba nikt nie spodziewał się takiego rozwiązania:-(
początek Polacy mieli dobry ale później nie potrafili się odnaleźć na boisku a Czesi grali znakomicie - do końca kondycyjnie i z pomysłem na mecz;
nasi od początku nie mieli scenariusza na ten wieczór

Pusiak - Sob Cze 16, 2012 9:46 pm

No to ładnie, Rosjanie też do domu pojechali :) Ech szkoda, szkoda....
Bian - Sob Cze 16, 2012 9:47 pm

A wiecie czemu Czesi wygrali? Bo moja córka zsolidaryzowała się z ich bramkarzem :

rusałeczka:) - Sob Cze 16, 2012 9:53 pm

ale kicha !! !
malinka1984 - Sob Cze 16, 2012 9:53 pm

Bian Hań wymiata, no i koniec przygody...a było tyle nadziei, gdyby wykorzystali szanse w pierwszej połowie...no i graliśmy jak nigdy -przegraliśmy jak zawsze-powiedzenie stare ale cały czas aktualne. Słowo na Niedziele:Nic się nie stało ,Polacy nic się nie stało !
ola88 - Sob Cze 16, 2012 9:58 pm

Aż łezka w oku mi się zakręciła po słowach Smudy :(
Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:01 pm

Pusiak napisał/a:
Własnie widziałam przed chwilka tabelę i z niej wynika, że przed tymi meczami wychodziły z grupy Czechy i Grecja, no i właścieiw w tym układzie przy obecnych wynikach nic się nie zmieni.

Nie, przed tymi meczami wychodziła z grupy Rosja i Czechy.

Co tu pisać? :|
Obiektywnie? Najgorszy, najnudniejszy z dotychczasowych meczów na tym turnieju, a widziałam wszystkie z wyjątkiem Grecja-Rosja (bo był w tym samym czasie co Polska-Czechy).

Polacy zagrali bardzo słabo, bez pomysłu, nawet bramka Czechów ich nie poderwała do walki. To Czesi "obudzili się" po nudnej pierwszej połowie jak zobaczyli, że Grecja strzeliła gola Rosjanom i Czechów ratuje tylko wygrana z Polską. Przycisnęli i strzelili gola.
Wczoraj Szwedzi przegrali, ale "gryźli trawę", Ukraińcy mimo przegranej grali i atakowali, przedwczoraj Irlandia mimo przegranej z Hiszpanią 4:0 (!) grała do końca. I to najbradziej mnie boli :( , że Polacy przegrali ten mecz na własne życzenie, wyglądali jakby grali mecz sparingowy, a nie "o wszystko". :zalamany: Miałam wrażenie, że to zupełnie inna drużyna niż ta z meczu z Rosją.

Szkoda, szkoda, szkoda. I kibiców szkoda.
Miejmy tylko nadzieje, że frustraci nie wyjdą teraz na ulice i nie będą "odreagowywać" :roll: i mimo, że Polska odpadła z rywalizacji to nadal będzie godnym współgospodarzem tych mistrzostw.

Malena - Sob Cze 16, 2012 10:03 pm

ola88 napisał/a:
pierwsza połowa nasza.

trochę casus meczu z Grecją - tam pierwsza też była nasza.

Bądźmy irlandzkimi kibicami - to jest sport, nieprzewidywalny. Starali się, ja jestem z nim dumna za mecz z Rosją i za piękne chwile i emocje - nie sądziłam, że tak bedę przyżywac ich grę.

robimy postepy - pierwszy raz przejście dalej było w naszych rękach - nie udało się, może nastepnym razem też pójdziemy o krok dalej.

Jakie wg Was były słabe punkty tego meczu? Chyba najbardziej mało precyzyjne podania, brak dobrych dośrodkowań.
10 min przed tym zanim Murawski stracił piłkę i Czesi strzelili nam gola, mój mąż zastanawiał się "kurcze, czemu Smuda nie zmieni Murawskiego na Mierzejewskiego?"...i zmienił...tylko ju po golu...jak zwykle - co by było gdyby. Szkoda, bo wygrana zapewnilaby nam wygraną na 1 miejscu i nie gralibyśmy w Niemcami.

Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:03 pm

malinka1984 napisał/a:
no i graliśmy jak nigdy -przegraliśmy jak zawsze-powiedzenie stare ale cały czas aktualne.

Nie zgodzę się, bo grali jak (prawie) zawsze...

Malena - Sob Cze 16, 2012 10:06 pm

Asiek napisał/a:
Polacy przegrali ten mecz na własne życzenie, wyglądali jakby grali mecz sparingowy, a nie "o wszystko".


bez przesady, nie starali się mniej niż Irlandia. Było widać, ze chcą - w ostatniej minucie dali 3 strzały na bramkę, jeden nawet podczas ostatniego gwizdka sędziego, więc nie można powiedzieć, że nie starali się strzelić, choćby tego gola na remis. Naprawde nie ma co marudzić.

[ Dodano: Sob Cze 16, 2012 11:07 pm ]
Asiek napisał/a:
Najgorszy, najnudniejszy


potem troche zabrakło sił, ale poczatek nudny? a w życiu, był świetny, dynamiczny, od pierwszych minut tylko byliśmy pod bramką czeską i strzelalismy jeden za drugim - zabrakło celności i odrobiny szczęścia. Sport to umiejętności, ale też trochę loteria - umówmy się, Rosja jest lepsza od Grecji, a jednak przegrała 0:1.

Bian - Sob Cze 16, 2012 10:08 pm

Asiek napisał/a:
Miejmy tylko nadzieje, że frustraci nie wyjdą teraz na ulice i nie będą "odreagowywać"

Oj miejmy, bo różnie może być. W zasadzie najlepiej by było, gdyby sytuacja była taka jak podczas wyborów - nie przeszedł ulubiony kandydat, to przerzucamy głos na innego, który też nam pasuje.

A mój mąż odpalił właśnie "Piłkarski poker"...

Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:11 pm

Malena napisał/a:

robimy postepy - pierwszy raz przejście dalej było w naszych rękach - nie udało się, może nastepnym razem też pójdziemy o krok dalej.

Dzięki, ale jakoś mnie to nie pociesza. :-?
Albo się gra albo nie. Chciałabym doczekać kiedy nie tylko wyjdą z grupy, ale zaczną się liczyć w piłce nożnej, a przy takim tempie postępu to mogę nie doczekać za mojego życia. :-?
Sorry, ale jestem rozczarowana ich grą i stąd to rozgoryczenie.

Malena napisał/a:
Jakie wg Was były słabe punkty tego meczu? Chyba najbardziej mało precyzyjne podania, brak dobrych dośrodkowań.

Napisaąłam już powyżej : brak pomysłu, a oprócz tego brak szybkich podań (postronnych mógł ten mecz uśpić - nuuuuuda....), brak celnych (!) strzałów w centrum bramki (w pierwszej połowie chyba nie było żadnego!), brak przysłowiowej "ikry" i tego co było w meczu z Rosją - waleczności!
To tak na gorąco co mi przychodzi do głowy.

Malena - Sob Cze 16, 2012 10:14 pm

Asiek napisał/a:
Dzięki, ale jakoś mnie to nie pociesza. :-?
Albo się gra albo nie

nie zgadzam się, typowy polski pesymizm - chyba jak małe dziecko uczy się czegoś nowego, to rodzic je zachęca, gdy robi postepy, a mu nie wychodzi? Czy od razu musi umiec? Nie ma, że czarne albo białe - nalezy docenić chłopaków, a nie szukać dziury w całym. Jest postęp, mecz z Rosją byl świetny - ja obstawiałam remis, nie oszukujmy się, większość sądziła, że z kretesem przegramy...więc nie jedźmy po drużynie, bo aż tak źle nie było.

Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:14 pm

Malena napisał/a:

potem troche zabrakło sił, ale poczatek nudny? a w życiu, był świetny, dynamiczny, od pierwszych minut tylko byliśmy pod bramką czeską i strzelalismy jeden za drugim - zabrakło celności i odrobiny szczęścia.

A mnie to właśnie irytuje, jeśli oddali na początku tyle strzałów i każdy "omijał" bramkę. :evil: Rozumiem, gdyby obrońcy czy bramkarz odbili, ale oni po prostu nie mieli po co interweniować, bo piłka w ogóle nie zagrażała bramce.

Malena - Sob Cze 16, 2012 10:15 pm

Asiek napisał/a:
Sorry, ale jestem rozczarowana ich grą i stąd to rozgoryczenie.

wiadomo, każdy z nas liczył na przejście, szansa była naprawdę realna i chciałoby się więcej, tym bardziej, że organizujemy Euro. No ale...jak się nie ma..

poza tym nie ma tego złego - mamy piękne stadiony i autostrady:)

Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:19 pm

Malena napisał/a:

nie zgadzam się, typowy polski pesymizm - chyba jak małe dziecko uczy się czegoś nowego, to rodzic je zachęca, gdy robi postepy, a mu nie wychodzi? Czy od razu musi umiec?

Malena, o czym Ty piszesz? To nie są małe dzieci.To są profesjonaliści i że grać umieją to pokazują na codzień w klubach, a także w dwóch poprzednich meczach. Dlatego oczekiwałam, że w tym meczu "padną", ale dadzą z siebie wszystko. A nie dali. Nie walczyli jak Szwedzi, nie walczyli jak Ukraińcy, itd. Nie będę się powtarzać, bo opisałam to w pierwszym poście po meczu.
I tego mi zabrakło w pierwszej linii - WALKI o zwycięstwo.


P.S. I nie jest to typowy polski pesymizm tylko realna ocena - nie będę śpiewać "Polacy nic się nie stało"....

Malena - Sob Cze 16, 2012 10:26 pm

Asiek napisał/a:
To nie są małe dzieci

to była tylko analogia, nie dosłowne porownanie. Czy w żadnej zyciowej sytuacji nie liczą sie starania, tylko wynik?

Asiek napisał/a:
nie jest to typowy polski pesymizm tylko realna ocena - nie będę śpiewać "Polacy nic się nie stało"....


a jednak wg mnie jest - bo sport to gra i trzeba umieć przegrywać. ie jest to tragedia narodowa, kurcze - tak jakby oni nie chcieli przejść...Ja tam się cieszę, że tyle ciekawych akcji w wykonaniu Polaków mogłam ogladać. Czy mogli walczyć mocniej? Penwie tak, ale jak mówię - zabrakło im szczęścia, bo wystarczyl jeden gol z początkowych akcji i mecz wyglądałby zupelnie inaczej. Nie grali gorzej od Czechów.

MalaJu - Sob Cze 16, 2012 10:27 pm

Asiek napisał/a:
nie będę śpiewać "Polacy nic się nie stało"....

Asiek, błąd - cała Retkinia już śpiewa :D :smile: :smile: :smile: :smile:
wiedziałam, że nie żadne Koko Koko tylko to będzie hymn Euro :wink:

Marcka - Sob Cze 16, 2012 10:27 pm

wszyscy spodziewaliśmy się (i marzylismy!) innego wyniku, ale sport jest nie przewidywalny i to w nim jest piękne :)
Rosja odpadła mimo iż miała wiecej bramek strzelonych, tyle samo straconych i punktów tyle samo co Grecja, więc mysle, że my nie jestesmy największymi pechowacami i przegranymi. :wink:
Troszkę optymizmu, następnym razem będzie lepiej. A i tak wydaje mi się, że grali lepiej niż we wcześniejszych turniejach ...

klara76 - Sob Cze 16, 2012 10:29 pm

Asiek napisał/a:
nie będę śpiewać "Polacy nic się nie stało"....

podpiszę się pod tym; w sumie pod wszystkim co napisała Asiek, mogę się podpisać :(

Asiek - Sob Cze 16, 2012 10:36 pm

Malena napisał/a:
Czy w żadnej zyciowej sytuacji nie liczą sie starania, tylko wynik?

W piłce nożnej liczy się jednak wynik.
A co do docenienia starań to powtórzę po raz trzeci : doceniam m.in. wczorajsze starania Szwedów i Ukraińców - mimo, że przegrali grali pięknie i walecznie. :)

Klara76 - dzięki. ;)

MalaJu - :smile:

mala_mk - Sob Cze 16, 2012 10:59 pm

Bian napisał/a:
pół Polski poznało dzięki Euro nazwysko Tytoń :)

nie no, jeśli ktoś się choć trochę interesuje piłką, to nazwisko to na pewno obce mu nie było.
szkoda :( zdecydowanie dziś był najgorszy mecz w wykonaniu Polaków. Wydaje mi się, że chcieli za wszelką cenę zrobić jakąś dobrą "zaliczkę" w 1 połowie, dlatego tak zapierdzielali, a w 2 niestety brakło sił.
Malena napisał/a:
Czy mogli walczyć mocniej? Penwie tak, ale jak mówię - zabrakło im szczęścia, bo wystarczyl jeden gol z początkowych akcji i mecz wyglądałby zupelnie inaczej. Nie grali gorzej od Czechów

zgadzam się w 100%. Już mnie mierzi na samą myśl, jak zobaczę Jasia T., który będzie "opluwał" chłopaków i Smudę. A ja uważam, że Smuda stworzył podwaliny zespołu, który może coś jeszcze osiągnąć. Tyle, że pewnie zaraz nastąpi zmiana trenera, koncepcji, zawodników... i od nowa...

kasia_m85 - Nie Cze 17, 2012 10:12 am

A ja i tak uważam,że należą im się podziękowania, chociażby za emocje. Pierwszy raz ostatni mecz był meczem o wszystko a nie o honor i za to też warto podziękować...
Przykro mi,że nie przeszli ale trudno, to sport, wszystko się może zdarzyć. Nienawidzę takiego bycia kibicem jak jest dobrze, a jak jest gorzej to mieszania z błotem. Uważam,że mamy dobrą drużynę a już na pewno najlepszą od ostatnich kilkunastu lat.
A no i uważam,że Smuda nie powinien odchodzić.

paulinkaaMU - Nie Cze 17, 2012 10:51 am

Asiek napisał/a:
Malena, o czym Ty piszesz? To nie są małe dzieci.To są profesjonaliści i że grać umieją to pokazują na codzień w klubach, a także w dwóch poprzednich meczach. Dlatego oczekiwałam, że w tym meczu "padną", ale dadzą z siebie wszystko. A nie dali. Nie walczyli jak Szwedzi, nie walczyli jak Ukraińcy, itd. Nie będę się powtarzać, bo opisałam to w pierwszym poście po meczu.
I tego mi zabrakło w pierwszej linii - WALKI o zwycięstwo.


Asiek, zgadzam się całkowicie! Ja oczekiwałam, że właśnie "będą gryźć trawę", a chyba każdy, kto choć troche zna się na piłce (a teraz już przecież wszyscy sie znają :roll: ) widział, że tego nie było! Szwedzi czy Irlandczycy walczyli do ostatnich minut, u nas, mam wrazenie zabrakło wiary samych piłkarzy i tej waleczności, którą pokazali nam w meczu z Rosją. Niestety trochę muszę się zgodzić ze Smudą, który tak się bronił przed zmianami - wczoraj je zrobił i to dość wcześnie, i przyznam szczerze dla mnie nie dość, że te zmiany nic nie wniosły, to jeszcze oceniłabym je "in minus" - np. zdecydowanie brakowało mi Polańskiego...

Bolesna ta porażka jest o tyle, że rozbudzili nasze nadzieje do granic możliwości i dziś jest kac moralny :( Niemniej, uważam, że mamy świetną drużynę, jakiej od lat nie było i będę się chyba teraz modlić o to, żeby się nie rozpadła. Mamy już jesienią el.MŚ i chciałabym, żeby ten zespół grał dalej.

Należy im się podziękowanie, jak najbardziej, sam mecz z Rosją bym czymś, na co kibice czekali ostanie kilka lat - nasza reprezentacja grająca tak na turnieju z takim przeciwnikiem. A jeszcze wracając do czasu przed meczem - nam wczoraj, mimo, iż na Rynku byliśmy ponad 2 godz. przed meczem nie udało się już wejść do powiększonej strefy kibica na Rynku! Takich tłumów na całym Starym Mieście chyba jeszcze nigdy nie widziałam we Wrocławiu - pozdrowienia z czeskimi kibicami, wspólne zdjęcia, śpiewy, ta atmosfera była niesamowita :smile: Każdy pub, ogródek, nawet w odległości kilkunastu minut od Rynku pękał w szwach od kibiców - i za to tez trzeba naszym podziękować, to w końcu dzięki nim mogliśmy przezyć te emocje :)

klara76 - Nie Cze 17, 2012 11:38 am

Asiek napisał/a:
Malena napisał/a:

Czy w żadnej zyciowej sytuacji nie liczą sie starania, tylko wynik?

W piłce nożnej liczy się jednak wynik.

w każdym sporcie liczy się wynik; nikt nie przyzna zwycięstwa drużynie tylko dlatego, że się starała - tym bardzie, że polska drużyna jakoś nie specjalnie się starała; dla mnie grali jakby zeszło z nich powietrze; a selekcjoner im nie pomagał - dla niego super wynikiem były remisy - kto to słyszał? super wynikiem jest zwycięstwo;






Poprawiłam cytaty - Asiek

ava - Nie Cze 17, 2012 1:05 pm

paulinkaaMU napisał/a:
Bolesna ta porażka jest o tyle, że rozbudzili nasze nadzieje do granic możliwości i dziś jest kac moralny
Dokładnie. Powiedzmy sobie szczerze - polska drużyna jeszcze przed rozpoczęciem turnieju była traktowana jako jedna z najsłabszych, które zagrają na Euro. Szanse na wyjście z grupy oceniałam 50/50 %, jeśli wyjdziemy - super, jeśli nie - tragedii nie będzie. Ale po meczu z Rosją chyba większość z nas uwierzyła, że możemy coś osiągnąć na tym turnieju (oczywiście nie mówię o finale 8) , więc tym bardziej to niepowodzenie boli...

paulinkaaMU napisał/a:
Niestety trochę muszę się zgodzić ze Smudą, który tak się bronił przed zmianami - wczoraj je zrobił i to dość wcześnie, i przyznam szczerze dla mnie nie dość, że te zmiany nic nie wniosły, to jeszcze oceniłabym je "in minus"

Zmiany zawodników to jedno, a zmiana taktyki to drugie. Nie jestem jakimś wielkim znawcą piłki, ale wydaje mi się, że we wczorajszym meczu, jeśli nie od początku, to najpóźniej od drugiej połowy powinniśmy postawić na bardziej ofensywną taktykę, wprowadzić jeszcze jednego napastnika, czy bardziej ofensywnych pomocników. Przecież wiadomo było, że tylko zwycięstwo da nam awans, więc czy przegralibyśmy 1:0 czy 3:0 - dla mnie to żadna różnica. Czasami aż smutno było patrzeć, jak Lewandowski dostawał piłkę, a nie bardzo miał do kogo podać...

paulinkaaMU napisał/a:
sam mecz z Rosją bym czymś, na co kibice czekali ostanie kilka lat
Fakt, było super, ale po wczorajszym meczu zaczęłam zastanawiać się,czy świetna postawa naszych piłkarzy w meczu z Rosją nie była "wypadkiem przy pracy" :roll:

Asiek napisał/a:
Szkoda, szkoda, szkoda
Najlepsze podsumowanie wczorajszego meczu :roll:
Malena - Nie Cze 17, 2012 3:03 pm

paulinkaaMU napisał/a:
Szwedzi czy Irlandczycy walczyli do ostatnich minut, u nas, mam wrazenie zabrakło wiary samych piłkarzy i tej waleczności


no jak dla mnie w ostatnich 2 minutach doliczonych 3 pod rząd strzały na bramkę (w tym ostatni na gwizdku) to ednak nie jest odpuszczanie...Może nie gryźli trawy, ale nie przesadzajmy. Mieli słabą drugą połowę i za późno zaczęli walczyć.

Myślę, ze problem tkwi w ich psychice i zjadly ich nerwy - nie byli przygotowani na presję, nie radzą sobie z taką sytuacją (a już danwo nie zalezało od nas wyjście z grupy, zawsze ostatni mecz był o honor tylko). Jest jakiś błąd w kadrze szkolacej, szkoleniu, może słaby psycholog sportowy, może oni się psychicznie nie nadają - bo nie rozumiem, czemu zaczynają świetnie i ostro, a po 30 min nie mają siły. Wyjątek - mecz z Rosją - cały mocny, rowny, wybiegany do konca. Czemu zmotywował ich ten przeciwnik, a już Czesi i możliwość wyjścia nie aż tak? Ktoś powinien się nad tym pochylić, bo narzędzia mieli.

klara76 napisał/a:
w każdym sporcie liczy się wynik; nikt nie przyzna zwycięstwa drużynie tylko dlatego, że się starała

sorry, ale ja nie napisałam, że ktoś ma przyznać zwycięstwo za starania. Czytajcie uwaznie!

Chcecie powiedzieć, że tylko wynik wplywa na odbior drużyny? Do zwyciestwa owszem liczy się wynik, ale mistrzostwa to coś więcej, drużyny pokazują w jakim stylu grają i czasem nie wchodzą o włos, jeden gol zmienia wszystko. Sorry, ale mecz z Grecją 1:1 i z Rosją 1:1. Czy w takim razie Asiek, klara - ocenianice te mecze tak samo? W meczu z Grecją siadła energia, zespół się gubił, prowadzenie zdobył i stracił - kibice zawiedzeni. Z Rosją - drużyna równa, ze strategią, swietna defensywa, dobry przechwyt piłki, celne podania, wyrównanie po golu przeciwnika - kibice szczęśliwi, dumni. Wynik taki sam, druzyna zupelnie inna i dzięki temu meczowi możemy być z naszych dumni. a gdyby zagrali tak samo jak z Grecją - mielibyśmy poczucie, ze zawsze grają źle. Jak widac potrafią dobrze, tylko trzeba odkryć, co im przeszkadza zawsze tak grać.

Jak widac nie tylko wynik ma wpływ na nastroje kibiców i odbiór drużyny. Tyle w temacie nie liczą się starania - liczą. Można nie przejśc w beznadziejnym stylu i nie przejść w dobrym, honorowo, grając dobrze.

Asiek - Nie Cze 17, 2012 3:17 pm

Malena, wywołałaś mnie imiennie, więc odpowiem - byłoby miło gdybyś czytała moje odpowiedzi na Twoje posty. :( Na temat doceniania starań napisałam już 3 (!) razy, czwarty nie będę się powtarzać... Odsyłam do moich ostatnich 3-4 postów. :wink:


Malena napisał/a:
Można nie przejśc w beznadziejnym stylu i nie przejść w dobrym, honorowo, grając dobrze.

No właśnie o tym pisałam wczoraj aż do znudzenia :P - w tym ostatnim meczu nie było ani dobrze, ani honorowo, ani walecznie.
Potwierdzają to chyba wszystkie media światowe (przejrzałam dziś kilka różnojęzycznych portali), więc chyba ta moja wczorajsza opinia "na gorąco" po meczu nie jest taka osamotniona. opinie kilku forumowiczek też są zbieżne.
Nie chcę jechać po drużynie, bo nie o to chodzi - ale męczy mnie, że ostatnią dobrą piłkę jaką pamiętam w moim życiu (mgliście) to rok 1982 i 1992 - zdobycie srebra olimpijskiego. To 20 lat temu. Ile lat można jeszcze czekać? Zawsze jest coś, zawsze jakieś problemy, płonne nadzieje i koniec taki sam. :roll: Jak stoi polska liga? Jakie "osiągnięcia"? Może czas się pogodzić z tym, że nie jest nam Polakom pisane byciem super-piłkarzami, więc może warto tą kasę przeznaczyć na siatkówkę i piłkę ręczną, które mają się dobrze?


Dziś cieszę się na grupę B i chyba obejrzę dwa mecze równocześnie (tzn. Holandia-Portugalia będzie "szła" na laptopie, a Niemcy-Dania - w tv). :)

szaraczarownica - Nie Cze 17, 2012 4:19 pm

Asiek napisał/a:
Może czas się pogodzić z tym, że nie jest nam Polakom pisane byciem super-piłkarzami, więc może warto tą kasę przeznaczyć na siatkówkę i piłkę ręczną, które mają się dobrze?

:brawo:
Nie znam się na piłce nożnej, ale nie znam się też na siatkówce i piłce ręcznej, ale jako laik nie mogę nie zauważać, że mamy dyscypliny, w których jesteśmy lepsi i takie, w których pomimo pakowania w nich masę pieniędzy, po prostu nie nadążamy za resztą. I denerwuje mnie to, że jedne konkurencje sportowe są przeinwestowane, a nie odnosimy w nich sukcesów, a inne są niedofinansowane i nagle się okazuje, że potrafią się w nich przebić zawodnicy/drużyny, które odnoszą sukces na skalę światową. Tzn. bardzo fajnie, że tak jest, bo to oznacza, że mamy wśród nas wspaniałych sportowców, którym mało co/kto jest w stanie przeszkodzić w zrobieniu kariery. Ale mam wrażenie (mam nadzieję, że się mylę), że polski rząd bardzo wolno "przetrawia" takie informacje i nawet jeśli coś zmienia się na lepsze, to bardzo powoli i nieadekwatnie do potrzeb.

cotumka - Nie Cze 17, 2012 4:25 pm

szaraczarownica, zgadzam się z Tobą w stu procentach.
Jednak wszyscy cały czas wspominają sukcesy polaków w piłce nożnej w latach '70... Kiedyś i w piłce nożnej radziliśmy sobie świetnie. Myślę, że gdyby nie fakt, że te kilkadziesiąt lat temu byliśmy w zasadzie piłkarską potęgą, to teraz nikt nie pokładałby AŻ tak wielkich nadziei w naszej drużynie. Po prostu ludzie cały czas liczą na ten wielki comeback.

szaraczarownica - Nie Cze 17, 2012 4:32 pm

cotumka napisał/a:
Po prostu ludzie cały czas liczą na ten wielki comeback.

No patrz, nie zauważyłam nawet, że rzeczywiście zapewne w tym jest problem. Ale to chyba nasza wada narodowa, że rozpamiętujemy to co było, a mało myślimy o tym, co może być w przyszłości. I mamy tak we wszystkich dziedzinach życia, a już niektórzy politycy się w tym wyspecjalizowali.
Mnie w takich sytuacjach żal jest tych sportowców odnoszących sukces. Bo oni zasługują na uwagę, którą dostają inni, którzy tak do końca na to nie zasługują. Ja wiem, że satysfakcja z własnego sukcesu jest bezcenna, ale uznanie innych raczej nie jest w stanie tej satysfakcji zmniejszyć, a wręcz odwrotnie :)

Malena - Nie Cze 17, 2012 5:47 pm

Asiek napisał/a:
wywołałaś mnie imiennie, więc odpowiem - byłoby miło gdybyś czytała moje odpowiedzi na Twoje posty. :( Na temat doceniania starań napisałam już 3 (!) razy, czwarty nie będę się powtarzać... Odsyłam do moich ostatnich 3-4 postów.


przeczytałam dokladnie, odpowiedzią na moje pytanie bylo tylko w kołko "starali się Szwedzi" itp, a nasi nie. Ja się a tym nie zgadzam - przykłady przytoczyłam.

paulinkaaMU - Nie Cze 17, 2012 9:22 pm

Malena napisał/a:
no jak dla mnie w ostatnich 2 minutach doliczonych 3 pod rząd strzały na bramkę (w tym ostatni na gwizdku) to ednak nie jest odpuszczanie...Może nie gryźli trawy, ale nie przesadzajmy. Mieli słabą drugą połowę i za późno zaczęli walczyć.


no własnie, dla mnie to już były akty bezradności, a nie składne akcje :roll: Niestety, ten mecz był dla mnie najsłabszy ze wszystkich grupowych.

ava napisał/a:
Nie jestem jakimś wielkim znawcą piłki, ale wydaje mi się, że we wczorajszym meczu, jeśli nie od początku, to najpóźniej od drugiej połowy powinniśmy postawić na bardziej ofensywną taktykę, wprowadzić jeszcze jednego napastnika, czy bardziej ofensywnych pomocników. Przecież wiadomo było, że tylko zwycięstwo da nam awans, więc czy przegralibyśmy 1:0 czy 3:0 - dla mnie to żadna różnica. Czasami aż smutno było patrzeć, jak Lewandowski dostawał piłkę, a nie bardzo miał do kogo podać...


Osamotniony Lewandowski i 2 obrońców (a w meczu z Rosją nawet 3-4!) to był stały obrazek na tych ME. Trudno wymagać od niego zagrań na miarę Borussi, gdzie ma nieporównywalne wsparcie ze strony drużyny. Ale trzeba tez powiedzieć, że ani Piszczek, który lubi na co dzień ofensywnie zagrać, ani niestety Błaszczykowski nie zachwycili wczoraj.

Co do bardziej ofensywnego ustawienia, jestem jak najbardziej za :) Ucieszyłam się z wejścia Grosickiego, choć niestety niewiele udało mu się zdziałać. Wszedł drugi napastnik - Brożek (o zgrozo!) - w tym przypadku akurat na nic obrego nie liczyłam. Ja postawiłabym na Rybusa albo Wolskiego, no ale teraz to można sobie dywagować...

No i grupa B zgodnie (póki co) z moimi przewidywaniami - Holandia słabo (poza dobrym wejściem w mecz), Potrugalia - i CR7 :smile: No i Niemcy, tak jak się wydawało - z 1.miejsca.

mala_mk - Nie Cze 17, 2012 9:49 pm

szaraczarownica napisał/a:
I denerwuje mnie to, że jedne konkurencje sportowe są przeinwestowane, a nie odnosimy w nich sukcesów, a inne są niedofinansowane.... Ale mam wrażenie (mam nadzieję, że się mylę), że polski rząd bardzo wolno "przetrawia" takie informacje i nawet jeśli coś zmienia się na lepsze, to bardzo powoli i nieadekwatnie do potrzeb.

w 2014 roku w Polsce odbędą się mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn. Mamy nowe hale- Łódź, Gdańsk/Sopot, budowana jest w Krakowie, zdaje się, że wyremontowana Hala Stulecia we Wrocławiu. Czyli impreza na całego, inwestycja w nowe obiekty sportowe była/jest. Jak chłopaki zostali w-ce mistrzem świata w 2006 roku, czy zdobyli brąz w mistrzostwach Europy w 2011, żyła wtedy tym cała sportowa Polska, więc raczej to nie są jakaś zapomniana dyscyplina. Mówię tylko o męskiej siatce, a i u dziewczyn dużo podobnych przykładów by się znalazło.
Ale bez względu na wszystko, piłka nożna jest i pewnie długo długo jeszcze będzie po prostu najpopularniejszą dyscypliną sportową na świecie.

Malena - Nie Cze 17, 2012 9:54 pm

Eeee tam, trzeba wyluzować bardziej - proponuję się uczyć od kibicow San Marino:):)


San Marino wygrało do tej pory tylko jeden mecz, w kwietniu 2004 roku z Liechtensteinem. Za najlepszy występ reprezentacji uznaje się spotkanie z Turcją w eliminacjach do Mistrzostw Świata 1994, zakończone bezbramkowym remisem. Piłkarze San Marino byli tak szczęśliwi z tego wyniku, że postanowili zamówić sobie koszulki z napisem ,,0:0" aby upamiętnić to wydarzenie. W owych koszulkach drużyna grała przez kilka następnych spotkań.

Reprezentacja nigdy nie awansowała do pierwszej setki w Rankingu FIFA. Najwyżej sklasyfikowana została we wrześniu 1993 roku, kiedy zajęła 118. miejsce.

W kadrze jest dwóch profesjonalnych zawodników - napastnik Andy Selva i bramkarz Aldo Simoncini. Pozostali pracują na co dzień w sklepach, bankach lub administracji państwowej, a w wolnych chwilach grywają w klubach szóstych, siódmych lig Włoch lub w istniejącej od 1985 roku półamatorskiej lidze sanmarińskiej.

Asiek - Nie Cze 17, 2012 10:21 pm

Wracając do mistrzostw Europy :wink:
Ciekawe dwa mecze grupy B, sytuacja (kto awansuje) zmieniała się jak w kalejdoskopie.
Oczywiście, cieszę się, że awansowali Niemcy (z kompletem punktów). Ciekawa jestem jak potoczy się ćwierćfinał z Grekami, którzy grają bardzo defensywnie (czyli jak Dania dzisiaj), a Niemcy wolą jednak grać z kontry. Fajnie, że mecz będzie w Gdańsku. :)
Drugi mecz - gratulacje dla Portugalii, dwa gole Ronaldo (rozbraja mnie ten gość, ale w pozytywny sposób - jak widzę tę jego pozycję a la John Wayne przed oddawaniem wolnych to po prostu zawsze muszę się uśmiechnąć :cool: ) - też szykuje się ciekawy mecz z Czechami. Cała akcja i bramka z kontry Portugalczyków - majstersztyk - można puszczać jako film szkoleniowy. :mrgreen: Holandia bezsilna (choć mieli dwa słupki) i po przegranych trzech meczach wraca do domu. Póki co - największa chyba niespodzianka mistrzostw.

Audiolka - Nie Cze 17, 2012 11:37 pm

Moimi faworytami od początku są Niemcy, na drugim miejscu stawiam na Hiszpanię. Jedni graja fajny siłowy futbol, u drugich taktyka jest na pierwszym miejscu. Pamiętacie jak wpadła bramka dla Polski w meczu z Grecją, ale został uznany spalony? Była to jednak z najlepszych akcji tego spotkania. Piłka dograna, wszystko przemyślane, praktycznie bez starty z pierwszej piłki. Bramka Lewego bardzo podobna. I tak grają Hiszpanie, z tym, że cały mecz, nie jak nas mają przebłyski. Natomiast Niemcy idą jak taran do przodu, nie boją sie strat, są ambitni i pokazują wole walki i tego im zazdroszczę. Nie, że nas tego nie mają. Mają, ale nie wykorzystują w pełni swojego potencjału.

a i błagam nie piszcie meczy....meczy koza. meczów.

Pusiak - Pon Cze 18, 2012 8:15 pm

Ponieważ nie lubię Włochów to mam nadzieję, że Irlandia z nimi wygra, lub jeśli nie, to że drugi mecz skończy się remisem 2:2 lub wyższym :) Tu bym chciała zobaczyć dalej Hiszpanię i Chorwację :)
szaraczarownica - Pon Cze 18, 2012 8:19 pm

Pusiak napisał/a:
Ponieważ nie lubię Włochów to mam nadzieję, że Irlandia z nimi wygra

Ja jestem w szoku, ponieważ pierwszy raz w życiu kibicuję jakiejś drużynie piłkarskiej. Dzisiaj z całych sił trzymam kciuki za Irlandię :)

paulinkaaMU - Pon Cze 18, 2012 8:56 pm

szaraczarownica napisał/a:
Pusiak napisał/a:
Ponieważ nie lubię Włochów to mam nadzieję, że Irlandia z nimi wygra

Ja jestem w szoku, ponieważ pierwszy raz w życiu kibicuję jakiejś drużynie piłkarskiej. Dzisiaj z całych sił trzymam kciuki za Irlandię :)


Ja też bym chciała, żeby awanasowała Hiszpania i Chorwacja, a najlepiej, żeby waleczni Irlandczycy wygrali z Włochami, ale coś zanosi się na to, że tak nie będzie :roll:

Asiek - Pon Cze 18, 2012 9:48 pm

Hiszpania mnie dziś rozczarowała. :| Jak tak będą grali dalej to odpadną w ćwierćfinale. :-?
Chorwacji mi bardzo żal, także tego nieprzyznanego karnego - kto wie jak potoczyłby się ten mecz dalej gdyby sędzia go odgwizdał. Dla mnie to był karny, także dla sędziego-konsultanta z ZDF to był karny. W ogóle sędziowanie było raczej na niekorzyść Chorwatów (pod koniec meczu ciągnięcie za koszulkę Chorwata w polu karnym tak, że te na niej "wisiał"....).
Co do drugiego meczu to Włosi strasznie się z tą Irlandią męczyli. Jak już było to 0:1 to cisnęli Irlandczycy i był moment, że myślałam, że w końcu wyrównają i Włosi odpadną. Ale strzelili drugą i jest ok. :)
Choć po dzisiejszych meczach wolałabym, żeby przeszła Chorwacja i Włosi.
Acha i właśnie gra Chorwatów to dla mnie walka. I nie grali z Czechami, ale z aktualnymi jeszcze mistrzami Europy i świata.

Jutro ostatnia grupa i ciekawa jestem czy przejdzie Anglia i Francja czy może jednak Ukraina zamiesza i awansuje - czego jej szczerze życzę. :)

paulinkaaMU - Pon Cze 18, 2012 10:50 pm

Asiek napisał/a:
Acha i właśnie gra Chorwatów to dla mnie walka. I nie grali z Czechami, ale z aktualnymi jeszcze mistrzami Europy i świata.


dokładnie :) !

Asiek napisał/a:
Jutro ostatnia grupa i ciekawa jestem czy przejdzie Anglia i Francja czy może jednak Ukraina zamiesza i awansuje - czego jej szczerze życzę.


Jeśli Anglicy będą grali tak jak w meczu ze Szwecją, to szczerze życzę im awansu, i mimo, że uwielbiam Man.United, nie tęsknię za Rooneyem, widać atak kadry i bez niego ma się bardzo dobrze, ciekawe, jaki jutro będzie skład :wink: Poza tym, jestem za Francją, sa w formie i sa moimi kandydatami na tych ME do "zajścia daleko" :)

anuszkaa - Wto Cze 19, 2012 4:48 pm

Asiek napisał/a:
Hiszpania mnie dziś rozczarowała.

mnie tez, a tym bardziej, ze ogladalam ich na zywo. Generalnie mecz byl niezbyt ciekawy. Liczylam na wiecej bramek i rowniez myslalam, ze Chorwacja przejdzie, ze im sie uda. Ten gol na zywo tez wygladal dziwnie i ludzie na trybunach dopiero po jakims czasie sie zorinetowali, ze gol w ogole padl. Iniesta po prostu wymiata - potrafil obejsc 4 Chorwatow naraz :P

Generalnie bardziej mi sie podobala cala ta oczotka wokol meczu. kazdy usmiech na twarzy, pelno Hiszpanow, Chorwatow i Polakow ubranych albo w chorwackie albo hiszpanskie koszulki :P
Ale najwspanialszy moment byl na dworcu glownym w Gdansku kiedy to wszyscy, ale to wszyscy zaczeli spiewac Polska Bialo-Czerwoni :) Swietne uczucie!!! :smile: Potem jeszcze to spiewano jak szlismy pod stadion i jeszcze podczas samego meczu :)
kibice z Chorwacji kibicowali glosniej i lepiej. Chociaz z ich strony poszly 3 race. Ze strony Hiszpanow "tylko" jedna.
W pociagach niemilosierny scisk, ale dalismy rade.
Podsumowujac: atmosfera zaje****, mecz sredni.

zdjecia wkleje pozniej :)

Audiolka - Wto Cze 19, 2012 11:16 pm

Widze(w) że emocję opadły ;)
nie sądziłam, że i Ukraina tak szybko odpadnie. Ale gol zdobyty (co prawda był wcześniej spalony) nie został ... zauważony???? W dobie komputerów, sędziowie odpalają ekran monitora, kilka powtórek i wiadomo czy gol był zdobyty prawidłowo czy nie. Czy to kur...de jest takie trudne?? Chociaż w tym przypadku piłka była w bramce i została wybita...
Ile to było takich przypadków, gdy "mundry" sędzia wypaczył wynik...

Asiek - Sro Cze 20, 2012 6:23 am

Audiolka napisał/a:
W dobie komputerów, sędziowie odpalają ekran monitora, kilka powtórek i wiadomo czy gol był zdobyty prawidłowo czy nie. Czy to kur...de jest takie trudne?? Chociaż w tym przypadku piłka była w bramce i została wybita...
Ile to było takich przypadków, gdy "mundry" sędzia wypaczył wynik...

Zastanawia mnie to od lat. :roll: I żaden argument kontra mnie nie przekonuje (koronny: mecz straciłby na dynamice jakby sędziowie sprawdzali na zapisie video jak było). I mam tylko jedną odpowiedź : korupcja. Wtedy już nie byłoby drukowania meczów.
A teraz to zawsze można powiedzieć "sędzia się pomylił".
Ostatnie dwa mecze to porażka w sędziowanieu : Hiszpania-Chorwacja (brak karnego dla Chorwatów i bramka Hiszpanów ze spalonego) i Ukraina-Anglia (nie uznano ZDOBYTEGO gola!)
Kurcze po co stoi tych dwóch dodatkowych sędziów za bramkami?! Rozumiem, że główny mógł tego nie widzieć, ale tych dwóch - jak najbardziej.


Co do padających emocji - u większość "kibiców" pewnie tak, dla mnie euro skończy się wraz z finałem. :)

paulinkaaMU - Sro Cze 20, 2012 7:10 am

Asiek napisał/a:
Kurcze po co stoi tych dwóch dodatkowych sędziów za bramkami?! Rozumiem, że główny mógł tego nie widzieć, ale tych dwóch - jak najbardziej.


no właśnie, przecież on tam jest głównie w tym celu! Nie mieści mi się to w głowie :roll:

Asiek napisał/a:
Co do padających emocji - u większość "kibiców" pewnie tak, dla mnie euro skończy się wraz z finałem.


Asiek, dla mnie też w dniu finału :wink:

No i dziś mamy dzien przerwy, wow, już jutro ćwierćfinały - kiedy to zleciało :o ?

anuszkaa - Sro Cze 20, 2012 10:08 am

troche zdjec z meczu Hiszpania-Chorwacja







cotumka - Sro Cze 20, 2012 10:14 am

anuszkaa, super fotki :) łohoho, czyżbym na jednej z nich dojrzała Torresa? 8) :serce:
chociaż już tak za nim nie przepadam odkąd zdradził Liverpool z Chelsea :(

anuszkaa - Sro Cze 20, 2012 10:24 am

złapalam tez na trybunach Shakire :) Niestety siedziala po drugiej stronie,wiec zdjecie kiepskiej jakosci

i dowod, ze to na pewno ona
http://www.lansik.pl/2905...dansku-zdjecia/

kariczeq - Sro Cze 20, 2012 10:27 am

anuszkaa, no proszę :D fajnie być na takiej imprezie, emocje się udzielają, :)
ja już wczorajszych meczów (Audi ;P ) nie widziałam
chyba najbliższy to finał, chyba że któryś ćwierć i pół będzie godny obejrzenia

;)

Marcka - Sro Cze 20, 2012 1:24 pm

baaardzo podobała mi sie gra Ukrainy i kibiowałam im do końca- a nie uznana bramka to jakaś porażka ...
Dziś dzień przerwy ;) ale im dalej tym mam nadzieje, że emocje będą rosły :D

ppola - Sro Cze 20, 2012 1:30 pm

Audiolka napisał/a:
Widze(w) że emocję opadły
no nic mnie bardziej nie irytuje jak pisanie w kontekście Euro o preferencjach ligowych piłki kopanej :roll:
Manufaktura - mecz Polska- Czechy: wszyscy skandują Polaka Biało-Czerwoni itd itp ale oczywiście musiał znaleźć się taki d@#$% bo inaczej nie można go nazwać który darł morde skandujac jeb&@ ŁKS :evil:

Malena - Sro Cze 20, 2012 1:33 pm

Asiek napisał/a:
Zastanawia mnie to od lat. :roll: I żaden argument kontra mnie nie przekonuje (koronny: mecz straciłby na dynamice jakby sędziowie sprawdzali na zapisie video jak było).

dokładnie, lepsza strata dynami niż gdy nie przechodzi właściwa drużyna...

Asiek napisał/a:
Hiszpania-Chorwacja (brak karnego dla Chorwatów i bramka Hiszpanów ze spalonego

też widziaalm, to jakas paranoja - skoro ja widzę, że jest spalony, to chyba sędzia też pownien go łaskawie zauwazyć...

anuszkaa, super fotki, nawet Shakira, wow!

mala_mk - Sro Cze 20, 2012 8:33 pm

Malena napisał/a:
dokładnie, lepsza strata dynami niż gdy nie przechodzi właściwa drużyna...

akurat w przypadku Ukrainy, remis nic by nie zmienił, co nie zmienia faktu, że po to są ci sędziowie bramkowi, żeby takie bramki wyłapywali. Inna sprawa, że gol zdobyty ze spalonego.
Dziś przerwa. Aż głupio, bo nie ma co oglądać wieczorem w tv :)
Po fazie grupowej oprócz obecności Grecji i Czechów zamiast Rosji i Polski (szczerze w to wierzyłam) w ćwierćfinale, większych zaskoczeń jak dla mnie nie ma. Fajnie oglądało się mecze typu Szwecja- Anglia, czy Chorwacja- Hiszpania, gdzie mogło być parę niespodzianek, a wielkie hity czasem nudziły.
Szkoda, że to już tylko parę meczów, bo kocham te turnieje. No i ta atmosfera... w ogóle się nie mówi o polityce i kryzysie, jak fajnie :)

ava - Sro Cze 20, 2012 8:40 pm

mala_mk napisał/a:
akurat w przypadku Ukrainy, remis nic by nie zmienił
W tabeli po meczu nie, ale w trakcie gry gol dla Ukrainy mógł spowodować, że mecz potoczyłby się inaczej. Wiadomo, że zazwyczaj zdobycie/strata bramki ma jakiś wpływ na postawę obu drużyn.
mala_mk napisał/a:
Inna sprawa, że gol zdobyty ze spalonego
Dokładnie :)
Asiek - Sro Cze 20, 2012 8:50 pm

ava napisał/a:
mala_mk napisał/a:
Inna sprawa, że gol zdobyty ze spalonego
Dokładnie :)

Spalonego sędziowie też nie zauważyli, jak i gola... :roll:

Tylko powtórki video wyeliminują takie błędy jak (nie)uznane gole/rzuty karne, dyskusyjne zagrania ręką, problematyczne czasem faule (ach, piłkarze są świetnymi aktorami w odgrywaniu scenek pod tytułem "nie kopnął mnie, ale złapię się za głowę/nogę/brzuch i 'poumieram' trochę na trawie to może sędzia da wolny albo kartkę dla brutala") czy właśnie spalone.
Nie chcę krakać, ale od pamiętnego strzelenia gola ręką przez Maradonę (1986, mistrzostwa świata) nie zrobiono tak naprawdę NIC, żeby zmienić durne przepisy. Pamiętacie mecz Hiszpani na MS w Korei i Japonii z gospodarzem? Nie uznano im tam bodajże 2 goli, które były ok i przez to przegrali mecz i odpadli. To był skandal! A minęło też już 10 lat.
A dlaczego FIFA nic nie robi? Napisałam już w moim poprzednim poście. :evil:

paulinkaaMU - Sro Cze 20, 2012 9:24 pm

anuszkaa, świetne fotki :D No i ten stadion...piękny :)

A wiecie, ja liczę, że chociaż na najbliższe MŚ zmieni się chociaż coś z tą bramką, tzn. zamiast czynnika ludzkiego w postaci dodatkowego asystenta sędziego, który i tak nic nie widzi :roll: będzie wreszcie jakiś "chip" w piłce + fotokomórka w bramce i tyle. Bo przyznam szczerze, pomimo wielu niesprawiedliwych sytuacji akurat udostępniania powtórek fauli czy spalonych jednak nie jestem. Co do spalonych, to mam takie zdanie jak Pan Boniek - tzn nie czepiajmy się kilku cm (a teraz tak się dzieje we wszelkich analizach), tylko cieszmy się pięknem piłki. W końcu ten minimalny spalony (oglądamy po meczu z 5 ujęć - był czy nie był :wink: ?) przyćmi nam samą piłkę, ładną akcję i bramkę. Nie chcę zabrzmiec jak "leśne dziadki" z PZPN/UEFA/FIFA, ale też nie dajmy się zwariować technice. Także częściowo jestem na tak, ale też bez przesady :wink:

Aha, właśnie w Szkle kontaktowym był filmik zmontowany z wypowiedzi zagranicznych kibiców (głównie Irlandczyków :razz: ) mówiących po polsku (w ramach akcji "Wszyscy jesteśmy gospodarzami") - po prostu uroczy :smile:

Dla mnie dzisiejszy dzień niemeczowy to dobra chwila oddechu - spokojnie nadrobiłam domowe zaległości, obejrzałam coś innego niż mecz i studio (przed, w trakcie, po... :wink: ) I nie mogę doczekać się jutrzejszego ćwierćfinału, mam nadzieję, że Cristiano będzie jeszcze lepszy niż w ostatnim meczu - w końcu na turnieju forma powinna rosnąć 8)

ava - Czw Cze 21, 2012 7:06 am

Asiek napisał/a:
ava napisał/a:
mala_mk napisał/a:
Inna sprawa, że gol zdobyty ze spalonego
Dokładnie :)

Spalonego sędziowie też nie zauważyli, jak i gola... :roll:
Gdyby nie zauważyli spalonego, a zauważyli gola, to też byłaby afera, tylko może mniejszych rozmiarów. Tak czy siak sędziowie popełnili poważne błędy...

paulinkaaMU napisał/a:
będzie wreszcie jakiś "chip" w piłce + fotokomórka w bramce i tyle. Bo przyznam szczerze, pomimo wielu niesprawiedliwych sytuacji akurat udostępniania powtórek fauli czy spalonych jednak nie jestem
Ok, chip w piłce też by się przydał, ale wydaje mi się, że to nie wystarczy, jednak ilośc niesłusznie uznanych/nieuznanych goli jest wiele razy mniejsza niż ilość nieodgwizdanych czy też niesłusznie zagwizdanych fauli, które zdarzają się praktycznie w każdym meczu.
Karola5 - Czw Cze 21, 2012 10:02 am

paulinkaaMU napisał/a:
Aha, właśnie w Szkle kontaktowym był filmik zmontowany z wypowiedzi zagranicznych kibiców (głównie Irlandczyków :razz: ) mówiących po polsku (w ramach akcji "Wszyscy jesteśmy gospodarzami") - po prostu uroczy :smile:

Jakby ktoś nie widział - fajny :)
szkło

Marcka - Czw Cze 21, 2012 7:46 pm

PORTUGALIA !! !! !! :smile: :smile: :smile:
Malena - Czw Cze 21, 2012 8:31 pm

paulinkaaMU napisał/a:
filmik zmontowany z wypowiedzi zagranicznych kibiców (głównie Irlandczyków :razz: ) mówiących po polsku (w ramach akcji "Wszyscy jesteśmy gospodarzami") - po prostu uroczy


to prawda, rewelacja - a jak pięknie śpiewają "Polska, biało czerwoni" :) "

http://www.wykop.pl/link/...czas-euro-2012/

Debussy - Czw Cze 21, 2012 8:35 pm

Marcka napisał/a:
PORTUGALIA !! !! !! :smile: :smile: :smile:


A ja tam jestem za Słowianami :)

A Ronaldo to taka panieneczka :roll:

<chociaż skurczybyk ma talent :razz: >

klarysa - Czw Cze 21, 2012 8:57 pm

A ja Ronaldo nie lubię. Przerost formy nad treścią. ;)

Jestem za Czechami! 1:0 niech będzie. :)

mala_mk - Czw Cze 21, 2012 9:17 pm

ja również
klarysa napisał/a:
Jestem za Czechami!

Ronaldo talentu odmówić nie można, ale też jakoś mnie drażni. No i zawsze mnie rozbraja ta jego postawa przed wolnym :) choć zdaję sobie sprawę, że mało kto ma tak dobrą, wyćwiczoną technikę strzelania rzutów wolnych.

malinka1984 - Czw Cze 21, 2012 9:22 pm

Ronaldo 1:0 :)
Asiek - Czw Cze 21, 2012 10:15 pm

Portugalia grała lepiej i wygrała. :) W drugiej połowie zastanawiałam się - na co liczą Czesi? Na dogrywkę? Na karne?
A Portugalia grała swoje i są w półfinałe.
Co do Ronaldo to nie znam go z portali plotkarskich (serio) ani nie wiem nic o jego życiu (właśnie dowiedziałam się z tv, że Ronaldo ma syna) - jak o większości piłkarzy zresztą, bo mnie to nie interesuje. Nie rozumiem gwizdów na stadionie, gdy jest przy piłce. :roll: Niesportowe, **** zachowanie publiki i tyle. Na tych mistrzostwach gra bardzo dobrze, technicznie jest naprawdę świetny. A ocenianie kogoś po wyglądzie, nazywanie go Krystyną czy "pedałem" - świadczy o "klasie" wypowiadających się. :cool:

Marcka - Czw Cze 21, 2012 10:35 pm

jak dla mnie to był zdecydowanie mecz jednego zawodnika- C. Ronaldo. Mnie też on się jakoś szczególnie nie podoba, ani nie obchodzi mnie jak wygląda historia jego fryzury, ale gra bardzo dobry football i to się dla mnie liczy.
Wygrali lepsi ;)

paulinkaaMU - Czw Cze 21, 2012 11:05 pm

mala_mk napisał/a:
No i zawsze mnie rozbraja ta jego postawa przed wolnym

uwielbiam go naśladować :D , te jego magiczne "susy" do tyłu, krok w bok... 8)

A ja go lubię, jest charyzmatyczny, ma wielki talent, świetną technikę i boiskowe szczęście :) Mam nadzieję, że to będą jego mistrzostwa :smile:

Audiolka - Pią Cze 22, 2012 11:07 pm

Asiek napisał/a:
Niesportowe, **** zachowanie publiki i tyle.

Niesportowo to się wczoraj zachował Ronaldo gdy chciał wymusić rzut karny. I jeszcze patrzy na sędziego czy zauważy, czy ma bardziej go "boleć". Oczywiście nie zmianie to faktu, że jest klasowym piłkarzem i b.dobre zawody rozgrywa, o co bym go po pierwszych meczach nie posądziła. Ale to pewnie dlatego, ze nie ma Messiego ;)
Dziś za to Niemcy grali przepięknie i jak dla mnie to murowani faworyci, a finał Hiszpania -Niemcy.

Asiek - Pią Cze 22, 2012 11:47 pm

Audiolka napisał/a:

Niesportowo to się wczoraj zachował Ronaldo gdy chciał wymusić rzut karny. I jeszcze patrzy na sędziego czy zauważy, czy ma bardziej go "boleć".

Takie szopki odstawia (niestety) większość piłkarzy :wink: - w każdym meczu przynajmniej kilka takich "kwiatków" ciężko :] "faulowanych", wyjących "z bólu i cierpienia" panów. Standard. :roll:


Audiolka napisał/a:
Dziś za to Niemcy grali przepięknie

Swietny mecz, Grecy byli totalnie zdominowani, pod niemiecką bramką prawie nic się nie działo.
Z przyjemnością obejrzałam wreszcie na boisku Marco Reusa (to ulubieniec mojego syna ;) ), Mats Hummels - niesamowity obrońca, jestem każdorazowo pod wrażeniem jego spokoju, opanowania i niesamowitej skuteczności.
Kibicuję Niemcom od początku tych mistrzostw (moje pierwsze posty w tym temacie), nie tylko z racji męża-Niemca (choć też :wink: ) i miejsca zamieszkania, ale dlatego, że znam grę tej drużyny chyba najlepiej ze wszystkich finalistów euro i podoba mi się ich nastawienie, zacięcie, szybkość i gra zespołowa (a nie gwiazdorzenie jak w niektórych drużynach).
Ciekawa jestem z kim zagrają w półfinale : Anglia czy Włochy.

Audiolka - Sob Cze 23, 2012 12:37 am

Asiek napisał/a:
Takie szopki odstawia (niestety) większość piłkarzy - w każdym meczu przynajmniej kilka takich "kwiatków" ciężko "faulowanych", wyjących "z bólu i cierpienia" panów. Standard.

Widze(w) to nagminnie niestety na meczach, na które chodzę. Taki urok futbolu.
Asiek napisał/a:
Kibicuję Niemcom od początku tych mistrzostw

Ja też, zresztą na długo przed EURO rozmawiałam z moim kumplem i oboje doszliśmy do wniosku, że Niemcy wygrają. Mimo tego, że mój patriotyzm jest ogromny, a serce chciało aby nasza drużyna doszła jak najdalej, to każdy wie jaka dzieli ich przepaść od czołowych zespołów. Grecy grali dziś chaotycznie, wulgarnie, bardzo brzydko. A Niemcy...cóż na taki zespół warto patrzeć.

Co do półfinału, to jednak ciężko określić. Loteryjnie stawiam na Anglików.

MalaJu - Sob Cze 23, 2012 9:12 am

Asiek napisał/a:
na co liczą Czesi? Na dogrywkę? Na karne?

na piłce się nie znam, ale miałam takie samo odczucie. Może byli pewni, że w karnych nikt ich nie pokona dzieki ich bramkarzowi?

Asiek - Sob Cze 23, 2012 4:21 pm

Audiolka napisał/a:

Widze(w) to nagminnie niestety na meczach, na które chodzę. Taki urok futbolu.

Czyli Twój zarzut względem Ronaldo lekko nielogiczny, prawda? :wink:


Kto dzisiaj ogląda ćwierćfinał Hiszpania-Francja? :mrgreen:
Jakieś przeczucia kto wygra? :hyhy:

MalaJu - Sob Cze 23, 2012 4:43 pm

espana, bo... hiszpański jest piękny, a Francuzi wcale nie są dobrzy w łóżku (empirycznie udowodnione). To tyle z mojej strony :smile:
Asiek - Sob Cze 23, 2012 5:03 pm

MalaJu - :smile: :hahaha: - cóż, jakbyś "nieco" odbiegła od tematu :lol: - toć to nie o miłości francuskiej ani "na Hiszpana". Dział jakby nie ten, ten teges. :]

Ja o mecz, o piłkę nożną pytałam. :razz:

MalaJu - Sob Cze 23, 2012 5:55 pm

Cytat:
Ja o mecz, o piłkę nożną pytałam. :razz:

a to nie... ja się znam tylko na facetach ale takich poza murawą :smile: :smile: :smile:

Audiolka - Sob Cze 23, 2012 8:29 pm

Asiek napisał/a:
Czyli Twój zarzut względem Ronaldo lekko nielogiczny, prawda?

Nie :) bo nigdzie nie napisałam, że piłkarze Widzewa mają na to przyzwolenie. To że im kibicuje nie znaczy że idealizuje :)
Asiek napisał/a:
Kto dzisiaj ogląda ćwierćfinał Hiszpania-Francja?
Jakieś przeczucia kto wygra?

Hiszpania , bo się spotka z Niemcami mi w finale :)

Asiek - Nie Cze 24, 2012 9:00 am

Zacytuję komentarz, który znalazłam w necie, bo oddaje w 100% moje odczucia odnośnie Hiszpanii:


ola11144

sorry ale widzac te wszystkie zachwyty musze napisac jeszcze raz: NAJNUDNIEJSZY mecz jak dotad. W sumie nie chce aby zespol, ktory w ten sposob wymeczy, wybiega, wypodaje sobie zwyciestwo (...) mial zostac mistrzem. Mistrz ma porywac, emocjonowac, denerwowac. Nie usypiac!


I ode mnie : NUUUUUDA :roll:


Acha, i po tym co widziałam w wykonaniu Hiszpanii w dwóch ostatnich meczach - trzymam kciuki za Portugalię :) , żeby w półfinałe wygrała z Hiszpanią.

Malena - Nie Cze 24, 2012 11:59 am

paulinkaaMU napisał/a:
ja go lubię, jest charyzmatyczny, ma wielki talent, świetną technikę i boiskowe szczęście

akurat szczęścia ma mało, bo mnóstwo słupków na tym Euro, ale cieszę sie, że strzelil też sporo goli - nalezy mu się, naprawde atakuje mocno i jest go wszędzie pełno. Technicznie klasa pilkarz, prywatnie - nieco mniej klasy i stąd te gwizdy...

Cieszę się, że wygrała Hiszpania - kibicuję im tak jak i Portugalii.

Niemcy rozniesli ostatni mecz w drobny mak, ile bramek, wow! Mąż typuje ich na mistrzów.

Audiolka - Nie Cze 24, 2012 10:25 pm

Włochy Anglia...zdecydowanie Ci pierwsi zasłużyli na zwycięstwo!
justine81 - Nie Cze 24, 2012 10:29 pm

Audiolka napisał/a:
Włochy Anglia...zdecydowanie Ci pierwsi zasłużyli na zwycięstwo!

I całe szczęście wygrali !! :smile:

Asiek - Nie Cze 24, 2012 10:53 pm

[smilie=d045.gif]
Ale fajnie!
Dwie drużyny, którym kibicuję, czyli Niemcy i Włosi są w półfinale. :leb
Szkoda, że będą grać przeciw sobie. :(

To co grali dziś Anglicy od mniej więcej 50-60 minuty - co to miało być? :roll: Padli kondycyjnie.
Włosi mieli dwa słupki, wiele strzałów na bramkę i 74% byli posiadaniu piłki, o liczbie rzutów wolnych i rogów nie ma nawet co wspominać. Cieszę się, że wygrali, choć karne to loteria i często była to ich pięta Achillesowa (przypominam, że przegrali już raz mistrzostwo świata właśnie karnymi...).

Szykują się ciekawe półfinały, na pewno ten Niemcy-Włosi, co do drugiego to mam nadzieję, że Hiszpania nie zagra takiego nudnego antyfutbolu jak wczoraj i...trzymam kciuki za Portugalię w tym półfinale. :)

Kati - Pon Cze 25, 2012 7:47 am

Asiek napisał/a:
przypominam, że przegrali już raz mistrzostwo świata właśnie karnymi...
Brazylia 1994 rok

oglądałam ten mecz w Rimini... co tam się potem działo :) )))

Pusiak - Pon Cze 25, 2012 12:56 pm

Asiek napisał/a:
przegrali już raz mistrzostwo świata właśnie karnymi...


I za tego niestrzelonego karnego pokochałam wtedy na chwilkę Roberto Baggio :) Kibicowałam Brazylii :)
Ja wczorajszy mecz w wiekszości przespałam, ocknęłam się dopiero na druga połowe dogrywki i karne :)

Asiek - Pon Cze 25, 2012 1:31 pm

Kati, mogę sobie wyobrazić co się tam działo... :cool:
Pamiętam, że ja to mocno przeżyłam...

Pusiak napisał/a:

I za tego niestrzelonego karnego pokochałam wtedy na chwilkę Roberto Baggio :)

To był czas kiedy kibicowałam zawsze Włochom, a Roberto Baggio ;) - zawsze taki powściągliwy, poważny, miał coś w sobie. :) Tylko jego fryzura mi się nie podobała. :wink:

Ale sprawiedliwości dziejowej stało się zadość, gdy w 2006 Włosi zdobyli mistrza świata wygrywając finał właśnie...karnymi! :lol:

Tak przy okazji - te dwa finały z 1994 i 2006 to były jedyne w historii (bodajże), które zakończyły się rzutami karnymi - oba z udziałem Włochów, raz mieli pecha, raz szczęście.


Ale przyznacie, że przynajmnie dwa wczorajsze karne Włochów to był majstersztyk - wyczekali i lekko strzelili karnego nad bramkarzem! :mrgreen:
A bramkarz Anglików Hart odwalał jakieś dziwne szopki z wytykaniem języka, głupimi uśmieszkami, itd. Rozbroiło mnie, jak przed karnymi usłyszałam, że Hart ćwiczył przed tym meczem ostro karne, bo UWIELBIA serię rzutów karnych i nie może się doczekać karnych w meczu z Włochami. No to się doczekał chłopiec. :cool:

Marcka - Pon Cze 25, 2012 1:48 pm

Asiek napisał/a:
Ale przyznacie, że przynajmnie dwa wczorajsze karne Włochów to był majstersztyk - wyczekali i lekko strzelili karnego nad bramkarzem!

baaardzo podobały mi sie karne strzelane przez Włochów- było widac spokój i pewnośc strzałów <prócz tego co nie trafił w bramkę :wink: >
Natomiast jak któryś Anglik chciał tak powoli i spokojnie strzelic to Buffon bez problemów odczytał jego zamiary 8)

justine81 - Pon Cze 25, 2012 1:56 pm

Asiek napisał/a:
przynajmnie dwa wczorajsze karne Włochów to był majstersztyk - wyczekali i lekko strzelili karnego nad bramkarzem! :mrgreen:

Oj tak, szczególnie ten strzelony przez Pirlo, genialny !!

Pusiak - Pon Cze 25, 2012 1:59 pm

Faktem jest, że Włochom się ta wygrana należała :) Coś tam do mnie docierało przez sen, więc słyszam jak bombardowali bramke Anglików, tyle że mieli pecha :)
A karne im faktycznie wychodziły pięknie i Buffonowi należą sie gratulacje za obronę, bo wyczuł bezbłednie zamiary Anglika :)

Asiek - Pon Cze 25, 2012 2:11 pm

Pusiak, przez pierwszą połowę można ten mecz uznać za równorzędny, ale druga połowa i cała dogrywka - to była tylko gra ze strony Włochów, wczoraj zerknęłam tylko na statystykę posiadania piłki (Włosi - 74%) i komentator powiedział, że Balotelli oddał w samej tylko dogrywce 11 strzałów, podczas gdy CAŁA (!!!) reprezentacja Anglii oddała ich 10... To chyba już sporo mówi o tym co działo się na boisku, prawda? Podobnie było z ilością rogów i wolnych. Smiałam się, że Buffonowi musi się nieźle nudzić, bo większość meczu rozgrywała się na połowie Anglików.
Zaskoczyło mnie na plus, że było mało fauli - jeszcze do niedawna była to domena Włochów, a i Anglicy słyną z często brutalnej gry.

Powiem jedno - mnie Włosi spodobali się od pierwszego meczu z Hiszpanią, o czym świadczy mój wpis w tym temacie po tamtym meczu. :mrgreen: I trzymałam za nich kciuki - wspierała mnie w tym Kati. :)

Szkoda, że w czwartek odpadnie jedna z drużyn, której kibicuję. :|

Pusiak - Pon Cze 25, 2012 5:03 pm

Asiek napisał/a:
To chyba już sporo mówi o tym co działo się na boisku, prawda?

No mówi, ale też ja tego nie negowałam, że Włosi sobie zasłużyli, bo zagrali dobry mecz :) Natomiast ja właśnie za brutalną grę i takie "prześlizgiwanie" się przez rozgrywki grupowe za Włochami akurat nie przepadam. Choć przyznać muszę, że tym razem grają bez fauli :) A w meczu Niemcy - Włochy będę kibicowała Niemcom :)

Deco-Strefa - Pon Cze 25, 2012 8:53 pm

a dziś wieczór bez meczu - i co tu oglądać??
szaraczarownica - Pon Cze 25, 2012 8:56 pm

Deco-Strefa napisał/a:
a dziś wieczór bez meczu - i co tu oglądać??

Kryminalne zagadki na AXN :smile:

Deco-Strefa - Pon Cze 25, 2012 10:47 pm

szaraczarownica napisał/a:
Deco-Strefa napisał/a:
a dziś wieczór bez meczu - i co tu oglądać??

Kryminalne zagadki na AXN :smile:
już mi się znudziły trochę . kiedyś byłam wielką fanką - nie odpuściłam ani jednego odcinka.
szaraczarownica - Wto Cze 26, 2012 6:44 am

Cytat:
już mi się znudziły trochę . kiedyś byłam wielką fanką - nie odpuściłam ani jednego odcinka.

Ja je odkrywam na nowo z mężem, bo on w domu rodzinnym nie oglądał, a my przez 3 lata AXNu nie mieliśmy. Więc teraz nadrabiamy :)

Asiek - Sro Cze 27, 2012 2:14 pm

Dziś pierwszy półfinał. :greedy:
Oby ładnie grali i zwycięstwo było zasłużone. :)
Nie mam faworyta, ale jednak więcej kibicuję w tym meczu Portugalii. ;)

Pusiak - Sro Cze 27, 2012 4:31 pm

Ja jestem wierna Hiszpanii i liczę na to, że ponieważ przeciwnik jest dość wymagający to się chłopcy ockną i zaczną grać hiszpański futbol :)
MadMar - Sro Cze 27, 2012 8:01 pm

Pusiak napisał/a:
Ja jestem wierna Hiszpanii
ja tez!! i mam nadzieję ze wygrają!!
Pusiak - Sro Cze 27, 2012 9:39 pm

No i co?? Portugalia całkiem dobra, ale strasznie niecelna w niektórych momentach, a Hiszpanie grają, grają i jakoś niewiele z tego nie wychodzi... i znów sie późno położę :)
Audiolka - Sro Cze 27, 2012 10:17 pm

Jak dla mnie i jedni i drudzy gryzą trawę, brakuje skuteczności. Zobaczymy jak będzie z karnymi (obstawiam Hiszpanie...bo musi z Niemcami w finale przegrac :twisted:
ola88 - Sro Cze 27, 2012 10:23 pm

I pewnie Ronaldo nie strzeli gola

[ Dodano: Sro Cze 27, 2012 11:26 pm ]
i pewnie nawet nie strzeli :D

[ Dodano: Sro Cze 27, 2012 11:27 pm ]
no nawet nie dali piłeczki... a szkoda, bo byłam za Portugalią

Audiolka - Sro Cze 27, 2012 10:27 pm

wszystko wedle planu 8)
ola88 - Sro Cze 27, 2012 10:31 pm

gra Portugalii mi się podobała, lecz żeby nie było - nie przepadam za CR7 :P
w sumie ciekawe w jakiej fryzurze miał zaprezentować się w finale ;)

paulinkaaMU - Sro Cze 27, 2012 11:10 pm

ola88 napisał/a:
gra Portugalii mi się podobała, lecz żeby nie było - nie przepadam za CR7


ola88, mogłabym się podpisać pod Twoim postem, z tą różnicą, że CR7 lubię :D Biedak miał strzelać ostatniego karnego, ale nie było mu dane...

No, ale trzeba przyznać, że karne dużo lepsze niż te w meczu Włochów z Anglikami. Zobaczymy, co jutro pokażą Włosi, jeśli wygrają z Niemcami, obstawiam, że wygrają w finale, jeśli wygrają Niemcy, tez myślę, że zdobęda Mistrzostwo. Czuję pod skórą, że Hiszpania jest po prostu za słaba :roll: Co nie zmienia faktu, że póki co z tej trójki jestem za Hiszpanami :wink:

p.s. Czy Wam tez tak strasznie szybko zleciały te Mistrzostwa :( ?

ava - Czw Cze 28, 2012 6:56 am

paulinkaaMU napisał/a:
Czy Wam tez tak strasznie szybko zleciały te Mistrzostwa
Tak !! ! Euro, Euro i po Euro :o Aż mi trochę szkoda, że to już koniec :roll:
Pusiak - Czw Cze 28, 2012 7:27 am

No jeszcze trzy mecze zostały zdaje się :) Więc jeszcze nie po Euro :)
Mój wymarzony finał to Hiszpania - Niemcy, będe miała tylko zagwozdkę komu kibicować :) Hiszpanom życzę, bo jeśli im sie uda to będzie historyczne zwycięstwo, bo przecież jeszcze nikomu nie udało sie obronić tytułu :) A Niemcom tez zależy i tez ich lubię, poza tym oni maja statystyki do poprawienia :) Największa liczba występów w ME, najwięcej wygranych :) Natomiast absolutnie nie życzę Włochom, nawet w meczu o 3 miejsce jeśli miałby sie rozegrac między Włochami i Portugalią, to będę kibicowć Portugalii :)

Asiek - Czw Cze 28, 2012 8:22 am

Pusiak, na ME nie ma meczu o trzecie miejsce. :wink:
Zostały więc tylko 2 mecze do końca : dzisiejszy drugi półfinał i finał w niedzielę. :)

Co mam napisać o wczorajszym meczu? Hiszpania gra wciąż ten "kopany" :roll: futbol, obie drużyny nie oddały właściwie strzałów na bramki, które byłyby groźne.
Mecz nudnawy, karne to zawsze łut szcząścia i loteria. Tym razem zabrakło go Portugalii, Hiszpania się cieszy, choć jeśli z takim poziomem wygrają ME to dla mnie będzie to takie zwycięstwo jak Grecji w 2004. Sorry, ale jestem rozczarowana grą Hiszpanów na tych mistrzostwach. I już mam obawy jak będzie wyglądał (pod wzglądem dynamiki) finał - mam nadzieję, że druga drużyna wbije Hiszpanom jako pierwsza bramkę i ci wreszcie będą musieli się ruszyć i choć trochę zbliżyć do pola bramkowego przeciwnika. :lol:
Acha i mam nadzieję, że finał nie rozstrzygnie się w karnych, bo to już byłby jakiś żart. :roll:

A dziś Niemcy-Włochy. :) I tak jak już pisałam kilkakrotnie : trzymam kciuki za Niemcy, ale Włosi też mi są bliscy. Patrząc czysto futbolowo to lepiej gdyby wygrali Niemcy, bo to jedyna drużyna, które może przerwać nudny styl gry Hiszpanii. Ale myślę, że i Włosi nie są na straconej pozycji (ich mecz grupowy z Hiszpanią był jednym z najciekawszych na tych ME), bo mimo, że obiektywnie są słabsi od Niemiec to jest coś takiego jak szczęście, lepszy dzień i myślę, że są bardzo podbudowani tym zwycięstwem w ćwierćfinale z Anglią.

Wiem jedno - dziś będzie bardzo ciekawy mecz, dynamiczny i inny niż ten wczorajszy.
Przynajmniej na to liczę. ;)

Pusiak - Czw Cze 28, 2012 12:10 pm

Asiek napisał/a:
Pusiak, na ME nie ma meczu o trzecie miejsce. :wink:


Fakt :oops: , do 1980 roku były rozgrywane :)

Też mam nadzieję na kawałek dobrego futbolu dzisiaj :)

Marcka - Czw Cze 28, 2012 12:59 pm

mnie również trochę rozczarował wczorajszy mecz, bo trzeba przyznac, że był nudny. Mimo iż kibicowałam Hiszpani. Dziś napewno będzie ciekawiej ;)

[ Dodano: Czw Cze 28, 2012 4:25 pm ]
a tak wogóle to zastanawialiśmy się z mężem czemu Fabio Coentrao dostał zółtą kartkę...
http://www.youtube.com/watch?v=hher5zrAt2w
teraz już wiem 8)

Deco-Strefa - Czw Cze 28, 2012 7:56 pm

Forza Italia!

Czy tylko ja kibicuję Włochom??

MadMar - Czw Cze 28, 2012 8:05 pm

Deco-Strefa napisał/a:

Czy tylko ja kibicuję Włochom??
nie !! ja też jestem za Italią!!
ppola - Czw Cze 28, 2012 8:28 pm

Deco-Strefa napisał/a:
Czy tylko ja kibicuję Włochom??
i ja i ja :smile: :smile:
PS. Troche na złość koledze który się na FB uzewnetrzniał jakie to manto Niemcy sprawia włochom :smile: :smile:

mala_mk - Czw Cze 28, 2012 8:35 pm

Deco-Strefa napisał/a:
Czy tylko ja kibicuję Włochom??

i ja! zawsze od mundialu Italia 90
Balotelli !! !!

suzarek - Czw Cze 28, 2012 8:44 pm

Deco-Strefa napisał/a:

Czy tylko ja kibicuję Włochom??
ja również kibicuję Włochom :wink:
misia-misia - Czw Cze 28, 2012 8:48 pm

Deco-Strefa napisał/a:
Forza Italia!

Czy tylko ja kibicuję Włochom??


I nasza trójka! :)

Deco-Strefa - Czw Cze 28, 2012 8:56 pm

a już myślałam...

Tylko po chust Balotelli ściągał tą koszulkę??!!! Żółta za taką głupotę! Powinien w przerwie mocno w łeb oberwać od trenera.

Audiolka - Czw Cze 28, 2012 9:01 pm

Wg. mnie na Niemcach zbyt duża presja jest. Byli faworytami, każdy wiedział jak grają. Mimo wszystko dalej im kibicuje.
Balotelli..nogi za 30 milionów, w głowie sieczka :)

Deco-Strefa - Czw Cze 28, 2012 9:20 pm

Audiolka napisał/a:
Balotelli..nogi za 30 milionów, w głowie sieczka :)
Mam wrażenie, że w przypadku piłkarzy to nie tylko on.
Chociaż chyba trochę się to zmienia ostatnio.

MalaJu - Czw Cze 28, 2012 9:35 pm

a tu cały stadion Niemców A2 przyjechał... co za wstyd ;P
Deco-Strefa - Czw Cze 28, 2012 9:48 pm

No i teraz mam dylemat - komu kibicować w niedzielę?
Kati - Czw Cze 28, 2012 9:56 pm

WOW...


Super mecz! Świetnie się go oglądało :)

wczoraj niemalże usnęłam, dziś było 1000 razy lepiej :)

Audiolka - Czw Cze 28, 2012 10:12 pm



lipa....
w takim razie Włochy na mistrza.

Deco-Strefa - Czw Cze 28, 2012 10:13 pm

Kati napisał/a:
wczoraj niemalże usnęłam, dziś było 1000 razy lepiej :)
Ja wczoraj poległam w przerwie między dogrywką a karnymi. Jak przez mgłę kojarzę jak M. mówił mi kto wygrał.
kariczeq - Pią Cze 29, 2012 6:28 am

no takiego obrotu sprawy to się nie spodziewałam, ale trzeba przyznać Włochy grały lepiej, na Niemcach zemściły się niewykorzystane akcje w pierwszej połowie, a co do finału stawiam na Hiszpanię :) VIVA ESPANA!!!!!
Asiek - Pią Cze 29, 2012 7:14 am

Fajny, ciekawy mecz. :) Bez porównania lepszy niż półfinał Portugalia-Hiszpania.
Cieszę się, że obyło się bez dogrywki, loteryjnych karnych, a i sytuacji typu nieprzyznana bramka czy gol ze spalonego - nie było. :)
Zal mi Niemców - to sympatyczny, zgrany zespół, głodny sukcesu, na ostatnich turniejach te półfinały to już jakieś przekleństwo. :( Zawsze z przyjemnością słucham wypowiedzi trenera Löwa, bo jest to inteligentny i elokwentny facet.

Ponieważ Włochom także kibicuję to mam nadzieję, że rozruszają nudną Hiszpanię w finale i wygrają. Liczę na przynajmniej tak ciekawy mecz jak ich grupowy, z nadzieją, że rozstrzygnie się bez karnych.


Acha, i jeszcze pytanie do licznych krytykantek Ronaldo : :cool: Rozumiem, że arogancja małolata Balotelliego Wam nie przeszkadza? :cool:
Dla mnie zachowanie tego gościa to jakaś mega żenada. :roll: W pierwszym meczu grupowym z Hiszpanią też odwalał jakieś szopki, tyle, że wtedy nie strzelił żadnego gola. Patrzę na niego i (nie negując jego umiejętności czysto futbolowych) zastanawiam się czy inteligencją przerasta toster czy nie. :lol: Komiczny facet. :razz:

MalaJu - Pią Cze 29, 2012 7:17 am

Asiek, zależy jaki toster ...;P
Misiak87 - Pią Cze 29, 2012 8:48 am

Deco-Strefa napisał/a:
Tylko po chust Balotelli ściągał tą koszulkę??!!! Żółta za taką głupotę! Powinien w przerwie mocno w łeb oberwać od trenera.

A czemu dostraje się żółtą kartkę za ściągnięcie koszulki? Pytam ponieważ w ogóle się nie znam.:)

paulinkaaMU - Pią Cze 29, 2012 9:04 am

Misiak87 napisał/a:
A czemu dostraje się żółtą kartkę za ściągnięcie koszulki? Pytam ponieważ w ogóle się nie znam.:)


takie są przepisy, sędzia nie ma wyboru - musi dać kartkę :wink:

Asiek napisał/a:
Acha, i jeszcze pytanie do licznych krytykantek Ronaldo : Rozumiem, że arogancja małolata Balotelliego Wam nie przeszkadza?
Dla mnie zachowanie tego gościa to jakaś mega żenada. W pierwszym meczu grupowym z Hiszpanią też odwalał jakieś szopki, tyle, że wtedy nie strzelił żadnego gola. Patrzę na niego i (nie negując jego umiejętności czysto futbolowych) zastanawiam się czy inteligencją przerasta toster czy nie. Komiczny facet.


ja z kolei zawsze powtarzam, że na miejscu piłkarzy (zarówno kolegów z drużyny - szatnia.., jak i z drużyny przeciwnej) bałabym się grać na jednym boisku z Balotellim :roll: Dla mnie on jest jakiś agresywny, nieprzewidywalny, zanim pomyśli to zrobi i w ogóle nie liczy się z konsekwencjami, poza tym, często jest okropnym prowokatorem (np. w meczu ligi angielskiej wstał z ławki rezerwowych i "odprowadził" piłkarza drużyny przeciwnej, który schodził z boiska za czerwoną kartę, objął go i cały czas coś do niego mówił - no pocieszaniem to tego nazwać nie można...)

A poza tym, wczoraj to 2 w nocy byliśmy w mieszkaniu, nie mamy jeszcze podłączonej cyfry, więc pozostała nam relacja radiowa - i Pan Zimoch 8) Pierwszy raz w życiu "oglądałam" mecz tylko dzięki komentarzowi radiowemu i powiem Wam, że było super :D Niesamowite emocje, naprawdę świetny Pan Zimoch, wiadomo, że szkoda mi, ze nie widziałam meczu, ale jak pomyślę o beznadziejnych komentatorach TVP z p.Szpakowskim na czele, to jakoś mi lepiej :wink:

Deco-Strefa - Pią Cze 29, 2012 9:43 am

paulinkaaMU napisał/a:
nie mamy jeszcze podłączonej cyfry, więc pozostała nam relacja radiowa - i Pan Zimoch 8) Pierwszy raz w życiu "oglądałam" mecz tylko dzięki komentarzowi radiowemu i powiem Wam, że było super :D Niesamowite emocje, naprawdę świetny Pan Zimoch, wiadomo, że szkoda mi, ze nie widziałam meczu, ale jak pomyślę o beznadziejnych komentatorach TVP z p.Szpakowskim na czele, to jakoś mi lepiej :wink:
Mój tata czasami robi tak, że w telewizorze wyłącza dźwięk a słucha komentarza radiowego właśnie.

Szkoda, że TVP nie pokazała pożegnania Warszawy z Euro: flaga, podziękowania we wszystkich językach...

Misiak87 napisał/a:
A czemu dostraje się żółtą kartkę za ściągnięcie koszulki? Pytam ponieważ w ogóle się nie znam.:)
To jest uznawane za niesportowe zachowanie. Tak jak napisała paulinkaaMU - sędzia w takiej sytuacji musi dać żółta kartkę.
Pusiak - Pią Cze 29, 2012 10:40 am

Ha... no cóż..... nie będzie mojego wymarzonego finału, ale wobec tego bez wyrzutów sumienia będe kibicowała Hiszpanii :)
Asiek - Pią Cze 29, 2012 11:23 am

Hm, mówi się, że dobrze jest przegrać z klasą.
Jak widać - jeszcze lepiej jest wygrać z klasą.
Włoska prasa tego, niestety, nie potrafi :roll: :
Szczerze? Jestem zdegustowana poziomem tytułów, bluzgami i mieszania polityki przez włoską prasę.
http://www.sport.pl/sport...ziennikow_.html

A tak po ludzku - Merkel oprócz tego, że jest politykiem, jest także kobietą i spodziewałam się po Włochach większego szacunku.
Cóż, w myśl przysłów : krowa, która dużo ryczy mało mleka daje, a jak trwoga to do Boga. :roll:

Pusiak - Pią Cze 29, 2012 11:51 am

No cóż.... zachowanie włoskiej prasy poniżej pewnego poziomu..... Należy im tylko życzyć, żeby powody do zadowolenia były również po finale. Ja wobec tego tym bardziej kibicuje Hiszpanii :)
Malena - Pią Cze 29, 2012 3:37 pm

paulinkaaMU napisał/a:
Biedak miał strzelać ostatniego karnego, ale nie było mu dane...

mi było go szkoda, nawet nie podszedsł do piłki, biedny..

Wczoraj to mega zaskoczenie, Nimecy byli moim faworytem na Mistrza, dotychczas byli najlepsi. Ale liczy się zawsze ostatni mecz..

Jestem za Hiszpanią:)

mala_mk - Pią Cze 29, 2012 8:35 pm

Asiek napisał/a:
Acha, i jeszcze pytanie do licznych krytykantek Ronaldo : :cool: Rozumiem, że arogancja małolata Balotelliego Wam nie przeszkadza? :cool:

ja co prawda krytykantką Ronaldo nie byłam, twierdziłam jedynie, że mnie drażni. Za to Balotelli ... aż nie wiem co napisać :D On jest jakiś dziki :? i to jego zachowanie po meczu. Minę miał, jakby to Niemcy awansowali. Dziwoląg straszny.
Ale bramki ładne. Pierwsza.. ten zwód Cassano, który cyknął dwóch obrońców, a druga- petarda w samo okienko. Miło było patrzeć.
A teraz również
Deco-Strefa napisał/a:
mam dylemat - komu kibicować w niedzielę?

Audiolka - Pią Cze 29, 2012 9:47 pm


Pusiak - Sob Cze 30, 2012 8:44 am

Audiolka, fajne :) Szkoda tylko że tych nóżek nie pomalowali na czarno :)
Asiek - Nie Lip 01, 2012 1:21 pm

Dziś FINAŁ. :mrgreen:

Obstawiamy wynik? 8)

klara76 - Nie Lip 01, 2012 1:30 pm

ppola napisał/a:
Deco-Strefa napisał/a:
Czy tylko ja kibicuję Włochom??
i ja i ja :smile: :smile:
PS. Troche na złość koledze który się na FB uzewnetrzniał jakie to manto Niemcy sprawia włochom :smile: :smile:

też miałam podobne pobudki - tylko na złość koleżance z NK

a dzisiaj nadal Włochom kibicuję :smile:

Pusiak - Nie Lip 01, 2012 2:50 pm

Ja bym sobie życzyła 2:1 dla Niemców :) Ale mnie sie nigdy nie sprawdza :P
martitka - Nie Lip 01, 2012 3:47 pm

Pusiak napisał/a:
Ja bym sobie życzyła 2:1 dla Niemców :) Ale mnie sie nigdy nie sprawdza :P
Niemców? A to nie Hiszpania-Włochy? :smile: Jak Hiszpania będzie grała tak jak ostatnio to zwyciężą Włosi. Sercem jestem za Włochami, ale nic nie mówię, bo mąż wierny Hiszpanii od zawsze ;-)
Deco-Strefa - Nie Lip 01, 2012 8:16 pm

dziś nie mam faworyta. Liczę po prostu na ciekawy mecz.
MadMar - Nie Lip 01, 2012 8:18 pm

ja jestem za HISZPANIĄ!! Mam nadzieję, że wygrają! :D
Malena - Nie Lip 01, 2012 8:41 pm

MadMar napisał/a:
jestem za HISZPANIĄ!

ja też! Obstawiałam 3:2 dla Hiszpanii, większość podobno obstawiała 0:0, ale jak widac sporo bramek od początku. Bardzo dobry mecz jak na razie, dużo się dzieje, a Casillas świetnie broni. Szkoda, ze Włosi tak niecelnie podają - przydałaby się dobra kontra dla podniesienia temperatury spotkania!

ola88 - Nie Lip 01, 2012 8:53 pm

Gra włochów mi się nie podoba :/ faul, faul.... czy już jak przegrywa się to trzeba grać agresywnie
Pusiak - Nie Lip 01, 2012 9:18 pm

martitka napisał/a:
A to nie Hiszpania-Włochy?


Taaa.... niewyspana jestem dzisiaj :)
Jasne że 2:1 dla Hiszpanów :) ALe zapowiada się jeszcze piękniej :) Biedny Balotelli - w ogóle sobie nie pogra :P

Viva España!!

[ Dodano: Nie Lip 01, 2012 10:32 pm ]
O YEAH!!!! Nooo, przynajmniej Hiszpanie zagrali ładny mecz :) Chociaz Wochom też nie moge odmówić tego, że bardzo sie starali, i może gdyby nie kontuzja Motty, to coś by dali radę zwojować w kwestii wyrównania...

ola88 - Nie Lip 01, 2012 9:33 pm

Włosi rozjechani walcem :D
Pusiak - Nie Lip 01, 2012 9:36 pm

No i wreszcie komuś udała się sztuka obronienia tytułu z poprzednich finałów :) To teraz powinni za dwa lata obronić tytuł mistrza Świata - chociaż tu już Włosi i Brazylijczycy swoje tytuły bronili :)
mala_mk - Nie Lip 01, 2012 9:46 pm

wow... Hiszpanie przez cały turniej jakby grali na pół gwizdka, wygrywając w różnym stylu, ale wygrywali to co mieli wygrać. Ale dzisiaj to :o Zmiażdżyli Włochów i bardzo zasłużenie obronili tytuł :hurra:

A tak podsumowując fajny turniej. Może jakieś większe emocje były przez to, że byliśmy współorganizatorami. Nie przegapiłam żadnego meczu i będzie teraz jakoś pusto :roll:

Malena - Nie Lip 01, 2012 10:38 pm

mala_mk napisał/a:
Zmiażdżyli Włochów

to prawda, była rzeźnia, ale szkoda mi Włochów, gdy Thiago Motta wszedl, po czym doznal kontuzji...to już pech, a Włosi zamiast się spiąc stracili morale no i grali w 10tkę...a jak ich trener zmienial 1szego zawodnika, mój mąż mówił "są tylko 3 zmiany, wczesnie zaczyna" - no i nie miał już jak dokonać zmiany, bo wykorzystal wszystkie.

Hiszpanie przeszli do historii - niesamowite, najwięcej bramek podczas finału Euro ever no i oczywiście obrona tytułu. Szkoda, ze mecz nie był w Polsce, ale i tak przyjemnie było patrzeć na coś takiego.

Świetnie było organizować Euro! Niestety pozostaje duma z pokonania Rosjan, niesmak po innych naszych meczach pozostaje, bo nigdy nie będziemy mieć tak przyjaznych warunkow do gry. Ale emocje byly ogromne.

Marcka - Nie Lip 01, 2012 10:43 pm

Viva la Espana !! !! !!

Mecz był super! Nawet moje dziecko nie chciało iśc spac tylko czekało aż Casillas podniesie puchar :D :smile:

Asiek - Pon Lip 02, 2012 7:43 am

Malena napisał/a:
Niestety pozostaje duma z pokonania Rosjan, niesmak po innych naszych meczach pozostaje

Polacy nie wygrali z Rosją :wink: był remis 1:1



Wczorajszy finał.
Pierwsza połowa to było naprawdę coś! :)
Wreszcie Hiszpania grała jak mistrz, a i Włosi im nie ustępowali.
Druga połowa już nudniejsza, bo :
Malena napisał/a:
gdy Thiago Motta wszedl, po czym doznal kontuzji...to już pech, a Włosi zamiast się spiąc stracili morale no i grali w 10tkę...a jak ich trener zmienial 1szego zawodnika, mój mąż mówił "są tylko 3 zmiany, wczesnie zaczyna" - no i nie miał już jak dokonać zmiany, bo wykorzystal wszystkie.

wyraźnie też było widać po Włochach, że opadli z sił. No i mając dwa gole w plecy z taką drużyną i w meczu o wszystko - siadła im psychika.






Czas na moje małe subiektywne podsumowanie mistrzostw (ciekawa też jestem Waszych typów :) ) :

Największa niespodzianka: Włochy

Największe rozczarowanie: przegrana Niemiec w półfinale

Największy blamaż: Holandia

Najciekawszy mecz: ćwierćfinał Niemcy-Grecja

Najnudniejszy mecz: ćwierćfinał Hiszpania-Francja

Najbardziej irytujący mecz: Czechy-Polska

Największe emocje: pierwsza połowa meczu Polska-Grecja

Niespodziewane wydarzenie: oberwanie chmury i przerwanie meczu w Doniecku (mecz Ukraina-Francja)

Największy błąd sędziowski: było kilka, ale najbardziej bolesne było nieuznanie gola Ukraińcom w ostatnim meczu grupowym z Anglią, który zakończył się wynikiem 1:0 dla Anglików.

Wahałam się jedynie przy najciekawszym meczu, bo również Ukraina-Szwecja był bardzo dynamiczny i obie drużyny "gryzły" trawę, żeby wygrać. :)

Deco-Strefa - Pon Lip 02, 2012 8:40 am

Tak jak napisałam wcześniej - nie miałam faworyta, ale jednak trochę mi szkoda Włochów. 4:0 w meczu finałowym :-( Miażdżący wynik.
ale cieszę się, że Hiszpania obroniła tytuł.

Asiek napisał/a:
Czas na moje małe subiektywne podsumowanie mistrzostw (ciekawa też jestem Waszych typów :

dodałabym jeszcze:
moment, który na długo zapamiętamy: pieśń kibiców Irlandzkich na pożegnanie drużyny z turniejem

Malena - Pon Lip 02, 2012 1:12 pm

Asiek napisał/a:
nieuznanie gola Ukraińcom w ostatnim meczu grupowym z Anglią, który zakończył się wynikiem 1:0 dla Anglików.

a to nie ten nieuznany gol, co nastapił po niezauwazonym spalonym? Bo i tak był bez racji bytu. W sumie 2 błędy w jednej akcji.

mala_mk - Pon Lip 02, 2012 9:40 pm

Asiek napisał/a:
Czas na moje małe subiektywne podsumowanie mistrzostw (ciekawa też jestem Waszych typów :) ) :

no to moje :
Największa niespodzianka: Włochy

Największe rozczarowanie: to, że Polska i Rosja nie wyszły z grupy

Największy blamaż: Holandia

Najciekawszy mecz: półfinał Niemcy-Włochy i grupowy Ukraina - Szwecja

Najnudniejszy mecz: grupowy Anglia - Francja

Najbardziej irytujący mecz: j.w. nie lubię obu drużyn

Największe emocje: Polska - Rosja

Największy błąd sędziowski: uważam, że było nieźle, a ta bramka Ukrainy, tak jak napisała Malena i tak ze spalonego, więc to był podwójny błąd


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group