EwaM - Sob Lip 26, 2008 9:46 am Temat postu: Kto z której strony? Mam bardzo pilne pytanie. Bo za 7 godzin ślub. Kto jest z prawej a kto z lewej podczas wchodzenia do kościoła, wychodzenia, składania życzeń, na weselu przy stole? Chodzi mni oczywiście o młodą i młodego. Malwina_łódź - Sob Lip 26, 2008 9:53 am Wydaje mi się, że przy wchodzeniu młoda jest po prawej stronie męża, przy życzeniach również po prawej stronie (bo do młodej się najpierw dochodzi). ava - Sob Lip 26, 2008 12:19 pm Kobieta po prawej stronie mężczyzny- a np. przy stole, gdy po obu stronach mężczyzny siedzą kobiety to po prawej stronie powinna siedzieć ta ważniejsza (w tym przypadku śweżo poślubiona żona  )
MalaJu - Sob Lip 26, 2008 12:25 pm zdecydowanie kobieta po prawej - widac to na zdjeciach slubnych
mietka - Sob Lip 26, 2008 2:05 pm no a mietka oczywiscie jak szla z ojcem to po lewej byla.... no i musielismy sie zamieniac przed oltarzem 
szept - Sob Lip 26, 2008 4:21 pm Jak zaczęliśmy się spotykać z moim obecnie już narzeczonym,a niebawem mężem,to gdziekolwiek szliśmy,czy ulicą,czy polem zawsze uparcie szedł tak,żebym była po jego prawej stronie. Zapytałam,dlaczego. Powiedział,że po to,by być blisko mojego serca 
No więc po tak długim czasie chodzenia zawsze i wszędzie,w dniu ślubu ustawimy się dobrze. No chyba,że zgłupiejemy doszczętnie i trema nas zeżre 
Pamcia - Sob Lip 26, 2008 5:06 pm Tez mialam dylemat kto po której stronie ale teraz juz jestem spokojna i mam nadzieje ze w dniu ślubu bede pamietac ze mam byc po prawej Na szczescie na codzien my tez tak chodzimy, ja po prawej..
EwaM - Sro Lip 30, 2008 10:22 am Szłam po prawej. Wychodziliśmy z kościoła też w ten sposób. Ale poźniej już wszsytko się popitoliło. Podczas życzeń staliśmy odwrotnie i na sali też siedzieliśmy odwrotnie, bo tak nam pasowało do usadzenia gości.
ava - Sro Lip 30, 2008 10:46 am
Ale tak naprawdę to przecież nie jest istotne, najważniejsze, że mąż stał/siedział obok żony i żona obok męża 
Debussy - Sro Lip 30, 2008 10:48 am Ja to jednak zazwyczaj wolę być z jego lewej strony (od serca). Dziwne, że w ogóle są takie wymogi. 
Tajgete - Sro Lip 30, 2008 11:02 am Zdecydowanie Wojtek będzie po mojej lewej stronie - po prawej noszę torebkę i zdążyłam się już przyzwyczaić, że jestem po Jego prawej. Na ślubie torebki mieć nie będę, ale siła przyzwyczajenia zwycięży...
=MiLi= - Sro Lip 30, 2008 11:44 am Ja po prawej zawsze i wszędzie bo słyszę tylko na lewe ucho, więc nie ma wyjścia poza tym tak nam wygodnie
Malwina_łódź - Sro Lip 30, 2008 11:54 am Ja zawsze chodzę po lewej stronie mojego Miśka, ale na ślubie się przemogę i będę po prawej W zasadzie to już trenujemy, żebym się na ślubie nie zapomniała 
asia84 - Czw Lip 31, 2008 6:03 pm Ja zawsze chodzę po prawej stronie Męża; tak też było przy składaniu życzeń, na sali, również siedziałam po prawej stronie
|
