Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Kupno stroju ślubnego - Ile kosztuje suknia ślubna z drugiej ręki...

fewka - Sro Kwi 16, 2008 9:11 am
Temat postu: Ile kosztuje suknia ślubna z drugiej ręki...
Dziewczyny, mam pytanie...
Jeżeli suknia ślubna wraz z welonem i halką przykładowo kosztowała 4 tys zł..I chciałabym ją sprzedać po ślubie...Za jaką optymalną i normalną kwotę mogłabym ją sprzedać...
Za połowę kwoty wyjściowej? Mniej czy więcej?
Jakie jest wasze zdanie..

Kejti - Sro Kwi 16, 2008 10:09 am

Moje zdanie jest takie, ze zależy jakiej suknia jest jakości. W sensie czy jest uszyta z dobrych matariałów, czy nie "rozleci" się po dwóch, trzech czyszczeniach, czy jest łatwa w czyszczeniu itp. Takie względy powinno mieć się na uwadze, IMO
ava - Sro Kwi 16, 2008 10:47 am

Moim zdaniem tą kwotą powinna być połowa pierwotnej ceny, jeśli stan sukni po czyszczeniu będzie naprawdę idealny to max. 60%.
555 - Pon Kwi 21, 2008 8:23 pm

watpie, zebys znalazla zainteresowana osobe, w tej chwili jest bardzo duzo sukni z drugiej reki na rynku, a dziewczyny i tak wola kupic nowa.. szczegolne jesli chcesz uzyskac kwote 2.000 PLN za uzywana sukienke..
gosc - Pon Kwi 21, 2008 8:33 pm

próbuję sprzedać swoją suknię i już wiem, że jest problem. Podejrzewam, że osoby kupujące suknię z drugiej ręki chciaŁyby zapŁacić jak najniższą cenę (co mogę zrozumieć) ale szukając czegoś ekstra żądają ceny ok. 500-700 zeta a to jest zdecydowanie za maŁo (przynajmniej dla mnie - już wolę żeby suknia zgniŁa w szafie)

a na Allegro ceny ksztaŁtują się od 300 do 5.200 zŁ (kup teraz) - przynajmniej na tą chwilę

mietka - Pon Kwi 21, 2008 9:05 pm

Sajonara6 napisał/a:
próbuję sprzedać swoją suknię i już wiem, że jest problem. Podejrzewam, że osoby kupujące suknię z drugiej ręki chciaŁyby zapŁacić jak najniższą cenę (co mogę zrozumieć) ale szukając czegoś ekstra żądają ceny ok. 500-700 zeta a to jest zdecydowanie za maŁo (przynajmniej dla mnie - już wolę żeby suknia zgniŁa w szafie)

a na Allegro ceny ksztaŁtują się od 300 do 5.200 zŁ (kup teraz) - przynajmniej na tą chwilę


wiem cos o tym. tez probuje i tez mam problem i to chyba podwojny raz, ze nie chce jej sprzedac tak tanio, a dwa moja suknia jest niezwykle prosta, nie ma ani jednego koralika, falbanki, ani kawalka koronki. jest najprostsza na swiecie ale nie kosztowala przez to 1000 zl a 2,5 tys i chcialabym dostac chociaz polowe, jak nie, to bedzie "gnila w szafie" :) jesc nie wola

555 - Wto Kwi 22, 2008 7:58 pm

dziewczyny, a gdzie wystawiacie oferty swoich sukienek..?
mietka - Wto Kwi 22, 2008 10:39 pm

ja mam na allegro.
MalaJu - Wto Kwi 22, 2008 11:02 pm

sajonara, ja sie zastanawialam nad Twoja suknia, jesli Cie to pocieszy, ale bylaby dla mnie za duża;) zastanawialam sie powaznie, bo widac, ze szczesliwa ;) ale! teraz juz mam swoja, nowa, czekajaca niedlugo w salonie...
gosc - Sro Kwi 23, 2008 5:33 pm

MalaJu cieszę się, że byŁaś zainteresowana bo to oznacza, że wogóle jakieś zainteresowanie moją ofertą jest. Aczkolwiek szkoda, że mimo to wciąż suknia leży w wersalce :wink:

ja też sprzedaję przez Allegro i portal ślubny z różnymi ogŁoszeniami ale chyba dam też ogŁoszenie do gratki

555 - Sro Kwi 23, 2008 5:44 pm

ja sie zastanawiam nad wstawieniem do komisu.. myslalyscie nad tym..?
mietka - Sro Kwi 23, 2008 5:47 pm

myslec myslalam ale na tym sie skonczylo :) nawet nie wiem gdzie jest, na jakich warunkach przyjmuja suknie i w ogole czy to sie oplaca. wiecie cos o tym?
gosc - Sro Kwi 23, 2008 5:48 pm

ja o tym myślaŁam ale przeczytaŁam dość niepochlebne opinie o komisach, że wypożyczają wstawione suknie. Poza tym za wstawienie pŁacisz jakąś kwotę (bezzwrotną) oraz musisz im zapŁacić jakiś (spory) procent od sprzedaży. Tak, że koniec końców niewiele ci z tego interesu zostaje.
Ale będę dzwoniŁa do salonu / komisu Venus na Piotrkowskiej i Czerwonej i się dowiem jak to wygląda.
Poza tym w takim komisie sukien jest na pęczki i moja może tam "zginąć" przed wzrokiem potencjalnego nabywcy

555 - Sro Kwi 23, 2008 5:58 pm

no moja jest w wielkim rozmiarze, wiec mam nadzieje, ze nie zginie w tlumie :))
mietka - Sro Kwi 23, 2008 6:04 pm

ja mam dlugi tren... moze jak sie go rozwinie to ktos zauwazy :)
euror - Pią Lip 18, 2008 8:53 pm

ja też chcę sprzedać swoja ale najpierw musze ja wyprać. Nie wiem gdzie ją wystawić - na allegro czy w komisie?Na razie wisi w pokrowcu na segmencie i przypomina mi piękne chwile.
kryszka - Pią Lip 18, 2008 10:01 pm

Ja już dojrzewam powoli do oddania jej za darmo, bo wisi i zajmuje potrzebne miejsce. Jak wystawiłam na Allegro było nawet zainteresowanie, ale nie osiągnęła ceny minimalnej ustawionej na 200 zł. :roll:
pipi - Nie Lip 20, 2008 1:35 pm

Mnie się udało sprzedać po pół roku wstawiania ogłoszeń.
Po dołożeniu dodatków odzyskałam jakieś 40% ceny pierwotnej, suknia była firmowa, uprana w domu i w stanie idealnym jak nowa.
Wydaje mi się, że sporo odzyskałam bo suknia w salonie sporo w międzyczasie staniała ;)

gosc - Pon Lip 21, 2008 10:10 pm

ja swoją sprzedaŁam przez Allegro przy 3 wystawieniu (trwaŁo to w sumie jakieś 1,5 miesiąca). SprzedaŁam za mniej więcej 40% ceny zakupu (nie licząc kosztów czyszczenia).
ola20 - Nie Sty 04, 2009 2:38 am

Czesc mam na imie Ola chciałam zapytac czy któras z was niema niepotrzebnej juz dlawas sukni do ślubu.Jesli ktoras ma to prosze o meila lub gg ja biore slub w czerwcu beda tylko rodzice mojego chlopaka i moi no i swiadkowie niemam sie w co ubrac nie stac mie ale jesli kturas z was ma nie potrzebna wam juz moze byc troche zniszczona prosze bede wdzieczna ;)ja jestem tylko w soboty u kozynki na internecie bo ja niemam pozdrawiam
gosc - Nie Sty 04, 2009 5:23 pm

ola20 na forum jest cały dział poświęcony sprzedaży stroju ślubnego - tutaj
Znajdziesz tam ogłoszenia osób, które są już po swoim ślubie i chcą sprzedać kreacje.
Powodzenia

Ambrozja - Pon Sty 12, 2009 10:24 pm

Ja kupiłam suknię "z drugiej ręki". Jeśli kupiłabym ją nową musiałabym zapłacić ponad 5 tys :o (a nie stać mnie na to), a tak kupiłam za 1500 suknię w stanie idealnym po czyszczeniu.
izunia_82 - Wto Sty 13, 2009 6:14 am

Ja gdy szukałam sukienki dla siebie i patrzyłam w salonach na sukienki do wypożyczenia czyli w sumie też "z drugiej ręki" to najczęściej były o połowę tańsze od nowych do kupienia. I szczerze w życiu bym nie powiedziała, że sukienka była już przynajmniej raz używana.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group