Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sale weselne - Sala OSP w Kalinie

Agnieszka19 - Nie Mar 04, 2007 12:50 pm
Temat postu: Sala OSP w Kalinie
To jest ładna sala OSP na jakieś 100-110 osób. Wyremontowana, bardzo ładna. [xxx]




edit: wycięłam źródło konfliktu - kryszka

nieszka - Pon Mar 05, 2007 10:33 am

na jakiej ulicy jest ta sala?
Agnieszka19 - Pon Mar 05, 2007 11:09 am

To jest sala w Kalinie- takie misateczko pod łodzią :)
nieszka - Pon Mar 05, 2007 6:14 pm

Czy to okolice Wiskitno, Wola Rakowa?
asia84 - Pią Kwi 13, 2007 1:16 pm

jeżeli ktoś jest zainteresowany tą salą (mam zdjęcia) to poproszę o kontakt ze mną na priv.
Kasjana - Pią Maj 18, 2007 3:11 pm
Temat postu: Re: Sala Kalino
Ja już prawie zdecydowałam sie na tę sale. Jest naprawdę ładna i niedroga -w sumie będzie kosztować około 1500zł (750zł opłata podstawowa, 2zł za talerzyk, czyli dojdzie około 200zł, 250 zł wypożyczenie stołu wiejskiego +zużycie wody i prądu). Nie wiem tylko czy znajdę odpowiedni katering. Jak nie to może Impresja.
Agnieszka19 - Pią Maj 18, 2007 5:06 pm

Sprawdź sobie jeszcze :) Gadkę starą . Jest gdzies tu watek i są zdjęcia :)
Kasjana - Wto Sie 28, 2007 12:07 am
Temat postu: Re: Sala Kalino
Ostatnio byłam na weselu u koleżanki na tej sali (ja sama tam będę mieś wesele w maju 2008). Z relacji koleżanki dowiedziałam się, jest parę minusów:
-salę oddali im całkowicie brudną ze źle umytymi naczyniami (jeden dzień zajęło im sprzątanie po kimś), mieli problem z klimatyzacją i chłodnią, mieli obiecany pokój dodatkowy (jak dwa lata temu ją zamawiali) a potem okazało się że już nie ma tego pokoju (wykłócili się o pomieszczenie, w którym przechowywane są stoły. Na szczęscie wszystko skończyło się dobrze. Poza tym wzystko super. Sala bardzo ładna.

Frotka - Pią Maj 30, 2008 2:27 pm
Temat postu: Re: Sala Kalino
Kasjana napisał/a:
mieli obiecany pokój dodatkowy (jak dwa lata temu ją zamawiali) a potem okazało się że już nie ma tego pokoju (wykłócili się o pomieszczenie, w którym przechowywane są stoły)


Z całym szacunkiem Kasjana, ale chyba w sali OSP nie ma żadnych pokoi, może chodziło o jakieś pomieszczenie.
Będę miała wesele właśnie na tej sali, rozmawiałam z osobą za nią odpowiedzialną i nie ma tam żadnego pokoju.
Ogólnie sala jest przeurocza. Szerokie wejście, czyściutkie i piękne łazienki, nowiutka kuchnia, sala nowowyremontowana z klimatyzacją, 2 komplety naczyń do wyboru. Są dwa minusy: trochę wydeptana podłoga oraz ławki, na których będą musieli siedzieć goście od strony ścian.
Chcieliśmy wziąć ślub w tym roku, ale niestety nie było juz wolnych terminów, jednak mam nadzieję, że do naszego ślubu zdążą dokupić trochę krzeseł ;)

Pozdrawiam

edit: poprawiłam cytat
Pusiak

truskawka_ja - Pią Maj 30, 2008 2:59 pm
Temat postu: Re: Sala Kalino
Frotka napisał/a:

Będę miała wesele właśnie na tej sali


Chyba czegoś nie rozumiem... Piszesz, że będziesz miała wesele w sali Kalino a w wątku "Nasze sale" podajesz salę "Gościnna" na Puszkina. To gdzie będziesz miała wesele? :o

izunia_82 - Pią Maj 30, 2008 3:07 pm

A może Frotka chciała po prostu dopisać salę Gościnną bo nie ma jej w spisie sal?
truskawka_ja - Pią Maj 30, 2008 3:12 pm

Może tak... Ale z założenia wątek "nasze sale" dotyczy sal na których mielismy/będziemy mieć wesele-żeby poszukujący sali wiedzieli do kogo się zwrócić jeśli chcieliby uzyskać jakieś dodatkowe informacje.
izunia_82 - Pią Maj 30, 2008 3:22 pm

Też tak uważam, w końcu po coś te wątki zostały założone i podzielone.
Frotka - Pon Cze 09, 2008 12:46 pm

izunia_82 napisał/a:
A może Frotka chciała po prostu dopisać salę Gościnną bo nie ma jej w spisie sal?


Dokładnie tak!
Moje wesele będzie w sali w OSP w Kalinie, a na sali "Gościnna" wesele miał mój brat teraz 24 maja i chciałam po prostu opisać moje wrażenia.
Pozdrawiam

kancia5 - Sro Lip 02, 2008 11:34 am

Jeśli chodzi o salę w Kalinie to rok temu bawiłam się na niej u kuzynki (tam właśnie poznałam mojego przyszłego męża), ale też słyszałam, że salę wynajmują brudną i zapuszczoną. I niestety trzeba się mocno nasprzątać tuż przed weselem (mycie okien, podłogi itp). Na weselu również był problem z klimatyzacją, gdyż w trakcie wesela wysiadła, a upał był niemiłosierny.
Poza tym sala mi się podobała.

asia84 - Pią Sie 01, 2008 11:29 pm

Mieliśmy wesele na tej sali 19 lipca. Sala dosyć ładna (nie licząc podłogi), duża kuchnia, wentylacja dała radę. Za stół wiejski jest dopłata i to niezależnie, czy się go chce, czy nie, bo nie można wynieść :) ; .Niestety są tylko 64 krzesła drewniane + 10 krzeseł stołówkowych :? . Scena średniej wielkości (mieliśmy zespół pięcioosobowy - basista się nie zmieścił i stał za głośnikiem :zly: ). Sporym kłopotem były okoliczne zapachy (2 razy dziennie po ok. 1 godzinę) i wszechobecne muchy (na szczęście poradziły sobie z nimi raidy podłączane do gniazdek). Salę odbieraliśmy bezpośrednio po innym weselu. Musieliśmy umyć podłogę (to raczej normalne), okna, talerze (które aż kleiły się od tłuszczu) i sztućce (chyba z 5 różnych kompletów po 25 sztuk każdy :? ) . Ogólnie wrażenia nie były złe, ale do czasu.

Nadszedł termin zdania sali i wtedy się zaczęło. Przy przejmowaniu przez nas sali paniom nie chciało się wynosić rzeczy, których nie chcieliśmy. Powiedziały, że one to przed chwilą sprawdzały, wszystko jest w porządku i na pewno te rzeczy nie będą nikomu przeszkadzały więc niech sobie stoją. Oczywiście się zgodziliśmy żeby miłym paniom nie dodawać dodatkowej roboty.

Przy rozliczaniu panie nie były już tak miłe. Okazało się, że z tych rzeczy, które nam wcisnęły, kilka jest pękniętych lub potłuczonych (mimo, że nikt z nas, kucharek itp. nie dotykał się do nich). Każde wyszczerbienie było traktowane jako stłuczka, mimo, że przy podpisywaniu umowy była mowa, że "stłuczką jest albo stłuczka, albo wyszczerbienie naczynia ale tylko z nowego kompletu. Wyszczerbienia szklanek czy kieliszków nie są liczone". Poza tym za stłuczkę pani policzyła nam nawet zadrapanie na wzorku talerza (chociaż jak jej to pokazaliśmy przy odbieraniu to powiedziała, żebyśmy nie przesadzali). Inna kwestia to ceny za stłuczki. Kieliszek od wina 6 zł.!!! , dzbanek 18 zł., salaterka 20 zł.

Podsumowując:

Nie ma co wierzyć na słowo, że "krzesła na pewno dokupią", "podłogę na pewno wymienią bo w przyszłym roku będą dożynki" (okazało się, że nie w przyszłym, tylko za dwa i nie w Kalinie tylko gdzie indziej :kwasny: ).

Nie ma co brać rzeczy, z których nie będzie się korzystało (nawet jeżeli panie będą mówiły, że po co mają to wynosić, niech tu postoją bo za tydzień jest wesele i one będą musiały to znowu przynosić itp.

Niech pani K. spisze Wam co od nich bierzecie.

Wszystkie warunki musicie mieć spisane w umowie. Niby oczywista oczywistość ale wiadomo, że nie wszystkie pierdoły tam się zawierają.

Kasjana - Pon Sie 04, 2008 10:55 am

Ja miałam wesele na tej sali 24 maja. ogólnie jesteśmy zadowoleni, ale...

Faktycznie sala jest oddawana brudna. Mylismy okna, podłogi i sprzątaliśmy całą kuchnię, krzesła i stoly. Kieliszki od wina miały chyba centymetrową warstwę kurzu. Zapachy też bywały różne z pól.

Co do stłuczek, to nie mieliśmy problemów, o których pisała moja przedmówczyni. Faktycznie dzbanki (które są bardzo delikatne i zawsze się jakiś stłucze) kosztuje 18 zł, ale nie musieliśmy placić za wyszczerbienia, ani za coś czego nie stłukliśmy. Pani która odbierała salę wcale tak bardzo się nie czepiała, sprawdzała ogólnie stan naczyń i liczyła sztuki.

Poza tym sala jest całkiem ładna. Nie polecam jednak na niej wesel w upały.
W czasie naszego wesela było dość chłodno, a na sali i tak było ciepło. Rok temu byłam na tej sali weselu u koleżanki- był upał i ludzie nie wytrzymywali na sali. Wtedy okazało się również, że tam nie ma klimatyzacji (o której mówiła wczesniej ta Pani), tylko wentylacja.

Co do ceny, to ta którą podają, trzeba dodać min. drugie tyle za wodę, prąd, butle z gazem, stół wiejski (który wcale nie jest obowiązkowy- ja zamówiłam stół bez kegla i zapłaciłam połowę).

W sumie wszystko się udało. Teraz jednak, patrząc z perspektywy wzięła bym salę z obsługą. Zbyt dużo czasu i pieniędzy poświęciliśmy na sprzątanie i dekorację, a potem na sprzatanie po weselu.

A i jeszcze jedno. Na kamerze ta sala wygląda jeszcze ładniej niż na żywo.

Joanna i Artur - Wto Sie 12, 2008 8:33 am

potrzebuję numer kontaktowy na tą salę albo wiadomość gdzie ona jest i kiedy można tam podjechać
KrZychu43 - Pią Lut 20, 2009 9:05 pm

Czytając wasze opinie o tak ładnej sali, negatywne wypowiedzi są nie na miejscu, wynajmując tą sale stosunkowo za niewielkie pieniądze porównując z salami w mieście gdzie trzeba płacić naprawdę potężne kwoty to jest po prostu śmieszne. Z nam tą salę i wiem jak wygląda. Nadmieniając o opisanych przez was nieczystościach i brudach po prostu się z tym nie zgadzam. Wynajmując renomowaną salę na przykład w Wiskitnie! Wiemy ile to wszystko kosztuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dalej sala ta jest tak wyremontowana dzięki zaangażowaniu mieszkańców wsi, łaskawości gminy i osoby które się nią zajmują czyli strażacy i KGW robią to wszystko charytatywnie. Wiemy ile kosztuje opał, prąd, kupno naczyń i sprzętu. Aby to wszystko funkcjonowało i wyglądało tak jak wygląda, więc nie narzekajmy na tą wiejską sale bo dzięki zaangażowaniu pewnej grupy mieszkańców wsi i warto podziękować im a nie pisać oszczerstwa. A każda gospodyni wesela wiadomo, że powinna zadbać o okna i firanki po swojemu. Niema tam brudu, nieporządku gdyż wynajmowałam ją na imprezy rodzinne kilkukrotnie. Jeśli komuś nie odpowiadają zapachy lub otoczenie niech wybiera sale w centrum miasta .
caixa - Sob Lut 21, 2009 10:33 am

KrZychu43 napisał/a:
Czytając wasze opinie o tak ładnej sali, negatywne wypowiedzi są nie na miejscu, wynajmując tą sale stosunkowo za niewielkie pieniądze porównując z salami w mieście gdzie trzeba płacić naprawdę potężne kwoty to jest po prostu śmieszne.


Ne rozumiem co jest nie na miejscu. Asia84 i Kasjana wyraziły opinie po swoich własnych weselach. Miały do tego prawo -to jest forum. Nikt nie twierdził, że na innych salach jest taniej więc nei wiem skąd to porównanie. Kazdy wie, że jeśli się wynajmuje salę OSP koszta są zdecydowanie niższe no chyba, że :

asia84 napisał/a:
Przy rozliczaniu panie nie były już tak miłe. Okazało się, że z tych rzeczy, które nam wcisnęły, kilka jest pękniętych lub potłuczonych (mimo, że nikt z nas, kucharek itp. nie dotykał się do nich). Każde wyszczerbienie było traktowane jako stłuczka, mimo, że przy podpisywaniu umowy była mowa, że "stłuczką jest albo stłuczka, albo wyszczerbienie naczynia ale tylko z nowego kompletu. Wyszczerbienia szklanek czy kieliszków nie są liczone". Poza tym za stłuczkę pani policzyła nam nawet zadrapanie na wzorku talerza (chociaż jak jej to pokazaliśmy przy odbieraniu to powiedziała, żebyśmy nie przesadzali). Inna kwestia to ceny za stłuczki. Kieliszek od wina 6 zł.!!! , dzbanek 18 zł., salaterka 20 zł.


A to wiem, ze jest praktykowane. Sama miałam kiedyś okazję się przekonać jak wygląda "zdzieranie" ( bo inaczej nie można tego nazwać) z ludzi pieniędzy (sala na ogródkach działkowych)

Wszyscy jesteśmy bardzo wdzięczni za zaangażowanie mieszkańców i gminy w remont sali. Nie zmienia to jednak faktu, że to nie z nimi są prowadzone rozmowy na temat wynajmu sali. ktoś jest za nią odpowiedzialny i jeśli nie potrafi nią zarządzać ( czytaj: oddać w nienagannym stanie, uczciwie podjeść do odbioru) to może powinien oddać to w ręce innej osoby.

Frotka - Sro Mar 04, 2009 7:00 pm

Jeżeli chodzi o czystość tej sali, to byłam ją oglądać 3 razy nie wydawała mi się jakoś bardzo brudna, zresztą pani, która nam ją pokazywała sama zwracała uwagę (kilkukrotnie), że trzeba po sobie posprzątać.
Po za tym ludzie są tylko ludźmi i nie da się nikogo upilnować. Jeśli ktoś czegoś nie chce, to nawet jakby z kijem nad nim stać, to i tak nie zrobi.
Poza tym sala jest naprawdę piękna i moim zdaniem lepiej mieć piękną brudną salę, którą można posprzątać niż czystą ale brzydką.

Kasjana - Sob Mar 07, 2009 11:14 pm

KrZychu43 napisał/a:
Czytając wasze opinie o tak ładnej sali, negatywne wypowiedzi są nie na miejscu, wynajmując tą sale stosunkowo za niewielkie pieniądze porównując z salami w mieście gdzie trzeba płacić naprawdę potężne kwoty to jest po prostu śmieszne.


Staralam się jak najbardziej obiektywnie wyrazić swoją opinię na temat tej sali. Chyba o to właśnie chodzi, aby przyszłym nowożeńcom zwrócić na pewne aspekty uwagę, a nie tylko słodzić lub negować. Ja żałuję, że o pewnych rzeczach nie wiedziałam wcześniej, dlatego zawczasu informuję o tym innych. I nie mówie, że znając wady sali zrezygnowałbym z niej (pomogło by mi to np. lepiej zorganizować czas), bo jak zwrócisz uwagę- z sali jesteśmy zadowoleni. Jedyny powód dla, którego mogłabym z niej zrezygnować, to to, że ostatecznie kosztt na osobę wyniósł tyle, co w restauracji, ale to już zupełnie inna sprawa.

Pozdrawiam

ptysia7 - Sro Lut 22, 2012 4:31 pm
Temat postu: sala osp kalino
Witam.
Szukam kontaktu z osobą, która wynajmuję salę w Kalinie.
Jestem zainteresowana wynajeciem tej sali.
pozdrawiam

[ Dodano: Czw Lut 23, 2012 10:41 pm ]
Witajcie.
Byłam na wizji lokalnej.
Sala jak najbardziej ok pani zajmująca się konkretna, odpowiada na wszystkie pytania.
tel. 42 2141574
pozdrawiam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group