Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Sprawy ślubno-weselne - W czym na wesele

dzarusia - Wto Sie 08, 2006 8:24 pm
Temat postu: W czym na wesele
nie wiem czy umieszczam temat w dobrym dziale ale wiem ze wszystko w razie czego bedzie uporzadkowane
we wrzesniu ide na wesele i zupelnie nie wiem w co sie ubrac .... nie chce wydawac nie wiem ile kasy ale chce wygladac modnie :)
co mi radzicie? :roll:

Klaudia22 - Wto Sie 08, 2006 8:35 pm

Ja tez ide na wesele we wrzesniu i tez mam podobny problem :(
dzarusia - Wto Sie 08, 2006 8:36 pm

moze na to samo? :D
fiona83 - Wto Sie 08, 2006 8:44 pm

Ja we wrześniu idę na dwa wesela i mam sukienkę i na wesele, i na poprawiny :mrgreen:

Ponieważ jestem z modą na bakier, nie wiem czy są "dżezi" ;)
Grunt , że mnie się podobają.

Weselna zakupiona w Galerii Centrum, poprawinowa w Pasażu Łódzkim.

evcia84 - Wto Sie 08, 2006 8:51 pm

teraz dżezi jest juz nei modne mówi sie "fazzi" hehe
fiona83 - Wto Sie 08, 2006 8:52 pm

Taaa - no to widać jaka na czasie jestem ;)

W każdym razie Szreku zjada mnie wzrokiem w tych 'kreacjach' :mrgreen:

evcia84 - Wto Sie 08, 2006 8:54 pm

żeby mu tylko nei zaszkodziło :P
Olusia - Wto Sie 08, 2006 8:57 pm

Ja idę niedługo na wesele i w ostatni weekend kupiłam sobie bardzo ładną sukienkę na wesele, mnie się bardzo podoba i jest skromna, ma długość do kolan. A wydałam na nią 140 zł na Ptaku, tam naprawdę jest duży wybór.
fiona83 - Wto Sie 08, 2006 9:00 pm

evcia - Zielony siedzi obok obruszony twoimi przypuszczeniami :zly:


Wracając do tematu : za weselną zapłaciłam 190 zł, za poprawinową 100 zł.

evcia84 - Wto Sie 08, 2006 9:03 pm

Oj zartowałam na pewno mu nie zaszkodzi. Pozdrowienia dla Zielonego :) (wybacz)
adriannaaa - Wto Sie 08, 2006 11:12 pm

ja na ostanie wesele kupiłam 2 super suknie jedną na allegro -nowiutką, z metkami, projektu jaspera conrana - czarną, satynową tubę ledwo za kolano, a potem w moim ulubionym sklepie na piotrkowskiej - czyli wielkiej wyprzedaźy odzierzy - cazrną, długą dopasowaną, bez pleców też satynową. Za pierwszą zapłaciłam 40 złotych, za drugą około 10;)
Zresztą, ja mam manię, i ciągle kupuę jakieś ciuchy... więc w mojej szafi znalazło by się pare szmatek całkiem odpowiednich na wesela i inne takie;)

dzarusia - Wto Sie 08, 2006 11:14 pm

manie to ja tez mam tylko funduszy brak :rotfl: ale czasami sie wyciagnie od tego czy tamtej :rotfl: ... mam sukienke zakupiona w tamtym roku na bal sportowca ale nie wiem czy wypada taka zalozyc ... poza tym podobno (ale to jeszcze nic pewnego) jest tam na wsi taki zwyczaj ze sie przbiera po polnocy ( Czarnolas) ... no i jeszcze nie wiem w co na poprawiny :roll:
adriannaaa - Wto Sie 08, 2006 11:22 pm

dzarusia, a myślisz, że ja mam fundusze? jak widzisz obie keicki kosztowały mniej niż jedna w zwykłym sklepie, czasami warto zajrzeć do odzierzy używanej, bo można znaleść super ciuch za śmieszne pieniądze - ja osobiście polecam - ten wielki na piotrkowskiej, na kościuszki przy placu wolności, i na samym placu wolności, ale nie ten przy biurach festiwalu, a ten 2. Wiele rzeczy wygląda jak nowe, są dobrej jakości, znanych marek, i tanie...a nie sądzę by ktoś się zastanawiał, czy suknia, którą masz na sobie kosztowała majątek i była kupionaw markowym sklepie, czy też kupiłaś ją za grosze na pchlim targu;) przemyśl to:)))
dzarusia - Wto Sie 08, 2006 11:26 pm

co do sklepów z używaną odzieżą, to wcale nie omijam ich szerokim łukiem .... wręcz przeciwnie ... a tak po prawdzie to moja mama ciągle robi mi dostawy z nich i ciągle jestem zadowolona ... ale tam gdzie wskazujesz jeszcze nie byłam .... zaopatruemy się w takim naszym pobliskim sklepie ... mam nadzieje że w żaden sposób Cię nie uraziłam? :oops:
adriannaaa - Wto Sie 08, 2006 11:35 pm

oj przestań:))) zupełnie nie jestem przewrażliwiona na tym pukncie:))) ja uwielbiam sklepy w używkami:))) szczerze, to nie pamiętam, kiedy ostatnio kupiłam jakiś ciuch tak normalnie, w sklepie:)))
A do tego nieraz słyszę komplementy dotyczące tego jakie mam fajne ubrania:D:D:D co mnie niezmiernie bawi, bo nieraz te komentarze wypowiadają osoby omijające tego typu sklepy szerokim łukiem:)

dzarusia - Wto Sie 08, 2006 11:36 pm

coś wiem o tych komentarzach :)
fiona83 - Wto Sie 08, 2006 11:36 pm

dzarusiu - może najpierw ustalmy i uporządkujmy pewne sprawy :

:arrow: jaka długość sukienki ?
:arrow: jaki (mniej więcej) krój ?
:arrow: kolor ?
:arrow: przedział cenowy ?

Babeczki - a mój problem nadal pozostaje :roll:
Pamiętacie złotą kieckę ?? Nadal nie mam do niej złotych, delikatnych i płaskich butków :(

dzarusia - Wto Sie 08, 2006 11:45 pm

zacznijmy od tego czy moge iść w takiej? a później zastanówmy sie co teraz jest modne i co pasuje .... najlepiej jak dla mnie chyba dluga abo do pol lydki (moze taka strzempiona jak sa na czasie) ... gora najlepiej podkreslajaca biust :oops: a kolor jakis ladny :D
kolezanki mnie zabija jak sie dowiedza ze umiescilam to zdjecie :D
ta w środku to ja ... chociaż nie widać dołu :(

Megusia - Sro Sie 09, 2006 9:08 am

Sukienka bardzo ładna. Moim zdaniem odpowiednia na wesele.
Ja za 1,5 tygodnia też idę na wesele, ale szkoda mi wydawać dużo pieniędzy na strój, więc idę w starej sukience( którą kupiłam chyba 3 lata temu, ale ciągle wyglądam w niej ładnie), a na poprawiny wybiorę jakąś taneczną spódniczkę i fajną bluzkę. Zwykle na poprawiny zakłada się już luźniejszy strój, nie musi to być super kreacja.

A wiecie może gdzie można kupić niedrogie buty? Potrzebuję czarne, skórzane, na pasek, o stabilnym, niezbyt wysokim obcasie- max.6 cm.

P.S. Mój P. właśnie zobaczył Cię w tej sukni i stwierdził, że jest świetna :lol:

dzarusia - Sro Sie 09, 2006 9:12 am

super ... Dziękuje :)
kryszka - Sro Sie 09, 2006 9:16 am

Odsyłam do podobnych wątków - może tam znajdziesz inspiracje:

Gdzie w Łodzi można znaleźć ładne sukienki na wesele?

Gdzie kupić suknię na poprawiny?

suknie wieczorowe

Linki do stron z sukniami wieczorowymi.

Krótsze suknie - mini, do kolanka, do łydki

adriannaaa - Sro Sie 09, 2006 10:24 am

no to się nie załapałam na fotki:))))
ps. tanie buty są w sklepie koło kina "cytryna"


fiona właśnie myśklę, gdzie ja widziałam płąskei złote delikatne.. bo neideliktne balerinki to widziałam w GC w manufaktyrze i GŁ. ale one były takei troche przybrudzione złoto, i wydaje mi się nei pasowąły by do tej twojej sukieneczki.... powiedzx lepiej gdzie byłaś, to nie bedę się zastanawiac czy tam widziałam;)

fiona83 - Sro Sie 09, 2006 10:29 am

dzarusia - sukienka bardzo fajna - szkoda,że dół niewidoczny, a góra kartką zakryta ;) Piękny kolor (bardzo twarzowy !! !).

Ada - wszędzie byłam i kilka znalazłam - piękne, eleganckie, delikatne, idelanie na nodze leżą i ... na 7cm obcasie :zly: Manufakturę trzy razy obeszłam. Noo były jedne za .... 300 zł :(
Może do GŁ podjadę, ale ...:/ Trudno jak mnie przypili to wezmę jakie będą :(

Kot - Sro Sie 09, 2006 10:33 am

Fionuś, moja koleżanka z pracy niedawno szukła właśnie złotych butów do kreacji na wesele. Kupiła za 90 zł. Na Piotrkowskiej, na odcinku między Zieloną a Więckowskiego. To jest sklep z ciuchami i butami. Ona akurat nabyła w kolorze takiego ciemnego złota ale może jaśniejsze też będą :D
Lucky - Sro Sie 09, 2006 10:35 am

A ja nie widze zdjęcia sukienki, więc nie wypwoeim sie :(
sylwia - Sro Sie 09, 2006 10:38 am

ja też nie widzę sukienki
miza4 - Sro Sie 09, 2006 10:38 am

ojjj wyprzedziłaś mnie, właśnie chcialam ci polecić sklepiki na piotrkowskiej i w jej okolicy.
dzarusia - Sro Sie 09, 2006 10:40 am

zdjecie zaraz bedzie ... poszlo do poprawki :)
fiona83 - Sro Sie 09, 2006 10:43 am

Dzięki wielkie - muszę się w takim razie na Pietrynę udać. :mrgreen:
Największy ból to :
1) ograniczenie obcasowe (i cenowe oczywiście)
2) złotych butów do niczego innego nie założę - tylko do tej sukienki :/

dzarusia - Sro Sie 09, 2006 11:04 am

Zdjęcie
adriannaaa - Sro Sie 09, 2006 11:49 am

fiona>> jak to nie założysz?? złote buty to podstawa tego sezonu!!!:) do jeansów, i spodni róznego rodzaju jak najbardziej:) wiec mi tu nie przesadzaj:) ( do sukienemk też mozesz nosić przeciez:) choć lato tak jakby nam się skończyło z lekka:(

dzarusia>> masz jakeiś watpliwości? ja bym się nie zastanawiała, tylko szła w tej kiecce:) jest baardzo ładna:)

fiona83 - Sro Sie 09, 2006 11:59 am

Chciałabym coś takiego (tylko niższe :roll: , ale od biedy takie też ujdą ) :



Tylko jest pewne "ale". wesela są 16 i 30 września i sią martwię, czy będą odpowiednie.
Ada - i raczej wykorzystam dopiero na wiosnę/lato ;)

adriannaaa - Sro Sie 09, 2006 12:23 pm

:) ) finka - śliczne są:)))) iniskie:) no ale przypuszczam,z e dla Ciebie i tak mogą być za wysokie;) na 30 wrzesnia rzeczywiście moze byc prblem, bo to już trochę zimno, chyba, ze kupisz takei rajstopki bez wzmocnienia na palce, iprzecierpisz odrobinę chłodu...tylko ewentual;ny deszcz..:( chyba, ze jakeis buty zna zmianę do kościoła??? a te na wesele??

przy takiej wysokości obcasa, sądzę, że jest możliwośc miany u szewca na jeszce niższy.. ważne by nie było dużej różnicy, bo stalki i inne takie sa wyprofilowan eodpowiednio do wysokości obcasa...

ps. a skad masz to zdjecie?:)

fiona83 - Sro Sie 09, 2006 12:27 pm

A stąd mam zdjęcie : http://www.zappos.com/ :mrgreen:

dzarusia - i jak, zakładasz tą sukienkę, czy szukamy czegoś innego :?: :D

FifthAvenue - Sro Sie 09, 2006 12:33 pm

Fiona, jeszcze nizsze ? Przeciez ten obcasik to taki tyci-tyci.... butki fajowe....
adriannaaa - Sro Sie 09, 2006 12:54 pm

fiona83 napisał/a:
A stąd mam zdjęcie : http://www.zappos.com/ :mrgreen:



fionka, a już myślałam, że gdzies dostępne na naszym rynku;))))

FifthAvenue - Sro Sie 09, 2006 1:13 pm

Zlote propozycje...

moj faworyt, Jimmy Choo... uwielbiam patrzec na buty z jego kolekcji... patrzec, bo ceny raczej nie na moja kieszen. No te sa po prostu zabojcze :-(



i takie inne






I jeszcze Jimmy Choo


dzarusia - Sro Sie 09, 2006 1:27 pm

prawdopodobnie w niej pójde ... tylko teraz muszę coś na poprawiny znaleźć no i jak się okaże że po północy trzeba się przebrać to coś znowu będę musiała wymyśleć :szok:
Klaudia22 - Sro Sie 09, 2006 1:31 pm

dzarusia napisał/a:
prawdopodobnie w niej pójde ... tylko teraz muszę coś na poprawiny znaleźć no i jak się okaże że po północy trzeba się przebrać to coś znowu będę musiała wymyśleć :szok:


a coż to za wieś ze bedziesz musiala sie przebierać ;>

dzarusia - Sro Sie 09, 2006 1:32 pm

to będzie w Czarnolesie (większość powinna znać tą miejscowość z lekcji języka polskiego) i mama podobno mówi że tam jest taki zwyczaj ... no ale jeszcze się musimy dokładnie zorientować :zdziwko:
Klaudia22 - Sro Sie 09, 2006 1:34 pm

Eeetam sie zwyczajami bedzeisz przejmować ty jesteś z Łodzi i praktykuj swoje zwyczaje :) heh czyli zapowiada sie ludowe wesele :)
adriannaaa - Sro Sie 09, 2006 1:37 pm

5th narażasz moją klawiaturę na obślinienie:D:D:D:D kocham Jimmiego Choo:))) nawet bardziej niż Manolo;) Ale ceny raczej nie ma moją kieszeń - stanowczo... ale.. bardzo bardzo chciałabym miec jedna parę w swojej kolekcji :dribble:
FifthAvenue - Sro Sie 09, 2006 1:59 pm

Ada, ja tez bym chciala. Ale jak powiedzialam o tym mojemu L to popatrzyl na mnie jakbym byla z jakiejs bardzo odleglej planety. "Buty jak buty i kto to w ogole jest ten Jimmy Choo". Ale to jest moj ukochany wlasnie. Koszulki z (MALYM !) napisem Ben Sherman tez nie chce nosic, bo mowi "nawet nie znam tego Bena Shermana" :-D
A w Harrodsie byly wyprzedaze i byly piekne buty Marca Jacobsa za strasznie rozsadne pieniadze. 1) Nie mieli mogego numeru 2) to jus tak dla pocieszenia bardziej - buty kompletnie niepraktyczne i na raz, moze dwa...
Zatem wzdycham sobie gleboko i ogladam tylko te rozne kolekcje w necie, czasem na zywo, ale wirtualnie mniej boli :-D

adriannaaa - Sro Sie 09, 2006 2:06 pm

Heh:)) no to moj Ł na szczescie inaczej do tgo podchodzi, fakt, że też pyta co to w ogóle za jeden ten manolo, czy Jimmy Choo?? paranoja.. ale jest gadzeciarem, i strasnie lubi logowane rzeczy:)))) wiec jak mam problem co kupić mu na jakaś okazję to zwykle jest to jakiś sygnowany gadżet:) ostatnio jego wymarzony długopis rotringa - ponoć wypasiona marka grafików:)

a co do butów - to pewnie gdyby cena była bardziej rozsądna to nie miał by nic przeciwko takim zakupom:))) swoja droga na ślub zamarzyły mi sie takie jedne sandałki własnie od jimmiego, pokazłam mu, a On zupełnie serio przyjął, ze takie buty sobie zamierzam kupić.. tylko stwierdził z kolegami - to jaką ona chce suknie, skoro buty 1200 mają kosztować;)

ps. nie przeżyłabym konfrontacji z tymi butami na żywo.. stanowczo nie:) a raczej moaj karta kredytowa by tego nei przeżyła

dzarusia - ja bym się nie przebierała po północy, ajak mama się urprze,z e trzeba, to niech kiecke zasponsoruje,a na poprawiny - już serio można mniej formalne ciuchy założyć:) np jakieś eleganckie spodnie i fajny top.

fiona83 - Sro Sie 09, 2006 2:56 pm

FifthAvenue napisał/a:
Fiona, jeszcze nizsze ? Przeciez ten obcasik to taki tyci-tyci


Szreku też jest tyci-tyci i dlatego JA mam problem 8) ;)

Chodzę na obcasie niższym nawet niż ten :



czyli praktycznie na płaskiej podeszwie :roll:

pinia_pinia - Sro Sie 09, 2006 3:08 pm

Fionka spójrz na stronę Zary, jest kilka ładnych, płaskich bucików. Widziłam ostatnio ( nei ma ich stronie) tam śliczne płaskie, eleganckie białe buciki-sandałki. Jeżeli masz wymiarową stópkę to wejdź do tego sklepu.

http://www.zara.pl/v06/index.html[/scroll]

[ Dodano: Sro Sie 09, 2006 3:10 pm ]
np. te są z podanej strony:


FifthAvenue - Sro Sie 09, 2006 3:36 pm

Fiona, te kilka centymetrow niczego nie zmienia, a przeciez juz od dawna ustalone, ze wzrost nie ma znaczenia, tak ? :-)
Ja bym nosila jakie tylko bym chciala, a co. To znaczy oczywiscie jesli lubisz buty na wysokim obcasie :-)

fiona83 - Sro Sie 09, 2006 4:27 pm

Fifth - uwielbiam obcasy :oczami:
To są moje butki studniówkowe :



Oczywiście, różnica wzrostu nie gra roli ...tylko po prostu nawet tańczyć nam niewygodnie gdy ja taka wielka :roll: Na co dzień różnica to 12cm a w butach ... 17 :/


dzarusiu - absolutnie odradzam przebieranie :roll: Bądź sobą ;) A na poprawiny wystarczy spódniczka i bardziej "wystrzałowa" bluzka :D

Kati - Pią Wrz 14, 2007 8:32 pm

To mój strój na ostatnim weselu :)
kochecka - Pią Wrz 14, 2007 11:25 pm

Kati, pięknie wyglądałaś :) super makijaż :)
Kati - Nie Wrz 16, 2007 3:53 pm

Dzięki :smile:

A tu z wczoraj:

lmyszka - Nie Wrz 16, 2007 5:28 pm

obie sukieneczki śliczne ale ta druga bajeczna :) taka w moim stylu :)
misia-misia - Nie Wrz 16, 2007 5:44 pm

Kati .... normalnie modelka.... :D

super fryzurka, makijaż i strój ! rewelka!!!

p.s. najbardziej podoba mi się fryzurka....miodzio

Kati - Pon Wrz 17, 2007 7:20 am

Imyszko, Misiu Dzięki !! !

fryzurka - sama się czesałam :) na szczotkę :) +_ złoty brokat

makijaż - tak jak na co dzień :) + brokatowy eyeliner


Strasznie się cieszę, że się podoba :)

555 - Pon Wrz 17, 2007 4:51 pm

moja kreacja na tegoroczne wesela - na szczescie nie powtarzaja sie goscie, wiec nie musze kombinowac za duzo :))

sukienka:



buciki i torebka:



do tego kolczyki dobrane do broszki przy sukience i sztruksowy zakiecik z satynowymi lamowkami w takim samum kolorze jak sukienka - nie mam, niestety zdjec..

kryszka - Wto Wrz 18, 2007 9:33 am

Kati - :ok: świetnie wyglądałaś :mrgreen:


Ja też potrzebuję sukienkę na wesele brata, ale nie chcę długiej, tylko do kolanka, a trafić na taką ładną i pasującą jest sztuką. :roll:
Gdzie jest napisane, że wieczorowa kiecka musi być długa? A chyba tak sądzi 99% sprzedawców/producentów. :evil:

Gabro - Wto Wrz 18, 2007 9:37 am

A może Kryszko zdecydujesz się uszyć sukienkę, tzn. zlecić uszycie krawcowej :)
kryszka - Wto Wrz 18, 2007 9:47 pm

Tylko znaleźć odpowiednią krawcową i materiał to też niezła sztuka. Zresztą mam bardzo mały budżet na kieckę, więc podwójnie ciężko. :roll:
Znalazłam sobie idealną na Allegro, ale 192 zł cena minimalna nie osiągnięta, a i sprzedawca jakiś podejrzany.

lmyszka - Wto Wrz 18, 2007 10:05 pm

śliczna :) zakochałam się wniej :) szkoda że moja figura nie pozwoli mi takiej założyc ( jestem zbyt mała ) cały urok by straciła, ale jest cudowna :)
Kati - Sro Lut 06, 2008 8:28 am

A to ja na weselu brata ;)
gosc - Sro Lut 06, 2008 8:33 am

Kati ślicznie wyglądałaś :)
fastyna - Czw Mar 13, 2008 4:03 pm

Na razie mamy w maju wesele gdzie ja będę świadkową i będzie grał nasz zespół. Będziemy się im bacznie przyglądać :D :D
a no i to co chyba dla bab najważniejsze upatrzyłam sobie już sukienkę na to wesele :D :D Tylko muszę jechać ją kupić, albo do Nadarzyna albo do Rzgowa, bo wiem, że tam są.





edit: post i dalsza dyskusja przesuniąta z dzienniczka ślubnego fastyny, w związku z porządkami na forum
Sajonara6

*Motylek* - Sro Kwi 09, 2008 10:18 pm

Mmm, świetna sukienka, ale w sumie najbardziej tył mi się podoba. Przód nie sprzyja powiększeniu optycznemu biustu, że tak powiem. Ale tył i kolor boski! Uważaj, żebyś nie przyćmiła panny młodej!
MałaMi1 - Sro Kwi 09, 2008 10:25 pm

zgadzam się z Motylkiem :)

co do przodu, to trzeba miec co wyeksponować, aby zdecydować się na taki przód sukni :)

klarysa - Sro Kwi 09, 2008 10:26 pm

piekna sukienka! niesamowity kolor, i te plecy :)
MałaMi1 - Sro Kwi 09, 2008 10:27 pm

z drugiej strony sobie mysle-przod niby na duzy biust, ale ze wzgledu na plecy nie mozna pod nia zalozyc stanika, wiec hmm...na czym "to wszystko" ma sie trzymac :?

a Ty jaki masz biust fastynko?

fastyna napisał/a:
biust mam średni takie małe C :) W październiku
na weselu tez miałam sukienkę bez pleców i miałam do niej taki silikonowy przyklejany biustonosz i świetnie się sprawdził :) Panna Młoda kieckę zaakceptowała, w poniedziałek może wyciągnę narzeczonego na zakupy :) Przynajmniej nie będzie tyle ludzi co w weekend.


edit: część postu fastyny przeniesiona z Jej wątku dzienniczkowego
Sajonara6

*Motylek* - Czw Kwi 10, 2008 7:28 am

Chyba na ramionach :) A jak ktoś nie ma biustu, t z przodu pustka. A materiał pewnie odstaje... Ale ja bym przymierzyła, ostatecznie mam 70D/C :P
EwaM - Pią Kwi 11, 2008 7:50 pm

Piękna sukienka. Ale do niej to trzeba mieć świetną figurkę. No i oczywiście spory biust. Ja z moim małym A, nawet jeśli przykleiłabym sobie te silikony, to nie mam co o niej marzyć :(
słonko - Pią Kwi 11, 2008 7:58 pm

Suknia po prostu :zdziwiony: FANTASTYCZNA, MÓJ IDEAŁ. Chyba w maju specjalnie pojadę poszukać takiej na wesele kuzyna, które w sierpniu. Proszę zdradź gdzie kupiłaś, jak już kupisz :) Muszę powiedzieć, że suknia jest tak powalająca, że ja zabroniłabym swojej świadkowej ją założyć :twisted:
*Motylek* - Pią Kwi 11, 2008 8:21 pm

No dokładnie, to panna młoda ma królować! Ciekawe, ile kosztuje takie cudo...
fastyna - Pią Kwi 11, 2008 10:39 pm

"moja" panna młoda suknię widziała i zaakceptowała. A sukienka jest z firmy mona, ma sklepy w Nadarzynie w centrum mody i maximusie i w ptaku w Rzgowie, w samej łodzi chyba nie ma. Ni i są jeszcze sklepy w innych miastach ale to już by trzeba było na stronie zobaczyć. Może w poniedziałek zrobię sobie wypad po kreację :)

jeszcze jedna z tej firmy strasznie mi sie podoba


*Motylek* - Sob Kwi 12, 2008 8:12 am

A cóż ona ma z przodu? Tył mi się podoba i fajnie by wyglądała też do kostek...
słonko - Sob Kwi 12, 2008 11:48 am

A ja powielam wcześniejsze pytanie Motylka - ile takie cudo kosztuje?
fastyna - Sob Kwi 12, 2008 5:59 pm

ta czerwona na allegro 230 ta czarna ok 200, jak mi sie uda mojego na zakupy wyciągnac to sie okaze ile w sklepie kosztuje

dodano Pon Kwi 21,2008 11:18pm
a kieca dzisiaj została zakupiona :D dokładnie taka na na zdjęciach ;)

*Motylek* - Pon Kwi 21, 2008 11:44 pm

No to gratulacje! Tylko która? Bo wklejałaś 2.. I w jakich odcieniach?
słonko - Wto Kwi 22, 2008 11:19 am

No właśnie - która, która, która? I za ile? (po ile była ta długa - jeżeli wiesz?)
fastyna - Wto Kwi 22, 2008 6:09 pm

kupiłam tą długą, zapłaciłam 270 ;) i taka jest jak na zdjęciu, były jeszcze czarne i sliwkowe :) na allegro sa troche tansze ale balam się tak bez przymierzania....
słonko - Wto Kwi 22, 2008 7:41 pm

Chcemy zdjęcia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciebie w sukni, a nie samej sukni :smile:
słonko - Czw Kwi 24, 2008 4:35 pm

Fastynko, a w której hali jest ten sklep?
fastyna - Czw Kwi 24, 2008 9:46 pm

w Nadarzynie jest w hali A a w Rzgowie to trzeba by sprawdzić na stronie internetowej Mony

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group