Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Zaproszenia - Problem z zaproszeniami

Agatka_P - Pon Maj 15, 2006 2:28 pm
Temat postu: Problem z zaproszeniami
Przenosze to co zaczeła pisać FifthAvenue w shoutboxie

[Dzisiaj 14:01] FifthAvenue: Dziewczyny, ale jestem wsciekla ! Wlasnie mi moja mama przyslala smsa zinformacja, ze moja kuzynka byla w weekend wreczac zaproszenia na swoj slub ! I... ma dokladnie ten sam wiersz/aforyzm, ktory my sobie wybralismy !! ! I co teraz ?? ?
[Dzisiaj 14:13] fiona83: a wy macie juz swoje zaproszenia
[Dzisiaj 14:15] FifthAvenue: No nie mamy.... ale od dawna mielismy upatrzony tekst.... i teraz musimy wyszukac cos zupelnie innego, a to nam psuje CALA koncepcje...
[Dzisiaj 14:16] fiona83: a moze to znak - ze znajdziecie lepszy a moze zostawcie ten - w koncu nie wszyscy beda znali zaproszenia kuzynki !
[Dzisiaj 14:16] fiona83: nie denerwuj sie z tylko porozmawiaj ze Swoim
[Dzisiaj 14:24] Agatka_P: ja tam bym została przy tym
[Dzisiaj 14:24] Agatka_P: bo to w końcu całe zaproszenie się liczy a nie wierszyki

FifthAvenue - Pon Maj 15, 2006 2:31 pm

to ja sobie odpowiem :-) ))
Bojuz tak od rana kombinuje... Moze faktycznie zostawimy sobie to co sobie wymyslilismy, a tylko dla kuzynki i jej rodzicow itd zrobimy osobne zaproszenia ? Bo ten wierszyk to byl ten jedyny jesli rozumiecie.... zobaczylam i sie zakochalam, moj L tez.. i teraz wszystko zmieniac przez kuzynke ? Nie fair....
:rozpacz: :rozpacz: :rozpacz: :rozpacz:

Alma_ - Pon Maj 15, 2006 2:34 pm

A kuzynka skąd wzięła wiersz?
szczako - Pon Maj 15, 2006 2:38 pm

a to byl jakis unikat? tzn. czy trzeba go znac, zeby go wziac na zaproszenie? czy mozna go znalezc w takich 'zaproszeniowych zestawieniach'?
FifthAvenue - Pon Maj 15, 2006 2:48 pm

szczako napisał/a:
a to byl jakis unikat? tzn. czy trzeba go znac, zeby go wziac na zaproszenie? czy mozna go znalezc w takich 'zaproszeniowych zestawieniach'?


No mozna znalezc niestety........ :-( I tak jak ja go znalazlam tak tez pewnie i ona....
Ale w zyciu sie nie spodziewalam, ze akurat taki wybierze. Tak naprawde nigdy o tym nie myslalam jaki wybierze ;-) ale jak sobie mysle teraz to bardziej mi do niej pasowaly jakies gleboko natchnione poematy, z duza iloscia swietosci....a tu prosze....
VRRRR
VRRRRR
VRRRRRRR
VRRRRRRRRRR
VRRRRRRRRRRRRRRRRR

szczako - Pon Maj 15, 2006 2:52 pm

nie denerwuj sie.
macie jeszcze sporo czasu i dwie opjce:
- albo szukacie innego tekstu na Wasze zaproszenia
- albo zostajecie przy tym, co jest, bo do tego czasu juz ludkowie moga nie kojarzyc, ze ten sam wierszyk jest

fiona83 - Pon Maj 15, 2006 2:57 pm

A poza tym ludzie bardziej zwracają uwagę na szatę graficzną zaproszenia niż na "wierszyki". Taka jest prawda niestety. Skupiają się bardziej na tym kiedy i gdzie jest ślub niż na aforyzmach (okazuje się że te zaproszeniowe sentencje najwięcej znaczą dla Młodych)
FifthAvenue - Pon Maj 15, 2006 3:02 pm

Pewnie jutro juz mi zlosc przejdzie ;-)
Ale chociaz graficznie zaproszenia beda niepowtarzalne, bo caly projekt zrobi nam mama mojego L.... Pozniej damy projekt jakiejs firmie poligraficznej i juz.
Ale i tak nie lubie modyfikowac planow :-/

fiona83 - Pon Maj 15, 2006 3:03 pm

Uff - dobrze, że ochłonęłaś. Te nerwy są zaraźliwe - najpierw Alma, potem Ty.
Widzisz - sama znalazłaś dobrą stronę - szatę graficzną - tego Ci nikt nie podkradnie ;)

kryszka - Pon Maj 15, 2006 3:09 pm

FifthAvenue - Ty się ciesz, że tylko wierszyk. ;)

My po rozdaniu zaproszeń dostaliśmy info, że znajomym tak się one podobały, że pozwolili sobie wykorzystać cały projekt graficzny, czcionkę i wierszyk i te zaproszenia rozdać w pracy i mają nadzieję, że nie mamy nic przeciwko. :roll:

szczako - Pon Maj 15, 2006 3:12 pm

kryszka napisał/a:
My po rozdaniu zaproszeń dostaliśmy info, że znajomym tak się one podobały, że pozwolili sobie wykorzystać cały projekt graficzny, czcionkę i wierszyk i te zaproszenia rozdać w pracy i mają nadzieję, że nie mamy nic przeciwko. :roll:


tez ladnie ... a co Wy na to?
ja w takim wypadku nie bylabym mysle mila :evil:

adriannaaa - Pon Maj 15, 2006 3:15 pm

5th - po roku nikt nie bedzi epamietał wierszyka natomiast szatę graficzna tak - wiec olej.. i nie zmieniaj planów:) zwlaszcza jesli szatę graficzną bedziecie mieli zupełnie indywidualną :* A wiedzac co potrafi zrobic mama Ł - bedzie niezapomniana i jedyna w swoim rodzaju - zobaczysz:)
kryszka - Pon Maj 15, 2006 3:17 pm

No zadowolona nie byłam. :evil: Ale z racji bliskich kontaktów towarzystkich nie chciałam się uzewnętrzniać. :roll:
FifthAvenue - Pon Maj 15, 2006 4:59 pm

kryszka napisał/a:
Ale z racji bliskich kontaktów towarzystkich nie chciałam się uzewnętrzniać. :roll:


No widzisz.. a ja bym sie UZEWNETRZNILA i to bardzo... taki mam charakterek. Moze nie zrobilabym tego wprost, ale na pewno nie zostawilabym tego ot tak sobie....

kryszka - Pon Maj 15, 2006 5:15 pm

FifthAvenue napisał/a:
Moze nie zrobilabym tego wprost, ale na pewno nie zostawilabym tego ot tak sobie....

Hmm... 8)


Czasem warto odpuścić. W Waszym przypadku nie masz co się tak bardzo złościć, skoro wiersz jest ogólnie dostępny - może nawet jakieś forumki też go mają. :wink: Przypadek, choć rozumiem, że wkurzający. :roll:

FifthAvenue - Pon Maj 15, 2006 5:20 pm

Wiem, wiem, wiem.. dlatego nie bede sie juz zloscic...
Ale gdyby ktos tak jakby nigdy nic sciagnal MOJ PROJEKT (tak jak w Twoim przypadku Kryszka) to bym nie odpuscila. Nie ma mowy...
Podziwiam stocki spokoj. Zaraz mnie, przyda sie :-)

dorota20w - Wto Maj 16, 2006 12:18 am

kryszka napisał/a:
FifthAvenue - Ty się ciesz, że tylko wierszyk. ;)

My po rozdaniu zaproszeń dostaliśmy info, że znajomym tak się one podobały, że pozwolili sobie wykorzystać cały projekt graficzny, czcionkę i wierszyk i te zaproszenia rozdać w pracy i mają nadzieję, że nie mamy nic przeciwko. :roll:


kurcze, ale ludzie maja tupet :evil: ja byłabym wściekła :evil:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group