owca2002 - Sob Sty 18, 2014 5:09 pm Temat postu: Obiad ślubny - fotograf, kamerzysta Zamiast wesela organizujemy tylko obiad dla 30 osób i mamy problem co zrobić z fotografem i kamerzystą. Wiemy, że na weselach należy zapewnić posiłki obsłudze, ale w naszym przypadku jest problem, że sala, którą wybraliśmy jest na tyle mała, że i tak mamy problem żeby usadzić tam wszystkich gości i nawet za bardzo nie ma gdzie jeszcze wepchnąć miejsc dla obsługi. Z drugiej strony nie chcemy, żeby siedzieli gdzieś z nami albo rodziną przy stole, bo to też dziwnie będzie wyglądało. Ma to być kameralny obiad, bez żadnych tańców itd. I teraz pytanie czy skoro impreza trwa 4-5 godzin, to przejmować się w ogóle tym, żeby zapewnić posiłek obsłudze? Czy po prostu podczas rozmów, poinformować ich jak wygląda sytuacja, żeby nie byli zaskoczeni? Julia_ja - Sob Sty 18, 2014 11:59 pm Moim zdaniem po prostu im powiedzieć, jak wygląda sytuacja i jeśli dla nich to będzie problem (choć nie sądzę) to z pewnością Wam o tym powiedzą. Ja bym się tym nie przejmowała, bo to najmniejszy problem 
EnEn - Nie Sty 19, 2014 8:30 am My też organizujemy obiado-kolację po ślubie. Przewidujemy, ze będzie to trwało jeszcze krócej niż u Ciebie ( mam nadzieję )) Postanowiliśmy, ze fotografa i kamerzystę będziemy mieli tylko na ceremonii w kosciele. Chłopak mojej świadkowej ma dobry aparat i robi całkiem niezłe zdjęcia więc pare fotek może nam w restauracji cyknąć. I to wszystko. Nie będzie tańców, nie będzie zabawy do białego rana. Posiłek dla najbliższych jako forma podziękowania za to, że będą nam towarzyszyć w tak waznym dla nas dniu i za to, ze w ogóle są  Dwa dania, deser, lampka wina, troszkę pogadamy, pośmiejemy się i do domu Nie będzie to na pewno tak wzniosłe, zeby to filmować i potem oglądac film jak wszyscy jedzą 
Pomyślcie też o tym, bo to na pewno tańsze wyjście i znika problem czy dać im obiad czy nie. Pozdrawiam ciepło 
owca2002 - Nie Sty 19, 2014 2:50 pm EnEn my też myśleliśmy, że takie coś może trwać max 3 godziny, bo przecież ile można jeść 
Ale po rozmowach z osobami, które takie obiady już organizowały, zdecydowaliśmy, że zdecydujemy się na "tradycyjną" ofertę, czyli 4-5 godzin. lovinlizard - Czw Sty 30, 2014 1:24 pm mam ten sam problem po ślubie obiad 17-22, kamerzysty nie mam,żadnego zespoły czy DJ tez i zastanawiam się jak rozwiązać sprawę z fotografem  miejsce się znajdzie bo sala spora ale ma tak sam gdzieś siedzieć
KADR - Nie Lut 23, 2014 9:45 pm Witam Proponuję od razu poinformować, że niestety ale państwa nie uwzględniamy jako osoby obsługiwane przez katering. Profesjonaliście nie powinno to przeszkadzać mi by w niczym nie przeszkodziło. W końcu zatrudniacie mnie do nagrania lub fotografowania a nie zapraszacie na zabawę. Ważne by miał gdzie usiąść. Takie asertywne podejście do sprawy jest najlepsze Taki człowiek może za wczasu przygotować się i wziąść ze sobą coś do picia i jedzenia. W gorące dni to jest bardzo ważne W takiej sytuacji najlepiej zarezerwować miejsce nie rzucające się gościom w oczy. Poprostu cichy zakątek gdzie może rozłożyć swoje graty i nie rzucać się w oczy. Pozdrawiam
|
