Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

Zdrowie i Uroda - Dieta Dukana

Malena - Wto Lut 02, 2010 12:05 am
Temat postu: Dieta Dukana
Witam dziewczyny,

czy któras z Was korzystała z tej diety lub zna kogoś, kto dzieki niej schudl? Ostatnio spotkałam się z przychylnymi opiniami, moja kuzynka schudła 15 kg jedząc wg tych zaleceń.

Wklejam przebieg etapów diety:


DIETA PROTEINOWA -Protal ( proteiny +naprzemienne, franc. proteines + alternatives) nie jest zwykłą dietą , lecz kompletnym planem utraty masy ciała , nierozerwalną całością , którą w całości przyjmujemy lub odrzucamy . Składa się z czterech następującyh po sobie etapów:

Protal 1

Faza ataku prowadzona za pomoca diety czysto proteinowej pozwala na efektowny start przynoszący niemal tak błyskawiczne rezultaty jak głodówka lub dieta oparta na proteinach w proszku, ale bez ich wad i niebezpieczeństw.

Protal 2

Faza równomiernego rytmu utraty wagi opiera się na naprzemiennej diecie proteinowej, która pozwala szybko dojśc do upragnionej wagi.

Protal 3

faza utrwalenia uzyskanej wagi i niedopuszczenia do pojawienia się efektu jojo , szyli szybkiego ponownego przybrania na wadze, to okres w którym należy być szczególnie ostrożnym. Trwa dziesieć dni na każdy utracony kilogram.


Protal 4

Faza definitywnej stabilizacji opiera się na prostej zasadzie , niezbędnej, by zachować uzyskaną wagę: jeden dzień ścisłej diety proteinowek w każdy czwartek do końca zycia. Zalecenie ostre i niepodlegające żadnym negocjacjom, ale wystarczająco skuteczne i precyzyjne, aby można je było zaakceptować na tak długi czas.



MEMENTO KURACJI UDERZENIOWEJ


W tym okresie trwającm id jednego do dziesięciu dni możecie żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej.
Z tych osmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia.
Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć.
Zasada jest zatem prosta i nie podłega dyskusji: wszystko , co jest wymienione na zamieszczonej poniżej liście jest całkowicie dozwolone, a to, czego na niej nie ma , jest zakazne, zapomnijcie o tym na razie , wiedzac, że w niedalekiej przyszłości pokarmy te wróca do waszego jadłospisu.

-chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)

Poza środkami wspomagającymi i ośmioma poprzednio opisanymi kategoriami, nie wolno wam jeść NIC INNEGO.
Produkty, które nie są wymienione na tej liscie, są zabronione w fazie kuracji uderzeniowej.
Skoncentrujcie się na tym, co jest dozwolone i zapomnijcie o reszcie.
Urozmaicajcie wasz jadłospis, jedząc te produkty po kolei lub dowolnie je mieszając, i zawsze pamiętajcie, że możecie bez obaw korzystać ze wszystkich figurujących na liście składników .


MEMENTO KURACJI O RÓWNOMIERNYM RYTMIE ODCHUDZANIA


Zachować wszystkie dozwolone w kuracji uderzeniowej produkty i dodać, bez zadnych ograniczeń co do ilości, godziny spożywania czy sposobów łączenie następujące surowe lub gotowane warzywa:
pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zieloną fasolkę, kapustę, grzyby, seler,fenkuły,wszelkie zielone sałaty łącznie z cykorią, boćwinę, bakłażany, cukinię, paprykę, a nawet marchew i buraki pod warunkiem , że nie będą podawane do każdego posiłku. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi.

MEMENTO KURACJI POZWALAJĄCEJ NA UTRWALENIE WAGI

Czas trwania kuracji przejściowej oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram.
Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dzisięc dni, co stanowi dwieście dni, czyli sześć miesięcy i dwadzieścia dni, a 10 kg oznacza sto dni. W ten sposób każdy łatwo obliczy czas dzielący go od ostatecznej stabilizacji.
Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów:

-pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej
-warzywa kuracji równomiernej
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej

Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze:
-dwa odświętne posiłki w tygodniu

Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo
-jeden dzień ścislej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu –niewymienny i bezdyskusyjny


MEMENTO KURACJI OSTATECZNEJ STABILIZACJI

Przejść do normalnego sposobu odżywiania się podczas sześciu dni w tygodniu, zachowując dobre nawyki nabyte podczas kuracji, i stosować co czwartek lub, jeśli to niemożliwe, w środę lub piątek jeden dzień czystych protein (kuracja uderzeniowa) w sposób regularny, ścisły i przez całe życie.
Spożywać codziennie 3 łyżki stołowe otrąb owsianych.
Zaniedbanie tych dwóch zasad, stanowiących jeden z filarów planu Protal, to gwarancja odzyskania całej utraconej wagi w niedalekiej przyszłości.

anuszkaa - Wto Lut 02, 2010 8:15 am

ja korzystałam, ale chyba nieumiejetnie, bo nie bardzo udalo mi sie schudnac. Moj M tez z tego korzystal i on schudl, ale robil tylko pierwsza faze - schudl pare kilo. za to w jego robocie ludzie tez sa na tej diecie i chuuuuudna ostro - nawet do 20 kilo! w sumie diete polecam, bo jednak nie jest to zadna glodowka i normalnie mozna jesc :)
ja na pewno skorzystam z niej jeszcze raz.
Mam jego cala ksiazke na temat tej diety

truskawka_ja - Wto Lut 02, 2010 9:43 am

Ja stosowalam, schudlam 4kg. Przerwalam bo jednak jest to dosc droga dieta - wcina sie prawie samo miecho w dodatku chude. Jesli nie chce sie zbankrutowac to zostaja w zasadzie tylko piersi z kurczaka ale jak dlugo mozna zywic sie tak monotonnie. Moze wroce do niej gdy przeniose sie do kraju w ktorym 1kg piersi z kurczaka kosztuje mniej niz 50zl :wink:
mietka - Wto Lut 02, 2010 10:13 am

ja wole moja south beach. podobna, ale bardziej roznorodna, a rownie skuteczna
katarynka - Wto Lut 02, 2010 2:58 pm

moja mama schudła ponad 20 kg na tej diecie, a moja ciocia ok 10kg i nadal utrzymują osiągniętą wagę, ja sie zbieram do jej zastosowania ale na razie brak mi motywacji :(
kakonka - Pią Lut 05, 2010 10:56 am

ja nie stosowałam nigdy żadnej diety ... ale ta mi się podoba :) także zaczynam od dzisiaj :) i zobaczymy jakie będą rezultaty :)
Malena - Pią Lut 05, 2010 12:56 pm

myslalam, że skoro nie mam nadwagi, to nie bedę chudła dużo...a tu 4 dzień i już 3 kilo mniej:):) Co więcej, czuję się duzo szczuplej, zwłaszcza w okolicach brzucha i boczków + weszłam w sukienkę, w której nie dopinałam się kilka dni temu :hurra:

Trochę monotonna, ale jak dodalam jogurty light na aspartamie, do przezycia. Nie moge się doczekac, jak dodam warzywa:):) ja bez szybkiego efektu niestety nie mam motywacji...

Tylko 13 robię impreze i wtedy na jeden wieczór poszaleje trochę, ale potem z powrotem wrócę do Dukana, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi:)

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 12:57 pm ]
kakonka napisał/a:
ja nie stosowałam nigdy żadnej diety


ja raz, kopenhaską...byłam caly czas glodna i umęczyłam sie, wytrzymałam 6 dni. Schudlam 4 kilo, ale byłam nieszczęsliwą i marudna osobą..na Dukanie nie jest się głodnym.

agulka1989 - Pią Lut 05, 2010 1:10 pm

zaczynam od jutra :)
zobaczymy jakie będą efekty :)

mjmj2010 - Pią Lut 05, 2010 1:45 pm

zaczynam od dziś :)
kakonka - Pią Lut 05, 2010 1:47 pm

wciągnęłam K. :) jak we dwoje to zawsze raźniej :)
Weira - Pią Lut 05, 2010 1:53 pm

kakonka napisał/a:
ja nie stosowałam nigdy żadnej diety ... ale ta mi się podoba :) także zaczynam od dzisiaj :) i zobaczymy jakie będą rezultaty

Kasiu, ale po co Tobie dieta?? Przecież masz idealną figurę :)

Malena napisał/a:
ja raz, kopenhaską...byłam caly czas glodna i umęczyłam sie, wytrzymałam 6 dni.

Też ją stosowałam i również byłam głodna. Na dodatek czułam się jakbym umierała, dosłownie wszystko mnie bolało. Straszna, przeżyłam na niej chyba 3 dni..

A ja teraz jestem na South Beach 3 dzień i już ubyło 2 kg :smile: :smile:

Malena - Pią Lut 05, 2010 2:21 pm

Weira napisał/a:
A ja teraz jestem na South Beach 3 dzień i już ubyło 2 kg


To super Weira, ja dziś przeczytałam o south beach i wyglada fajnie. Ale na Dukanie moja kuzynka, ktora miala zawsze problemy z wagą, schudła bardzo duża, więc mam przyklad z autopsji. Poza tym przeczytanie ksiazki Dukana uświadomiło mi wiele na temat składników jedzeniowych i ich wartości odżywczej..

Weira napisał/a:
Też ją stosowałam i również byłam głodna. Na dodatek czułam się jakbym umierała, dosłownie wszystko mnie bolało. Straszna, przeżyłam na niej chyba 3 dni..


Ja też fatalnie sie czułam, przerwałam, bo pomyślalam, ze zjedzenia na dobę tylko filetu z kurczaka to krzywdzenie się..bolała mnie głowa i miałam przyspieszone bicie serca, nic przyjemnego. Głodzenie się na pewno nie pomoże, a na Dukanie, jak jestem glodna, zawsze mogę coś zjeść, do tegu uwielbiam ryby i owoce morza:)

amazonka - Pią Lut 05, 2010 6:19 pm

No cóż, mam jednak pewne obawy co do tej diety... Z tego co wiem, to przebiałkowanie organizmu przynosi fatalne efekty, a tu samo mięso = białko. Nerki i wątroba mogą ucierpieć. Ale lekarzem nie jestem...
Fakt wciśnięcia się w sukienkę i uczucia "chudości" w okolicach brzucha można prosto wytłumaczyć - eliminujemy wszelkie produkty, które powodują powstawanie nadmiernej ilości gazów w jelitach. I już.
A niestety jako gatunek wszystkożerny na samym mięsie za daleko nie pojedziemy. :D
Ja bym to skonsultowała z dietetykiem.
Zresztą u kogoś tu czytałam o świetnej diecie ŻP. Bardzo skuteczna. Po prostu ŻRYJ POŁOWĘ :smile:
Ale po otrębach to powinnyście mieć ładne włosy. Przynajmniej konie mają ładną sierść :smile:

kakonka - Pią Lut 05, 2010 6:25 pm

Weira napisał/a:

Kasiu, ale po co Tobie dieta?? Przecież masz idealną figurę :)
A ja teraz jestem na South Beach 3 dzień i już ubyło 2 kg :smile: :smile:


Miło to słyszeć :) dziękuję :D jednak mam wrażenie że cosik ostatnio taka ciężka jestem :/ A Tobie Paulinko, życzę powodzenia w dalszej diecie :) chociaż nie uważam byś musiała to robić :)
K. zakupił książkę i teraz się zaczytuje o diecie i przepisach...

Malena - Pią Lut 05, 2010 7:36 pm

amazonka napisał/a:
No cóż, mam jednak pewne obawy co do tej diety... Z tego co wiem, to przebiałkowanie organizmu przynosi fatalne efekty, a tu samo mięso = białko. Nerki i wątroba mogą ucierpieć. Ale lekarzem nie jestem...


dlatego trzeba na tej diecie tyle pic - ok 1,5-2 litry plynów, zalecana czerwona i zielona harbata - wląsnie dla dobra wątroby i nerek. A autor tej diety i ksiązki "Nie potrafię schudnać" Pierre Dukan jest dietetykiem z sukcesami w odchudzaniu pacjentów, a nad dietą pracowal kilkanascie lat.

Weira - Pią Lut 05, 2010 7:57 pm

Kasiu dziękuje i również życzę Wam powodzenia :) Ja też muszę zakupić książkę :)
agulka1989 - Sob Lut 06, 2010 1:15 pm

ja właśnie dziś zaczęłam dietkę :)
zobaczymy jakie będą efekty :)
ojj bardzo jestem ciekawa, bo do tej pory żadna dieta na mnie nie działała... ;/

mjmj2010 - Sob Lut 06, 2010 1:37 pm

dziś 2 dzien diety

Wczoraj jadlam jajka i korniszony i coś niedobrze mi było
Dziś rano kawa, teraz pierś z kurczaka z piekarnika w przyprawie do gyrosa pyycha:)(boje się, że szybko mi sie znudzi :( )
w sobotę czyli w 9 dniu diety planuje dołożyc do diety warzywa chyba mogą być takie na patelnię?

Malena - Sob Lut 06, 2010 2:27 pm

mjmj2010 napisał/a:
Wczoraj jadlam jajka i korniszony


z korniszonami ostrożnie, w tej diecie nie je się ich w całości, tylko jako dodatek!

mjmj2010 napisał/a:
w sobotę czyli w 9 dniu diety planuje dołożyc do diety warzywa


Generalnie ten etap powinien trwac około 5 dni, można wydłużyc do 7, ale to przy duuuużej nadwadze, 9 to chyba za dużooo..przynajmniej tak w książce było.

Nie musi być monotonnie. Ja jem jajka (różna, sadzone, w koszulkach, na twardo), indyka z grilla z odrobiną musztardy, tilapię z grilla z solą i pokropiona cytryną, mieszankę owoców morza z patelni (znalazłam w markecie za 25zł/kg), tuńczyka z puszki, ser biały chudy polanu jogurtem 0%, owocowe jogurty light na aspartamie, szynke z indyka chudą, wątróbkę. i nie czuje się glodna. nie można jeść tylko jednego składnika:)

Greginia - Sob Lut 06, 2010 2:39 pm

Powiem szczerze, że pierwszy mój kontakt z tą dietę nie zakończył się pomyślnie, ale może było to spowodowane tym że mój organizm chyba nie potrzebuje żadnych diet :P

Jednak znam osobę, która zaprzyjaźniła się z tą dietą i co rusz testuje ona nowe potrawy ze składników, które są na danym etapie dozwolone. Efekty są zadowalające :)

Polecam Wam jeszcze stronę opisującą wszystkie cztery etapy. Dajcie znać, jak Wam idzie?

Bella - Sob Lut 06, 2010 2:55 pm

Malena, zainteresowałaś mnie powiem szczerze ta dieta, musze się bardziej w ta zagłębić :P może tez poszukam jakiejś ksiązki na ten temat ;) bo chyba już najwyższy czas na jakąs dietę dla mnie! A jak robisz wątróbkę bez mąki? dusisz po prostu w piekarniku? bo zawsze jadłam obtoczoną w mace i smażoną na patelni :/
mjmj2010 - Sob Lut 06, 2010 4:43 pm

Malena napisał/a:
Generalnie ten etap powinien trwac około 5 dni, można wydłużyc do 7,
ohh to super !! wyczytalam od 1 do 10 więc sobie myślałam - no ok 9 będzie w sam raz heheheh ok to 1 fazę robię w takim razie 5 dni czyli do warzyw zostały 3 dni <jupi>
dzięki za rade z korniszonami :)

Malena - Sob Lut 06, 2010 6:13 pm

Bella napisał/a:
A jak robisz wątróbkę bez mąki


smażę po prostu saute na patelni...ja lubię wątróbkę i jest ok, trochę solę:) To nie jest to samo, bo nie ma sosu, ale na tej diecie nie wolno w ogóle dodawac tluszczu, więc nawet lyzka oliwy odpada..

mjmj2010 napisał/a:
wyczytalam od 1 do 10

własnie też to zauwazylam, cóż, taki jest net, ja przeczytałam książkę DR Pierre'a Dukana "Nie potrafię schudnąć" i pomogła mi wiele zrozumieć na temat jedzenia, jest niedroga i widziałam ją w empiku dzisiaj. Wczoraj spodobała mi sie bardziej south beach, ale już zaczęłam tę i mam efekty, więc zostanę...

dziś zaczęłam ćwiczyć ( na początku diety się nie zaleca) i wróciłam do weidera, zobaczymy co dalej. Czekam na warzywa, to juz jutro:)

agulka1989 - Nie Lut 07, 2010 1:04 pm

dziewczyny a może napiszemy tu przepisy na te nasze dietetyczne dania??

bo szczerze mówiąc dziś drugi dzień a ja już nie mogę patrzeć np. na jajka...
nie mam pomysłu na żadne ciekawe i smaczne żarełko z tych produktów, które są dozwolone przez cały pierwszy etap...

Malena liczę na Ciebie, bo pierwszy etap już za Tobą... :)

Agata1234 - Nie Lut 07, 2010 4:26 pm

Dziewczyny podziwiam Was za silną wolę i konsekwencję. O ile do ćwiczeń jestem w stanie zmobilizować się bez większych problemów to do diety za nic na świecie. Zbyt wielki łakomczuch ze mnie :oops:

A jeśli chodzi o przepisy to chętnie poczytam sobie, może znajdę tu coś inspirującego i może sama kiedyś też się zdecyduje.
Życzę Wam wytrwałości i oczywiście sukcesów.

kakonka - Nie Lut 07, 2010 4:27 pm

Agata1234 napisał/a:
Dziewczyny podziwiam Was za silną wolę i konsekwencję.
Życzę Wam wytrwałości i oczywiście sukcesów.


ja także, gdyż poległam, za bardzo lubię jeść :)

powodzonka :D

Malena - Nie Lut 07, 2010 7:06 pm

:arrow: jajka:
etap1: na twardo, na miekko, w koszulkach, sadzone, jajecznica ze szczypiorkiem i oregano, zwykły omlet bez mąki z ziołami
etap2: jajecznica z pomidorami i papryka, omlet z papryką i ziołami, można dodać cukinię, baklazana itp z listy warzyw

:arrow: indyk:
etap 1: filet z indyka z grilla/patelni, marynowany do wyboru: sól, pieprz, zioła - oregano, bazylia, pietruszka, majeranek, musztarda. Cały lub w kawałkach. Ostatni hit - kotlety mielone z indyka: mielone chude mięso z indyka, pól siekanej cebuli, jajko, ulubione zioła. Smażyć bez tłuszczu lub na grillowanej patelni. Pycha!!! Dziś jadłam.

etap2: to co powyżej, dodatkowo grillowane warzywa z listy, po kolei dla urozmaicenia ;lub mieszanka, można podać indyka na sałacie, dla urozmaicenia za każfym razem brać inną - rukola, rzymska, lodowa, kolorowa, rukwia, itp

:arrow: kurczak:
tak jak z indykiem

:arrow: serek
chudy twarożek, jogurt naturalny 0%, sól, pieprz, szczypiorek, oregano, chilli
lub na słodko - z cynamonem

Dziewczyny, grunt to fantazja! Nie jedzcie wciąż jednaego produktu, np jajek 1szego dnia, bo Wam się znudzi:) ja jem kilka razy dziennie co innego, np na śniadanie jajka, lunch to indyk, obiad to wątróbka, podwieczorek jogurt owocowy na aspartamie, a wieczorem szynka z indyka i twarożek chudy polany jogurtem naturalnym. Jak jest mało składników, trzeba je zmieniać. Ja jestem od dziś na drugim etapie, na razie schudłam 4 kilo i od dziś mogę jeść warzywa. Wtedy jest większe pole manewru. Kupiłam pomidory, ogorki, kabaczka i fasolkę szparagową.

Nie trzeba ściesle przestrzegać rutyny śniadanie, lunch, obiad, podwieczorek, kolacja. Zawsze można przegryżć kawałek szynki z indyka czy jajko na twardo w razie glodu. Aha, piję też bardzo dużo zielonej herbaty (moje ulubione to z opuncją figową Tekkane lub jaśminowa Liptona), czerwonej czerwonej Roiibos z wanilią i wody mineralnej. herbaty ziołowe można pić wszelakie, więc jeśli lubicie, to pijcie, bardzo pomagaja. Pamiętajcie o płynach, bo można zaszkodzić nerkom i wątrobie.

Warto zajrzec do ksiązki Dukana, ja jej już nie mam, bo pozyczałam, tam jest kilka przepisow np na placki bez tłuszczu i cukru itp, postaram się poszukać.

[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 1:04 pm ]
:arrow: faza 1sza

omlet:
- 2 jajka
- plaster szynki (dozwolonej)
- sól
- kropeczka oliwy (opcjonalnie)

jaja wbijamy do miseczki, kroimy szynkę w kosteczkę, wrzucamy do jajek,szczypta soli. Trzepaczką mieszamy.
Wlewamy na teflon, przykrywamy pokrywką (dziurkę w pokrywce też trzeba zakryć, najlepiej
ścierką ) Na małym ogniu smażymy, czekamy aż nasz omlet urośnie (nie dziwić się jak zdejmiemy pokrywkę a on opadnie-normalne)

placki Dukana:
2 łyżki otrąb owsianych
1 łyżkę otrąb pszennych
1 jajko lub białko z jajka
1 łyżkę stołową serka homogenizowanego
wszystko zmieszać i piec na patelni beztłuszczowej lub na kropli oliwy roztartej ręcznikiem papierowym.

Moja wersja:
1-3 jajek (im więcej jajek tym ciasto jest bardziej lejące. placki wychodzą mniej puszyste, ale za to większa ilość.)
2 łyżki otrąb owsianych i łyżkę pszennych (używam otrębów mielonych, przypominają mąkę)
1-3 łyżek kopiastych jogurtu 0,1 % tłuszczu (z Lidla. ile jajek tyle łyżek jogurtu)
1 łyżeczkę proszku do pieczenia (jeśli do 3 jajek to kopiastą łyżeczkę)
8-10 pokruszonych tabletek słodzika (lubię bardzo słodkie)
1-2 łyżeczek cynamonu lub aromat około 1/2 buteleczki przy wersji max. Ja używam najczęściej migdałowego i pomarańczowego.

wykonanie:
jajka roztłuc jak do jajecznicy. dodać jogurt i trzepać aż będzie miało wygląd majonezu (kilka uderzeń trzepaczką lub widelcem. Ważny proces, bo nadaje plackom puszystości) dodać mielone otręby, proszek do pieczenia, słodzik, cynamon lub olejek, lekko ale dokładnie wszystko wymieszać. Smażyć na patelni beztłuszczowej, dobrze rozgrzanej bo wrzucone na słabo rozgrzaną przykleją się. W wersji z 1 jajkiem przypominają racuchy, są tak smaczne że mój syn zamówił sobie placki do szkoły na drugie śniadanie a należy do dzieci, które wybrzydzają przy jedzeniu. Smacznego!

PS: można na nie w wersji wytrawnej połozyć jogurt i łososia:):):)

kebab musztardowy

Filet z kurczaka pokroić w cieniutkie paseczki, trochę posolić solą dietetyczną, dać zioła prowansalskie, bazylię, pieprz i trochę czerwonej papryki (w proszku). Pomieszać, smazyć na gorącej teflonowej patelni. Smażyłam ruszając tym ciągle, jakieś 5 minut.
Sos: łyżka stołowa serka homo chudego lub jogurtu), żeby trochę poluźnić konsystencję, można dodać odrobinę chudego mleka. Do tego malutką, kawową łyżeczkę musztardy dijon (uwielbiam ją!) i dobrze wymieszać.
"Kebabik" na talerz, polać sosem- pycha!

przepis na sernik podkradziony z forum Dukana:

250g serkanaj lepiej 0%tłuszczu (ja dałam homo nat. 6% i 3pudełeczka więc troszkę wiecej niz 250)
3 jaja
6łyżek otrębów (2pszenne 4 owsiane)
15tab. słodzików (przed wrzuceniem do sera rozpuscic w wodzie)
1łyżeczka proszku do pieczenia
troszkę aromatu pomarańczowego

wykonanie:

otręby zmielić i dodać do słodzika. (ja nie mieliłam, ja namoczyłam je w wodzie ze słodzikiem - nie miałam czym zmielić) ser wyrobić z zółtkami, do masy dodat otreby ze słodzikiem. pianę ubić na sztywno i dodać do całosci (nie ubiłam piany bo nie miałam jak, dałam całe jaja).

piec w 175'C około 45min. ale trzeba zerkać, może wystarczy tylko 30min.

są lekkie problemy z wyciągnieniem z blachy ciasta, może warto użyć tortownice..

ciasto wyszło pychota :)

jeść gdy całowiecie ostygnie :) wtedy jest jędrniejszy i się tak nie rozpada.

mjmj2010 - Pią Lut 12, 2010 12:04 pm

http://kuchnia.wp.pl/inde...p/id/101/page/9

ciekawe....

Malena - Pią Lut 12, 2010 12:25 pm

mjmj2010 napisał/a:
http://kuchnia.wp.pl/index.php/gallery/prop/id/101/page/9

ciekawe....


no tak, jak się je chipsy light i majonez light...one są po prostu lżejsze, do tego mają zamienniki. Ale co to ma do Dukana?

mjmj2010 - Pią Lut 12, 2010 12:30 pm

Malena napisał/a:
Dziewczyny, grunt to fantazja! Nie jedzcie wciąż jednaego produktu, np jajek 1szego dnia, bo Wam się znudzi:) ja jem kilka razy dziennie co innego, np na śniadanie jajka, lunch to indyk, obiad to wątróbka, podwieczorek jogurt owocowy na aspartamie,

wyczytałam o aspartamie o którym pisałaś
Według niektórych badań słodziki mogą przyczyniać się także do objawów ADHD, migren, wahania nastrojów, zaburzenia w życiu seksualnym i niekontrolowaną agresję. Najpopularniejszy z nich, aspartam, znajduje się m.in. w dietetycznych napojach gazowanych, gumach do żucia, czekoladach, a nawet multiwitaminach dla dzieci. Jest 200 razy słodszy od cukru. We Włoszech środek ten oficjalnie uznano za rakotwórczy. Może też powodować raka nerek, wątroby oraz zwiększać ryzyko zachorowania na białaczkę,

Stosując dietę Dukana spożywamy jogurty serki itd też w formie light - przeczytałam taki artykuł więc wkleiłam.

Malena - Pią Lut 12, 2010 12:35 pm

a, myślalam, ze chodzi Ci ogólnie o produkty 0% tłuszczu. Ogólnie nie jestem za ich stosowaniem na dłuższą mete, ale tu chodzi o schudnięcie. Co do slodzików - ja nigdy nie używałam, teraz tylko troszkę czasami dodaję. Uważam, że sytuacja o której piszesz jest dosc rzadka, a poza tym to się tyczy osób, które przez cale życie używaja slodzika zamiast cukru itp..jak przez 2 miesiące zje się kilka jogurtów light tygodniowo, to nie sądze, żeby coś mialo się stać...ale to moje zdanie.
Elwirka1 - Pią Lut 12, 2010 12:36 pm

Od dawna wiadomo, że nie powinno się spożywać aspartamu. Niestety on jest zamiennikiem cukru i ciężko jest kupić inny zamiennik.
Ale w sumie nie zpożywa się go całe życie tylko w momemncie diety i to też nie w ogromnych ilościach. W Polsce nie jest zabroniony.

Malena - Pią Lut 12, 2010 12:41 pm

wiem jedno - nigdy nie miałam takich efektów - szczupły brzuch, mniejsze boczki, szczuplejsze plecy, ręce...z tych partii bardzo trudno schudnąc. Szybkie efekty zachęcają do ich utrzymania. Dla mnie to rewolucja, bo nie jestem glodna, a chudnę. To nie jest sposób żywienia na całe zycie, stopniowo wprowadzasz normalne produkty. Coraz więcej cwicze, jak ten nawyk mi zostanie, będę jeść normalne, zdrowe produkty. Te troszkę aspartamu nie zaszkodzi.
mjmj2010 - Pią Lut 12, 2010 12:48 pm

Malena napisał/a:
wiem jedno - nigdy nie miałam takich efektów - szczupły brzuch, mniejsze boczki, szczuplejsze placy, ręce...z tych partii bardzo trudno schudnąc.
też mam takie efekty i broń Boże nie chcę nikogo zniechęcać
Malena - Pią Lut 12, 2010 12:59 pm

Po prostu trzeba szybko po osiągnięciu upragnionej wagi pozbyć sie tego z diety...

Podaję fajny przepisik o 2 etapu: (jak ktoś ma taki sandwichowy toster:

Zwykły placek dukanowski czyli:
2 łyżki o. ows
2 łyżki o. psz
1 łyżka serka
1 jajko
mieszamy a potem:
pieczarka w kosteczkę, papryka w kosteczkę, szyneczka w kosteczkę, sól, pieprz, zioła, różnorakie smaki przypraw i inne rzeczy, które leżą w lodówce w zależności od zachcianki i zasobności tejże dodajemy do ciasta podstawowego i hop na rozgrzany toster. opiekam około 15 min.
Polecam








Przy etapie nr 1 można dodać tylko chudej szynki lub zrobić na słodko z aromatem i cynamonem.

Bella - Pią Lut 12, 2010 1:20 pm

Wczoraj rozmawiałam z moim Miśkiem na temat tej diety okazało się że rewelacyjna dieta jego kolegów z pracy o której mi ostatnio opowiadał to Dukan :smile: Jeden z nich który schudł 26kg! jest teraz w fazie ostatniej i z tego co wiem to trzyma ścisłą dietę tylko raz w miesiącu i utrzymuje wagę, :) Drugi chłopak schódł ponad 10kg i też bardzo chwali sobie dietę :) Także wczoraj kupiliśmy w Empiku książkę Dukana i zaczynamy się wczytywać w te rewelacje :wink:
Malena - Pią Lut 12, 2010 1:51 pm

Bella napisał/a:
trzyma ścisłą dietę tylko raz w miesiącu i utrzymuje wagę,

do tego dąży Dukan - do końca zycia (jezu, jak to brzmi!) ustalasz sobie jeden stały dzień, podczas którego jeszcz tylko białko, czyli to, co w fazie 1szej i dzięki temu nie ma efektu jo jo. U mojej kuzynki działa.

Bella napisał/a:
Także wczoraj kupiliśmy w Empiku książkę Dukana i zaczynamy się wczytywać w te rewelacje


włansie, dobrze to przeczytać, bo Dukan wyjasnia tam wiele ważnych aspektów żywieniowych.

Weira - Pią Lut 12, 2010 2:55 pm

Dziewczyny! Gratuluję, że ostro idziecie do przodu. Ja na mojej SB wymiękłam, chyba głównie dlatego że najpierw boom spadało po 1 kg dziennie a później już nie widziałam efektów... ale.....
wracam do Was już od poniedziałku/wtorku. Tylko zastanawiam się czy znów na SB czy na Dukana :)

Bella - Pią Lut 12, 2010 3:01 pm

Weira, ja chyba będę zaczynać Dukana za jakiś tydzień wiec jak cos możemy razem spróbować. Na pewno będzie nam razniej razem :Muszę się tylko bliżej zapozna c z ta ksiązką, polecam bo fajnie się czyta (przynajmniej początek) a nie kosztuje majątku :)
Malena - Pią Lut 12, 2010 3:31 pm

ja schudlam przez półtora tyg 5 kilo i tez się zatrzymalo - nie może przecież cały czas spadać od samej diety...tak mi się wydaje:) Cóz, jutro ją przerywam na 2 dni, chciałam się zmieścic w strój karnawalowy na imprezę, potem wrócę do niej. Każda dieta wymaga wytrwałości niestety...zastanowię się jeszcze nad South Beach, bo wydaje mi się bardziiej przyjazna, mozna jeść wiecej produktów..tylko nie wiem, czy jest tak samo skuteczna.

Wiera, ale miałas juz spore efekty, chyba 3 kilo, to już jakiś początek:)

Weira - Pią Lut 12, 2010 3:35 pm

Dokładnie na początku schudłam 2,5 kg, później się zatrzymało, ale podejrzewam o to @. A teraz własnie impreza i walentynki także rózniez przyrywam i zaczynam znow po weekendzie :)
Bella, bardzo chętnie, jeszcze zastanowię się nad dietą :) ale razem raźniej :)

kochecka - Pią Mar 05, 2010 9:53 pm

też się skusiłam na dietę Dukana. zaczęłam 8 lutego i do tego momentu schudłam 8kg :D jestem baardzo zadowolona z efektów i mam dalszą motywację na kolejne 7kg :smile: w tym roku mamy co dwa miesiące wesele więc muszę być w formie :smile:
Molly - Sro Mar 10, 2010 1:02 pm

Ja również skusiłam się na dietę proteinową i uświadomiło mi to jedno - wcześniej jadłam mnóstwo "śmieci". Niby o tym wiedziałam, ale gdy zostałam zmuszona do myślenie czy mogę dany produkt zjeść i co tak naprawdę on zawiera, to przeżyłam mały szok;-)
Z produktów dostępnych na Dukanie polecam jogurt bałkański - mój hit, świetny zarówno solo, jak i do tworzenia sosów np. czosnkowego, tatarskiego.

Agnieszka19 - Wto Mar 16, 2010 11:26 am

No to jestem i ja :)
Zaczęłam w zeszły poniedziałek. Faza uderzeniowa trwała 8 dni- schudłam 4,5 kg. Dzisiaj pierwszy dzień z warzywami :smile: :smile: :smile:
Normlanie sałatka którą sobie zorobiłam smakuje niebiańsko bo tych białkach :cool:

A co do samej diety to chciałam dopisać coś czego Malena nie dopisała. W drugiej fazie czyli proteiny+ warzywa najlepiej stosować diete w taki sposób że 5 dni jemy prosteiny i warzywa następne 5 same proteiny... Tak poleca Dukan ( nabyłam jego książkę :) )

kochecka - Wto Mar 16, 2010 2:05 pm

ja mam już 10kg na minusie :-) jeszcze 5kg do końca :smile:
Agnieszka19 - Wto Mar 16, 2010 2:09 pm

no ja jeszcze minimum 10 kg... Teraz z tymi warzywami będzie łatwiej... Mam nadzieje :cool:
Weira - Wto Mar 16, 2010 2:17 pm

Dziewczyny! Świetnie Wam idzie :) trzymam za Was kciuki a ja zaczynam od jutra :)
katarynka - Wto Mar 16, 2010 4:03 pm

ja zaczełam w czwartek i po pięciu dniach fali uderzeniowej schudłam tylko ok 1kg, chyba mój ogranizm strasznie oporny jest, teraz zaczynam diete naprzemienną 3/3, bo 5 dni to jednak za długo jak dla mnie. Trzymajcie kciuki bo ciężko mi idzie :)
justinaa - Wto Mar 16, 2010 8:03 pm

Malena napisał/a:
Poza tym przeczytanie ksiazki Dukana uświadomiło mi wiele na temat składników jedzeniowych i ich wartości odżywczej..


właśnie kolega ma mi pożyczyć książkę i wówczas będę wiedzieć więcej :) ale przyznam, że też zaczynam myśleć o tej diecie, chociaż bardzo mnie zastanawia jeden fakt a mianowicie, czy można jeść makaron :P
bo jak nie to fatalnie! :)

agulka1989 - Wto Mar 16, 2010 8:06 pm

justinaa napisał/a:
czy można jeść makaron

nie można :razz:

justinaa - Wto Mar 16, 2010 8:15 pm

ale tylko w trzech pierwszych portalach? :D
w czwartym już owszem :)

agulka1989 - Wto Mar 16, 2010 8:16 pm

justinaa, ale tylko "od święta"... przynajmniej ja tak to zrozumiałam...
justinaa - Wto Mar 16, 2010 8:19 pm

ech ...
muszę się temu przyjrzeć bo makaron to podstawa :)

agulka1989 - Wto Mar 16, 2010 8:27 pm

ja też bardzo lubię makarony wszelkiej maści, wręcz uwielbiam. Ale nie brakowało mi go jakoś szczególnie przez ponad miesiąc jak byłam na Dukanie.Zastępowałam go sobie innymi równie dobrymi rzeczami :)
Teraz mam chwilkę przerwy ale od kwietnia zaczynam od nowa :) już nie mogę się doczekać kolejnych efektów :)

Master - Wto Mar 16, 2010 8:53 pm

Agulka, a czym sobie zastępowałaś te makarony? Bo ja właśnie w tą dietę wchodzę i już wcześniej uskuteczniałąm niektóre przepisy. Najbardziej boję się rezygnacji z węglowodanów a makaronów zwłaszcza :dontgetit:
agulka1989 - Wto Mar 16, 2010 9:18 pm

Master, są różne pyszne rzeczy :)
jadłam to co mogłam na danym etapie, czasami tylko modyfikowałam wedle uznania ale nie łamiąc "zasad" :)
jak jadłam jakieś mięsko, do którego chciałabym normalnie zjeść makaron, to zamiast tego smażyłam w sandwich-u takie jakby tosty(podobne do tych, na które Malena podała przepis. zawsze jedliśmy z Z baaardzo urozmaicone dania. Oboje świetnie się bawiliśmy poznając nowe przepisy i mogąc je później modyfikować :) trzeba uruchomić wyobraźnię, a oprócz tego naprawdę bardzo pomaga książka... ja mam obie książki Dukana w wersji PDF na komputerku więc gdyby ktoś był zainteresowany to poproszę maila na pw to w wolnej chwili wyślę :)

Master - Wto Mar 16, 2010 9:32 pm

Dzięki :lol:
Agnieszka19 - Sro Mar 17, 2010 12:02 pm

A czy ktoś sie orientuje czy mozna jeść kapustę kiszoną??? Zwykłą można a o kiszonej autor nie pisze. Podejrzewam że dlatego iż farncuzi chyba takiej w ogóle nie jadają...
elises - Pią Mar 19, 2010 11:05 am

Agnieszka19 napisał/a:
A czy ktoś sie orientuje czy mozna jeść kapustę kiszoną???


w kilku przepisach na różnych forach natknęłam się na kiszona kapustę

Agnieszka19 - Pon Mar 22, 2010 11:32 am

No więc zrobiłam sobie dietetyczny bigos i był pyszny :)

Faza II ( proteiny i warzywa)

Oto przepis:

- kapsuta kiszona,
- kapsuta pekińska
- cebula
- pierś z kurczaka
- przecier pomidorowy
- grzybki suszone
- liść laurowy
- ziele angielskie
- pieprz, sól


Ugotowalam w niedużej ilości wody kapuste kiszona i trochę kaspusty pekińskiej. Dorzuciłam liść laurowy, ziele angielskie, pieprz.
Na patelni teflonowej podsamżylam (bez dodatku tłusczu) pierś z kurczaka a potem cebulkę ( jak zaczynała się przypalać to podlewałam odrobiną wody).
Jak kapusta byla już miękka to dodałam to do niej i wrzuciłam trochę suszonych grzybków. Jak się trochę pogotowało, grzybki zrobily się miękkie to dodałam 2 łyżki przecieru pomidorowego. Pogotowało się jeszcze troche i gotowe. Pyszka :)

A dzisiaj próbuję upiec chelebek dietetyczny... :cool:

katrina - Wto Mar 23, 2010 2:49 pm

jestem pierwszy dzień na Dukanie i czuję się jak na detoxie
Agnieszka19 - Wto Mar 23, 2010 3:45 pm

Dzisiaj 15 sty dzień i 5,4 kg mniej :D
katrina - Wto Mar 23, 2010 3:48 pm

i tylko wiedza o tym że można o tyle schudnąć powstrzymuje mnie przed zjedzeniem kanapki !! !

jest mi słabo, duszno, mroczki w oczach - to normalne w pierwszym dniu przy każdej diecie jaką stosowałam

Agnieszka19 - Wto Mar 23, 2010 4:03 pm

No to ja nie mialam az takich objawów... U mnie było ok, chociaż przez pierwsze 3 dni byłam non stop głodna, ale potem jakby ręką odjął. Jadłam góra 4 razy i wcale specjalnie mi się nie chciało.
Dopiero na warzywach zaczęłam więcej jeść i waga stanęła, ale teraz minęło 5 dni warzyw, dzisiaj 3 ci dzień na proteinach i waga rano wskazywała znowu 1kg mniej :)

katarynka - Wto Mar 23, 2010 5:31 pm

U mnie 13 dzień diety i na razie 3 kg mniej, pierwszy dzien fali byl okropny, nie wiedziałam co ze sobą zrobić i cały czas chodziłam coś jeść, potem juz z górki, az do dnia piątego bo nie mogłam już na mięso patrzeć :) teraz juz jest ok, 3/3 jak najbardziej mi odpowiada :)
Powodzenia katrina :)

katrina - Wto Mar 23, 2010 5:33 pm

13 dzień i tylko 3kg mniej ?

kurcze nie mam wagi a moim jedynym miernikiem będą spodnie - zmieszczę się albo nie zmieszczę - najlepiej już na święta :D

katarynka - Wto Mar 23, 2010 5:58 pm

kazdy organizm inaczej traci wage, raz idzie szybcie a raz wolniej, indywidualna sprawa
wszystko tez zalezy od nadwagi, osoba która chce zrzucic 20kg będzie zapewne szybciej na poczatku chudła

Agnieszka19 - Wto Mar 23, 2010 6:04 pm

Zależy od nadwagi i od tego ile razy wcześniej stosowało się jakieś diety...
A miernik w postaci spodni nie jest najlepszy... Ja schudłam już 5,5 kg a nadal nie wchodzę w te które bym chciala i które wydwawało mi się że niedawno nosiłam... Lepiej zakupić wage np. na allgero- moja ( elektroniczna) kosztowała 35 zł- odbiór w łodzi

truskawka_ja - Wto Mar 23, 2010 7:04 pm

katarynka napisał/a:
13 dzień diety i na razie 3 kg mniej

to jest bardzo dobry rezultat. Wg dietetykow powinno sie tracic nie wiecej niz 1.5-2 kg tygodniowo. Przy szybszym chudnieciu szybciej wraca sie do wagi wyjsciowej a przy wolnym - latwiej jest ustabilizowac wage bez efektu jojo.

Agnieszka19 - Wto Mar 23, 2010 7:42 pm

Geralnie jeśli zastosuje się tą dietę od początku do końca to bez względu na tempo chudnięcia efektu jojo być nie powinno :wink:
=MiLi= - Wto Mar 23, 2010 9:40 pm

Dokładnie, bo to jest cały system :) W różnym tempie się chudnie, ja schudłam w ciągu pierwszych 6 dni 5kg :) Niestety byłam zmuszona przerwać i zaczynam niedługo znów... aż boje się wejść na wagę ;)

Ja na początku w pierwszych dniach też miałam kryzys przy pierwszym podejściu, chodziłam zła, rozdrażniona itd... ale to chyba rzeczywiście pozbywanie się tych śmieci z organizmu taki efekt dawało, bo potem było ok :)

katrina - Sro Mar 24, 2010 7:44 am

drugi dzień katorgi - boli mnie głowa, czuje sie rozdrażniona i nie mam siły
MalaJu - Sro Mar 24, 2010 7:49 am

podziwiam Was, dziewczyny. Dla mnie, zagorzałego przeciwnika miesa w duzej ilosci jak i osoby uczulonej na jajka, ta dieta brzmi przerażająco. Życzę wielu sukcesów!!! :D Trzymam za Was kciuki!!
niesia2708 - Sro Mar 24, 2010 10:33 am

Ma może któraś z Was skan książki o tej diecie??
promyczek_mm - Sro Mar 24, 2010 10:38 am

ja mam obie książki ale nie skanowane,
a co do samej diety to właśnie od dwóch tygodni myśle czy by męża na nią karnie nie wysłać, co by schudł z 20 kilo :smile:

agulka1989 - Sro Mar 24, 2010 10:41 am

niesia...
agulka1989 napisał/a:
ja mam obie książki Dukana w wersji PDF na komputerku więc gdyby ktoś był zainteresowany to poproszę maila na pw to w wolnej chwili wyślę :)

prześlij mi maila na pw to wyślę Ci w wolnej chwili :)

niesia2708 - Sro Mar 24, 2010 10:48 am

agulka1989 napisał/a:
niesia... agulka1989 napisał/a:
ja mam obie książki Dukana w wersji PDF na komputerku więc gdyby ktoś był zainteresowany to poproszę maila na pw to w wolnej chwili wyślę


prześlij mi maila na pw to wyślę Ci w wolnej chwili

Cichcem w pracy czytałam i nie zauważyłam. Sorryyy

katrina - Sro Mar 24, 2010 2:32 pm

dzisiaj juz znacznie lepiej niż wczoraj :) jeszcze 3 dni i kolejny level :D
truskawka_ja - Sro Mar 24, 2010 2:38 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Geralnie jeśli zastosuje się tą dietę od początku do końca to bez względu na tempo chudnięcia efektu jojo być nie powinno

To rozumiem, ze dla wszystkich to pierwsza i ostatnia dieta odchudzajaca. :wink:

Agnieszka19 - Sro Mar 24, 2010 2:40 pm

Dla mnie pierwsza :wink:
truskawka_ja - Sro Mar 24, 2010 2:46 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Dla mnie pierwsza :wink:

To trzymam kciuki zeby byla ostatnia. :)

Agnieszka19 - Sro Mar 24, 2010 2:47 pm

Dziękuję :D
katrina - Pią Mar 26, 2010 9:16 am

czy dozwolony jest w II fazie chleb dukanowski ?
i np ciasteczka z otrębów?

Agnieszka19 - Pią Mar 26, 2010 9:26 am

Tak :) Chlebek już piekłam dwa razy i raz robiłam placuszki z otęrbów :)
katrina - Pią Mar 26, 2010 10:51 am

w necie jest sporo przepisów na chlebek ale każdy się różni...macie sprawdzony przepis ?
Agnieszka19 - Pią Mar 26, 2010 11:11 am

Ja robie z tego przepisu:

CHLEBEK OTRĘBOWY NA 3 DNI ZMODYFIKOWANY NA BAZIE PRZEPISU AGI:

chleb na 3 dni:

3 jajka
0,5 paczki drożdży 10 dag.
mleko 0,0 lub 0, 5 % troszkę więcej jak kieliszek
1 jogurt malusi 1%
9 łyżek otrębów owsianych lub zamiennie 6 owsianych + 3 pszennych NIE MIELONYCH !! !
przyprawy ( ja daje sól, pieprz, zioła prowansalskie i czosnek )

- mleko podgrzewam w mikrofalówce aby nie było za gorące ( dla leniwych odrobina zimnego mleka reszta gorącej wody- ważne aby to było letnie nie gorące )
- w mleku rozpuszczam drożdże dodaje przyprawy i yżke otrębów odstawiam w ciepłe miejsce pod przykryciem( zima na kaloryfer) na około 10 min - przez ten czas robię cokolwiek innego
- do rozczynu dodaję żółtka ( leniwi wbijają całe jajka i dłużej miksują) miksuje
- później dodaje jogurt i miksuje
- dosypuje resztę otrębów tj 8 łyżek- miksuje
- na końcu dodaje pianę ( leniwi maja już koniec mieszania)
- wlewam do blaszki i odstawiam w ciepłe miejsce na minimum 15 min.
ciasto drożdżowe musi wyrastać to jest główna zasada - ten typ tak ma. przez ten czas zmywaj zrób sałatkę czy pranie )

teraz pieczemy ja piekę w termoobiegu 200stopni C około 30-40 min zalezy od ciasta jakie wyszło.

Chlebek wyrasta na wysokość około 3/4 blachy nie opada nie jest mokry ani suchy i sie nie sypie no i jest na 3 a nie 4 dni i w większej blaszce.


Nie wyrasta jakos bardzo ale jest dobry :)

sopelek - Sob Mar 27, 2010 10:20 pm

Ja na tej dietce byłam jakoś od połowy listopada. Do połowy stycznia schudłam 9 kg. W międzyczasie były święta i jakieś małe odstępstwa miałam i było ok. Potem jak zaczęliśmy zapraszać ludzi na ślub, to w weekendy pozwalałam sobie na ciasteczko czy coś niedozwolonego. Waga stała w miejscu. Ostatnio wrzuciłam 1 kg i podłamałam się, bo muszę zrzucić jeszcze 5kg do ślubu. Więc moje mocna postanowienie to ostry Dukan od poniedziałku. Wg. testu który zrobiłam na stronce Dukana powinnam ważyć 52,8kg i ten cel wg. niego osiągnę 29 kwietnia. Więc trzymajcie kciuki dziewczynki :) I nie martwcie się złym samopoczuciem jak zaczynacie dietkę. Ja chodziłam jak struta...to od tych węglowodanów które się jada.
katrina - Sob Mar 27, 2010 10:23 pm

własnie pochłonęłam pyszne bezy :D z białka, słodzika i deczko kakao :) jeszcze jutro faza pierwsza :D
agulka1989 - Sob Mar 27, 2010 11:43 pm

ja też właśnie zrobiłam ten test. Jeśli temu wierzyć to swoją wymarzoną (i prawidłową dla mojego wzrostu) wagę osiągnę 23.10.2010. Nooo to się zmotywowałam :)
od początku kwietnia Dukan powraca i nie ma przebacz :) teraz już lecę do końca :)
wytrwam i nikt i nic mnie nie powstrzyma :D

kochecka - Nie Mar 28, 2010 9:28 am

a mi wyszło, że powinnam osiągnąć odpowiednią wagę do 15 kwietnia, czyli już niedługo :) problem w tym, że waga którą proponuje mi Dukan różni się od tej którą ja chcę osiągnąć o 3kg :twisted:
Agnieszka19 - Nie Mar 28, 2010 9:42 am

Moja waga ma być taka jak chce dopiero 27 lipca... Także jeszcze trochę czasu :)

A mogę Wam podać dwa przepisy które już sparwdziłam i są super:

RYBKA PO GRECKU:
Składniki:
kilka filetów ryby mrozonej (w zalezności od ilości osob) ,
4 średnie marchweki,
2 średnie pietruszki,
mały seler,
4 cebule,
wiekszy słoiczek koncentratu pomdorowego,
1 liść laurowy,
kilka ziaren pieprzu,
sól,
2 ziarenka ziela angielskiego,
1/2 szklanki wody,
slodzik do pieczenia i gotowania

Warzywa obieramy , myjemy i ścieramy na dużych oczkach. Cebulę kroimy w póltalarki. "Podsmażamy" starte warzywa (marchew, piertuszkę, seler). Lekko solimy i po kilku minutach przykrywamy patelenię.
W tym czasie na drugiej patelni "smażymy" zamrożona jeszcze rybę - lekko solimy (lub doprawiamy lekko przyprawa do ryb). Zaglądamy do warzyw - podlewamy 1/4 szklanki wody i dalej dusimy. Po usmażeniu filetów, "smazymy/prozymy" cebulkę na lekko złoty kolor. Przekładamy cebulę do garnka oraz warzywa z patelni. Dodajemy listek, pieprz w ziarenkach i ziele angielskie podlewamy znow 1/4 wody, dodajemy koncentrat i odrobinę slodzika do pieczenia i gotowania. Dusimy na wolnym ogniu mieszając od czasu do czasu. Doprawiamy solą do smaku i jeśli jest zbyt ścisłe, podlewamy troszkę wodą. Gdy warzywa bedą miekkie, ukladamy w półmisku na zmianę: warzywa, ryba. Na wierzchu powinny być warzywa. Potrawę odstawiamy do wystygnięcia.Dekorujemy duzymi gałązkami natki. Najlepiej smakuje po dwóch dniach.



SERNIK:

- 0,5 kg sera chudego (najlepszy taki w kostkach, mieciutki, zeby nie trzeba bylo mielic)
- 4 jajka
- 2 do 3 lyzek slodziku w proszku
- 3 lyzki zmielonych na puch otrab
- 3/4 szklanki mleka 0,5%
- dowolny aromat
Ser, zoltka, slodzik, aromat, otreby wrzucic do miski i zmiksowac dodajac po troche mleko. Masa bedzie dosc rzadka i taka ma byc. Na koniec dodac ubite na piane bialka i delikatnie wymieszac.
Tortownice (najlepiej taka o srednicy 19 cm) wylozyc papierem do pieczenia (koniecznie papier bo, do wszystkiego innego sie przylepia) i wylac mase serowa. Piec 1 godzine w temperaturze 170 stopni. Mozna dodac do czesci masy kakao, bedzie wtedy sernik we wzorki.
Samkuje jak prawdziwy, szczegolnie po kilku tygodniach diety, kiedy kryteria smakowe zmieniaja sie radykalnie Tylko dajcie mu godzine, lub dwie zeby stężał, nie jedzcie goracego
Smacznego!!

katrina - Nie Mar 28, 2010 9:47 am

rybka do na P+W

ale serniczek to widzę że chyba strzelę w przyszłym tygodniu sobie :D

Agnieszka19 - Nie Mar 28, 2010 9:54 am

Tak rybka to na drugą fazę P + W, natomiast sernik może być w pierwszej :)
katrina - Nie Mar 28, 2010 10:07 am

a szpinak można w pierwszej fazie też jeść , czy dopiero od drugiej ?
agulka1989 - Nie Mar 28, 2010 10:10 am

katrina w pierwszej możesz jeść TYLKO to co masz na liście.
katrina - Nie Mar 28, 2010 10:18 am

dobra, znalazłam, szpinak w drugiej
sopelek - Pon Mar 29, 2010 7:14 pm

U mnie mija pierwszy dzień uderzeniówki...czuję się rozbita...jakby zatruta...to brak węglowodanów :( Dostałam od rodziców pieczonego schabu i jem go dziś we wszystkich możliwych wersjach. Do jogurtu w kostkę, do jajecznicy, jako zakąska z korniszonem...heh...
kochecka - Pon Mar 29, 2010 7:26 pm

sopelek ale wieprzowina jest zakazana w tej diecie :-)
agulka1989 - Pon Mar 29, 2010 7:41 pm

dokładnie to chciałam napisać...
katrina - Pon Mar 29, 2010 8:16 pm

pierwszy dzień naprzemiennej :D warzywka !! !! :D i dukanowski chlebek - pyszota po 6 dniach bez chleba :D

ale....wczoraj wlazłam spokojnie w spodnie w które tydzień temu sie wbijałam :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile:

agulka1989 - Pon Mar 29, 2010 8:21 pm

dziś jakaś forumka podała w innym wątku adres stronki www z przepisami dukanowskimi:
www.dukan.blox.pl
przejrzałam i powiem szczerze, że nawet ciekawe są niektóre te przepisy :)

sopelek - Pon Mar 29, 2010 9:24 pm

Nie wiem o co chodzi z tym schabem, bo jest chudziutki. Ja wcześniej jadłam schab.... po prostu jadłam mięsko i schudłam te 8kg, więc nie ma co przesadzać :) tak mnie się wydaje :razz:
Agnieszka19 - Pon Mar 29, 2010 10:57 pm

No niby nie ma co przesadzać, ale ta dieta ma konkretne założenia... Jesli chce się na niej być to trzeba się do nich stosować... Ktoś po coś te zasady wymyślił :)
katrina - Wto Mar 30, 2010 6:47 am

to czemu w ksiażce dukana w pierwszej fazie wyczytałam że schab chudy jest dozwolony ?
anuszkaa - Wto Mar 30, 2010 7:23 am

katrina napisał/a:
to czemu w ksiażce dukana w pierwszej fazie wyczytałam że schab chudy jest dozwolony ?

to chyba niemozliwe - w ogole wieprzowina jest zabroniona w I fazie, z tego co pamietam. Jesli sie myle, to poprawcie mnie.. dawno juz tej ksiazki nie czytalam :P

dobra.. nie doczytalam poprzednich postow :P :P:P czyli raeczywiscie wieprzowina jest zabroniona :)

katrina - Wto Mar 30, 2010 7:34 am

kurcze dzisiaj rano w swojej książce czytałam , a książke kupowałam z 2 miesiące temu...

ale jeszcze wieczorem sprawdze


sprawdziłam w książce sciągniętej z netu i tam nie ma mowy o schabie a książka wydana w 2000r.

[ Dodano: Wto Mar 30, 2010 8:35 am ]
także nie upieram się ale powiem wam że dla własnego spokoju ducha się upewnię :D

Agnieszka19 - Wto Mar 30, 2010 7:38 am

Może i jest tak napisane ale trzeba mieć na etykiecie wartości odżywcze tego schabu i jeśli tłuszczu jest poniżej 5 % to czasem można... Nie mozna więc kupować schabu na wagę...
Je jednak wolę sobie darować bo zazwyczaj kupuje na wage a tam nie ma wartości odzywczych.

A dzisiaj znowu drugi dzień proteinek i znowu kg mniej :) Także już 6, 5 kg lżejsza jestem :)

Agata1234 - Sro Mar 31, 2010 3:40 pm

Dziewczyny tak z ciekawości zrobiłam ten test i wyszło mi że jeśli zaczęłabym dietę 1.04 to do 16.04 powinnam już schudnać i przejść na 3 etap. Tylko do 16.04 nie osiągnęłabym wagi takiej jaką bym chciała. Dieta to jednak nie dla mnie
katrina - Sro Mar 31, 2010 6:00 pm

nigdzie nie mogę doczytać czy np oliwki są dopuszczalne w drugim etapie ?

byłam 3 dni na naprzemiennej a od jutra 3 dni zrobię białek, zeby w święta być na przemiennej i przechodze na tryb 2/5
chlebek dukanowski z przepisu smakuje jak przysmak po 6 dniach nie jedzenia normalnego chleba :)

nie wiem ile schudłam, bo nie mam wagi...ale ogólnie ja się czuję lżejsza :)

Agnieszka19 - Sro Mar 31, 2010 8:38 pm

Oliwek nie można... Dopiero w 3 ciej fazie :)
katrina - Pon Kwi 05, 2010 6:11 pm

2 tygodnie - > 3kg mniej :D
Agnieszka19 - Pon Kwi 05, 2010 6:15 pm

Prosze jak ładnie :)

Ja na reszcie wchodze w stare ciuchy :smile: Jestem szczęśliwa jak nie wiem- odzyskałam mase ciuchów :smile:
No ale i tak jeszcze 10 kg przede mną :)

katrina - Pon Kwi 05, 2010 6:19 pm

ja też bez problemu weszłam w spodnie w które juz nie wchodziłam...zeszło mi z ud...ale dużo spaceruję, czasami wejdę po schodach
justinaa - Wto Kwi 06, 2010 11:40 am

a ja słuchajcie oczywiscie nigdy nie mam dobrego momentu, zeby diętę zacząć. teraz były święta, więc można by po świętach, ale w ten weekend idziemy na dwie imprezki, więc nie da się uninknąć alko :P a w kolejny weekend mamy imprezę z okazji pierwszych urodzin chrześnicy, ech ... może w maju? :P
cotumka - Wto Kwi 06, 2010 1:08 pm

ja mam zamiar zacząć od jutra.
Zmotywowały mnie wasze posty i to, że praktycznie prawie każdej z Was udało się schudnąć :)
obliczyłam sobie (a raczej strona obliczyła za mnie), że do lipca powinnam schudnąć jakieś 12,5 kg, w tym w I fazie tylko niecałe 2 kg.
zobaczymy co z tego wyjdzie :)

trzymam kciuki za Was wszystkie :)

promyczek_mm - Wto Kwi 06, 2010 1:15 pm

mój mąż po 5 dniach na wadze miał 3 kg mniej:) już mi przestał psioczyć, że go na dietę wysłałam :)
Agnieszka19 - Wto Kwi 06, 2010 7:45 pm

No i dziesiejsze pyszne odkrycie:

Nutella

7 łyżek mleka granulowanego odtłuszczonego
1 czubata łyżeczka kako
trochę mleka jak będzie za gęsta
8 kropel zapachu orzechowego luz bz
3 czubate łyżki słodzika
wszystko razem zmiksować

paulinkaaMU - Wto Kwi 06, 2010 8:55 pm

Dziewczyny, a ja dziś zaczęłam Dukana. Chcę zrzucić 8 kg, trochę się boję, czy dam radę, w końcu dookoła tyle pokus :razz: Póki co jest ok, po tym co czytałam, myślałam, że będę się źle czuć, itd, ale nic z tych rzeczy - czuję się normalnie. Trzymajcie kciuki :) !
=MiLi= - Wto Kwi 06, 2010 10:15 pm

Aga gdzie kupiłas aromat orzechowy?
cotumka - Sro Kwi 07, 2010 7:38 am

ja zaczęłam od dzisiaj :)
na śniadanko zjadłam jajko na twardo i gruby plaster drobiowej szyneczki + gorzka herbata :)
ja chciałabym zrzucić w sumie 12 kilo, boję się, że nie dam rady, bo taki ze mnie wielki łakomczuk :)
ale najważniejsze, że jest motywacja :)

Agnieszka19 - Sro Kwi 07, 2010 7:45 am

Ja nie miałam orzechowego więc dałam trochę rumowego... W przepisie podany jest orzechowy więc tak też Wam napisałam :)
cotumka - Sro Kwi 07, 2010 9:19 am

http://www.dukan.wu.pl/

fajna stronka z przepisami, rozdzielone wszystkie fazy :)

=MiLi= - Sro Kwi 07, 2010 10:14 am

No własnie a ja wszędzie orzechowego szukam i znaleźć nie moge :(
Malena - Sro Kwi 07, 2010 12:44 pm

Ok, po swiętach i przybraniu na wadzę w czasie intensywnego miesiąca pracy, czas wrócić na Dukana! Jestem w drugim dniu i mam 1 kg mniej:)

Do zrzucenia 8kg:)

Wspieram wszystkie forumki na diecie, damy radę:)

agulka1989 - Sro Kwi 07, 2010 1:08 pm

ja dziś wróciłam do dukana :)
zobaczymy jakie będą efekty :)
według testu do października powinnam osiągnąć wymarzoną wagę :)

katarynka - Sro Kwi 07, 2010 1:16 pm

ja przed swietami przerwałam Dukana, bo zaczela bolec mnie watroba, jak zaczelam jec normalnie to od razu lepiej sie poczulam i tak mialam zamiar zrobic sobie przerwe :) Z rezultatów jestem bardzo zadowolona w ciągu ok 3 tygodni stracilam ok 4,5 kg, niby niewiele ale centymetrów w biodrach zgubiłam sporo. Zamierzam spróbować jeszcze raz ale teraz w formacie 2/0 zostało mi jeszcze 5-6 kg do zrzucenia i mam nadzieje,że do wakacji mi sie uda (chociaz połowę) :)
paulinkaaMU - Sro Kwi 07, 2010 8:51 pm

u mnie do drugim dniu ok:) czekam już na warzywa :razz:
cotumka - Czw Kwi 08, 2010 9:38 am

a powiedzcie mi, czy papierosy mogą mieć jakikolwiek wpływ na wynik diety? :(


przed chwilą weszłam na wagę- kilo mniej :D :lol:

Malena - Czw Kwi 08, 2010 12:20 pm

dzień 3ci, 2 kilo mniej, dużo tłuszczyku na brzuchu mniej.

ale mam chyba kryzys, bo wszystko przestało mi smakować...muszę przejrzeć przepisy.

Słuchajcie, mam problem, bo w sobotę robię wyjazdowy reportaż i jadę z Wawy do Wrocławia (6 godz pociągiem w jedną stronę), pracuję wieczorem i wracam w niedzielę. Przecież nie ugotuję sobie 20 jajek na twardo...co mam jeść na takim wyjeździe, macie pomysł? Może napiekę muffinek?

katrina - Czw Kwi 08, 2010 12:26 pm

plastry wędliny, surówke albo gotowane warzywa na parze i dorzucona np pierś z kurczaka, jajka na twardo i z 2 kromki chlebka dukanowskiego :) serek biały :)
Malena - Czw Kwi 08, 2010 2:42 pm

dzisiaj wypróbuję kluski leniwe z przepisów, do których linka dała agulka.

Dziewczyny, czy udało Wam się dostać serek homogenizowany 0%? Ja wszedzie widze tylko jogurt, a serków ani sladu..

katrina, dzięki za rady, tylko na jajka ae to ja już patrzeć nie mogę, z szynką powoli podobnie...ale zrobię warzywa z kurczakiem, a na sniadanko wezmę kilka muffinek, do pociągu też.

katrina - Czw Kwi 08, 2010 3:42 pm

malena ja nie znalazłam serka homo 0% więc wybrałam najmniej kaloryczny , czyli jak najmniej węgli i tłuszczy

PS: a może łosoś z jajkiem ? :D

mi też troche brzydnie polędwica i szynka drobiowa oraz jaja ....

ale nie kurczak :D

kochecka - Czw Kwi 08, 2010 4:27 pm

ja też nie znalazłam serka 0% :(

a ja polecam tuńczyka z jajkiem i ogórkiem kiszonym (ale to już II faza)

katrina - Czw Kwi 08, 2010 4:36 pm

kochecka na prawdę faza II ? ja w pierwszej takie coś jadłam
kochecka - Czw Kwi 08, 2010 4:42 pm

rzeczywiście katrina masz racje.coś mi się pomieszało.ta sałatkę można już w I fazie jeść :smile:
Malena - Czw Kwi 08, 2010 4:45 pm

dziewczyny, powiedzcie mi, co z płatkami owsianymi? Czy np mozna z nich zrobić owsiankę na mleku 0%? Albo podjadać te platki owsiane lub pszenne? Otręby, które są zalecane, to chyba zmielona wersja takich płatków? one nie sa słodkie i nie mają tłuszczu, a ja musze coś podjadać, bo zwariuję. A ponieważ niedobrze mi po jajkach, poszukuję sniadaniowego dania, owsianka na chudym mleku z cynamonem byłaby idealna..

PS: nie mowię oczywiście u kupnej, firmowej owsiance, tylko zwykłych paczkowanych płatkach.

katrina - Czw Kwi 08, 2010 4:48 pm

malena zrób sobie placki
3 łyżki owsianych
łyzka czubata serka homo
pół łyżeczki proszku do pieczenia
jajo
łyzeczka cynamonu
dodaj słodziku
wymieszaj wszystko i usmaż na patelni małe placki - pyszota !! !!

Malena - Czw Kwi 08, 2010 4:56 pm

wiem, robię placki czasem, ale marzę o tej cholernej owsiance..chyba jutro zrobię, bez przesady..
katrina - Czw Kwi 08, 2010 4:59 pm

owsiankę jak dla mnie to jak najbardziej możesz zjeść
Agnieszka19 - Czw Kwi 08, 2010 8:47 pm

Z tego co czytałam na forum Dukanowski to płatków owsianych nie można jeść...
=MiLi= - Czw Kwi 08, 2010 8:55 pm

Mają bardzo dużo węgli i nie powinno się ich jeść niestety
Malena - Czw Kwi 08, 2010 10:00 pm

a czemu nie można płatków, a mozna otręby owsiane?

Zrobiłam leniwe z postu agulki (link do fajnej stronki), napackałam sie, ale wyszły rewelacyjne:) Pokroiłam na takie kopytka, zjadlam z jogurtem i cynamonem, pyszotka:) Odżyłam trochę:)

katrina - Czw Kwi 08, 2010 10:10 pm

ale otręby pszenne i owsiane są dopuszczalne
Agnieszka19 - Pią Kwi 09, 2010 8:32 am

Tak, otręby pszenne i owsiane tak, ale nie płatki. Nie pamietam już dlaczego ale sobie wypisałam że są niedozwolone :)
justinaa - Pią Kwi 09, 2010 9:19 am

a słuchajcie jak to w końcu jest z czasem trwania pierwszej fazy? gdzieś czytałam, że powinna trwać bodajże od 3-10 dni, gdzieś indziej, że 5 i już sama nie wiem :)
agulka1989 - Pią Kwi 09, 2010 9:23 am

pierwsza faza jest od 2-10 dni. Nie wiem od czego zależy to ile kto powinien być na tej 1. Ja stwierdziłam, że mam sporo do zrzucenia więc u mnie trwa 10 dni, w drugim etapie 5/5
ola88 - Pią Kwi 09, 2010 9:28 am

Czytając Wasze wszystkie posty :) zastanawiam się, czy czasami nie przejść, a raczej spróbować tej diety... tylko czekam aż wyjemy wszystko z lodówki po świętach :) tylko boję się tego czy wytrzymam, po Świętach przytyłam 3kg, waże 53 kg, a zazwyczaj to tak 50kg już ta waga utrzymuje się tak od ok 4 lat i nie wiem czy warto coś robić drastycznego. Chce też Nygusa troszkę zmusić żebyśmy razem przeszli na diete, to tak będzie nam lepiej, bo ten jak mnie poznał ważył 7kg mniej niż teraz :D , tylko że jego to będzie ciężko, bo ma obiady w pracy i pewnie z nich nie zrezygnuje :/ :D chyba że coś się uda zmienić :) :) chociaż ja to bardziej chcę popracować nad łydkami, bo nijak mi się one podobają.
katrina - Pią Kwi 09, 2010 9:48 am

ja jestem teraz 5/2

ale zawsze mogę przejść 1/1 jest równie skuteczna co 5/5

paulinkaaMU - Pią Kwi 09, 2010 9:51 am

Co do trwania pierwszej fazy, to wszystko jest dokładnie opisane w książce dukana. Pierwsza faza może trwać nawet 1 dzień, jeśli chcemy bardzo mało zrzucić, 3 dni, kiedy chcemy zrzucić mniej niż 10 kg, 5 dni, kiedy powyżej 10kg, a do 10 dni mogą ją sobie wydłużyć osoby, które chcą schudnąć 15-20kg, tylko wtedy już trzeba być bardzo ostrożnym, dużo pić, obserwować swój organizm i najlepiej być pod kontrolą lekarza. Najlepiej jest zrobić sobie test na stronce dukana, wtedy wiadomo, ile, która faza ma trwać. Ja chcę zrzucić 8kg i mi wyszły 4 dni(od jutro druga faza :smile: )
ola88, mój T. też narzeka, że więcej waży i brzuszek mu urósł, ale uważam, że ta dieta dla mężczyzny jest bardzo ciężka, tym bardziej, że nie wolno jej łączyć z wysiłkiem fizycznym:/ Bardziej polecałabym mniej ziemniaków i smażonego, więcej warzyw, ciemne pieczywo, mniej piwa;) i ruch:)
My właśnie obydwoje od maja zaczynamy się ruszać, bo zapisaliśmy się w naszych pracach na Multisport Benefit.

ola88 - Pią Kwi 09, 2010 9:55 am

paulinkaaMU napisał/a:
mniej piwa;)
dokładnie ostatnio to ja sama piję, a po świętach mój już nie pije :D bo serio ma taki brzuchal :D ale stara się ćwiczyć itp. ale wiadomo że nie zawsze się chce, a powinno się systematycznie :)
paulinkaaMU napisał/a:
My właśnie obydwoje od maja zaczynamy się ruszać, bo zapisaliśmy się w naszych pracach na Multisport Benefit.
też mieliśmy te karty, tylko że poszliśmy z nich tylko na tańce :D miał być w planach basen ale wyszło że nie poszliśmy, a później mój zabieg na oczy to odstawiliśmy te karty a i jeszcze chodzić na basen nie mogę, więc myślimy żeby znowu z tych kart korzystać po ślubie, bo i tak teraz zamieszania więcej jest, że czasu nie ma zbytnio, ale czekamy na wrzesień :) ciekawe jak nasze obietnice wyjdą :D
paulinkaaMU - Pią Kwi 09, 2010 10:01 am

ola88, ja mam nadzieję, że uda nam się trochę więcej podziałać z tymi kartami, choć kto wie, jak to będzie.. Najważniejsze, że mamy obydwoje, wczoraj odkryłam, że w naszym aquaparku można codziennie z karta wchodzić na 235min basenów lub 75min sauny :smile: Poza tym koleżanki w pracy tez mają Benefit, więc będzie motywacja :)
Co do pifka, ja bez problemu przy diecie odstawiłam wszelkie alkohole, choć wcześniej, prawie co wieczór - jak nie winko, to pifko, to drink;) Ale już mój T., hmm, przy ostatnim meczu 2 pifka poszły, choć już płakał nad tym brzuchem :razz:

Malena - Pią Kwi 09, 2010 10:18 am

na razie kolejne kg mnie, waże już 66kg (niedawno było 70), cel to 60. W wakacje chciałaby warzyć 62 i stopniowo dojœć do wymarzonej wagi. Przy moich 175 cm wzrostu powinno być ok:)
wspaniale w tej diecie jest to, że po kilku dniach widzę, że warto, bo ciuchy leżš dużo lepiej i tłuszczyk z brzucha znika w tempie błyskawicznym:) w niedzielę zacznę cwiczenia (w pierwszej fazie nie sš za bardzo wskazane)

Na sniadanko zjadłam drugą porcję wczorajszych kopytek - mówię Wam, rewelacja:

Składniki:
• pół kilo chudego białego sera
• 2 jajka
• 5 łyżek skrobii/mąki kukurydzianej + do podsypania*
• sól
• słodzik
• jogurt naturalny
• cynamon

Ser przecisnšć przez praskę, rozgnieść widelcem czy zmielić-kto jak woli :) Dodać jajka, mąkę i szczyptę soli. Zagnieść ciasto. Rozwałkować i pociąć na równe kawałki. Wodę zagotować, posolić. Gdy już będzie wrzeć zmniejszyć ogień i wrzucać leniwe. Wyjšć, gdy wypłyną inaczej się rozgotują. Posypać słodzikiem, polać jogurtem i posypać cynamonem.

Tylko ja bez słodzika, bo strasznie go nie lubię..

justinaa - Pią Kwi 09, 2010 10:24 am

paulinkaaMU napisał/a:
My właśnie obydwoje od maja zaczynamy się ruszać, bo zapisaliśmy się w naszych pracach na Multisport Benefit.


kurcze fajne są te karty, chętnie też bym się zapisała, ale u nas w pracy niestety to nie przeszło :(

paulinkaaMU napisał/a:
Najlepiej jest zrobić sobie test na stronce dukana


a mozesz podać adres?

kryszka - Pią Kwi 09, 2010 10:28 am

Zwariowałam chyba i pierwszy raz pójdę na dietę. :lol: Ale tak zachęcająco opisujecie, posiłki wyglądają smakowicie, a że chcę zrzucić jakieś 4 kg to chyba ciężko nie będzie. Tylko skończę czytać i działam.

A najbardziej podoba mi się to :lol: :
Malena napisał/a:
cwiczenia (w pierwszej fazie nie sš za bardzo wskazane)

katrina - Pią Kwi 09, 2010 10:31 am

kryszka bo nie ma się siły :D jedyne ćwiczenie to częste bieganie do wc na siku :D
Malena - Pią Kwi 09, 2010 10:38 am

nie, tu wcale nie chodzi o brak siły! Przecież cąły czas można coś zjeść...nie mam przy sobie tej książki, ale utkwiło mi w pamięci, żeby przez pierwsze 5 dni nie ćwiczyć, potem juz tak.
kryszka - Pią Kwi 09, 2010 10:41 am

No właśnie się zdziwiłam, że nie ma podanych ilości czy częstotliwości posiłków a tylko rodzaje pokarmów.
katrina - Pią Kwi 09, 2010 10:42 am

można jeść owszem, nie czuje sie głodu ale mój organizm zareagował tak że spadła mu siła napędowa i power
Malena - Pią Kwi 09, 2010 10:45 am

ja mam siłe, tylko straszną ochotę na slodycze, dlatego kombinuję np kluchy z jogurtem i cynamonem lub popijam beztluszczowe kakao na mleku 0%. Chętnie bym cwiczyła, ale jak to ma przeszkadzać diecie, to 5 dni można poczekać. Autor jest dietetykiem, wie, co robi:)

[ Dodano: Pią Kwi 09, 2010 11:46 am ]
kryszka napisał/a:
No właśnie się zdziwiłam, że nie ma podanych ilości czy częstotliwości posiłków a tylko rodzaje pokarmów.


wystarczy zdrowy rozsądek - wiadomo, nie można się napchac, ale jak tylko jest się głodnym, można sięgnąć po dozwolone produkty. Ja nie mogę byc głodna, bo nie mam na nic siły.

katrina - Pią Kwi 09, 2010 10:52 am

malena a gdzie jest napisane że ćwiczenia przeszkadzać mają w diecie ? jestem ciekawa bo nigdzie tego nie doczytałam, ale chętnie poczytam jeszcze wiecej na ten temat
Malena - Pią Kwi 09, 2010 10:56 am

później poszukam, teraz nie mam czasu się wczytywać, mam gdzieś elektroniczna wersję ksiązki, ale kilka osób, które sa na Diukanie długo mi też to potwierdzało. Ale to tylko 5 pierwszych dni, potem nie ma wymówki:)

Coś chodziło o to, że w ten pierwszy okres ma być największy spadek wagi, a przy ćwiczeniach rozbudowują się ięsnie i nie był on taki intensywny.

katrina - Pią Kwi 09, 2010 11:01 am

w ksiązce dukana "metoda doktora dukana" str 53 jest napisane odnośnie sportu :
-> wszystko zależy od liczby kilogramów które chcecie zrzucić , waszego wieku i zdrowia
-> jeśli macie dużo kilogramów , zarówno w fazie uderzeniowej i jak w fazie równomiernego rytmu nie powinniście zbyt forsownymi ćwiczeniami obciążać serca, układu krążenia, stawów biordowych i kolanowych oraz kręgosłupa
-> jeśli macie powyzej 55 lat aktywność zacznijcie zwiększać stopniowo
-> jeśli nie jesteście zbyt zaawansowani wiekowo ani zbyt otyli możecie wykonywać wszelkie ćwiczenia. jednak w fazie uderzeniowej spadek wagi bywa tak szybki że w połączeniu z intensywnym wysiłkiem dfizycznym może doprowadzić do dużego zmęczenia i wyraźnego obniżenia formy,a to powoduje spadek motywacji.ale jest taki rodzaj aktywności który nie stwarza tych problemów: marsz.

[ Dodano: Pią Kwi 09, 2010 12:08 pm ]
ponieważ nie chce mi sie dalej przepisywać bo jest tego zbyt dużo to w dalszej części tejże książki jest napisane



[ Dodano: Pią Kwi 09, 2010 12:13 pm ]


fakt że to dotyczy fazy drugiej ale jest napisane wyraźnie że dukan nie zabrania sportu ani ćwiczeń

Agnieszka19 - Pią Kwi 09, 2010 12:06 pm

No i Malena napisała że w pierwszej fazie nie są zalecane ćwiczenia :) Potem już można :)
paulinkaaMU - Sob Kwi 10, 2010 11:37 am

justinaa napisał/a:
a mozesz podać adres?


pewnie:
adres stronki dukana: http://www.regimedukan.com/fr/212-je-minscris.html
a tu znajdziesz bardzo pomocne tłumaczenie:)
http://www.dieta.pl/grupy...html#post233470

Zachęcam do poczytania książek Dukana, on wszystko świetnie tłumaczy (np. jak przeczytałam dlaczego przy tej diecie trzeba dziennie wypijać 1,5-2l płynów, to teraz 2l pije bez mrugnięcia okiem :wink: ).
Co do wysiłku fizycznego, chodzi o to, że jemy praktycznie tylko białka, które są bardzo mocno związane i ich strawienie kosztuje nasz organizm bardzo dużo pracy, a z kolei mało jest efektów ubocznych trawienia. Stąd w początkowych dniach diety, niektórzy mają wrażenie osłabienia organizmu przy normalnym funkcjonowaniu, a co dopiero przy jakichś ćwiczeniach. W końcu jesteśmy nagle pozbawieni pustych kalorii, a co najważniejsze tłuszczy i cukrów :]

U mnie po 4 dniach I fazy -2kg, od dziś mam II fazę i jem warzywka juuupi :smile:

Malena - Pon Kwi 12, 2010 3:52 pm

Ja też już jem warzywa, zaraz zrobię kurczaka w pomidorkach:)

Po 5 dniach diety -4 kg, mam dużą motywację:):) wczoraj wypiłam 2 kieliszki wina, ale od dziś znow grzecznie wróciłam na dietę...postanowiłam raz w tyg w weekend robić małe odstępstwo, zeby nie zwariować (nie muszę chudnąć 20 kg, więc chyba nic się ie stanie...). Wiem, że nie powinnam, ale 2 miesiące bez ulubionego jedzenia to jak dla nie niemożliwe...

Dziś zaczynam też ćwiczyć + 6tka Weidera:)

Agnieszka19 - Pon Kwi 12, 2010 4:54 pm

Ja jestem na diecie już 34 dni i starciłam 7,3 kg. Był juz raz zastój, ale się nie poddalam i znowu waga ruszyła w dół :)
katrina - Wto Kwi 13, 2010 8:07 am

znalazłam na jednym z forum o dukanie taką tabelę z kaloriami

http://www.tabele-kalorii.pl/wedliny.html


PS: wczoraj byłam kupić nowe spodnie :smile:

Agnieszka19 - Wto Kwi 13, 2010 8:58 am

Super strona :)

A u mnie znowu waga spadła: 8,1 kg mniej :)

Teraz przechodze znowu na warzywa więc za pewne waga zastopuje lub o jakieś 200 gram pójdzie w góre... ale potem znowu białka i mam nadzieję że znowu spadek :)

katrina - Wto Kwi 13, 2010 9:00 am

ja teraz jestem na 5/2

nie wiem jak waga, nie mam wagi w domu :)

truskawka_ja - Wto Kwi 13, 2010 9:39 am

Jestem drugi dzien na dukanie. Mam strsznie sucho w ustach, normalnie jezyk mi sie do podniebienia przykleja. Co chwila popijam wode ale to nic nie daje. Tez tak mialyscie? Mam nadzieje, ze to minie. :-?
Agnieszka19 - Wto Kwi 13, 2010 9:42 am

Ja tak nie miałam... Czułam się zupełnie normlanie...
kochecka - Wto Kwi 13, 2010 9:52 am

a ja mam rzeczywiście większe pragnienie
Malena - Wto Kwi 13, 2010 10:38 am

ja nic takiego nie mam i nie miałam, musze pilnować, zeby dużo pić.
Brinka - Sro Kwi 14, 2010 11:44 am

I ja dołączyłam do grona fanów diety Dunkana.
Zaczęłam w poniedziałek, dzisiaj jestem 3 dzień na białkach. Kurczakowi mówię stanowczo nie. Natomiast biały serek i rybki jeszcze bardzo chętnie wcinam.

Co do picia wody, jak tylko przeczytałam książkę (jakiś miesiac temu) to samoistnie zaczęłam wypijać butelkę 1,5l wody mineralnej dziennie. Nareszcie przekonałam się jakie to ważne.

Kilogramy: W poniedziałek rano ważyłam 67,3kg, mój cel to 60-62 kg, mam nadzieję, że uda mi się to w miarę bezbolesnie uzyskać ;)
Wczoraj nie byłam zbyt zmotywowana a nawet zawiedziona wizytą na wadze ale dzisiaj weszłam ponownie i jest 66,5 więc motywacja poszybowała w górę.
Jeszcze 2,5 dnia i włączm warzywka ;)
Tylko nie wiem jak ja wytrzymam tyle czasu bez cukru ;( ((

truskawka_ja - Sro Kwi 14, 2010 11:47 am

Dzis jest lepiej - chce mi sie pic ale tak normalnie, nie jak wczoraj, ze pilam praktycznie nonstop. :)
Malena - Sro Kwi 14, 2010 11:50 am

U mnie najgorsze jest to, że normalnie wcale nie jem slodyczy - moją słabościa są raczej słone i pikantne przekąski, popcorn do filmu, cheetosy i bake rollsy...a od pierwszego dnia tej diety mam taką ochotę na slodycze...w desperacji kupuje jogurty jogobella light, słodzone aspartamem, truskawkowe i jabłkowo-cynamonowe...bez ich bym umarła. i ciagle jem kopytka serowe z jogurtem i cynamonem.

U mnie na rzie 4,5 kg w dól, no, tak prawie 5 kg, jestem w 9 dniu. Ale robię tylko 6tkę weidera, dzisiaj właczam cardio - bieganie na orbitreku, bo czuję, że dalej może pójść cieżko:)

katrina - Sro Kwi 14, 2010 12:02 pm

brinka możesz używać słodzika
aromatów do ciast
można pić cole light
robić na słodko muffiny z otrąb
placki na słodko z otrąb
jak mam straszną chcice na słodkie to jem kostkę czekolady gorzkiej light z serii wawel - ona jest dla cukrzyków

Malena - Sro Kwi 14, 2010 12:33 pm

cola light? no to chyba przesada....przeciez ona strasznie rozdyma żołądek, jak to się ma do szybkego zbijania wagi w fazie uderzeniowej???

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 1:33 pm ]
katrina napisał/a:
kostkę czekolady gorzkiej light z serii wawel - ona jest dla cukrzyków

a jaki skład ma ta czekolada? może też bym czasem skubnęła...

katrina - Sro Kwi 14, 2010 12:35 pm

Dopuszczalne są środki wspomagające: herbata, kawa, herbatki ziołowe, woda gazowana (nawet cola light). Do przyrządzania ryb i innych potraw można dodawać cytrynę, zioła, przyprawy, ocet, koperek, szczypiorek, czosnek, cebula, korniszony i cebulki marynowane w słoju. Sól i musztarda w małych ilościach.

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 1:38 pm ]
zjadam kosteczkę gdy juz nie radzę sobie bez słodyczy
http://www.tabele-kalorii...ukru-Wawel.html

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 1:41 pm ]
jeśli chodzi o węglowodany to na stronie powyżej nie ma ich rozbitych na składniki , bo na węglowodany składa się:
-laktoza - 9,5g
-laktitol - 38,9
- srobia -0,8g
w tłuszczach są tłuszcze nasycone 7,7
błonnik 0,4
i sód 0,09g

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 1:45 pm ]
Laktoza, podobnie jak fruktoza, ma niski indeks glikemiczny. Może i spowalnia odchudzanie, ale nie jest jej tu aż tak dużo. Laktitol ma BARDZO niski indeks glikemiczny. Zaś skrobii jest tutaj bardzo niewiele.

laktitol w bardzo dużej ilości może powodować przeczyszczenie :D

agulka1989 - Sro Kwi 14, 2010 12:53 pm

ta czekolada ma 47% tłuszczu. osobiście myślę, że to za dużo... jemy odtłuszczone sery, pijemy odtłuszczone kakao, nie dodajemy tłuszczu do potraw i nagle czekolada z 47% tłuszczu?? może i jest bez cukru, ale tłuszczu jest zdecydowanie za dużo.
katrina - Sro Kwi 14, 2010 12:54 pm

agulka ale w 100g, cała czekolada ma 80 g ...wiec na kostkę wyjdzie duuuużo mniej
agulka1989 - Sro Kwi 14, 2010 12:56 pm

katrina, wiem o tym, czytałam dokładnie. ale to i tak dużo.

na czekoladę 80g wychodzi 37,92% tłuszczu.

nadal uważasz że to mało??

my nie mamy patrzeć tylko na zawartość cukru ale również tłuszczu.

Malena - Sro Kwi 14, 2010 12:57 pm

dokładnie, wg mnie przez ten tłuszcz odpada...to ja się przemogłam i kupiłam serek wiejski 3% tłuszczu, zeby nie było monotonnie, ale 47 % tłuszczu to zdecydowanie za dużo...no własnie, tu trzeba patrzeć nie tylko na cukier, ale i zawartość tłuszczu...ja pije gorącą czekoladę - mleko 0%, odtłuszczone kako, aromat waniliowy i cynamon, jest pyszne, slodkie i Dukanowskie:)
katrina - Sro Kwi 14, 2010 1:06 pm

zakładając że 47% ze 100g jest 0,47 g
w 80g jest 37,6g tłuszczu
zakładając ze czekolada ma 24 kostki to w jednej kostce jest 1,56 g tłuszczu

poprawcie mnie jeśli się mylę

Malena - Sro Kwi 14, 2010 1:08 pm

to nie tak dużo w jednej kostce, ale ja bym zjadla pewnie kilka. Muffinek owsianych mogę zjeść kilka z czystym sumieniem:) jedna kostka by mnie unieszczęsliwiła..
agulka1989 - Sro Kwi 14, 2010 1:09 pm

katrina, ja uważam że jak na jedną kostkę to jest dużo.
po to pijesz odtłuszczone mleko i jesz produkty bez dodatku tłuszczu, żeby zjeść czekoladę która w jednej kostce ma prawie 2% tłuszczu??

Brinka - Czw Kwi 15, 2010 10:17 am

A ja uważam że jak ktoś ma taką duuużą ochotę to lepiej zjeść jedną kostkę czekolady niż przerwać dietę, trzeba sobie to jakoś wyważyć.

katrina napisał/a:
brinka możesz używać słodzika
aromatów do ciast
można pić cole light
robić na słodko muffiny z otrąb
placki na słodko z otrąb

A ja właśnie za słodzikami nie przepadam ale jak przyprze mnie do muru to z pewnością skorzystam ;) za to z tą colą mnie oświeciłaś rzeczywiście można się nią czasem poratować.

Dzisiaj robie polecane przez Malenę kopytka serowe ;) Uwielbiam wszelkiego rodzaju kluchy.... Tylko czy mogę jeść mąkę kukurydzianą w pierwszej fazie? Mam tu małą wątpliwość.

promyczek_mm - Czw Kwi 15, 2010 10:38 am

Brinka napisał/a:
Dzisiaj robie polecane przez Malenę kopytka serowe



Myśmy mieli je wczoraj na obiad, pycha.......
Z tym, że ja nie używam słodzika, bo to sama chemia jest... także my po prostu jemy niesłodkie, tzn mąż je niesłodkie- ja na tej diecie nie jestem- za bardzo lubie kluchy, żeby ją wytrzymać :smile: Ale mój mąż w trzecim tygodniu ma 7 kilo mniej na wadze i odzyskane 2 kolejne pary ulubionych spodni :smile:

Agnieszka19 - Czw Kwi 15, 2010 10:50 am

Brinka napisał/a:
A ja uważam że jak ktoś ma taką duuużą ochotę to lepiej zjeść jedną kostkę czekolady niż przerwać dietę, trzeba sobie to jakoś wyważyć.


A jeszcze lepiej zrobić nutelle samemu...



Brinka napisał/a:
Dzisiaj robie polecane przez Malenę kopytka serowe ;) Uwielbiam wszelkiego rodzaju kluchy.... Tylko czy mogę jeść mąkę kukurydzianą w pierwszej fazie? Mam tu małą wątpliwość.


Mąki kukurydzianej w ogóle nie można jeść... w gre wchodzi tylko skrobia kukurydziana, 1 łyżka dziennie i to nie w fazie uderzeniowej...

Malena - Czw Kwi 15, 2010 11:07 am

nie jest to prawda, w przepisach pierwszej pazy znajduje się czasem łyżka mąki kukurydzianej...

to zalezy ile chcemy schudnąć...ja jem tę makę prawie codziennie i mam 5 kilo mniej na wadze i nadal chudnę...

Brinka - Czw Kwi 15, 2010 1:08 pm

Właśnie zjadłam sobie te kopytka i były przepyszne, nareszcie coś na ciepło co nie jest kurczakiem ;) Odzyskałam wiarę że jednak wytrwam na tej diecie.
Mrrr czuję się bardzo przyjemnie najedzona. :smile:

Jeśli można tę mąkę to oki, jeśli nie to i tak już zjadłam, zobaczymy czy jutro waga pokaże jakiś spadek czy nie.

katrina - Czw Kwi 15, 2010 1:11 pm

co do mąki różne są opinie
ja mam i mąkę kukurydzianą i skrobię kukurydzianą ....

Agnieszka19 - Czw Kwi 15, 2010 3:49 pm

W książce jest napisane mąka kukurydziana bo zostało to źle przetłumaczone... Na forum które czytuje jest dziewczyna która rozmawia i zadaje pytania na farncuskim forum Dukana i tam dostała odpowiedź że maki kukurydzianej jesc nie można tylko skrobię...
Malena - Czw Kwi 15, 2010 3:55 pm

a gdzie mozna kupić skrobię kukurydzianą?
Agnieszka19 - Czw Kwi 15, 2010 3:57 pm

Mnie kupuje mama na retkini w Sam Scanie... Ja nigdzie indziej nie widzialam. Tam tez jest mleko w proszku odtłuszczone.
katrina - Czw Kwi 15, 2010 5:09 pm

jest w sklepie ze zdrową żywnością, cena 6-7zł za pół kilo
Agnieszka19 - Czw Kwi 15, 2010 5:35 pm

JA szczerze powiem że staram sie unikac tej skrobii...
Do tej pory użyłam jej dwa razy. Jakoś udaje mi się kombinowac z jedzeniam tak żeby nie musieć jej użyć :)

paulinkaaMU - Czw Kwi 15, 2010 6:51 pm

Malena napisał/a:
to ja się przemogłam i kupiłam serek wiejski 3% tłuszczu, zeby nie było monotonnie
ja też... :razz:

Dziewczyny proszę Was o pomoc. Jestem na Dukanie od zeszłego wtorku, 4 dni uderzeniówki, od soboty byłam 5 dni na warzywach i planowałam trzymać się opcji 5/5. Ale teraz widzę, że będzie mi trudno przetrwać 5 dni na proteinach, a co ważniejsze, w sobotę mam spotkanie rodziców, powiedzmy zaręczyny :razz: będzie pyszne jedzenie, obiad, kolacja i kombinuję, jak to zrobić, żeby być na P+W, żeby móc chrupać chociaż warzywka.. Myślicie, że jak sobie zrobię 3/3 to będzie straszna tragedia... :kwasny: ?A potem to chyba przejdę na 1/1 tylko czy efekty będą tak jak w 5/5..?

katrina - Czw Kwi 15, 2010 6:58 pm

z tego co czytalam to 1/1 ma ten sam efekt co 5/5
ja jestem 5/2

Agnieszka19 - Czw Kwi 15, 2010 7:03 pm

Też tak czytałam jak pisze Katrina, ale sama stosuje 3/3- dla mnie jest najlepsze :)
paulinkaaMU - Czw Kwi 15, 2010 7:46 pm

pocieszyłyście mnie:) może jakoś przetrwam te zaręczyny..kolejny duży sprawdzian mam 30.04 - 50 rocznica ślubu dziadków, w lokalu, także też jedzenia będzie masa..a potem to już chyba z górki;)
juta79 - Czw Kwi 22, 2010 10:03 am

A wiec zaczyna ta diete do konca tygodnia, tylko czytam i czytam i nie wszystko rozumiem :?
Pomozcie, please :)
Pierwsza faza to ta uderzeniowa i ma trwac 10 dni, tak?
Chleba jesc nie mozna? Ale kawe z odtłuszczonym mlekiem mogę pic?
No i wszystko inne z tej listy a po 10 dniach moge wprowadzic warzywa. Tylko na ile? tez 10 dni ?
A pozniej trzecia faza - przemiennie dwie poprzednie?
Czy dobrze zrozumiałam?

Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 10:14 am

Nie :)
Faza uderzeniowa może trwaź max 10 dni i wtedy powinna byc prowadzona pod nadzorem lekarza.
W każdym razie długość tej fazy zalezy od tego ile chcesz schudnąć. Jak więcej niż 10kg to najelpiej żeby trwała okolo 7 dni.

Chleba jeść nie mozna, kawe możesz pić z odtluszczonym mlekiem. vDziennie trzeba wypijac przynjamniej 1,5 litra napojów ( w tym są herbaty,kawy, wszystko)

Codziennie jednak trzeba jeść otręby- 2 łyżki owsianych i 1 pszennych.

Po fazie uderzeniowej przechodzisz na drugą gdzie własnie jesz naprzemiennie. Raz warzywa i proteiny, raz same proteiny.
Po ile dni to zależy od Ciebie. Może być 5/5 czyli 5 dni warzyw i protein a potem 5 dni samych protein, albo np. 3/3 albo 2/5. Najlepiej sama dostosuj do swojego organizmu.

Tą faze stosujesz do momentu uzyskania upragnionej wagi.

agulka1989 - Czw Kwi 22, 2010 10:14 am

juta79, pierwsza faza-uderzeniowa ma trwać od 2 do 10 dni. Zależy ile chcesz schudnąć.
chleba jeść nie można. Kawę pić możesz oczywiście z odtłuszczonym mlekiem :)
po uderzeniówce wprowadzasz warzywa. i druga faza może być np 5/5, czyli 5 dni jesz z warzywami, kolejne 5 to co na uderzeniowej. i tak dopóki osiągniesz tą wagę którą chcesz :)

Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 10:15 am

A no i u mnie już 9 kg spadku :smile: :smile: :smile:
katrina - Czw Kwi 22, 2010 10:24 am

ja jestem na 5/2 i chudnę :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: zeszłoroczne spodnie wczoraj się dopięły :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: a 2 tygodnie temu jak je mierzyłam...cóż- popłakałam sie ile mi brakuje do zapięcia
juta79 - Czw Kwi 22, 2010 10:26 am

agulka1989 napisał/a:
druga faza może być np 5/5, czyli 5 dni jesz z warzywami, kolejne 5 to co na uderzeniowej. i tak dopóki osiągniesz tą wagę którą chcesz :)

Acha teraz kumam czyli moze byc np: 3/3 tak jak Agnieszka pisala czyli 3 dni warzywa i 3 bez.
Super zaczynam jutro bo dzisiaj juz za późno :smile:

Agnieszka 9kg? ale piękny spadek, to motywuje :lol:

truskawka_ja - Czw Kwi 22, 2010 10:26 am

A ja wymieklam. Po 5 dniach fazy uderzeniowej schudlam 1.5kg. Czulam sie fatalnie. Myslalam, ze jak dodam warzywa to bedzie lepiej ale nie bylo - bylam ciagle spiaca i zmeczona, bylo mi zimno. Wypijalam dziennie spokojnie ponad 2l wody - nonstop chcialo mi sie pic i to nie bylo normalne pragnienie. To zdecydownie dieta nie dla mnie. Musze wrocic do Weight watchers.
agulka1989 - Czw Kwi 22, 2010 10:29 am

juta79 napisał/a:
czyli moze byc np: 3/3 tak jak Agnieszka pisala czyli 3 dni warzywa i 3 bez.

może tak być :)
możesz mieć nawet 1/1, to już zależy od Ciebie :)

trzymam kciuki :)

Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 10:30 am

Truskawka a stosowałasjuż wcześniej jakieś diety?

No 9 kg to wydaje sie tak dużo... ale szczerze: widze że schudłam ale nie że aż tyle... Fakt że wchodze we wszystkie przedciązowe ciuchy i fajnie jest, ale przed ciążą tez uważałam że jestem gruba, więc nadla jeszcze przynajmniej 10 kg chce stracić :)

Przyznam że najgorzej jest przed okresem... Cały czas chce mi się jeść i załamałam się juz kilka razy... Raz batonik,kilka razy po kilka paluszków... No ale trudno...

truskawka_ja - Czw Kwi 22, 2010 10:34 am

Agnieszka19 napisał/a:
Truskawka a stosowałasjuż wcześniej jakieś diety?

Tak stosowalam. Nawet Dukana probowalam rok temu i bylo ok - czulam sie normalnie i chudlam. Tylko potem motywacji mi zabraklo :oops: Potem to znaczy po slubie. :razz:

Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 10:44 am

A wiesz że im więcej diet tym potem ciężej schudnąć... Może dlatego tak niski spadek wagi...
truskawka_ja - Czw Kwi 22, 2010 12:04 pm

Ale mnie niski spadek wagi nie martwil, wrecz przeciwnie. Martwilo mnie fatalne samopoczucie - to dlatego zrezygnowalam. Nie chcialam przez najblizszy miesiac zyc ja zombi.
Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 12:17 pm

No niby tak, ale może jakbyś więcej schudła to samopoczucie by ci sie poprawilo :)
truskawka_ja - Czw Kwi 22, 2010 12:30 pm

Agnieszka19, ale ja sie fizycznie zle czulam. To nie chodzi o to ze bylo mi zle bo nie moge zjesc czekolady czy kromki chleba. :wink: Po prostu czulam sie chora, nie bylam glodna, nie mialam zachcianek, bylam zwarta i gotowa na wyrzeczenia ale moj organizm odmowil wspolpracy. Rozumiem ze kazda dieta to zmiana stylu odzywiania i organizm troche sie na poczatku buntuje ale poltora tygodnia to jednak troche za dlugo.
Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 12:34 pm

Rozumiem, ale wiesz że nieraz psychika potrafi zdziałac cuda :wink: Chodzi mi o to że może jakbys chudła szybko to psychiczne zadowolenie przycimiłoby te negatywne objawy :) Oczywiście to taka teoria :wink:
truskawka_ja - Czw Kwi 22, 2010 12:35 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Rozumiem, ale wiesz że nieraz psychika potrafi zdziałac cuda Chodzi mi o to że może jakbys chudła szybko to psychiczne zadowolenie przycimiłoby te negatywne objawy Oczywiście to taka teoria

No moze. :) Ale zeby tak dalej ciagnac to musialabym chyba na urlop isc bo w pracy to malo ze mnie bylo pozytku. :lol:

kochecka - Czw Kwi 22, 2010 12:42 pm

ja schudłam na razie 13kg.ostatnie 3kg traciłam bardzo powoli.zamierzałam stracić 15-17kg ale w zeszłą sobotę byliśmy na weselu i jak zaczęłam przymierzać sukienki, które mam w szafie i okazało się, że rozmiar 36 jest na mnie za duży to postanowiłam, że jednak poprzestanę na 14kg.
jak na razie czuję się dobrze, jedynie moja cera się nieco pogorszyła i mam większe pragnienie.
Już wkrótce zacznę III fazę :smile: juuupi :)

Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 3:00 pm

Jejku jak Ty masz fajnie :razz: Przede mnąjeszcze ze 3 miesiące walki z wagą...
tulipan87 - Czw Kwi 22, 2010 6:55 pm

A ja chyba zdecyduję się na Dukana od soboty(od jutra niestety nie dam rady :( ). Tylko mam małe pytanko...
Agnieszka19 napisał/a:
Cały czas chce mi się jeść i załamałam się juz kilka razy... Raz batonik,kilka razy po kilka paluszków...

No właśnie co wtedy? Jeśli zdarzy mi się takie załamanie i zjem batonik to oznacza przerwanie diety i muszę od początku? Bo przyznam szczerze, że brak słodyczy najbardziej mnie martwi w tym wszystkim. Ja bym chciała zrzucić jakieś 8-9kg, szczerze powiedziawszy to od poczatku lutego schudłam 13kg, ale wierzcie mi nie jestem szalona tylko bardzo zdesperowana :(

katrina - Czw Kwi 22, 2010 7:37 pm

ja mam odwrotnie, mi sie w ogóle nie chce jeść ;/ rano muszę w siebie wmuszać cokolwiek :(
Agnieszka19 - Czw Kwi 22, 2010 9:23 pm

Tak jak pisalam żadko mi się zdarzają zachcianki ale czasmi tak jest... a najgorzej przed okresem... Generalnie słodycze zastępowałam Nutellą którą sama robilam...
Ale jesli zdarzy mi się zgrzeszyć to trudno... Robię dłuższy spacer, jakieś ćwiczenia i dalej ciągne diete... Nie zaczynam od początku :)

katrina - Czw Kwi 22, 2010 9:36 pm

ja 29 maja mam wesele kuzynki i potem zamierzam dać znowu 6 dni uderzeniówki ...ale na samą myśl mi słabo :)

aga w jakim czasie tyle schudłaś?

paulinkaaMU - Czw Kwi 22, 2010 9:56 pm

u mnie waga się zatrzymała, -4kg, ale zaznaczam, że na "uderzeniówce" byłam tylko 4dni, więc liczę się z wolnym tempem. No i mój jedyny ruch to chodzenie na pieszo do i z pracy - ok.20min, bo czekam jak na zmiłowanie na moją kartę Benefit od maja - wtedy dołożę jeszcze systematyczny wysiłek fizyczny - aerobik, basen, może jakieś tańce :)

Ja chyba najbardziej bałam się braku cukru, ale tak się przyzwyczaiłam,że piję już wszystko gorzkie i mi smakuje (słodzik był dla mnie okropny i odstawiłam go tak szybko jak szybko go spróbowałam :razz: )

ola88 - Pią Kwi 23, 2010 6:20 am

odzwyczaić się od cukru szybko idzie na pielgrzymce, bo pić się herbatę chce, a cukier trudno :D już nie piję herbaty z cukrem z jakieś dobre 9 lat :D chociaz kiedyś wypić z cukrem chciałam, tak żeby zobaczyć jaki będzie smak... i było baaaardzo słodko :D , ale kawe piję zawsze z cukrem :)
z Moim zbieramy się ciąglę za diete i nadal nic z tego nie wychodzi...

Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 8:34 am

katrina napisał/a:


aga w jakim czasie tyle schudłaś?


45 dni :) ALe większośc na początku. Przez ostatni miesiąc w sumie schudłam około 3,5 kg :)

katrina - Pią Kwi 23, 2010 8:35 am

to bardzo szybko !
mi dziś mija 30 dni ale nie sądzę abym tyle schudła

Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 8:36 am

Widzisz mnie też się nie wydaje że tyle schudłam, ale waże się zawsze na tej samej wadze i zawsze o tej samej porze, więc chyba waga nie klamie :smile:
katrina - Pią Kwi 23, 2010 8:38 am

ja wagi nie mam, ale nie czuję że schudłam wiecej niż 5kg
Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 8:44 am

To może byc tkie wrażenie... Ja też bez wagi obaswatiałbym max 6 kg... Nie wydaje mi się aby moje ciało aż tak się zmieniło... 9 kg to wydaje sie tak dużo...

W każdym razie co do Ciała jeszcze to zauważylam że nie mam już prawie w ogóle cellulitu... A mialam :smile:

katrina - Pią Kwi 23, 2010 8:47 am

kurcze chyba podjadę do rodziców sie zważyć :D tak bym, chciała aby było juz 65kg na wadze :D
Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 8:56 am

Ale miałabyś niespodzianke :)

Ja własnie się przed chwilą ważyłam i kolejny kg mniej :) Fakt że przez ostatnie 3 dni przybyło mi 400 gram ( byłam na proteinach i warzywach a po nich zawsze trochę przybieram), ale starcilam 1 kg czyli bilans to kolejne 600 gram mniej :)

katrina - Pią Kwi 23, 2010 8:58 am

ale ja nie sądzę aby było 65kg na wadze, w życiu !
juta79 - Pią Kwi 23, 2010 8:58 am

A ja mam jeszcze jedno pytanie bo piszecie ze smażycie bez tłuszczu np: filety z kury lub warzywa. Czy macie jakieś specjalne patelnie do tego czy inny sposób?
katrina - Pią Kwi 23, 2010 8:59 am

parafina do picia z apteki :D
juta79 - Pią Kwi 23, 2010 9:01 am

katrina to jest odpowiedz na moje pytanie?
katrina - Pią Kwi 23, 2010 9:02 am

juta tak :) ja używam parafiny
juta79 - Pią Kwi 23, 2010 9:12 am

przez chwile zastanawiałam sie czy ten post jest skierowany do mnie :lol:
Dzieki za podpowiedz :mrgreen:

Elwirka1 - Pią Kwi 23, 2010 9:21 am

katrina napisał/a:
ja używam parafiny

katrina, z tego co wiem to parafiny nie powinno sie poddawać obróbce cieplnej, ona się nie nadaje do smażenia

promyczek_mm - Pią Kwi 23, 2010 9:24 am

juta79 napisał/a:
A ja mam jeszcze jedno pytanie bo piszecie ze smażycie bez tłuszczu np: filety z kury lub warzywa. Czy macie jakieś specjalne patelnie do tego czy inny sposób?


ja smaże na patelni teflonowej bez tłuszczu, albo podlewam odrobine wodą, ale to zależy co smaze.

Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 9:28 am

Elwirka1 napisał/a:
katrina napisał/a:
ja używam parafiny

katrina, z tego co wiem to parafiny nie powinno sie poddawać obróbce cieplnej, ona się nie nadaje do smażenia


Dokładnie!!! Parafina w żadnym wypadku...

Najlepiej po prostu na patelni teflonowej... Mięsa smaży się bez problemu, a jak chce np. poddusić cebulkę to podlewam ją wodą...

katrina - Pią Kwi 23, 2010 9:30 am

tzn miałam na myśli olej parafinowy i to jest dozwolone :)skrót myślowy
agulka1989 - Pią Kwi 23, 2010 9:31 am

juta79 napisał/a:
mam jeszcze jedno pytanie bo piszecie ze smażycie bez tłuszczu np: filety z kury lub warzywa. Czy macie jakieś specjalne patelnie do tego czy inny sposób?


ja mam teflonową patelnię i takiego elektrycznego grilla, to najczęściej na nim smażę mięsko... warzywa normalnie na patelni, a jak przywierają to troszkę podlewam wodą i jest ok :)
a mięsko można smażyć też dodając na patelnię troszkę musztardy-sprawdziłam i nie przywarło :)

kochecka - Pią Kwi 23, 2010 10:09 am

ja podobnie jak moje poprzedniczki - smażę na patelni teflonowej, i jeśli trzeba czasem podlewam wodą
katrina - Pią Kwi 23, 2010 10:19 am

agnieszka a jaką miałaś wagę wyjściową ? :)
Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 10:22 am


katrina - Pią Kwi 23, 2010 10:27 am

to czemu na forach o diecie dukana piszą o używaniu oleju parafinowego ?

[ Dodano: Pią Kwi 23, 2010 11:30 am ]
i to żeby np kilka kropel rozmarować na patelni ??
dziewczyny ja z sufitu tego nie wziełam

o matko ! to ja wolę dać już kilka kropel oliwy z oliwek !

[ Dodano: Pią Kwi 23, 2010 11:31 am ]
aga no co ty, ja mam 164cm i wystartowałam z wagą 74kg !

dobrze że ja jak smaże to też bardziej używam wody do podlewania !aczkolwiek przyznaję się że używałam kilka razy do smażenia parafiny !! ! :? :? :? :?

Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 10:35 am


katrina - Pią Kwi 23, 2010 10:37 am

Agnieszko , wierz mi, na kilku forach spotkałam sie z propozycją wysmarowania patelni parafiną do smażenia :)

ale ok, sprawa wyjaśniona :)

nie będe popadać w super skrajności jeśli chodzi o odrobinkę oliwy do smażenia :)

ja bym chciała 56kg...
prawda jest taka ze czuję się lżejsza
ale nie mam szans na taki spadek wagi jak ty w 45 dni :(

juta79 - Pią Kwi 23, 2010 11:50 am

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi.
Zaczynam po majowce i pozycze sobie grila elektronicznego od rodzicow :smile:
Pierwsza moja dieta :mrgreen: Najlepiej by bylo namowic jeszcze meza ale nie wiem czy mi sie uda :roll:

justinaa - Pią Kwi 23, 2010 12:07 pm

a ja mam zamiar od niedzieli :P
ale kurcze nie mam patelni teflonowej :)
a i poza tym chyba sobie książkę kupię dzisiaj

izaa-p - Pią Kwi 23, 2010 1:43 pm
Temat postu: Dieta Dukana
Witam, czytam wasze posty z zapartym tchem... Muszę przyznać że jestem pod ogromnym wrażeniem Waszych sukcesów i bardzo Wam zazdroszczę.
Mam 168cm wzrostu i ważę 61kg i ślub 24 lipca...
I ogromne kompleksy. Jako dziecko byłam chudziutka, niestety potem już nigdy :-?
Mam niezmiernie słabą wolę, pomimo ogromnej chęci zawsze odpuszczam, jak wytrwać? Macie jakieś sprawdzone sposoby? O czym myślicie w chwili słabości albo co wam daje ostrego kopa żeby nie zrezygnować?
Chciałabym spróbować ale boję się jak to się może zakończyć...

Pozdrawiam, Iza.

truskawka_ja - Pią Kwi 23, 2010 1:51 pm

izaa-p, przeciez to normalna waga jest...
Hatifnatka - Pią Kwi 23, 2010 2:10 pm

izaa-p, powiedz, że żartujesz? :roll: przecież masz najzupełniej normalną wagę!
izaa-p - Pią Kwi 23, 2010 2:16 pm
Temat postu: Dieta Dukana
:) tak mówi wskażnik BMI ale...

Widzę przecież jak wyglądam.
Mam porównanie z moją wymarzoną wagą (uwiecznioną na zdjęciach z wakacji) czyli 54. BMI kłamie:)

anuszkaa - Pią Kwi 23, 2010 2:17 pm

ja tez jestem tego zdania co dziewczyny, ja mam 170 i kiedys wazylam tyle co Ty i bylo najnormalniej,narzekac nie moga. niestety teraz jest gorzej, o wiele.... ale juz od maja dieta Dukana.. moze w koncu dotrwam do konca :)
izaa-p - Pią Kwi 23, 2010 2:23 pm
Temat postu: Dieta Dukana
Dziewczyny mam prośbę:)

Dobrze wiem że inne Kobiety mają większą wagę niż ja ale proszę nie dyskryminujcie mnie;D
Każda z nas ma jakieś wyobrażenie o idealnym własnym ja... chciałabym jedynie do tego dążyć... Prosiłabym raczej o wsparcie niż lincz;)

Cóż każda Panna Młoda w przygotowaniach do ślubu myśli o wadze, dietach i wszystkim co się z tym łączy.

Pozdrawiam, dzięki za szybkie odpowiedzi.

anuszkaa - Pią Kwi 23, 2010 2:47 pm

iza :) nikt Cie nie linczuje, ale tak to napisalas, jakbys miala minimu kilka kg nadwagi. oczywiscie nikt Ci nie zabrania odchudzania, jesli dla wlasnej satysfakcji chcesz to zrobic :)
Po za tym mam to samo
izaa-p napisał/a:
Mam niezmiernie słabą wolę, pomimo ogromnej chęci zawsze odpuszczam, jak wytrwać? Macie jakieś sprawdzone sposoby? O czym myślicie w chwili słabości albo co wam daje ostrego kopa żeby nie zrezygnować?

wiec chetnie tez poslucham jakis rad ;)

Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 4:22 pm

Ja przede wszystkim przeczytalam cała ksiązkę i to ona sprawiła ze uwierzyłam że ta dieta może być skuteczna!!!
Jest tam wyjaśnione dokładnie co jak działa w organixmie i dlaczego szybko sie chudnie.

A ja jak mam chwile słabości to mowie sobie że jeszcze troche i będę mogła jeść wszystko i byc szczupłą :)

Weira - Pią Kwi 23, 2010 4:31 pm

Agnieszka19 napisał/a:
a przede wszystkim przeczytalam cała ksiązkę i to ona sprawiła ze uwierzyłam że ta dieta może być skuteczna!!!


ah, dziewczęta, kusicie mnie tą dietą, no kusicie...
chętnie spróbowałabym jej, jednak trochę się boję,
bo mój organizm jest specyficzny i obawiam się odwrotnego skutku..

ale trzymam za Was mocno kciuki! :-)

martitka - Pią Kwi 23, 2010 4:43 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Ja przede wszystkim przeczytalam cała ksiązkę

Właśnie chciałam zapytać czy ta dieta jest tylko w wersji książkowej? Czy można znaleźć wersję wirtualną. Rozumiem, że czytacie też jakieś fora na ten temat?
Weira napisał/a:
chętnie spróbowałabym jej, jednak trochę się boję,
bo mój organizm jest specyficzny i obawiam się odwrotnego skutku..

I moje drugie pytanie - czy to dieta dla wszystkich? Są jakieś przeciwwskazania?

truskawka_ja - Pią Kwi 23, 2010 4:56 pm

martitka napisał/a:
I moje drugie pytanie - czy to dieta dla wszystkich? Są jakieś przeciwwskazania?

martitka, mysle ze ciaza :cool:
A ksiazke mam w pdf jak ktos chce. :)

Agnieszka19 - Pią Kwi 23, 2010 5:01 pm

Tez mam książkę na kompie ale nie jestem w domu... Także jak cos to wieczorkiem sprawdze jakie są przeciwskazania, ale chyba nie ma ich zbyt wiele :) Wiem że w ciązy mozna ją stosować ale chyba od razu trzeba przejść do trzeciej fazy...
anuszkaa - Pią Kwi 23, 2010 5:15 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Ja przede wszystkim przeczytalam cała ksiązkę i to ona sprawiła ze uwierzyłam że ta dieta może być skuteczna!!!
Jest tam wyjaśnione dokładnie co jak działa w organixmie i dlaczego szybko sie chudnie.

ja tez ja mam, kupilam sobie, bo kosztuje grosze i jest taka malutka wiec szybko sie czyta, ale zniechecilam sie, bo praktycznie w ogole nie schudlam jak zaczelam ja stosowac :( Ale moze robilam cos nie tak, wiec sprobuje jeszcze raz :)

katrina - Pią Kwi 23, 2010 6:41 pm

zważyłam sie !! !!!!!!!! na dzień dzisiejszy waga pokazała 67kg !! !!!!!!! :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: więc 7kg mniej przez miesiąc !! ! :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: jeszcze 10-11 kg aby mieć to 57-56kg dla mojego 164cm
martitka - Pią Kwi 23, 2010 7:22 pm

truskawka_ja napisał/a:
martitka, mysle ze ciaza :cool:

:smile: Na szczęście nie dla siebie pytam :) przynajmniej nie chwilowo. Nie utyłam za dużo i mam nadzieję, że do końca ciąży tak zostanie. Może uda mi się pozbyć nadmiaru kg bez dietki.
truskawka_ja, poproszę cię o tę książkę, adres wyślę ci na pw :)

misia-misia - Pią Kwi 23, 2010 8:17 pm

katrina, GRATULACJE!!!

U mnie też waga drgnęła po prawie 5 dniach. Obecnie jest prawie -2,5kg :D

kochecka - Pią Kwi 23, 2010 8:56 pm

katrina gratuluję!!! czyli bardzo dobrze Ci idzie :) pewnie motywacja wzrosła? :smile:
paulinkaaMU - Pią Kwi 23, 2010 9:08 pm

katrina, ja też gratuluję! wiem, że nie ma nic bardziej motywującego niż spadek wagi :razz: U mnie waga stoi, ale jestem na warzywach, więc nic dziwnego, liczę na spadek po czystych proteinach :wink:

a co smażenia bez tłuszczu, to ja używam dwóch patelek z hipermarketów, kupionych za niewielkie pieniądze (żadne Tefale za 150zł!) i nic nie przywiera, smażę bez problemu jajecznicę z cebulką, kotlety z kurczaka, itp. Dzisiaj jak robiłam potrawkę kurczak+cebulka, czosnek,pieczarki,pory,pomidory, to tylko trochę podlewałam wodą.

misia-misia - Pią Kwi 23, 2010 9:17 pm

a ja mam pytanie
ile można być na 1 fazie przy dużej nadwadze?

agulka1989 - Pią Kwi 23, 2010 9:21 pm

misia-misia, maksymalnie 10 dni.
Ja mam duuużo za dużo ciałka i uderzeniówkę miałam 10 dni. w ciągu miesiąca zrzuciłam 11 kg.

tulipan87 - Sob Kwi 24, 2010 1:41 pm

Ja od dziś zaczęłam :) ! Trzymajcie kciuki, bo pokus jest duuuuuuuużo :(
kochecka - Sob Kwi 24, 2010 6:52 pm

przymierzyłam dziś kolejne spodnie (rozmiar 36), i okazało się, że są luźne, za luźne więc już od poniedziałku zaczynam etap III :-)
podsumowując:
dietę rozpoczęłam 8 lutego. pierwsza faza trwała u mnie 7 dni - i na tym etapie schudłam 4kg.do dnia dzisiejszego schudłam łącznie 13,3kg.zamierzałam 15 - 17 kg ale widzę, że rozmiar 36 zaczyna być za duży więc postanowiłam przystopować.moja waga wyjściowa to było 67kg.Obecnie ważę 53,7kg przy wzroście 169cm.I moja obecna waga zgadza się z tą proponowaną przez test ze strony Dukana.
Przede mną 133 dni III etapu. Mam nadzieję, że dam sobie radę :)

Agnieszka19 - Sob Kwi 24, 2010 7:58 pm

Kurcze to Ty ładnie chuda jesteś :o Ja jednak wolę troszkę okrąglejsze kształty :cool:

W każdym, razie życzę wytrwałości i na reszcie czegoś lepszego do jedzenia :smile:

juta79 - Nie Kwi 25, 2010 9:53 am

Dziewczyny naszło mnie jeszcze takie pytanie:
chudy nabiał? Wiem ze mleko 0% można jakoś kupic choć u nas na osiedlu nie widziałam, ser bialy to ten z napisem odtłuszczony, a jogurt ile procent tłuszczu może mieć?

Kochecka gratuluje, super wynik :smile:

justinaa - Nie Kwi 25, 2010 10:34 am

no to ja zaczynam dzisiaj :) zobaczymy co z tego wyjdzie :P
Agnieszka19 - Nie Kwi 25, 2010 11:46 am


justinaa - Nie Kwi 25, 2010 6:20 pm

a jak wygląda sprawa z jogurtem naturalnym? też musi być light, chociaż nawet nie wiem czy jest :) aa i jak z herbatą, domyślam się, że zielona jak najbardziej, ale może być zielona np. z brzoskwinią? bo niby owoce w pierwszej fazie są "zakazane" ale z drugiej strony w takiej herbacie jest raczej jakiś aromat tylko
Agnieszka19 - Nie Kwi 25, 2010 6:31 pm

Jogurt naturalny najelpiej 0, 0 % :)

Herbate mozna pic każdą poza owocową- a dlaczego to już nie pamietam( ale czytalam o tym )

Polecam sałatke dla osób na drugiej fazie:

Składniki:
- Pierś z kurczaka
- Kapusta pekińska
- marchewka
- ogórek konserwowy
- czosnek
- jogurt naturalny
- 1 łyżeczka majonezu light ( jeśli ktoś trai na wadze regularnie, jesli nie to może być bez lub 2 łyżeczki musztardy)
- pieprz
-sól

Pierś kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni bez tluszczu w przyparwie do gyrosa lub innych ( dowolnych), odstawiamy do ostygnięcia.
Kaspute pekińską kroimy dośc drobno.
Marchewkę ścieramy na tarce w cieniótkie i malutkie paseczki.
Ogórek konserwowy kroimy w kostkę.
Czosnek wyciskamy lub drobniutko siekamy do jogurtu naturalnego do którego dodajemy też 1 łyżeczkę majonezu. Dodajemy pieprz i sól- do smaku.
Mieszamy ze sobą wszystkie składniki. Samcznego :razz:

misia-misia - Pon Kwi 26, 2010 6:34 am

dziś wchodzę w etap drugi!
Wybrałam sobie system 1/1 czyli 1P/1PW
Taki urozmaicony.
Mój wynik: -3kg

Weira - Wto Kwi 27, 2010 12:27 pm

Dziewczyny a jak się ma dieta Dukana do suplementów diety np: jak Vigor albo do tabletek wspomagających odchudzanie np: BioCLA? Można zażywać?
anuszkaa - Wto Kwi 27, 2010 12:31 pm

truskawka_ja napisał/a:
martitka napisał/a:
I moje drugie pytanie - czy to dieta dla wszystkich? Są jakieś przeciwwskazania?

martitka, mysle ze ciaza

poza tym choroba nerek i cukrzyca

katrina - Wto Kwi 27, 2010 12:55 pm

polecam poczytać wpisy na forum o skutkach ubocznych diety Dukana, tak dla siebie i wiadomości, wczoraj doszperałam się tam i z zainteresowaniem przeczytałam ten wątek :)

http://droit.nazwa.pl/duk...catid=3&id=3113

Malena - Wto Kwi 27, 2010 4:59 pm

Weira napisał/a:
Dziewczyny a jak się ma dieta Dukana do suplementów diety np: jak Vigor albo do tabletek wspomagających odchudzanie np: BioCLA? Można zażywać?


tez mnie to ciekawi, wiecie coś na ten temat? Biorę Skrzypovitę, ale też myślalam o BIO CLA.

Byłam na Dukanie 2 tyg, schudłam 5 kg, niestety przerwałam (wyjazd i oczywiśce catering, choć wybierałam zdrowe rzeczy). Waga po tygodniu się trzyma, dziś wróciłam na Dukana, ale zaczełam od fazy z warzywami, potem zrobię białka same. Nie wiem jak to wpłynie na wagę, chce zrzucić jeszcze 5 kg, ale ciągle mam jakiś wyjazd śłużbowy albo imprezę i wtedy nie chcę wcinać Dukanowych dań...

justinaa - Wto Kwi 27, 2010 6:40 pm

no to fakt, ja też mam w sumie ten problem, bo za dwa tygodnie jadę do DE i tam nawet za bardzo nie będę mogła przebierać w tym, co chcę/ mogę zjeść
anuszkaa - Wto Kwi 27, 2010 6:44 pm

mysle, ze suplementy nie zaszkodza. ja zastanawiam sie nad plastrami Vita Slim
justinaa - Sro Kwi 28, 2010 1:08 pm

właśnie też sobie zrobiłam test na stronce Dukana, waga wyszła mi 10 kg w dół, do osiągnięcia już w lipcu (tak wynika z tego wykresu) ale ostatecznie utrwalona w październiku
poza tym jak na czwartz dzień diety czuję się super, nie to co na diecie kopenhaskiej, nie jestem zmęczona, nie jest mi zimno, nie jestm głodna, jest OK

aa tymczasem przejrzałam jeszcze wątek i trochę mnie martwi kwestia tych płatków owsianych, ja je kupiłam i jem, bo nie mogę u mnie na osiedlu :) nigdzie dostac otręb ... gdzie można je zakupić? sklep ze zdrową żywnością?

katrina - Sro Kwi 28, 2010 1:17 pm

u mnie są w osiedlowym sklepie społem :)
justinaa - Sro Kwi 28, 2010 1:19 pm

kurcze :)
u mnie nie, a mam z 5 sklepów spożyczwych na "ośce" :)

anuszkaa - Sro Kwi 28, 2010 1:20 pm

Jaki jest link do tego testu? Bo szukam i szukam i znaleźć nie mogę :(
katrina - Sro Kwi 28, 2010 1:20 pm

hmmm
jak chcesz to ja mam chyba z 10 paczek bo w selgrosie kupiłam :D

temidaaa - Sro Kwi 28, 2010 1:22 pm

anuszkaa napisał/a:
Jaki jest link do tego testu?

proszę, tutaj

justinaa - Sro Kwi 28, 2010 1:28 pm

katrina napisał/a:
jak chcesz to ja mam chyba z 10 paczek bo w selgrosie kupiłam


hehe :)
dzięki, ale może po prostu udam się jutro do reala, jest większa szansa, że tam je znajdę

kochecka - Sro Kwi 28, 2010 1:33 pm

ja otręby kupuję w kauflandzie
promyczek_mm - Sro Kwi 28, 2010 1:34 pm

justinaa napisał/a:
hehe :)
dzięki, ale może po prostu udam się jutro do reala, jest większa szansa, że tam je znajdę



w realu są i pszenne i owsiane- zawsze tam je kupuję :)

anuszkaa - Sro Kwi 28, 2010 1:40 pm

temidaaa napisał/a:
anuszkaa napisał/a:
Jaki jest link do tego testu?

proszę, tutaj


dzięki temidaaa

Agnieszka19 - Sro Kwi 28, 2010 1:57 pm

Ja kupuję w carrefourze :)
truskawka_ja - Sro Kwi 28, 2010 2:14 pm

Zadam teraz glupie pytanie: czym sie roznia platki owsiane od otrab? :oops:
Agnieszka19 - Sro Kwi 28, 2010 2:49 pm

Szczerze to nie wiem czym, ale wiem że płatków jeść nie mozna :D
juta79 - Sro Kwi 28, 2010 6:23 pm

Tych otrębów tez sie naszukałam na osiedlu i wczoraj kupiłam owsiane za ponad 2zł za 150g wiec sie trochę zdziwiłam bo myślałam ze tańsze będą a dzisiaj znalazłam pszenne za 1zł :lol:

Chyba muszę sie wybrać do supermarketu i też sobie hurtowo kupić bo dzisiaj robiłam sobie placuszki owsiane i baaardzo mi smakowały :mrgreen:

misia-misia - Sro Kwi 28, 2010 9:25 pm

otręby są w Tesco, w Realu. 250 g za ok 2,70

ja zrobiłam dziś przekąskę fazy 2:

2-3 plasterki chudej wędliny pokrojone w kostkę
1 jajko ugotowane na twardo
2-3 rzodkiewki
3-4 plastry ogórka pokrojonego w kawałki

wszystko wymieszać

ZUPA RYBNO-KREWETKOWA faza1

ryba np miruna, tilapia
krewetki koktajlowe
przyprawa do ryb Kotanyi
woda

rybę pokroić w kawałki. Oprószyć przyprawą Kotanyi. Rybę "podsmażyć" na patelni podlewając wodą. Dodać krewetki. Podlewać większą ilością wody. Dusić.
Podawać całość na talerzu.

katrina - Czw Kwi 29, 2010 6:48 am

chyba jakiś pogrom jest, wczoraj w tesco zostały puste kartony po otrębach pszennych i owsianych :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
justinaa - Czw Kwi 29, 2010 7:10 am

hehe no widocznie :)
a ja jestem usatysfakcjonowana :P po 4 dnaich dietki proteinowej 3 kg na minusie :P

Pusiak - Czw Kwi 29, 2010 7:50 am

Chyba się skuszę i męża zagonię :)
temidaaa - Czw Kwi 29, 2010 2:28 pm

ja dziś wystartowałam i właśnie wcinam rybę :)
Mam jeszcze pytanie: w pierwszej fazie owoców się nie je, ale czy jogurt 0% owocowe można? Bo już zgłupiałam w końcu... :roll:

Agnieszka19 - Czw Kwi 29, 2010 3:05 pm

Jogurty muszą być słodzone aspartamem... Wiem tylko że jogobella light jest właśnie nim słodzona, więc jem tylko ją i to max 2 dziennie.
tulipan87 - Czw Kwi 29, 2010 4:23 pm

A u mnie padło :cry: :cry: Ale już postanowiłam, że zaczynam ponownie od wtorku. Mam tylko pytanie czy otręby można zastąpić takim błonnikiem w granulkach? No i jeśli chodzi o twarożki to nie spotkałam mającego 0%, nawet light ma 3% tłuszczu. Może być taki?
Agnieszka19 - Czw Kwi 29, 2010 5:17 pm

JEśli chodzi o błonnik to nie wiem... a twarożek light 3 % może być :)
katrina - Czw Kwi 29, 2010 7:04 pm

w kolejnym markecie dziś były puste kartony po otrębach :D :D :D

kolejne kilo mniej na wadzę , a przyznam się że troszke w tym tygodniu sobie pofolgowałam :)

kochecka - Czw Kwi 29, 2010 7:15 pm

od poniedziałku jestem w III fazie a waga nadal spada :roll: mam nadzieję, że wkrótce się zatrzyma bo nie chcę już więcej kilogramów tracić :-)
misia-misia - Czw Kwi 29, 2010 7:20 pm

a mnie się nasuwają pytania:

1. które otręby lepsze - pszenne czy owsiane?
2. czy activia naturalna może być? bo tylko ona mi z naturalnych najbardziej smakuje
3. co zamiast słodzika?
4. czy rosół można? w razie czego z czym jeść... może jakiś przepis

justinaa - Czw Kwi 29, 2010 7:22 pm

girl, czy w fazie II można jeść pieczarki? na liście się nie pojawiły, ale widzę, że w jakimś przepisie na fazę drugą widziałam pieczarki i już nie wiem :)
katrina - Czw Kwi 29, 2010 7:23 pm

1. otręby bez różnicy
2. naturalna nie znaczy że ma mało tłuszczu :) już się nacięłam na to :)
3. nie wiem - może glukoza?
4. rosół można ale na kostce rosołowej :) nie sądzę aby na piersi z kuraczka :)

[ Dodano: Czw Kwi 29, 2010 8:25 pm ]
justinaa ja pieczarki w II fazie jem

np kilka dużych faszerowanych i zapiekanych w piekarniku albo dorzucam do kurczaka w piekarniku jak piekę

misia-misia - Czw Kwi 29, 2010 7:49 pm

activia naturalna ma mniej tłuszczu niż danone naturalny- sprawdzałam :cool:
katrina - Czw Kwi 29, 2010 7:52 pm

ja kupuje jogurt bieluch bez cukru albo po prostu patrzę który ma najmniej tłuszczu albo węgli :D
justinaa - Pią Kwi 30, 2010 10:41 am

no to dzisiaj mój pierwszy dzień fazy II :)
fajnie, że można jeść warzywa, dzisiaj zrobilam sobie sałatkę z makreli i fasolki szparagowej z koperkiem i czosnkiem, mniami, wreszcie coś inengo :)

misia-misia - Sob Maj 01, 2010 10:49 am

ja jestem już 2 tydz na tej diecie czyli tydz na fazie 2.
W końcu zdecydowałam się na 5/5.

promyczek_mm - Sob Maj 01, 2010 12:41 pm

Mój małżonek na tej diecie jest, chudnie i jest zadowolony, natomiast ja robię sobie okres przygotowawczy przed przejściem na fazę 1, tzn. jem tak jak na fazie 2- czyli z warzywkami :) ale od wtorku wskakuję na fazę 1 :)
Malena - Wto Maj 04, 2010 1:19 pm

Ja po moich 5 kg w dol przerwałam na weekend majowy i od dziś idziemy dalej. Przytyłam tylko 1 kg, a tyle waga mi się zawsze waha, takze jest ok.

Dziewczyny, powiedzcie mi, w takim razie nie można używac maki, tylko skrobię ziemniaczaną, tak? nawet jak jest w przepisie 1 łyżka?

katrina - Wto Maj 04, 2010 1:31 pm

skrobię kukurydzianą nie ziemniaczaną
jak są przepisy i jest napisane skrobia kukurydziana to daję tyle ile jest w przepisie
na początku nie miałam skrobi tylko mąkę kukurydzianą i też czasami jej używam np do muffinek

Malena - Wto Maj 04, 2010 2:15 pm

chodziło mi oczywiście o kukurydzianą:):)

no własnie dodawałam troche tej maki do muffinek i placków, ale chudłam mimo tego.

katrina - Wto Maj 04, 2010 2:20 pm

ja czytałam że skrobię i mąke kukurydzianą można używać, wiadomo że nie pieczesz i nie robisz z tego codziennie
juta79 - Wto Maj 04, 2010 2:35 pm

Malena właśnie robie leniwe z przepisu ktory podałaś. Jaka konsystencje musi miec to ciasto?
bo moje nie wiem czy sie nadaje do rozwałkowania :roll:

Malena - Wto Maj 04, 2010 3:11 pm

Ja je wałkowalam ręką jak do kopytek, kleiło sie, musiałam mąką kukurydzianą podsypywać. myślałam, że się rozleca, trudno było rozwałkować i delikatnie kroiłam, ale o dziwo nie rozpadły się. Ciasto gęste bardzo, ale kleiste.
Martita - Wto Maj 04, 2010 3:32 pm

Dziś zaczęliśmy... Bardzo jestem ciekawa efektów
IzaWG - Wto Maj 04, 2010 4:06 pm

Tak zachwalacie dziewczyny, że aż sama ją wypróbuję jeszcze w tym tygodniu :)
temidaaa - Wto Maj 04, 2010 4:25 pm

6 dzień i 2 kg w dół. Jutro ostatni dzień protein, i zaczynam PW, bo nie wytrzymam 10 dni na samych proteinach - na jajka i placuszki już patrzeć nie mogę, marzy mi się szpinak albo pomidory z pieprzem... :buja w oblokach:
Malena - Wto Maj 04, 2010 5:20 pm

Kobitki, a czy mozna jesc takie otręby granulowane Sante?
paulinkaaMU - Wto Maj 04, 2010 6:54 pm

u mnie dziś mijają 4 tygodnie i jest 6 kg i parę deko mniej :smile: Dodam, że to efekt samej diety, bez żadnych ćwiczeń, dopiero od maja mam kartę multisport i jutro wybieram się na pierwszy aerobik. A że do celu zostały mi jeszcze 2-3kg, to liczę, że z ćwiczeniami pójdzie szybko:)
tulipan87 - Czw Maj 06, 2010 4:47 pm

Dziewczyny, ile mniej więcej chudłyście na uderzeniówce? Ja dziś kończę 3 dzień (wiem, że to niedługo) i szczerze powiedziawszy czuję się zniechęcona, bo waga spadła zaledwie 400g. Jem zgodnie z zaleceniami, nawet razu się nie złamałam(odpukać :? ). Nie chcę chudnąć zbyt wiele, raptem jakieś 6-7kg, ale to tempo trochę mnie przeraża. Jak myślicie mam szansę, żeby coś się ruszyło czy powinnam dać sobie spokój bo to dieta nie dla mnie? Mam mieszane uczucia :? :?
paulinkaaMU - Czw Maj 06, 2010 4:50 pm

tulipan87, ja byłam na uderzeniówce 4 dni i schudłam coś około 1,5kg. Ale każdy organizm jest inny, ja na Twoim miejscu jeszcze parę dni dałabym dukanowi szanse, szkoda się zniechęcać zaledwie po 3 dniach..
Agnieszka19 - Czw Maj 06, 2010 5:08 pm

Generalnie jeśli Twoja nadwaga jest mała to i powoli bedziesz chudła :) Także spokojnie :)
anuszkaa - Czw Maj 06, 2010 5:12 pm

tulipan87 napisał/a:
szczerze powiedziawszy czuję się zniechęcona

ja tez mam tak samo :( chce schudnac do 10kg, dzisiaj mija drugi dzien uderzenikowki, a ja mam kilo wiecej niz wczoraj :( Strasznie mnie to doluje :( i nie wiem co jeszcze mam zrobic

temidaaa - Czw Maj 06, 2010 5:14 pm

ja byłam tydzień na uderzeniówce i schudłam trochę ponad 2 kg. Po trzech dniach nie spodziewałabym się za dużo, dociągnij chociaż do 5, organizm musi się przyzwyczaić.
tulipan87 - Czw Maj 06, 2010 5:18 pm

temidaaa napisał/a:
Po trzech dniach nie spodziewałabym się za dużo

Właśnie wiem, dlatego jeszcze nie rezygnuję :)
temidaaa napisał/a:
dociągnij chociaż do 5, organizm musi się przyzwyczaić.

Ja już się zastanawiam czy do 10 dni nie dociągnąć :? (zakładając oczywiście, że wytrzymam :) ). Mam nadzieję, że coś się w moim organiźmie zacznie w końcu dziać i będę mogła poprzestać na 5 dniach :-)

temidaaa - Czw Maj 06, 2010 5:33 pm

tulipan87 napisał/a:
Ja już się zastanawiam czy do 10 dni nie dociągnąć

też o tym myślałam, ale po 7 dniach miałam już takie ciśnienie na warzywa, że stwierdziłam, że resztę muszę schudnąć już w II fazie. Zresztą robiłam test ze str dukana, i wyszło, że na PP powinnam być właśnie 7 dni i maks uda mi się stracić wtedy 2,5kg, a reszta już na PW. Także tego zamierzam się trzymać :)

Martita - Nie Maj 09, 2010 11:34 am

Mi z testu wyszło, że na I fazie powinnam być 1 dzień i spaść 800g. Byłam 5 dni i spadło 2,8kg. Mój B. przez tyle samo schudł 4kg ale troszke marudzi :-? Nareszcie warzywa...

Tylko nie doczytałam w jakich proporcjach powinnam teraz zamieniać fazy...może ktoś podpowie?

agulka1989 - Nie Maj 09, 2010 11:36 am

Martita, ja robiłam 5/5. tak mi było najwygodniej :)
paulinkaaMU - Nie Maj 09, 2010 12:15 pm

ja robię 4/4 i efekty też są :) Myślę, ze najważniejsze, to żeby trzymać się listy produktów dozwolonych i po równo być na P i P+W. Mi zdarzało też się zmienić na 2/2, kiedy miałam imprezę w domu i bez warzyw ciężko by było przetrwać :razz:
U mnie 4 tyg. i 5 dni na Dukanie i 7kg mniej :smile:

Stokrotka812 - Nie Maj 09, 2010 7:59 pm

Dziewczyny jak patrzę na Wasze wyniki to chyba też się skusze na tą dietę :smile:
Narzeczony również wyraził taką chęć, więc będziemy się wzajemnie pilnować :wink:
Tylko trochę się martwię, bo nigdy nie byłam na diecie i nigdy sobie niczego nie odmawiałam...a ze mnie to taki trochę mały owocowy łakomczuch - bez melona i pomelo długo nie wytrzymam. A powiedzcie mi kiedy można jeść owoce w tej diecie?

Agnieszka19 - Nie Maj 09, 2010 8:18 pm

Dopiero w 3 ciej fazie- czyli jak uzyskasz wagę jaka bedziesz chciała utrzymać :)
Stokrotka812 - Nie Maj 09, 2010 8:27 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Dopiero w 3 ciej fazie

Ojej to straszne...chociaż przy 5 kg to chyba znowu nie będzie aż tak długo :wink: Muszę to poważnie przemyśleć, bo nie chciałabym zaczynać i nie skończyć diety. :wink:

gosiaczek - Sro Maj 12, 2010 8:15 am

Wasze rezultaty mnie zmotywowały, dziewczyny. Przyłączę się, tylko najpierw dokładnie się dowiem, o co w tym chodzi :) Mam do zrzucenia 8-10kg. Dieta ŻP na mnie nie działa ;P

Martwi mnie tylko, że za miesiąc jadę na wakacje w towarzystwie, w którym nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie się ochudzał na urlopie! Zwłaszcza z gromadką dzieciaków wokół. I co wtedy?

Agnieszka19 - Sro Maj 12, 2010 8:25 am

Jesli znasz siebie i wiesz że dasz rade to zaczynaj, ale jeśli nie lepiej zacząc ją po powrocie :)
Ja byłam teraz na majówce i na diecie i nie było tak tragicznie. Fakt ze było troche odstepstw typu: 2 lody, kebab na talerzu z surówkami, 1 zapiekanka, karczek wieprzowy, troche chipsów i efekt to był 1,5 kg na plusie :( Wróciłam do wagi sprzed wyjazdu po okolo 5 dniach... Jeśli jedziecie na długo i nie macie tam kuchni gdzie moglabys upiec sobie chcebek , zrobic jejecznice, czy placuszki dukana to może byc ciężko...

katrina - Sro Maj 12, 2010 9:21 am

mi po majówce tylko przybyło 0,5kg , jadłam kurczaka grillowanego , troche kiełbaski i schabu , sos czosnkowy i kawałek ciasta

teraz wróciłam do wagi sprzed majówki - 66kg

start był 74kg 23.marca - teraz 66kg

Agnieszka19 - Sro Maj 12, 2010 9:30 am

U mnie dzisiejsza waga to 67,4 :) Także już 11,6 kg na minusie :smile:
temidaaa - Sro Maj 12, 2010 2:21 pm

no a mi waga stanęła w miejscu. Na I fazie byłam 7 dni i schudłam ok 2,3kg, od tamtej pory nie ruszyło się nic... Nawet 0,5kg. Minął kolejny tydzień i zastanawiam się nad sensem ciągnięcia tego dalej, czy czasem nie przejść na 3ą fazę i dać sobie dalej spokój i wrócić do starego sposobu - 4 x tydz fitness... :roll:
tulipan87 - Sro Maj 12, 2010 2:51 pm

A u mnie drgnęło, ale bardzo powoli...po 9 dniach na I fazie 2,5kg mniej. Dociągnę do tych 10 dni( jutro ostatni :smile: ) i w końcu warzywka :smile: :smile:
Agnieszka19 - Sro Maj 12, 2010 2:54 pm

Ja tez miałam przestój który trwał okolo 2 tygodni... Fakt że zaczął się dopiero po 6,5 kilogramowym spadku ( ale wszystko zalezy ile chce się starcić na wadze). W tym czasie waga a to spadała a to wracała do poprzedniego stanu. Generlanie 200 gram w górę potem 200 gram w dół i tak w kólko przez 2 tygodnie. Nie poddałam się i potem znowu szyko zaczęła spadać...
Nie mówie że i u ciebie tamidaaa tak będzie, ale może być :)

temidaaa - Sro Maj 12, 2010 7:05 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Nie mówie że i u ciebie tamidaaa tak będzie, ale może być

ciekawe tylko czy wcześniej nie skończy mi się cierpliwość i motywacja...
Chciałam zrzucić około 10kg, a tu kaszana, ech :( Pewnie poczekam do niedzieli, jeśli nadal nie nic się nie ruszy, to przechodzę na III fazę bay bay Dukanie :D

katrina - Sro Maj 12, 2010 7:26 pm

ja teraz jestem raczej na etapie gdzie waga stoi ....ale nie poddaje sie :D

jeszcze z 10kg :)

temidaaa - Sro Maj 12, 2010 7:33 pm

katrina, ale Ty już zrzuciłaś całkiem ładnie 8kg, a u mnie 2,3 i nic :( Witki mi opadają, do tego mam jeszcze szalony okres w pracy i szkole jestem zmęczona, nie mam kiedy się wyspać i trochę mi siada chęć do dietowania się, żeby tak chociaż 1 kg mi spadł, to byłaby dla mnie nadzieja :D ale ja tu dzisiaj marudzę :(
No i żebym jeszcze zgrzeszyła czymkolwiek, a tu twarda jestem i d*** :(

paulinkaaMU - Sro Maj 12, 2010 8:53 pm

ja jestem 5 tygodni do Dukanie i waga stanęła na -7kg, już tak parę dni mam wahania po 200-400dag, ale poniżej 69kg nie chce zejść :kwasny: Ale od dziś mam same białka, więc liczę, że może teraz drgnie :wink:
misia-misia - Sro Maj 12, 2010 9:19 pm

ja jestem już 3 tyg i 2 dni na diecie. Tryb 5/5 bardzo mi odpowiada.

Dzisiaj zrobiłam kotlety mielone i wyszły rewelacyjnie 8)

A mój wynik póki co to 5kg mniej. Oby tak dobrze szło dalej.
Jeszcze 29kg

agulka1989 - Sro Maj 12, 2010 9:23 pm

misia-misia napisał/a:
Jeszcze 29kg

:o

Ja niestety musiałam odpuścić mimo dobrych chęci :( kompletny brak gotówki zmusił mnie do przerwania dukana i jedzenia prawie tego samego co reszta rodziny :(
ale cały czas sobie obiecuję, że wrócę do dukana i zrzucę jeszcze te 15-20 kg.
Póki co trzymam kciuki za każdą z Was :)

misia-misia - Sro Maj 12, 2010 9:30 pm

agulka1989 napisał/a:
misia-misia napisał/a:
Jeszcze 29kg

:o


no niestety...
za rok zjem owoca... dopiero 8)

anuszkaa - Czw Maj 13, 2010 7:31 am

ja jestem na 9 dniu uderzeniowki i dziś znowu sie coś ruszyło 8) na tą chwilę 3 kilo mniej (plus jeszcze to, że zbliża mi się okres więc woda się zatrzymuje). Jeszcze tylko jutro i ... WARZYWKA!!!
misia-misia - Czw Maj 13, 2010 7:52 am

anuszkaa napisał/a:
ja jestem na 9 dniu uderzeniowki
anuszkaa napisał/a:
Jeszcze tylko jutro i ... WARZYWKA!!!


strasznie długo... :?

z tego co wiem podawali, że max 5 dni, ew. 7 a więcej to już pod kontrolą lekarza :roll:

dla pewności cyt:
" jeżeli planujesz schudnąć więcej niż 20kg, zastosuj 7 dni kuracji uderzeniowej.

W szczególnych przypadkach faza I może trwać od 7 do 10 dni, pod warunkiem, że będziemy bardzo dużo pić i skonsultujemy się z lekarzem."

anuszkaa - Czw Maj 13, 2010 9:13 am

ależ ja to wszystko wiem, mam książkę Dukana i te 10 dni to na moją własną odpowiedzialność
Malena - Czw Maj 13, 2010 10:56 am

anuszkaa napisał/a:
ja jestem na 9 dniu uderzeniowki


tez mi sie wydaje, ze to przy naprawde duzej nadwadze, moze byc niebezpieczne...uwazaj anuszkaaa, nie za wszelka cene. Ja bylam 5 dni, potem 5 na naprzemiennej. Schudlam 5 kg i wymiękłam. teraz na South Beach, zobaczymy.

anuszkaa - Czw Maj 13, 2010 11:31 am

dobrze się czuje, dużo pije, a pewnie jutro już skusze się na jakieś warzywka, bo idziemy do znajomych, wiec będzie ok :)
Dziękuję za troskę :*

misia-misia - Nie Maj 16, 2010 7:08 am

Kotlety Mielone

mięso mielone z indyka lub wołowe (tacka)
cebulka
otręby pszenne lub owsiane
przyprawa do kotletów mielonych Kamis
pieprz, sól do smaku
jajko

Cebulkę drobno posiekać, wbić do mięsa jajko, dodać cebulkę, przyprawy, trochę otrębów.
Wymieszać, formować kotlety, obtaczać w otrębach.
Smażyć na teflonowej patelni, podlewając wodą.


Zupa jarzynowa


2 piersi
1 kostka bulionu wołowego
pomidor 1-2
por
seler
marchew 3-4 szt lub 2-3 duże
kilka pieczarek
sól, pieprz do smaku

Wszystkie składniki razem gotować. Jak będą miękkie pokroić na mniejsze kawałki.
Całość w garnku zmiksować blenderem.
Gotowe!


Dietetyczna botwinka

2-3 buraki
pęczek botwinki
kostka wołowa
sól, pieprz
jogurt chudy naturalny

Buraki, botwinkę posiekaną gotować. Dodać przyprawy. Na koniec zaprawić jogurtem.

justinaa - Nie Maj 16, 2010 1:05 pm

a ja tydzień byłam na wyjeździe i bałam się, że waga minimalnie pójdzie w górę, ale nie! jest nieźle, kolejne prawei 1,5 kg w dół i teraz kontynuuję dietę fazę III do końca czerwca, zobaczymy, w weekend natomiast czeka mnie naprawdę "królewska uczta" bo robię imprezę z okazji urodzin, więc i winko i ciasto i chilli con carne ech
sloneczkoo - Pon Maj 17, 2010 1:11 pm

Ja dzisiaj znów zaczęłam się odchudzać. Weszłam tu i zrobiłam się głodna :P chyba zjem serek ale mam ochotę na mięsko.

W styczniu też się odchudzałam schudłam 7kg w pół miesiąca a moja mama w 2 miesiące 18kg jestem z niej taka dumna że wytrwała teraz jest taka LASKA! :d

[ Dodano: Pon Maj 17, 2010 2:12 pm ]
Ja dzisiaj znów zaczęłam się odchudzać. Weszłam tu i zrobiłam się głodna :P chyba zjem serek ale mam ochotę na mięsko.

W styczniu też się odchudzałam schudłam 7kg w pół miesiąca a moja mama w 2 miesiące 18kg jestem z niej taka dumna że wytrwała teraz jest taka LASKA! :d

Mam nadzieję że ty razem wytrzymam z miesiąc do ślubu siostry a nie tylko pół ;) i ze tym razem te zgubione kg nie wrócą do mnie :(

Weira - Sro Maj 19, 2010 7:10 am

Hej dziewczyny, jednak skusiłam się i dziś zaczynam 3 dzień I fazy. Nie jest źle, daje sobie radę, tylko... po wczorajszej wizycie u gina, dostałam matformax (lek stosowany w leczeniu cukrzycy, jednak dają go również na owulacje w PCO czyli mnie) i teraz nie wiem czy mogę dalej stosować Dukana, biorąc ten lek? Wiecie może coś na ten temat?
misia-misia - Sro Maj 19, 2010 8:00 am

dziś mija miesiąc

Stan - 6kg mniej. Oby tak dobrze szło dalej.
Jeszcze 28kg

martula_87 - Sro Maj 19, 2010 8:58 am

Patrząc na rewelacyjne efekty diety u mojej dobrej znajomej, ja również skusiłam sie na dietę Dukana.
I chyba jest dobrze I faza zakończona po 8 dniach 3,5kg mniej :)
Teraz II faza i jeszcze jakieś 7kg do zrzucenia!!!

temidaaa - Sro Maj 19, 2010 4:38 pm

trzy tygodnie i 3kg, żeby to był jakiś powalający wynik był to nie powiem... :(
Agnieszka19 - Sro Maj 19, 2010 5:07 pm

Niby powalający nie jest... ale tragiczny też nie...
A powiedz mi jadasz produkty tolerowane: skrobia kukurydziana, jogurty jogobella, mleko. mleko w proszku odtłuszczone itd?

misia-misia - Sro Maj 19, 2010 6:13 pm

a czy szczypiorek można?
temidaaa - Sro Maj 19, 2010 6:18 pm

Agnieszka19 napisał/a:
jadasz produkty tolerowane:

z tych co wymieniłaś, to jogurty jogobelli, ale nie więcej niż jeden dziennie i to też nie codziennie, i raz zrobiłam leniwe... Więc nie wiem czy to ma aż taki wpływ. Na jajka i kurczaka już ledwie patrzę. Nie wiem czy nie wrócę jeszcze raz do I fazy i nie zmienię drugiej na 5/5 :/

Agnieszka19 - Sro Maj 19, 2010 6:24 pm

Wiesz jak się mało chudnie to lepiej w ogóle odstawić wszystkie produkty tolerowane...

misia-misia napisał/a:
a czy szczypiorek można?


Można :)

gosiaczek - Sro Maj 19, 2010 6:50 pm

Słuchajcie, a śledzia można? Nie znalazłam w spisie ryb w książce.
Agnieszka19 - Sro Maj 19, 2010 7:00 pm

Ryby można wszystkie :D Tylko nie mozna takich kupnych w pomidorach czy w zalewach :)
gosiaczek - Sro Maj 19, 2010 7:04 pm

Ale w zalewie octowo-korzennej chyba tak? Boszsz, co ja się naszukałam, że nie było oleju, sosu pomidorowego, sosu śmietanowego itp. W ogóle pierwszy raz w życiu tak dokładnie oglądam opakowania i zjeździłam pół miasta za otrębami.
Agnieszka19 - Sro Maj 19, 2010 7:08 pm

Sprawdź tylko czy w skladzie są węglowodany/ cukry- jeśli tak to nie można :)
temidaaa - Sro Maj 19, 2010 7:09 pm

gosiaczek napisał/a:
i zjeździłam pół miasta za otrębami.

ale owsianymi, bo z pszennymi nie ma problemu :)
Agnieszka19 napisał/a:
lepiej w ogóle odstawić wszystkie produkty tolerowane...

hmm, tylko co mi wtedy zostanie? Na liście pokarmów dozwolonych jest niby dużo, ale na białe chude serki itp, już ledwie patrzę :) Zastanawiam się czy zacisnąć zęby i wytrzymać do końca miesiąca na II fazie czy wrócić do I i zacząć od początku czy do III przejść już i utrzymać chociaż te 3kg w dół, ech... :/

Agnieszka19 - Sro Maj 19, 2010 7:13 pm

temidaaa napisał/a:
gosiaczek napisał/a:
i zjeździłam pół miasta za otrębami.

ale owsianymi, bo z pszennymi nie ma problemu :)


Z żadnymi nie ma problemu :) Są w carrefourze :)


temidaaa napisał/a:
Agnieszka19 napisał/a:
lepiej w ogóle odstawić wszystkie produkty tolerowane...

hmm, tylko co mi wtedy zostanie? Na liście pokarmów dozwolonych jest niby dużo, ale na białe chude serki itp, już ledwie patrzę :) Zastanawiam się czy zacisnąć zęby i wytrzymać do końca miesiąca na II fazie czy wrócić do I i zacząć od początku czy do III przejść już i utrzymać chociaż te 3kg w dół, ech... :/


Ja bym raczej została jeszcze na II... Szukałaś różnych przepisów na fazę drugą? Jest ich masa!!!

temidaaa - Sro Maj 19, 2010 7:20 pm

szukałam, szukałam. Jest dużo, tylko że ja gotować, to nie bardzo umiem, ani nie lubię, ale to już inna kwestia 8) Wymówki zawsze się znajdzie :oops: Może powinnam była wybrać inny system niż 1/1, ale teraz to chyba masz rację, dociągnę do końca miesiąca na II fazie i od czerwca III :)
gosiaczek - Sro Maj 19, 2010 8:01 pm

W Pabianicach w Carrefourze nie ma. Są w Kauflandzie.
misia-misia - Sro Maj 19, 2010 9:23 pm

ostatnio w Realu w Pasażu Łódzkim była dostawa otrębów 8)
paulinkaaMU - Sro Maj 19, 2010 9:31 pm

temidaa, ale ile ważysz i ile chcesz schudnąć? bo to bardzo istotne, np. mój tata ważył 120kg, po tygodniu na I fazie schudł 6kg (jego cel to 20kg), a moja koleżanka, która chce schudnąć jakieś 3-4kg, po dwóch tygodniach zrzuciła ok.1kg. Chodzi o to, ze im mniej się ma do zrzucenia (tylko nie według własnego uznania, ale według wyliczeń ze strony Dukana), tym wolniej i mniej się chudnie, bo najzwyczajniej w świecie mało jest tłuszczu do spalenia..

U mnie już 6 tydzień diety i niespełna 8kg mniej :smile: Zdarza mi się zjeść czasem makrelę w zalewie pomidorowej jak jestem na warzywach albo sałatkę śledziową salsa, i jakoś jest ok :) A jak nie ma serka light, to zdarzy mi się zjeść zwykły ziarnisty - w końcu to lepsze od białego chleba, masła i tłustej wędliny :wink: Myślę, że trzeba trzymać się zasad, ale też nie dajmy się zwariować :wink:

Weira - Czw Maj 20, 2010 8:17 am

No dziewczęta, 4 dnień I fazy i 2kg mniej :) Jestem zadowolona na maksa. Oby tak dalej. Wczoraj robiłam placki Dukana i powiem że są pyszne :) )
Agnieszka19 - Czw Maj 20, 2010 8:34 am

paulinkaaMU napisał/a:
temidaa, ale ile ważysz i ile chcesz schudnąć? bo to bardzo istotne, np. mój tata ważył 120kg, po tygodniu na I fazie schudł 6kg (jego cel to 20kg), a moja koleżanka, która chce schudnąć jakieś 3-4kg, po dwóch tygodniach zrzuciła ok.1kg. Chodzi o to, ze im mniej się ma do zrzucenia (tylko nie według własnego uznania, ale według wyliczeń ze strony Dukana), tym wolniej i mniej się chudnie, bo najzwyczajniej w świecie mało jest tłuszczu do spalenia..

Dokładnie tak! Pisałam już o tym wczesniej :)

A co do samej diety to tez nie mogę powiedzieć żę jej całkowicie przestrzegam... Zdarzają się odstępstwa a mimo tego chudne... Ja o dziwo największe parcie mam na słodycze których wczesniej prawie nie jadałam i teraz po 2 miesiącach diety cięzko mi się nieraz powstrzymać i zjem cos słodkiego...

A co do efektów to u mnie po dziesiejszym ważeniu już 12,9 kg na minusie - obecna waga 66,1 kg :) Jeszcze tylko 8 kg zostało... :smile:

Weira - Czw Maj 20, 2010 8:37 am

Agnieszka19, lecisz jak błyskawica :) Tylko pogratulować! A w jakiem czasie udało Ci się schudnąć 13 kg?
mjmj2010 - Czw Maj 20, 2010 9:44 am

http://portalwiedzy.onet....czasopisma.html
Agnieszka19 - Czw Maj 20, 2010 9:49 am

Zaczęłam 8 marca :) Czyli już 2 miesiące i 12 dni :)

[ Dodano: Czw Maj 20, 2010 10:56 am ]
A co do artykułu i komentarzy to powiem tylko: wszystko z umiarem... Nie wierze że przez pól roku stosowania takiej diety dopraowadzi się do tak cięzkich schorzeń... A poza tym do każdej diety jest jakies "ale"...
Co do tłumaczenia że wystarczy ograniczyc pieczywo, ziemniaki, sól to się nie zgadzam. Próbowłam tego wczesniej i efekt to aż 2 kg w ciagu dwóch miesięcy. Niezbyt optymistyczne...
W kazym razie czuję się dobrze, na diecie będę jeszcze około 1,5 miesiąca ( jak dobrze pójdzie) , potem 3 faza która już dopuszcza nawet uzycie nieszczęsnych cukrów i wreszcie nromlane jedzenie :)

Weira - Czw Maj 20, 2010 11:11 am

A ja mam takie pytanie. Z tego co wiem w I fazie można jeść wątróbki, ale jak je przygotować? W wodzie czy usmażyć bez tłuszczu?
Aha, i jeszcze jedno pytanko. Czy można przyjmować witaminy?

Agnieszka19 - Czw Maj 20, 2010 11:15 am

Co do wątróbek to ja ich własnie nie jem bo jak raz zrobiłam tak bez mąki to wyszły straszne...

Chociaż teraz wymyśliłam sobie że optocze je w tej skrobii kukurydzianej i usmaże. Do tego podsmaże też cebulkę i może będzie dobre :)

anuszkaa - Czw Maj 20, 2010 11:21 am

ja chyba ze dwa razy zjadłam wątróbkę, jedną gotowaną, a drugą smażoną bez tłuszczu, ale nie było takie super dobre, chociaż dało się zjeść. Jednak nie ma to jak wątróbką wieprzowa :P
Agnieszka19 - Czw Maj 20, 2010 11:23 am

Tzn ja i tak zawsze jadałam drobiowe :D
Weira - Czw Maj 20, 2010 12:45 pm

Dziewczyny ciągnąc temat wątróbek znalazłam taki przepis.

Gyrosowa wątróbka:
:arrow: wątróbka kurza lub indycza
:arrow: cebula
:arrow: przyprawa gyros lub kebab
:arrow: pieprz

Wątróbkę posypać przyprawami (bez pieprzu), pozostawić na 2-3 godz. najlepiej w lodowce. Kłaść na gorącą patelnie (ja smażę bez smarowania olejem, bo wątróbka puszcza soki). Dodać cebule pokrojona w krążki (ilość wg uznania), od czasu do czasu podlewać odrobiną wody. Smażyć do miękkości i zarumienienia. Na końcu popieprzyć świeżo zmielonym pieprzem. Smacznego!

Wątróbkę już mam w lodówce, także nie mam wyjścia, muszę coś z nią zrobić. Sprawdzę ten przepis, zobaczę jak wyjdzie.

Agnieszka19 - Czw Maj 20, 2010 12:57 pm

Brzmi smakowcie :smile:
Daj znać jak wyszło :)

kochecka - Czw Maj 20, 2010 2:10 pm

Ja robiłam/robię wątróbkę tak jak Weira napisała, tylko bez przyprawy do gyrosa. Wyszła bardzo dobra.
Oprócz tego czasem robię w urządzeniu na parze - przez ok. 15min.

temidaaa - Czw Maj 20, 2010 2:19 pm

paulinkaaMU napisał/a:
ale ile ważysz i ile chcesz schudnąć?

teraz ważę 77kg, mam 170cm wzrostu i grube gnaty ;P Chciałam schudnąć tak do 70. Chociaż szczerze mówiąc bardziej niż na samych kg zależałoby mi na zmniejszeniu rozmiaru ubrań :) To już się zmieniło, bo wchodzę w ciuchy, w które się nie mieściłam, niemniej jednak jeszcze chciałabym stracić kilka cm.
Póki co do końca miesiąca na II fazie zostaję i dopiero zdecyduję co dalej.
Agnieszka19 napisał/a:
wystarczy ograniczyc pieczywo, ziemniaki, sól to się nie zgadzam.

zgadzam się z Tobą, to nie daje dużych efektów.

tulipan87 - Czw Maj 20, 2010 5:53 pm

A u mnie Dukan padł :cry: :cry: Niestety dopadła mnie jelitówka( czy jakieś inne tego typu paskudztwo) i mój organizm nie przyjmował nic...dlatego zależało mi żeby zjeść cokolwiek co we mnie pozostanie. No i dieta przerwana...ale to nic, jeszcze tu wrócę!
Weira - Pią Maj 21, 2010 8:10 am

Dziewczyny zrobiłam wczoraj te wątróbki, nie były złe, ale chyba za ciężkie, było mi po nich strasznie niedobrze. A dziś nie mogę nawet na nie patrzeć.
Mam do Was pytanie. Jestem dziś w 5 dniu I fazy. Od jutra planuję już II fazę, ponieważ jest mi strasznie słabo, kręci mi się w głowie a sen mam taki mocno, że rano nie mogę się wybudzić. Miałyście też takie objawy? Jak u Was to przebiegało?
Ps: w I fazie można ogórka kiszonego?

anuszkaa - Pią Maj 21, 2010 8:16 am

ja przez pierwsze dwa dni byłam bardzo osłabiona, ciężko było mi cokolwiek zrobić no i mogłam spać i spać i spać.... Ale potem osłabienie mi przeszło. Organizm musiał się chyba przyzwyczaić. Ale nadal rano nie mogę się dobudzić :/
Agnieszka19 - Pią Maj 21, 2010 8:56 am

Ja też śpie bardzo mocno ale budze się normlanie :) Natomiast nie czułam osłabienia...

W I fazie tej uderzeniowej nie można ogórka. Natmiast jak już przejdziesz na faze drugą, czyli naprzemienną to w okresie gdzie jesteś tylko na proteinach można zjeść jednego małego ogórka kisoznego :)

misia-misia - Pią Maj 21, 2010 7:32 pm

Agnieszka19, ja jeszcze w sprawie tego nieszczęsnego szczypiora

czy można jeść w P? czy tylko w PW?

a na sernik to jaki ser? gdzie kupujecie?

Agnieszka19 - Pią Maj 21, 2010 9:58 pm

JA szczypiorek raczej jem wtedy gdy mam też warzywa, ale jak mam na niego ochote w fazie samych protein to też czasem zjem :)

A ser na sernik kupuje po prostu chudy :)

Stokrotka812 - Sob Maj 22, 2010 12:19 am

Wracam do Was dziewczyny i gratuluję efektów :D Dziś przeczytałam pół książki Dukana i jeszcze raz cały ten wątek i od poniedziałku zaczynam dietę :D Jestem już taka zmęczona tym natłokiem informacji, że chyba po nocach mi się teraz będą śnić otręby i kopytka :wink: Napiszę Wam jak będą jakieś wyniki...
gosiaczek - Sob Maj 22, 2010 7:32 am

W kwiestii szczypiorku (z książki, rozdział dot. uderzeniowej):
Cytat:
Ocet, zioła, tymianek, czosnek, pietruszka, cebula, szalotka, szczypiorek itp. oraz wszystkie przyprawy są nie tylko dopuszczalne, ale gorąco polecane.

Ja się nie mogę doszukać, od kiedy mogę sobie te placki owsiane robić.

U mnie dziś szał! Wkroiłam sobie wreszcie rzodkiewki do twarożku na śniadanie. A poza tym jestem w szoku, na żadnej diecie nie byłam nigdy aż 5 dni :D No ale efekt jest - 1,7kg w stosunku do wagi po pierwszym dniu I fazy (mogę założyć, że poszło 2 od początku? nie miałam wagi w domu)

Weira - Sob Maj 22, 2010 9:58 am

Dziewczęta, ja od dziś na warzywach, z tym że jednak powoli wychodzę z tej diety. Dziś rano przeżyłam prawdziwy horror. Nie mogłam wstać, miałam przeokropne nudności a serce waliło mi jak oszalałe, już nie mówiąc o mroczkach i osłabieniu. Stwierdziłam że zdrowie ważniejsze i chyba nie dla mnie ta dieta. No ale 5 dni przeżyłam i jestem zadowolona że spróbowałam. Wam życzę szybkich i zdrowych efektów :)
Stokrotka812 - Pon Maj 24, 2010 4:47 pm

Powiem Wam dziewczyny, że strasznie podoba mi się ta dieta póki co w niczym się nie ograniczam(poza pieczywem) ale na zakupach byłam już chyba za 3 razy bo cały czas o czymś zapominam albo coś doczytam. Ciekawa jestem czy jutro będzie już efekt w wadze...
niesia2708 - Wto Maj 25, 2010 7:52 am

Jestem w trakcie czytania książki :) Bardzo mi się podoba. Czy się zdecyduje- nie wiem :) :) Na razie muszę brać kropelki rozpuszczane w słodkim soku więc na razie odpada :roll: :roll:
Bella - Wto Maj 25, 2010 12:31 pm

Jesteśmy z moim Misiem na tej diecie od 16 marca i póki co jest ok, choć bardzo się obawiałam się jak wytrzymam bez chleba. Jak dla mnie 2 i 3 dzień były najgorsze, byłam osłabiona i ogólnie bardzo źle się czułam, ale jakoś wytrwałam i jest ok :) W międzyczasie mieliśmy zapraszanie gości, i tak np cały kwiecień wszystkie weekendy spędzaliśmy poza domem (bo moja rodzina jest z poza Łodzi) i wtedy stosowaliśmy proteiny i warzywa, ale nie obyło się bez ciast itd. Czasem w niedziele jedliśmy 3 obiady (staraliśmy się wówczas wybierać potrawy najbardziej dukanowskie), bo nikt nam nie chciał odpuścić :P Normą było również zjedzenie jednego dnia przynajmniej 5-6kawałków ciasta :wstyd: Ale jakoś po tych ekscesach nie było wielkiej tragedii i waga wskazywała co najwyżej kilkaset gram więcej. Poza tym wyjazd na majówkę ze znajomymi z licznymi %%% 8) Tak na prawdę od tego wyjazdu na święta majowe jemy cały czas proteiny i warzywa, a nie naprzemienni i i tak chudniemy. Efekty są może nie jakieś powalające, ale jesteśmy zadowoleni :) Mi ubyło 6,4kg a mojemu Miśkowi 10,2kg :smile: Co ważne zleciał nam sam tłuszczyk, a nie mięśnie, bo ważąc się na wadze która pokazuje zawartość tłuszczu, mięśni oraz wody w organizmie u mojego Miska nie ubyło nic mięśni, tylko sam tłuszcz i miał 0,1kg więcej wody w sobie niż na początku diety. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów ;) Chciałabym zrzucić jeszcze jakieś 4 kg, a mój Misiek tak z 6-8 ale zobaczymy jak to będzie bo chyba będziemy musieli niedługo przejść na 3 etap aby nie chudnąc już więcej ze względu na ubrania do ślubu :lol:
Stokrotka812 - Sro Maj 26, 2010 3:50 pm

Bella napisał/a:
Efekty są może nie jakieś powalające, ale jesteśmy zadowoleni :) Mi ubyło 6,4kg a mojemu Miśkowi 10,2kg

Bella to są super powalające efekty! Gratuluje :wink: To właśnie tyle my chcemy schudnąć. Rano trzeciego dnia ja ważyłam 400gramów mniej a mój narzeczony też jakoś podobnie. Z tym, że On je strasznie dużo, można tak bez ograniczeń? W książce napisali, ze można ale ja nie wiem co myśleć...zbankrutuję przez niego chyba :wink:

Bella w jakim czasie tyle schudliście?

Bella - Czw Maj 27, 2010 12:19 pm

Stokrotka812 napisał/a:
Bella w jakim czasie tyle schudliście?


Odchudzamy się od 16 marca czyli trochę ponad 2 miesiące. Prawie wszyscy nam mówią, ze schudliśmy i my sami również to zauważamy :) Najlepszy dowód wchodzę w sukienkę, a nawet jest trochę luźna, o której myślałam, ze już nigdy nie założę, bo brakowało mi jakieś 5-6cm na plecach, aby dopiąć :P a mój Misiek spodnie od garnituru nosił na 104 a teraz 94 :lol: Mój Misiek wczoraj odebrał wyniki badań do pracy i trochę się obwialiśmy jak one wyjdą, czy nie będzie np podwyższonego białka, ale wszystko w porządku :)

Stokrotka812 - Czw Maj 27, 2010 2:16 pm

Dziś nasz 4 dzień, zmęczenie mi mija (chyba) z czego bardzo się cieszę.
Dieta mi w sumie odpowiada, ale zjadłabym sobie jakąś czekoladę...ostatnio znalazłam przepis na ptasie mleczko, ktoś może robił?
Bella jeszcze raz gratuluję efektów :wink:

niesia2708 - Pią Maj 28, 2010 8:16 am

Udało mi się przebrnąć przez prawie całą książkę (zostały tylko przepisy). Dieta moim zdaniem sympatyczna i sama w sobie niezbyt męcząca. Przeraża mnie natomiast ta faza stabilizacji 10 dni na każdy kg..... dieta dietą, ale nie wyobrażam sobie jeść np przez pół roku tego samego. Czy któraś przeszła już do tej fazy??
No i w diecie bardzo brakuje mi owoców :roll: :roll: Na razie się raczej na pewno nie zdecyduje :roll: :roll:

Agnieszka19 - Pią Maj 28, 2010 8:41 am

W 3 fazie owoce sie juz pojawiają... A poza tym jak przez pól roku jeśc to samo? Przecież do wyboru masz mase produktów a w 3 ciej fazie możesz jeść dodatkowo dwa normlane obiady...
Elwirka1 - Pią Maj 28, 2010 8:54 am

Dziewqczyny, właśnie od dzisiaj jestem na 4 fazie diety Dukana, schydłam prawie 6 kilo, tyle co chciałam :) Jestem zadowolona z diety, bo bardzo na niej nie cierpiałam :) Nikt w pracy się nie zorientował, że jestem na diecie :) dopiero pod koniec jak spodnie zaczęły na mnie wisiec :) To była moja pierwsza dieta w zyciu i nie wierzyłam, że dam rade :) Łącznie dietowałam 3 miesiące :)
Wam równiez życze sukcesów :)

Bella - Pią Maj 28, 2010 9:52 am

Elwirka1, moje gratulację!
ja już się nie mogę doczekać 3 fazy bo bardzo brakuje mi owoców, przyznam że w miedzy czasie skusiłam się kilka razy na owoc... Dziś rano kolejne dekagramy mniej i już w sumie 6,9kg mniej :smile:
Stokrotka812 jak brakuje Ci słodkosci to zrób sobie taka nutelkę jak podała wczesniej przepis chyba Agnieszka. Ja tak robiłam i bardzo mi smakowało, nawet moja siostra się tym zajadała :)

paulinkaaMU - Pią Maj 28, 2010 9:56 am

u mnie 9kg mniej, jeszcze tylko jeden i przechodzę do 3 fazy :smile: na diecie jestem 7 tygodni, według mnie efekt super :) I powiem Wam, ze tak się przyzwyczaiłam do nabiału i ryb, że wcale mi nie jest źle na tej diecie :razz:
kochecka - Pią Maj 28, 2010 11:41 am

ja już nieco ponad miesiąc jestem w III fazie. Niestety musiałam ją nieco zmodyfikować ponieważ nadal traciłam na wadze. Generalnie trzymam się zasad diety ale jem częściej "odświętny posiłek" i jest to zazwyczaj obiad. Po każdym proteinowym czwartku ubywa mi ok 200g wagi. Odkąd jestem w III fazie, schudłam nieco ponad pół kilo (co daje 14kg w całościowym rozrachunku).
justinaa - Pią Maj 28, 2010 3:16 pm

III faza to już jest super, czuję się prawktycznie jakbym nie była na diecie i zastanawiam się, czego mi najbardziej "brakuje", w sumie chyba oleju! :) tzn. nie, żeby mi brakowała jego smaku czy coś, ale niestety pewnych sałatek, surówek etc nie można jeść, bo jest tam olej

aa poza tym jestem już ponad 1,5 m-ca na tej diecie, a po raz pierwszy zrobiłam dukanowskie placki! fajne całkiem, a jak je robicie, na słodko, na ostro, z jakimiś wyjątkowymi dodatkami?

Stokrotka812 - Sob Maj 29, 2010 7:10 pm

Po 5 dniu jestem lżejsza o 1kilogram. Trochę wolno, ale jeszcze tylko 5kg i będzie ok :D
Lubię tą dietę, podoba mi się bardzo. Nigdy nie lubiłam tłustego jedzenia, choć kocham frytki(taki wyjątek). Je mogłabym jeść na okrągło :wink:

misia-misia - Sob Maj 29, 2010 7:26 pm

mam pytanie- czy zamiast skrobi kukurydzianej można użyć mąki kukurydzianej?
Przez pomyłkę wzięłam mąkę :(

gosiaczek - Sob Maj 29, 2010 8:37 pm

A to nie to samo?? W mojej książce jest mąka
Agnieszka19 - Nie Maj 30, 2010 7:38 pm

misia-misia napisał/a:
mam pytanie- czy zamiast skrobi kukurydzianej można użyć mąki kukurydzianej?
Przez pomyłkę wzięłam mąkę


Była juz o tym mowa :) Nie można :)
Skrobia i mąka to nie to samo. W książce jest źle przetłumaczone...

misia-misia - Nie Maj 30, 2010 8:03 pm

Agnieszka19 napisał/a:
Skrobia i mąka to nie to samo. W książce jest źle przetłumaczone...


no właśnie tak sobie pomyślałam, że mąka jest nie bardzo...
Czyli dwa opakowania mąki poszło się ...
Ale poradziłam sobie.

Zrobiłam sernik.
smaczny, choć trochę za mało dałam fruktozy.
No i jak dla mnie zbyt rzadki w konsystencji, już po upieczeniu.
Następnym razem nie dam wcale mleka.
A tak poza tym to super.

No i dzisiaj robiłam wątróbkę indyczą w sosie!
No rewelka!
Wątróbkę pokroiłam, obtoczyłam w mączce otrębowej (zmielone otręby owsiane).
Wrzuciłam na patelnię, podlałam wodą.
Dodałam 2 cebulki i 2-3 pieczarki. Przyprawiłam przyprawą Shoarma.
Można sporo podlać wodą i dusić wątróbkę. Jak woda odparuje to mamy aksamitny sos!
Polecam

Agnieszka19 - Nie Maj 30, 2010 8:07 pm

Z tego co kojarze to fruktozy tez nie można... :)
misia-misia - Nie Maj 30, 2010 8:22 pm

nie? No to gites majonez... nie mam czym słodzić :roll:
Agnieszka19 - Nie Maj 30, 2010 8:36 pm

Poszukaj jakie dokladnie słodziki można używać... Na pewno aspartam- ale jest tego więcej.
Owoców właśnie dlatego nie można jeść że zawierają fruktoze...

misia-misia - Nie Maj 30, 2010 8:40 pm

no ja właśnie aspartamu nie mogę bo mi po nim strasznie niedobrze.
Nic, poszukam czegoś. Jak nic nie znajdę to będzie ciężko :-?

gosiaczek - Nie Maj 30, 2010 9:00 pm

Fruktoza to cukier, glukoza też (to raczej oczywiste). Ksylitol - alternatywny słodzik - odpada, bo to również cukier.
Inne nie przychodzą mi do głowy

misia-misia - Nie Maj 30, 2010 9:05 pm

znalazłam na innych forach o Dukanie, że popularne są Sussina Gold 500 albo Huxol.
Wypróbuję

gosiaczek - Nie Maj 30, 2010 9:43 pm

Maltodekstryna - mieszanina poli- i oligosacharydów, otrzymywana przez częściową hydrolizę skrobi. Cukier jednym słowem :? (znajduje się w tym pierwszym preparacie)

Huxol chyba ok

(poszukałam tak na szybko opisów w sieci)

misia-misia - Nie Maj 30, 2010 9:50 pm

o Sussina Gold 500 dobrze się wypowiadają...

co forum to co innego się zaleca :roll:

raz to można, raz nie...

najlepiej nic nie używać :cool:

loletka1986 - Sro Cze 02, 2010 2:16 pm

Witam...
jestem tu u Was pierwszy raz ale z dietą Dukana już od 18 marca.

Spadło mi już 15 kg

Ważyłam 86.6kg a teraz 71,4 kg

Też pewnie jak wszystkim, brakuje mi warzywek
ale ogólnie jestem zachwycona efektami :)

[ Dodano: Sro Cze 02, 2010 3:32 pm ]
ja staram się używać aspartamu
do wypieków tylko mam inny słodzik (w proszku) jedyny w Kauflandzie do wypieków

gosiaczek - Sob Cze 05, 2010 10:24 am

Kilka moich wynurzeń na temat zalet diety Dukana:
po pierwsze - wytrzymuję!!! nigdy na żadnej diecie nie byłam dłużej niż dzień, a tu juz trzy tygodnie; nie ciągnie mnie na słodkie, mam tak, że nawet jak kroję młodej truskawki, nie mam ochoty skubnąć kawałka
po drugie - przygotowuję sobie posiłki!!! od ok półtora roku żywiłam się raczej śmieciowo, w pracy zawsze zapas "gorących kubków", w domu maksymalny wysiłek kulinarny to były warzywa na patelnię; a teraz jaka odmiana - nie chłodzę już powietrza w lodówce, eksmerymentuję z połączeniami różnych dziwnych smaków, wymyślam sama przekąski z tego, co jest dopuszczalne; wczoraj pierwszy raz w życiu z własnej nieprzymuszonej woli zjadłam musztardę :smile: i noszę drugie śniadanie do pracy
po trzecie - jem warzywa!!! przez pięć dni, co pięć dni, ale jem; i nigdy nie smakowały mi tak jak teraz; a już szczypiorek i rzodkiewki na stałe zadomowiły się z lodówce
po czwarte - koncern CocaCola przez całe moje życie nie zarobił na mnie tyle, co przez ostatnie 3 tygodnie :cool:
po piąte - działa!!! po wczorajszej mega-wypas kolacji z przyjaciółką odhaczyłam czwarte kilo mniej :super: i nawet odważyłam się przymierzyć kostium kąpielowy kupiony 5 lat temu, i nie odrzuciło mnie od lustra

trzymajcie kciuki za kolejne 600 deko do zgubienia :)

justinaa - Pon Cze 07, 2010 2:40 pm

uwielbiam tą diete, naprawdę :) znów miałam lekką "przerwę" tzn. starałam się trzymac, ale zdarzyło mi sie kilka razy zjeść zakazane rzeczy a waga znów nie poszła, jak sie obawiałam w góre, tylko w dół, więc mam już 6,8 kg na minusie :smile:
faza III do końca czerwca i już wiem, czego mi najbardziej brakuje - lodów! :)

martka - Pon Cze 07, 2010 3:50 pm

Ale kusicie tą dietą dziewczyny! :) Po Waszych postach i mega efektach uwierzylam ze naprawdę można zrzucic te kilka kilogramów. I będę próbowała!Skoro Wy dajecie rade, to ja też dam! :) Start najprawdopodobniej będzie 21.06. Wczesniej ide na weselicho i nie chce umrzec tam z glodu. Poza tym muszę sie jeszcze troszkę wgłębić w jej tajniki :) Dzisiaj pomalu zaczynam czytać ksiązkę i przepisy.
Stokrotka812 - Pon Cze 07, 2010 5:47 pm

Dziewczyny u mnie idzie strasznie wolno dopiero 1,5kg. Zazdroszczę Wam, ze tak szybko lecą Wam kilogramy. Za to mój narzeczony jest zachwycony i się śmieje, ze tą dietę to chyba specjalnie wymyśliłam, żeby on schudł, bo mnie to nie potrzeba i to taki pretekst :wink: A powiem Wam, że u niego widać różnicę :wink: Za to plusem tej diety jest świetne samopoczucie
Malena - Pon Cze 07, 2010 8:39 pm

kurczę, dzis dowiedziałam się, że dieteycy bardzo nie polecają tej diety, bo jest naprawdę szkodliwa dla nerek i watroby...podobno moze powodować kamienie nerkowe....
Agnieszka19 - Pon Cze 07, 2010 8:52 pm

JA czytałam trochę o jej minusach i podejrzewam że nie tylko ta dieta takie posiada... Generalnie zaryzykuję... Jakoś nie do końca przekonuje mnie to że przez powiedzmy pól roku czy rok stosowania tej diety można sobie aż tak zaszkodzić...
Malena - Pon Cze 07, 2010 8:56 pm

podobno badania wykazały, że już po 2 tygodniach wykryto zaczątki piasku w nerkach, początki kamienia...zresztą np dieta kopenhaską można sobie bardzo zaszkodzić, a trwa 2 tygodnie...

troche mnie to przeraziło, chciałam zrzucić jeszcze 5 kilo na tej diecie, ale chyba po prostu bedę ćwiczyć i potrwa to dłużej...

gosiaczek - Wto Cze 08, 2010 12:15 pm

A ja mam gdzieś dietetyków ;P

O szkodach dla wątroby i nerek pisze zdaje się sam autor. I tego właśnie powodu koniecznym elementem jest te 1,5 l płynu dziennie.

Bardziej mi chyba zaszkodzi litr coli dziennie, niż sama dieta proteinowa

Stokrotka812 - Wto Cze 08, 2010 1:48 pm

Ja od dziś do diety dokładam bieganie. Wtedy szybciej pójdzie...
Bella - Wto Cze 08, 2010 3:10 pm

A ja przeszłam na 3 etap i właśnie z radością skonsumowałam pomarańczę :dribble: wspaniałe doznanie po prawie 3 miesiącach nie jedzenia owoców :D Schudłam 7kg, co prawda liczyłam początkowo żeby zbić 8-10, ale wszyscy mi mówią, ze dużoschudłam (i zresztą sama to też to widzę ;) ) Poza tym mam juz dość trochę tego jedzenia i coraz częściej zdarzały mi sie grzechy (jakieś ciasto, lody, McDonald itd) wiec stwierdziłam ze bez sensu i przejdę do 3 etapu bo tam jest to możliwe :D
Nie wiem czy tez ktoś tak może z Was ma, ale ja czuję jak jem więcej białek jakieś takie jakby boleści w stawach, kurcze nie wiem jak to określić nie to ze mnie boli, ale jakies mam takie dziwne czucie np w łokciach, kostkach, nadgarstkach i łydkach :/ A rozmawiałam ostatnio z kolega z pracy i ona nabawił się problemów z nerkami będąc na tej diecie. Tzn nie wie czy wcześniej nie miał takowych i w jak dużym stopniu było to spowodowane dietą, ale musiała zacząć się leczyć na nerki i lekarz zakazał mu stosować dietę. Teraz jest ok.,ale jest pod obserwacja lekarza.

paulinkaaMU - Sro Cze 09, 2010 5:05 pm

Bella, ja też właśnie zaczęłam stabilizację :) 2 miesiące diety i równo 10 kg mniej :smile: Dziś zjadłam dwa kawałki pizzy...cóż za delicje... 8) Wspaniałe uczucie, teraz tylko 3,5 miesiąca starań o utrzymanie wagi... :)
sistermonn - Sro Cze 09, 2010 6:23 pm

U mnie jak narazie -8kg. Jeszcze 3kg i przechodzę na stabilizację.
I muszę przyznać, że żadna dieta ( w tym south beach) nie okazała się tak skuteczna, jak dukan. Oczywiście zdarzają się wpadki, w postaci winka, grilla itp. ale i tak dzielnie się trzymam, jak na moją słabą silną wolę :)

justinaa - Czw Cze 10, 2010 10:39 am

u mnie też 7 kg na minusie, na diecie jestem do końca czerwca i przede wszystkim zjem lody :P
ogólnie odkryłam jeden minusik tej diety - wczoraj założyłam moją ulubioną spódnicę i niestety nie moge jej nosić, bo ze mnie spada! muszę się na jakieś zakupy wybrać

gosiaczek - Czw Cze 10, 2010 11:15 am

Oj, taki minus to plus :)
loletka1986 - Pią Cze 11, 2010 4:52 pm

gosiaczek napisał/a:
A ja mam gdzieś dietetyków ;P

O szkodach dla wątroby i nerek pisze zdaje się sam autor. I tego właśnie powodu koniecznym elementem jest te 1,5 l płynu dziennie.

Bardziej mi chyba zaszkodzi litr coli dziennie, niż sama dieta proteinowa


Jeżeli się dużo pije to ta dieta anie jest taka straszna.
Poza tym otyłość też jest niezdrowa... nadciśnienie, cukrzyca, problemy z sercem...

Do tej pory tak dbałam o nerki (pijąc piwko litrami), że chyba teraz DUkan nie zaszkodzi

Agnieszka19 - Pią Cze 11, 2010 5:14 pm

sistermonn napisał/a:
U mnie jak narazie -8kg. Jeszcze 3kg i przechodzę na stabilizację.


:o Sister to Ty teraz chyba kościotrupem jesteś :cool:

poison_moon - Sob Cze 12, 2010 9:36 am

Dziewczyny Wasze "minusy" są imponujące! Ja i mój mąż rożpoczynamy Dukana dzisiaj i ciężka droga przed nami. Łącznie jakieś 40 kg do zminusowania 8) Z moją silną słabą wolą będzie ciężko, ale myślę że M. nie będzie miał problemu (jak to jest że facetom - przynajmniej mojemu- jest łatwiej sie odchudzać i trzymać rygor jedzeniowy??). Motywacje mam całkiem niezłą więc musi nam się udać !!
(październikowe nurkowanie w Egiptowie będę robić już jako szczupła lasencja :razz: )

Hatifnatka - Sob Cze 12, 2010 10:18 am

ja też postanowiłam spróbować. nie pisałam nic wcześniej bo chciałam poczekać na efekty. no i mam! rety, myślałam,że to niemożliwe. jutro mija dokładnie miesiąc odkąd jestem na tej diecie. efekt - 6 kg mniej :smile: strasznie się cieszę [smilie=4.gif]
a i co ważniejsze - chudłam mimo wpadek (jakiś owoc czy kieliszek wina) :oops:

magdasid - Sob Cze 12, 2010 10:01 pm

Dziewczyny, help! Jestem na dukanie od 13 maja, 8 kg mniej, ale jest problem! Od tygodnia waga stoi w miejscu :( a docelowo chcę zgubić 28 kg. Wiecie może, CO może być tego przyczyną??
sistermonn - Nie Cze 13, 2010 12:11 am

Agnieszka19 napisał/a:

:o Sister to Ty teraz chyba kościotrupem jesteś :cool:


eeee... raczej nie. Daleko mi do tego :) Ale więcej niż 3 kg nie chcę tracić :)
Dziś wprawdzie utopiłam pana dr Dukana w wielu, bardzo wielu kieliszkach winach, ale jeszcze się trochę bo bujam na tej diecie :)

paulinkaaMU - Nie Cze 13, 2010 10:30 am

Dziewczyny, a ja już jestem tydzień na stabilizacji - jem codziennie 2 kromki razowego chlebka <mniam mniam :smile: ), porcję owoców, inną wędlinę niż ta bezsmakowa drobiowa, np. pachnącą prawdziwą szynkę, no i już mam za sobą jeden odświętny posiłek - pizzę :smile: Co ciekawe, najadłam się tylko dwoma kawałkami!! Jadłam powoli, delektowałam się smakiem i zapachem, jak radzi dr Dukan i rzeczywiście w ten sposób wystarczy mniej, żeby się najeść :razz: Miałam też czystoproteinowy czwartek, a dziś drugi w tym tygodniu odświętny posiłek :) No i na sam koniec waga - dziś rano wskazała 300dag poniżej mojej wagi na koniec II fazy :roll: , a spodziewałam się raczej, że minimalnie, ale jednak wzrośnie, a tu taka niespodzianka.. 8)
ola88 - Wto Cze 15, 2010 1:22 pm

Moje małe pytanko jeśli tak chce schudnąć 2-3 kg to ile potrzeba na to będzie czasu? Bo tak zabieram i zabieram się za tą dietę... :( Czekam do zakończenia sesji... bo teraz to bym jadła i jadła, a jak już się uczę, to jeszcze gorzej...
Stokrotka812 - Wto Cze 15, 2010 1:26 pm

Zależy od organizmu. Jeżeli nie masz nadwagi to kg mogą schodzić bardzo wolno, a u niektórych 2-3 kg zejdą bez problemu podczas 5dni pierwszej fazy.
Proponuję zacząć od razu i zamiast podjadać słodycze, jeść białko - je można jeść bez ograniczeń, a i tak się chudnie.

ola88 - Wto Cze 15, 2010 1:28 pm

Moja waga jest w normie :) tylko że czuję się jak bym miała wielki brzuch... i widać to... :( a wcześniej tak nie było, a do ślubu chce ładnie schudnąć :) bo zawsze ważyłam tak 48- 50kg, tak teraz jest 52 :/ ...a stosować zacznę dopiero gdzieś od początku lipca.
Bian - Wto Cze 15, 2010 1:35 pm

Ola myślę, że te dwa, trzy kilo to schudniesz nawet bez przestawiania się na konkretną dietę. A w ogóle jak Ty mało ważysz :P

Przepraszam za off topic :(

Bella - Wto Cze 15, 2010 9:23 pm

Ja przyznaję się szczerze, że ostatnio to bardzo "grzeszę", ale waga praktycznie się trzyma (mam co prawda małe wahania jakieś +/-0,5kg, ale to u mnie nie nowość) ale myślę, że nie jest źle ;) Dziś od kilku osób usłyszałam, że bardzo schudłam :smile: Co najmniej połowę ubrań mam do wymiany bo dosłownie spadają ze mnie :smile:
Agnieszka19 - Pią Cze 18, 2010 8:46 am

No u mnie wreszcie po chyba 3 tygodniwoym zastoju ( nie ukrywam że wynikającym z moich wpadek zywieniowych :cool: ) waga ruszyła znowu w dół... Po dzisiejszyw ważeniu na minusie 14,5 kg - Aktulana waga to 64,5 kg :D Przede mną jeszcze 6,5 kg :)
justinaa - Pią Cze 18, 2010 8:59 am

Bella napisał/a:
Ja przyznaję się szczerze, że ostatnio to bardzo "grzeszę", ale waga praktycznie się trzyma (mam co prawda małe wahania jakieś +/-0,5kg, ale to u mnie nie nowość) ale myślę, że nie jest źle Dziś od kilku osób usłyszałam, że bardzo schudłam Co najmniej połowę ubrań mam do wymiany bo dosłownie spadają ze mnie


mam dokładnie tak samo, i muszę się koniecznie wybrać na zakupy!

ola88 napisał/a:
Moja waga jest w normie tylko że czuję się jak bym miała wielki brzuch... i widać to...


to może lepiej poćwicz, brzuszki etc, bo nie wiadomo, czy jak schudniesz na diecie, to właście ta waga "zejdzie" z brzucha :)

poison_moon - Pią Cze 18, 2010 9:15 am

Dziś rozpoczęłam siódmy dzień diety. Do jutra jesteśmy w fazie I. Na minusie dziś rano 4,5 kg - ja, 5,5 - mąż. Miałam dwa poważne kryzysy, kiedy chciałam rzucić to w diabły, ale udało mi się wytrwać - nie ukrywam, że dzięki wsparciu M.
Na razie jest ekstra, bo codziennie rano waga okazuje się mniejsza i to jest najlepsza motywacja. Dlatego boję się, że kiedy po włączeniu do jadłospisu warzyw, efekty nie będą już takie spektakularne to moje chęci i motywacja drastycznie spadną. Ale nie dam się! Jeszcze 15 kg i będzie superowo 8)

Stokrotka812 - Pią Cze 18, 2010 12:32 pm

Ale masz efekty, ja jestem na diecie 3tygodnie i spadło mi 2,5kg.
Poison_moon jak dojdą warzywa to zobaczysz, że wcale nie będzie tak źle, u mojego W waga leci nawet na warzywach :wink:

Pusiak - Sob Cze 19, 2010 3:08 pm

Agnieszka19 napisał/a:
na minusie 14,5 kg


Ładnie :) Gratulacje :)

misia-misia - Nie Cze 20, 2010 5:44 pm

10kg na minusie :)
Malwina_łódź - Nie Cze 20, 2010 5:46 pm

misia-misia napisał/a:
10kg na minusie :)


Ładnie, gratulacje.
Ja na mojej magicznej diecie dopiero 5 kg mniej (w 2 tygodnie)

Agnieszka19 - Nie Cze 20, 2010 5:55 pm

Łoł Misia-misia gratuluję :)
mietka - Nie Cze 20, 2010 7:32 pm

doooooobra, to i ja zaczynam od poniedzialku.....

juz sobie wyliczylam w tescie dukanowskim, ze do 7.08.10 bede wazyc tyle ile chce.... a do pazdziernika bede sie stabilizowac.... suuuuuuuper

martula_87 - Nie Cze 20, 2010 8:04 pm

misia-misia gratuluje postępów :)
Ja po 42 dniach 6,5 kg mniej :) i muszę się wziąśc porządnie za to bo ostatnio pozwoliłam sobie na spore odstępstwa.

justinaa - Pon Cze 21, 2010 9:30 am


Hatifnatka - Pon Cze 21, 2010 9:35 am


Agnieszka19 - Pon Cze 21, 2010 9:36 am


justinaa - Pon Cze 21, 2010 9:41 am


promyczek_mm - Pon Cze 21, 2010 10:03 am


Agnieszka19 - Pon Cze 21, 2010 10:11 am

A mnie tam się właśnie cera poparwiła... :roll: Nawet mój dziedek to zauważył...
Hatifnatka - Pon Cze 21, 2010 10:51 am

mnie też się cera poprawiła, zdecydowanie. i włosy mi się mniej przetłuszczają... ogólnie same pozytywy odnotowałam jak na razie :)
Stokrotka812 - Pon Cze 21, 2010 12:20 pm

Justinaa ja zauważyłam. Dwa lub trzy dni przesunięcia, ale w przypadku, gdy ktoś jak ja mam cykl 28dni (bardzo regularny) to czuć różnice...
temidaaa - Pon Cze 21, 2010 1:02 pm


gebka - Pon Cze 21, 2010 1:07 pm

ja od jutra tez sie przyłączam do was. Mam nadzieje ze tym razem uda mi sie zmobilizować. [/list]
martula_87 - Pon Cze 21, 2010 1:44 pm


Stokrotka812 - Pon Cze 21, 2010 2:42 pm

martula_87 napisał/a:
moim zdaniem znacznie lepiej wygląda odkąd jestem na diecie.

Moja też wygląda lepiej :D

katarynka - Pon Cze 21, 2010 5:32 pm


Stokrotka812 - Pon Cze 21, 2010 8:20 pm

Mnie się wydaje, że wszystko powinno się samo ustabilizować z czasem, w końcu każdy organizm reaguje inaczej
paulinkaaMU - Pon Cze 21, 2010 10:36 pm


martka - Pon Cze 21, 2010 10:38 pm

Dzisiaj do Was dołączyłam :) Pierwszy dzien mam już za sobą, jeszcze tylko 4 :) Mam strasznie słabą wolę więc nie wiem ile wytram, ale postanowilam spróbować. Ciekawe co z tego bedzie. Niestety nie mam w domu wagi więc moją miarką będą po prostu ubrania :)
gosiaczek - Sro Cze 23, 2010 8:04 am


gebka - Sro Cze 23, 2010 11:29 am

Dziewczyny a skad bierzecie przepisy bo ja troszkę poczytałam bo czekam na @ i wole po zacząć. Boje się że szybko złamie sie jeśli je sie tylko ryby i jajka w pierwszej fazie.
Malena - Sro Cze 23, 2010 11:50 am

martka napisał/a:
Niestety nie mam w domu wagi więc moją miarką będą po prostu ubrania


waga musi być, bo jeśli chcesz zrobic wszystkie fazy, to musisz wiedzieć ile schudłaś (ta faza trwa 100 dni na każdy utracony kg).

justinaa - Sro Cze 23, 2010 12:26 pm

10 dni na każdy kg :)
Malena - Sro Cze 23, 2010 12:44 pm

tak, oczywiście źle wpisałam, jasne, że 10 na każdy:)
justinaa - Sro Cze 23, 2010 1:18 pm

na całe szczęście :P
Bella - Sro Cze 23, 2010 9:10 pm


katarynka - Pią Cze 25, 2010 5:22 pm

gebka w pierwszej fazie ryby(makrela wędzona, łosoś i wszelkie ryby swieże lub mrożone - najlepiej robic w piecyku), jajka, ser biały chydy, jogurt naturalny jak najchudszy, no i kuraki, my np. wcinamy kuraki z rożna,b o piersi gotowane na parze lub wodzie to cięzko wchodzą :)
gebka - Pią Cze 25, 2010 6:45 pm

dziekuje :)
Stokrotka812 - Pią Cze 25, 2010 8:13 pm

Ja ostatnio codziennie jem pizzę(wszystko przez sesje :( ), a waga póki co stoi w miejscu, jutro wesele więc też nie będę pościć :D Za to od poniedziałku wracam. Choć wszyscy mówią, że już mi starczy, jednak zawsze chciałam zobaczyć jak będę wyglądać przy 50kg. :smile:

Bella chyba wszystko się nałożyło, pewnie teraz wróci do normy i się ustabilizuje :]

martka - Pią Cze 25, 2010 8:59 pm

Jestem po 5 dniach fazy uderzeniowej i muszę przyznać, że dawno tyle czasu nie spędziłam w kuchni :D Czuje sie swietnie i mam duzo mniejsze łaknienie :) Rozczarowana jestem jednak wagą - spadł mi tylko 1 kg (specjalnie pobieglam do rodzicow) Zobaczymy co bedzie dalej. Zastanawiam sie jaki system zaczac dalej stosować 5/5 czy 3/3. Czy daje to podobne rezultaty??
gosiaczek - Pią Cze 25, 2010 9:40 pm

Martka, pobiegłaś do rodziców raniutko, przed śniadaniem? Lepiej ważyć się właśnie wtedy (a najlepiej najpierw wysiusiać ;) - będzie najmniej
martka - Pią Cze 25, 2010 9:49 pm

hehe, moze i słuszna uwaga, bo właściwie ważylam się prawie po całym dniu :)
gosiaczek - Sob Cze 26, 2010 9:45 am

No widzisz, ja wczoraj po południu 61,5, dziś rano 60,7 :) Jeszcze tak ze 3 w dół i będzie super :)
katarynka - Czw Lip 01, 2010 1:46 pm

mieszcze sie w moje letnie sukienki, a były już spakowane do pudła bo za małe 8)
loletka1986 - Czw Lip 08, 2010 8:37 am

Dziewczyny ja już na diecie jestem 4 miesiące i nie ma co się zamartwiać zmianami w cyklu. Niestety to wina Dukana. U mnie pierwszy cykl trwał około 40 dni, drugi 18 dni a ostatnio na okres czekałam 50 dni. Poza tym jem przede wszystkim drób a w paszy drobiu znajdują się składniki ( a co za tym idzie potem w mięsie), które mają duży wpływ na nasz okres.
A stres przedślubny też ma tu swoje zadanie i wpływa znacząco na spóźniający się okres.
Mnie to czeka za niecałe 3 miesiące :)

Ja mogę się pochwalić że na Dukanie zleciało ze mnie już 19,2 kg. Chyba nie będę dochodziła do 60kg, bo już mam dość tej drugiej fazy, a poza tym wszyscy mi mówią, że już starczy. Dukan w teście powiedział, że powinnam przejść na III fazę mając wagę 63kg... i chyba tak zrobię.

Ja ostatnio troszkę pogrzeszyłam a mimo wszystko dziś spadek na wadze o cały kilogram :)
Pozdrawiam wszystkie wytrwałe Dukanki i Dukanów.

justinaa - Czw Lip 08, 2010 8:55 am

no niezły wynik! a co do okresu, to mój też się mocno przesunął i niewykluczone, że właśnie przez dietę, bo stres ślubny to ja owszem przeżywałam ale 2 lata temu :)
martka - Czw Lip 08, 2010 6:00 pm

Ja już jestem 3 tydzień na II fazie. W sumie schudłam 4 kg. Nie jest to może rewelacyjny wynik w porównaniu z Waszymi wyczynami, ale ja czuje sie już o niebo lepiej:)Ogólnie jestem szczupłą osobą, chciałam jednie zgubić trochę brzuszka i się udało :smile: Jestem mega zadowolna z efektów :D Więcej chudnąć chyba nie mogę bo się okaże że mam całą szafę do wymiany :razz:

Ps. Okres też już powinnam dostać, ale póki co ni widu ni słychu..

Stokrotka812 - Pią Lip 09, 2010 12:50 pm

loletka1986 napisał/a:
Ja mogę się pochwalić że na Dukanie zleciało ze mnie już 19,2 kg.

Wow :szok: Gratuluję. U mnie 2,5kg i koniec zatrzymało się, dlatego na razie odpuszczam jem wszystko i niedługo znów zaatakuję :kwasny:

gosiaczek - Nie Lip 11, 2010 6:41 pm

loletka1986 napisał/a:
Dukan w teście powiedział,
O jakim teście mowa?

Obserwuję u siebie niepokojący objaw. Po pierwszych 3 kilo czułam się piękna, wiotka i w ogóle. Do dziś zrzuciłam 9, ale tamto uczucie minęło. Jestem na pewno szczuplejsza, wchodzę w kolejne ciuchy odłożone kiedyś na wieczne nigdy, a już nie wydaje mi się, że jest tak dobrze... i coraz bardziej mnie korci, żeby przesunąć cel o kolejne kilogramy w dół.

martka - Pon Lip 12, 2010 7:52 am

gosiaczek, nie przekraczaj progu jaki sobie załozyłaś!Pod żadnym pozorem! Nie dajmy się zwariować, 9 kg to i tak bardzo dużo dla organizmu. I skoro sama już zauważasz że się nakręcasz na kolejne kilogramy to chyba czas dać sobie troszkę na wstrzymanie...żeby nie popaść w jakąś paranoje. Powodzenia!
paulinkaaMU - Pon Lip 12, 2010 5:37 pm

ja mam za sobą 1/3 stabilizacji, waga mi się waha - nawet o 1,5kg mniej od wagi ostatecznej, a zdarza mi się trochę nagiąć dietę - zjem czasami coś słodkiego, lody, 2-3 razy w tyg. piję piwo albo drinka. Dzięki temu, że mogę jeść ciemne pieczywo, warzywa,owoce, nawet makarony, w ogóle nie czuję, że jestem wciąż na diecie :)
justinaa - Wto Lip 13, 2010 7:40 am

ja mam dokładnie tam samo :) też nie czuję, że jestem na diecie, i to jest fajne :)
misia-misia - Pon Lip 26, 2010 9:13 pm

14 tyg za mną i 14kg mniej :D
gosiaczek - Pon Lip 26, 2010 9:22 pm

Misia - idziesz jak burza! :ok: Mnie zostało jedno kilo. Mam nadzieję do niedzieli się wyrobić - urodziny córeczki i byłaby pierwsza uczta :smile:
Bian - Wto Lip 27, 2010 6:33 am

misia-misia, genialnie :)

Ja zaczęłam Dukana wczoraj, wciągając w to M. :) Razem zawsze łatwiej. Zobaczymy co będzie po I fazie, bo w sumie on musi zgubić trochę z brzucha, a ja bym chciała tak ogólnie dla lepszego samopoczucia :)

justinaa - Wto Lip 27, 2010 7:14 am

no misia ładnie bardzo :)
ja byłam w sumie na Dukanie 11 tygodni i spadło mi 7 kg, więc OK :) ale teraz najważniejsze, żeby ten efekt utrzymać

Agnieszka19 - Wto Lip 27, 2010 8:52 am

Ja od tygodnia jestem na 3 ciej fazie... Nie udało się niestety dobić do wymarzonych 58 kg :( Stanęło na 64 kg co w sumie i tak jest dobrym wynikiem bo jak zaczynałam było 79 kg...

W każdym razie po ponad tygodniu jest super. Nic nie przytyłam a jadłam już swoje dwie uczty i dwa razy makaron... Ta faza jest cudowna bo nic a nic nie odczówa się diety...

Bian - Wto Lip 27, 2010 6:38 pm

A propos tego, że właśnie robię kolejną partię bułeczek Dukana, to zrobiłam też sobie test na stronie anglojęzycznej. Wyszło mi, że pierwsza faza powinna u mnie trwać jedynie 2 dni i powinnam na niej schudnąć 0,8kg. Po pierwszym dniu mam -1 kg, choć akurat nie sugeruję się tym za bardzo.

Myślicie, że taka krótka 1 faza coś da czy lepiej ją stosować przez 5 dni?

gosiaczek - Wto Lip 27, 2010 8:21 pm

Bian, co za strona? Co za test?
Bian - Sro Lip 28, 2010 6:31 am

http://www.dukandiet.co.uk/ znalazłam na jakimś forum o Dukanie. Po prawej stronie jest pierwsza część testu i potem się leci dalej z zaznaczeniem odpowiedzi. Test wylicza ile dni powinny mieć poszczególne fazy.
youzyczka - Nie Sie 01, 2010 5:42 pm

o kurcze, chyba też się zdecyduję, ale to dopiero po urlopie (wiadomo, pizzunia :smile: , jedzenie mamusi :smile: , alkohol i takie tam). cierpliwości do diet nie mam, głównie dlatego że co i rusz mam jakieś smaczki. najgorzej jest przed okresem :/ nigdy do chudzinek nie należałam, i czasem wystarczy się na chwilę zapomnieć a waga pokazuje kilka kilo więcej.

raz udało mi się wytrwać kopenhaską, i to całą, rezultat minus osiem, głodna nie chodziłam (zwiększałam ilość sałaty i owoców w sałatce). nie czułam się też zmęczona
ale wiem że nie wrócę do kopenhaskiej bo męczył mnie w niej ten wymóg regularnych posiłków. niestety przy tak nieregularnym trybie życia jaki ja prowadzę, nie mam tego luksusu, żeby jesć o tych samych porach czy w regularnych odstępach.
ta dieta mi się podoba. muszę ją porządnie zaplanować (z fantazją jak Malena), żeby nie skończyć na jedzeniu jednego produktu. myślę, że połowa września, początek października będzie początkiem mojego nowego ja (albo raczej powrotem do starego ja :/ )

gosiaczek - Pon Sie 02, 2010 7:00 am

Mój drugi dzień kuracji stabilizującej - przed snem 2 ząbki czosnku na miodzie, szklanka ciepłego pełnego mleka z łyżką masła. Szlag!

[ Dodano: Pią Sie 06, 2010 8:29 pm ]
POMOCY!! Podjadam czekoladki :( ( Chyba wrócę do opcji P+PW. Najwyżej zniknę, ale dobrze mi szło.

Jest chętna na "Frutti di mare"? Albo "Amorettę" Mieszka?

klawdia - Sro Sie 11, 2010 8:43 am

a ja 10 dni diety i 3kg mniej :] super ona jest!!! choć słodyczy to chce mi się jak nigdy (okłamuję organizm jedząc odtłuszczone owocowe maślanki i jogurty, choć wiem, że nie można...)
Agnieszka19 - Sro Sie 11, 2010 8:48 am

U mnie 3 ci tydzień na 3 ciej fazie i waga ładnie stoi w miejscu :) Są wahania po około 0,5 kg , ale po dniu proteinowym waga wraca do wyjściowej :)
misia-misia - Sro Sie 11, 2010 8:27 pm

Agnieszka19, no to super :)
gebka - Sob Sie 28, 2010 5:04 pm

dziewczyny gdzie kupiłyście otręby bo w Carrefourze nie było kupiłam płatki owsiane ale doczytałam że tego nie wolno
misia-misia - Sob Sie 28, 2010 6:49 pm

gebka, ja w Realu lub Tesco.

a ja dziś weszłam na wagę... z duszą na ramieniu bo przecież tydzień na urlopie byłam a tam mało Dukanowskie jedzenie, choć pilnowałam się jak mogłam...
no i miłe zaskoczenie bo na wadze -17,5kg

gebka - Sob Sie 28, 2010 7:15 pm

misia jak ja bym chciała byc tak wytrwała i mieć taki rezultat

nic muszę poszukać bo muszę zrobić te ciasta bo jak nie będę czegoś chrupać to oszaleje

misia-misia - Sob Sie 28, 2010 8:51 pm

gebka, ja tą dietę traktuję jak coś normalnego - nie jako dietę i coś do czego muszę się zmuszać.
Ja ostatnio zrobiłam sobie ciasteczka otrębowe.

taja - Sro Wrz 22, 2010 8:27 am

dziewczyny,słuchajcie:) Moje kochanie przez niecałe 3 m-c schudł prawie 20 KG!!!

teraz wygląda jak młodu Bóg :P bo sam doskonale wiedzial, że się zapuścił troszkę :) z rozmiaru spodni 36 na 32 :) ja niestety nie wytrwałam w diecie nawet 1 tygodnia :P dla mnie to męczarnia, jak widać żyje po to, aby jeść :)

moje kochanie nie ćwiczył a zamiast na spacer do sklepu, zawsze autem. więc zero sportu.

ale trzymal sie w diecie bardzo surowo. Nie pozwalał sobie na żadne przyjemności :)

ale teraz jaki efffffekt :D

hihi i mówi, że to wszystko dla mnie :D

misia-misia - Sro Wrz 22, 2010 7:18 pm

ja napiszę swój "raport" odchudzania :)
5 miesiąc, trwam dalej. Obecny wynik to -20kg.
Idę za ciosem - jeszcze 26kg do zrzucenia. Łącznie będzie 46kg!
W Realu kupiłam wczoraj kurtkę w rozm 40, spodnie mam 44 i są już luźne. W zapasie mam spodnie w rozm 42. Rozmiarówka raczej zaniżona ale zawsze to cieszy :smile:

Amira - Sro Wrz 22, 2010 7:42 pm

najwazniejsze to isc za ciosem :smile: jesli widac efekty to warto trwac w tym dalej :D sama co i rusz sie przymierzam do tej diety, ale ciągle coś/ktos mi przeszkadza :evil:
justinaa - Sro Wrz 22, 2010 7:59 pm

no misia niezły wynik! podziwiam :)
gosiaczek - Czw Wrz 23, 2010 5:21 am

Misia-misia!! Pogratulować!
gebka - Czw Wrz 23, 2010 5:48 am

misia super jestes moim guru dietowym heheh ja na razie schudłam 5 ale widze po spodniach ze ma juz spory luz.
sloneczkoo - Wto Paź 05, 2010 8:54 am

misia-misia napisał/a:
5 miesiąc, trwam dalej. Obecny wynik to -20kg.
:brawo: :smile: na prawdę super wynik.. tylko pogratulować :) Tak trzymaj!

Ja zaczynam od dziś :)

Audiolka - Wto Paź 05, 2010 9:06 am

Misia a nie sądzisz ze to trochę za dużo do zrzucenia ? Łącznie 46 kg.
misia-misia - Wto Paź 05, 2010 10:43 am

Audi, nawet jak dojdę do tej mojej docelowej wagi to i tak do swojego wzrostu wg BMI będę miała ok 10kg nadwagi.
Więc to jest bardzo optymalna waga :cool:

agulka1989 - Wto Paź 05, 2010 11:33 am

Ja od dziś wróciłam na Dukana i obiecałam sobie, że tym razem nie przerwę, dopóki nie osiągnę zamierzonego efektu.
sloneczkoo - Wto Paź 05, 2010 12:15 pm

agulka1989 napisał/a:
Ja od dziś wróciłam na Dukana i obiecałam sobie, że tym razem nie przerwę, dopóki nie osiągnę zamierzonego efektu.

to będziemy się motywować na wzajem ;) życzę wytrwałości ;)

agulka1989 - Wto Paź 05, 2010 12:23 pm

sloneczkoo napisał/a:
agulka1989 napisał/a:
Ja od dziś wróciłam na Dukana i obiecałam sobie, że tym razem nie przerwę, dopóki nie osiągnę zamierzonego efektu.

to będziemy się motywować na wzajem ;) życzę wytrwałości ;)

Ojjj wytrwałość będzie mi potrzebna, bo mam do zrzucenia jakieś 25-30kg.

Żałuję tylko, że przerwałam pierwsze podejście... Ładnie mi szło (-11kg w miesiąc) i przez głupi brak kasy przerwałam... Jedyny plus jest taki, że od marca nadal trzymam wagę osiągniętą na Dukanie. Nawet grama w żadną stronę :)

sloneczkoo- powodzenia :)
misia-misia- gratuluję efektu i życzę osiągnięcia wymarzonej wagi :)

sloneczkoo - Wto Paź 05, 2010 1:11 pm

agulka1989 napisał/a:
Żałuję tylko, że przerwałam pierwsze podejście.

Ja też kiedyś próbowałam niecały miesiąc 7kg :P jednak pokusa zjedzenia czegoś słodkiego pracując w cukierni była silniejsza od kontynuowania diety :P

gebka - Pią Paź 08, 2010 3:52 pm

poniewaz dzisiaj kupiłam wage moge sie pochwalić od połowy sierpnia schudłam 7 kg dla mnie to mega wyczyn ale jednoczesnie jeszcze całe mnusto do stracenia :)
Paulina.Nowa - Pią Paź 15, 2010 12:48 pm

Witam
Od kilku dni obserwuje ten temat i przyznam ze bardzo bardzo mnie kusi ta dieta.Moja figura niesety zostala zmasakrowana po ciazy hehehe i marze o powroceniu do dawnej sylwetki.
W tej chwili waże ok 80 kg przy wzroscie 169 wiec nadwaga jak cholera.Probowalam zrobic ten test dukana ale cos mi nie wychodzi,gdyby ktoras z was mogla mi pomoc albo najlepiej zrobic za mnie ten test bylabym bardzo wdzieczna.
zamierzam rozpoczac diete od poniedzialku narazie zbieram przepisy i info co mozna a czego nie.Mysle ze jak bede zaopatrzona wczesniej to latwiej mi bedzie.hehehe :] pocieszam sie......
Chcialabym sporo schudnac wiec dieta bedzie ciezka,mam nadzieje ze jakos wytrwam potym co tu przeczytalam mam spore nadzieje.
Jescze raz bardzo prosze o pomoc w tescie.Pozdrawiam was i gratuluje takich świetnych wyników. :)

agulka1989 - Pią Paź 15, 2010 1:41 pm

Ja na dukana wróciłam w zeszłym tygodniu we wtorek. Wynik jak narazie -4,5 kg. Nie idzie tak szybko jak za pierwszym razem, ale grunt, że w ogóle waga spada :)

Wczoraj zamówiłam w sklepie internetowym marketu alma kilka rzeczy, których nie mogłam znaleźć nigdzie. Jutro ma mi to zostać dostarczone, liczę na to, że będzie łatwiej :)

I pierwsze co zrobię to...

ojj brakuje mi pieczywa, brakuje...



A od jakiegoś czasu "chodzi" za mną ta sałatka:

Paulina.Nowa - Pon Paź 18, 2010 10:50 am

Dziewczyny mam pytanie gdzie można kupić tą skrobie kukurydzianą bo nigdzie jej nie mogę znależc.i jeszcze jedno czy mozna pic Inke mleczna?
sloneczkoo - Pon Paź 18, 2010 7:51 pm

Co do skrobi nie podpowiem, ale inkę możesz pić (moim zdaniem) :)
misia-misia - Pon Paź 18, 2010 8:13 pm

agulka1989, robiłam tą sałatkę, jest pyyyyycha!
agulka1989 - Pon Paź 18, 2010 9:34 pm

misia-misia, sałatkę będę robiła jutro :)
Póki co, jak obiecałam- zrobiłam chlebek- pycha :)
No i nie wytrzymałam i zrobiłam nutelkę :) Nooo po prostu bajeczka... coś pysznego :)

Paulina.Nowa, skrobię na pewno można dostać w markecie alma na kilińskiego (przy galerii). Ja właśnie stamtąd zamówiłam dla siebie :)
co do inki nie pomogę, bo nie wiem.

Paulina.Nowa - Wto Paź 19, 2010 2:15 pm

Dzieki za odpowiedz.
Ja juz drugi dzień na diecie :) nie jest tak tragicznie ale glowa mnie boli jak cholera :)
Nie zrobilam jeszcze tego testu ale założyłam sobie ze zrobie 5 dni.Chce schudnąc 10-12 kg wiec mysle ze bedzie dobrze.
Kupilam dzis pyszny chleb z maki kukurydzianej wiec nie bede musiala sama robic :)
Najbardziej chyba brakuje mi owoców ale za 5 dni weje na wagę i sprawdze czy warto bylo hehehe :wink:
Nie moge sie doczekac drugiej fazy.....Jestem przekonana ze wytrwam......
pozdrawiam serdecznie

Elwirka1 - Wto Paź 19, 2010 2:20 pm

Paulina.Nowa, chleba na pierwszej fazie nie wolno :) a kupnego tym bardziej, nawet w drugiej :)
martula_87 - Wto Paź 19, 2010 2:20 pm

Paulina.Nowa napisał/a:
Kupilam dzis pyszny chleb z maki kukurydzianej wiec nie bede musiala sama robic

Mąka kukurydzian nie jest dozwolona w diecie Dukana :wink:
Dozwolona jest skrobia kukurydziana i to też w ograniczonej ilości.

Paulina.Nowa - Wto Paź 19, 2010 2:24 pm

Nigdzie nie mogłam znależc skrobi wiec myślałam ze to mąka... :(
To nieżłe a taki pyszny jest ten chleb :) juz sie ucieszylam ze dzieki niemu jakos przetrwam....no nic moj mąz chetnie go zje......

agulka1989 - Wto Paź 19, 2010 2:39 pm

ja właśnie zrobiłam tę sałatkę z surimi... Bałam się troszkę, bo sam fakt, że to paluszki krabowe, trochę mnie przeraził... Ale wiecie co? Pyszna jest!!!

Jutro będą 2 tygodnie od powrotu na Dukana... Na chwilę obecną -5,5 kg :)
Nie jest źle, biorąc pod uwagę, że troszkę "nagrzeszyłam" w ciągu ostatnich czterech dni... :roll:

ola88 - Wto Paź 19, 2010 2:43 pm

agulka1989 napisał/a:
Jutro będą 2 tygodnie od powrotu na Dukana... Na chwilę obecną -5,5 kg :)
Nie wiem Aguś jak to Ty robisz... ja zabieram się za tą dietę i zabieram, ale nic mi z tego nie wychodzi... A po weselu no cóż przytyłam 1,5 kg i nic z wagi nie chce mi zejść :/ a teraz idzie zima, to jeszcze gorzej będzie.
agulka1989 - Wto Paź 19, 2010 2:47 pm

ola88, Ty się chcesz odchudzać?? Z czego kochana, ja się pytam... Nie świruj :) Gdybym miała taką figurę jak Ty to bym skakała z radości do góry! :)



Jedyne co mnie wkurza to fakt, że waga spada a ja tego w ogóle po sobie nie widzę...

ola88 - Wto Paź 19, 2010 3:05 pm

agulka1989 napisał/a:
Ty się chcesz odchudzać?? Z czego
No właśnie z tego, że w niektóre spodnie się już nie mieszczę :P A jeszcze pół roku wcześniej było ok.
mietka - Wto Paź 19, 2010 4:23 pm

a ja dzisiaj widziałam się z misią... :) Ale schudła....

ja zaczynam po urodzinach Helenki. Podobno 14 grudnia już powinnam wyglądać jak człowiek :)

temidaaa - Wto Paź 19, 2010 4:27 pm

mietka napisał/a:
Podobno 14 grudnia już powinnam wyglądać jak człowiek

to nie masz za dużo do zrzucania, jak w 1,5 miesiąca się wyrobisz :)

Ja chcę od listopada wrócić, zobaczymy czy się zmobilizuję :) Poprzednio przez 5 tyg spadło mi jakieś 2,3kg, może tym razem będzie lepiej.

misia-misia - Wto Paź 19, 2010 6:19 pm

mietka, ja to nie wiem z czego ty się chcesz odchudzać 8)
Paulina.Nowa - Wto Paź 19, 2010 9:01 pm

Dziewczyny to jak to jest z tym chlebem dukana?można czy nie?jestem w pierwszej fazie.jutro zaczynam trzeci dzien.Możecie podrzucic przepis bo znalazlam kilka ale chce byc pewna ze to bedzie pewny przepis.
paulinkaaMU - Wto Paź 19, 2010 9:59 pm

Dziewczyny ja moją przygodę z dukanem zaczęłam pół roku temu (ale to dawno było :roll: ) - 1,5 miesiąca ścisłej diety, schudłam ok. 12 kg, więc potem praktycznie 3 miesiące stabilizacji (choć traktowane dość luźno) i już od końca sierpnia egzystuję sobie normalnie. Tzn. zostało mi sporo dukanowych nawyków - w ogóle nie słodzę (ani kawy ani herbaty), jem tylko ciemne pieczywo i baaardzo sporadycznie z masłem, nie jem wieczorami (heh, tylko piję :wink: ) no i jakoś zupełnie zniknęły z mojego menu ziemniaki i biały makaron (przestawiłam się na pełne ziarno), no i ..waga bez zmian! Ważyłam się dziś - 64,5 kg, czyli moje -12kg się trzyma! To jest po prostu niewiarygodne, ale tak jest :) Także jestem przykładem na to, że warto się pomęczyć (choć moim zdaniem najgorszy jest początek, a potem już jest ok), bo efekt naprawdę jest tego wart, no i nie ma efektu jo-jo :D powodzenia!
Emi - Sob Paź 23, 2010 7:12 pm

Ja też jestem "na Dukanie" ale jakoś na razie efektów nie widać :( Ostatnio mam ochotę na słodkie (@), więc wyszperałam w necie kilka przepisów.

CZEKOLADOWE NALEŚNIKI
Składniki (na 12 małych naleśników):
niecała szklanka mleka
2 jajka
1 łyżka kakao
1 łyżka zmielonych otrąb
2 łyżki skrobi kukurydzianej
1 łyżeczka słodziku w płynie (ja dodałam w pastylkach)
szczypta soli

Składniki dokładnie ze sobą połączyć. UWAGA! Ciasto będzie bardzo rzadkie! Patelnię porządnie nagrzać, zmniejszyć ogień i wlewać ciasto naleśnikowe (wlewałam po pół wazówki na małą patelnię ok.18cm średnicy). Czekać, aż ciasto się zetnie i będzie odchodzić od brzegów.

Ja smażyłam na dużej patelni. Dodałam trochę więcej skrobi i łyżkę otrębów bo myślałam, że będzie za rzadkie. Rzadkie było, ale bardzo ładnie się ścięło. Pychotka.

I jeszcze jeden przepisik. Moje ulubione ciastka w postaci odtłuszczonej.

BAJADERKI
3-4 łyżki otrąb owsianych,
3 łyżki otrąb pszennych,
pół szklanki mleka 0%,
kakao holenderskie,
słodzik (ja daje 4 pastylki),
aromat waniliowy i rumowy (ja użyłam tylko rumowego i było ok).

Mleko mieszamy z kakao i słodzikiem, oraz aromatami. Otręby mieszamy z mlekiem i gotujemy aż lekko napęcznieją i zrobi się plastyczna masa. Kiedy masa ostygnie, robimy z niej kulki i czekamy aż ostygną. Można włożyć do lodówki. Moje nie zdążyły się jednak schłodzić.

kryszka - Sob Paź 23, 2010 7:44 pm

Paulina.Nowa napisał/a:
Dziewczyny mam pytanie gdzie można kupić tą skrobie kukurydzianą

Bez problemu można ją dostać w sklepach ze zdrową żywnością.
Jeśli ktoś jest z Retkini, to polecam sklepik nieopodal "Pod topolami" (pomiędzy nimi a Wyszyńskiego - nowy pawilonik, gdzie jest też monopolowy i "Cyfra+"). Tu ich stronka: http://www.sloneczko-sklep.pl/ - można tam kupić wszystkie dziwne rzeczy, a obsługa jest przesympatyczna.


agulka1989 napisał/a:
ja właśnie zrobiłam tę sałatkę z surimi... Bałam się troszkę, bo sam fakt, że to paluszki krabowe

Agulka, wrzuć tutaj ten przepis, bo ja uwielbiam paluszki surimi. :mrgreen: Nie jestem na diecie, ale chętnie zjem.


misia-misia - super! Gratuluję! :D

agulka1989 - Sob Paź 23, 2010 10:37 pm

kryszka napisał/a:

Agulka, wrzuć tutaj ten przepis, bo ja uwielbiam paluszki surimi. :mrgreen:

kryszko znajdziesz go tutaj:
http://dukan.blox.pl/2010/06/Salatka-z-surimi.html

randomgirl - Nie Paź 24, 2010 9:25 pm

Ja też zastanawiałam się nad podjęciem tej diety, ale chyba jednak wolę zrównoważoną dietę+sport. Myślę, że lepiej na tym wyjdę o tyle, że nie będę musiała rezygnować z żadnych produktów i dostarczę organizmowi wszystkiego, czego potrzebuje... zwłaszcza, że ostatnio odstawiłam tabletki antykoncepcyjne :smile:
Paulina.Nowa - Wto Paź 26, 2010 8:56 am

Dziewczynki jestem 9 dzień na tej diecie i spadło około 4 kg :)
jeszcze z 8 i bedzie fajnie.

niesia2708 - Wto Lis 16, 2010 7:29 am

Może komuś się przyda:
http://www.biedronka.pl/o...erta_tygodnia/#
Książka z przepisami Dukana za 23 zł.

sloneczkoo - Wto Lis 16, 2010 1:36 pm

Od wczoraj się odchudzam :) jeden dzień i -2kg super mogłoby być tak codziennie (ale wiem to pewnie woda zeszła sama) ;)

Byłam zła i miałam ochotę na coś słodkiego (@) więc skorzystałam z przepisu Emi na bajaderki i zrobiłam trochę zmodyfikowane (końcówka otrąb owsianych) i wyszło 6 malutkich bajaderek ale jakich pysznych :dribble:
4 się chłodzą na później i jutro (ciekawe czy się jutra doczekają) , a 2 już zjedzone :D

Emi dzięki za przepis jak masz jakieś podobne to poproszę :) Bo przepyszne bajaderki praktycznie jak prawdziwe ;D

Trzymam kciuki za Was :) mam nadzieje, że kilogramy Wam ubywają i jesteście silne :)

[ Dodano: Wto Lis 16, 2010 1:44 pm ]
Co do książki zastanawiam się nad jej zakupem ale poczytałam opinie i dużo osób pisze, że wiele więcej przepisów znajdzie się na forach i stronach poświęconych tej diecie. I że nie warto kupować jej :( bo jest tylko kilka ciekawych przepisów, a reszta ze składnikami ze specjalistycznych sklepów.

Więc nie wiem czy to nie strata kasy (chodź nie jest aż taka droga) ;)

mietka - Wto Lis 16, 2010 7:13 pm

sloneczkoo napisał/a:
jeden dzień i -2kg


no to nieźle.
ja po 4 mam -3 a i tak uważam, że to niezły wynik.
ani razu jeszcze nie zgrzeszyłam. :)
Do upragnionej wagi jeszcze 7 kg.
Podobno do Wigilii się wyrobię.
Jutro pierwszy dzień z warzywami. Zrobię sobie dukanowski bigosik :)

Brinka - Wto Lis 16, 2010 7:48 pm

Jak by któraś była zainteresowana to ja mam książkę "Nie mogę schudnąć" i jakąś z przepisami. Ta dieta niestety nie dla mnie bo skazę białkową mam.
sloneczkoo - Wto Lis 16, 2010 8:00 pm

mietka napisał/a:
ja po 4 mam -3

to i tak dobrze znam osoby które po 5 dniach tracą tylko 2kg ;) Więc jest dobrze :D

mietka napisał/a:
Do upragnionej wagi jeszcze 7 kg.
Podobno do Wigilii się wyrobię.


7kg to wyrobisz się sądzę, że do jakiegoś 10 grudnia spokojnie jak nie wcześniej ;)

mietka napisał/a:
Zrobię sobie dukanowski bigosik

A tego przepisu nie znam :P Poproszę na PW :)

Ja właśnie piekę piersi z kurczaka w przyprawach na takie plasterki jakby wędlinkę ;) (pomysł wymyślony) Chciałabym na I fazie wytrzymać 10 dni ale nie wiem czy dam rade... (a macie problem z wytrzymaniem od alkoholu? - bo mam święto do oblewania i zastanawiam się zgrzeszyć czy nie zgrzeszyć :P )

temidaaa - Wto Lis 16, 2010 8:05 pm

sloneczkoo napisał/a:
znam osoby które po 5 dniach tracą tylko 2kg

to i tak bardzo dobrze, bo ja po 5 ale nie dniach tylko tygodniach miałam 2,3kg na minusie...

caixa - Wto Lis 16, 2010 11:47 pm

Ja chyba też się skuszę (cel 7kg). przeczytałam cały wątek i jestem pod wrażeniem wszystkich, którzt stracili upragnione kg. Gratuluję.
Wg testu wypada, że powinnam być w I fazie 3 dni. Ale Pan Dukan chce, żebym straciła o kg mniej niż ja bym chciała. Czy w takim razie I faza ma trwać 4 czy może 3 ale w II mogę być dłużej?

sloneczkoo - Sro Lis 17, 2010 9:23 am

Możesz fazę I trzymać 4 dni ;) w niej zazwyczaj się najszybciej chudnie ;D
Ja dzisiaj jestem trzeci dzień i jeszcze kilka chce na I fazie wytrzymać.
Caixa trzymam kciuki - jak dobrze pójdzie to 7kg bardzo szybko zgubisz (wszystko zależy od organizmu np. temidaaa miała po 5mc -2,3kg, a ja dziś po dwóch dniach -2,7) ;)

Paulina.Nowa - Sro Lis 17, 2010 9:55 am

8 kg mniej :D
paulinkaaMU - Sro Lis 17, 2010 11:01 am

sloneczkoo napisał/a:
Chciałabym na I fazie wytrzymać 10 dni ale nie wiem czy dam rade.
sloneczkoo a taki wynik pokazał Ci test dukana?? Bo 10 dni jest dla osób o bardzo dużej nadwadze i trzeba już być pod kontrolą lekarza, to niebezpieczne :roll: Ja byłam na pierwszej fazie 4 dni, a w sumie schudłam 12kg.
sloneczkoo - Sro Lis 17, 2010 11:22 am

Tak po prostu chciałam.. gdzie wy robicie te testy dukana?
(nie czytałam całego wątku od początku bo jest tyle stron ;/ )
Skoro to takie niebezpieczne to hmm... 6 dni może być? ;D

temidaaa - Sro Lis 17, 2010 11:42 am

sloneczkoo napisał/a:
wszystko zależy od organizmu np. temidaaa miała po 5mc -2,3kg

sloneczkoo, nie po 5 miesiącach tylko tygodniach :)
link do testu masz tutaj

sloneczkoo - Sro Lis 17, 2010 4:51 pm

temidaaa napisał/a:
sloneczkoo napisał/a:
wszystko zależy od organizmu np. temidaaa miała po 5mc -2,3kg

sloneczkoo, nie po 5 miesiącach tylko tygodniach :)
link do testu masz tutaj

dziękuję i przepraszam.

Agnieszka19 - Sro Lis 17, 2010 4:53 pm

sloneczkoo lepiej najpierw trochę poczytaj o tej diecie, tu czy gdzieś indziej... Bo potem się okaże że popełniasz różne błędy i jeszcze sama sobie zaszkodzisz...
sloneczkoo - Sro Lis 17, 2010 5:29 pm

Ja czytałam książkę ;) tylko chciałam dużo czasu wytrzymać na I fazie ale chyba tylko 3-4 dni będę ;) test mi pokazuje, że powinnam tylko 2. A dziś jest 3 i albo jutro zacznę jeść już warzywa albo w piątek zobaczę jak się będę czuła jutro ;)
Mariposa. - Sro Lis 17, 2010 6:38 pm

Wypróbowałam tę diete na sobie.
No i LIPA. Nie wytrzymałam :smile:
Powinnam zrzucić z 7 kg, ale nie potrafie. Jak tu zrezygnować z fastfood'ów czy słodyczy. dla mnie to najgorsza kara :?
W moim przypadku dieta ta trwała 4 dni, czyli przez ten czas przyjmowałam same białka. Prawdą jest, że nie czuje sie głodu - przynajmniej ja nie czułam. Wszystko było OK, tylko... brak cukrów i tłuszczy spowodował zagłade. Dieta sie skończyła a ja szybko nadrobiłam moje utracone 2 kilo :razz: \
Trudno. Bóg tak chciał :wink: Taka widać moja natura :wink:

sloneczkoo - Czw Lis 18, 2010 8:19 am

Mariposa a próbowałaś zastąpić ten cukier np. budyniem bez cukru ze słodzikiem? ;)

Jak np też bardzo lubię słodycze... ale jak mam ochotę to próbuję to zastąpić czymś dukanowskim ;)

martula_87 - Czw Lis 18, 2010 8:50 am

Ja też uwielbiam słodycze ale dzięki dukanowi schudłam 10 kg :) Zawsze jak miałam kryzys słodyczowy to robiła sobie nutelle na którą przepis znalazłam u nas na forum.
Zresztą jak się dobrze poszuka to w necie jest wiele przepisów na "dukanowskie słodycze".

Mariposa. - Czw Lis 18, 2010 7:18 pm

sloneczkoo napisał/a:
Mariposa a próbowałaś zastąpić ten cukier np. budyniem bez cukru ze słodzikiem?


martula_87 napisał/a:
Zresztą jak się dobrze poszuka to w necie jest wiele przepisów na "dukanowskie słodycze".


Oj, nie pomyślałam o tym. Normalnie zaczynam wierzyć, że naprawde mogę coś zrzucić :D Wszystko gdyby nie te słodycze :razz:

sloneczkoo - Czw Lis 18, 2010 10:31 pm

Mariposa. napisał/a:
Wszystko gdyby nie te słodycze :razz:

ojj tak to i moja słabość :( dziś była u mamy koleżanka i było tyle ciasteczek i tak stałam w kuchni patrzyłam na nie i tak: zjeść je czy nie... nie zjadłam :D jestem z siebie dumna ale boje się, że jutro z samego rana już nie będę taka silna :(

Mariposa. - Pon Lis 22, 2010 6:28 pm

Zaczełam diete... :D To nic że cały czas "mam nerwy" i wciąż chodze głodna :D Liczy sie efekt :razz: Bede piękna 8)
mietka - Pon Lis 22, 2010 6:39 pm


Mariposa. - Pon Lis 22, 2010 6:44 pm

mietka napisał/a:
wstawiłam do piekarnika dukanowskie bułeczki


MMm a cóż to za bułeczki ?? ?

mietka - Pon Lis 22, 2010 6:58 pm

masa przepisów jest na stronie
http://dukan.blox.pl/html
polecam

justinaa - Wto Lis 23, 2010 11:31 am


Bella - Wto Lis 23, 2010 1:05 pm

Ja wróciłam do Dukana, bo niestety nie wytrwałam na diecie do końca, a potem przestawiłam się na śmieciowe jedzie z ogromną ilością słodyczy i niestety prawie wszystko mi wróciło :(
Mojemu mężowi wróciła połowa tego co zgubił wiec od wczoraj jesteśmy z powrotem na Diecie. Mam nadzieje że tym razem pójdzie lepiej, póki co od wczoraj ubyło mi 1,1kg :smile: Wiem, że to pewnie sama woda ale trochę mobilizuje :wink:

Magdzik - Wto Lis 23, 2010 10:19 pm

Ciekawie brzmi chyba ją wkrótce zastosuję :smile:
sloneczkoo - Sro Lis 24, 2010 11:16 am

Po tygodniu -4,2kg.. ostatnio coś mi stoi waga w miejscu może dlatego, że wybrałam system 1/1 :(

Zrobiłam dziś bułeczki dukanowskie - mi nie wyszły (a może takie mają być twarde i smakujące jak proszek do pieczenia) jak u Ciebie mietka?
Zrobiłam też naleśniki te już lepsze ale średnio smaczne może za mało słodkie bo nie słodziłam ani soliłam... ale da się zjeść z przepisu wyszły mi 4 zjadłam 3/4 jednego i się zapchałam.

[ Dodano: Sro Lis 24, 2010 12:30 pm ]
Z moim odchudzaniem zaczęła dietę również moja przyjaciółka i mama..
Ponieważ dziś jem warzywa to robię sobie na obiad (dziś i piątek) szaszłyki [zaproszę też przyjaciółkę aby jej udowodnić, że i na diecie można zjeść smacznie]:

a dla mamy która jest w I fazie rybki :)

Wszystko już jest w piekarniku :P wklejam zdjęcia aby zmotywować innych ;D

mietka - Sob Lis 27, 2010 6:07 pm

minęło 14 dni jestem lżejsza o 5,7 kg. jeszcze 4,3 i idę na zakupy :)

Moje spodnie 38 już się nie nadają do noszenia, bo spadają mi z tyłka, a jeszcze kilka kg mi zostało do zrzucenia...

kasia_m85 - Sob Lis 27, 2010 6:13 pm

Mietka zmobilizowałaś mnie!Muszę tylko się zastanowić od kiedy zacznę.
motylica - Sob Lis 27, 2010 6:45 pm

potwierdzam - widziałam chudą mietkę w spadających spodniach :smile:

kasia a Ty się odchudzać będziesz ?? ????????? :o

mietka - Sob Lis 27, 2010 7:47 pm

motylica napisał/a:
widziałam chudą mietkę w spadających spodniach


nie podlizuj się. miałaś do mnie dzwonić i mi mówić, że schudłam!!

Ewelina caterin - Pon Lis 29, 2010 1:08 pm

Czytam Wasz wątek i też chyba wezmę się za tą diete. Mam sporą nadwage. Ale nie wiem jak to połączyć z moją pracą. Przecież gotują muszę próbować różnych potraw.
Znalazłam ostatnią reklame KDC i są trzy książki "Metoda dr. Dukana" , " Nie potafię schudnąć" , "Nie potrafię schudnąć 350 nowych przepisów", ' Przepisy specjalnie dla Polaków". Książki nie są drogie myślicie , że powinnam którąś kupić.Muszę się zmobilizować bo w maju mam komunie syna i na zdjęciach by wyglądać jak człowiek :-)

Pusiak - Pon Lis 29, 2010 2:00 pm

Ja na Dukana dopiero po ciąży sie wybiorę, bo teraz to nijak żadnej diety nie powinnam :) Tym niemniej zaczęłam własnie jeść to co mąż na swojej diecie i generalnie obojgu Na jakby spadło :)
evelinka - Pon Lis 29, 2010 6:56 pm

Przepraszam za OT,ale muszę zapytać...

Pusiak chcesz nam coś przez to powiedzieć?

słonko - Pon Lis 29, 2010 7:00 pm

A ja się chyba zmobilizuję jak skończę karmić małą. Do zrzucenia 6 kg.
sloneczkoo - Sro Gru 01, 2010 10:49 am

Ewelina caterin napisał/a:
Nie potafię schudnąć

tą możesz kupić sobie tu jest wszystko o Diecie co wolno jeść jakie są fazy itp ;)

Audiolka - Sro Gru 01, 2010 2:55 pm

motylica napisał/a:
kasia a Ty się odchudzać będziesz ?? ?? ??????? :o

no wałsnie!!
mietka napisał/a:
nie podlizuj się. miałaś do mnie dzwonić i mi mówić, że schudłam!!


mnie przed wejściem do Manu dała przykaz mówienia o Twojej chudości :)

Pusiak - Sro Gru 01, 2010 3:50 pm

evelinka, nic ponadto, że od kilku miesięcy jestem w wątku dla starających się :) Na razie co prawda bez rezultatów :) Głupio by sie było teraz odchudzać, ale zdrowo odżywiać - czemu nie :)
mietka - Czw Gru 02, 2010 10:00 pm

minęło 20 dni diety. na minusie 6,3 kg.
zaczynam nie mieć ochoty na jedzenie, w ogóle. zmuszam się i jakoś nie sprawia mi to przyjemności.

randomgirl - Pią Gru 03, 2010 2:57 pm

mietka napisał/a:
zaczynam nie mieć ochoty na jedzenie, w ogóle. zmuszam się i jakoś nie sprawia mi to przyjemności.

Współczuję. Ja uwielbiam jeść! Kocham odkrywać nowe smaki! :smile:

mietka - Pią Gru 03, 2010 6:30 pm

randomgirl napisał/a:
Ja uwielbiam jeść! Kocham odkrywać nowe smaki! :smile:


ja też tak miałam, dopóki nie zaczęłam się odchudzać.

randomgirl - Pią Gru 03, 2010 7:05 pm

To się pozbawiłaś jednej z bardzo fajnych przyjemności w życiu :(
Ale może Ci to minie gdy skończysz dietę?

Ja zapisałam się na siłownię i nie dość, że wcinam wszystko na co mam ochotę, to jeszcze chudnę (ale oczywiście nie w takim tempie jak Wy) :smile: :smile: :smile: No i mięśnie super zaczynają wyglądać na brzuchu, udach i pośladkach :smile:

Także diecie Dukana mówię definitywnie - nie (choć przyznam, że zastanawiałam się, czy jej nie rozpocząć :smile: ).

Ewelina caterin - Pią Gru 03, 2010 7:29 pm

mietka, gratuluję super wynik
Też wezme się za tą dięte od nowego roku :D

Malena - Sob Gru 04, 2010 8:30 pm

mietka, wynik oszalamiajacy, ale to ze

mietka napisał/a:
zaczynam nie mieć ochoty na jedzenie, w ogóle. zmuszam się i jakoś nie sprawia mi to przyjemności.


fo fatalnie. schudlas juz duzo, moze przerwac i jesc lekko?

Ja bylam 2 tyg na tej diecie, sporo schudlam - 5 kg, ale przstraszylam sie choroby nerek, opinie dietetykow dot tej diety sa alarmujace. No i nienawidze smaku slodzika...
lepiej chyba sporo cwiczyc i po prostu zdrowo jesc, ale wciaz miec przyjemnosc z jedzenia - ja juz nie moglam patrzec na kurczaka, a jajek nie jem do tej pory..

kryszka - Nie Gru 05, 2010 10:24 pm

Dyskusja nie na temat została przeniesiona do Gorących.
Suelen - Pon Gru 06, 2010 10:28 am

Ja tylko chciałam coś wspomnieć :) przed zajściem w ciążę stosowałam tą dietę i udało mi się schudnąć 14 kg :smile: potem ciążą i przerwa, ale o dziwo waga moja jest w miarę stabilna w przybieraniu.

Życzę wszystkim wytrwałości, gubienia kilogramów i radości po wejściu na wagę.

Martita - Pon Gru 06, 2010 11:48 am

Wyniki wasze są..hmm....bardzo kuszące. Zaczynałam tą dietę 2 razy...i oczywiście nie wytrwałam mimo utraty wagi:/ Chyba muszę spróbować jeszcze raz bo nadal po ciąży nie spadły wszystkie kg mimo, że to już prawie rok :?
Na ćwiczenia mam czas..ale..nie mam ochoty :oops:

Agu24 - Pon Gru 06, 2010 2:01 pm

Moja koleżanka z pracy stosowała tą dietę przez 3tyg. i musiała ją przerwać, bo wysiadał jej żołądek i nerki, cała napuchła i w ogóle bardzo źle się czuła.
sloneczkoo - Pon Gru 06, 2010 2:20 pm

Agu a piła 2l wody codziennie? Bo to tak jakby podstawa ;)
Suelen - Pon Gru 06, 2010 4:28 pm

sloneczkoo, ma rację, główny warunek, którego wiele osób nie przestrzega to to pić wodę minimum 2 litry dziennie. To jest naprawdę ważne.
Agu24 - Wto Gru 07, 2010 12:46 am

A nie wiem czy piła, dopytam i napiszę :)
jpuasz - Sro Gru 08, 2010 12:33 am

Witam ponownie po dłuuuugiej nieobecności :)

Na diecie Dukana jestem już kilka miesięcy i schudłam 17kg :) Ogólnie polecam, czuję się lżejsza, jem więcej warzyw niż przed dietą no i dużo lepiej się czuję. Dzięki wodzie poprawiła mi się skóra. Wkrótce idę na badania, ale ostatnio jak robiłam wszystko było w normie. Przyznaję, że dietę stosowałam bardzo rygorystycznie, ale przez ostatnie 3 tygodnie w rodzinie co trochę mieliśmy jakieś imprezy no i dieta poszła w las :] Tzn po weekendzie obżarstwa było do przodu 2kg, ale po tygodniu diety -2kg i tak cały czas, czyli uśredniając moja waga przez ostatni miesiąc stała w miejscu, no ale jadłam naprawdę duuużo za dużo no i rzeczy, których nie powinnam. Teraz wracam do diety i rozpusta będzie dopiero na Święta :P Mam nadzieję, że waga zejdzie mi jeszcze 4 kg w dół i wtedy wchodzę w etap 3 :)

Pozdrawiam wszystkie Dukanki, no i wszystkie forumowiczki z lat 2006-2008. Pamiętacie mnie?? :D

kochecka - Sro Gru 08, 2010 8:40 am

jpuasz świetny wynik :)
jpuasz napisał/a:
Pozdrawiam wszystkie Dukanki, no i wszystkie forumowiczki z lat 2006-2008. Pamiętacie mnie?? :D

no pewnie :) witaj ponownie :)

Agnieszka19 - Sro Gru 08, 2010 9:55 am

jpuasz napisał/a:

Pozdrawiam wszystkie Dukanki, no i wszystkie forumowiczki z lat 2006-2008. Pamiętacie mnie?? :D


JASNE!!!!!!!!! Witaj ponownie :) No i pisz w odpowiednich wątkach co u Ciebie słyachać :)

jpuasz - Sro Gru 08, 2010 11:39 am

Będzie ostatni offtop za który z góry bardzo przepraszam. Wątku swojego nie mam, więc za bardzo nie mam w jakim temacie pisać bo u mnie nic nowego. Wkrótce będzie 3 lata po ślubie, dzieci brak i właściwie tyle :) Za kilka miesięcy będziemy się starać, to wtedy pewnie będę częściej zaglądać :)
słonko - Sro Gru 08, 2010 11:59 am

Jpuasz, witaj z powrotem i gratuluję wyników z Dukana :D
kryszka - Sro Gru 08, 2010 2:12 pm

jpuasz :mrgreen:

Że tak nieuprzejmie zapytam - z czego Ty chudłaś?! Bo przecież pamiętam ciebie jako normalną dziewczynę.

jpuasz - Sro Gru 08, 2010 2:41 pm

kryszko widziałaś mnie na ślubie :) A teraz po tym schudnięciu wróciłam do wagi ślubnej :D Także miałam z czego chudnąć :)

Po ślubie i 2 nieudanych ciążach przybyło mi ponad 15kg i w końcu trafiłam na skuteczną dietę, bo próbowałam już wielu, ale zawsze chodziłam głodna i w miesiąc chudłam 2 kg :] Także szybko odpuszczałam i szybko mi te 2 kg wracały :] No a teraz ważę jakiś 1 kg mniej niż w dniu ślubu, także teraz znów wyglądam jak normalna dziewczyna jak to określiłaś :P No i wcale nie pytasz nieuprzejmie :P Czasem jak ktoś się dowie, że jestem w tym momencie na diecie, to mnie wyzywają od anorektyczek, czy że mam coś z głową, bo nie mam z czego chudnąć :] Ale jak mówię ile schudłam, to miny rzedną :P

Słonko witaj i dziękuję :)

kryszka - Sro Gru 08, 2010 3:17 pm

A, skoro ci się przytyło, to ok. Bo już się bałam, że faktycznie aktualnie przypominasz patyczaka. :wink:
jpuasz - Sro Gru 08, 2010 4:22 pm

Do patyczaka, to mi daleko - wierz mi :P
mietka - Sro Gru 08, 2010 6:22 pm

jpuasz, witaj :) dawno Cię nie było.



u mnie po 3 tyg i 4 dniach -7,5 kg. Mama mówi, żebym przestała. Ja bym chciała jeszcze 2,5 kg. I tak nie zamierzam ciągnąć II fazy dłużej niż do Wigilii :)

Justi20 - Sro Gru 08, 2010 7:00 pm

Od dawna was dziewczynki podglądam i w końcu sie zalogowałam żeby powiedziec, że równiez stosuję tę dietę. :D Dzieki Wam ;) Od czterech dni... na pewno nie omieszkam pochwalić sie wynikami :) pozdrawiam ;)
mietka - Sro Gru 22, 2010 12:12 pm

minął miesiąc i 10 dni.
Od sobotniej imprezy, na której jadłam same nie-dukanowskie rzeczy zdarzyły mi się jeszcze jakieś grzechy, przede wszystkim grzaniec... mimo to nadal chudnę (tylko nieco wolniej) i na minusie mam 8,2 kg.
uzupełniłam już nieco garderobę i powróciłam do koszulek sprzed 7-8 lat (całe szczęście, że zazwyczaj kupuję gładkie ponadczasowe rzeczy :) )

przede mną Wigilia i 2 dni świąt, gdzie nie zamierzam się jakoś specjalnie oszczędzać.

Malena - Sro Gru 22, 2010 10:49 pm

mietka napisał/a:
na minusie mam 8,2 kg.


imponujaco:):) :smile:

sloneczkoo - Pon Sty 03, 2011 9:50 am

mietka napisał/a:
na minusie mam 8,2 kg.

super mietka... gratulację :)

Justi20 napisał/a:
na pewno nie omieszkam pochwalić sie wynikami :)

to czekamy na wyniki ;)

Ja zaczynam z Nowym Rokiem oby żadna choroba mnie nie dorwała abym nie musiała przerywać chcę sporo schudnąć... i marzy mi się do końca stycznia tak z 7-8kg zrzucić :) i wtedy udam się po sukienkę :D

marzeneczka - Wto Sty 04, 2011 11:51 am

Witam serdecznie.

Dieta rzeczywiście przynosi efekty i nie jest tak strasznie ciężka ale trzeba uważa na białka mój znajomy lekarz powiedział że nie jest za zdrowa ta dieta więc wszytko z głową.

ewa__150 - Wto Sty 04, 2011 9:41 pm

ja rówież mogę polecić dietę bo faktycznię się na niej chudnie choć jak nie każdemu pasuje jedzenie tyle mięsa, i jajek :P
Magdzik - Sob Sty 08, 2011 11:33 am

mietka, tak czytam te Twoje osiągnięcia na tej diecie i chyba się skuszę na nią bo jak czytam,że kupujesz w sklepie dziecięcym ubrania to aż mi żal :roll: Zazdroszczę Ci.I dzięki za mobilizację :smile: :smile: :smile: :smile:

[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 11:40 am ]
A mam jeszcze pytanie odnośnie tej diety.Czy można herbatę i kawę słodzić?Czy nie można?Bo ja słodzę 2 łyżeczki.Mam ograniczyć się np do jednej łyżeczki czy wcale nie słodzić?A może mogę pozostać przy dwóch?

Bian - Sob Sty 08, 2011 11:54 am

Magdzik napisał/a:
Czy można herbatę i kawę słodzić?


Słodycze i cukier w I i II fazie są zakazane. Możesz używać słodzika.

Magdzik - Sob Sty 08, 2011 11:57 am

aha dziękuję za odpowiedź :razz:
A jeszcze chciałam się dowiedzieć o jajka.Można je robić pod każdą postacią?Znacie jakąś fajną stronkę z przepisami do tej diety?

Bian - Sob Sty 08, 2011 12:02 pm

Magdzik napisał/a:
Można je robić pod każdą postacią?


Byle bez tłuszczu :)

Jak byłam na Dukanie to korzystałam z tej: http://www.dieta-dukan.pl/

Magdzik - Sob Sty 08, 2011 12:17 pm

Można jeść wędliny a np parówki drobiowe też można jeść?Przepraszam,że tyle pytam ale w tej diecie jest dużo produktów,których nie jem np podroby,owoce morza i większość ryb i chciała bym sobie jakoś urozmaicić pozostałe produkty :smile: Od jutra chcę zacząć trzymajcie kciuki :razz:
sloneczkoo - Sob Sty 08, 2011 12:29 pm

Magdzik napisał/a:
Można jeść wędliny a np parówki drobiowe też można jeść?

można parówki drobiowe, polędwicę drobią lub z indyka ;)

Trzymam kciuki!
Ja nie mam baterii w wadze więc nie wiem ile schudłam.. nie czuje żebym schudła przez te 5 dni..

Ja korzystam czasami z http://dukan.blox.pl/html

agulka1989 - Sob Sty 08, 2011 12:33 pm

sloneczkoo napisał/a:
można parówki drobiowe

sloneczkoo parówki zawierają bardzo dużo tłuszczu :roll:
W dukanie dozwolone są wyłącznie chude wędliny (z indyka, z kurczaka).
Parówki odpadają.

Magdzik - Sob Sty 08, 2011 12:35 pm

A skąd czerpiecie przepisy w tej diecie?

[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 12:37 pm ]
sloneczkoo, już zapisałam sobie stronkę którą podałaś :smile: Dzięki

paulinkaaMU - Sob Sty 08, 2011 1:16 pm

sloneczkoo napisał/a:
można parówki drobiowe


nie można głównie dlatego, że to produkt wysokoprzetworzony, czyli bardzo możliwe, że drobiu w tych parówkach jest 1% :roll: podobnie z kabanosami czy kiełbasą drobiową, makrelą w puszce w zalewie pomidorowej (choć w drugiej fazie można jeść pomidory, to takie zalewy też niewiele wspólnego z pomidorami mają), itd.

sloneczkoo napisał/a:

Ja nie mam baterii w wadze więc nie wiem ile schudłam


to bardzo źle, Dukan często podkreślał w książce, jak ważne jest kontrolowanie wagi, ważenie się nawet 2-3 razy dziennie, żeby lepiej poznać funkcjonowanie organizmu, np. podczas menstruacji. No i jak chcesz kontrolować kolejne fazy bez ważenia się? A Twoja waga na starcie? Przecież to podstawa diety :roll:

Elwirka1 - Sob Sty 08, 2011 2:38 pm

Magdzik, i sloneczkoo, proponuję wam przeczytać książkę i stosować się do tego, co tam jest napisane, bo możecie sobie krzywdę zrobić lub nie będzie e efektów Waszej diety
Magdzik - Sob Sty 08, 2011 2:47 pm

Cytat:
bo możecie sobie krzywdę zrobić lub nie będzie e efektów Waszej diety

Dlatego też Was się pytam co mogę,a co nie :roll:

paulinkaaMU - Sob Sty 08, 2011 2:49 pm

Magdzik napisał/a:

Dlatego też Was się pytam co mogę,a co nie :roll:


od tego jesteśmy :) ale jednak książka to podstawa w tej diecie.

Magdzik - Sob Sty 08, 2011 2:51 pm

Chcę zacząć od jutra więc książka odpada ale pobuszuję po forum i po internecie.Jak znacie jakieś strony na temat tej diety które są godne polecenia to chętnie poczytam ;)
martula_87 - Sob Sty 08, 2011 3:52 pm

agulka1989 napisał/a:
sloneczkoo parówki zawierają bardzo dużo tłuszczu

Tak ale zwykłe parówki.Ja kupowałam parówki drobiowe odtłuszczone i przeżyłam nic mi się nie stało i schudłam z dietą 10 kg.
Magdzik napisał/a:
Chcę zacząć od jutra więc książka odpada ale pobuszuję po forum i po internecie.
Moim zdaniem wielki błąd robisz!!!Książke musisz pzeczytac przed rozpoczęciem diety ona wiele wyjaśnia ale też informuje o pewnych bardzo ważnych sprawach!!!Uważaj żebys sobie krzywdy nie wyrządziła!!!
A co do ważenia ja sie ważyłam codzienni rano przez I i II fazę natomiast na III od czasu do czasu.

sloneczkoo - Sob Sty 08, 2011 5:16 pm

paulinkaaMU napisał/a:
ważenie się nawet 2-3 razy dziennie,

bez przesady.... to jak ktoś pracuje od 10-18 to jak ma się ważyć o 8,20 i 3 w nocy :wink:
dziś mama kupiła baterie... jak się zważę raz na jakieś 5 dni to nic się nie stanie...

Nigdzie nie pisałam, że nie chce kontrolować się i ważyć... napisałam, że na razie przez 5 dni tego nie robiłam.

Kiedyś jak się odchudzałam to się ważyłam codziennie teraz nie miałam takiej możliwości... to nie znaczy, że nie mogę się odchudzać ;]

Elwirka1 napisał/a:
proponuję wam przeczytać książkę

czytałam...

martula_87 napisał/a:
Ja kupowałam parówki drobiowe odtłuszczone

też takie jem...

paulinkaaMU napisał/a:
w tych parówkach jest 1% :roll:

ja czytam skład w moich jest 71% ;]

poza tym w większości drobiowych wędlin nie wiecie ile mają tłuszczu itp. nie zawsze składniki odpowiadają opakowaniu.

agulka1989 - Sob Sty 08, 2011 5:41 pm

martula_87 napisał/a:
parówki drobiowe odtłuszczone

Ale one zawierają skórkę wieprzową, która jest zabroniona.

Poza tym... nawet najbardziej odtłuszczone parówki mają około 16% tłuszczu.

sloneczkoo - Sob Sty 08, 2011 5:42 pm

A jaką wędlinę w takim razie Ty agulka jesz?
agulka1989 - Sob Sty 08, 2011 5:47 pm

sloneczkoo napisał/a:
agulka1989 napisał/a:
martula_87 napisał/a:
parówki drobiowe odtłuszczone

Ale one zawierają skórkę wieprzową, która jest zabroniona.

nie wszystkie mają tą skórkę :)

Większość niestety ma.
A jak nie skórkę to tłuszcz wieprzowy- również niedozwolony.


Jaką wędlinę jem??
Pisałam parę postów wcześniej- chudą wędlinę z indyka, chudą z kurczaka...
Generalnie wędliny nie jadam za często. Raczej jako dodatek, np do jajecznicy lub sałatek.
Wolę zjeść coś bardziej sycącego niż zapychać się wędliną.

sloneczkoo - Sob Sty 08, 2011 5:53 pm

Ja wędlin też mało... ale czasami tak bo nie lubię jednego w kółko.. a, że nie mam czasu robić w domu to tak zakupię parówkę lub polędwicę drobiową.

Agulka a Ty na dukanie nadal czy nie?
Bo wiem, że chcesz jeszcze zgubić trochę wagi.

[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 5:54 pm ]
A macie coś na motywację :P bo ja jakoś jej nie mam :(

Ewelina caterin - Sob Sty 08, 2011 7:43 pm

Magdzik, ja też zaczynam od jutra dietę :D
Zobaczymy jak pójdzie

[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 7:46 pm ]
sloneczkoo napisał/a:


[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 5:54 pm ]
A macie coś na motywację :P bo ja jakoś jej nie mam :(

Ja mam w maju komunie syna :P .
Jak miałam chrzciny tego młodszego w 2009 roku to schudłam w 3 miesiące 12 kg :D
ale teraz je znowu mam :oops:

Magdzik - Sob Sty 08, 2011 8:03 pm

Ewelina caterin napisał/a:
ja też zaczynam od jutra dietę :D

To fajnie będziemy razem :smile:
martula_87 napisał/a:
Książke musisz pzeczytac przed rozpoczęciem diety

Dzięki dziewczyneczki :P Dzisiaj zgadałam się z koleżanką.Okazało się,że ona już kiedyś próbowała tę dietę i ma książkę.Jutro mi ma podrzucić więc przeczytam ją na pewno.
A jeszcze mam jedno pytanie. Te otręby to trzeba jeść codziennie tak?Już od pierwszej fazy?I korniszony też można od pierwszej fazy tak?

mietka - Sob Sty 08, 2011 8:07 pm

Magdzik napisał/a:
Te otręby to trzeba jeść codziennie tak?


codziennie. w pierwszej fazie 2 łyżki, w drugiej 3.

Ewelina caterin - Sob Sty 08, 2011 10:10 pm

Dziewczyny nie kojarze nic o otrębach a nie chce mi się szukać
Jakie mają być i czy je się je na sucho czy z czymś..

justinaa - Sob Sty 08, 2011 11:40 pm

oj na sucho to by chyba nie dało rady, przynajmniej mnie nie "wchodziły" więc jadłam z jogurtem 0%
martula_87 - Nie Sty 09, 2011 8:37 am

Ewelina caterin napisał/a:
Jakie mają być i czy je się je na sucho czy z czymś..

Ja jadłam z jogurtem 0%.Dodawałam też do białego sera chudego.Na sucho ciężko je zjeśc ale jak kto lubi :)

mietka - Nie Sty 09, 2011 9:18 am

ja sobie placki robię z otrębami
Elwirka1 - Nie Sty 09, 2011 10:00 am

ja też robiłam placki, jak mietka :) z otrąb, jajka i serka homogenizowanego :)
sloneczkoo - Nie Sty 09, 2011 10:23 am

Elwirka1 napisał/a:
z otrąb, jajka i serka homogenizowanego :)

ja też takie ;)


A co do korniszonów to w I fazie ograniczamy je do minimum ja wcale ich nie jem wtedy... bo to niby ma być taki mały dodatek czasami (ale lepiej jak nie trzeba nie jeść) ;)

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 10:24 am ]
Po 6 dniach schudłam tylko -1,5kg :( liczyłam na ok 2kg (ale jestem przed @ i to pewnie dlatego - mam nadzieję, że dlatego) ;)

paulinkaaMU - Nie Sty 09, 2011 11:14 am

sloneczkoo napisał/a:

bez przesady.... to jak ktoś pracuje od 10-18 to jak ma się ważyć o 8,20 i 3 w nocy :wink:


ja pracuje 7.30-15.30, 10-18 albo 11.45-19.45 i ważenie się codziennie rano i np. w ciągu dnia albo wieczorem, nie było dla mnie problemem, tym bardziej, że zalecał tak Dukan. Przesadą jest pisanie o ważeniu się o 3 w nocy :wink:

sloneczkoo napisał/a:
ja czytam skład w moich jest 71% ;]

poza tym w większości drobiowych wędlin nie wiecie ile mają tłuszczu itp. nie zawsze składniki odpowiadają opakowaniu.


dokładnie, dlatego jedzenie nawet parówek, w których jest 71% drobiu (w co nie wierze, bo nie raz mówiono o przekłamaniu na składach parówek), a 29% innych niedozwolonych rzeczy jest niezgodne z zaleceniami diety, co powinnaś wiedzieć -

sloneczkoo napisał/a:

Elwirka1 napisał/a:
proponuję wam przeczytać książkę

czytałam...

Magdzik - Nie Sty 09, 2011 11:14 am

Śniadanie już mam za sobą :razz: Jogurt naturalny z otrębami i jajka na twardo z odrobiną bazylii ;)
A jeszcze się chciałam zapytać Was jak to jest z witaminami?Bierzecie?Jak tak to jakie i jak często?Codziennie?

sloneczkoo - Nie Sty 09, 2011 11:31 am

Ja sobie nie przypominam aby pisało, że 3 razy dziennie (masz może stronę na której tak jest napisane)... na pewno było wspomniane, że codziennie.

Jak np. wychodzę o 9, a wracam po 19 to mogę ważyć się dwa razy o7/8 i 20/21 nie widzę, trzeciej możliwości - poza tym jak ktoś tyle razy będzie się ważyć, a ma słabą motywację to może się załamać, że przez cały dzień waga nie drgnęła lub przybyło 0,1 lub 0,2kg ;) ... poza tym Dukan podkreśla (jeśli dobrze pamiętam) aby się ważyć o jednej godzinie, w takim samym stroju (najlepiej nago) ;) Książkę czytałam w tamtym roku... bo odchudzałam się i schudłam sporo o czym już pisałam... jakbym się nie stosowała do książki to bym na pewno tak szybko tyle nie schudła.


W każdych wędlinach może być nieprawda co do składu (chodź jak wiadomo nie wolno tego robić).. to że kupisz np. serek i jest napisane 3% tłuszczu też Ci nie zagwarantuje, że jest 3% tłuszczu, a nie 5% ;]

Wymień mi wędliny, które w takim razie zawierają 100% drobiu, które są dozwolone i nie zawierają jakiegoś tłuszczu, skórek wieprzowych, soli czy innych śmieci E coś tam ;]

To samo przekłada się do innych produktów ;)

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 11:36 am ]
Magdzik napisał/a:
jeszcze się chciałam zapytać Was jak to jest z witaminami?Bierzecie?Jak tak to jakie i jak często?Codziennie?

Ja nie biorę żadnych witamin...

Magdzik - Nie Sty 09, 2011 11:47 am

Znalazłam zeskanowaną książkę na internecie też.Właśnie ją pobieram :smile:
tulipan87 - Nie Sty 09, 2011 11:52 am

sloneczkoo napisał/a:
A macie coś na motywację bo ja jakoś jej nie mam

Ja przed ślubem miałam jedną z lepszych chyba motywacji...suknię ślubną :smile:
Teraz muszę szukać nowej :roll:

gebka - Nie Sty 09, 2011 12:17 pm

Dla mnie największa motywacja było to że czułam sie źle sama ze sobą i nie mogłam kupić już nic fajnego. Teraz wiem że muszę sie od nowa zmobilizować bo jeszcze chce schudnąć ale muszę wpaść w dobry rytm.
Magdzik - Nie Sty 09, 2011 12:32 pm

gebka napisał/a:
Dla mnie największa motywacja było to że czułam sie źle sama ze sobą i nie mogłam kupić już nic fajnego.

To samo mogę powiedzieć o sobie :( Czuję się beznadziejna i nieatrakcyjna i przeszłam na dietę,żeby czuć się wspaniale w swoim ciele i żeby podobać się sobie i narzeczonemu :razz:

marzeneczka - Nie Sty 09, 2011 2:19 pm

Jestem ciekawa czy dam rade bo mam straszna ochote zastosowac ta diete:))))
poczytam jeszcze troche i opdpowiednoi sie przygotuje zeby wytrwac

mietka - Nie Sty 09, 2011 2:25 pm

ja niestety przez te moje za dobrze gotujące koleżanki i ich imprezy przestałam chudnąć, no i święta do tego doszły i sylwester.. W rezultacie przytyłam 700g. Szczęśliwie już ich nie mam i teraz muszę wrócić na dukanowe tory bo do zrzucenia wciąż 2 kg :)

no i może uda mi się wygospodarować trochę czasu na jogę. jeszcze tylko nie wiem kiedy.... chyba, że znajdę zajęcia w piątki o 20 i środy o 9 rano, bo tylko wtedy mam czas...

Ewelina caterin - Nie Sty 09, 2011 2:49 pm

Ja już po zakupach. Rano była goezka kawa :? :( zakupiłam słodzik i otręby wzięłam owsiane bo mają białko. Kupiłam jogurty naturalne 0%, a na kolacje zrobie sałatke z tuńczyka z jajkiem i korniszonkiem :D . Nie mogę się zważyć bo nie mam baterii do wagi :smile: . Jutro koniecznie muszę kupić.
Magdzik - Nie Sty 09, 2011 3:20 pm

Ewelina caterin napisał/a:
Rano była goezka kawa :?

Ja ledwie co wypiłam gorzką kawę :? Jeszcze nigdy tak długo nie piłam kawy jak dziś :P
Ewelina caterin napisał/a:
otręby wzięłam owsiane

Ja kupiłam pszenne i owsiane i dodaję do jogurtu naturalnego

mietka - Nie Sty 09, 2011 3:50 pm

wieczorem chyba pierdyknę na szybko ciasto marchewkowe
Magdzik - Nie Sty 09, 2011 3:52 pm

mietka, a o jakich porach jesz posiłki na tej diecie?Dostosowałaś sobie godziny,których starasz się trzymać codziennie?Czy o różnych porach jesz?
agulka1989 - Nie Sty 09, 2011 4:16 pm

Magdzik, przeczytaj książkę :roll:

Można jeść w dowolnych ilościach o dowolnej porze pod warunkiem, że jesz produkty dozwolone.

martula_87 - Nie Sty 09, 2011 4:20 pm

Dziewczyny dobra rada zanim weźmiecie się za dietę przeczytajcie książkę.
Bo ja jak czytam niektóre wpisy to jestem w szoku że ktoś nie znając podstawowych zasad diety bierze się za nią.
Wy musicie wszystko dobrze wiedziec bo można sobie poważnie zaszkodzic.A książka naprawde wiele wyjaśnia.

paulinkaaMU - Nie Sty 09, 2011 4:39 pm

sloneczkoo, ja nie mam zamiaru się z Tobą licytować i wertować książkę w poszukiwaniu cytatów i numerów stron :roll:

Pisząc o ważeniu się 2-3 razy dziennie przede wszystkim chciałam podkreślić, że niezgodne z zaleceniem Dukana jest nieważenie się przez 5 dni, tym bardziej na początku diety, sama ważyłam się, jak już pisałam codziennie, czasami częściej i wejście na wagę na 5 sekund nie stanowiło dla mnie wielkiego problemu, ale to już indywidualna sprawa każdego.

A co do składów wędlin, pewnie, że to też nie jest 100% czysty drób, ale z drugiej strony chyba każdy wie, czym są parówki i do 100% drobiu im daleko, poza tym, chciałam podkreślić, że na tej diecie nie powinno się jeść wysokoprzetworzonych produktów.

Ja też byłam na tej diecie, schudłam 12kg i też na pewno nie udało się całkowicie trzymać zasad diety, bo nie wierzę, że jest to możliwe, każdemu zdarzy się jakieś odstępstwo, ale warto chyba pisać w tym wątku, jeśli ma się inne zdanie, bo wątek odwiedza wiele forumek i czerpie z niego informacje, które bezpośrednio stosuje w swojej diecie, ot taki był mój cel.

Dla mnie tyle, mam nadzieję, że nie potraktowałaś tej wymiany zdań osobiście, bo nie to miałam na celu. Powodzenia w dalszych zmaganiach :)

sloneczkoo - Nie Sty 09, 2011 4:42 pm

martula_87 napisał/a:
jestem w szoku że ktoś nie znając podstawowych zasad diety bierze się za nią.

bo słyszą, że jest świetna i tylko trochę się dowiedzą i zaczynają a
martula_87 napisał/a:
można sobie poważnie zaszkodzic


Diętę Dukana zaczyna się od książki ;)
I pamiętajcie woda to podstawa ;)

mietka - Nie Sty 09, 2011 5:16 pm

sloneczkoo napisał/a:
Diętę Dukana zaczyna się od książki


no właśnie.. a nie ma tam przypadkiem o tym jak ważne jest regularne ważenie się? :smile: :smile:

paulinkaaMU napisał/a:
każdemu zdarzy się jakieś odstępstwo


mnie przez miesiąc zdarzyły się 2 kieliszki wina :)


Magdzik,
agulka1989, już za mnie odpowiedziała :) jem kiedy mam czas.

paulinkaaMU - Nie Sty 09, 2011 5:22 pm

mietka napisał/a:

mnie przez miesiąc zdarzyły się 2 kieliszki wina :)


oj to wino...ja też mu uległam na dukanie, nie raz... :)

sloneczkoo - Nie Sty 09, 2011 7:13 pm

mietka napisał/a:
no właśnie.. a nie ma tam przypadkiem o tym jak ważne jest regularne ważenie się? :smile: :smile:

jest.. ale nie doczytałam się aby aż 3 razy dziennie... i ja ważę się teraz... nie ważyłam na początku bo nie miałam baterii i czy to taka tragedia, że mnie wyklucza z odchudzania... chyba od braku ważenia przez 5 dni krzywda mi się nie stanie ;]

Dlatego pytam na której stronie jest to ważenie się 3x dziennie ;] chciałabym się doszkolić bo przez rok mogłam co nieco zapomnieć...

marzeneczka - Nie Sty 09, 2011 8:32 pm

Postanowilam :)
Od jutra zaczynam diete dukana.Mam nadzieje ze wytrwam.Trzymajcie za mnie kciuki.
pozdrawiam.
poczytalam zebralam przepisy na chlebek i inne" pysznosci" :razz: zaopatrzylam sie w jogurty o% slodzik koniczny...zobaczymy co z tego bedzie...

Magdzik - Nie Sty 09, 2011 8:45 pm

agulka1989 napisał/a:
Można jeść w dowolnych ilościach o dowolnej porze

Właśnie wiem ale zastanowiło mnie to,że jak dzisiaj czytałam to tam było w książce o śniadaniu i pozostałych posiłkach i zaczęłam się zastanawiać czy Wy sobie np same ustalacie o której godzinie jaki posiłek zjecie.

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 8:49 pm ]
Jestem w trakcie czytania książki.Nadrabiam zaległości

Ewelina caterin - Nie Sty 09, 2011 8:56 pm

Ja już po kolacji. Była sałatka z łososia i jajka.
Mam pytanko czy cebulę można używać ? Bo czytałam o szczypiorku o cebuli chyba nic nie było.

Magdzik - Nie Sty 09, 2011 8:57 pm

Cebulę można :P
misia-misia - Nie Sty 09, 2011 9:06 pm

ja postanowiłam wskrzesić Dukana 8)
zobaczymy jak mi pójdzie tym razem

sloneczkoo - Nie Sty 09, 2011 9:24 pm

Magdzik napisał/a:
Cebulę można :P

ale w 1 fazie jako taki dodatek do dań, a nie składnik z tego co mi się wydaje...
Trzeba pamiętać, że cebula poddana obróbce termicznej zawiera cukier.

Magdzik - Nie Sty 09, 2011 9:31 pm

sloneczkoo napisał/a:
dodatek do dań,

To miałam na myśli, chyba że ktoś wcina całą cebulę :smile:

sloneczkoo - Nie Sty 09, 2011 9:33 pm

jako dodatek mam na myśli: robię wątróbkę drobiową i zmażę ją na patelce teflonowej z cebulką... ale cebulki nie jem ;)

Może źle poprzednio ten dodatek zinterpretowałam :P

agulka1989 - Nie Sty 09, 2011 9:40 pm

sloneczkoo napisał/a:
jako taki dodatek do dań, a nie składnik

a czym to się, przepraszam, różni?? :-?


Cebula jest dozwolona.

mietka - Nie Sty 09, 2011 9:41 pm

ja jadłam cebulę i to całkiem sporo.
Magdzik - Nie Sty 09, 2011 9:42 pm

agulka1989, a Ty masz dwie książki tak? A wiele się one od siebie różnią? Ja zeskanowałam tę zielono różową.To jest ta najnowsza?
agulka1989 - Nie Sty 09, 2011 9:46 pm

Magdzik, mam dwie książki w pdf na komputerze
"

A tę pierwszą mam też taką normalną, z księgarni.

[ Dodano: Nie Sty 09, 2011 9:48 pm ]
Magdzik, napisz mi na pw maila to prześlę Ci te książki w formacie pdf.

Najważniejsza jest ta pierwsza- tam jest wszystko wyjaśnione.

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 10:00 am

agulka1989 napisał/a:

Cebula jest dozwolona.

jest dozwolona jako dodatek - pisałam o tym ;)
(dodałam, że ja ją stosuję do gotowania ale jej nie jem)

Niektórzy robią np. wątróbkę i tyle co mięsa jedzą cebuli... nie uważam tego za dobre w tej diecie gdyż cebula poddana obróbce ma cukier w sobie :D Ale każdy robi jak uważa.. :)


Ja czytałam tą 1... ale obie są w necie w pdf. można sobie ściągnąć ;) za free :)

Ewelina caterin - Pon Sty 10, 2011 10:06 am

Dzięki dziewczyny za odpowiedź.
Mi chodziło o surową jako dodatek do sałatki np.
Pierwszy dzień mam za sobą.
Było ciężko :? tym bardziej że mój M rzuca palenie i cały czas coś je.
Dziś na śniadanko naszykowałam sobie jogurt naturalny z otrębami. Na obiad nie wiem co.
Może coś podpowiecie?

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 10:27 am

Ewelina caterin napisał/a:
Mi chodziło o surową jako dodatek do sałatki np.

można ;)

edit: ale sałatki w fazie naprzemiennej ;) nie uderzeniowej :)

Ewelina caterin napisał/a:
Pierwszy dzień mam za sobą.
Było ciężko :?

Gratuluję :) pierwsze trzy dni są najgorsze ;) później będzie lepiej :D

Cytat:
Może coś podpowiecie?

Może pierś z kurczaka? Albo udka z kurczaka? ;)

Ewelina caterin - Pon Sty 10, 2011 10:32 am

sloneczkoo napisał/a:


edit: ale sałatki w fazie naprzemiennej ;) nie uderzeniowej :)


Ale ja robiłam sałatke z jajka, tuńczyka i korniszonek.
Tego nie moge w I fazie?

martula_87 - Pon Sty 10, 2011 10:33 am

Ewelina caterin, a może rybka smażona na patelni teflonowej z ziołami????
Pierś z kurczaka z ziołami????albo poszukaj inspiracji na stronach wcześniej podawanych przez dziewczyny.

[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 10:34 am ]
Ewelina caterin napisał/a:
Ale ja robiłam sałatke z jajka, tuńczyka i korniszonek.
Tego nie moge w I fazie?

Możesz :)

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 10:52 am

martula_87 napisał/a:
Ewelina caterin napisał/a:
Ale ja robiłam sałatke z jajka, tuńczyka i korniszonek.
Tego nie moge w I fazie?

Możesz :)

Taką możesz ;D

Marcka - Pon Sty 10, 2011 10:55 am

Witajcie dziewczyny!
Ja Dukana wskrzesiłam po pół rocznym zawieszeniu i od czwartku stosując 1 etap schudłąm już 2 kg, mam nadzieje że dalej pójdzie tak samo i nie będą mnie kusić inne jedzonka <o tyle ciężej że moj M zjada frytki na przemian z naleśnikami :? > ale będę wytrwała
Cel: suknia ślubna 8)

agulka1989 - Pon Sty 10, 2011 11:10 am

sloneczkoo napisał/a:
sałatki w fazie naprzemiennej ;) nie uderzeniowej :)

sloneczkoo wprowadzasz straszny zamęt w tym wątku :evil:

Ja Cię bardzo proszę, zanim coś napiszesz to pomyśl kilka razy...

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 11:19 am

agulka1989 napisał/a:
to pomyśl kilka razy...

o co Ci chodzi....

dobrze napisała jest faza czysto proteinowa i faza czystych protein łączonych z warzywami (faza równomiernego rytmu, naprzemienna kuracja proteinowa).. nie mówiąc o kolejnych ;]

w tej drugiej można jeść sałatki (w pierwsze takich jak wymieniam teraz nie można) mam na myśli ogórki + pomidory + cebula + sałata itp ;]

Więc o co Ci chodzi z tym myśleniem?! :zly:

agulka1989 - Pon Sty 10, 2011 11:25 am

Sałatki są dozwolone. Pod warunkiem, że ich składniki to produkty z listy.

A Ty napisałaś, że nie można sałatek w pierwszej fazie.
Więc wprowadzasz zamęt. Zupełnie niepotrzebnie.

Zanim wyślesz posta przeczytaj go po prostu kilka razy i sprawdź czy ma sens.

I żeby nie było- nie mam ochoty się kłócić.

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 11:33 am

Jak dla mnie sałatka składa się z warzyw - dlatego wolałam to podkreślić jak przeczytałam o sałatce... nie jako panika tylko informacja.. może nie do Ciebie to było i inaczej to odebrałaś ;)
Nie wzięłam pod uwagę sałatki składającej się z :
Ewelina caterin napisał/a:
jajka, tuńczyka i korniszonek


Ja np. korniszonów czy cebuli w fazie uderzeniowej nie jem... po prostu ze środków wspomagających w połowie nie korzystam.

To nie jest watek czysto informacyjny o diecie co wolno a co nie... bo od tego jest książka.. tu można podzielić się swoją opinią, wagą, przepisami... to jest forum ;]
Poza tym każdy człowiek zawsze może się pomylić czy zapytać... ;]

Co do sensu... jakby post go nie miał dla mnie to bym nie pisała... po prostu chciałam pomóc forumce i mam nadzieję, że pomogłam...

Ewelina caterin - Pon Sty 10, 2011 11:40 am

sloneczkoo napisał/a:
po prostu chciałam pomóc forumce i mam nadzieję, że pomogłam...

Pomogłaś

misia-misia - Pon Sty 10, 2011 1:00 pm

ja zrobiłam rybę w galarecie więc jest co pojeść
dzisiaj zaopatrzyłam się w twarożki light, na kolację może zrobię jajka z tuńczykiem.
A na podwieczorek kupiłam jogurt truskawkowy 8)

Marcka - Pon Sty 10, 2011 3:22 pm

a ja za chwilkę wybieram się na dietetyczne zakupy. Już nie mogę się doczekać makrelki... ;P
Ewelina caterin - Pon Sty 10, 2011 3:32 pm

Ja robię na obiad mintaja w piekarniku. Zobaczymy czy dobry :D
Magdzik - Pon Sty 10, 2011 4:51 pm

Ja właśnie zjadłam gotowane udko na obiadek :smile: Nie mogę już patrzeć na jajka :razz: Dziś czuję się lepiej niż wczoraj,już mi się żołądek przyzwyczaił :twisted:
Mam pytanko.Bo czytałam o rybach,że wszystkie można jeść.A np te w puszkach też?Nie lubię ryb ale zastanawiam się czy spróbować szprotkę w sosie pomidorowym :-? o ile w ogóle można :roll:

mietka - Pon Sty 10, 2011 5:00 pm

Magdzik napisał/a:
szprotkę w sosie pomidorowym


nie można.

sprawdzaj na wszystkim skład. jeżeli coś zawiera tłuszcz albo cukier to nie można. A pomidorów w 1 fazie też przecież nie można. Możesz takie puszkowane, które są w wodzie lub w sosie własnym.

Magdzik - Pon Sty 10, 2011 5:07 pm

mietka napisał/a:
nie można.
dzięki to nie zjem itak bym pewnie tego nie przełknęła :roll: wiem,że pomidorów nie można ale nie wiedziałam właśnie czy w puszkach rybnych w postaci sosu można.
marzeneczka - Pon Sty 10, 2011 7:25 pm

Dzis pierwszy dzien mojej diety:)nie jest tak zle jak myslalam od rana jajeczka chuda wedlinka z kurczaka rybka na obiad bez panierki oczywiscie:)))
zrobilam sobie galaretke z kurczaka nawet dobra hahah
na kolacje zjem sobie dwa jogurty naturalne
Kupilam sobie slodzik bo gorzkiego smaku nie trawie :)
Na proteinkach bede 4 dni przynajmniej mam taki plan
Jestem narazie dobrej mysli
Powodzenia dla wszystich

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 8:02 pm

Magdzik napisał/a:
Mam pytanko.Bo czytałam o rybach,że wszystkie można jeść.A np te w puszkach też?

a czy one nie mają przypadkiem panierki? ;]

agulka1989 - Pon Sty 10, 2011 8:05 pm

sloneczkoo napisał/a:
a czy one nie mają przypadkiem panierki?

:smile: :smile: :smile:
a widziałaś np szprotki w sosie pomidorowym w panierce??
Bo ja nie... :roll:

Agnieszka19 - Pon Sty 10, 2011 8:09 pm

Tu chodzi raczej o sos pomidorowy który jest (chyba) dosładzany...
agulka1989 - Pon Sty 10, 2011 8:17 pm

Agnieszka19, to akurat mietka już wcześniej napisała :)

Ale sloneczkoo pisze coś o panierce... :-?

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 8:27 pm

przepraszam przeczytałam w paluszkach ;]
mietka - Pon Sty 10, 2011 8:33 pm

Cytat:
a widziałaś np szprotki w sosie pomidorowym w panierce??


:smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile:

paulinkaaMU - Pon Sty 10, 2011 8:54 pm

widzę, że coraz ciekawiej w tym wątku :razz:
ola88 - Pon Sty 10, 2011 8:58 pm

paulinkaaMU napisał/a:
widzę, że coraz ciekawiej w tym wątku
i będą gorące, a w Dukanie pewnie nic o tym mowy nie ma.
sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 9:00 pm

Jak chcecie dalej odbiegać od tematu załóżcie sobie wątek np w ogólnych ;)
Ja już swoje napisałam... ;) wracając do tematu -1,6 u mnie mało ;/

szaraczarownica - Pon Sty 10, 2011 9:01 pm

Cytat:
i będą gorące, a w Dukanie pewnie nic o tym mowy nie ma.

A co, na Dukanie na zimno się jada? :smile:

ola88 - Pon Sty 10, 2011 9:05 pm

Nabiał z lodówki :D

Ale tak swoją drogą, to bardzo podziwiam Was, ja od jakiegoś czasu zbieram się żeby zacząć jakąś dietę, bo potrzebuję tak ok 3-5kg. Tylko, że ja chyba się na to nie nadaję. Bo nie mogę sobie odmówić np. słodyczy.

sloneczkoo - Pon Sty 10, 2011 9:08 pm

ola88 napisał/a:
Tylko, że ja chyba się na to nie nadaję.

Nie ma nadaje się nie nadaję... wystarczy chcieć ;) trochę motywacji i silnej woli..
Każdemu uda się zrzucić kilka kilo jeśli tylko chce :cool:

Ewelina caterin - Pon Sty 10, 2011 9:23 pm

Mam pytanko tą skrobie kukurydzianą można w pierwszej fazie czy nie
agulka1989 - Pon Sty 10, 2011 9:29 pm

Ewelina caterin, można :)
Ja kupiłam w almie

koszt- 4,49 za 0,20 kg

kryszka - Pon Sty 10, 2011 9:39 pm

sloneczkoo napisał/a:
Jak chcecie dalej odbiegać od tematu załóżcie sobie wątek np w ogólnych ;)

Jakoś nie zauważyłam w tych zgłoszonych postach nadmiernego odbiegania od regulaminu. :evil: Każdy post prostujący błędną / dziwną / niepełną informację jest przydatny.

Bo z tego co widzę po kilku ostatnich stronach, to niektórzy na hurrra przechodzą na tą dietę, a potem pretensje że źle się czuje, nie chudnie itp... A w świat idzie info o koszmarnej szkodliwości tej diety.
I z drugiej strony - "dobre" rady wprowadzające tylko zamęt, byle by coś napisać. :evil:

DZIEWCZYNY! NAJPIERW SIĘ PRZYGOTUJCIE, POCZYTAJCIE! Zwłaszcza przed udzielaniem innym rad!
Jak na forum - 5 mln pytań, a odpowiedzi można szybciej znaleźć samemu. :roll:

[ Dodano: Pon Sty 10, 2011 9:39 pm ]
A o skrobi było kilka stron temu. :roll:

sloneczkoo - Wto Sty 11, 2011 8:56 am

U mnie dziś -2,7kg ;)
Ambrozja - Wto Sty 11, 2011 12:25 pm

No to od wczoraj i ja na Dukanie. Na zapalenie nerwu twarzy musiałam brać sterydy i lekko mi się przytyło, w związku z czym stwierdziłam (mimo wielkiej niechęci do diet), że muszę schudnąć szybko i Dukan będzie najlepszy.
Magdzik - Wto Sty 11, 2011 12:26 pm

Ambrozja, witaj wśród nas :smile: U mnie dziś 3 dzień :razz:
sloneczkoo - Wto Sty 11, 2011 12:30 pm

Magdzik napisał/a:
U mnie dziś 3 dzień :razz:

Magdzik i jak wyniki?

Ja dziś 9 dzień ale jakoś mało schudłam..
Dziewczyny pochwalcie się wynikami będzie nam raźniej :)

edit: Ambrozja powodzenia ;)

Magdzik - Wto Sty 11, 2011 12:32 pm

sloneczkoo napisał/a:
Magdzik i jak wyniki?

3kg w plecy :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra:

sloneczkoo - Wto Sty 11, 2011 12:46 pm

wow... super wynik ;) czyli masz dalszą motywację... oby tak dalej ;)
justinaa - Wto Sty 11, 2011 12:48 pm

Ambrozja napisał/a:
Na zapalenie nerwu twarzy musiałam brać sterydy


Ambrozja, jakie Ty masz przygody zdrowotne! nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje

Ambrozja - Wto Sty 11, 2011 12:50 pm

justinaa, ja też nie, myślałam, że mi po prostu ósemka rośnie i spuchłam :wink:
Magdzik - Wto Sty 11, 2011 12:50 pm

Oj mam motywację :smile: Nie mam jakiegoś wielkiego apetytu,już mi się żołądek przyzwyczaił, jem normalne porcje,takie,żeby zaspokoić głód, a nie żeby od razu się najeść na maxa :lol: daję radę :razz:
Ewelina caterin - Wto Sty 11, 2011 1:05 pm

U mnie 1kg mniej tak mi się wydaje bo dopiero kupiłam baterie.
Ale będzie dobrze. Mi też już nie chce się tak jeść dzisiaj jeszcze nic nie jadłam.
Na obiad skrzydełka z piekarnika pycha.
Wiem że nie można skóry. ale ja lubie takie spieczone bardzo to chyba mogę ją zjeść na pewno już tam tłuszczu nie ma jak wyjmuje z piekarnika.

Magdzik - Wto Sty 11, 2011 1:08 pm

Ewelina caterin napisał/a:
to chyba mogę ją zjeść na pewno już tam tłuszczu nie ma

Nie wolno :krzeslem: Nie grzesz dziewczyno :twisted:

Pusiak - Wto Sty 11, 2011 1:12 pm

Ewelina caterin, jak nie wolno, to nie wolno :) Nawet spieczonej :)
Ewelina caterin - Wto Sty 11, 2011 1:12 pm

Ok to nie zjem :smile:


Ja już po obiadku. Dzieci zjadły z apetytem chrupiące skórki :zly:
Na kolacje jogurcikz otrębami

podrozniczka - Wto Sty 11, 2011 5:45 pm

Mam do Was pytanie: czy piers z indyka lub kurczaka mozna smazyc? Chcialam zrobic na takiej patelni "w paski" i bez tluszczu oczywiscie.
mietka - Wto Sty 11, 2011 5:56 pm

podrozniczka, jasne ze tak.

kurczaka, indyka, rybę, byle bez tłuszczu

podrozniczka - Wto Sty 11, 2011 6:08 pm

Merci mietka
mietka - Wto Sty 11, 2011 6:10 pm

a ja właśnie tworzę kolację.
puszka tuńczyka w sosie własnym, pół posiekanej małej cebuli (JAKO DODATEK) kilka marynowanych malutkich maślaczków i 2 posiekane jajka. do tego odrobina musztardy i pieprz. mniam

sloneczkoo - Wto Sty 11, 2011 7:11 pm

Ewelina caterin napisał/a:
skrzydełka

lepiej jeść mniej tłuste części kurczaka np. piersi bądź udka... a skórki - jak już dziewczyny pisały nie wolno :wink:

marzeneczka - Wto Sty 11, 2011 8:08 pm

Dzis drugi dzien .....jest troche gorzej bo boli mnie glowa ale zawzielam sie i musze wytrwac....glodu nie odczuwam bo jem sporo i pije duzo wody...produkty oczywiscie dozwolone.Mam nadzieje ze juz niedlugo zleci cos z wagi to bedzie wieksza motywacja:)
Ewelina caterin - Sro Sty 12, 2011 9:03 am

Witam
U mnie 4 dzień i -3,4kg :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
Aż się chce dukanować.

[ Dodano: Sro Sty 12, 2011 9:22 am ]
marzeneczka napisał/a:
Dzis drugi dzien .....jest troche gorzej bo boli mnie glowa

Ten drugi dzień chyba taki jest ,że boli głowa. Mnie też bolała a trzeciego dnia już nie.

misia-misia - Sro Sty 12, 2011 9:46 am

bóle głowy mogą się zdarzać w 1 fazie.
Są wynikiem radykalnej zmiany diety.
A ja właśnie zajadam się rewelacyjną zupą mleczną na śniadanko. Otręby zmielone, słodzik i mleko! Pycha! A sycące... zrobiłam porcję ale tak napęczniało, że na 2-3 razy będę miała...
zjadłam trochę i pełna jestem.
No i to też rozwiązuje problem jedzenia codziennie otrębów :wink:

Ewelina caterin - Sro Sty 12, 2011 1:02 pm

Wróciłam właśnie ze sklepu ze zdrową żywnością kupiłam skrobie kukurydzianą i kakao odtłuszczone. :-)
Na obiad będą kotleciki mielone z jajka ze szczypiorkiem. :lol:

sloneczkoo - Sro Sty 12, 2011 2:04 pm

Miałam ochotę na coś słodkiego więc smażę placuszki serowo-czekoladowe :D
mmmniam ;)

misia-misia - Sro Sty 12, 2011 2:12 pm

ja wczoraj zamówiłam budynie dukanowskie - wanilia i czekolada 8)
mietka - Sro Sty 12, 2011 4:45 pm

misia-misia, gdzie???
caixa - Sro Sty 12, 2011 6:52 pm

Widziałam dziś mietkę i moja mina była taka :wow:
Magdzik - Sro Sty 12, 2011 6:57 pm

Mi dziś mija 4 dzień pierwszej fazy :smile: czuję się świetnie,choć z chęcią wszamała bym coś innego niż jaja i białe serki :-? jeszcze zostało mi 6 dni.Już się nie mogę doczekać warzywek :twisted:
agulka1989 - Sro Sty 12, 2011 7:00 pm

Magdzik, planujesz 10 dni I fazy?? :o
Wiesz o tym, że tak długo powinny na niej być wyłącznie osoby z naprawdę dużą nadwagą??
Inaczej możesz sobie zrobić krzywdę...

Robiłaś sobie test dukana?? Jeśli nie, to radzę go zrobić i tam wyświetli Ci się ile powinny u Ciebie trwać poszczególne fazy.

Magdzik - Sro Sty 12, 2011 7:07 pm

agulka1989, ok dzięki :wink: przez ostatnie 3 lata spora nadwaga mi się uzbierała :oops: :evil: czas coś z tym zrobić :-?
agulka1989 - Sro Sty 12, 2011 7:13 pm

Magdzik, mówiąc "duża nadwaga" miałam na myśli taką powyżej 20kg...
Żebyś sobie krzywdy nie zrobiła.

Magdzik - Sro Sty 12, 2011 7:15 pm

agulka1989, ok a gdzie ten test jest?
agulka1989 - Sro Sty 12, 2011 7:16 pm

kilka stron wcześniej w tym wątku. Poszukaj :)
mietka - Sro Sty 12, 2011 7:16 pm

caixa napisał/a:
Widziałam dziś mietkę i moja mina była taka :wow:


:smile: :smile: :smile:

jeszcze 1,5 kg zostało do zrzucenia :)

Magdzik - Sro Sty 12, 2011 7:17 pm

agulka1989, ok dzięki wielkie czytałam o tym,że można góra do 10 dni nie wiedziałam o teście :o
Ewelina caterin - Sro Sty 12, 2011 7:26 pm

Magdzik, ja mam 165 cm i wage 86kg i mi w teście wyszło 5 dni. Jutro ostatni :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:
A jak u Ciebie spadek wagi?
E mnie coś ruszyło w końcu

temidaaa - Sro Sty 12, 2011 7:29 pm

Magdzik napisał/a:
góra do 10 dni

ale było też napisane, że te 10 dni to dla osób z

agulka1989 napisał/a:
duża nadwaga


i to najlepiej po konsultacji z lekarzem.

Magdzik - Sro Sty 12, 2011 8:02 pm

Ewelina caterin napisał/a:
A jak u Ciebie spadek wagi?

Dziennie 1kg mi spada.To rzeczywiście zrobię ten test bo ja mam 166 wzrostu i ważę trochę mniej od Ciebie.Zaraz zrobię test :roll:

marzeneczka - Sro Sty 12, 2011 8:04 pm

niewiarygodne 1 kg mniej:)))))))
Ewelina caterin - Sro Sty 12, 2011 8:08 pm

marzeneczka napisał/a:
niewiarygodne 1 kg mniej:)))))))

Gratulacje :hurra: :hurra: :hurra:

Magdzik - Sro Sty 12, 2011 8:14 pm

Co znajdę ten test to po francusku.Nie ma nigdzie po polsku?Bo nie znam francuskiego :brick:
justinaa - Sro Sty 12, 2011 8:17 pm

caixa napisał/a:
Widziałam dziś mietkę i moja mina była taka :wow:


moja podobna :D

agulka1989 - Sro Sty 12, 2011 8:23 pm

Magdzik, link do strony z tłumaczeniem też jest gdzieś w tym wątku
sloneczkoo - Sro Sty 12, 2011 8:55 pm

Dziś na jutro usmażyłam kurczaki w cieście... skusiłam się na jednego pycha! :smile:
Szkoda, że kiedyś na ten przepis nie wpadłam i jadłam takie zwykłe piersi :(

misia-misia - Sro Sty 12, 2011 9:36 pm

mietka napisał/a:
misia-misia, gdzie???


gdzie...? na allegro

sloneczkoo - Sro Sty 12, 2011 11:27 pm

agulka1989 napisał/a:
Magdzik, link do strony z tłumaczeniem też jest gdzieś w tym wątku

na początku chyba na str. 4

Z testu wyszło mi, że powinnam mieć I fazę 4 dni i że schudnę na niej -1,5kg.
Byłam 5 dni i schudłam na niej właśnie tyle ;)

Niby moja waga którą sobie postawiłam (po dodaniu przez test do niej 3,7kg) zostanie osiągnięta do końca kwietnia... zobaczymy ;)
Mam nadzieję, że szybciej np. do końca marca (to już taki najgorszy scenariusz :P choć do ślubu sporo czasu jeszcze)

Ewelina caterin - Czw Sty 13, 2011 9:29 am

sloneczkoo, na pewno dasz rade di końca marca z Twoją motywacją. :D
sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 10:07 am

Ewelina caterin napisał/a:
na pewno dasz rade di końca marca z Twoją motywacją. :D

moja motywacja jest średnia... na razie się trzymam ;)

Dziś 11 dzień -3,7kg (kiedyś szybciej m szło) ;)

Ewelina caterin - Czw Sty 13, 2011 10:26 am

sloneczkoo napisał/a:
[
moja motywacja jest średnia... na razie się trzymam ;)


Na ślub będziesz wyglądać super :)
Czytałam w książce , że jeśli stosowaliśmy wcześniej jakieś diety to spadek wagi może być wolniejszy.

Magdzik - Czw Sty 13, 2011 10:51 am

sloneczkoo napisał/a:
Dziś 11 dzień -3,7kg

Malutko :o

agulka1989 - Czw Sty 13, 2011 10:58 am

Magdzik napisał/a:
sloneczkoo napisał/a:
Dziś 11 dzień -3,7kg

Malutko :o

Magdzik to wcale nie jest malutko jeśli ktoś nie ma dużej nadwagi. A z tego co widziałam to sloneczkoo wygląda normalnie.
Więc taki spadek wagi to dobry wynik.

Pomijam fakt, że z tego co zauważyłam po sobie, to jak się zaczyna dukana po raz któryś z kolei to kilogramy też wcale tak szybko nie lecą...
Ja na przykład przy pierwszym podejściu po 4 dniach miałam 5kg mniej a w drugim po tygodniu jakieś 1,5-2kg...

kakonka - Czw Sty 13, 2011 10:59 am

test zrobiłam i... podobno nie muszę chudnąć :/

ale niektóre przepisy są super :D i zostały wcielone do naszego jadłospisu :D

Magdzik - Czw Sty 13, 2011 11:03 am

No właściwie to masz agulka1989, rację,że ona nie ma z czego ;) Ja mam nadwagę i w porównaniu do niej mi szybko spada waga.
A pobrałaś tę trzecią książkę Dukana?Dobry link Ci wysłałam?Jak nie to poszukam jeszcze :wink:

agulka1989 - Czw Sty 13, 2011 11:06 am

kakonka napisał/a:
test zrobiłam i... podobno nie muszę chudnąć :/

Kakonka, słońce Ty się chciałaś odchudzać?? :szok:
Z czego ja się pytam??
Taaaaaką masz figurę, że niejedna Ci zazdrości (np ja ;P )
Zabraniam Ci myśleć o odchudzaniu! :lanie:

Magdzik nie pobrałam bo link nie działał :(

kakonka - Czw Sty 13, 2011 11:12 am

agulka1989 napisał/a:

Zabraniam Ci myśleć o odchudzaniu! :lanie:


chciałam wspierać męża, podczas odchudzania. A jako, ze u niego najwięcej jedzą oczy... to wolałabym spożywać to co on, żeby mu język w d*** nie uciekał :P toteż chciałam odchudzać się z nim, no ale plany diabli wzięli... :)

a jak czytam o Waszych zrzuconych kilogramach to jestem pełna podziwu :D

agulka1989 - Czw Sty 13, 2011 11:20 am

kakonka napisał/a:
to wolałabym spożywać to co on, żeby mu język w d*** nie uciekał :P

:rotfl: :rotfl: :rotfl:
Ale to możesz jeść to co on, tylko np on je rybkę i tylko rybkę a Ty z ziemniaczkami i surówką :)
On je pierś z kurczaka smażoną/pieczoną bez tłuszczu (np w Waszym ślubnym kombiwarze :) ) a Ty w panierce prosto z patelni :mrgreen: z pyrkami i surówką.
Zawsze mu będzie troszkę raźniej :wink:



U mnie też to było w zasadzie najgorsze... Wszyscy w domu jedli takie pyszności, mnóstwo warzyw, surówek a ja wcinałam samo mięcho... Pominę fakt, że te obiadki dla nich to też ja przygotowywałam, więc było mi wyjątkowo ciężko...

Magdzik - Czw Sty 13, 2011 11:28 am

http://www.przeklej.pl/pl...df-000bh83kl1dc
agulka1989, spróbuj to skopiować i wkleić w przeglądarkę ja z tego pobrałam tę książkę Dukana :roll:

[ Dodano: Czw Sty 13, 2011 11:31 am ]
agulka1989 napisał/a:
U mnie też to było w zasadzie najgorsze...

Ja staram się jeść coś ze swoich składników jak jedzą u mnie pyszności :twisted: tak na zaspokojenie łakomstwa :smile:
A dziś muszę mojemu A zrobić spaghetti i nie wiem jak ja to zrobię,bo uwielbiam je jeść :roll: Będzie mi ślinka ciekła :lol:

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 11:32 am

Ewelina caterin napisał/a:
Czytałam w książce , że jeśli stosowaliśmy wcześniej jakieś diety to spadek wagi może być wolniejszy.

to prawda a ja mam jeszcze okres więc woda się gromadzi...

agulka1989 napisał/a:
A z tego co widziałam to sloneczkoo wygląda normalnie.

no dziękuję, że tak uważasz :oops: ale trochę za dużo na swój wzrost :) najgorzej z nogami i udami (twarz mam zawsze szczupłą i z niej od razu mi ubywa gdy się odchudzam :( )

agulka1989 napisał/a:
jak się zaczyna dukana po raz któryś z kolei to kilogramy też wcale tak szybko nie lecą...

to prawda... jak w tamtym roku zaczęłam Dukana to w jeden dzień miałam -2kg (ale musiałam przerwać bo się rozchorowałam :( )

Magdzik napisał/a:
No właściwie to masz agulka1989, rację,że ona nie ma z czego ;)

bez przesady :P uwierzcie, że mam :)
nie jestem osobą która waży 60kg i dalej chce się odchudzać ;) mam po prostu "kilka" kilo za dużo ;)

agulka1989 napisał/a:
Magdzik nie pobrałam bo link nie działał :(

nie wiem czy chodzi o te linki ale proszę (dół strony):
http://chomikuj.pl/blooz/...n,332715617.pdf

jak nie będzie działać to mam jeszcze kilka innych ;)

agulka1989 - Czw Sty 13, 2011 11:32 am

Magdzik, udało się, dzięki :)
sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 11:36 am

agulka1989 napisał/a:
U mnie też to było w zasadzie najgorsze... Wszyscy w domu jedli takie pyszności, mnóstwo warzyw, surówek a ja wcinałam samo mięcho... Pominę fakt, że te obiadki dla nich to też ja przygotowywałam, więc było mi wyjątkowo ciężko...

u mnie jest podobnie... więc wiem jak czasami się walczy z silną wolą :)
Teraz moja mama też przeszła na dietę i tylko tacie gotuję raz na dwa dni ;)

Magdzik napisał/a:
A dziś muszę mojemu A zrobić spaghetti i nie wiem jak ja to zrobię,bo uwielbiam je jeść :roll: Będzie mi ślinka ciekła :lol:

pomyśl: chwila przyjemności lata otyłości :smile: motywuje?

Magdzik - Czw Sty 13, 2011 11:36 am

agulka1989 napisał/a:
dzięki :)

Przysługa za przysługę :wink:

[ Dodano: Czw Sty 13, 2011 11:37 am ]
sloneczkoo napisał/a:
pomyśl: chwila przyjemności lata otyłości :smile: motywuje?

pewnie :lol:

Ewelina caterin - Czw Sty 13, 2011 11:39 am

U mnie tylko 0,1 kg mniej :cry: :cry:
Jutro przechodze na PW :D
Mam nadzieje, że dam rade wytrwać w tej diecie. Bo jak tak dalej będzie spadać to nie wiem.

misia-misia - Czw Sty 13, 2011 12:53 pm

ja dzisiaj doznałam szoku...
od kwietnia byłam na Dukanie. Do września schudłam 20-21kg.
Potem z racji problemów, nerwów itd zaczęłam coraz częściej odchodzić od Dukana w sensie czekolada, ciastka, makaron sojowy. Starałam się jeść dalej bez tłuszczu. Ale potem święta, ciasta, ryby smażone itd. No i tryb pracy - często kończyło się to Da grasso :oops:

Od poniedziałku jestem na nowo na Dukanie. Obecnie 4 dzień na P.
I dziś się zważyłam i o dziwo jest waga z ostatniego momentu ważenia a nawet kilogram mniej 8)
W sumie schudłam 22kg

Magdzik - Czw Sty 13, 2011 1:26 pm

Smakują Wam otręby? :D Ja na początku byłam przerażona,że muszę je zjeść ale teraz się przyzwyczaiłam i smakują mi. Jem je z zimnym odtłuszczonym mlekiem :P
misia-misia - Czw Sty 13, 2011 1:30 pm

ja jadłam je na sucho, popijałam wodą lub herbatą.
Ale teraz robię sobie owsiankę na mleku w postaci zmielonych otrębów,mleka i słodziku

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 3:07 pm

Magdzik napisał/a:
Smakują Wam otręby?

zależy w jakiej postaci... wczoraj użyłam do panierki do kurczaka i PYCHA!
Pieczę na śniadanie placki z nich i też są dobre.
Z jogurtem naturalnym takie średnie ale zjadliwe, jednak suchych jeszcze nie jadłam ;)

misia-misia super wynik!
To bardzo dobrze, że waga się utrzymała ;)

edit: z czasem prawie wszystko na tej diecie zaczyna smakować :P

misia-misia - Czw Sty 13, 2011 3:32 pm

sloneczkoo, oj tak, smaki się strasznie zmieniają.
Ja pamiętam jak kupiłam na próbę małą butelkę pepsi max. I po 2 łykach wylałam.
A teraz... Zgrzewkami kupujemy.
I mój mąż się nawet przekonał.
Ja taką butelkę 2l wypijam w ciągu dnia.
Do tego czerwona herbata i kawa.

Albo taki rosół. Moja ulubiona zupa. Uwielbiam rosół. A na tej diecie... mam wrażenie że jem wodę z tłuszczem. Tzn nie jem. Ale jak mężowi gotuję to spróbuję.

mietka - Czw Sty 13, 2011 3:59 pm

sloneczkoo napisał/a:
Pieczę na śniadanie placki


piekę.

Ja miałam przerwę na kilka imprezowych kolacji, święta i sylwestra, ale starałam się nie przeginać. Jednak przytyłam 700g. Teraz stosując coś pomiędzy 3 a 2 fazą, bo zdarzają mi się jakieś owoce, znów chudnę.
z 63kg zostało mi 54.
Już się rygorystycznie nie trzymam i rzadko mam czysto proteinowe dni, ale codziennie jem otręby, nie jadam słodyczy (bo nie przepadam) pieczywa, makaronów, ziemniaków itp.
Ale z owoców już nie potrafię zrezygnować tak zupełnie.

gebka - Czw Sty 13, 2011 5:29 pm

ja też w sumie grudzień mogę uznać za stracony nawet podjadam słodycze i zupełnie zakazane rzeczy i przytyłam może 1-2 kg.

Dzisiaj juz zrobiłam zakupy i biorę sie bo jeszcze troszkę bym chciała ale i tak uważam że odniosłam sukces bo nigdy mi sie nie udawało schudnąć tyle. Jak patrze w lustro nie widzę jednak że schudłam tyle nadal czuje niedosyt i dlatego wracam.

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 8:16 pm

misia-misia napisał/a:
Ja taką butelkę 2l wypijam w ciągu dnia.

ja piję coca cole light ale 2l na ok 2/3 dni

mietka napisał/a:
sloneczkoo napisał/a:
Pieczę na śniadanie placki


piekę.

dziękuję i przepraszam :oops:

mietka napisał/a:
Ale z owoców już nie potrafię zrezygnować tak zupełnie.

moją mamę też kuszą owoce ale jakoś na razie daje sobie rade ;)

mietka - Czw Sty 13, 2011 8:19 pm

sloneczkoo napisał/a:
na razie daje sobie rade ;)


ja przez miesiąc dawałam radę. teraz już się nie powstrzymuję, bo i schudnąć już raczej nie powinnam za dużo. przynajmniej tak mi mówią..

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 8:34 pm

mietka napisał/a:
bo i schudnąć już raczej nie powinnam za dużo. przynajmniej tak mi mówią..

nie widziałam Cię ale jak przeczytałam, że kupiłaś coś w sklepie dla dzieci(jeśli nic nie pokręciłam) to z czego Ty się chcesz odchudzać? Przecież Ty musisz byś bardzo szczuplutka ;)
Lepiej jak nie trzeba to się nie odchudzać :D Najwyżej, że czujesz się sama ze sobą źle to wtedy troszkę :)

mietka - Czw Sty 13, 2011 9:01 pm

sloneczkoo napisał/a:
kupiłaś coś w sklepie dla dzieci


już nie dla takich dzieci, bo na 13-14 lat :D

teraz to mi zależy, żeby utrzymać wagę. mogę jeszcze zrzucić kilogram lub dwa, ale więcej już nie chcę, bo nie będę miała w czym chodzić, a po moich (.)(.) już tylko wspomnienie zostanie.

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 9:32 pm

mietka napisał/a:
a po moich (.)(.) już tylko wspomnienie zostanie.

to prawda, że one uciekają podczas diety bardzo szybko ;)

mietka napisał/a:
mogę jeszcze zrzucić kilogram lub dwa

to nie musisz się odchudzać
z raz na dwa tygodnie możesz sobie robić taki dzień Dukanowski dla utrzymania aktualnej wagi i tyle ;)

mietka napisał/a:
już nie dla takich dzieci, bo na 13-14 lat :D

no kochana to taka wczesna młodzież :P

mietka - Czw Sty 13, 2011 9:49 pm

sloneczkoo napisał/a:
to nie musisz się odchudzać
z raz na dwa tygodnie możesz sobie robić taki dzień Dukanowski dla utrzymania aktualnej wagi i tyle ;)


sloneczkoo, od tego jest 3 faza diety..

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 9:54 pm

mietka napisał/a:
sloneczkoo, od tego jest 3 faza diety..

wiem ;)

Ale jeśli kusisz się na inne produkty niż zalecane i częściej niż to jest w III fazie wskazane to można zrezygnować z niej i robić taki dzień raz na jakiś czas ;)
O to mi chodziło (być może miałoby podobne efekty w utrzymaniu wagi) :wink:

mietka - Czw Sty 13, 2011 9:57 pm

Cytat:
Ale jeśli kusisz się na inne produkty niż zalecane


nigdzie nic takiego nie napisałam
w 3 fazie owoce są dozwolone

sloneczkoo - Czw Sty 13, 2011 10:04 pm

mietka napisał/a:
nigdzie nic takiego nie napisałam
w 3 fazie owoce są dozwolone

nie napisałaś... ale ja piszę tak na zaś ;)
owoce można chyba jeden dziennie jakoś tak (np. jabłko) - nie pamiętam dokładnie ;) a na razie jestem w II fazie więc III za bardzo się nie interesuje bo z miesiąc ponad chce zostać na II ;)

edit: może powinnam napisać tam (w poprzednim poście) zamiast kusisz się to skusisz się :)

misia-misia - Czw Sty 13, 2011 10:58 pm

sloneczkoo napisał/a:
mietka napisał/a:
a po moich (.)(.) już tylko wspomnienie zostanie.

to prawda, że one uciekają podczas diety bardzo szybko ;)


to też zależy od organizmu.
Ja należę do tych szczęśliwców, że cycki bardzo mało poleciały. Za to najbardziej newralgiczne miejsca typu tyłek, biodra i brzuch - najszybciej. 8)

mietka napisał/a:
Ale z owoców już nie potrafię zrezygnować tak zupełnie.


ja owoców nie jadłam od kwietnia... :roll:

szyszka - Czw Sty 13, 2011 11:16 pm

hej dziewczyny, ja także skusiłam się na tą dietę, dziś 6-ty dzień i zarazem pierwszy II fazy i jak na razie 3 kg mniej:)powiem wam że jak się dowiedziałam, że moje odchudzanie ma polegać na jedzeniu mięsa i jakiek i to w dowolnych ilościach to byłam zachwycona, że to idealna opcja dla mnie(uwielbiam mięso i jajka-normalnie też je zjadam w dużych ilościach), że to nic trudnego i bez problemu mogłabym wytrzymać, choćby pół roku, teraz jednak ciężko mi wytrzymać każdy dzień (nawet nie zdawałam sobie sprawy ile rzeczy poza mięsem dziennie zjadałam)

A co do wagi - miałyście może tak, że bedąc na diecie w którymś dniu przytyłyście kilogram i to w pierwszej fazie, mi się tak zdarzyło po trzecim dniu i nie mam pojęcia dlaczego...

PS ogórki w drugiej fazie można jeść, ale także te konserwowe i kiszone?

sloneczkoo - Pią Sty 14, 2011 8:47 am

Cytat:
tyłek, biodra i brzuch - najszybciej. 8)

ojjj też tak chcę, te partie ciała mi niestety najwolniej :(
A (.)(.) przeważnie uciekają szybko ale to nie znaczy, że dużo - wszysto zależy od organizmu tak jak napisałaś :wink:

szyszka napisał/a:
jak na razie 3 kg mniej:)

gratulacje ;)

szyszka napisał/a:
A co do wagi - miałyście może tak, że bedąc na diecie w którymś dniu przytyłyście kilogram i to w pierwszej fazie, mi się tak zdarzyło po trzecim dniu i nie mam pojęcia dlaczego...

ja niestety nie... ale czy nie jesteś może przed okresem (może organizm wodę zatrzymuję)

szyszka napisał/a:
PS ogórki w drugiej fazie można jeść, ale także te konserwowe i kiszone?

ja jem kiszone i konserwowe ;)

U mnie dziś -3,9kg (mogłoby być już z 5 :P )
Niedawno skończyłam piec placki będę miała jutro na uczelnie :)

misia-misia - Pią Sty 14, 2011 8:57 am

sloneczkoo napisał/a:
A (.)(.) przeważnie uciekają szybko ale to nie znaczy, że dużo - wszysto zależy od organizmu tak jak napisałaś :wink:


dokładnie.
Dla mnie to jedyna dieta gdzie cycki bez mała pozostały bez zmian. Sama byłam w szoku.
Bo przeważnie to one najpierw lecą.

szyszka napisał/a:
A co do wagi - miałyście może tak, że będąc na diecie w którymś dniu przytyłyście kilogram i to w pierwszej fazie, mi się tak zdarzyło po trzecim dniu i nie mam pojęcia dlaczego...


ja tak miałam.
Jak się ważyłam to mało, mało, mało a potem bach- kg więcej. Jednak później się to normowało. Pamiętam jak się wkurzyłam, że tyle wyrzeczeń a kg więcej :lol:

Magdzik - Pią Sty 14, 2011 10:15 am

U mnie już 4 kg mniej :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: spodnie robią się luźne :D dziś założyłam pasek [smilie=d045.gif]
Ewelina caterin - Pią Sty 14, 2011 10:52 am

Magdzik napisał/a:
U mnie już 4 kg mniej :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: :hurra: spodnie robią się luźne :D dziś założyłam pasek [smilie=d045.gif]

Gratulacje
U mnie bez zmian

sloneczkoo - Pią Sty 14, 2011 11:04 am

Ewelina caterin napisał/a:
U mnie bez zmian

tzn. -3,5kg? który masz dziś dzień?

[ Dodano: Pią Sty 14, 2011 11:06 am ]
Magdzik napisał/a:
spodnie robią się luźne :D

moje też ;)
Ale najbardziej, że chudnę to na twarzy widać :( (taka pociągła i koścista się zrobiła) i trochę na brzuszku.

Ewelina caterin - Pią Sty 14, 2011 11:14 am

Dzisiaj jest 6 dzień i weszłam w II faze.Najlepsze z tego wszystkiego , że moge jeść warzywa :D .
Na obiad wątróbka duszona z warzywami.

sloneczkoo - Pią Sty 14, 2011 11:23 am

Ewelina caterin napisał/a:
Dzisiaj jest 6 dzień

jeśli schudłaś jak napisała 3,5kg (tak wywnioskowałam z tego co pisałaś) to jak na 5-6 dni nie jest wcale mało ;) Gratuluję ;)

Ja mam -3,9 po 12 dniach ;/ ale i tak się cieszę, że coś tam spada od wczoraj np. 0,2 ;) lepsze to niż nic :)

sistermonn - Pią Sty 14, 2011 4:45 pm

po pierwszym podjesciu do Dukana zgubiłam 14kg. Następnie w efekcie remontu i jedzenia byle czego wróciło 8kg. Drugie podejście do diety skończyło sie omdleniem pod prysznicem i postanowiłam sobie: no more dukan.
Jednak... widząc licznik na wadze i ciasne opięte na tyłku spodnie daje ostatnią szansę doktorkowi.
Czas start: niedziela - 16.01
Kg do zgubienia: 8

Trzymajcie kciuki!

podrozniczka - Pią Sty 14, 2011 6:24 pm

sistermonn powodzenia!

U mnie 4 dzien diety i -3kg. Najbardziej na swiecie brakuje mi owocow a potem slodyczy.
Upieklam wlasnie Nana's cake (ciasto babunii chyba?) tylko szkoda ze nie jest slodkie :]

marzeneczka - Pią Sty 14, 2011 6:26 pm

Sistermoon trzymam kciuki za ciebie ....
Ja tez jestem na tej diecie juz 4 dzien i coraz lepiej sie czuje do jedzenia raczej przywykne bo glodmna nie chodze:)))
Dieta co prawda troche kosztuje ale wareto ....Narazie jest 2 kg mniej.
dzis na obiadzik omlecik pyszniutki....na kolacje dwa jogurty naturalne i serek lekki.

sloneczkoo - Pią Sty 14, 2011 9:03 pm

Ja właśnie zrobiłam Sernikobrownies chyba się jeszcze skuszę na noc :P bo nie wytrzymam do rana :D
Ewelina caterin - Pią Sty 14, 2011 9:12 pm

a ja piekę biszkopta :D
Jutro na śniadanko tiramisu. Tylko do kauflanda musze skoczy

szyszka - Sob Sty 15, 2011 9:16 am

a ja wczoraj miałam ogromnego doła i niestety łakomstwo wzieło góre i po 20 (normalnie najpóżniej o 18 staram sie jeść ostatni posiłek i sa to otręby)zjadłam tak potężną kolacje(4 jajka 8 ogórków pomidor), ze mam cały czas wyrzuty, na szczęście powstrzymałam sie i jadłam dozwolone rzeczy, choś mało brakowało, a i omineła mnie porcja otrębów :( (( no i dzsiaj są efekty nie dość, że wczoraj waga ani drgneła to dzisiaj wskazówka przesuneła się w prawo...:(
sloneczkoo napisał/a:
ale czy nie jesteś może przed okresem (może organizm wodę zatrzymuję)

wtedy to było z jakieś 10/12 dni przed więc jeszcze za wcześnie, za to teraz jest 5/7 dni przed więc może coś już tam zaczyna się kumulować i wolałabym aby to była woda niż dodatkowe kg

misia-misia pocieszyłaś mnie, że to się potem normuje, może tak sie dzieje z powodu zbyt późno zjedzonej kolacji, cos mi się kojarzy, że wtedy chyba zjadłam pł chudego serka i dość póżno

Ewelina caterin ja przy Tobie wypadam znacznie gorzej, dziś mam dzień 8 a mój wynik straconych kg waha się 2,5-3kg

wybrałam 5/5 jak znów będę mieś pięć dni protein, to moze więcej zrzucę, pociesza mnie to że jak zaczynałam diete i zważyłam sie pierwszego dnia to już miałm -2kg (poświętach to mi się chyba jeszcze nie zdarzyło), więc całkowity bilans nie jest taki zły ~5kg

sistermonn ja też trzymam kciuki, tym razem na pewno będzie lepiej, masz juz doświadczenie i wiesz jakie są reakcje Twojego organizmu

dziewczyny gratuluje Wam każdego zgubionego kilograma!!!!

Ewelina caterin - Sob Sty 15, 2011 10:22 am

Witam w nowym dniu.
Ja już kawałek ciasta spałaszowałam.
Obraziłam się na wage więc nie wiem ile waże :D
Musze chyba kupić nową bo ta co wejde pokazuje inaczej, jak postawie ją na dywaniku to pokazuje 2 kg mniej niż na płytkach :smile: :smile: :smile: .
Na razie będę się mierzyć.
Moge ważyć z 90 kg byle bym wyglądała szczupło :D

szyszka - Sob Sty 15, 2011 10:55 am

Ewelina caterin napisał/a:
Musze chyba kupić nową bo ta co wejde pokazuje inaczej, jak postawie ją na dywaniku to pokazuje 2 kg mniej niż na płytkach


mam to samo, u mnie nawet jak stoi w jednym miejscu to pokazuje inne wyniki, waha się góra o 2 kg, ja się cieszę, że wskazówka oscyluje juz nie koło 65 tylko 60 a to znaczy , że schudłam, czy to jest 3 czy 6 kg, nieważne byle by iśc w dół

Karola5 - Sob Sty 15, 2011 11:57 am

Dziewczyny, czy to się nie przeradza w jakąś obsesję to wasze ważenie? Przecież jak się zważycie po wypiciu albo po siusianiu to jest drobna różnica. U kobiety w ciągu jednego cyklu 1-3kg może się wahać waga.. odliczanie że się schudło/przytyło 300dag wydaje mi się nieco przesadne, i może np zniechęcać, jak się pojawi na plus...
Przy odchudzaniu wydaje mi się że ważna jest psychika, żeby mieć podejście że zmienia się sposób żywienia, a nie ciągle się zastanawiać czy już parę deko spadło albo że czegoś tam mi nie wolno, i ciągle myśleć że się jest na DIECIE..
Nie chcę nikogo pouczać, po prostu się martwię. Mój mąż też jest na diecie obecnie (nieco innej) i widzę jak czasem przesadna obsesja go zniechęca :/

misia-misia - Sob Sty 15, 2011 4:39 pm

szyszka napisał/a:
misia-misia pocieszyłaś mnie, że to się potem normuje, może tak sie dzieje z powodu zbyt późno zjedzonej kolacji, cos mi się kojarzy, że wtedy chyba zjadłam pł chudego serka i dość póżno


Ja nie polecam ważenia się 5 razy dziennie bo można dostać szału.
I to, że zjesz serek o 22.00 a nie 19.00 niewiele ma wspólnego z dodatkowym kilogramem.
Bo ile zjadłaś serka... kg?
W ciągu dnia waga wzrasta i maleje.
Ja jednego dnia ważę się, jutro w południu może być 0,5kg więcej, wieczorem kilogram więcej a w kolejny dzień rano -1,5kg...
Najlepiej raz, dwa razy w tyg w ustalone dni wejść sobie na wagę.
Większa frajda i przynajmniej się nie zwariuje.
Naprawdę. Nie ma co przesadzać z ważeniem.
ja tak na początku robiłam. Bo przecież tak fajnie waga spada :) Ale jak 0,5kg wzrośnie to już ból... 8) znam to z autopsji.

Powodzenia z gubieniu kg!

Marcka - Sob Sty 15, 2011 6:28 pm

heh ja również znam ten ból gdy wieczorem jest więcej :? i radość gdy rano znów jest mniej ; 8) dlatego teraz staram się ważyć tylko rano, ale nie zawsze tol wychodzi ;)
Powodzenia :D

misia-misia - Sob Sty 15, 2011 6:34 pm

najlepiej się ważyć w określone dni o określonej porze. Np wt,pt 7.00 rano.
Ewelina caterin - Sob Sty 15, 2011 6:44 pm

hej dziewczyny mi nie chodziło o to że warze się 5 razy w ciągu dnia.
Podczas rannego ważenia schodze i wchodze pare razy i nieraz jest kg różnicy. O to mi chodziło nie jestem jakąś maniaczka wagi :smile: :?
Tearaz dopiero ważenie za tydzień :o . Ciekawe jak mi to wyjdzie 8)

misia-misia - Sob Sty 15, 2011 6:56 pm

Ewelina caterin, spoko, to taka ogólna uwaga :)
Bo sama po sobie wiem jak to jest :cool:

sloneczkoo - Sob Sty 15, 2011 10:10 pm

Jak pisałam zrobiłam sernik.... i jest taki sobie. Mogłam nie robić bo żadna rewelacja.
Od wczoraj nic nie schudła ale co tam ;)

Nie ważcie się na dywanie bo podobno dodaje, a nie odejmuje kg :P
Ja się ważę zawsze w tym samym miejscu rano :) Wydaje mi się, że to najlepsze rozwiązanie.

Trzymajcie się i niech kilogramy uciekają jak najszybciej ;)
Nie ma co się kusić na nic innego :D
Powodzenia :!:

mietka - Sob Sty 15, 2011 10:14 pm

sloneczkoo napisał/a:
Trzymajcie się i niech kilogramy uciekają jak najszybciej ;)
Nie ma co się kusić na nic innego :D


poczułam się jak w jakiejś sekcie :smile: :smile: :smile:

sloneczkoo - Sob Sty 15, 2011 10:20 pm

mietka napisał/a:
poczułam się jak w jakiejś sekcie :smile: :smile: :smile:

hahah nie no to ma być grupa wsparcia, a nie sekta :P

Stokrotka812 - Nie Sty 16, 2011 3:03 pm

sloneczkoo napisał/a:
hahah nie no to ma być grupa wsparcia, a nie sekta :P

Dziewczyny mnie też to wygląda na popadanie w przesadę...
sloneczkoo napisał/a:
Ja się ważę zawsze w tym samym miejscu rano :) Wydaje mi się, że to najlepsze rozwiązanie.

Raz na tydzień wystarczy, bo inaczej obsesyjnie czekamy na utratę 100g!
sloneczkoo napisał/a:
Trzymajcie się i niech kilogramy uciekają jak najszybciej ;)

No właśnie, najczęściej im szybciej uciekają tym szybciej powracają.
Ja też przed ślubem stosowałam dukana a po ślubie sobie odpuściłam i przytyłam 3kg w 3miesiące. Od kilku dni biegam i odkryłam, że wysiłek fizyczny jest sto razy lepszy, bo mogę jeść co chcę i aktywność daje mi przyjemność ;)

Magdzik - Nie Sty 16, 2011 4:57 pm

Za 2 dni przechodzę do drugiej fazy.Nie wiem czy dobrze zrozumiałam więc wolę się upewnić.Tę drugą fazę należy stosować aż do momentu kiedy uzyskamy swoją wymarzoną wagę tak?Czyli jak ja np bym chciała schudnąć do wagi 55kg to aż do tego momentu mam wytrwać w 2 fazie i dopiero później mogę przejść do fazy trzeciej tak? Ja chyba wybiorę metodę 5/5
Ewelina caterin - Nie Sty 16, 2011 6:43 pm

Magdzik, dobrze zrozumiałaś.
Ja wybieram 3/3 bo podobno są takie same efekty jak 5/5 a częściej jest urozmaicenie

sloneczkoo - Nie Sty 16, 2011 8:12 pm

Stokrotka812 napisał/a:
sloneczkoo napisał/a:
Ja się ważę zawsze w tym samym miejscu rano :) Wydaje mi się, że to najlepsze rozwiązanie.

Raz na tydzień wystarczy, bo inaczej obsesyjnie czekamy na utratę 100g!

To zależy od człowieka... ja drugi dzień nic nie schudłam i nie czuję się jakaś załamana czy mniej zmotywowana oraz nie oczekuję (błagam) aby jutro było to -100g :eek: A ważenie się codziennie jest dla mnie jakby kontrolą samej siebie - ale bez popadania w przesadę o której Ty mówisz.
Dukan zaleca ważenie się o czym już była dyskusja wcześniej ;)

Stokrotka812 napisał/a:
sloneczkoo napisał/a:
Trzymajcie się i niech kilogramy uciekają jak najszybciej ;)

No właśnie, najczęściej im szybciej uciekają tym szybciej powracają.
Ja też przed ślubem stosowałam dukana a po ślubie sobie odpuściłam i przytyłam 3kg w 3miesiące.

A stosowałaś się do poleceń m.in. czy stosowałaś III fazy itd?

Bo jak nie to nie ma się czego dziwić, że kilogramy przybyły...
Poza tym 3kg w 3mc to i tak mało ;)

Magdzik napisał/a:
metodę 5/5

ja ją stosuję ;)

misia-misia - Nie Sty 16, 2011 9:08 pm

ja stosuję 5/5 bo mnie tak najwygodniej. Stosowałam 1/1 ale pieprzyły mi się strasznie dni.
sloneczkoo - Wto Sty 18, 2011 11:07 am

U mnie aktualnie 16 dzień diety -4,4kg :wink:
misia-misia - Wto Sty 18, 2011 2:19 pm

ja się dzisiaj porządnie zaopatrzyłam w otręby, bo kurna wszyscy na Dukanie i wszędzie otrębów brak 8)
sloneczkoo - Wto Sty 18, 2011 2:25 pm

misia-misia napisał/a:
wszędzie otrębów brak 8)

no ja byłam któregoś dnia w realu a tam pusta półka :o .. na szczęście w Carrefourze kupiłam - tam znów słodzika nie było :smile:

Zrobiłam deser ala ptasie mleczko.. zobaczymy czy wyjdzie :P
Mam taką ochotę na coś słodkiego :twisted:

Magdzik - Wto Sty 18, 2011 2:27 pm

Dziewczyny a Wy w drugiej fazie robicie marsz i ćwiczenia?Grzyby pod każdą postacią można?Marynowane też?
sloneczkoo - Wto Sty 18, 2011 2:49 pm

Nie wiem jak jest z grzybami marynowanymi wydaje mi się że można.

Magdzik napisał/a:
marsz i ćwiczenia

Ja tylko czasami nóżkami poruszam przez kilka minut (dosłownie kilka) :P

magdasid - Wto Sty 18, 2011 2:52 pm

Ja też byłam na dukanie, schudłam na nim 15 kg w dwa i pół miesiąca. Potem troszkę sobie poluzowałam,tzn:nie trzymałam się tak ściśle wytycznych, miałam jakieś drobne grzeszki na sumieniu, ale waga stanęła w miejscu. Ważyłam się codziennie rano, po wstaniu z łóżka, na czczo. Potem się okazało, że jestem w ciąży, więc dieta poszła w odstawkę, ale zwyczaj ważenia się rano mi pozostał, i jestem z tego zadowolona, bo pomaga mi kontrolować przybywanie wagi w ciąży.
caixa - Wto Sty 18, 2011 7:15 pm

Dziewczyny wytłumaczcie mi jak to jest z tymi otrębami. Muszą być owsiane? I muszę je jeść codziennie? Nawet w 1 fazie uderzeniowej?
I jak to jest z jogurtami na co muszę zwrócić uwagę? Czy tylko nie zawiera cukru?

Jeśli są w tym wątku odp to chyba je przeoczyłam więc proszę o odp :]

mietka - Wto Sty 18, 2011 7:17 pm

caixa, tak, otręby cały czas. 2 łyżki w uderzeniowej 3 w II fazie.

jogurt ma nie mieć ani tłuszczu ani cukru.

Magdzik - Wto Sty 18, 2011 7:46 pm

Ja codziennie spożywam otręby owsiane i pszenne :roll:
caixa - Wto Sty 18, 2011 8:35 pm

No właśnie chodzi mi o to czy muszą to być tylko owsiane czy mogą być też pszenne.
Po drugie chciałam zapytać o słodzik. Czy może być dowolnej firmy?
I czy może być woda lekko gazowana? Bo ja z tych nie pijących wody niegazowanej :roll: .

sloneczkoo - Wto Sty 18, 2011 8:45 pm

caixa napisał/a:
I czy może być woda lekko gazowana?

może ;) ja piję nawet czasami gazowaną w końcu coca-cola light też jest gazowana ;)

caixa napisał/a:
No właśnie chodzi mi o to czy muszą to być tylko owsiane czy mogą być też pszenne.

Tylko nie ale są wskazanie gdyż owsiane są bogate w błonnik i przynoszą dużo korzyści.
Więc jak jest wybór lepiej owsiane ;)

caixa napisał/a:
Czy może być dowolnej firmy?

Nie. Trzeba wybierać te z aspartamem, a nie sacharyną.

caixa - Wto Sty 18, 2011 9:02 pm

Dzięki
Nooo dobra... Mniej więcej wiem, książkę też mniej więcej przeczytałam (ale raczej mniej niż więcej :lol: no ale umówmy się o akcji to tam można pomarzyć :lol: ) jutro zaczynam. Właśnie jem swoją ostatnią nie dukanowską kolację. A żeby wytrwać będę miała obrazek mietki przed oczami. Jak będę wam tu jęczeć to się nie martwcie :lol: Trzymajcie kciuki.

sloneczkoo - Wto Sty 18, 2011 9:09 pm

Książkę czytałam w tamtym roku w tym roku tylko fragmenty ;) więc mniej więcej co wiem to mogę poradzić..
Na diecie można wytrzymać :P ja dziś robiłam desery i galaretkę wyszły pyszne :)
Nie myślałam, że tak smacznie i słodko na diecie może być ;D

Jak dla mnie możesz jęczeć :) byleby Ci to pomogło ;D

Elwirka1 - Sro Sty 19, 2011 7:46 am

otręby owsiane 2 łyżki a przenne jemy jedną łyżkę :)
woda może być gazowana :)

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 8:39 am

caixa napisał/a:
Bo ja z tych nie pijących wody niegazowanej :roll: .


ja codziennie wypijam praktycznie 2l Pepsi max, a to jest gazowane :cool:

sloneczkoo - Sro Sty 19, 2011 9:29 am

No i u mnie niespodziewanie +0,3 :?
Czyżbym przesadziła z deserem? A może za dużo warzyw... nie wiem mam nadzieje, że jutro będzie z -0,6 :P

Elwirka1 napisał/a:
otręby owsiane 2 łyżki, a pszenne jemy jedną łyżkę :)

+ 1 jajko i jedna łyżka serka homo i robimy placuszki :D

szyszka - Sro Sty 19, 2011 9:49 am

u mnie ciągle stoi:( półtora tygodnia, a na minusie 2 lub 3 kg :cry:
też stosuje 5/5 ,od wczoraj znowu tylko proteiny więc może się coś ruszy..
mietka napisał/a:
caixa, tak, otręby cały czas. 2 łyżki w uderzeniowej 3 w II fazie.

ja przeczytałam, że 3 to najlepiej w fazie IV bo owszem mają te swoje dobre właściwości ale są juz bardziej kaloryczne

Ewelina caterin - Sro Sty 19, 2011 10:05 am

U mnie -1 kg :D :D :D
Jaka jestem szczęśliwa.
Dziewczyny damy rade

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 11:13 am

Ewelina caterin, a czemu mamy nie dać :) jasne że damy :)
magda26 - Sro Sty 19, 2011 12:49 pm

książka właśnie przyszła, zabieram się za czytanie :wink:
Ewelina caterin - Sro Sty 19, 2011 3:43 pm

życze miłej lektury :)
podrozniczka - Sro Sty 19, 2011 4:26 pm

Zakonczylam 8-dniowa I faze. Na wadze -4.4kg. :D Jestem z siebie dumna.
Od dzis zaczynam jesc warzywa - nareszcie! Ja bede stosowac system 1/1.

555 - Sro Sty 19, 2011 4:29 pm

podrozniczka napisał/a:
system 1/1
ja uważam, że jest najwygodniejszy, bo przez jeden dzień nie tęskni się aż tak bardzo za warzywami :)
caixa - Sro Sty 19, 2011 5:07 pm

podrozniczka, gratulacje :)

Dziewczyny mam pytanie. Jakie kakao kupić? W realu nie ma zbyt dużego wyboru. Jest jedno 10%tł.
I jeszcze o serek homogenizowany. Gdzie i jaki kupić? Aha jogurt 0% ale co z cukrami? Jaki polecacie?

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 7:24 pm

podrozniczka napisał/a:
Ja bede stosowac system 1/1.


też tak zaczynałam, ale przy dłuższym stosowaniu myliło mi sie strasznie, gubiłam się, potem przeszłam na 5/5.

U mnie dziś 10 dzień I fazy. Jutro wchodzą warzywka :)
Wagi nie jestem w stanie skontrolować bo bateria w wadze DEATH

podrozniczka - Sro Sty 19, 2011 7:52 pm

misia-misia balam sie ze tak moze byc wiec rozpisalam sobie dni w kalendarzu na zmiane P i V.
misia-misia - Sro Sty 19, 2011 8:11 pm

ja sobie piszę na kartce,że np 20-24.01 PW, 25-29 P itd itd itd :)
Magdzik - Sro Sty 19, 2011 8:55 pm

A ja po 10 dniach 1 fazy przeszłam dziś wreszcie na warzywka.Zrobiłam sobie sałatkę.Pychota :dreaming: :dreaming: :dreaming: :dreaming: :dreaming: Jak ja tęskniłam za warzywami,myślałam że zjem tę sałatkę razem z miską :D
podrozniczka - Sro Sty 19, 2011 9:06 pm

misia-misia napisał/a:
ja sobie piszę na kartce,że np 20-25.01 PW, 26-31 P itd itd itd :)


20-25 i 26-31 to jest 6 dni a nie 5 :wink:

Magdzik ja tez sie dzisiaj warzyw najadlam!

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 9:19 pm

podrozniczka, oj tak przykładowo piszę żeby pokazać jak rozpisuję.


edit: poprawiłam bo to bardzo istotne :wink:

sloneczkoo - Sro Sty 19, 2011 9:25 pm

Magdzik napisał/a:
ja po 10 dniach 1 fazy
misia-misia napisał/a:
U mnie dziś 10 dzień I fazy

o matko jak długo :eek: ja chyba bym tyle nie wytrzymała.
Dobrze czujecie się po tych 10 dniach?

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 9:30 pm

sloneczkoo, ja się czuję bardzo dobrze. Ja generalnie dobrze znoszę tą dietę.
Fakt, że już od jutra wchodzą warzywka, nastraja optymistycznie.
Ale da się wytrzymać. Tylko się trzeba pilnować.

Ostatnio robiłam sobie badania bo przecież tyle czasu byłam na diecie.
Wyniki wyszły super. mimo całej masy zeżartych jajek cholesterol ok, czyli otręby działają.
Badania w trakcie diety są potrzebne.

sloneczkoo - Sro Sty 19, 2011 9:47 pm

misia-misia napisał/a:
Ja generalnie dobrze znoszę tą dietę.

No to super!
misia-misia napisał/a:
Fakt, że już od jutra wchodzą warzywka, nastraja optymistycznie.

A ja od jutra bez warzywek :( musi być jakaś równowaga :P
misia-misia napisał/a:
mimo całej masy zeżartych jajek cholesterol ok, czyli otręby działają.

to super. Ja mam za mały cholesterol więc mogę sobie pozwolić na kilka jajek więcej ;)
misia-misia napisał/a:
Badania w trakcie diety są potrzebne.

to prawda :)

W takim razie powodzenia w II fazie ;)

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 9:49 pm

sloneczkoo, dzięki wielkie :)
Magdzik - Sro Sty 19, 2011 9:52 pm

misia-misia napisał/a:
ja się czuję bardzo dobrze.

Ja też :razz: Jak bym się źle czuła to bym się nie brała za taki długi okres w pierwszej fazie.Czuję się świetnie i tak jakoś lżej :smile: :smile: :smile:

podrozniczka - Sro Sty 19, 2011 10:03 pm

caixa jak tam pierwszy dzien diety?

A mnie sie chce cos slodkiego ale nie chce mi sie nic robic. W szafce pelno gotowych slodyczy ktore kusza kusza i kusza. Ale wytrzymam.......chyba.

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 10:25 pm

podrozniczka, ja na takie momenty kupiłam deserki (budynie) mazeinowe :)
Magdzik - Sro Sty 19, 2011 10:26 pm

A ja problemu nie mam ze słodyczami bo rzadko je jem i jakoś mnie nie ciągnie :wink:
misia-misia - Sro Sty 19, 2011 10:33 pm

Magdzik napisał/a:
i jakoś mnie nie ciągnie :wink:


szczęściara 8)

podrozniczka - Sro Sty 19, 2011 10:39 pm

misia-misia napisał/a:
Magdzik napisał/a:
i jakoś mnie nie ciągnie :wink:


szczęściara 8)


to prawda

misia u mnie nie ma takich deserkow.

A w ogole w angielskiej wersji nie ma nic o pszennych otrebach. Tylko mozna jesc owsiane.

misia-misia - Sro Sty 19, 2011 10:47 pm

ja kupuje głównie owsiane, czasem żytnie i pszenne. Owsiane najlepiej mi podchodzą
podrozniczka - Sro Sty 19, 2011 11:26 pm

misia ladny suwaczek.
misia-misia - Czw Sty 20, 2011 8:54 am

a dziękuję :) sama robiłam to tło do suwaczka.

Ciągle zapominam kupić baterię do wagi :x

Właśnie wsunęła talerz pysznej owsianki [smilie=lizak.gif]

caixa - Czw Sty 20, 2011 12:04 pm

podrozniczka napisał/a:
caixa jak tam pierwszy dzien diety?


ufff. początek był banalny..schody zaczęły się wieczorem kiedy to zwykle nadrabiam cały dzień. zrobiłam sałatkę (baaardzo dużą) z jajka i tuńczyka plus odrobina cebulki i jogurt...
no i głowa mnie rozbolała ale na szczęście tak delikatnie . rano już nie było śladu po bólu i wstałam wypoczęta... :-)
generalnie dziwne uczucie bo głodna nie jestem ale ciągle mi czegoś brakuje... :wink:

Magdzik - Czw Sty 20, 2011 12:11 pm

Dziewczynki u mnie dziś na wadze -5kg :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1
Ewelina caterin - Czw Sty 20, 2011 12:38 pm

Magdzik napisał/a:
Dziewczynki u mnie dziś na wadze -5kg :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1 :ura1



Ogromne GRATULACJE :super: :super: :super: :super: :super: :super: :super: :super:

Magdzik - Czw Sty 20, 2011 3:09 pm

Ewelina caterin napisał/a:
Ogromne GRATULACJE

Dzięki :wink:
Ewelina caterin, A jak u Ciebie? Bo zaczynałyśmy razem :P

[ Dodano: Czw Sty 20, 2011 8:17 pm ]
A może mi ktoś tak w jasny sposób wytłumaczyć jak się wykonuje ćwiczenie królewskie?Bo w tej książce jest tak napisane,że nie mogę się połapać :twisted:

caixa - Czw Sty 20, 2011 9:08 pm

Za mną właściwie dzień drugi. Za mną bo zjadłam kolację, czuję się syta i zaraz idę spać :wink: Zdecydowanie lepszy :) . Nie mam ochoty na podjadanie i nic mnie nie boli. :-)
sloneczkoo - Czw Sty 20, 2011 10:17 pm

podrozniczka napisał/a:
misia-misia napisał/a:
Magdzik napisał/a:
i jakoś mnie nie ciągnie :wink:


szczęściara 8)


to prawda

ojjj tak też bym chciała aby mnie nie kusiły..

Dziś stałam na przystanku autobusowym i byłam taaaaka głodna, a obok mnie dziewczyna wcinała frytki i taki zapach na mnie leciał, że jeszcze chwila i bym je jej wyrwała na szczęście odeszła :D

U mnie dziś waga stoi znów :) ale może jutro po maratonie ślubnym będzie mniej :)
Gratuluje Magdzik utraconych 5kg :wink:

Brinka - Czw Sty 20, 2011 10:38 pm

Magdzik napisał/a:
Dziewczynki u mnie dziś na wadze -5kg

WOW gratuluję.

szyszka - Czw Sty 20, 2011 11:25 pm

Magdzik napisał/a:
A ja problemu nie mam ze słodyczami bo rzadko je jem i jakoś mnie nie ciągnie


Dziewczynki u mnie dziś na wadze -5kg


zazdroszcze i gratuluje

sloneczkoo napisał/a:
a obok mnie dziewczyna wcinała frytki i taki zapach na mnie leciał, że jeszcze chwila i bym je jej wyrwała na szczęście odeszła

nie fajne uczucie, ja zazwyczaj po czymś takim wracam do domu i zaczynam jeść na umór,byle co i co jest pod ręką, nie zdążam nawet zrobic jakiegoś normalnego posiłku.
No i dzisiaj miałam taki własnie dzień, dzień słabości zjadłam dosłownie wszystko co tak za mną chodziło od początku diety, wszystkiego po trochu... :cry: źle się teraz z tym czuje...

z milszych wiadomości, to odwiedziliśmy dzisiaj mamę P , powiedziała, że schudłam, że widać i ogólne że dobrze wyglądam :) (ostatnio widziała mnie na wigilii)
ważenie swoją drogą, ale nic tak nie motywuje jak takie słowa, jak to że widać efekty i że inni je zauważają

Ewelina caterin - Pią Sty 21, 2011 8:06 am

Magdzik napisał/a:
Ewelina caterin napisał/a:
Ogromne GRATULACJE

Dzięki :wink:
Ewelina caterin, A jak u Ciebie? Bo zaczynałyśmy razem :P


U mnie dziś na wadze -5,5kg :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: .
Od wczoraj -1kg bo nie miałam czasu nic zjeść.
Przez cały dzień zjadłam troche bigosu i jogurt naturalny z otrębami :?

sloneczkoo - Pią Sty 21, 2011 8:13 am

szyszka napisał/a:
dzień słabości zjadłam dosłownie wszystko co tak za mną chodziło od początku diety, wszystkiego po trochu... :cry: źle się teraz z tym czuje...

:przytul: nie dobrze tym bardziej, że
szyszka napisał/a:
powiedziała, że schudłam, że widać i ogólne że dobrze wyglądam :)


Ja kolejny dzień waga stoi mimo, że wczoraj mało co zjadłam i się nachodziłam cały dzień :( to chyba taka magiczna waga, że nie chce drgnąć :(
Ewelina caterin napisał/a:
U mnie dziś na wadze -5,5kg :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: .
Od wczoraj -1kg

gratuluję ;)

caixa - Pią Sty 21, 2011 8:49 am

Ewelina caterin, Magdzik, to idziecie łeb w łeb :D Gratuluję.
Elwirka1 - Pią Sty 21, 2011 9:13 am

jak nie będziecie jadły to waga może wam wolniej spadać :) ja tak miałam :)
Magdzik - Pią Sty 21, 2011 12:39 pm

Ewelina caterin napisał/a:
U mnie dziś na wadze -5,5kg :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: .

he po równo nam spada :smile:
szyszka napisał/a:
dzień słabości zjadłam dosłownie wszystko co tak za mną chodziło od początku diety

Szkoda,że nie wytrzymałaś ale może spróbuj zapomnieć o tym i ciągnij dalej dietę
Jak wykonujecie ćwiczenie królewskie?

Ewelina caterin - Pią Sty 21, 2011 1:01 pm

Magdzik napisał/a:

Jak wykonujecie ćwiczenie królewskie?

Co to za ćwiczenia??

anuszkaa - Pią Sty 21, 2011 1:09 pm

chyba chodzi o to:
Król Ćwiczeń - Pobudza uda , ramiona i plecy , należy wykonywać to w łóżku przed położeniem się spać i przed wstaniem.
Zasady:
U wezgłowia łóżka połóżcie zagłówek, opierając go o ścianę a na nim poduszkę pod kątem 45stopni do łóżka.
Wyciągnijcie się na łóżku w pozycji półsiedzącej tak aby wasza klatka piersiowa była nachylona pod takim samym kątem, zegnijcie kolana do prawie 90 stopni.
Podnieście się do pionu a następnie znowu odchylcie aż wasze plecy dotknął poduszki, powtarzajcie ten ruch 10 - 30 razy .
Kiedy wasze mięśnie brzucha się zmęczą, podnieście klatkę piersiową wyrzucając wasze ramiona do przodu , dzięki temu brzuch odpocznie , co pozwoli bez zmęczenia dalej kontynuować ćwiczenie
Seria początkowa 15 serii rano i 15 wieczorem potem z czasem podobno możemy dojść nawet do 200 w kilka minut.
To ćwiczenie uruchamia mięśnie brzucha , napina mięśnie ramion na których najwcześniej widać oznaki zwiotczenia skóry , pobudza uda barki i plecy i wykonuje się w łóżku

Magdzik - Pią Sty 21, 2011 2:40 pm

anuszkaa napisał/a:
chyba chodzi o to:

zgadza się anuszkaa, ;)

caixa - Sob Sty 22, 2011 11:20 am

Jestem po 3 dniach diety uderzeniowej. Na wadze 1,2kg mniej tyle ile przewidział Dukan. Zostanę jeszcze dziś w I fazie. Na jutro na obiad zaplanowałam bakłażany z mielonym po kreteńsku. Uwielbiam tą potrawę więc już się nie mogę doczekać. Zobaczymy jak wyjdzie w wersji light.
Dziś byłam 1 raz w markecie (poprzednie zakupy robił mąż dlatego tyle pytań miałam :lol: ) i na dziale light widziałam kilka osób wybierających te same produkty :wink: . Cała Polska się odchudza na Dukanie :lol: :lol: :lol: .

Ewelina caterin - Sob Sty 22, 2011 11:30 am

caixa napisał/a:
Cała Polska się odchudza na Dukanie :lol: :lol: :lol: .

Chyba tak bo w kauflandzie nie było żadnych chudych twarogów. :smile:
U mnie waga bez zmian.
Może dlatego , że jestem na warzywkach

justinaa - Sob Sty 22, 2011 11:47 am

caixa napisał/a:
Cała Polska się odchudza na Dukanie :lol: :lol: :lol: .


oj tak, jak ja byłam na tej diecie, to też zauważyłam, że wyjątkowo szybko znikają np. otręby ze sklepowych półek :)

mietka - Sob Sty 22, 2011 12:01 pm

po liku dniach na 3 fazie muszę przyznać, że waga się trzyma. pomimo odświętnych dań i nawet kawałka pizzy :) No i w końcu mogę sobie zrobić kanapki do pracy i zjeść jabłko! alleluja :)
Ewelina caterin - Sob Sty 22, 2011 12:40 pm

Gratulacje mietka,
Oby tak dalej zostało

sistermonn - Sob Sty 22, 2011 6:37 pm

A ja mam jakieś załamanie...
6 dni na I fazie i tylko - 1,2kg. w cm też za wiele zmian nie ma...
Dodatkowo dość dużo ćwiczę ( głównie ćwiczenia cardio) więc efekt powinien być tym bardziej widoczny :-?
Na pewno nie "zgrzeszyłam" żadnym niedozwolonym produktem, jem to samo co przy pierwszym podejściu...Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Może któraś z Was słyszała o podobnym buncie organizmu? I co właściwie powinnam zrobić? Poddać się czy poczekać?

Ewelina caterin - Sob Sty 22, 2011 6:44 pm

sistermonn, musisz poczekać. W książce jest napisane że osoby , które odchudzają się któryś raz chudną wolniej
caixa - Sob Sty 22, 2011 7:49 pm

sistermonn, ja też bym poczekała. Po pierwsze powtórnie stosujesz tą dietę a po drugie może jakieś zaburzenia hormonalne?
mietka, bardzo pozytywnie mnie nastrajasz :lol:
Uwaga uwaga: ja :roll: ja upiekłam chleb. A właściwie dwa :lol: jeden zamroziłam. ALe to nic. Zrobiłam roladki z łososiem i mąż też zjadł dla towarzystwa i powiedział, że pyszne. Śmieszne, że osoba nie na diecie chwali posiłki dietetyczne... :lol:
Jutro warzywka. :-)

sloneczkoo - Sob Sty 22, 2011 9:10 pm

U mnie dziś -0,4 od kilku dni w końcu waga drgnęła.
Aktualnie 20 dni diety i -4,7kg.
Mało liczyłam na ok 6kg ale lepsze to niż nic ;)

Dziś zgrzeszyłam :( wiecie jak to jest u dziadków.. zjedz to - nie zaszkodzi i nie odchudzaj się.. mam nadzieję, że jutro waga nie pójdzie w górę. Grzech był słodziutki i pyszny ale nie powinien wystąpić :-?

Mam nadzieję, że za kolejne 20 dni znów się nie skuszę.
Chciałabym schudnąć jeszcze ok 9kg..

podrozniczka - Sob Sty 22, 2011 9:50 pm

U mnie tez w miare zastoj. Od srody czyli od poczatku II fazy zrzucilam tylko 0.5kg. Malo :zalamany:
caixa - Nie Sty 23, 2011 8:59 am

podrozniczka napisał/a:
Malo :zalamany:

Wcale nie. W książce piszą, że spadek wagi w II fazie nie jest tak spektakularny. Spokojnie :) . Idziesz systemem 1/1?
U mnie po 4 dniach -2,1kg :smile: Jeszcze tylko 6,9.

sloneczkoo - Nie Sty 23, 2011 10:29 am

Wczoraj zgrzeszyłam ale waga spadła, aktualnie 21dni i -4,9kg ;D ciesze się bardzo ale już grzeszyć szybko nie zamierzam :D
Magdzik - Nie Sty 23, 2011 11:22 am

U mnie dziś 5 dzień 2 fazy i waga stoi w miejscu na warzywkach,ale od jutra znów 5 dni protein i mam nadzieję,że wskazówka pójdzie :D Dziewczyny damy radę :smile: Co nie damy jak DAMY :super:
misia-misia - Nie Sty 23, 2011 11:45 am

u mnie też waga cały czas stoi... Ale może to dlatego, że jestem przed okresem
Magdzik - Nie Sty 23, 2011 12:08 pm

misia-misia, mi też się wczoraj dopiero skończył więc może teraz zacznie waga spadać :)
Majorka636 - Nie Sty 23, 2011 10:26 pm

Heh.... ja się odchudzałam na Dukanie tak z 1,5 miecha.... ale nie mam silnej woli :/ doszłam do wniosku że ja to się zacznę odchudzać miesiąc przed weselem :) akurat tyle wystarczy żeby zgubić brzuszek i na tyle mi sił wystarczy ;)
Jakby ktoś chciał jakieś przepisy z dukana - to mam 27 stron w wordzie :D mogę przesłac ;P - to są łatwe przepisy, bo ja ogólnie to gotować nie umiem ;P

misia-misia - Nie Sty 23, 2011 10:35 pm

Magdzik, ja właśnie od dziś "w trakcie"... i spuchłam jak balon...
Czyli wszystko jasne. Niech tylko się TO skończy to mam nadzieję łatwiej pójdzie.

Ewelina caterin - Pon Sty 24, 2011 9:18 am

Witam w poniedziałek.
U mnie dziś waga pokazała -6,1kg [smilie=d045.gif] [smilie=d045.gif] [smilie=d045.gif]
Ciesze się jak głupia

caixa - Pon Sty 24, 2011 9:31 am

Ewelina caterin, wow super. A widzisz różnicę na brzuchu też?
Ewelina caterin - Pon Sty 24, 2011 10:39 am

No włąśnie nie . Tylko na wadze widać utracone kg. A wszystkie obwody są takie same.
Ja chyba jakaś inna jestem :smile: Chociaż ja jestem ubita. Może powoli spadnie. Jak powiedziałam , że chce schudnąć co najmniej 18kg to wszyscy pytali z czego? :?
A tak naprawde to by się przydało z 26kg zgubić. Tylko , że ja od małego byłam gruba.
Nawet nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam 5 z przodu :cry: . Chyba w podstawówce. :oops: :oops: A do mojego wzrostu powinnam ważyć ok. 55kg :o .Ciekawe czy mi się uda ten wyczyn :roll: :roll:

misia-misia - Pon Sty 24, 2011 11:00 am

Ewelina caterin, masz dokładnie to samo co ja.
Ja jak mówię, że moją wyjściową wagą było 110kg to każdy był w szoku...
że z tej wagi udało mi się dojść na chwile obecną do 89kg.
Jak koleżance powiedziałam, że tyle ważyłam to najpierw mnie wyśmiała, a potem stwierdziła, że mi wagę dobra kupi bo to nie możliwe. Że zna osoby które 100kg ważą i są chudsze.
Ale jak jej powiedziałam, że mogę jej to udowodnić to uwierzyła.
Tak samo nikt w tej chwili nie daje mi 89kg...
A do swojego mikrego wzrostu - 160cm powinnam ważyć coś koło 60kg.
Ja chce dojść do 70 i wystarczy. Kiedyś jak poznałam męża ważyłam 75 kg i naprawdę szczupło wyglądałam...
Póki co zaczynając dietę po raz drugi trafiłam w złym momencie. Bo @
W efekcie na wadze było coś koło 87,3-88kg a w tej chwili jest 89...
ja nawet chętnym mogę przesłać fotkę z przed diety, w trakcie i na obecną (prawie) chwile.
Na razie się nie poddaję.
No ale nic, poczekamy zobaczymy.

Ewelina caterin - Pon Sty 24, 2011 11:10 am

misia-misia, Damy rade zobaczysz.
Do wakacji będziemy takie laski, że wszyscy będą się za nami oglądać.
Muszę kupić kostium 2 częściowy i powiesić na widoku :lol: :lol: .
Jak mi się zachce coś zakazanego to tylko na niego spojrze :D
A tak na poważnie to mam być chrzestną w kwietniu, w maju komunia syna. Chcę do tego czasu schudnąć jak najwięcej. :)

[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 11:12 am ]
Magdzik, co u Ciebie kochana słychać w nowym tygodniu?

[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 11:12 am ]
Magdzik, co u Ciebie kochana słychać w nowym tygodniu?

Magdzik - Pon Sty 24, 2011 4:41 pm

U mnie na razie waga stoi w miejscu :( ale czeka mnie 5 dni protein więc myślę,że spadnie :wink: ale muszę Wam się pochwalić,że widać,że mi ubyło tu i tam,zwłaszcza widać różnicę na buzi i udach,boczki i brzuch też różnią się sporo.Wszyscy mi mówią,że po płaszczu widać,bo luźny się zrobił :smile:
Założyłam się z narzeczonym o 100zł,że wcisnę się w jedne spodnie,w których mi brakuje sporo :D

[ Dodano: Pon Sty 24, 2011 4:42 pm ]
Ewelina caterin, gratuluję spadku wagi
misia-misia,
misia-misia napisał/a:
yjściową wagą było 110kg
misia-misia napisał/a:
udało mi się dojść na chwile obecną do 89kg.

To wspaniale, zuch dziewczyna :wink:

malu86 - Pon Sty 24, 2011 5:53 pm

Jestem na tej diecie tydzien. Udalo mi sie zgubić 3,5 kg. W pracy jest na kilka. Wszystkie sie wspieramy i gubimy kg razem. To wsparcie duzo nam daje. Trzymam kciuki za wszystkie Dukanki i silna wole.
podrozniczka - Wto Sty 25, 2011 10:55 am

Ewelina i misia ja tez mam tak jak WY. Nikt mi nie wierzy ze tak duzo waze a ja jednak mam spoooooooora nadwage. Przeraza mnie ile waze a juz najgorsze to jak ogladam siebie na zdjeciach. Chcialabym schudnac 30 kg ale w tescie wyszlo ze 25 mi wystarczy.
Poza tym ja tez widze po spadajacych kg ze chudne bo po ciele to nie widze.
Dzis nie ma zadnego spadku wagi a wrecz przeciwnie +0.4 i nawet na @ nie moge zrzucic bo sie skonczyla w sobote.

caixa - Wto Sty 25, 2011 11:01 am

podrozniczka, ja też mam
podrozniczka napisał/a:
+0.4
ale się nie martwię. Ty tez się nie martw. Na pewno zgubisz swoje kg-my :) . Ja się zawzięłam. Na chrzest córki będę laska :smile: :smile: :smile:
podrozniczka - Wto Sty 25, 2011 11:57 am

caixa dzieki za pocieszenie. CHyba potrzebowalam tego. Ja tez chce byc laska na chrzest mojego syna a no i na wakacyjny wyjazd.
Magdzik - Wto Sty 25, 2011 12:50 pm

A u mnie dziś -6kg :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: 17 dzień diety :razz:
Ewelina caterin - Wto Sty 25, 2011 1:22 pm

Magdzik napisał/a:
A u mnie dziś -6kg :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: 17 dzień diety :razz:

GRATULACJE tak jak u mnie :D :D
Magdzik jesteśmy wielkie 8)

medisia - Wto Sty 25, 2011 2:29 pm

dziewczyny ja zaczynam z Dukanem. Poprzednio skończyłam na 2 fazie po niecałym miesiącu bo mało piłam i zakwasiłam sobie organizm teraz już nie popełnię tego błędu. Mam do zrzucenia między 17 a 20 kg, a ślub 4 czerwca. Zamierzam dużo się ruszać i wrócić do wagi sprzed 4 lat. trzymam za Was i za siebie kciuki ;-)
Pozdrawiam

Ewelina caterin - Wto Sty 25, 2011 2:37 pm

medisia napisał/a:
dziewczyny ja zaczynam z Dukanem. Poprzednio skończyłam na 2 fazie po niecałym miesiącu bo mało piłam i zakwasiłam sobie organizm teraz już nie popełnię tego błędu. Mam do zrzucenia między 17 a 20 kg, a ślub 4 czerwca. Zamierzam dużo się ruszać i wrócić do wagi sprzed 4 lat. trzymam za Was i za siebie kciuki ;-)
Pozdrawiam

Trzymamy kciuki.
Na pewno dasz rade

caixa - Wto Sty 25, 2011 4:38 pm

podrozniczka, od tego jest ten wątek. Grupa wsparcia :lol: :lol: :lol: Ja dziś miałam gości i kupiłam dla nich pyszne bajaderki i muffinki z czekolady... Nawet wam nie muszę pisać co czułam gdy jedli. :razz: Ale się powstrzymałam. Jestem z siebie dumna. Poza tym kończę dziś 3 dzień warzyw i chyba jutro przejdę na białka. Tak sobie myślę czy dam radę iść systemem 5/5. Czy 3/3 jest równie skuteczne? Jakie macie doświadczenia?
Ewelina caterin - Wto Sty 25, 2011 8:27 pm

Ja ide systemem 3/3.
Mniej wyrzeczeń :D

justinaa - Wto Sty 25, 2011 8:36 pm

ja szłam systemem 1/1 :D i też były efekty, chociaż nie wiem, czy Dukan by na to zezwolił :)
Magdzik - Wto Sty 25, 2011 8:39 pm

Ja wolę 5/5 bo nie chce mi się tak bawić 3/3 zbyt częsta zmiana,wolę dłużej :wink:
sloneczkoo - Wto Sty 25, 2011 11:25 pm

Ja z mamą idę 5/5 wydaje mi się dobry ;)
Aktualnie -5,1kg. (23 dzień)

caixa - Sro Sty 26, 2011 9:00 am

Sama nie wiem. Najbardziej przeraża mnei myśl przygotowywania posiłków tylko białkowych przez 5 dni. Nie mam pomysłów.
Ale nic spróbuję 3/3. Po 7 dniach -2,3kg.

kasia.pik - Sro Sty 26, 2011 10:18 am

Ja próbowałam tej diety ale się poddałam. Mam jeden problem - jestem strasznie łakoma a moja mama super gotuje. :(
Nie chcę dużo schudnąć do ślubu ale jakieś 6 kg by mi się przydało...
Pewnie jeszcze zrobię jedno podejście ale poczekam aż mama wyjedzie :wink:

ola88 - Sro Sty 26, 2011 3:24 pm

Właśnie leci na TVN o dukanowskiej diecie.
misia-misia - Sro Sty 26, 2011 3:38 pm

ja dzisiaj wyciągnęłam ciuchy z szafy i mnie zamurowało...
Weszłam w fartuszek do pracy. Nie chodziłam w nim prawie 2 lata bo zaczynałam w nim prace i był na styk. Teraz mogę go zebrać na plecach.
Jedną bluzkę założyłam to wisi na brzuchu, a była opięta.

Magdzik - Sro Sty 26, 2011 5:16 pm

misia-misia napisał/a:
Teraz mogę go zebrać na plecach.
Jedną bluzkę założyłam to wisi na brzuchu, a była opięta.

misia-misia, wspaniale :wink: takie wypowiedzi mnie mobilizują do walki z kg-mami :lol:

caixa - Sro Sty 26, 2011 5:57 pm

Magdzik napisał/a:
takie wypowiedzi mnie mobilizują do walki z kg-mami :lol:


mnie też :lol:

Saraa - Sro Sty 26, 2011 6:51 pm

Również "stosuję" tę dietę. Z tym, że nie mam tak rygorystycznego jadłospisu. To jest taka dieta a'la Dukan. :-)
Raz w tygodniu jem normalny obiad (niedziela), oczywiście nie do syta, oraz raz w tygodniu normalnie 2 razy dziennie chleb (po 2 kanapki i jest to też niedziela bo wtedy jestem u teściowej i tam jest tyle jedzenia, że nie daje rady wytrzymać). w resztę dni - nie jem w ogóle pieczywa i ziemniaków. W tygodniu rano zazwyczaj wypijam tylko kawę z powodu braku czasu, pózniej jem np. 2 drobiowe parówki i jakiś jogurt naturalny, obiad to mięso- zazwyczaj kurczak pieczony, wątróbka, smażone jajka, a na kolację zazwyczaj robię sobie płatki na mleku, zjadam jakiś serek wiejski...
Na pewno nie uważam na to, żeby wszystko było bez cukru albo z małą ilością. Często kupuję waniliowe Danio, jogurty owocowe, a nawet czasami, najwyżej raz w tygodniu zjadam (duże/dużo) "coś" słodkiego. Jem spor warzyw i owoców. Przede wszystkim są to banany (wiem, że podobno tuczą), mandarynki, ogórki i jabłka. Codziennie używam słodzika do kawy i herbaty.
Mimo mojego grzesznego nieprzestrzegania zasad, schudłam od 10 grudnia 6-7 kg.
Mam zamiar ciągnąc tak dalej aż uzyskam wymarzoną wagę czyli przy wzroście 172 cm - do 70 kg.
Brakuje mi jeszcze 7 :)
Wytrwałości kobietki.

mietka - Sro Sty 26, 2011 8:07 pm

a ja właśnie pochłonęłam talerz makaronu razowego z czosnkiem i oliwą :) uroki 3 fazy....
a na wadze kolejne pół kilo mniej, mimo, że od początku 3 fazy nie było ani jednego czysto proteinowego dnia.

no i dzisiejsze pytanie motylicy..
"czy ty cholero jeszcze schudłaś?" - bezcenne :)

podrozniczka - Czw Sty 27, 2011 12:44 pm

U mnie malutko bo malutko ale waga znowu troszke spadla. Po 16 dniach diety -5.5kg :smile:

mietka blagam nie wspominaj nic o makaronie.

caixa - Czw Sty 27, 2011 2:02 pm

Tak jest mietka. Tobie już w tym wątku podziękujemy. ;P Jeśli chcesz pisać to proszę tylko o doping i ewentualne pomysły na urozmaicenie diety.
Noooo dobra :wink: możesz jeszcze o swojej wadze bo to motywuje :-)

Magdzik - Pią Sty 28, 2011 11:00 am

Dziś na wadze -7kg :smile: :smile: :smile: Z 77 spadło mi na 70 Jeszcze tylko 1kg i będzie 6 z przodu [smilie=d045.gif] Nie mogę się doczekać kiedy z przodu będzie 5 :D Dziś jest mój 20 dzień diety :lol:
Ewelina caterin - Pią Sty 28, 2011 1:01 pm

Magdzik napisał/a:
Dziś na wadze -7kg :smile: :smile: :smile: Z 77 spadło mi na 70 Jeszcze tylko 1kg i będzie 6 z przodu [smilie=d045.gif] Nie mogę się doczekać kiedy z przodu będzie 5 :D Dziś jest mój 20 dzień diety :lol:

Magdzik gratuluje.
Normalnie chudniemy tak samo.
U mnie dziś też 7 kg na minusie i zaczynałyśmy w tym samym dniu
Miętka gratuluje spadku.

caixa - Pią Sty 28, 2011 3:24 pm

Wow dziewczyny super wynik :)
medisia - Nie Sty 30, 2011 8:41 pm

Czy jest wśród nas ktoś kto chudł ok 16 kg w 4 miesiące? wiem że i bez DUKANa jest to możliwe, ale pokrzepiająca jest myśl, że ktoś pokonał podobną drogę.
ja ważę 76,6 a chcę zejść do 60. Ehh tylko żeby motywacji starczyło ;-)

Agnieszka19 - Nie Sty 30, 2011 8:54 pm

Ja schudłam 15 kg w niecałe 4 miesiące :D
podrozniczka - Pon Sty 31, 2011 12:09 am

U mnie dzis rano waga pokazala juz -6kg. Niestety dzis przy gosciach zgrzeszylam i zjadlam kawalek sernika wiec jutro waga doliczy mi kare:-(
sloneczkoo - Pon Sty 31, 2011 8:17 am

U mnie na razie minimalny spadek wagi -5,4
Magdzik i Ewelina gratulacje ;)

Brinka - Pon Sty 31, 2011 9:52 am

medisia napisał/a:
ja ważę 76,6 a chcę zejść do 60. Ehh tylko żeby motywacji starczyło

Ja raz tak schudłam z 76 kg do 62 od października do stycznia, moja nadwaga była efektem 5 miesięcznego pobytu w UK i motywacja była ogromna bo w lutym były połowinki na studiach. To była dieta N(ie) Ż(reć) - czyli dziennie zjadałam bardzo mało, sportu nie uprawiałam, nie licząc biegania za tramwajami.

taja - Wto Lut 01, 2011 1:17 pm

no :)witam was wszystkie i trzymam kciuki za utratę wagi :)

ja też się dołączam, zaczęłam dzisiaj 1 dzień fazy I :)

jestem po teście Dukana i mam nadzieję że wytrwam do końca :)
założyłam, że chcę stracić 10kg, jednak test wskazał mi 8,3kg :)

ZACZYNAM :)

caixa - Sro Lut 02, 2011 7:35 am

U mnie po 2 tygodniach -3,6kg :smile: :smile: Ostatnio waga stała ale wczorajszy dzień na proteinach pokazał gdzie jej miejsce :lol: :lol: :lol: .
Jeszcze tylko 5,4 kg :-)
Aha, założyłam się z tatą, że do kwietnia nie nadrobię utraconych kg-mów. O baaardzo dobrego szampana. Teraz mam podwójną motywację bo mnie nie będzie stać :D

Magdzik - Sro Lut 02, 2011 10:20 am


Debussy - Sro Lut 02, 2011 10:24 am

taja napisał/a:
ZACZYNAM :)


Ja też. :-)
Oby nam motywacji starczyło :twisted:

gebka - Sro Lut 02, 2011 10:51 am

Magdzik przy dukanie podobno często sa takie zawirowania. Ja nie miałam.
Malena - Sro Lut 02, 2011 10:54 am

Dzisiaj w "Między kuchnią a salonem" mają wracać do tematu diety Dukana, może warto zerknąć co tam powiedzą, jeśli ktoś będzie w domu. Jeśli uda się Wam obejrzeć, zdajcie relację:)
caixa - Sro Lut 02, 2011 10:56 am


wamaba - Sro Lut 02, 2011 11:14 am

Malena napisał/a:
Dzisiaj w "Między kuchnią a salonem" mają wracać do tematu diety Dukana, może warto zerknąć co tam powiedzą, jeśli ktoś będzie w domu. Jeśli uda się Wam obejrzeć, zdajcie relację:)

Postaram się obejrzeć o ile nie zapomnę, bo sama jestem ciekawa tej diety, chociaż nie moge jej stosować.

Debussy - Sro Lut 02, 2011 12:13 pm


Agguniaa - Sro Lut 02, 2011 4:40 pm

Ja też już od jakiegoś czasu jestem na dukanie i - 8 kg.. mam nadzieje, że uda się osiągnąć zamierzony cel:)
mietka - Sro Lut 02, 2011 5:18 pm

Debussy, jeżeli jesteś na 1 fazie to powinnaś jeść dziennie 2 łyżki otrębów a nie 4.


pomimo 3 fazy u mnie znów waga ruszyła w dół. w sumie od 12 listopada schudłam już 10,5 kg.

taja - Pią Lut 04, 2011 9:48 am

za mną czwarty dzień F1 i -4kg :)
cz u was w sklepach osiedlowych rownież zabrakło otrębów ?? ? :P

Ewelina caterin - Sob Lut 05, 2011 5:23 pm

U mnie równo 4 tygodnie diety i na minusie 7,5 kg.
Spodnie zdejmuje bez odpinania :razz: :razz:
taja, otrębów nie brakło ale bardzo często nie ma w kauflandzie jogurtów naturalnych i twarogu chudego jest tylko tłusty :smile:

artisticzoom - Sob Lut 05, 2011 8:03 pm

W zeszlym roku- w sumie równo rok temu rozpoczęłam te dietę (bo lubie spobie potestowac rózne żywieniowe nowinki)
Wrazenia z diety.

Faktycznie chudnie się szybko (tzn. gubi się na początku wodę... dużo wody...zanim dojdzie do spalania tluszczu to sporo minie)

NApewno nei wolno diety przerywać w połowei, bez wyrobeinia sobei odpowiednich nawyków jedzeniowyc- efekt jojo murowany jak nic!

Warto uzupełniac witmainy i mineraly- wlosy wypadaly mi garściami...przez pół roku po zakończeniu diety jeszcze!

Nabial i białko zwierzęce zakwasza organizm i obciaża nerki - i warto miec to na uwadze.

Jak ktoś nei zna skutków zakwaszenia organizmu to moge mu art na PW podesłac, coby tu nei zaśmiecać.

Powodzenia w odchudzaniu ! ;)

Magdzik - Pon Lut 07, 2011 11:10 am

U mnie dziś 8kg w plecy :jumpingmrgreen: :jumpingmrgreen: :jumpingmrgreen: :jumpingmrgreen: :jumpingmrgreen: :jumpingmrgreen: mam 6teczkę z przodu :twisted:
sloneczkoo - Pon Lut 07, 2011 6:02 pm

Magdzik napisał/a:
U mnie dziś 8kg w plecy

Gratuluję :) u mnie tylko 7.. zostały mi dwa tygodnie diety i III faza ;)

malu86 - Pon Lut 07, 2011 7:36 pm

u mnie dzis minely 2 tyg diety i razem prawie 4 kg mniej
Ewelina caterin - Pon Lut 07, 2011 9:54 pm

Magdzik, malu86, sloneczkoo, Gratulacje.
U mnie też 8 kg mniej.
Ale do 6 z przodu brakuje następnych 8 :cry: :cry:
Ale dam rade co mam nie dać :D

sloneczkoo - Pon Lut 07, 2011 10:07 pm

Ewelina caterin napisał/a:
Ale do 6 z przodu brakuje

u mnie też więc się nie martw :D
Chociaż ja nie wiem czy z 6 na przodzie przy 174cm byłoby mi dobrze (no może przy 69 ale nie np 64 czy 62)... na twarzy same kości już chyba by mi zostały ;)

kasia_m85 - Pon Lut 07, 2011 10:21 pm

Pierwszy dzień za mną,przeżyłam.Ale muszę iść już spać bo jestem bardzo głodna :)
A tak poza tym to chcę zrzucić 6 kg.

niesia2708 - Wto Lut 08, 2011 8:30 am

kasia_m85 napisał/a:
Ale muszę iść już spać bo jestem bardzo głodna :)

Ale o ile się nie mylę na tej diecie nie musisz głodować..... można jeść do woli byle by to były produkty z dozwolonej grupy.....

caixa - Wto Lut 08, 2011 9:10 am

No ja po 20 dniach -4,1 kg. :smile: Oczywiście zaliczyłam jedną wpadkę w postaci sushi i wina czego skutkiem był chwilowy wzrost wagi ale kto by się tym przejmował :razz: :razz: :razz: . Grunt to być szczęśliwym na diecie :wink:

niesia2708 napisał/a:
Ale o ile się nie mylę na tej diecie nie musisz głodować.

No nie musi ale po 22 ja też nie jadam bo mi się najzwyczajniej w świecie nie chce nic robić więc wolę iść spać :] .

taja - Wto Lut 08, 2011 9:12 am

a może macie jakieś przepisy na F1??
caixa - Wto Lut 08, 2011 9:17 am

taja, w tym wątku na początku poszukaj. Albo na stronie http://droit.nazwa.pl/duk...g&id=2&Itemid=6


Chicałam dodać, że u mnie widać różnicę na brzuchu i w ogóle mam wrażenie całościowego odchudzenia :lol: z czego bardzo się cieszę (bo może te 4 kg-y nie są spektakularne ale dla mnie to dużo)

taja - Wto Lut 08, 2011 9:28 am

ten link juz znam, dzieki :) poszukam wiec tutaj czegoś :)
Agguniaa - Wto Lut 08, 2011 10:05 am

taja a ten znasz http://dukan.blox.pl/html ??
Marcka - Wto Lut 08, 2011 11:09 am

hej dziewczyny,
mam takie pytanie: jak się motywujecie ? :)
Ja kolejny raz mam zamiar zacząć tą cudowną dietę, ale w powiązaniu z mieszkającym pizzo żercą nie mogę w sobie znaleźć silnej woli do walki :(
może macie jakieś domowe sposoby na odnalezienie we własnych zakamarach tej SILNEJ WOLI? :)

caixa - Wto Lut 08, 2011 1:00 pm

Marcka, co do "współlokatora" ja też takeigo posiadam :wink: . Oj lubi zjeść pizze, zapiekanki albo lasagne...
Ja staram się przygotowywać posiłki różnorodne (zwłaszcza w weekendy) tak, żebyśmy byli zadowoleni oboje. I zawsze kiedy on je, ja też jem tylko swoje dania. Doszliśmy do momentu kiedy ja robię kolację dla siebie a on mi ją podjada bo mu smakuje :D

Stokrotka812 - Wto Lut 08, 2011 2:20 pm

sloneczkoo napisał/a:
Magdzik napisał/a:
U mnie dziś 8kg w plecy

Gratuluję :) u mnie tylko 7..

Wow dziewczyny, ale macie wyniki :) Podziwiam Was za wytrwałość. Ja też się muszę wziąć za siebie, tak ze 4kg zrzucić, żeby do 50kg dobić. Gratuluję Wam wszystkim i trzymam kciuki :)

podrozniczka - Wto Lut 08, 2011 3:17 pm

Rowno cztery tygodnie na diecie i -7kg. NIe jest to duzo ale nie jest tez malo. Martwie sie tylko ze jakos po sobie tego nie widze. Sprawdzilam na wszelki wypadek na dwoch wagach i na pewno zrzucilam 7. Moze jestem tak gruba ze 7 kg nie robi roznicy?
gebka - Wto Lut 08, 2011 6:33 pm

podróżniczko to zależy od budowy.

Ja chyba przy 8 widziałam dopiero lekko różnice.

sloneczkoo - Wto Lut 08, 2011 6:53 pm

podrozniczka napisał/a:
Rowno cztery tygodnie na diecie i -7kg. NIe jest to duzo ale nie jest tez malo. Martwie sie tylko ze jakos po sobie tego nie widze. Sprawdzilam na wszelki wypadek na dwoch wagach i na pewno zrzucilam 7. Moze jestem tak gruba ze 7 kg nie robi roznicy?

U mnie podobnie ja po sobie mało co widzę ale jak wujo przyjechał, którego ponad pół roku nie widział to powiedział "ojjj zbidniałaś nam" czyli jednak widać :P

podrozniczka - Wto Lut 08, 2011 8:21 pm

Mnie niestety nikt nic nie powiedzial. Po ubraniach tez jakos roznicy nie zauwazam :zalamany:
Magdzik - Wto Lut 08, 2011 9:16 pm

A mi wszyscy mówią,że na twarzy bardzo widać.Jeśli chodzi o ubrania to widzę różnicę.Zwłaszcza w spodniach,które wczoraj założyłam, a jeszcze 2 tygodnie temu brakowało mi z 5cm albo nawet więcej.I w domu też mi mówią,że widać :smile: :smile: :smile:
sistermonn - Wto Lut 08, 2011 9:29 pm

Gratuluje wszystkim sukcesów :)

U mnie zastoju cd. Waga się buntuje choć cm trochę poddały i odpuściły.
Mam wielką ochotę się poddać, ale dobrze mi na tej diecie. Tak więc dietuje dalej, tylko bez niepotrzebnego napinania się i stresowania :)

Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.

Magdzik - Wto Lut 08, 2011 9:34 pm


taja - Sro Lut 09, 2011 9:05 am

a ja własnie zjadłam naleśniki dla Dukających... Boże... z nutellą Dukającą...
allleee wypas, polecam każdemu :) byłam nimi tak strasznie przejęta juz od wczoraj jak robiłam nutellę, że dzisiaj rano zapomniałam sie zważyć :) od razu do kuchni pobiegłam smażyć :) bossskkkoooo mi :)

caixa - Sro Lut 09, 2011 7:54 pm

podrozniczka, dramatyzujesz... :lol: :lol: :lol: Na pewno widać. A poza tym dla mnie 7 kg to dużo więc głowa do góry...
malu86 - Czw Lut 10, 2011 5:09 pm
Temat postu: dieta dukana
U mnie 24 dzien diety i 4,5 kg mniej. Z jedzeniem nie mam zadnych zachcianek. Nie podjadam. Goraco polecam Wam zupe cud. Przepis jest bardzo prosty i mozecie zjesc cos na cieplo.

Zupa cud:
1 kapusta
2 papryki czerwone
3 cebule
2 zabki czosnku
filet z kurczaka
kostki rosolowe
przecier pomidorowy-moj to valfrutta
przyprawy: pieprz, ziola wg uznania

Wszystko kroimy i razem gotujemy w kostkach rosolowych z mala zawartoscia tluszczu. Przyprawiamy wg wlasnych upodoban. Na koniec dodajemy przecier i gotowe.
Zupa pycha i bardzo sycaca.

SMACZNEGO!

kasia_m85 - Pią Lut 11, 2011 1:01 pm

U mnie po 4 dniach -3,4 kg.Nie wiem czy to dużo czy mało.
Wiem natomiast,że to nie jest mój czas na dietę,bo się na niej męczę. Przede wszystkim dlatego,ze ja na nabiał muszę mieć fazę,jak mam to mogę nic innego nie jeść.A teraz mam taki czas,że zjadam po 2 łyżeczki serków,twarożków itp i mnie cofa itp itd. To samo z mięsem.Tylko ryby mi smakują. Bądź co bądź jem bardzo mało,ciągle jestem głodna i ciągle mam ochotę na to czego nie mogę :) Normalnie jak robię sobie jakąś dietkę i to jest ten czas to w ogóle nie brakuje mi niedietetycznego jedzenia,jakoś tak z marszu to idzie.Tym razem jest inaczej,no ale dzisiaj 5 dzień,zobaczymy co dalej...

caixa - Pią Lut 11, 2011 2:03 pm

kasia_m85, to sporo. ja po 4 dniach miałam -2,1kg. A jestem już 3 tygodnie i dopiero -4,4kg. U mnie bardzo powoli spada waga. Sama się dziwię dlaczego organizm tak się broni bo nie mam problemu z jedzeniem nabiału... Tzn nie męczę się... Powodzenia...
www.dietek.pl - Pią Lut 11, 2011 3:06 pm

Widzę że przeciwników diety Dukana jest jak na lekarstwo.
No to wam coś napiszę:
1. Niewielu wie, że spożywanie białka w ilościach organizmowi niepotrzebnych silnie zakwasza organizm. A ten zakwaszony jest bardziej podatny na infekcje i zakażenia.
2. U wielu ludzi ( nie twierdzę, że u wszystkich) dieta Dukana powoduje po zakończeniu wspomniany efekt jojo. A dlaczego? Już piszę. Tak jak białka, organizm potrzebuje także tłuszczów, węglowodanów, minerałów, witamin i innych składników odżywczych. Gdy przez jakiś czas któryś z tych składników dociera w ograniczonej ilości lub nie dociera wcale pojawia się "głód" czyli zapotrzebowanie organizmu np. na tłuszcz. W momencie zaprzestania diety wysokobiałkowej (obojętnie czy to dukana, czy jeszcze jakaś inna- a jest ich wiele) organizm gromadzi dany składnik, na wypadek, gdyby w przyszłości znów wystąpiły jego niedobory. I w ten sposób waga leci w górę.
3. Często u osób które przeszły niedawno kuracje antybiotykowe pojawiają się rewolucje i rewelacje żołądkowe związane z niedoborem pożytecznej flory bakteryjnej w jelitach. Flora ta ma za zadanie oprócz wspomagania odporności, także pomagać w trawieniu, w tym także białek.
4. Spalanie białka zamiast wysokoenergetycznych węglowodanów w mitochondriach komórek, generuje dużą ilość toksyn przedostających się do krwi. Ponieważ białko w łańcuchu ma duże ilości azotu, w skutek spalania powstają duże ilości mocznika i kwasu moczowego (oba związki silnie trujące), a nie jak w przypadku spalania cukrów CO2 i woda.
5. "Nadmiar białek w diecie jest przyczyną zaparć, a to z kolei powodem namnażania się w jelitach bakterii gnilnych, których toksyny mogą stać się przyczyną chorób nowotworowych jelita grubego. Z powodu dużej ilości białek uszkadzają się stawy, pojawiają się alergie, upośledza się wchłanianie wapnia (osłabienie kości). Białka zwierzęce zwiększają ryzyko powstania i gromadzenia się kamieni w nerkach." cytat mądrzejszych ode mnie.
Oczywiście istnieje wiele mniej znaczących, acz równie dokuczliwych i niebezpiecznych efektów ubocznych diet wysoko proteinowych (w ogóle diet jednoskładnikowych), ale to już raczej dla osób dobrze poinformowanych w tematyce medycznej. Według mnie jest wiele innych, lepszych diet niż diety białkowe.
Ja w swojej pracy z powodzeniem stosuję diety pełnowartościowe, które nie mają skutków ubocznych i może je stosować każdy (no, prawie każdy)
Uff - się napisałem, dopiszę jeszcze tylko że codziennie spotykam się z osobami chcącymi schudnąć z racji swojej profesji dietetyka. Specjalizuję się w odchudzaniu młodych dam przygotowujących się do swojego ślubu, choć ostatnio i panowie się zgłaszają:D
W razie pytań służę via mail.
pozdrawiam wszystkich

caixa - Pią Lut 11, 2011 6:27 pm

Wszystko dokładnie jest opisane w książce, którą napisał lekarz, dietetyk Dukan. Myślę, że każda osoba rozpoczynająca tą dietę czytała ww książkę i liczy się ze wszystkimi opisanymi w niej efektami ubocznymi...
podrozniczka - Wto Lut 15, 2011 1:05 pm

5 tygodni na diecie i -8kg. Wyglada na to ze chudne 1kg na tydzien. Calkiem niezle biorac pod uwage ze w zasadzie co weekend popelniam jakies grzeszki :D
taja - Wto Lut 15, 2011 1:13 pm

ja przetrwałam na diecie 11 dni i było mi suuuper :) niestety w sobotę byliśmy na domówce, wódeczka, jedzonko i po diecie... w niedzielę poprawiłam wielką bułką i kawałkiem ciasta..
w poniedziałek trzymałam się ostro diety, ale skusiłam się na pizze :D
ale już dzisiaj znów wracam na dobrą dukanową drogę :) :)
na wagę wejdę dopiero w piątek, bo teraz chyba nie ma to sensu :P


aaaaa... w niedzielę mam spotkanie obiadowo urodzinowo rodzinne.. też najem się za wszystkie czasy :)

caixa - Wto Lut 15, 2011 2:15 pm

podrozniczka, super :) ...
Ja po 4 tygodniach -5,1kg.

mietka - Wto Lut 15, 2011 7:19 pm

caixa, ale jak widać :)
podrozniczka - Wto Lut 15, 2011 7:47 pm

A propo widac - tydzien temu narzekalam ze u mnie spadku wagi nie widac. 2 dni pozniej bylam z mlodym na zajeciach dla dzieci ( chodzimy na nie co 2 tygodnie). 3 osoby niezaleznie od siebie powiedzialy ze widac ze dieta zdecydowanie dziala i ze schudlam. Bylam wniebowzieta i po powrocie powiedzialam mezowi o tych komentarzach. Na co on "no tak ja tez zauwazylem". Myslalam ze mnie cos trafi. Zastanawialam sie czy od razu zabic czy wczesniej potorturowac :kwasny:
malu86 - Wto Lut 15, 2011 7:55 pm

u mnie minely dzis rowno 4 tyg diety i na wadze -4,5 kg mniej, widac szczegolnie po buzi i brzuszku, jeszcze bioderka moglyby ruszyc i bede zadowolona :) na Walentyki dostalam prezent adekwatny do mojego trybu zycia - sliczna wage w niebieskie kwiatki, wyszczegolnia wode, tkanke tluszczowa i miesniowa - takze mam dalsza motywacje i wsparcie najblizszych, szczegolnie kiedy widze, ze waga schodzi w dól i spodnie juz tak ciasno sie nie zapinaja :) powodzenia Dukanki
Magdzik - Wto Lut 15, 2011 8:30 pm

Ja już do każdych spodni noszę pasek :P I bluzki tak fajnie teraz na mnie leżą :P Dziś jest 37 dzień mojej diety :) Czuję się świetnie i nie mogę już się doczekać efektu końcowego dietki :eek:

[ Dodano: Wto Lut 15, 2011 8:32 pm ]
Jestem ciekawa jakie zrobią miny z rodziny A jak pojedziemy do zachodniopomorskiego po takiej przerwie :smile: a tu Madzia taka szczupła :o :o :o

caixa - Sro Lut 16, 2011 7:27 am

mietka napisał/a:
caixa, ale jak widać :)


mów mi jeszcze :lol: :lol: :lol:

Magdzik - Czw Lut 17, 2011 10:37 am

Dziś 39 dzień diety i -9kg z 77kg spadło mi na 68 :] :] :] wczoraj zgrzeszyłam wypiłam 3 lampki czerwonego winka :wstyd: stwierdziłam,że jak raz napiję się winka po ponad miesiącu diety to nic mi się nie stanie :smile:
tulipan87 - Czw Lut 17, 2011 5:16 pm

No dobra....kiedyś powiedziałam, że to dieta nie dla mnie, ale postanowiłam dać sobie( i panu Dukanowi) ostatnią szansę :) Póki co zaczęłam od przypomnienia sobie książki, mam nadzieję od poniedziałku zacząć dietę. Zobaczymy co wyjdzie z tego związku ja i Dukan :?
izunia_82 - Czw Lut 17, 2011 7:59 pm

Ja jestem na dietce od soboty i schudłam 1,5kg :) . Oby tak dalej.
emigrantka - Czw Lut 17, 2011 8:16 pm

8) 8) 8) 8) 8) 8) powodzenia
camelek - Czw Lut 17, 2011 10:50 pm

Dieta naprawdę działa. Przez trzy tygodnie zrzuciłam w zeszłym roku 9kg i co prawda przybrało mi się ździebko po świętach, znowu do niej wróciłam i mam nadzieję, że z powodzeniem. Dość dobrze ją nawet toleruję przy wzmożonej fizycznej aktywności. Zatem wytrwałości sobie i Wam życzę:)
sloneczkoo - Sob Lut 19, 2011 11:53 am

U mnie aktualnie -8,5 kg ;) jeszcze bym chciała z 4 max. ale od wtorku przechodzę na III etap ;)
martula_87 - Sob Lut 19, 2011 12:25 pm

sloneczkoo napisał/a:
U mnie aktualnie -8,5 kg

sloneczkoo, gratuluje :o

sloneczkoo - Sob Lut 19, 2011 7:34 pm

A dziękuję ale u mnie to już 1,5 miesiąca... waga za każdym razem odchudzania o wiele wolniej maleje. Kiedyś byłby to efekt miesiąca ;)
Jednak w nowej wadze czuje się lepiej i pewniej siebie ;)

Ja również Wam gratuluję :)

Magdzik - Nie Lut 20, 2011 10:38 am

Dzień 42 -10kg [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif]
tulipan87 - Pon Lut 21, 2011 4:51 pm

A mnie Dukan przepowiedział, że 16.04 będę prawdziwą laską z talią osy :smile:
Mam nadzieję, że się uda :lol: Póki co mija dzień pierwszy :)

[ Dodano: Czw Lut 24, 2011 9:24 pm ]
No dobra...u mnie minęły 4 dni i jestem 3kg lżejsza :smile: Czuję się bardzo dobrze, nie chodzę głodna, ale też się nie przejadam. No i przetestowałam już kilka przepisów...słowem przyjaźń z Dukanem kwitnie :smile:

Magdzik - Wto Mar 01, 2011 8:54 pm

U mnie - 11kg dzień 51 :smile:
caixa - Sro Mar 02, 2011 9:49 am

U mnie 42 dni i -6,5kg. :smile: Bardzo długo waga stała w miejscu ale jak drgnęła to konkretnie. :)
Doszłam do wniosku, że wystarczy jak zrzucę jeszcze 1,5kg. Już niedużo zostało :-)

anuszkaa - Czw Mar 03, 2011 1:22 pm

smacznego :)

caixa - Czw Mar 03, 2011 3:17 pm

anuszkaa, sadyzm w czystej postaci :wink:
medisia - Czw Mar 03, 2011 8:38 pm

Dziewczyny ja zaczynam "DUKAĆ" po raz kolejny, ale tym razem to już ostatnie podejście!
Do ślubu 3 miesiące, zamierzam ćwiczyć, przestrzegać diety i dużo pić, bo najtrudniej mi niestety przychodzi wypicie takiej ilości płynów. Proszę o wsparcie bo wydaję wojnę swoim kilogramom i to wojnę ostateczną!!!

Pozdrawiam Was i gratuluję wytrwałości!

Joanna :-)

Ewelina caterin - Czw Mar 10, 2011 10:22 am

U mnie 11,5kg po 2 miesiącach diety :D
mammamia.85 - Czw Mar 10, 2011 10:30 am

Dieta Dukana jest na dłuższą metę niezbyt zdrowa. Obciąża bardzo wątrobę. Ja mam niestety szczególnie wrażliwą, więc nie mogę jeść takich produktów dużo. Już 2 dnia jest mi niedobrze. Także kobitki wszystko dozwolone tylko z umiarem ;-)
Magdzik - Czw Mar 10, 2011 10:41 am

Ewelina caterin, witaj w klubie u mnie 12kg :smile:
Ewelina caterin - Sob Mar 12, 2011 9:06 pm

Magdzik napisał/a:
Ewelina caterin, witaj w klubie u mnie 12kg :smile:

Kochana u mnie waga dziś pokazała 12,2 kg na minusie. :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile:

Yoanna - Wto Mar 15, 2011 12:54 pm

Gratuluję wszystkim wytrwałym :!:
Ja nie mam silnej woli 8) zastanawiam się nad aerobiczną "szóstka" Weidera ;)

caixa - Wto Mar 15, 2011 1:40 pm

Ewelina caterin, Magdzik, naprawdę jestem pod wrażeniem. U mnie waga stoi od 2 tygodni :twisted: . No może dziś troszkę drgnęła. Oj broni się już organizm. Czuję, że to ostatnie 1,3kg będzie bardzo ciężko zrzucić.
Malena - Wto Mar 15, 2011 2:23 pm

Yoanna napisał/a:
zastanawiam się nad aerobiczną "szóstka" Weidera


Asiu, nie ma co sie zastanawiac, trzeba cwiczyc:)

gratuluje spadku wagi dziewczyny!

Yoanna - Wto Mar 15, 2011 3:10 pm

Malena napisał/a:
Asiu, nie ma co sie zastanawiac, trzeba cwiczyc:)
heheh no wieeeem 8)
mietka - Wto Mar 15, 2011 8:22 pm

ja juz nie widze na wadze, ale...

biodra 85 cm
talia 65 :)

o biuście nie będę pisać, bo.... nie ma o czym :D

kinix21 - Wto Mar 15, 2011 10:29 pm

no, czas i na mnie. byłam w tesco po zakupy dukanowskie i niestety jestem zdruzgotana asortmentem jakby nie patrzeć, HIPERmarketu :/ spędziłam 2 bite godziny kręcąc sie między regałami i nie jestem do konca zadowolona. zamiast płynnego słodziku musiałam kupić w proszku, bo tylko taki był. otrąb pszennych nie było, a kostek rosołowych z mniejszą ilością tłuszczu szukałam poł godziny :roll: nabiał 0% równiez porażka. ale najważniejsza sprawa, że nie mam pojęcia gdzie kupić skrobie kukurydzianą (maizenę) :co: znacie jakiś sklep w łodzi, ale nie allegro??
agulka1989 - Wto Mar 15, 2011 10:34 pm

kinix21 napisał/a:
gdzie kupić skrobie kukurydzianą (maizenę)

w Almie na piłsudskiego.
W ogóle mnóstwo produktów można tam kupić jak się jest na dukanie

Ewelina caterin - Sro Mar 16, 2011 1:34 pm

U mnie dziś rano waga pokazała 13,2 kg mniej. :D
Ostatnio leci jak szalona :razz: :razz:

Magdzik - Sro Mar 16, 2011 1:39 pm

Ja teraz obejrzałam sobie zdjęcia z sylwestra,to sama się zdziwiłam jaka jest różnica teraz a 2,5 miesiąca temu :o Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak widać :o
Ewelina caterin - Sro Mar 16, 2011 1:41 pm

Magdzik napisał/a:
Ja teraz obejrzałam sobie zdjęcia z sylwestra,to sama się zdziwiłam jaka jest różnica teraz a 2,5 miesiąca temu :o Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak widać :o

U mnie wszyscy zauważają.
Już kolejne spodnie zdejmuje bez odpinania :D

Magdzik - Sro Mar 16, 2011 1:43 pm

Ja mam nową motywację,żeby jeszcze kilka kg zrzucić :D Swój cywilny :lol:
kasia_m85 - Sro Mar 16, 2011 3:48 pm

caixa napisał/a:
Czuję, że to ostatnie 1,3kg będzie bardzo ciężko zrzucić.

Kasia już wyglądasz rewelacyjnie!
mietka napisał/a:
ja juz nie widze na wadze

Ale widać na Tobie,nosisz zapewne xxs (czego ja np. Ci zazdroszczę:))

caixa - Pią Mar 18, 2011 12:17 pm

kasia_m85, :*

Jest -7kg. Został ostatni kilogram. No to teraz trzymać kciuki. Chciałabym go zrzucić w tydzień :D

madziuja - Pią Mar 18, 2011 12:32 pm

Gratuluje Wam dziewczyny silnej woli i straconych kilogramów. Ja niestety nie mam motywacji więc zostaje mi bieganie,ale lubie to więc nie ma tragedii.Niestety musze się wziąśc za siebie bo po zimie przybylo 4 kg :oops:
Magdzik - Czw Mar 24, 2011 1:42 pm

U mnie waga dziś pokazała -13kg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
justine81 - Czw Mar 24, 2011 6:05 pm

Hej, u mnie stoi na -9kg już od jakiegoś czasu, nie wiem czy coś robię źle... Jeszcze mam z 5 do zrzucenia, zostało 2,5 miesiąca do ślubu, może się uda :)
caixa - Pią Mar 25, 2011 9:38 am

Tydzień minął. Nie udało mi się zrzucić całego kilograma. Zostało 0,4 :roll: .
Zobaczę za dwa dni, jeśli nic się nie zmieni to przechodzę na FAZĘ III :smile:
Czyli 66 dni i -7,6kg :) (z 70kg spadłam na 62,4kg-przy moim wzroście 174cm to jest optymalna waga).
Ponieważ chodzę na zabiegi wiem, że w towarzystwie diety i kremów w udzie zgubiłam 3,5cm, w biodrach 2cm a w talii 5cm. :]

justinaa - Pią Mar 25, 2011 1:08 pm

caixa napisał/a:
w talii 5cm


baaardzo ładnie, ale to chyba musisz garderobę wymienić :)

Malena - Pią Mar 25, 2011 2:42 pm

caixa, świetne wyniki!
caixa - Pią Mar 25, 2011 3:54 pm

justinaa, mam sporo ubrań z okresu kiedy tyle ważyłam :) więc aż takich rewolucji nie muszę robić. :-)
Malena, dzięki :)

motylica - Pią Mar 25, 2011 10:40 pm

brawo caixa!
juz nie mogę się doczekać jak Cię jutro zobaczę :razz:

mietka - Sob Mar 26, 2011 8:20 am

motylica napisał/a:
juz nie mogę się doczekać jak Cię jutro zobaczę


jak zobaczysz jakie ma chude nóżki to padniesz :)

caixa - Sob Mar 26, 2011 8:54 am

Weszłam, żeby napisać, że jednak waga przemyślała i... jest 62 kg :smile: :smile: :smile: Czyli oficjalnie zaczynam III fazę. :smile: :smile: :smile:
Magdzik - Sob Mar 26, 2011 9:12 am

caixa, gratuluję :wink: U mnie jest 64 na 3 fazę przejdę jak zejdzie do 60 :P
caixa - Sob Mar 26, 2011 9:33 am

Magdzik, to już niedużo :)
Brinka - Sob Mar 26, 2011 12:17 pm

caixa, gratuluję osiągnięcia celu. To musi być wspaniałe uczucie. Trzymam kciuki aby Ci już taka waga została.
klawdia - Wto Kwi 05, 2011 8:33 am

ja 3 tyg temu ważyłam 63,8. Dziś 60,5kg. Jeszcze 2,5kg przydałoby się zrzucić... Tyle, że ja nie trzymam się tej diety tak ostro... czasem zjem kawałek ciasta, cukierka albo cuś, pewnie przez to znacznie wolniej ale i tak waga leci w dół :D tak więc jestem zadowolona!!
justine81 - Wto Kwi 05, 2011 5:01 pm

A ja zaczęłam biegać :)
Ewelina caterin - Pon Kwi 11, 2011 8:54 am

Magdzik, Jak waga u Ciebie.
U mnie -16,4
Jeszcze jakieś 5 kg i przejde na 3 faze :D

Magdzik - Pon Kwi 11, 2011 10:55 am

Ewelina caterin, u mnie waga długo stała w miejscu, bo czasem miałam drobne grzeszki ale teraz staram się pilnować i waga wczoraj spadła. Mam -14 kg. Mi do 3 fazy brakuje 3kg :smile: Mam nadzieję,że teraz mi spadnie przez miesiąc i będę mogła przejść na następną fazę bo za miesiąc komunia i nie wypada tak siedzieć i nic ze stołu nie ruszyć jak dziwoląg.A tak jak bym akurat weszła na 3 fazę to bym mogła zrobić sobie w dniu komunii dzień odświętny i zjadła bym obiadek :wink: Ale muszę Wam powiedzieć, że podobam się sobie i widać dużą różnicę jeśli chodzi figurę i fajnie się z tym czuję :lol:
Ewelina caterin - Pon Kwi 11, 2011 4:01 pm

Magdzik, najważniejsze że się dobrze czujesz w swojej skórze.
Na komunii na pewno będzie coś co będziesz mogła zjeść.
Ja mam 15 maja komunie syna.
Nawet chyba sernika dla siebie zrobie.
A z tymi grzechami to jest różnie.
Ostatnio moje dziecko je na okrągło frytki.
Też czasem jakąś złapie :?

Paulina.Nowa - Pią Kwi 15, 2011 8:49 pm

Kochane ja jestem juz ponad pol roku na diecie dukana i efekt jest rewelacyjny :lol:
schudlam 15 kg teraz jem duzo wiecej produktow ale nadal omijam ziemniaki tluszcze i slodycze,
pije duze ilosci wody mineralnej a moj celulit :) zniknal,,,
balam sie troche o watrobe ale wszystko jest ok.jestem zachwycona efektem tej diety zamierzam jeszcze schudnac z 4 kg i bedzie ok.
zycze wam powodzenia i wytrwalosci.

Magdzik - Pią Kwi 22, 2011 6:55 am

Dziś dzień 103 i waga spadła na -16kg [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] Z 77kg spadło do 61 :twisted:
Ewelina caterin - Pią Kwi 22, 2011 10:37 am

Magdzik napisał/a:
Dziś dzień 103 i waga spadła na -16kg [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] [smilie=4.gif] Z 77kg spadło do 61 :twisted:

Magdzik GRATULACJE.
U mnie na minusie 17,5 kg

Magdzik - Pią Kwi 22, 2011 10:42 am

Ewelina caterin napisał/a:
Magdzik GRATULACJE.
Dzięki Ewelina caterin,
Ewelina caterin napisał/a:
U mnie na minusie 17,5 kg
Itak jesteś lepsza ode mnie :krzeslem: :D :D :D Świetny wynik masz :razz:
Ewelina caterin - Pią Kwi 22, 2011 10:54 am

Oj Magdzik, ale wage początkową miałam o 11 kg :smile: :smile: :smile: większą
joanna8411 - Sob Kwi 23, 2011 5:45 am

normalnie az chyba bede z wami sie odchudzać;)
jestem na diecie do grupy krwi i 1000kalorii i 1 miesiąc bez ćwiczeń schudłam 4-5kg. ale mija 2miesiac i waga stoi :o zostały mi 2miesiace i chyba wezmę sie tak na maxa;/ bo chciałam schudnąć z 10kg.
przez hormony przytyłam ponad 30kg. a pozbyć sie tego to jakiś koszmar;/
2lata temu schudłam sporo ale i tak w tali mam 80 a w biodrach 115 a było 130;/
do konca roku chce schudnac do wagi60-65;/ a teraz mam 80;/
co mi radzicie jak sie zabrać za dukana ??

Karina83 - Pon Kwi 25, 2011 5:34 pm

Witam,
Czytam wasze posty i jestem gotowa by podjac demony i zaczac Diete Dukana. Domyslam sie ze to nie bedzie latwe, ale obecnie nie jestem zadowolona ze swojego wygladu i chce zmnienic to jak wygladam, na moj slub i na cale zycie. Mam cztery miesiace (20 sierpnia jest moj slub) by wazyc 63kg, obecnie waze 73.3 wiec cale 10kg przede mna.

Mam nadzieje ze znajde tu duzo motywacji, trzymam kciuki za wszystkie z was!

joanna8411 - Pon Kwi 25, 2011 8:58 pm

musimy dac rade;)ze wsparciem:)
Magdzik - Wto Kwi 26, 2011 8:39 am

Po mnie chyba widać,że sporo schudłam bo fryzjerka się mamy zapytała czy urodziłam już [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif] [smilie=12_new.gif]
ola88 - Wto Kwi 26, 2011 8:53 am

Magdzik napisał/a:
bo fryzjerka się mamy zapytała czy urodziłam już
haha :D niezłą musiała mieć później minę fryzjerka :twisted:
Magdzik - Wto Kwi 26, 2011 8:55 am

ola88 napisał/a:
niezłą musiała mieć później minę fryzjerka :twisted:
Taaaa też bym chciała to zobaczyć :smile: :smile: :smile: pewnie jej głupio później było :wink:
joanna8411 - Wto Kwi 26, 2011 5:17 pm

nooo ja to znam;)mnie ost sąsiadka ojjj gratuluje dziecka a ja dziękuje nie jestem w ciąży;) :?
Brinka - Wto Kwi 26, 2011 6:45 pm

Jak w tamtym roku przytyłam zimą i brzuszek mi wyskoczył, to się dowiedziałam "w tajemnicy" że jestem w ciąży... Wspaniałą motywację miałam żeby zrzucić...
Karina83 - Wto Kwi 26, 2011 10:37 pm

joanna8411 napisał/a:
musimy dac rade;)ze wsparciem:)


Mi od razu lepiej jak tu wchodze, bo nie jestem sama!

ja pierwszy dzien mam za soba, nie bylo tak zle, :) ale jeszcze wszystko przede mna,
jutro udezam na silownie bo sama dieta to chyba malo

joanna8411 - Sro Kwi 27, 2011 6:55 am

:) ja kupilam sobie to:)

http://allegro.pl/pilka-r...1577172265.html

najgorszy jest 1tydzien pozniej jakos to bedzie;)

Magdzik - Sro Kwi 27, 2011 7:16 am

Brinka napisał/a:
że jestem w ciąży... Wspaniałą motywację miałam żeby zrzucić...
Ja też tak miałam. Strasznie drzaźniło mnie jak każdy się pytał, czy jestem w ciąży :x wczoraj kilka osób mnie zaczepiło, że schudłam. Czyli widać efekty. Kurde JAKA SATYSFAKCJA :smile: :smile: :smile: Dziewczyny, które zaczynacie 3mam za Was kciuki i zachęcam do tej dietki. Wreszcie zaczynam znów się czuć atrakcyjną kobietą i nie muszę się przejmować, że w jakiejś bluzce źle wyglądam, bo widać boczki i brzuchol :o :hyhy:
Karina83 - Sro Kwi 27, 2011 7:48 pm

Magdzik napisał/a:
Brinka napisał/a:
że jestem w ciąży... Wspaniałą motywację miałam żeby zrzucić...
Ja też tak miałam. Strasznie drzaźniło mnie jak każdy się pytał, czy jestem w ciąży :x wczoraj kilka osób mnie zaczepiło, że schudłam. :hyhy:


Ja z ciaza "problemow" jeszcze nie mialam :razz: ale za to na bokach dzbany z woda moglabym nosic :?

kaska8866 - Pon Maj 02, 2011 12:59 pm

Apropo tej diety Dukana :)
Wspaniała, kolezanka zrzuciła 20kg w 3miesiące..a jak widziałam jaka ilośc jedznie pochłania to aż trudno mi było uwierzyć :cool: :smile:
Ona działa na zasadzie im więcej tym lepiej..i o jakiej porze się chce..:)
Mnie na razie dieta nie porzebna ale kto wie..może kiedyś :)

joanna8411 - Pon Maj 02, 2011 6:24 pm

a czy również ćwiczyła??aa i dziewczynki mam piłkę , gdzie wcześniej dałam wam linka jest super , bardzo fajnie sie ćwiczy wiec polecam:)
Karina83 - Wto Maj 03, 2011 10:46 pm

To moj 8dzien, jestem 3.5kg lzejsza i czuje sie swietnie! Pierwsze 3dni byly dla mnie najgorsze, nie mialam sily na nic. Dzis usmiech nie schodzil mi z twarzy a na silowni spedzilam ponad godzine. Chyba moj oranizm zaczyna sie przestawiac. Mam nadzieje ze dobre samopoczucie mi nie minie :smile:
Yoanna - Sro Maj 04, 2011 7:28 am

Moja mama przeszła Dukana i choć zrzuciła raptem 4kg to wystarczyło, żeby poczuła się lepiej i wcisnęła w ciuszki, które wcześniej tylko kusiły w szafie ;p

Ja też bym chciała z 5 kg zrzucić ale ta dieta nie jest raczej odpowiednia dla matek karmiących... więc jeszcze poczekam...

Magdzik - Wto Maj 10, 2011 9:25 am

Mam do Was pytanie. Czy na trzeciej fazie spadła Wam jeszcze coś waga, czy później już stoi w miejscu? Bo chcę jeszcze zrzucić 6kg i nie wiem czy te kg zrzucić lepiej w 2 fazie, czy przejść na 3 i spadnie mi jeszcze :roll:
caixa - Sro Maj 11, 2011 8:05 am

Magdzik, mi waga spadła 0,5kg na samym początku III fazy ale po jakimś czasie wróciła do tej wyjściowej. Teraz waha mi się +/-0,5kg. Ale u mnie coś ciężko z zastosowaniem się do zasad III fazy :roll:
Magdzik - Sro Maj 11, 2011 8:36 am

Mi kolejny kg spadł. Już straciłam 17kg. Z 77kg spadło mi do 60kg. Ale mam jeszcze boczki. Chcę schudnąć jeszcze 5kg do 55kg. I nie wiem czy przejść już na 3 fazę czy jeszcze zostać na 2. Co mi radzicie?
Yoanna - Sro Maj 11, 2011 10:35 am

Magdzik, czy mogłabyś okazać swoje zdjęcie sylwetki przed Dukanem i teraz?
Jestem pod wielkim wrażeniem straconych przez Ciebie kg :razz:

taja - Sro Maj 11, 2011 10:49 am

ja też jestem strasznie ciekawa :) mój narzeczony jest prawie rok po diecie, dla przypomnienia zrzucił powyżej 20kg.. teraz waga podskoczyła 5kg, ale cały czas jakas pizza, w domu obiad, deser i tak ciągle je :) sam widzi, że już nie mieści się w spodnie i ma zamiar troszkę pojeść białeczko w najbliższym czasie:)
a zmiana jego wyglądu...!!!! niesamowita!!!!!!!!!

Magdzik - Sro Maj 11, 2011 11:35 am

Podajcie mi swojego maila to Wam wyślę fotki :smile:
joanna8411 - Sro Maj 11, 2011 9:56 pm

a u mnie ost lipa;/stoję w miejscu i mam dola;(nic waga sie nie rusza :cry:
555 - Nie Maj 15, 2011 7:42 am

taja napisał/a:
rok po diecie
taja napisał/a:
pizza, w domu obiad, deser i tak ciągle je
a to nie jest tak, że nie można być "po diecie" - powinno się być już do końca w 4 fazie..?
joanna8411 - Nie Maj 15, 2011 8:18 pm

to co ja wiem to tak, ale jak wiadomo nikt nie bedzie non stop w 4fazie;/ za bardzo wszystko kusi haha
Magdzik - Wto Maj 17, 2011 9:54 am

A ja się cieszę, bo ciut nagrzeszyłam z jedzonkiem na komunii, bo mi podsuwali smakołyki i waga mi nie poszła do góry :padam: Mam tyle ile miałam :hyhy:
Suelen - Wto Maj 17, 2011 3:27 pm

Ja od poniedziałku ruszam z Dukanem :)
Magdzik - Pon Maj 23, 2011 8:24 am

Suelen, jak tam Dukan? Dajesz radę? Ja dziś na wadze mam -18kg. Z 77kg spadło mi na 59kg. Do końca pozostały mi jedynie 4kg :padam: :padam: :padam: i wreszcie będę mogła głośno wykrzyczeć ŻEGNAJCIE BOCZKI [smilie=d045.gif]
marzeneczka - Pon Cze 06, 2011 6:20 pm

Dziewczynki ja juz piaty miesiac na Dukanie i efekty sa rewelacyjne :)
-15kg
W tej chwili nie jest tak strasznie jak na poczatku moj zoladek przyzwyczail sie do mniejszych porcji i jest ok:)zdarza mi sie podjesc cukiereczka ale nie wariuje.
W mojej diecie nadal przeawazaja ryby i jajka ale zaczynam jesc juz duzo wiecej niz mozna.Chce jeszcze z- 3 kg i odpuszczam.

Suelen - Pon Cze 06, 2011 9:45 pm

Magdzik napisał/a:
Suelen, jak tam Dukan? Dajesz radę?

trwam :) jestem mega pozytywni nastawiona i póki co mam -5,3kg mniej :smile: niestety daleka droga przede mną, ale nie poddam się.

Magdzik - Pią Cze 10, 2011 7:17 am

U mnie dziś kolejny kg spadł. Dietę zaczęłam od Nowego Roku i zrzuciłam 20kg. Z 77kg spadło mi do 57kg :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: :jezyk1: [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] [smilie=g035.gif] Jeszcze tylko 2kg chcę schudnąć i przejdę do 3 fazy. Waga którą chcę osiągnąć to 55kg. Powiem Wam, że satysfakcja jest ogromna. Czuję się świetnie, wyglądam świetnie. I czego chcieć więcej? Wreszcie się sobie podobam :wink: A spojrzenie mojego narzeczonego i komplementy mówię Wam bezcenne :hurra: :hurra: :hurra:
Teraz mój narzeczony jest w Niemczech, wróci za jakieś 2 miesiące, jak zgubię jeszcze te 2 kg i założę na jego powrót jakąś sexy sukieneczkę to padnie, będzie mój :D :D :D

anuszkaa - Pią Cze 10, 2011 7:51 am

Magdzik, gratuluje wytrwania i zazdroszcze tych zgubionych kilogramów :)
A narzeczony na pewno padnie z wrażenia hahaha

kakonka - Pią Cze 10, 2011 9:07 am

Magdzik, rewelacja :)

gratuluję wytrwałości :)

Yoanna - Pią Cze 10, 2011 11:17 am

Magdzik, podziwiam :D i ogromnie gratuluje :!: :!:
Suelen - Pią Cze 10, 2011 11:47 am

Magdzik, ogromnie gratuluje!!

Ja mam na minusie 7kg, pozostało mi jeszcze 12kg, ale dam radę :smile:

Dosia_Zosia - Pią Cze 10, 2011 2:05 pm

Magdzik, wow jestem pod wrażeniem i gratuluję :)
Klaudynka - Pon Cze 20, 2011 9:42 am

Okazuje się że dieta Dukana została pozwana do sądu i została wręcz nazwana "niebezpieczną fantazją". Dietetyczka w DDTvn zwróciła przede wszystkim uwagę na ogromne obciążenie nerek poprzez dużą podaż białka - szczególnie w pierwszej fazie kiedy organizmowi dostarczane są tylko proteiny. Ponadto, powiedziała że do jej gabinetu trafia coraz to większa ilość pacjentów którym towarzyszy efekt jojo. Sama nazwała dietę Dukana "mniej rozsądną". Efekt zapadnie 5 lipca - spór rozstrzygnie sąd.

źródło: DDTvn

Suelen - Pon Cze 20, 2011 10:52 am

Klaudynka napisał/a:
Dietetyczka w DDTvn zwróciła przede wszystkim uwagę na ogromne obciążenie nerek poprzez dużą podaż białka - szczególnie w pierwszej fazie kiedy organizmowi dostarczane są tylko proteiny.

przecież to żadna tajemnica, dlatego ważne jest picie dużej ilości wody i spożywanie otrąb.


Jak zapadnie moda na jakąś nową dietę i będą efekty to też będzie zła, przyczepią się, że coś tam.

yennefer - Wto Cze 21, 2011 9:34 am

Nie ma cudownej diety, każda w mniejszym lub większym stopniu szkodzi organizmowi. Tymczasem dla zachowania odpowiedniej masy ciała (i wydłużenia życia) wystarczy odpowiednio łączyć i spożywać posiłki (zmienić złe przyzwyczajenia) oraz być aktywnym fizycznie. Ot, cały sekret.
Aliana - Wto Cze 21, 2011 11:35 am

yennefer napisał/a:
Nie ma cudownej diety, każda w mniejszym lub większym stopniu szkodzi organizmowi. Tymczasem dla zachowania odpowiedniej masy ciała (i wydłużenia życia) wystarczy odpowiednio łączyć i spożywać posiłki (zmienić złe przyzwyczajenia) oraz być aktywnym fizycznie. Ot, cały sekret.


Zachowania... ale schudnąć nie tak prosto. Nie spalisz nadmiaru kilogramów tylko zachowując racjonalne odżywianie i dawkę ruchu. Trzeba się nieco bardziej wysilić. A poza tym wszystko zależy od organizmu. Jeden tyje od byle czego, drugi może jeść co chce

Suelen - Wto Cze 21, 2011 12:05 pm

Ja się zaliczam do tych co tyją po liściu sałaty ;)



Ale drugą sprawą jest, że ludzie nie przeczytali jego książki. Jak każda dieta ta niesie za sobą sporo minusów i wiele niewiadomych. Dr Dukan wyraźnie pisze, aby przestrzegac pierwszych dni, jeśli wyjdzie nam 3 dni to 3 dni, a nie jak nie którzy ciągną 10. Po drugie 2 litry wody to minimum, aby oczyszczać nerki i po trzecie warunek konieczny 3 łyżki otrąb dziennie. Dużo ludzi je tylko jaja, ser, kurczak, jaja, ser, kurczak bo to białko, a gdzie ryby? na które doktor Dukan kładzie ogromny nacisk bo mają wiele kwasów, tłuszczów oraz zdrowych węglowodanów. Ludzie jedzą tylko drób bo kurczak chudy, ale przecież można jeść wołowinę, która jest pyszna, piec chleb, a nie okrojone menu. Wiele ludzi poznaje tylko dietę tak z grubsza i stosuje, a tu trzeba wczytać się. Gama produktów jest bardzo duża, warzywa to coś więcej niz pomidor i ogórek.


Ja jestem pod stałą kontrolą lekarza, wyniki mam jak honorowy dawca krwi, oprócz tego kontroluje mnie trener na siłowni z tkanką tłuszczową, zastojami i woda.


Ja uważam, że trzeba podejść do każdej diety z głową, aby mieć ładne ciało, a nie żeby szybko schudnąć.
_________________

Klaudynka - Wto Cze 21, 2011 12:17 pm

Nie krytykowałam diety dr Dukana, tylko przedstawiłam fakty podania jej do sądu i osąd przez dietetyka. Każdy ma swoje zdanie na temat tej diety, lepsze bądź gorsze.

Suelen napisał/a:
trzeba podejść do każdej diety z głową, aby mieć ładne ciało, a nie żeby szybko schudnąć.
a to jest przecież oczywiste...
mietka - Wto Cze 21, 2011 4:03 pm

yennefer napisał/a:
Ot, cały sekret.



O rany!!!! A ludzie na całym świecie się zastanawiali nad tym! odchudzają się jak nienormalni, a to przecież takie proste.......


yennefer, 10 lat temu wystarczyło 5 dni rozsądnego jedzenia i unikania słodyczy, żebym miała idealnie płaski brzuch. Teraz, po 2 ciążach mogłabym jak Suelen, jeść samą sałatę a i tak nie osiągnęłabym tego efektu. ćwiczenia też nie są wystarczające w takiej ilości jaką może na nie wygospodarować młoda matka, także to nie wszystko takie proste i uwierz mi to nie ten sekret.

Dieta Dukana może i nie jest rewelacyjna, pozwala jednak przy zachowaniu rozsądku, w miarę szybko stracić np. pociążowe kilogramy. A te akurat są wyjątkowo wredne. a efekt jojo? po pół roku nie zauważyłam, chociaż naprawdę nie stosuję się do wszystkich zaleceń, a właściwie nawet nie do połowy z nich. Wahania wagi mam, w zależności od cyklu do kilograma.

Audiolka - Wto Cze 21, 2011 4:08 pm

Magdzik naprawdę super :) . Że się zapytam tak mało dyskretnie, cycki tez spadły z rozmiaru?
Suelen - Wto Cze 21, 2011 5:59 pm

Klaudynka napisał/a:
Suelen napisał/a:
trzeba podejść do każdej diety z głową, aby mieć ładne ciało, a nie żeby szybko schudnąć.
a to jest przecież oczywiste...

Klaudynko zależcy chyba dla kogo i nie uważam, ze każdy to wie. Mam koleżankę co niby jest na Dukania, je jak ptaszek, a do tego szprycuje się tabletkami odchudzającymi... bo ona ślub chce cudnie wyglądać (w przyszłym roku sierpień).

mietka napisał/a:
ćwiczenia też nie są wystarczające w takiej ilości jaką może na nie wygospodarować młoda matka, także to nie wszystko takie proste i uwierz mi to nie ten sekret.

zgadzam się, Ja mimo, iż przestrzegam diety z głową, ćwiczę 3 razy w tygodniu, opieka nad dzieckiem to niestety powoli mi to idzie, a ciążowy brzuszek jak był tak dalej jest.

yennefer - Wto Cze 21, 2011 6:28 pm

mietka napisał/a:
O rany!!!! A ludzie na całym świecie się zastanawiali nad tym! odchudzają się jak nienormalni, a to przecież takie proste.......

No ba! Takie proste. Wiem, co piszę. Cudownej diety nie ma.

Magdzik - Wto Cze 21, 2011 6:43 pm

Audiolka, pierwsze lecą :smile: :smile: :smile:
Audiolka - Wto Cze 21, 2011 9:49 pm

yennefer napisał/a:
Nie ma cudownej diety, każda w mniejszym lub większym stopniu szkodzi organizmowi. Tymczasem dla zachowania odpowiedniej masy ciała (i wydłużenia życia) wystarczy odpowiednio łączyć i spożywać posiłki (zmienić złe przyzwyczajenia) oraz być aktywnym fizycznie. Ot, cały sekret.

Ja się nawet z tym zgadzam...bo Kopenhaska to kicz.O Dukanie się nie wypowiem, nie próbowałam i nie wiem z czym się to je ;) i nie zamierzam się katować juz nigdy żadną dietą.

kinix21 - Sro Lip 13, 2011 7:47 pm

niby taka super dieta, bo można jeść w ilościach jakich się chce, ale... no właśnie, w moim przypadku jest to duże "ale", bo nie przepadam za mięsem :/ 2 razy spróbowałam dukana, waga owszem spadła o 4 kilo, ale co z tego, jak po 3ech dniach już nie mogłam patrzeć na mięcho :? u mnie ta dieta się nie sprawdza, bo polega głównie na nie jedzieniu, bo nic z tych przepisów mi nie smakuje, więc zaglądałam do lodówki i ją zamykałam dalej głodna :-?
tysiaak - Nie Lip 17, 2011 11:28 am

ja od 12 maja jestem na dukanie. Ważyłam 59,5 kilo!!!! Nigdy wczesniej tyle nie wazyłam. a dziń waga pokazała 52,8. jak dojdzie do 52 lub dojdę do 3 miesięcy odchudzania (czyli do 12 sierpnia) to przechodzę na 3 fazę. Bądź co bądź nie jest to taka zdrowa dieta ze względu na ilość białek. Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli chce sie normalnie funkcjonować na tej diecie i nie odczuwać ze sie jest w ogole na jakiejs dicie to trzeba umieć i chcieć gotować i spędzac troche czasu w kuchni. Dla mnie to kaurat nie stanowilo wiekszego problemu, a jeszcze dodatkowo gotuję osobne jedzenie dla męża ;] Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszytskich dukujących
magda26 - Pon Wrz 05, 2011 12:33 pm

Czas i na mnie...od dziś jestem na diecie. Trzymajcie kciuki :)
Malwina_łódź - Pon Wrz 05, 2011 1:08 pm

Dla zainteresowanych, kilka słów o Dukanie:

http://www.sfd.pl/Uderz_w_Dukana!!_Dieta_Dukana_%3D_SHITT-t678113.html

(Musicie skopiować cały adres) :)

Linka wrzucam nie po to, żeby wywołać jakąś kłótnię, tylko dla rozjaśniania do czego może prowadzić taki sposób żywienia. :)

Ewelina caterin - Pon Wrz 05, 2011 8:55 pm

Magdzik gratulacje.
U mnie waga spadła 23kg.
Od przejścia na 3F 3 kg.
Po weselu w poniedziałek mam 3kg na plusie ale przez reszte tygodnia zrzuce.
I tak wygląda mój tydzień
Do 3f w ogóle się nie stosuje.
No może troche.
Staram się nie jeśc ziemniaków tylko mięso.
Rzadko jem pieczywo
magda26, trzymam kciuki.
Na pewno dasz rade

Magdzik - Wto Wrz 06, 2011 7:44 am

Ewelina caterin,
Ewelina caterin napisał/a:
U mnie waga spadła 23kg.
gratuluję wspaniale.
Ja już odpuściłam dietę, bo skoro staramy się o dzidziusia to po 1 lepiej się trzeba odżywiać, a po 2 itak mi sporo przybędzie więc więcej się nie katuję i podobam się sobie teraz.
I muszę Wam powiedzieć, że jak założyłam sukienkę na ślub, to zobaczyłam u siebie fajną figurkę i jestem z niej bardzo zadowolona :razz: Bezcenne [smilie=banana.gif] [smilie=banana.gif] [smilie=banana.gif]

fuente - Wto Wrz 27, 2011 9:34 pm

rok temu byłam na dukanie przez pół roku. W tym czasie schudłam 15 kilo i mimo, że dieta jest skuteczna zdecydowanie nie polecam!
Zrezygnowałam z Dukana ponieważ bardzo znacząco pogorszyły mi się wyniki badań. Ogólne osłabienie organizmu, połączone ze strasznie złą morfologią, z czym walcze do tej pory (dietę zakońćzyłam w marcu).
Lekarz który mnie konsultował zdecydowanie odradzał tą dietę. Stosujcie tylko jeśli nie zależy wam na własnym zdrowiu. Lepiej iśc do dietetyka, który dopasuje indywidualną dietę do naszych potrzeb niż stosować dietę Dukana, która może i skuteczna, ale bardzo niebezpieczna.

Pozdrawiam.

mietka - Czw Sty 19, 2012 9:23 pm

No dobra, idę na rekord :)
jest ktoś, kto chce się ze mną poodchudzać?

przez rok jedzenia sushi, pizzy i ciastek ( końcu praca w dziekanacie to czekoladki i ciastka, nieprawdaż) przytyłam 4 kg ze straconych 10,5

teraz planuję zrzucić i te 4 i jeszcze 3. tak dla równego rachunku. Do 50. Ale nie wiem czy bedzie mi się chciało. Na razie po 4 dniach mam 1,5 kg na minusie.

justinaa - Czw Sty 19, 2012 10:01 pm

mietka, no nie mów, że nie zjesz ciastek, które właśnie robisz/zrobiłaś :)
mietka - Czw Sty 19, 2012 10:08 pm

zjadłam dwa :) są absolutnie fantastyczne i szczęśliwie malutkie :)
poison_moon - Pią Sty 20, 2012 8:04 am

mietka, ja od 3 miesięcy jestem na Dukanie i pewnie jeszcze trochę pobędę, więc o towarzystwo nie musisz się martwić :D
Magdzik - Pią Sty 20, 2012 9:42 am

mietka, poison_moon, 3mam za Was kciuki. Powodzenia :ok: :przytul:
Ja się do męża śmieję, że na Dukanie schudłam 20kg i teraz w ciąży z powrotem wróci tyle :D Ale lepiej od tej wagi niech wróci tyle, niż jak by mi od 77kg miało w górę dojść :)

Frezja1980 - Pią Sty 20, 2012 10:11 am

Magdzik, a tak z ciekawości :razz: ile kg już przytyłaś?
Magdzik - Pią Sty 20, 2012 2:49 pm

Frezja1980, Już 68 dobiłam właśnie wróciłam od ginekologa i z ważenia :? A w 11tym tygodniu miałam 64,4kg :P Ogólnie na Dukanie schudłam do 55kg :] Także sporo rosnę :oops:
Frezja1980 - Pią Sty 20, 2012 2:51 pm

Magdzik napisał/a:
Już 68 dobiłam
a ile ważyłaś tuż przed samą ciążą?
Magdzik - Pią Sty 20, 2012 2:58 pm

Frezja1980, Około 63kg ;)
Pepsi - Pią Sty 20, 2012 8:01 pm

mietka napisał/a:

jest ktoś, kto chce się ze mną poodchudzać?


ja,ja tylko przydałoby sie, zeby ktoś mi ułozył jadłospis i zrobił obiad ;)
jakoś nie mam weny :roll: już kilka razy robiłam podchody pod ta dietę i coś nie mogę się zebrać.

risonia - Sob Sty 21, 2012 9:44 pm

Mi by się dieta przydała , ale sama mam za mało samozaparcia :(
motylica - Sob Sty 21, 2012 10:26 pm

risonia napisał/a:
jest ktoś, kto chce się ze mną poodchudzać?

ja!
ale nie wiem kiedy :smile: może w lutym :razz:

poison_moon - Czw Mar 01, 2012 7:53 am

Ufff zakończyliśmy wczoraj II fazę diety i od dziś rozpoczynamy stabilizację (która jawi mi się teraz jako jedna wielka nieustająca wyżera po prawie 150 długich beztłuszczowych i bezcukrowych dniach :D ). Efekty: ja 16 kg na minusie, a mąż 30 :smile:
caixa - Czw Mar 01, 2012 8:03 am

poison_moon, gratulacje :smile: :smile: :smile:
Ewelina caterin - Czw Mar 01, 2012 8:41 am

poison_moon, no ładny wynik
GRATULACJE.
Ja w tym roku też troche wróciłam do dukana.
Ale coś słabo spada.
Łączny wynik to 26kg na minusie.
Od jutra ide na siłke.
Muszę troche nogi zgubić :cry:

justinaa - Czw Mar 01, 2012 9:36 am

poison_moon, aż się nie mogę doczekać, aż Cię jutro zobaczę :P
Magdzik - Czw Mar 01, 2012 9:49 am

poison_moon, świetnie gratulacje. Mąż duużo zleciał na wadze :o
Ewelina caterin, super niezły wynik ;)

poison_moon - Czw Mar 01, 2012 11:23 am

Dzięki dziewczyny:-)
justinaa napisał/a:
aż się nie mogę doczekać, aż Cię jutro zobaczę :P

no to teraz będę miała tremę :wink:

Gahanova - Pią Mar 02, 2012 4:05 pm

poison_moon, podziwiam jak nie wiem! Bylam na tej diecie lacznie 4 dni i jak niemal zemdlalam dostalam zakaz. :roll: Wiem, ze przynosi rewelacyjne efekty, ale nie dalam rady. :wink:
caixa - Sob Kwi 21, 2012 8:48 am

Ja wróciłam do mojej ulubionej diety bo... III fazy nie dokończyłam :roll: . Poprzednio schudłam 8 kg i po ponad roku wróciły mi o dziwo tylko 4,5kg :o . Teraz planuję się pozbyć ich oraz dodatkowych 2kg. Po 4 dniach fazy uderzeniowej mam mniej 1,5kg także jest dla mnie nadzieja. Dziś warzywa. :-)
justinaa - Sob Kwi 21, 2012 5:22 pm

caixa, ja też miałam taki plan, żeby powrócić do niej po 2 latach, nawet wróciłam, strciłam 2,5 kg ale były święta etc, a poza tym, kurcze, nie wiem, czemu, ale jakoś tym razem nie mam do tej diety serca :)
więc kupiłam sobie
i planuję schudnąć hedonistycznie :D

paulinkaaMU - Sob Kwi 21, 2012 6:24 pm

justinaa napisał/a:
ja też miałam taki plan, żeby powrócić do niej po 2 latach


ja się zastanawiam - właśnie mijają 2 lata odkąd byłam na dukanie - bilans - niestety kilka kg mi wróciło, ale kilka też jestem wciąż "na minusie" w stosunku do mojej wagi "wyjściowej" (kiedy zaczynałam dietę). Tylko chyba już nie mam tej motywacji... :roll:

caixa - Sob Kwi 21, 2012 6:28 pm

paulinkaaMU, justinaa, wiem o czym piszecie. Ja też podchodziłam do diety kilka razy ale już pierwszego dnia rezygnowałam. Nie wiem co mnie zmotywowało tym razem ale naprawdę jestem zmobilizowana. :-)
mietka - Sob Kwi 21, 2012 7:26 pm

caixa napisał/a:
Ja wróciłam do mojej ulubionej diety


żeby Kasi nie było smutno, to ja też. :) po półtora roku jedzenia wszystkiego łącznie z pizzą wróciło mi ze straconych 10 kg, też 4,5. Ale... plan jest taki, że zamiast 53 chciałabym tym razem zejść jeszcze niżej... biustu i tak nie posiadam, to nie mam nic do stracenia. Jak do wakacji zejdę do 51, to będę się mogła bezkarnie przez 2 tygodnie opychać pizzą, pastą itp.

justinaa, paulinkaaMU, możemy zorganizować grupę wsparcia :D
ja zaczęłam dzisiaj :)

Zadziorek - Pon Kwi 23, 2012 12:03 pm

mietka napisał/a:
możemy zorganizować grupę wsparcia


Ja sie czaje na ta diete, 11 miesiecy temu zaliczylam 3 lub 4 tygodnie i bylam nawet zadowolona, ale pozniej bylo wesele przyjaciol (na ktore notabene sie odchodzalam) i po tygodniowej wizycie w Polsce zabraklo mi motywacji do powrotu do diety. mam jednak troche obaw bo te osoby, ktore znam i ktore byly na diecie, bardzo mi ja odradzaja. Ja bardzo malo pije i wlasciwie istnieje ryzyko zakwaszenia organizmu.
Czy zauwazylyscie jakies uboczne efekty diety? Szara cera? Matowe wlosy? takie powody przy odradzaniu podaja mi osoby, ktore przeszly diete. Jesli tak to czy jakos sobie poradzilyscie? Chcialabym zjechac 15 kg ale mysle ze juz przy 10 bede sie miescic w sukienke :) a przysiegam nie mam czasu cwiczyc - za malo godzin w dobie.

Magdzik - Pon Kwi 23, 2012 12:12 pm

Zadziorek, Ja byłam pół roku na tej diecie i nic mi nie było ani zasłabnięć żadnych nie miałam.Wszystko było ok ;) Pić trzeba dużo.
Bian - Pon Kwi 23, 2012 12:20 pm

Zadziorek wg mnie rozpoczynanie tej diety ma sens jedynie wtedy, gdy człowiek wie, że jest w stanie przez dość długi okres czas wyeliminować pewne grupy produktów. Ja niestety źle się na niej czułam, bardzo brakowało mi owoców, warzyw i soków. Poza tym np. w moim przypadku nadmiar białka w organizmie nie był wskazany i kiepsko się czułam, mimo iż piłam sporo wody.
poison_moon - Pon Kwi 23, 2012 12:50 pm

Zadziorek napisał/a:
Ja bardzo malo pije

no a niestety przy Dukanie wskazane jest picie, picie i jeszcze raz picie. Bez takiej filtracji nerki mogą zacząć szwankować. Tego najbardziej się obawiałam, dlatego dziennie wypijałam ok. 3 - 3,5 l płynów. Oprócz częstych odwiedzin w toalecie, żadnych innych skutków ubocznych nie zaobserwowałam :)

anna_re - Pon Kwi 23, 2012 12:50 pm

ja dzisiaj zaczynam tą dietę, własne wesele to bardzo duża motywacja :)
caixa - Pon Kwi 23, 2012 3:43 pm

Oj tak ja też dużo piję na diecie pomimo, że zazwyczaj raczej należę do osób, które mają obniżone pragnienie. Piję bo nie tyle co muszę, co naprawdę mam potrzebę zwiększonej ilości płynów.
W ogóle lubię DUkana bo: za owocami, słodyczami i tak nie szaleję więc żadna dla mnie strata. Jedyne czego mi brakuje to pieczywo i makarony ale to również jest główny wróg przy innych dietach.

Aha ja nigdy nie mdlałam tym razem w fazie uderzeniowej nawet głowa mnie nie rozbolała. Może w okresach proteinowych jestem bardziej zdenerwowana ale da się przeżyć.

Zadziorek - Pon Kwi 23, 2012 5:41 pm

Dzieki za wszystkie uwagi. Mam jednak pytanie co do plynow. WIem ze wode mozna, cole diet i inne dietetyczne napoje tez (o dziwo przy tej diecie nawet mi one odpowiadaly, podczas gdy normalnie nie moge ich pic bo pozostawiaja posmak plastiku), ale co z herbata? Sokow nie mozna, ale co z takimi do rozcienczania (ja nie lubie samej wody).
Magdzik - Pon Kwi 23, 2012 6:26 pm

Piłam herbatę i kawę gorzką a wodę smakową kupowałam.
poison_moon - Pon Kwi 23, 2012 6:50 pm

Jeśli znajdziesz sok do rozcieńczania 0% cukru to można, a wody smakowe z tego co kojarzę też mają cukier więc raczej odpadają.
mietka - Pon Kwi 23, 2012 7:33 pm


caixa - Pon Kwi 23, 2012 8:11 pm


paulinkaaMU - Pon Kwi 23, 2012 8:50 pm

ja niestety odpadam - moja motywacja jest zdecydeowanie zbyt niska. Uwielbiam gotować (i jeść 8) ), już ostatnio było mi ciężko, bo dietę zaczęłam wiosną, jak pojawiły się owoce i warzywa. Mój plan jest taki, żeby maksymalnie ograniczyć to, co niezdrowe, a skupic się na warzywach, dużej ilości wody. Tylko, że po dukanie "zostało" mi sporo dobrych oczywiście, nawyków - np. niesłodzenie (ani kawy ani herbaty), nie jem białego pieczywa (baaardzo sporadycznie biała bułka) ani ziemniaków, makarony - tylko pełnoziarniste, kotlety (schab czy z piersi) - bez panierki, więc trudno będzie o spektakularny efekt, no ale zobaczymy.. :wink:

Dziewczyny, a za Was trzymam kciuki :) ! powodzenia :D

Zadziorek - Pon Kwi 23, 2012 8:55 pm

caixa, nie pomyslalam o zupach!
mietka - Pon Kwi 23, 2012 9:46 pm


Magdzik - Wto Kwi 24, 2012 8:18 am

paulinkaaMU napisał/a:
np. niesłodzenie (ani kawy ani herbaty),

Ja też odkąd byłam na Dukanie nie słodzę ani kawy ani herbaty, a kiedyś słodziłam aż dwie łyżeczki.

mietka - Sro Kwi 25, 2012 6:24 pm

po 4 dniach I fazy na minusie 2,2 kg :) dzisiaj czas na warzywa!!
Wiol25 - Czw Kwi 26, 2012 8:39 am

Dziewczyny, czytam właśnie o waszych rewelacyjnych efektach i sama mam ochotę wrócić do Dukana. W zeszłym roku przez niecałe trzy miesiące straciłam 6kg.
Jedynym efektem ubocznym było po diecie obrzydzenie do jajek i twarożku 0% :) Gdyby tylko jeszcze chciało mi się przygotowywac te wszystkie dukanowe dania...

Mac-erson - Pią Kwi 27, 2012 7:45 am

Dziewczyny warto poczytać o skutkach ubocznych diety Dukana - kiedyś czytałem obszerny artykuł. Najlepsze są diety zrównoważone + wysiłek fizyczny :)
motylica - Pią Kwi 27, 2012 8:23 am

Mac-erson napisał/a:
Najlepsze są diety zrównoważone + wysiłek fizyczny :)


lubię to! :-)

mietka - Pią Kwi 27, 2012 8:41 am

Mac-erson napisał/a:
Najlepsze są diety zrównoważone + wysiłek fizyczny :)


zależy dla kogo...

Zadziorek - Pią Kwi 27, 2012 11:46 am

mietka napisał/a:
zależy dla kogo...
dokladnie.
caixa - Pią Kwi 27, 2012 1:49 pm

Mac-erson, dziękuję czytałam. :-)

Jeśli chodzi o mnie mam wrażenie, że ta dieta jest idealna dla mnie:
1. nigdy nie zemdlałam, nie czułam się słabo, głowa mnie raz bolała ale bardziej z faktu,że nie miałam czasu zjeść niż ze względu na to co jadłam

2. w fazie warzywno-białkowej jem duuuuuuuuużo warzyw bez ziemniaków właściwie

3. piję hektolitry wody

4. jem otręby, które pobudzają mi metabolizm w bardzo naturalny sposób :wink:

5. jak pisałam wyżej nie przepadam za owocami więc i tak ich nie jadłam.

6. nie smażę nic na tłuszczu, jem produkty odtłuszczone (ale nie całkowicie bo takich jak na lekarstwo)

7. mam bardzo różnorodne posiłki. Niektórym się wydaje, że Dukan to same jajka i kurczak. Wystarczy odrobina inwencji i można przygotować posiłek, który walorami estetycznymi jak i smakowymi nie odbiega od "normalnych" dań (wiem bo męża raczyłam i był zdziwiony, że takie dobre rzeczy można jeść na diecie)

8. nie muszę ćwiczyć co mnie cieszy bo ja przy wejściu na schody już zadyszki dostaję 8) . Wiem wiem zacznę ćwiczyć... kiedyś na pewno.

9. właściwie nie piję alkoholu. Czasem zgrzeszę lampką wina. Generalnie dieta mnie trzyma w ryzach.

mietka - Pią Kwi 27, 2012 3:09 pm

caixa napisał/a:
właściwie nie piję alkoholu

:smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile:

asia7 - Pią Kwi 27, 2012 5:10 pm

a jak dla mnie wszystkie tego rodzaju diety są masakrą, bo zaraz spada mi cukier i czuję się bardzo fatalnie...
ostatnio nawet na podrabianym south beach (faza 2) oo kilku dniach cukier miałam poniżej 70 a normalnie mam 90-100

żeby nie było cukrzycy stwierdzonej nie mam

Pepsi - Pią Kwi 27, 2012 7:05 pm

dziewczyny a czy ta dieta daje jakieś znaczące "ubytki" w centymetrach? Przymierzam sie do niej i jakoś sie zebrać nie mogę, a paru centymetrów to bym się chętnie pozbyła. Hmm do ćwiczeń też jakoś ostatnio weny brak :roll:
motylica - Pią Kwi 27, 2012 10:23 pm

mietka napisał/a:
caixa napisał/a:
właściwie nie piję alkoholu

:smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile:


:smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile: :smile:

Dorotka_ - Sro Sie 01, 2012 10:14 pm

ja sobie chwalę dukana, ale w zmodyfkowanej wersji :)
Patii. - Pią Sie 03, 2012 9:08 pm

Dorotka_ napisał/a:
ja sobie chwalę dukana, ale w zmodyfkowanej wersji :)

ja również :) około rok temu stosowałam, ale oszukanego (czasem zgrzeszyłam czymś niedozwolonym w 2 fazie) i udało mi się schudnąć naprawdę szybko i również w miejscach, których inne diety nie były w stanie ruszyć (przeklęte uda). Ale ja wspomagałam dietę ćwiczeniami, głównie z piłką. Do tej pory nie mogę odżałować, ze nie wiedzieć czemu przerwałam dietę i do dnia dzisiejszego uzbierało się prawie 2 razy tyle kg co zrzuciłam. No i jakoś do kolejnego podejścia nie mogę się zabrać, bo jedyny minus po tej diecie, że nie mogę patrzeć na jogurty naturalne, które kiedyś uwielbiałam.

Yoanna - Sro Sie 22, 2012 9:38 pm

Boję się zapeszyć ale jestem na Dukanie 3 dzień. Mój cel to -5kg. Niestety same pokusy przede mną;p (2 panieńskie i 2 wesela).. Na razie naiwnie wierzę, że mi się uda :lol:
mietka - Sro Sie 22, 2012 9:40 pm

Yoanna, ja też wróciłam na chwilę przed wakacjami :) 3 dzień za mną :)
Yoanna - Sro Sie 22, 2012 9:46 pm

mietka, no dobra to jesteś moją motywacją - idziemy łeb w łeb ale zróbmy wyjątek w sobotę hehhe

PS> A w ogóle to z czego Ty chcesz zrzucić? :o

mietka - Sro Sie 22, 2012 9:48 pm

Yoanna napisał/a:
z czego Ty chcesz zrzucić?


z brzucha do bikini :D

jakieś 2 kg bo tyle przytyłam przez półtora roku obżerania się :D

Yoanna - Czw Sie 30, 2012 5:45 pm

mietka, i jak postępy?
mietka - Czw Sie 30, 2012 6:09 pm

3 kg mniej :)
myszka01051985 - Czw Sie 30, 2012 7:23 pm

Hej. Ja też odniosłam sukces w tej diecie w 2 mies 10 kg 8) :D
ola88 - Pią Wrz 07, 2012 5:23 pm

Mam pilną sprawę :) właśnie dowiedziałam się że osoba która jutro nas odwiedza jest na diecie Dukana, więc czym ugościć? tak żeby "się najadła " :D
Agguniaa - Pią Wrz 07, 2012 5:28 pm

może poszukaj czegoś tutaj http://dukan.blox.pl/2012/09/Letnia-tortilla.html
wareare - Wto Wrz 11, 2012 1:48 pm
Temat postu: Hej
Słyszałam o diecie Dukana wiele pozytywnych opinie, ale również tych negatywnych, że odbija sie na zdrowiu. Możliwe, że zmodyfikowana dieta naprawde zdziała cuda, ale także nie zaszkodzi naszemu organizmowi. Chociaż chyba przy każdej diecie coś tam u nas ucierpi. :)
Bian - Czw Lis 15, 2012 11:20 am

mietka, Yoanna nadal na Dukanie?

Ja postanowiłam podjąć jeszcze jedną próbę zaprzyjaźnienia się z doktorem :P Zwykle jak zbliża się zima, to mam średnią ochotę na warzywa i owoce, więc jakoś psychicznie jest mi bez nich łatwiej. No i postanowiłam trochę bardziej zgłębić przepisy dukanowskie, żeby to nie było na zasadzie jajka, biały ser, kurczak :P

tulipan87 - Czw Lis 15, 2012 11:30 am

Bian napisał/a:
mam średnią ochotę na warzywa i owoce

Kurczę, a ja mogę je jeść non stop, niezależnie od pory roku :roll: Właśnie dlatego Dukan już kilka razy u mnie przepadł :evil:
Ale nie ukrywam, że mam ogromną ochotę spróbować raz jeszcze, chyba zacznę od ponownej lektury książki, bo ona działa na mnie motywująco.
Tylko "białkowe" święta średnio mi pasują, kiedy dookoła tyle pyszności :evil:

Rusałka_Maja - Czw Lis 15, 2012 6:29 pm

Kiedyś w jakichś wiadomościach coś mówili, że opracowano listę 5 najgorszych i najgroźniejszych w konsekwencjach diet dla organizmu człowieka - Dukan czołował w tym rankingu :-?
poison_moon - Czw Lis 15, 2012 6:53 pm

tulipan87 napisał/a:
Tylko "białkowe" święta średnio mi pasują, kiedy dookoła tyle pyszności

W zeszłym roku takie przeżyłam i nie było wcale tak źle:-) Naruszyliśmy trochę zasady, bo z reguły jedliśmy 1 na 1, czyli jeden dzień biało, następny białko + warzywa, a w święta zrobiliśmy sobie 3 dni z warzywami. Później odrobiliśmy :)

My z mężem też wracamy do Dukana, bo od zakończenia diety i u mnie i u m. niestety 5 na plusie :? . Tylko nie możemy się dogadać kiedy zaczynamy :-)

Yoanna - Pią Lis 16, 2012 8:21 pm

Bian napisał/a:
Yoanna nadal na Dukanie?
ojjj nie;p 1,5 mies się "kurowałam" To była pierwsza dieta na której byłam i wytrzymałam hehe zabrakło mi 1kg do pełni szczęścia :wink:
Wróciłam już do wagi przed-Dukanowej...ale nie chce mi się znów zaczynać :cool:

vendi - Pią Lis 16, 2012 9:41 pm

Ja planowałam 4-5 kg przed ślubem, ale kiepsko to widzę - za późno się zabrałam. Dukan mi nie idze jakoś, ale zrezygnowałam całkowicie z węglowodanów (chleb, makaron, ryż i ogólnie mąka). Po dwóch tygodniach -1,5kg :( Słabiutko. Zostało mi 5 tygodni, ale jakoś strasznie pomału leci. Za to moja siostra na diecie od początku września zleciała już 12 kg. Pięknie na to patrzeć, więc też się wzięłam do roboty. Zawsze byłam szczupła i kilka lat temu nagle się zaczęły problemy z hormonami no i poszło + 20kg :o , diety cuda niby trochę spadło, ale to nie to. Teraz chce zejść do BMI 23 - czyli taka norma dla ludzi - nie modelka, nie lubię kości :) Swoją drogą te przepisy są ciekawe i fajne. Moja siostra doszła do perfekcji, wyniki krwi (bo kazałam jej się badać) ma ok, jedzonko dobre, nawet ciasta piecze :D
Pocieszam się takimi informacjami :) No, bo niby można
http://www.joemonster.org...ak_one_schudly_

motylica - Sob Lis 17, 2012 10:25 am

A1980 wybacz ale uwazasz, ze te zdjecia to efekt diety?
one wszytskie ciezko cwicza... polecam raczej obejrzenie filmow o 3miesiecznych terningach ktore zapewnią Ci takie cialo...



vendi - Sob Lis 17, 2012 10:41 am

motylica napisał/a:
A1980 wybacz ale uwazasz, ze te zdjecia to efekt diety?


Wybacz, czy ja gdziekolwiek tak napisałam ? Nie napisałam. To nie są zdjęcia zatytuowane "tylko dzięki diecie" :)

motylica - Sob Lis 17, 2012 11:07 am

ale zamieszczasz je w wątku o diecie pisząc o samym jedzeniu... inna osoba skłonna będzie uwierzyć, że może tak dzieki diecie wyglądać a to bzdura.
vendi - Sob Lis 17, 2012 1:10 pm

No jeśli ktokolwiek uważa, że można dzięki samej diecie wyhodować takie mięśnie to bardzo wszystkich przepraszam - nie można. Tak już chyba jest ok?
Bian - Pon Gru 17, 2012 12:25 pm

Po miesiącu na Dukanie -6 kg. Przynaję się bez bicia, że gdzieś po drodze kilka grzeszków mi się zdarzyło. Miałam dni, w które w ogóle nie chciało mi się nic jeść, bo nie miałam weny na gotowanie. Na pewno widzę różnicę w lustrze, mąż też cały czas mówi, że schudłam już sporo. W niedawno kupionych jeansach zapinam pasek o dwie dziurki ciaśniej. Aczkolwiek mam jeszcze jedne takie spodnie, które kiedyś kupiłam z myślą, że będą moją motywacją. W udach wchodzę, ale w biodrach jeszcze kilka cm muszę zrzucić. Także teraz muszę jakoś przetrwać święta i wyjazd do teściów, żeby to co straciłam nie wróciło.
marzeneczka - Sro Gru 26, 2012 5:01 pm

Podsumowując rok z dieta dukana przyzanm ze dieta dziala ale trzeba ostroznie pozniej dobierac produkty.
Moja waga raczej stoi w miejscu jest plus minus 2 kg.
Jak widze ze za duzo na wadze to rezygnuje na miesiac ze słodyczy.
Zycze powodzenia wszystkim ktorzy trwaja lub zaczynaja :)

glacon - Pon Sty 07, 2013 9:42 am

Dieta Dukana jest skuteczna to i owszem, ale korzystając z niej nie mając pojęcia o zdrowym żywieniu możemy sobie tylko zaszkodzić. Dieta dietą ale trzeba pamiętać że każdy organizm jest inny i inaczej przyjmuje dietę i/lub wymaga dawkowania witamin i białek... Najlepszą dietą jest dieta 1000 kalorii i sport;)
motylica - Pon Sty 07, 2013 11:10 am

glacon napisał/a:
Najlepszą dietą jest dieta 1000 kalorii i sport;)


kolejna bzdura! z czego brac energie na sport jesli nawet nie ćwicząc dziennie spalamy 1300 kcal... Zatem cwiczac powinnysmy pochlaniac od 1500kcal-2500kcal!!!
organizm na tej diecie, będzie wyczerpany a po powrocie do normalnego odżywiania będzie magazynować wszystko, żeby na wypadek glodowki mieć zapasy. gwarantowane jo-jo

Malwina_łódź - Pon Sty 07, 2013 12:25 pm

Bo jak ktoś chce się zdrowo odchudzać poprzez zmianę swojego żywienia oraz sport, powinien obliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie i odjąć od tego maksymalnie 200 kcal. Dodatkowo powinien wyliczyć swoje zapotrzebowanie na białka/tłuszcze oraz węglowodany.
Polecam stronę www.sfd.pl

Princessa - Nie Lut 17, 2013 9:00 pm

Ja z doświedczenia wiem że na Dukanie się chudnie ale zaraz po zakończeniu tyje i nie pomoże tu 1 dzień Z Dukanem tygodniowo do końca świata. Tyje sie i już.
A co do ćwiczeń to niestety na rygorystycznie przestrzeganym Dukanie zemdlałam na spacerze więc żadne intensywne ćwiczenia nie wchodzą w grę.
Wszędzie najlepszy jest umiar i rozsądek tylko że ciężko o nie na parę mcy przed ślubem :)
Od jutra dieta MŻ :)

ZoltyTulipan - Pon Lut 18, 2013 10:46 am

Ja ostatnio czytałam, że ta dieta jest bardzo wyczerpująca dla organizmu. I jeżeli ktoś się jej podejmuje to należy pamiętać o tym, że dietę tą można zastosować tylko raz w życiu :)
Dorotka_ - Pią Maj 31, 2013 11:22 am

ja jestem od 4 dni na restrykcyjnym dukanie. W poniedziałek byłam na badaniach, mam wyniki - wszystko ok - zatem mogę tą dietę stosować, aczkolwiek co miesiąc mam mieć przegląd :)

zalecenie od lekarki - pić duuuuużo więcej płynów niż te przysłowiowe 1,5 litra dziennie. Porada od Cotumki - kup sobie coś na wątrobę - proliver, albo inne cudo :)

Cel pierwszy - do końca czerwca ważyć mniej niż 7 dych :smile:

revelinka - Wto Lip 16, 2013 8:08 am

Jakiś rok temu byłam na tej diecie, schudłam szybko, to fakt, ale czułam się fatalnie, wiec zrezygnowałam i prawie wszystkie kg wróciły, teraz staram się po prostu mniej jeść i ćwiczyć przynajmniej 3 razy w tygodniu, przed ślubem troche więcej ;)
Ewa_Ewi - Wto Lip 16, 2013 4:56 pm

a propos Dukana http://wiadomosci.gazeta....zawodu.html#Cuk
Dorotka_ - Wto Lip 16, 2013 7:29 pm

a ja elegancko zgubiłam na dukanie 12 kg jak na razie ;) i chcę schudnąć kolejne 12 :) wyniki krwi mam lepsze niż przed dietą, nerki zdrowe, ja szczuplejsza i zadowolona :)
ManaMana - Sob Kwi 12, 2014 9:11 pm

Ja po tej diecie jedyne czego się dorobiłam to częste bóle głowy i smród z buzi, a stosowałam się bardzo dokładnie, więc bym nie polecała nikomu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group